Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79

[cava]

Napisane przez Lumimi

Słowa tego burmistrza są skandaliczne bo jednak zawsze winny jest sprawca. Tyle że oczekiwanie że zawsze będziesz bezpieczny bo państwo to bezpieczeństwo powinno Ci zapewnić jest utopia. Bo tego się po prostu nie da zrobić. Nie da się zrobić żeby wyeliminować każdego przestępcę z przestrzeni publicznej, choćby dlatego że każdy przestępca ma swój pierwszy raz. Nie da się obstawić każdego krzaka w parku, czy zaułku w mieście policja żebyś czuł się bezpieczne. W tłumie ludzi też ciężko o to żeby po prostu zwrócić na coś uwagę. Owszem policja powinna reagować na sygnały, powinny być patrole, przykładać się do pracy ale nierealne jest że zapobiegną wszystkiemu. O swoje bezpieczeństwo i swoich dzieci powinniśmy dbać TEZ my sami.


Nie zgadzam się.
Ona nie biegała gdzieś po krzakach , tylko w miejskim parku z oświetlonymi alejkami. Zeszła z alejki na siku i tam ją zbok dopadł.
Od tego mamy cos takiego jak monitoring (kamerki można zawiesić wszędzie, wiesza się na drzewach w lasach to czemu nie w parku miejskim?) policja konna i psy policyjne, żeby takie miejsca były bezpieczne.
W naszym klimacie przez wiekszą częśc roku, poza godzinami parcy jest ciemno. Jak pracujesz od 8/9 do 16/17 to przez pół roku co? Masz siedziec w domu bo po zmroku miasto/państwo nie jest w stanie ci zagwarantowac podstawowego bezpieczeństwa jakbyś chciała pospacerować/pobiegać i więc siedz w domu do lata?



była kasa na wywalenie na niefunkcjonujący ostatecznie przekop przez mierzeję wiślaną (coś to kosztowało ostateczni koło 3 MILIARDÓW!!!!! zł), sa na kiełbache wyborczą, na pgasusy, wały, sa na oplacanie z dupy co raz to nowych komisji do byle pierdniecia , no to sory, ale to znaczy ze sa na policję i bezpieczeństwo, tylko nie sa wydawane na to co trzeba.





Bardzo dobrze ze Halina zareagowała bo my jako społeczeństwo też jestem odpowiedzialni po prostu. Smierc Kamilka też poniekąd wynikała z tego że każdy myślał że to "panstwo" powinno mu zapewnić bezpieczeństwo. Tyle że to "państwo " czyli policja, mops, szkoła to też ludzie. A jeżeli ktoś ma znieczulice prywatkie to też zawodowo raczej nie będzie się wychylał. Dlatego ważna jest też żeby w ludziach szczepić tą odpowiedzialnosc społeczena

Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka

Tak, jesteśmy odpowiedzialni jako społeczeństwo, ale trzeba myśleć o co sie optuje i kto faktycznie jest winien, nie dawac sobie robić wody z mózgu.
Poczytaj jak sie miała sparwa Kamila, ta rodzina byla znana, były sprawy sądowe, było wiadomo jakim degeneratem jest partner matki Kamila, była sprawa sadowa wcześniej w sprawie tej rodziny o neidpowiednią opiekę, a potem druga w której sędzia uchylił pierwsze orzeczenia bo... system ciśnie z że najważniejsze jest żeby dzieciak był w rodzinie bo rodzina święta a sądy Pis Uczynił zależne od swojego widzimisię.


bardzo polecam, tu jest opis dosc precyzyjny co się stało (od strony systemowej) i dlaczego takie tragedie będą się zdarzac nadal (bo takich Kamilów jest dużo więcej, takie rzeczy się dzieją cały czas), póki system się nie zmieni:


https://www.facebook.com/10000177763...yJ8xfospZ2KJl/




To nie postronne osoby sa winne tragedii, tylko wadliwy system, który robi co może żeby nadal być wadliwy bo ma wywalone na dobro dzieci, bo liczy się propaganda i w dupiemanie.
Nie nasze społeczne, systemowe.



