Nieprzyjemny zapach ciała mimo mycia cz.2

[annaadzban]

ola30 zal mi cie . niechodzi o diete .

sykus ic sie polpacz do mamy

niewchodze tu wiecej bo niemoge nawas patrzec . dziecko z uposledzeniem muzgowym by zalapalo juz dawno . a wy dalej nawet za 100 lolejnych stron bedziecie ciagnac to samo

edit

niema zaco

[ola_30]

Wyslalam Ci na fb wiadomość z tym linkiem:
https://www.facebook.com/QchenneInsp...type=3&theater
Dziewczyna ma to samo co Ty i wyleczyla to dieta od tej blogerki. Malgosia ma super przepisy ( idealnie wstrzelila się z mój smak) ale radze uwazac bo pare razy ja skrytykowałam na fb ( słusznie) i chyba się na mnie obrazila bo nie chce mi napisac diety a kilka x wysylalam formularz. Obrazalska jakas. No i nie publikuje krytycznych komentarzy o swoich potrawach. Ale mysle, ze jest bardzo dobra dietetyczka bo ludzie wala do niej drzwiami i oknami.
Chorowitku , spróbuj co Ci szkodzi.

---------- Dopisano o 08:18 ---------- Poprzedni post napisano o 08:14 ----------

Napisane przez annaadzban

ola30 zal mi cie . niechodzi o diete .

sykus ic sie polpacz do mamy

niewchodze tu wiecej bo niemoge nawas patrzec . dziecko z uposledzeniem muzgowym by zalapalo juz dawno . a wy dalej nawet za 100 lolejnych stron bedziecie ciagnac to samo

edit

niema zaco

Zyczymy szerokiej drogi

[Sykus13]

Annadzban Ty sie gowno znasz bo nawet sie nie wyleczylas. Piszesz jakies farmazony o niewiadomo czym a smierdzisz dalej jak my wszyscy. No napisz wyleczylas sie z tego? He nawet nie odpowiesz na pytanie. Zalosna jestes

[chorowitek]

Ola, sorki, ze naskoczyłam na Ciebie, ale naprawdę nie otrzymałam tej wiadomości..teraz widzę Twój wpis... Wejdę poczytam, ale wczoraj nawiązałam kontakt z inna dietetyk i już mi poradziła co mam jeść. wiele tego nie jest
Zyczę miłego dnia

[sarunia 1234]

Tez tak mysle,ze Annadzban się nie wyleczyla,bo gdyby pozbyła się tego syfu to byłaby najszczesliwszą kobietą na świecie,a z tego co widzę to jest to totalna flustratka. Na innym forum korespondowała z lekarzem,Jemu powiedziała, ze wyleczyli Ją za granicą a u Nas na forum pisze,ze internet naprowadzil Ją na sedno sprawy. Szkoda tylko,ze tak oszukuje ludzi i tego lekarza bo z tego co pisze ( ten doktor),wnioskuje,ze On chce pomoc takim ludziom jak my.


http://f.kafeteria.pl/temat/f2/jedzi...z-p_989334/601

[chorowitek]

Napisane przez annaadzban

ola30 zal mi cie . niechodzi o diete .

sykus ic sie polpacz do mamy

niewchodze tu wiecej bo niemoge nawas patrzec . dziecko z uposledzeniem muzgowym by zalapalo juz dawno . a wy dalej nawet za 100 lolejnych stron bedziecie ciagnac to samo

edit

niema zaco

masz rację idź, zdesperowanych ludzi nam tu nie trzeba Powodze nia w jedzeniu antybiotyków 5 razy dziennie

[marriot1123]

Z całym szacunkiem anna ale osoba która popełnia tyle błędów w swoich wypowiedziach jest mało wiarygodna, do tego mieszać 2 antybiotyki? Taak, przecież to na porządku dziennym i nikt nie powinien mieć żadnych zastrzeżeń do twojej "terapii" tylko iść w ciemno mimo że niejednemu tutaj te leki sprawę pogorszyły. Szerokiej drogi

[chorowitek]

Ola jak zawsze poczytałam info z Twojego linku, ale doskonale wiesz, że nie stać mnie na takie drogie diety Sama nie chcesz diet nigdy stosować a mi polecasz coś na co mnie nie stać, dziękuję W jej przepisach jest dużo produktów, których mi nie wolno

[sarunia 1234]

