Polecamy:

khloe · 2011-12-28, 14:59

Cytat:

Napisane przez pumas

Pamiętam, że za miesiąc bardzo ciężkiej pracy po kilkanaście godzin dziennie na nogach, w magazynie m.in. z książkami dostawałam 1 tys. zł. Pracowałam tam co wakacje, aż się wyprowadziłam do dużego miasta.
Da się, naprawdę się da. I te w.w. prace nie są moją chlubą

PRawda jest taka, że najszybciej znajdzie pracę ten, kto ma nóż na gardle, nie może liczyć na niczyją pomoc i MUSI cokolwiek znalezc, by żyć.

święta prawda.

Poza tym ja w tym roku całe wakacje pracowałam fizycznie w polu

ciekawie nie było, zwłaszcza, że trzeba było schować dumę i wykształcenie do kieszeni i zapierdzielać w słońcu i spiekocie jak inni..

Anie nie żałuję, bo kasę dla siebie miałam

desdemonik · 2011-12-28, 15:28

Cytat:

Napisane przez anka_res

Jak znam zycie to zaraz uslyszysz ze dojazdy do rzeszowa sa drogie a za zarobione tam pieniadze nie da sie wynajac kawalerki w miescie....i tak w kolo Macieju siedzmy w domu<rolleyes>

wtedy znajdę portal ze wspólnymi dojazdami

ja pracuję od 13 roku życia, raz na wozie, raz pod wozem, raz zostałam nawet oszukana i za wykonaną pracę nie dostałam ani grosza

zdarzyły mi się też dwa okresy bezrobocia, w czasie których bynajmniej nie próżnowałam tylko korzystając z wolnego czasu podnosiłam kwalifikacje - ćwiczyłam języki, ms office, poszerzałam horyzonty, żeby rozwijać nie tylko umiejętności, ale i osobowość...

anka_res · 2011-12-28, 15:46

Cytat:

Napisane przez desdemonik

wtedy znajdę portal ze wspólnymi dojazdami

Oczywiscie, popieram

Swoja droga, dobry pomysl - widzialam kilkakrotnie ogloszenia o wspolnych dojazdach do pracy do rzeszowa w miejscowosci z ktorej pochodze - a ide o zaklad o $ ze pochodze z najmniejszej miejscowosci wsrod wszystkich tu na forum

pumas · 2011-12-28, 15:50

W moim miejscu pracy ludzie rownież dojezdzaja grupowo, bo to się po prostu opłaca. Jest dużo ogłoszen zarówno na necie, jak i w samym budynku na ten temat. Dla chcącego nic trudnego.

Aninek · 2011-12-28, 15:53

Cytat:

Napisane przez pumas

W moim miejscu pracy ludzie rownież dojezdzaja grupowo, bo to się po prostu opłaca. Jest dużo ogłoszen zarówno na necie, jak i w samym budynku na ten temat. Dla chcącego nic trudnego.

To chyba tyle w tym temacie

szakal165 · 2011-12-28, 16:11

Cytat:

Napisane przez lalalabamba

Piszecie o tych kursach komputerowych jakby to było coś wielkiego.
Kiedyś też mi się tak wydawało, więc postanowiłam porobić sobie certyfikaty z Office'a, a że szkoda mi było kasy na kursy, zamówiłam zestaw podręczników z zaawansowanej obsługi tychże programów i uczyłam się samodzielnie w domu.

Zdałam dwa egzaminy - z Worda i Excela.
Każdy z nich kosztował mnie 160 zł, ale za to zaowocował dwoma certyfikatami, których nie omieszkam wpisywać do mojego CV aplikując na oferty, która wiązałaby się z pracami biurowymi.

I co? I nic

Nikogo nie interesuje, że potrafię robić takie rzeczy, które Marzena17 wymieniła wyżej.

prawda, a poza tym w większości firm w mojej okolicy takiej zaawansowanej znajomości nie wymagają. A na takich kursach są podstawy, a nie zaawansowana praca z tekstami (wiem, znajoma mówiła mi co konkretnie na kursie było) więc uważam ten kurs za nieprzydatny i "na odwal się".