A obwinienie ludzi że nie zrobili tego co powinien zrobić system opieki społecznej, jest umacnianiem tego wadliwego, zwyrodniałego sytemu.

[Tolvaj]

Napisane przez velika

Kurcze, ja jem bardzo wybiórczo i jest to problematyczne, ale dla mnie. Jak idę gdzieś w gości/na imprezę i nic nie ma dla mnie to jem surówkę (ziemniaków nie lubię za bardzo) bez marudzenia i tyle nie sądziłam, żeby komuś to mogło przeszkadzać. Generalnie jak się nie je mięsa, to już masa jedzenia odpada i trzeba sobie radzić inaczej. Problemem jest dla mnie gotowanie dla innych ludzi, bo nie jem mięsa i nie wiem, jak je przyrządzić, żeby było smaczne. Ratuję się cateringiem jak mam mięsnych gości.

Życie jest za krótkie żeby jeść to, czego się nie lubi

Nie rozumiem, dlaczego zamawiasz catering mięsny dla gości? Nie mogą zjeść bezmięsnego posiłku? Też nie jem mięsa i do głowy by mi nie przyszło przygotowywanie albo zamawianie mięsa dla gości. Co więcej, nawet teściowa albo znajomi jak nas zapraszają zaczęli gotować wegetariańskie posiłki i wszyscy jedzą, mięsożercy również.

Sent from my Pixel 6a using Tapatalk

[meliandra]

Napisane przez Tolvaj

Nie rozumiem, dlaczego zamawiasz catering mięsny dla gości? Nie mogą zjeść bezmięsnego posiłku? Też nie jem mięsa i do głowy by mi nie przyszło przygotowywanie albo zamawianie mięsa dla gości. Co więcej, nawet teściowa albo znajomi jak nas zapraszają zaczęli gotować wegetariańskie posiłki i wszyscy jedzą, mięsożercy również.

Sent from my Pixel 6a using Tapatalk

Też nie rozumiem i w ogóle nie rozumie stwierdzenia, że jak się nie jest mięsa, to mnóstwo posiłków odpada. Nie odpada. Można nie dawać mięsa albo dać coś innego albo nie dawać wcale. Ja praktycznie w ogóle nie jem mięsa i nie mam problemu żeby ugotować coś bez albo zamówić coś w knajpie.

[czekooczekolada]

Napisane przez Tolvaj

Nie rozumiem, dlaczego zamawiasz catering mięsny dla gości? Nie mogą zjeść bezmięsnego posiłku? Też nie jem mięsa i do głowy by mi nie przyszło przygotowywanie albo zamawianie mięsa dla gości. Co więcej, nawet teściowa albo znajomi jak nas zapraszają zaczęli gotować wegetariańskie posiłki i wszyscy jedzą, mięsożercy również.

Sent from my Pixel 6a using Tapatalk

Też trochę zabawne, czyli jeśli Ty idziesz do mięsożercy to oczekujesz wege posiłków, ale jeśli zapraszasz mięsożerców to nie rozumiesz, dlaczego nie mogą zjeść czegoś bezmięsnego?

[3bab1895ed7a4a0113eb29e79654b8b86ef03e4e_657f8b8281285]

Napisane przez Tolvaj

Nie rozumiem, dlaczego zamawiasz catering mięsny dla gości? Nie mogą zjeść bezmięsnego posiłku? Też nie jem mięsa i do głowy by mi nie przyszło przygotowywanie albo zamawianie mięsa dla gości. Co więcej, nawet teściowa albo znajomi jak nas zapraszają zaczęli gotować wegetariańskie posiłki i wszyscy jedzą, mięsożercy również.

Sent from my Pixel 6a using Tapatalk

Pewnie z tego samego powodu co twoja teściowa i znajomi chcą, żeby goście byli zadowoleni.