A ja mam wrażenie, że dieta nic mi nie daje,jedynym chyba produktem,który pogarsza moje samopoczucie i zapach jest mięso. Prowadzilam kiedyś bardzo restrykcyjne diety i tez nie wiele mi to pomogło. Na dzień dzisiejszy jem prawie wszystko ale skromnie i z umiarem.
Pomaga mi natomiast ten olej kokosowy o którym pisalam a raczej czopki z niego,które oczyszczają mi koncowy odcinek odbytu( wychodzi taka żółto- pomarańczowa wydzielina),która w pierwszych dniach strasznie smierdziala,dzisiaj jest juz dużo lepiej,zapach nie jest tak intensywny.

[chorowitek]

Napisane przez sarunia 1234

A ja mam wrażenie, że dieta nic mi nie daje,jedynym chyba produktem,który pogarsza moje samopoczucie i zapach jest mięso. Prowadzilam kiedyś bardzo restrykcyjne diety i tez nie wiele mi to pomogło. Na dzień dzisiejszy jem prawie wszystko ale skromnie i z umiarem.
Pomaga mi natomiast ten olej kokosowy o którym pisałam a raczej czopki z niego,które oczyszczają mi końcowy odcinek odbytu( wychodzi taka żółto- pomarańczowa wydzielina),która w pierwszych dniach strasznie śmierdziała,dzisiaj jest juz dużo lepiej,zapach nie jest tak intensywny.

Jeśli chodzi o odbyt, to też smaruje go codziennie olejem kokosowym na zewnątrz i jest lepiej, nawet nie swędzi a na zapach z odbytu pije olej z czarnuszki, bo on jest z jelit. Tylko ja nie mam szczeliny. Myślę, ze powinnaś znaleźć mądrego lekarza, który zrobiłby Tobie zabieg. Wiem, ze to jak gra w toto, ale byłoby dobrze poszukać. MI pozostał taki dziwny zapach skóry, jakby leków, czy mopa starego, nie umiem tego określić. Jak robisz czopki z oleju????


Zazdroszczę Tobie, że możesz wszystko jeść. Ja jak tylko coś nie dozwolonego zjem, to od razu 2-3 kilo na plus i źle się czuję ogólnie a do tego silne skręcające bóle brzucha po prawej stronie. Ja teraz nie myślę o smrodku, tylko zależy mi na wyleczeniu IO i Hashimoto.

[sarunia 1234]

Chorowitku,wlasnie chodzi o to,że ja niby mam tylko bliznę po szczelinie -tak to określiło 3 lekarzy proktologów u których byłam parę lat temu. Wszyscy twierdzili ,ze ta szczelina się zagoiła i nie trzeba z nią nic robić. Ale teraz zastanawia mnie fakt,dlaczego nie wyprozniam się do końca, cały czas jakby zostawało troszkę kału w tym końcowym odcinku. Zawsze jak zrobię sobie czopek z oleju to po paru minutach wychodzi wydzielina ,troszkę kupki i dużo gazów. Kupy tez wyglądają jaby były sfermentowane więc cos jest nie tak z trawieniem. Bardzo często tak jest,ze na poczatku wychodzi trochę normalnego stolca a za chwilke taka smierdzaca biegunka i uczucie niepełnego wyproznienia.
Cos mi się wydaje,że u mnie jest problem z żółcią, nie wiem jeszcze dokładnie o co chodzi ale mam biegunki tłuszczowe,sfermentowane i takie wlasnie żółte. To by wskazywało na schorzenia pęcherzyka, dróg zolciowych,trzustki albo wątroby. Albo po prostu wszystko na raz.

Jeśli chodzi o czopki to tylko nożem odkrawam mały kawaleczek oleju (trzymam go w lodówce wiec jest twardy),potrzymam chwilke w dłoni, żeby się zrobił delikatnie miękki i gotowe. Ważne,żeby olej był nierafinowany,taki 100 %.