Ostatnio miałam nadzieję na pewien projekt realizowany z urzędem pracy w Niemczech (http://www.pupdrawsko.pl/urzad/aktua...:4/id:116.html)

jednak pani dzwoniła dziś i okazuje się,że musiałabym znaleźć dojazd do Szczecina na 7 rano w dzień świąteczny (6.01). No i przeszukałam bazę połączeń pkp,busów,pks i z mojej mieściny jest 1 połączenie rano, o 5.30 ale w Szczecinie pociąg będzie po ósmej

cudo!

Także muszę zrezygnować z ciekawego projektu, bo nie chcę spać na dworcu

pumas · 2011-12-28, 16:14

Wiesz co szakal, ja bym się poswiecila i faktycznie przespała się gdzieś. zarejestruj się na stronie z bezpłatnymi noclegami i wymianą noclegów, na pewno ktoś Cię przenocuje za darmo.

invisible_01 · 2011-12-28, 16:59

Cytat:

Napisane przez szakal165

Ostatnio miałam nadzieję na pewien projekt realizowany z urzędem pracy w Niemczech (http://www.pupdrawsko.pl/urzad/aktua...:4/id:116.html)

jednak pani dzwoniła dziś i okazuje się,że musiałabym znaleźć dojazd do Szczecina na 7 rano w dzień świąteczny (6.01). No i przeszukałam bazę połączeń pkp,busów,pks i z mojej mieściny jest 1 połączenie rano, o 5.30 ale w Szczecinie pociąg będzie po ósmej

cudo!

Także muszę zrezygnować z ciekawego projektu, bo nie chcę spać na dworcu

Wolałabym zapłacić za nocleg w jakimś akademiku albo jakiś motel niż zrezygnować z takiej możliwości. Ale pewnie zaraz powiesz, że Cię na to nie stać. Tutaj masz noclegi od 15 zł: http://www.nyny.pl/290/Amicus-Dom-St...-w-Szczecinie/. Tyle chyba się znajdzie?

**201609062117** · 2011-12-28, 17:23

Wiecie co, przykro się czyta, jak pomagacie, szukacie a i tak zaraz się dowiecie, że pracy nie ma, że jest duże bezrobocie, że tylko znajomości itd itp
Ciekawe czy jakby zebrać wszystkim bezrobotnych ze stażem dłuższym niż rok to czy po prostu nie okazałoby się, że najzwyczajniej w świecie, nie chce im się iść do pracy?

stokrotka1404 · 2011-12-28, 18:10

Ten wątek jest dla bezrobotnych!!!bezrobotny ch!!!

Aninek · 2011-12-28, 18:13

Cytat:

Napisane przez stokrotka1404

Ten wątek jest dla bezrobotnych!!!bezrobotny ch!!!

To znaczy,że osoba pracująca,która chce pomóc czy doradzić nie ma prawa głosu?

pumas · 2011-12-28, 18:18

Cytat:

Napisane przez stokrotka1404

Ten wątek jest dla bezrobotnych!!!bezrobotny ch!!!

to po co tu wchodzisz, skoro podobno masz prace??

yoopiter · 2011-12-28, 18:22

Cytat:

Napisane przez stokrotka1404

Ten wątek jest dla bezrobotnych!!!bezrobotny ch!!!