[26cabbdd88f595c38f9b7f8139ef1472f28f75bc_65628a8226dae]

Napisane przez Tolvaj

Nie rozumiem, dlaczego zamawiasz catering mięsny dla gości? Nie mogą zjeść bezmięsnego posiłku? Też nie jem mięsa i do głowy by mi nie przyszło przygotowywanie albo zamawianie mięsa dla gości. Co więcej, nawet teściowa albo znajomi jak nas zapraszają zaczęli gotować wegetariańskie posiłki i wszyscy jedzą, mięsożercy również.

Sent from my Pixel 6a using Tapatalk

Bo chce, aby goście się dobrze czuli? Bo chce, żeby zjedli coś, co lubią? To nie działa tylko w jedną stronę. Mięsożerca musi umieć zrobić coś bez mięsa. Wege już nie. Zamówi i każdy zadowolony.

---------- Dopisano o 10:07 ---------- Poprzedni post napisano o 10:05 ----------

Napisane przez czekooczekolada

Też trochę zabawne, czyli jeśli Ty idziesz do mięsożercy to oczekujesz wege posiłków, ale jeśli zapraszasz mięsożerców to nie rozumiesz, dlaczego nie mogą zjeść czegoś bezmięsnego?

Tak.

Taka mała hipokryzja.

[Lumimi]

Napisane przez cava

Tak, jesteśmy odpowiedzialni jako społeczeństwo, ale trzeba myśleć o co sie optuje i kto faktycznie jest winien, nie dawac sobie robić wody z mózgu.
Poczytaj jak sie miała sparwa Kamila, ta rodzina byla znana, były sprawy sądowe, było wiadomo jakim degeneratem jest partner matki Kamila, była sprawa sadowa wcześniej w sprawie tej rodziny o neidpowiednią opiekę, a potem druga w której sędzia uchylił pierwsze orzeczenia bo... system ciśnie z że najważniejsze jest żeby dzieciak był w rodzinie bo rodzina święta a sądy Pis Uczynił zależne od swojego widzimisię.


bardzo polecam, tu jest opis dosc precyzyjny co się stało (od strony systemowej) i dlaczego takie tragedie będą się zdarzac nadal (bo takich Kamilów jest dużo więcej, takie rzeczy się dzieją cały czas), póki system się nie zmieni:


https://www.facebook.com/10000177763...yJ8xfospZ2KJl/




To nie postronne osoby sa winne tragedii, tylko wadliwy system, który robi co może żeby nadal być wadliwy bo ma wywalone na dobro dzieci, bo liczy się propaganda i w dupiemanie.
Nie nasze społeczne, systemowe.



A obwinienie ludzi że nie zrobili tego co powinien zrobić system opieki społecznej, jest umacnianiem tego wadliwego, zwyrodniałego sytemu.

Ok biegała główna alejka ale skoro poszła siku to raczej w krzaki. Żeby nie było winna nie jest. Tyle że nie da się obstawić każdej alejki w parku policja. Po prostu się nie da. A nawet gdyby policja była 50m dalej nie wiadomo czy by usłyszała. Mógł obserwować, zajść od tyłu zatkać usta i wtedy nikt nie usłyszy. A monitoringu jest coraz więcej tyle ze nie każdego przestępcę to zniechęci a potem owszem pomoże w wykryciu sprawcy, ale zbrodni nie wymaze.

W sprawie Kamila jest monostwo osób winnych. Bo w jego przypadku to po prostu mnóstwo osób nie reagowało.

Owszem jest nacisk aby dzieci były z rodziną. Tyle że wynika to też z oczekiwaniami społecznych. Nie bez powodu wielu Polaków przeżywa szok gdy spotyka się z Niemiecka czy Norweska opieka. W Pl wciąż osoby które odchodzą od partnera przemocowca nie dostają wsparcia, udajemy że nie słyszymy płaczu, że nie widzimy siniaków. Klapsy są akceptowane i pieprzy się farmazony że rodzina powinna być razem.

W innych krajach jest system inny ale też oczekiwania społeczne są inne. My wciąż nie dzwonimy na policję, nie zgłaszamy bi mamy zakorzenione z PRL że się nie donosi. Że to coś złego, że to nie nasza sprawa.