[chorowitek]

Sarunia..miałam dokładnie tak samo, dużo tego żółtego płynu, co lekarz nazywał melanozą i to ponoć nic ważnego, miałam tez wieczne niepełne wypróżnienia i ucisk na odbyt bolący..i fermentacje też. Ale to się zmniejszyło, kiedy odstawiłam produkty mnie uczulające, czyli jabłko, ziemniaki i truskawki i minęły bóle. Ciągle tez oczyszczałam układ pokarmowy: min. dieta dr dąbrowskiej, Tombaka, dr, Clark i środkiem Colon Pack. teraz pije ziemie okrzemkową i wspomagam enzymami 2x dziennie i jest ok. ....już kał mi nie zalega, wypróżniam się codziennie, jeszcze czasem z żółtą wydzieliną, na fermentację pomaga olej z czarnuszki.i właściwie od jakiego czasu kał mi nie smerdzi, tzn. normalnie go czuć. Odstawiłam nabiał, bo wyraźnie mi szkodził, nawet zgagi po nim dostałam... na ten moment nie narzekam na jelita, powoli się wszystko normuje...
Na Twoim miejscu podjęłabym się oczyszczania organizmu ale po upewnieniu co Tobie szkodzi, bo na pewno coś szkodzi

[ola_30]

Napisane przez chorowitek

Ola jak zawsze poczytałam info z Twojego linku, ale doskonale wiesz, że nie stać mnie na takie drogie diety Sama nie chcesz diet nigdy stosować a mi polecasz coś na co mnie nie stać, dziękuję W jej przepisach jest dużo produktów, których mi nie wolno

Kobietooooo!!!! Chyba lepiej teraz wysuplac trochę kasy na diete niż meczyc się dalej i szukac po omacku. Ta blogerka pisze diety na Hashimoto i IO, ludzie się dietuja wg jej przepisu i wygrywają z choroba. W formularzu który do niej przesylasz piszesz o WSZYTSKICH swoich dolegliwościach i chorobach i ona na tej podstawie pisze diete.
Ja bym chętnie u niej diete zamowila ale ona nie chce nic dla mnie napisac bo się obrazila wiem , ze to niepoważne ale tak jest.
Ja tak naprawdę jestem zdrowa , mój wynik cukru jest ok ( 103) nawet lekarka rodzinna powiedziała, ze nie musze brac tych tabsow które mi Foltyn przepisala. IO tez u mnie jest minimalne bo ja tyje kiedy się obżeram a jak jem jak czlwoiek to jest ok. Problemem jest TYLKO to , ze smierdze i nie wiem dlaczego a zdrowa jestem jak byk.

[chorowitek]

Ola, nie mam siły się z Tobą przekomarzać moja drukarka jest sprawna, ale pieniędzy nie chce drukować, hahahahahaha. kochana kobieto Dieta nie jest moim jedynym problemem.

[marriot1123]

Chorowitku a co u Ciebie pomogło na ten zapach? I wytwarzalas zaduch w pomieszczeniach?

[elle8888]

Napisane przez marriot1123

Z całym szacunkiem anna ale osoba która popełnia tyle błędów w swoich wypowiedziach jest mało wiarygodna, do tego mieszać 2 antybiotyki? Taak, przecież to na porządku dziennym i nikt nie powinien mieć żadnych zastrzeżeń do twojej "terapii" tylko iść w ciemno mimo że niejednemu tutaj te leki sprawę pogorszyły. Szerokiej drogi

Witam, właśnie jestem po lekturze stron, na których omawia się leczenie SIBO ( - i polecają tutaj łączenie dwóch antybiotyków - w przypadku testu oddechowego - methane positive - Xifaxan i neomycina albo flagyl (np. tutaj:
<http://siboguru.com/do-the-antibioti...arm-than-good/.
Uwaga - są dwa podejścia do leczenia SIBO - 1.stosować probiotyki
2. nie stosować żadnych probiotyków -

[miaul]

Uważajcie! Ja znam tylko gorszą stronę leczenia antybiotykami- tzn niektóre bakterie mogą się uodpornić tak że, już żaden lek tego nie pokona. Ratujcie się ludzie ale naturalnymi sposobami, ja wziełam się za odtruwanie wątroby z lekkostrawną zdrową dietą i uzupełnianiem witamin i minerałów , kupiłam książkę na ten temat i to może nam pomóc. Myślę że niektórzy z nasz są na dobrej drodze lecz lekom mówię stanowcze NIE! U mnie już zwykła aspiryna powoduje smród nie z tej ziemi! Nie nie nie.