Właśnie! Chyba niektórzy o tym zapomnieli, a czytanie o tym jacy to bezrobotni są "be" jest męczące!
Ten wątek kiedyś służył temu żeby sobie ponarzekać (to nierzadko daje ulgę) i się wspierać nawzajem. A tu widzę, bezrobotnych ostatnio coraz mniej, i to raczej nie dlatego, że znaleźli pracę, tylko się boją wypowiedzieć, żeby zaraz nie zostać zruganym

stokrotka1404 · 2011-12-28, 18:26

Cytat:

Napisane przez yoopiter

Właśnie! Chyba niektórzy o tym zapomnieli, a czytanie o tym jacy to bezrobotni są "be" jest męczące!
Ten wątek kiedyś służył temu żeby sobie ponarzekać (to nierzadko daje ulgę) i się wspierać nawzajem. A tu widzę, bezrobotnych ostatnio coraz mniej, i to raczej nie dlatego, że znaleźli pracę, tylko się boją wypowiedzieć, żeby zaraz nie zostać zruganym

klask i:

pani-jesień · 2011-12-28, 18:28

Cytat:

Napisane przez szakal165

Ostatnio miałam nadzieję na pewien projekt realizowany z urzędem pracy w Niemczech (http://www.pupdrawsko.pl/urzad/aktua...:4/id:116.html)

jednak pani dzwoniła dziś i okazuje się,że musiałabym znaleźć dojazd do Szczecina na 7 rano w dzień świąteczny (6.01). No i przeszukałam bazę połączeń pkp,busów,pks i z mojej mieściny jest 1 połączenie rano, o 5.30 ale w Szczecinie pociąg będzie po ósmej

cudo!

Także muszę zrezygnować z ciekawego projektu, bo nie chcę spać na dworcu

Naprawdę chcesz zrezygnować z takiego powodu?

Kilka godzin na tym dworcu z całą pewnością Cię nie zbawi

Żeby nie było - tak, zdarzyło mi się pół nocy na dworcu PKP przesiedzieć.

Cytat:

Napisane przez yoopiter

Właśnie! Chyba niektórzy o tym zapomnieli, a czytanie o tym jacy to bezrobotni są "be" jest męczące!
Ten wątek kiedyś służył temu żeby sobie ponarzekać (to nierzadko daje ulgę) i się wspierać nawzajem. A tu widzę, bezrobotnych ostatnio coraz mniej, i to raczej nie dlatego, że znaleźli pracę, tylko się boją wypowiedzieć, żeby zaraz nie zostać zruganym

Ja jakoś nie widzę, żeby ktokolwiek tu pisał, że bezrobotni są "be"

pumas · 2011-12-28, 18:31

Bo pewne osoby są przewrażliwione i widzą, że niewiele i tak uda im się zrobić, więc wolą się już lepiej nie wypowiadać. I wcale się nie dziwie. Też nie miałabym za wiele do powiedzenia, jak tylko siedziałabym w domu i wysyłała cv przez internet.

Aninek · 2011-12-28, 18:32

Cytat:

Napisane przez pani-jesień

Ja jakoś nie widzę, żeby ktokolwiek tu pisał, że bezrobotni są "be"

Ja też nie,widzę kilka osób,które starają się z całych sił pomóc w szukaniu pracy...

**tajkuna** · 2011-12-28, 18:34

Cytat:

Napisane przez yoopiter

Właśnie! Chyba niektórzy o tym zapomnieli, a czytanie o tym jacy to bezrobotni są "be" jest męczące!
Ten wątek kiedyś służył temu żeby sobie ponarzekać (to nierzadko daje ulgę) i się wspierać nawzajem. A tu widzę, bezrobotnych ostatnio coraz mniej, i to raczej nie dlatego, że znaleźli pracę, tylko się boją wypowiedzieć, żeby zaraz nie zostać zruganym

A jak u ciebie z pracą, bo wg nie których tu piszących w dużym mieście , aglomeracji praca leży na ulicy. Ty ze śląska to prace np przy układaniu towaru przez jakąś agencje pracy powinieneś mieć od ręki z dnia na dzień. Wytłumacz może nie którym tutaj,że np na śląsku duża aglomeracja praca nie leży na ulicy, bo chyba nie wiedzą. Piszą tutaj osoby nawet z wrocławia i nie widzę, żeby znalazły już pracę nawet w sklepie jakimś. Ciekawe czemu. Lepiej robić w sklepie odzieżowym i szukac lepszej pracy jak komuś taka praca nie odpowiada.