A sprawie Kamila tak naprawdę zawaliło wiele osób. Nawet jego biologiczny ojciec. Bo tak naprawdę sam ma wiele na sumieniu.

Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka

[cava]

Napisane przez Lumimi

Ok biegała główna alejka ale skoro poszła siku to raczej w krzaki. Żeby nie było winna nie jest. Tyle że nie da się obstawić każdej alejki w parku policja. Po prostu się nie da. A nawet gdyby policja była 50m dalej nie wiadomo czy by usłyszała. Mógł obserwować, zajść od tyłu zatkać usta i wtedy nikt nie usłyszy. A monitoringu jest coraz więcej tyle ze nie każdego przestępcę to zniechęci a potem owszem pomoże w wykryciu sprawcy, ale zbrodni nie wymaze.




No jesli Tobie odpowiada i wydaje się zupełnie normalna sytuacja ze wystarczy zejść wieczorem ze ścieżki w miejskim parku przeznaczonym z zasady do rekreacji, to nie mam pytań.
Ale przemyśl to sobie, bo za parę lat takiej tolerancji ze "się nie da", to za próg mieszkania nie będziesz mogła wyjść, bo wiadomo ze się nie da obstawić każdego podwórka, każdej klatki schodowej.
Im w to graj. Im więcej osób żyje w przekonaniu że się nie da i ze no to w takim wypadku normalne, to dla nich miód na uszy. Beda tak robić dalej, a Ty płac te podatki już całkiem za bezdurno i nie oczekuj, bo przecież sama twierdzisz ze się nie da.


Ja oczekuje że będzie bezpiecznie w przestrzeni przeznaczonej z zasady do tego, żeby ludzie w niej byli i użytkowali.
Bo nie mówimy o "krzakach gdzieś" tylko o _parku w mieście_



W sprawie Kamila jest mnóstwo osób winnych. Bo w jego przypadku to po prostu mnóstwo osób nie reagowało.

Owszem jest nacisk aby dzieci były z rodziną. Tyle że wynika to też z oczekiwaniami społecznych. Nie bez powodu wielu Polaków przeżywa szok gdy spotyka się z Niemiecka czy Norweska opieka. W Pl wciąż osoby które odchodzą od partnera przemocowca nie dostają wsparcia, udajemy że nie słyszymy płaczu, że nie widzimy siniaków. Klapsy są akceptowane i pieprzy się farmazony że rodzina powinna być razem.

W innych krajach jest system inny ale też oczekiwania społeczne są inne. My wciąż nie dzwonimy na policję, nie zgłaszamy bi mamy zakorzenione z PRL że się nie donosi. Że to coś złego, że to nie nasza sprawa.

A sprawie Kamila tak naprawdę zawaliło wiele osób. Nawet jego biologiczny ojciec. Bo tak naprawdę sam ma wiele na sumieniu.

Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka

Ale sytuacja Kamila była zgłaszana wielokrotnie przez wiele osób i szkołę. Rodzina była pod nadzorem _od lat_. Była w sądzie. Były rozprawy. Jego ojczym jest kryminalistą.
To co nie zadziałało, to nieprofesjonalny system, nie społeczeństwo.

Ludzie _zgłaszali_ I co z tego?

[meliandra]

Napisane przez cava

Ale sytuacja Kamila była zgłaszana wielokrotnie przez wiele osób i szkołę. Rodzina była pod nadzorem _od lat_. Była w sądzie. Były rozprawy. Jego ojczym jest kryminalistą.
To co nie zadziałało, to nieprofesjonalny system, nie społeczeństwo.

Ludzie _zgłaszali_ I co z tego?

U nas jest po prostu przyzwolenie na patologię. A nasz system temu sprzyja, bo patusy żyją jak pączki w maśle i są poza systemem. Pewne rzeczy widać gołym okiem, ale u nas jest chora biurokracja i trzeba tysięcy dowodów żeby cokolwiek zrobić, a tymczasem dzieci są gnębione i psychicznie i fizycznie.