[baska1111]

Napisane przez sarunia 1234

Tez tak mysle,ze Annadzban się nie wyleczyla,bo gdyby pozbyła się tego syfu to byłaby najszczesliwszą kobietą na świecie,a z tego co widzę to jest to totalna flustratka. Na innym forum korespondowała z lekarzem,Jemu powiedziała, ze wyleczyli Ją za granicą a u Nas na forum pisze,ze internet naprowadzil Ją na sedno sprawy. Szkoda tylko,ze tak oszukuje ludzi i tego lekarza bo z tego co pisze ( ten doktor),wnioskuje,ze On chce pomoc takim ludziom jak my.


http://f.kafeteria.pl/temat/f2/jedzi...z-p_989334/601

O Boże Laski nie wierzcie we wszystko, co tu jest napisane na Boga...
Sarunia, przeciez ten link, co podajesz do tych wypowiedzi "lekarza" to o pomstę do nieba woła - który lekarz mowi HELITOZA zamiast halitoza albo robi takie byki ortograficzne?
No chyba, ze jest Annądzban w jednym...


Chorowitku, ja tez nie mogłam i nadal nie mogę jak Ty jeść mięsa ale tylko wieprzowego. W boku bolalo mnie tez po duzym wysiłku albo jak się zdenerwowałam (od wątroby).
A bierzesz ostropest? Ja cały czas a także wit. D3 i K2 oraz lek na IO. No i bardzo zwracam uwagę na to, żeby każdego dnia dostarczyć organizmowi dużo witaminy C - w ten sposób walczę ze stresem oksydacyjnym. No i jem dużo kurkumy.Efekty są trwałe i aż mnie zdumiewają - naprawdę ZADNYCH napadów gorąca, smrodów itp. historii.
Tylko problemy laryngologiczne są nadal, ale nie maja one wpływu na zapach.

Sarunia z tymi kupami tez tak miałam, jak Ty i Chorowitek ale jak się wszystko unormowało w brzuchu i z tymi napadami, to samo to się tez unormowało. Poza tym zauważyłam jeszcze, ze ważne jest to aby robic kupę wtedy kiedy się chce, tzn. nie przetrzymywać i nie zaciskać dupska, żeby "przeszło", tylko walić na miejscu gdzie się jest...


Ola, no super, że już jestes. To forum bez Ciebie jest jak halitoza bez smrodu, głupie ale tak mi się skojarzyło...

[sarunia 1234]

Napisane przez chorowitek

Sarunia..miałam dokładnie tak samo, dużo tego żółtego płynu, co lekarz nazywał melanozą i to ponoć nic ważnego, miałam tez wieczne niepełne wypróżnienia i ucisk na odbyt bolący..i fermentacje też. Ale to się zmniejszyło, kiedy odstawiłam produkty mnie uczulające, czyli jabłko, ziemniaki i truskawki i minęły bóle. Ciągle tez oczyszczałam układ pokarmowy: min. dieta dr dąbrowskiej, Tombaka, dr, Clark i środkiem Colon Pack. teraz pije ziemie okrzemkową i wspomagam enzymami 2x dziennie i jest ok. ....już kał mi nie zalega, wypróżniam się codziennie, jeszcze czasem z żółtą wydzieliną, na fermentację pomaga olej z czarnuszki.i właściwie od jakiego czasu kał mi nie smerdzi, tzn. normalnie go czuć. Odstawiłam nabiał, bo wyraźnie mi szkodził, nawet zgagi po nim dostałam... na ten moment nie narzekam na jelita, powoli się wszystko normuje...
Na Twoim miejscu podjęłabym się oczyszczania organizmu ale po upewnieniu co Tobie szkodzi, bo na pewno coś szkodzi

Dzięki Chorowitku
A powiedz mi jeszcze taką rzecz,jak doszłaś do tego,które produkty Cię uczulają ? Robilaś jakies testy,czy tak drogą eliminacji ?

---------- Dopisano o 20:19 ---------- Poprzedni post napisano o 20:14 ----------

Napisane przez baska1111

O Boże Laski nie wierzcie we wszystko, co tu jest napisane na Boga...
Sarunia, przeciez ten link, co podajesz do tych wypowiedzi "lekarza" to o pomstę do nieba woła - który lekarz mowi HELITOZA zamiast halitoza albo robi takie byki ortograficzne?
No chyba, ze jest Annądzban w jednym...