pumas · 2011-12-28, 18:42

tajkuna szukasz sprzymierzeńca i podobnego do siebie męczennika?
dostałaś tyle pomysłów, co można zrobić, żeby zarobić i się odbić od dna, ale przecież lepiej siedzieć na wizażu i smęcić.

godzinę temu byli u mnie kolędnicy. 2 skromnych chłopaków w wieku ok. 20 lat. I co da się zarobić parę groszy ? Pewnie, że tak, trzeba tylko czasami dumę schować do kieszeni.

pani-jesień · 2011-12-28, 18:47

Cytat:

Napisane przez tajkuna

A jak u ciebie z pracą, bo wg nie których tu piszących w dużym mieście , aglomeracji praca leży na ulicy. Ty ze śląska to prace np przy układaniu towaru przez jakąś agencje pracy powinieneś mieć od ręki z dnia na dzień. Wytłumacz może nie którym tutaj,że np na śląsku duża aglomeracja praca nie leży na ulicy, bo chyba nie wiedzą. Piszą tutaj osoby nawet z wrocławia i nie widzę, żeby znalazły już pracę nawet w sklepie jakimś. Ciekawe czemu. Lepiej robić w sklepie odzieżowym i szukac lepszej pracy jak komuś taka praca nie odpowiada.

Ja nie aplikuję na stanowiska poniżej swoich kwalifikacji, mam ten komfort, że póki co mogę wybrzydzać, bo szukam pracy dopiero od listopada.

szakal165 · 2011-12-28, 19:12

boję się na dworcu nocować

**201701300931** · 2011-12-28, 19:14

Ja pracy we Wrocławiu szukałam kilka miesięcy i znalazłam. Można powiedzieć, że w zawodzie, zgodnie z wykształceniem. Da się? Da. Niektórzy znaleźli pracę po miesiącu. Bez ŻADNEGO doświadczenia. W normalnej firmie.

Właśnie skończyłam poprawiać moje e-portfolio. Zwykła strona założona w serwisie blogowym z opisem mojej osoby, doświadczenia i wykształcenia. Czasem warto zrobić jak ktoś ma czas. Powiem, że kiedyś zostałam zaproszona na rozmowę tylko i wyłącznie dzięki temu portfolio, bo prezes stwierdził, że wprawdzie kryteriów żadnych nie spełniam, ale zafascynował się tą stroną i dlatego mnie zaprosił. Było blisko, ale się nie udało. Jednak jest to przykład, że warto.

Teraz muszę poprawić CV i kompletnie nie mam pojęcia jak. Mam ładne i czytelne, ale jak widziałam na wątku to taki format robi się coraz bardziej popularny i chciałabym coś zmienić. Muszę się pogłowić nad tym. Pracę mam, ale chcę zmienić, bo z każdy dniem moja irytuje mnie coraz bardziej.

Aninek · 2011-12-28, 19:18

Cytat:

Napisane przez szakal165

boję się na dworcu nocować

Któraś z dziewczyn wkleiła link z noclegami od 15 zł

anka_res · 2011-12-28, 19:18

Cytat:

Napisane przez szakal165

boję się na dworcu nocować

Może spróbuj hostel?

Albo całodobowy McDonalds nad jakąś kawą przesiedzieć?

invisible_01 · 2011-12-28, 19:28

Cytat:

Napisane przez szakal165

boję się na dworcu nocować

Wkleiłam Ci link do akademika w Szczecinie, w którym nocleg jest od 15 zł.