[Tolvaj]

[1=3bab1895ed7a4a0113eb29e 79654b8b86ef03e4e_657f8b8 281285;89584380]Pewnie z tego samego powodu co twoja teściowa i znajomi chcą, żeby goście byli zadowoleni.[/QUOTE]Teściowa ogólnie podciągnęła się w kuchni wegetariańskiej i gotuje czasem nawet jak nas nie ma. Ogólnie super jej to wychodzi, lepiej niż mi, goscie-miesozercy też chwalą. Kiedyś teściowa robiła np. sos z mięsem a dla nas wrzucała jakiś falafel.
Ja nie wiem, myślałam, że czasy kiedy codziennie je się mięso już minęły i każdy coś tam umie przyrządzić, choćby makaron z warzywami. Od biedy można rzucić jakiś kotlet wegetariański.

Sent from my Pixel 6a using Tapatalk

---------- Dopisano o 10:49 ---------- Poprzedni post napisano o 10:47 ----------

Napisane przez czekooczekolada

Też trochę zabawne, czyli jeśli Ty idziesz do mięsożercy to oczekujesz wege posiłków, ale jeśli zapraszasz mięsożerców to nie rozumiesz, dlaczego nie mogą zjeść czegoś bezmięsnego?

Tak, wciąż nie rozumiem dlaczego ktoś jedzący mięso nie jest w stanie zjeść posiłku bezmięsnego. To samo czemu nie może zjeść czegoś bez glutenu na przykład chociaż nie ma nietolerancji.

Sent from my Pixel 6a using Tapatalk

[695d786c3492781c3fd020c39a3abf990173eddf_6577a2b887a02]

Napisane przez cava

Ale sytuacja Kamila była zgłaszana wielokrotnie przez wiele osób i szkołę. Rodzina była pod nadzorem _od lat_. Była w sądzie. Były rozprawy. Jego ojczym jest kryminalistą.
To co nie zadziałało, to nieprofesjonalny system, nie społeczeństwo.

Ludzie _zgłaszali_ I co z tego?

Mnie tak zastanawia, czy ci ludzie mieliby siłą porwać to dziecko?
Ogólnie zgadzam się, że od państwa, które wymaga od Ciebie podatków, należałoby oczekiwać zapewnienia pewnych podstaw, sprawnie funkcjonującej pomocy społecznej czy bezpieczeństwa. Chyba że wzorem mają być np. niektóre państwa Ameryki Łacińskiej, gdzie przechodzień zwraca ci uwagę, że tu masz nie iść, bo za ciemno i za późno, a tam to lepiej w ogóle nigdy nie chodź...

[bceb01c221ea3319abad6ab25f068feed7228d52_657f8c47e3c47]

Cava, dzięki, że o tym piszesz.
Mnóstwo ludzi nie zdaje sobie sprawy, jaka jest skala patologii tego systemu. Wielu osobom się wydaje, że wystarczy, żeby jakiś sąsiad zadzwonił na policję, a wszystko by się dobrze skończyło. A to kompletnie nie tak. Takie rodziny żyją latami w zasadzie pod parasolem systemu - wszystkie służby są w to zaangażowane, a sądy odrzucają wnioski o odebranie dzieci, bo jak to tak, przecież matka kocha najbardziej. A nawet jak już wydają zgodę na czasowe odebranie, to nie odbierają praw rodzicielskich, przez co dziecko buja się latami między domami dziecka, bez szans na adopcję i normalne życie. Trzeba o tym jak najwięcej mówić. A nie zrzucać winę na nauczycieli i sąsiadów, bo oni co najwyżej mogą takie dziecko porwać, licząc się z tym, że sami będą mieć za to sprawę karną.