Chorowitku, ja tez nie mogłam i nadal nie mogę jak Ty jeść mięsa ale tylko wieprzowego. W boku bolalo mnie tez po duzym wysiłku albo jak się zdenerwowałam (od wątroby).
A bierzesz ostropest? Ja cały czas a także wit. D3 i K2 oraz lek na IO. No i bardzo zwracam uwagę na to, żeby każdego dnia dostarczyć organizmowi dużo witaminy C - w ten sposób walczę ze stresem oksydacyjnym. No i jem dużo kurkumy.Efekty są trwałe i aż mnie zdumiewają - naprawdę ZADNYCH napadów gorąca, smrodów itp. historii.
Tylko problemy laryngologiczne są nadal, ale nie maja one wpływu na zapach.

Sarunia z tymi kupami tez tak miałam, jak Ty i Chorowitek ale jak się wszystko unormowało w brzuchu i z tymi napadami, to samo to się tez unormowało. Poza tym zauważyłam jeszcze, ze ważne jest to aby robic kupę wtedy kiedy się chce, tzn. nie przetrzymywać i nie zaciskać dupska, żeby "przeszło", tylko walić na miejscu gdzie się jest...


Ola, no super, że już jestes. To forum bez Ciebie jest jak halitoza bez smrodu, głupie ale tak mi się skojarzyło...

Super Baśka,że udało Ci się wyjść z tego gówna.
A powiedz mi jak uzywasz kurkumy ? Bo ja slyszalam,żeby dodawać do niej trochę pieprzu,wtedy lepiej się ją przyswaja.

[elle8888]

Napisane przez miaul

Uważajcie! Ja znam tylko gorszą stronę leczenia antybiotykami- tzn niektóre bakterie mogą się uodpornić tak że, już żaden lek tego nie pokona. Ratujcie się ludzie ale naturalnymi sposobami, ja wziełam się za odtruwanie wątroby z lekkostrawną zdrową dietą i uzupełnianiem witamin i minerałów , kupiłam książkę na ten temat i to może nam pomóc. Myślę że niektórzy z nasz są na dobrej drodze lecz lekom mówię stanowcze NIE! U mnie już zwykła aspiryna powoduje smród nie z tej ziemi! Nie nie nie.

Z tego co piszą nie można wyleczyć SIBO bez antybiotyku, a potem, aby zapobiegać nawrotom przyjmuje się tzw. prokinetyki - np. erytromycynę albo ... iberogast, czy też imbir.
cały czas dieta low FODMAP - razem z leczeniem. Jeśli ktoś nie toleruje xifaxanu, może wypróbować naturalne środki bakteriobójcze.

[marriot1123]

Baska bierzesz coś oprócz ostropestu, witamin i metformaxu? Bo ja robię dokładnie co Ty i nici :/

[sarunia 1234]

Dziewczyny , a wiecie moze przypadkiem skąd bierze się czasem taki biały,smierdzący nalot na zębach ?
U mnie już parę miesięcy go nie było, a dziś nagle się pojawił i to dosłownie zaraz po umyciu zębów, było go bardzo dużo i strasznie capił gównem.

[baska1111]

Saruniu, walę kurkumę do wszystkiego do czego się da. Z pieprzem masz rację, bo z piperyną z pieprzu rzeczywiście lepiej się przyswaja.


Elle, o tym imbirze tez wiele dobrego słyszałam, kiedys popijalam herbatkę z mielonym imbirem, ale ten smak jakos tak mi nie podchodzi za bardzo. No i wtedy to nie był jeszcze taki etap, żeby same imbiry czy kurkumy coś dawały.

Dziewczyny, jesli jeszcze nie suplementujecie, to naprawdę zacznijcie brać witaminę D3 - w dużych dawkach - nie będzie uderzeń i wilgotnego ciala.

Na wzdęty i bolący brzuch krople żołądkowe (Poetyce nie pomogły, więc na pewno nie jest to złoty środek dla każdego, ale warto spróbować). Na mnie działaja fantastycznie gdy coś w brzuchu jest nie halo.


Mariot, no więcej nic juz nie biorę, tylko tyle, że nie jem mięsa czerwonego, tłuszczu zwierzęcego prawie wcale i takiej surowizny (owoce, warzywa w postaci surówek) jak najmniej. Wszystko raczej ugotowane, ciepławe. Poczytaj o diecie wątrobowej - jak tak trochę się nią inspiruję, żeby wątroba nie bolala i nie była obciążona, bo u mnie niedomaga.