Cytat:

Napisane przez yoopiter

Ten wątek kiedyś służył temu żeby sobie ponarzekać (to nierzadko daje ulgę) i się wspierać nawzajem. A tu widzę, bezrobotnych ostatnio coraz mniej, i to raczej nie dlatego, że znaleźli pracę, tylko się boją wypowiedzieć, żeby zaraz nie zostać zruganym

Jesteś kolejnym męczennikiem? Ja nie krytykuję bezrobotnych, którzy naprawdę szukają, ale są tu osoby, dla których każdy powód jest dobry, żeby pracy nie szukać - a to dojazd nie ten, a to nie znajdą noclegu, a to nawet nie wyślą CV, bo po co... I użalanie się, że świat jest zły.

szakal165 · 2011-12-28, 19:31

może to tak działa:im dłużej jest się bezrobotnym, tym bardziej człowiek się boi wszelkich aktywności niecodziennych?

anka_res · 2011-12-28, 19:35

Cytat:

Napisane przez szakal165

może to tak działa:im dłużej jest się bezrobotnym, tym bardziej człowiek się boi wszelkich aktywności niecodziennych?

Po części na pewno tak jest i chyba dlatego pracodawcy "boją się" długotrwale bezrobotnych. Dlatego często łatwiej jest przeskoczyć z marnej pracy do lepszej niż pójść od razu do dobrej (to nie jest moja teoria, wyczytałam na angielskiej stronce HR).

No ale trzeba zrobić to co trzeba, co najwyżej bojąc się w trakcie

pepsikolakokakola · 2011-12-28, 19:37

Cytat:

Napisane przez pumas

to po co tu wchodzisz, skoro podobno masz prace??

a ty po co?

---------- Dopisano o 20:37 ---------- Poprzedni post napisano o 20:36 ----------

Cytat:

Napisane przez szakal165

boję się na dworcu nocować

nocowac? skoro czekasz od 5.30 do 8.00??!!
jezeli z tego zrezygnujesz to no comments!

anka_res · 2011-12-28, 19:40

Cytat:

Napisane przez pepsikolakokakola

nocowac? skoro czekasz od 5.30 do 8.00??!!
jezeli z tego zrezygnujesz to no comments!

Tym o 5.30 przyjechać byłoby jej za późno bo dopiero na po 8., stąd musiałaby wziąć wcześniejsze połączenie i być wieczorem i stąd nocleg na dworcu. Tak ja zrozumiałam.

invisible_01 · 2011-12-28, 19:40

Cytat:

Napisane przez szakal165

może to tak działa:im dłużej jest się bezrobotnym, tym bardziej człowiek się boi wszelkich aktywności niecodziennych?

Sama marzę o wyjeździe do Niemiec, a Ty chcesz przepuścić super okazję z głupiego totalnie powodu? Dla mnie bez komentarza. Sama jesteś sobie winna - sama widzisz, że omijasz wszelkie dobre okazje, wymyślasz setki wymówek itd. Wcale mnie nie dziwi, że tyle czasu jesteś bezrobotna, skoro nic Ci nie pasuje.

Pokaż wyniki sondy: Jak długo poszukujesz pracy?
od niedawna (mniej niż 3 miesiące)	78	28,89%
3 - 6 miesięcy	64	23,70%
Ponad pół roku	38	14,07%
Ponad rok	49	18,15%
Ponad 2 lata	20	7,41%
Ponad 3 i dłużej	21	7,78%
Głosujący: 270. Nie możesz głosować w tej sondzie

2011-12-28, 15:50	#604
pumas Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-05 Lokalizacja: z mojego przytulnego kąta Wiadomości: 8 809	Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV W moim miejscu pracy ludzie rownież dojezdzaja grupowo, bo to się po prostu opłaca. Jest dużo ogłoszen zarówno na necie, jak i w samym budynku na ten temat. Dla chcącego nic trudnego. __________________ http://suwaczki.maluchy.pl/li-62132.png