[Norluka]

Dziwi mnie, że na festiwalu w Opolu wiecznie występują jedni i ci sami, twarze ograne już do bólu, które miały jakieś hity mniej więcej sto lat temu.
Otworzyłam sobie jakiegoś newsa i kto tam jest w tym roku?
Golec uOrkiestra,
Roxie Węgiel,
Trubadurzy,
Marina Łuczenko,
Doda i Feel
Justyna Steczkowska,
Piotr Cugowski,
Kamil Bednarek,
Sławek Uniatowski,
Zakopower,
Alicja Majewska i Włodzimierz Korcz
Lombard, Pectus,
Łukasz Zagrobelny,
Czerwone Gitary,
Krystyna Prońko,
Maryla Rodowicz,
Andrzej Rybiński,
Edyta Górniak

Czy tam naprawdę nie można wrzucić czegoś świeższego?
Festiwal dla starych ludzi.

[meliandra]

[1=bceb01c221ea3319abad6ab 25f068feed7228d52_657f8c4 7e3c47;89584434]Cava, dzięki, że o tym piszesz.
Mnóstwo ludzi nie zdaje sobie sprawy, jaka jest skala patologii tego systemu. Wielu osobom się wydaje, że wystarczy, żeby jakiś sąsiad zadzwonił na policję, a wszystko by się dobrze skończyło. A to kompletnie nie tak. Takie rodziny żyją latami w zasadzie pod parasolem systemu - wszystkie służby są w to zaangażowane, a sądy odrzucają wnioski o odebranie dzieci, bo jak to tak, przecież matka kocha najbardziej. A nawet jak już wydają zgodę na czasowe odebranie, to nie odbierają praw rodzicielskich, przez co dziecko buja się latami między domami dziecka, bez szans na adopcję i normalne życie. Trzeba o tym jak najwięcej mówić. A nie zrzucać winę na nauczycieli i sąsiadów, bo oni co najwyżej mogą takie dziecko porwać, licząc się z tym, że sami będą mieć za to sprawę karną.[/QUOTE]


Dokładnie tak jest. Ja pochodzę z małego miasta. Tam praktycznie każdy każdego zna. Jak chodziłam do podstawówki i gimnazjum, to dużo było dzieci z patologicznych rodzin, którymi tak naprawdę nikt się nie interesował. Te dzieci się nie uczyły, stwarzały różnego rodzaju problemy, bo miały wzorce jakie miały. W domu była agresja i ciągłe libacje. Były przypadki, że te dzieci trafiały do domów dziecka, a ich rodzice w międzyczasie i tak robili sobie kolejne dzieci, zawsze byli bez pracy. Teraz jak jestem u rodziców to mijam te 'dzieci', które chodziły ze mną do szkoły na ulicach. To jest kolejne pokolenie patologii również z gromadką dzieci, które pewnie skończą tak samo. Oczywiście bez pracy i na socjalach. To są rodziny owiane złą sławą na całe miasto, a i tak sobie radośnie uprawiają swoją patologię od lat i nikt z tym nic nie robi.

[kasia2209]

Treść usunięta

[Gravitsappa]

Napisane przez czekooczekolada

Też trochę zabawne, czyli jeśli Ty idziesz do mięsożercy to oczekujesz wege posiłków, ale jeśli zapraszasz mięsożerców to nie rozumiesz, dlaczego nie mogą zjeść czegoś bezmięsnego?

Bo chyba nikt nie je mięsa na absolutnie każdy posiłek? Chyba się jada zupy/sałatki jarzynowe, kalafiora z bułeczką, cukinie panierowaną, papryki faszerowane, makarony, zapiekanki bezmięsne? Jedzący mięso nie jedzą go z powodów etycznych i raczej im nie ubędzie, jak zjedzą smaczny obiad jarski? Ja jadam mięso ale umiem przyrządzić ze dwadzieścia jarskich obiadów.