Sarunia taki nalot też miałam i tez sam minął - tak jak te niby kurzajki, kapeć w buzi, no to wszystko jakoś samo tak minęło. Aż się sama dziwię. Przeszło razem ze smrodem - to było chyba jakieś mega zatrucie organizmu przez niewłaściwy metabolizm tłuszczu, cukru i ewidentny brak witaminy D3.


Mariott - a może u Ciebie to leczenie jeszcze za krótko trwa? A D3 bierzesz?

[sarunia 1234]

Napisane przez elle8888

Z tego co piszą nie można wyleczyć SIBO bez antybiotyku, a potem, aby zapobiegać nawrotom przyjmuje się tzw. prokinetyki - np. erytromycynę albo ... iberogast, czy też imbir.
cały czas dieta low FOODMAP - razem z leczeniem. Jeśli ktoś nie toleruje xifaxanu, może wypróbować naturalne środki bakteriobójcze.

Elle8888, a Ty masz sibo ? Jeśli tak to,czy towarzyszy Ci brzydki zapach ciała albo okolic w ,których przebywasz ?

---------- Dopisano o 20:46 ---------- Poprzedni post napisano o 20:41 ----------

Napisane przez baska1111

Saruniu, walę kurkumę do wszystkiego do czego się da. Z pieprzem masz rację, bo z piperyną z pieprzu rzeczywiście lepiej się przyswaja.


Elle, o tym imbirze tez wiele dobrego słyszałam, kiedys popijalam herbatkę z mielonym imbirem, ale ten smak jakos tak mi nie podchodzi za bardzo. No i wtedy to nie był jeszcze taki etap, żeby same imbiry czy kurkumy coś dawały.

Dziewczyny, jesli jeszcze nie suplementujecie, to naprawdę zacznijcie brać witaminę D3 - w dużych dawkach - nie będzie uderzeń i wilgotnego ciala.

Na wzdęty i bolący brzuch krople żołądkowe (Poetyce nie pomogły, więc na pewno nie jest to złoty środek dla każdego, ale warto spróbować). Na mnie działaja fantastycznie gdy coś w brzuchu jest nie halo.


Mariot, no więcej nic juz nie biorę, tylko tyle, że nie jem mięsa czerwonego, tłuszczu zwierzęcego prawie wcale i takiej surowizny (owoce, warzywa w postaci surówek) jak najmniej. Wszystko raczej ugotowane, ciepławe. Poczytaj o diecie wątrobowej - jak tak trochę się nią inspiruję, żeby wątroba nie bolala i nie była obciążona, bo u mnie niedomaga.

Baśka w jakich dawkach bierzesz wit D3 ? Ja kupilam taką D3K2MK7 ,pisze,żeby brać pół tabletki dziennie.

[baska1111]

Saruniu ja biorę 4000 mg (chyba takie sa te jednostki)- to u mnie są dwie tabletki- podwójna dawka zalecana na opakowaniu do tego K2 oddzielnie, żeby jaki pisala Chorowitek nie dostać wieńcówki. Ale kupiłam osobno każdą z nich, bo nie wiem czy takie łączone nie są trochę farbowane - chciałam taką czysta witaminę D3. Dobrze ją brać wieczorem w towarzystwie dobrego oleju np. kokosowego albo z czarnuszki (bardzo dobrze na mnie wpływał też).

Napadów ciepła nie było już po kilku dniach. Nawet jak się zdenerwuję, to tylko się zaczerwienię a nie pocę.

[sarunia 1234]

Napisane przez baska1111

Saruniu ja biorę 4000 mg (chyba takie sa te jednostki)- to u mnie są dwie tabletki- podwójna dawka zalecana na opakowaniu do tego K2 oddzielnie, żeby jaki pisala Chorowitek nie dostać wieńcówki. Ale kupiłam osobno każdą z nich, bo nie wiem czy takie łączone nie są trochę farbowane - chciałam taką czysta witaminę D3. Dobrze ją brać wieczorem w towarzystwie dobrego oleju np. kokosowego albo z czarnuszki (bardzo dobrze na mnie wpływał też).

Napadów ciepła nie było już po kilku dniach. Nawet jak się zdenerwuję, to tylko się zaczerwienię a nie pocę.

Dzięki Baśka, od jutra włączę witaminke i olej z czarnuszki.