2011-12-28, 16:14	#607
pumas Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-05 Lokalizacja: z mojego przytulnego kąta Wiadomości: 8 809	Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV Wiesz co szakal, ja bym się poswiecila i faktycznie przespała się gdzieś. zarejestruj się na stronie z bezpłatnymi noclegami i wymianą noclegów, na pewno ktoś Cię przenocuje za darmo. __________________ http://suwaczki.maluchy.pl/li-62132.png

2011-12-28, 17:23	#609
201609062117 Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-02 Wiadomości: 4 648	Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV Wiecie co, przykro się czyta, jak pomagacie, szukacie a i tak zaraz się dowiecie, że pracy nie ma, że jest duże bezrobocie, że tylko znajomości itd itp Ciekawe czy jakby zebrać wszystkim bezrobotnych ze stażem dłuższym niż rok to czy po prostu nie okazałoby się, że najzwyczajniej w świecie, nie chce im się iść do pracy?

2011-12-28, 18:10	#610
stokrotka1404 Zadomowienie Zarejestrowany: 2010-02 Lokalizacja: z domku Wiadomości: 1 140	Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV Ten wątek jest dla bezrobotnych!!!bezrobotny ch!!!

2011-12-28, 18:31	#616
pumas Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-05 Lokalizacja: z mojego przytulnego kąta Wiadomości: 8 809	Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV Bo pewne osoby są przewrażliwione i widzą, że niewiele i tak uda im się zrobić, więc wolą się już lepiej nie wypowiadać. I wcale się nie dziwie. Też nie miałabym za wiele do powiedzenia, jak tylko siedziałabym w domu i wysyłała cv przez internet. __________________ http://suwaczki.maluchy.pl/li-62132.png

2011-12-28, 18:42	#619
pumas Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-05 Lokalizacja: z mojego przytulnego kąta Wiadomości: 8 809	Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV tajkuna szukasz sprzymierzeńca i podobnego do siebie męczennika? dostałaś tyle pomysłów, co można zrobić, żeby zarobić i się odbić od dna, ale przecież lepiej siedzieć na wizażu i smęcić. godzinę temu byli u mnie kolędnicy. 2 skromnych chłopaków w wieku ok. 20 lat. I co da się zarobić parę groszy ? Pewnie, że tak, trzeba tylko czasami dumę schować do kieszeni. __________________ http://suwaczki.maluchy.pl/li-62132.png

2011-12-28, 19:12	#621
szakal165 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-10 Wiadomości: 5 812	Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV boję się na dworcu nocować

2011-12-28, 19:14	#622
201701300931 Konto usunięte Zarejestrowany: 2009-03 Wiadomości: 8 254	Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV Ja pracy we Wrocławiu szukałam kilka miesięcy i znalazłam. Można powiedzieć, że w zawodzie, zgodnie z wykształceniem. Da się? Da. Niektórzy znaleźli pracę po miesiącu. Bez ŻADNEGO doświadczenia. W normalnej firmie. Właśnie skończyłam poprawiać moje e-portfolio. Zwykła strona założona w serwisie blogowym z opisem mojej osoby, doświadczenia i wykształcenia. Czasem warto zrobić jak ktoś ma czas. Powiem, że kiedyś zostałam zaproszona na rozmowę tylko i wyłącznie dzięki temu portfolio, bo prezes stwierdził, że wprawdzie kryteriów żadnych nie spełniam, ale zafascynował się tą stroną i dlatego mnie zaprosił. Było blisko, ale się nie udało. Jednak jest to przykład, że warto. Teraz muszę poprawić CV i kompletnie nie mam pojęcia jak. Mam ładne i czytelne, ale jak widziałam na wątku to taki format robi się coraz bardziej popularny i chciałabym coś zmienić. Muszę się pogłowić nad tym. Pracę mam, ale chcę zmienić, bo z każdy dniem moja irytuje mnie coraz bardziej.

2011-12-28, 19:31	#626
szakal165 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-10 Wiadomości: 5 812	Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV może to tak działa:im dłużej jest się bezrobotnym, tym bardziej człowiek się boi wszelkich aktywności niecodziennych?

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)