[natalia_t]

Napisane przez Norluka

Dziwi mnie, że na festiwalu w Opolu wiecznie występują jedni i ci sami, twarze ograne już do bólu, które miały jakieś hity mniej więcej sto lat temu.
Otworzyłam sobie jakiegoś newsa i kto tam jest w tym roku?
Golec uOrkiestra,
Roxie Węgiel,
Trubadurzy,
Marina Łuczenko,
Doda i Feel
Justyna Steczkowska,
Piotr Cugowski,
Kamil Bednarek,
Sławek Uniatowski,
Zakopower,
Alicja Majewska i Włodzimierz Korcz
Lombard, Pectus,
Łukasz Zagrobelny,
Czerwone Gitary,
Krystyna Prońko,
Maryla Rodowicz,
Andrzej Rybiński,
Edyta Górniak

Czy tam naprawdę nie można wrzucić czegoś świeższego?
Festiwal dla starych ludzi.

Najwidoczniej inni nie chcą występować w TVP...

Napisane przez Gravitsappa

Bo chyba nikt nie je mięsa na absolutnie każdy posiłek? Chyba się jada zupy/sałatki jarzynowe, kalafiora z bułeczką, cukinie panierowaną, papryki faszerowane, makarony, zapiekanki bezmięsne? Jedzący mięso nie jedzą go z powodów etycznych i raczej im nie ubędzie, jak zjedzą smaczny obiad jarski? Ja jadam mięso ale umiem przyrządzić ze dwadzieścia jarskich obiadów.

Jak to nie? Dużo ludzi je mięso albo inne odzwierzęce w każdym daniu. Zupa na wywarze z mięsa, papryka faszerowana mięsem, na zapiekance kiełbasa albo parówki. Do sosu do makaronu mielone. W sałatce jarzynowej przynajmniej jajko, a kalafior smażony z masłem.
A weganom by ubyło jakby do swoich dań dorzucili mięso?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7]

Napisane przez natalia_t

Najwidoczniej inni nie chcą występować w TVP...




Jak to nie? Dużo ludzi je mięso albo inne odzwierzęce w każdym daniu. Zupa na wywarze z mięsa, papryka faszerowana mięsem, na zapiekance kiełbasa albo parówki. Do sosu do makaronu mielone. W sałatce jarzynowej przynajmniej jajko, a kalafior smażony z masłem.
A weganom by ubyło jakby do swoich dań dorzucili mięso?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak, ubyłoby, bo to niezgodne z ich ideologia.

Czy jedzenie mięsa to jakaś ideologia? Jak nie zjesz to masz wyrzuty sumienia, źle się czujesz czy coś?
Nie sądzę. także co za problem zjeść bezmięsne danie, gdy to nie ma dla Ciebie żadnego znaczenia?
Z weganinem to już faktycznie może byc problem, bo ciężej coś ugotować, ale dla mnie osobiście to abstrakcyjny temat, bo nie znam ani jednej takiej osoby. To dość skrajny sposob żywienia, ludzie raczej kończą na wegetarianizmie.
Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka

[43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065]

Treść usunięta

[natalia_t]

[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;89584618]Tak, ubyłoby, bo to niezgodne z ich ideologia.

Czy jedzenie mięsa to jakaś ideologia? Jak nie zjesz to masz wyrzuty sumienia, źle się czujesz czy coś?
Nie sądzę. także co za problem zjeść bezmięsne danie, gdy to nie ma dla Ciebie żadnego znaczenia?
Z weganinem to już faktycznie może byc problem, bo ciężej coś ugotować, ale dla mnie osobiście to abstrakcyjny temat, bo nie znam ani jednej takiej osoby. To dość skrajny spoosb żywienia.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]No to niech sobie przygotują bezmięsne.
Niektórzy po prostu źle się czują po jedzeniu wyłącznie roślinnym. Jeszcze jak to krótkie spotkanie to ok, pójdzie do domu dopchać mięsem, ale jak impreza trwa kilka godzin, to może być różnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7]

Napisane przez natalia_t

No to niech sobie przygotują bezmięsne.
Niektórzy po prostu źle się czują po jedzeniu wyłącznie roślinnym. Jeszcze jak to krótkie spotkanie to ok, pójdzie do domu dopchać mięsem, ale jak impreza trwa kilka godzin, to może być różnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Źle się czują? Jakim cudem? człowiek nie jest ścisłym mięsożerca. Proponuję iść wtedy do lekarza, bo to nie jest normalne. Nie jesteśmy kotami. :d