[miaul]

W książce którą studiuję piszą , że początek chorób to może być wątroba, która jest niezdolna do odtruwania ponieważ nieszczelne jelita (spowodowane prawd. alergią lub nietolerancją niektórych pokarmów ew. może to być metaboliczne zaburzenie, wrodzone lub nabyte które też można leczyć ) przepuszczają do krwi wiele toksyn z którymi to wątroba nie może sobie poradzić i to takie błędne koło. A rzekome sibo czy nierzekome bierze się właśnie stąd że cały układ pokarmowy diabli wzieło, przez niewłaściwe trawienie ale nie tylko. Bo wątroba ma wiele zadań , radzę wam to dobrze przestudiować i pogłówkować nad tym tematem trochę dogłębniej bo to temat rzeka.

Ciekawa jestem jak to dalej się potoczy , miejmy nadzieję że w końcu odnajdziemy właściwą drogę i tym samym będziemy mogli pomóc innym, którzy znajda się w podobnym położeniu, bo wydaje mi się że jest nas jeszcze tak niewielu że lekarze długo nie bedą mieli o tym pojęcia. Chociaż być może są w Polsce znakomici lekarze którzy chcą pomóc ale na takich nie trafiliśmy bo ogólna większość ukrywa wiele prawdziwych faktów na temat zdrowia, nie mogą mówić prawdy bo nie będą mieli pracy.

[marriot1123]

Baśka, metformax przyjmuję z jakieś 2 tygodnie, ale ogromnie podwyższonej insuliny nie miałam, ostropest no to tak z 3 dni dopiero a witamin faktycznie nie przyjmuje bo sie nie znam na tym za bardzo. Ale na poczatku swojej przygody z zapachem brałas wlasnie jakis antybiotyk, probiotyki, albo jeszcze cos innego?

[annaadzban]

od 2 miesiecy jestem zdrowa . po 2 miesiacach po antybiotykach i vivomixie i glutaminie zaczelo przechodzic w 4 miesiacu smrod znikl calkowicie . moj brat w niemczech byl u gadtrologa z wrzodami i przedstawil mu moj przypadek , lekaz odrazu wiedzial ocochodzi . wczesniej widzialo mnie ok 20 lekazy w tym profesorow i konsultantow miedzynarodowych glownie laryngologow ale bylo tez 3 gsstrologow ktozy pewnie niewiedzieli ze sibo daje takie objawy . lekax z ktorym pisalam tez byl w szoku , mowil ze mial kilku pacjentow i leczyl ich bez skutku kilka lat . wszystkie badania w normie niebylo sie oco zachaczyc . takich ludzi jak my jest mnustwo . nikt im niepomoze , ale ten doktorek ambity czlowiek chyba lubi swoja prace

na zachodzie przy smrodzie z organizu sibo to pierwsze co sie leczy potem jedzie sie dalej . w USA ponoc to normalnosc codzienna

vivomix czy tez vsl3 zostal stwozony do leczenia takich dysfuzji w jelitach

trzeba tez zrobic testy czy trawicie wszystko jak nalezy tj . bialka cukry itp.

wyobrascie sobie to jak bardzo chcem pomuc .
myslalam zenapisze wszystko pokoleji aby kazdy pojol mniejwiecej oco chodzi . pisalam w miedzyczasie na biegu bo jestem zabiegana i staram sie tez aby nikt sie niedowiedzial kim jestem tak naprawde . czasem cos przekrecam itp. ale tylko poto zeby pizostac anonimowa .

wchcialam tylko abyscie wyzdrowieli .
mam na barkach wielki ciezar - wiedze ktorom musze przekazac ludziom cierpiacym i uwolnic ich ich od meki ktora sama pezechodzilam kilka lat.

czyje sie troche tak jakbym odkryla ameryke . i krzyknela ludzie! patrzcie ! ameryka! . a ludzie nato by zekli ' ameryka? a poco komu ta ameryka . mieszkam w worku po ziemniakach i jest mi dobrze'

[miaul]

annadzban
glutamina jest bardzo dobra na nieszczelność jelit. Fajnie że Tobie się udało, mam ochotę też krzyknąć ŁAŁ ! i żeby nie wróciło tylko!!!
Ktoś jeszcze bierze aktualnie te leki?, piszcie i dzielcie się obserwacjami.

A czy ty robiłaś te testy o których wspominasz ?