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka

[43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065]

Treść usunięta

[natalia_t]

[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;89584627]Źle się czują? Jakim cudem? człowiek nie jest ścisłym mięsożerca. Proponuję iść wtedy do lekarza, bo to nie jest normalne. Nie jesteśmy kotami. :d

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]
Tak, źle się czują. Ja np. po niektórych potrawach bezmięsnych mam zgagę, a po większości mega wzdęcia. Nie po wszystkich, jak sama sobie robię, to wiem co i jak zrobić, żeby było ok, ale u kogoś różnie może być. Np. muszę bardzo dobrze sobie wymoczyć wszelkie strączki, a niektórzy w ogóle nie moczą np. soczewicy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065]

Treść usunięta

[chimay]

[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;89584627]Źle się czują? Jakim cudem? człowiek nie jest ścisłym mięsożerca. Proponuję iść wtedy do lekarza, bo to nie jest normalne. Nie jesteśmy kotami. :d

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

Do pewnego stopnia jest normalne. Niektóre węglowodany nie są trawione przez człowieka, bo nie ma potrzebnych do tego enzymów. Jedni znoszą to lepiej, inni gorzej.

[Gravitsappa]

Napisane przez natalia_t

No to niech sobie przygotują bezmięsne.
Niektórzy po prostu źle się czują po jedzeniu wyłącznie roślinnym. Jeszcze jak to krótkie spotkanie to ok, pójdzie do domu dopchać mięsem, ale jak impreza trwa kilka godzin, to może być różnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No proszę cię. Jak ktoś na JEDEN!! posiłek nie zje mięsa i musi lecieć do domu się dopchać kiełbasą, to raczej on ma problem, a nie wege gospodarze.
Jak zjesz rano jajecznicę i chleb z serem to też się śniadanie nie liczy i trzeba schabowego dojeść? Albo twarożek z warzywami i chlebem? Albo drożdżówki z jagodami?
Jest w kuchni polskiej tyle jarskich potraw, a robisz z Polaków drapieżne bestie, co bez salcesonu do wieczora zemdleją

[Trzepotka]

Treść usunięta

[natalia_t]

Napisane przez chimay

Do pewnego stopnia jest normalne. Niektóre węglowodany nie są trawione przez człowieka, bo nie ma potrzebnych do tego enzymów. Jedni znoszą to lepiej, inni gorzej.

No właśnie, do niektórych węglowodanów nie mamy enzymów, ale mięso strawimy każde... Jeśli ktoś nie chce jeść mięsa, to niech go nie je, ale twierdzenie, które głoszą weganie, że człowiek jest roślinożerny, jest nieprawdziwe. Tak właściwie to chyba nie ma w przyrodzie takiego 100% roślinożercy. Nawet krowa sobie czasami wciągnie żabę albo innego węża.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Trzepotka]

Treść usunięta

[natalia_t]

Napisane przez Gravitsappa

No proszę cię. Jak ktoś na JEDEN!! posiłek nie zje mięsa i musi lecieć do domu się dopchać kiełbasą, to raczej on ma problem, a nie wege gospodarze.
Jak zjesz rano jajecznicę i chleb z serem to też się śniadanie nie liczy i trzeba schabowego dojeść? Albo twarożek z warzywami i chlebem? Albo drożdżówki z jagodami?
Jest w kuchni polskiej tyle jarskich potraw, a robisz z Polaków drapieżne bestie, co bez salcesonu do wieczora zemdleją

No są ludzie, którzy jedzą mięso na dosłownie każdy posiłek i tyle.
I podajesz akurat przykłady potraw, gdzie podstawą jest co prawda nie mięso, ale jednak produkty odzwierzęce i to w dużej ilości, więc przykłady średnie, bo wciąż są to potrawy bogate w białka zwierzęce, ubogie w błonnik no i mleko i jaja też są nieetyczne.
No ale co do drożdżówki to nie ma szans, żebym się nią najadła, na jakikolwiek posiłek.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz