Fale -wątek zbiorczy

[fusiacola]

Planuję zrobić sobie na wesele znajomych fryzurę taką jak w załączniku, czyli gładkie fale na dużej objętości włosów (być może ta fryzura ma jakąś konkretną nazwę?). Dodam, że jest to wesele na wyjeździe i nie będzie opcji abym poszła tam do fryzjera.

Czesałam się już tak dwukrotnie na próbę, ale nie udaje mi się uzyskać takiego efektu o jakim mi zależy. Mam długie włosy do połowy pleców i mimo podtapirowania ich u nasady szybko tracą objętość. Próbowałam zakrecać na lokówce i potem te loki upinałam na dużych wałkach aż do ostygnięcia i tak ponosić jeszcze godzinę ale loki nie są trwałe i rozdzielają się w wąskie fale. Nie są złe, ale chciałabym uzyskać nieco inny efekt. Próbowałam także wilgotne włosy z pianką zakręcać na tych dużych wałkach ale skrętu nie było praktycznie widać.

Być może któraś z Was miała robioną u fryzjera podobną fryzurę i potrafiłaby coś podpowiedzieć Będę wdzięczna za wszelkie sugestie

[wega1993]

Napisane przez fusiacola

Planuję zrobić sobie na wesele znajomych fryzurę taką jak w załączniku, czyli gładkie fale na dużej objętości włosów (być może ta fryzura ma jakąś konkretną nazwę?). Dodam, że jest to wesele na wyjeździe i nie będzie opcji abym poszła tam do fryzjera.

Czesałam się już tak dwukrotnie na próbę, ale nie udaje mi się uzyskać takiego efektu o jakim mi zależy. Mam długie włosy do połowy pleców i mimo podtapirowania ich u nasady szybko tracą objętość. Próbowałam zakrecać na lokówce i potem te loki upinałam na dużych wałkach aż do ostygnięcia i tak ponosić jeszcze godzinę ale loki nie są trwałe i rozdzielają się w wąskie fale. Nie są złe, ale chciałabym uzyskać nieco inny efekt. Próbowałam także wilgotne włosy z pianką zakręcać na tych dużych wałkach ale skrętu nie było praktycznie widać.

Być może któraś z Was miała robioną u fryzjera podobną fryzurę i potrafiłaby coś podpowiedzieć Będę wdzięczna za wszelkie sugestie

ja niestety nie pomogę , ale ja taki efekt osiągam po rozczesaniu moich fal

[fusiacola]

Napisane przez wega1993

ja niestety nie pomogę , ale ja taki efekt osiągam po rozczesaniu moich fal

ja mam naturalnie proste niestety. Byłam dzisiaj przejazdem w Krakowie i weszłam do 'pierwszego lepszego' fryzjera w galerii właśnie z zamiarem uczesania się w ten sposób, ale usłyszałam, ze mam za długie włosy i mi tego nie zrobią włosy mam do połowy pleców prawie, ale przecież z krótkich taka fryzura nie wyjdzie pani powiedziała, że mogą mi wymodelować na szczotce lub lokówce ale nie gwarantują, że fryzura się utrzyma i że będzie podobna. W momencie kiedy zaczęła przekonywać mnie, że takie włosy są niemodne bo lepszy jest niedbały look to podziękowałam i wyszłam. Wesele w sobote za tydzień więc muszę coś wymyślic

[Areneith]

czym zasadniczo różnią się fale od prostych? jest jakiś test na sprawdzenie? całe życie myślałam że mam proste włosy a teraz po pewnym poście już sama nie wiem. dziewczyna też sądziła że ma proste a okazało się że ma "kryptofale". jak się zachowują proste a jak fale po umyciu?

sorry za głupie pytania

[Miluuu]

Napisane przez Areneith

czym zasadniczo różnią się fale od prostych? jest jakiś test na sprawdzenie? całe życie myślałam że mam proste włosy a teraz po pewnym poście już sama nie wiem. dziewczyna też sądziła że ma proste a okazało się że ma "kryptofale". jak się zachowują proste a jak fale po umyciu?

sorry za głupie pytania

proste włosy są.. proste odwijają się tam, gdzie są zgięte jak są mokre (np. jak założymy mokre za ucho, oprzemy się w mokrych o krzesło i się odkształcą, położymy mokre na bluzie z kapturem i będą wchodziły w rowki). Jak są do ramion, to też często wywijają się końcówki (bo są oparte o ramiona), jak się przekroczy tą długość, to są znowu proste.
Ja mam proste włosy, jak umyję i rozczeszę je i mam na sobie jakąś gładką koszulkę, nie zakładam ich za ucho to po wyschnięciu są prościutkie, natomiast jak mam jakieś bluzy czy zakładam je za ucho to się wywijają

[zivit]

Jako, że jestem falowana to z doświadczenia powiem Jeśli:

- Twoje włosy lubią się puszyć, zwłaszcza pod wpływem wilgoci
- końcówki się wywijają
- po kąpieli w basenie/jeziorze/morzu kręcą się
- nie możesz zdecydować, czy są proste czy też nie, bo tak jakby nie są proste do końca
- po użyciu niektórych kosmetyków zwijają się (lub prostują) bardziej niż po innych
- mają tendencję do klapnięcia, zbijania się w kolonie, plątania
- lepiej układają się pocieniowane
- masz wrażenie, że każdego dnia wyglądają inaczej

... to gratuluję, prawdopodobnie jesteś falowana. Zerknij tutaj: klik
Większość elementów pielęgnacji kręconowłosych pasuje falom (ale nie wszystkie)

[Areneith]

wielkie dzięki zivit i Miluu..
chyba jestem trochę pofalowana

[zivit]

Spróbuj wydobyć skręt, kto wie, może nawet bardzo ja przy odrobinie chęci mam 2B w kierunku do 2C (typologia) ale na co dzień nie chce mi się podkreślać skrętu zwłaszcza, że nie myję włosów codziennie

[ColaKoala]

Napisane przez fusiacola

Czesałam się już tak dwukrotnie na próbę, ale nie udaje mi się uzyskać takiego efektu o jakim mi zależy. Mam długie włosy do połowy pleców i mimo podtapirowania ich u nasady szybko tracą objętość. Próbowałam zakrecać na lokówce i potem te loki upinałam na dużych wałkach aż do ostygnięcia i tak ponosić jeszcze godzinę ale loki nie są trwałe i rozdzielają się w wąskie fale. Nie są złe, ale chciałabym uzyskać nieco inny efekt. Próbowałam także wilgotne włosy z pianką zakręcać na tych dużych wałkach ale skrętu nie było praktycznie widać.

Chyba są za długie na taką fryzurę retro .
Proponowałabym Ci zamiast na wałki kręcić włosy po lokówce - skręcić ponownie palcami i usztywnić spinką, jak tutaj:
http://www.youtube.com/watch?v=j1J2Ad5bAw4
Tutaj bez użycia ciepła sposób na takie fale:
http://www.youtube.com/watch?v=9qwb3o8OrEU

Jeżeli nie uda Ci się dalej utrzymać fryzury, możesz spróbować ułożyć włosy na Veronicę Lake - fale są luźniejsze i bardziej uwodzicielskie.


Podręcone są tak naprawdę jej końce.
http://www.youtube.com/watch?v=taIBIhh4DFw

Trzeba próbować, w końcu znajdzie się metoda W youtube proponuję Ci wpisywać hasła: pin up, retro waves, vintage, hair tutorial. Ewentualnie nazwiska znanych aktorek (np. Ritha Hayworth).
Powodzenia! Mam nadzieję, że jak wyjdzie fryzura, pochwalisz się efektami

[klaudek884]

Napisane przez martusia1291

Mam pytanie jeszcze za 100 pkt
W jakich upieciach spicie zeby fale drugiego dnia wygladaly - naturalnie, 'wyjsciowo' :P

Kok zwykly, spiety zabkami prostuje mi fale i odgniata w roznych miejscach
- skarpetkowy - to samo
Warkocze... po przebudzieniu fakt sa fale ale ani troche nie naturalne, poskrecane w zupelnie innych miejscach niz robia to same, przez co tez nie sa zbyt ciekawe.

No i ostatnio ( i w sumie jedyne co sprawilo ze byly fajne po nocy ) wyprobowalam plunking na noc i wszystko ladnie pieknie... ale lato, gorac :P A oklapniete wlosy to tez niekoniecznie to czego bym chciala
Zostaje mi mycie codziennie rano i suszenie?
Jak Wy traktujecie swoje noca?

U mnie upięcia, które wymieniłaś działają tak samo, czyli pogarszają wygląd włosów. Jedynym sposobem dla mnie na włosy drugiego dnia jest:
- Rozczesuje włosy wieczorem przed pójściem spać i wiążę w kok (inaczej włosy są okropnie poczochrane/odgniecione)
- Rano rozpuszczam i zwilżam włosy wodą, u nasady mniej, bardziej na końcach
- Nakładam trochę odżywki b/s (Naturia) i ugniatam rękami głową w dół dociskając pukle do głowy
- Nakładam żel lniany i robię to samo co wyżej
- Po wyschnięciu odgniatam żel i włosy są naturalnie pofalowane

[Rilla82]

Ja robię na noc luźny warkocz i z reguły rano jest ok.

[wega1993]

Napisane przez fusiacola

ja mam naturalnie proste niestety. Byłam dzisiaj przejazdem w Krakowie i weszłam do 'pierwszego lepszego' fryzjera w galerii właśnie z zamiarem uczesania się w ten sposób, ale usłyszałam, ze mam za długie włosy i mi tego nie zrobią włosy mam do połowy pleców prawie, ale przecież z krótkich taka fryzura nie wyjdzie pani powiedziała, że mogą mi wymodelować na szczotce lub lokówce ale nie gwarantują, że fryzura się utrzyma i że będzie podobna. W momencie kiedy zaczęła przekonywać mnie, że takie włosy są niemodne bo lepszy jest niedbały look to podziękowałam i wyszłam. Wesele w sobote za tydzień więc muszę coś wymyślic

cóż za profesjonaliści. Najlepiej poszukać na yt, wpisując min.: retro curls czy coś w tym stylu. Ale może pomogłyby szersze wałki a potem to rozczesać?

[manieczka02]

jak stosować siemię na włosy? co ono daje?

[*Basia*]

Napisane przez manieczka02

jak stosować siemię na włosy? co ono daje?

Proszę KLIK.
(żel, maska, płukanka).

[manieczka02]

dziekuje

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Yukiri]

Hej

Dawno mnie tu nie było, ponieważ przestałam pielęgnować moje włosy jakby były falowane. Nie ugniatam już ich, ale wciąż o nie dbam.
Zauważyłam, że kiedy myję włosy wieczorem, to rano dosyć ładnie się układają.

Załączam kilka zdjęć:

[201701300929]

Napisane przez Yukiri

Hej

Dawno mnie tu nie było, ponieważ przestałam pielęgnować moje włosy jakby były falowane. Nie ugniatam już ich, ale wciąż o nie dbam.
Zauważyłam, że kiedy myję włosy wieczorem, to rano dosyć ładnie się układają.

Załączam kilka zdjęć:

laaaadne takie grubasne fale
moje jakies takie malutkie sa

tez jak spie w mokrych to wygladaja najlepiej-mam wrazenie ,ze przez to ,ze dluzej leza w tej swojej mokrosci to sie mocniej faluja a nawet skrecaja i blyszcza bardziej

[konspiracja]

Napisane przez Yukiri

Hej

Dawno mnie tu nie było, ponieważ przestałam pielęgnować moje włosy jakby były falowane.

Tzn?
Ja bym oczywiście ogon ciachnęła...

[Yukiri]

Napisane przez Nocna Nimfa

laaaadne takie grubasne fale
moje jakies takie malutkie sa

tez jak spie w mokrych to wygladaja najlepiej-mam wrazenie ,ze przez to ,ze dluzej leza w tej swojej mokrosci to sie mocniej faluja a nawet skrecaja i blyszcza bardziej

Dzięki
Ja nie śpię w mokrych, bo to jest chyba szkodliwe. Po prostu myję wieczorem, ale kładę się spać już w suchych Jak się uleżą przez noc, to są mniej spuszone i gładsze.

Napisane przez konspiracja

Tzn?
Ja bym oczywiście ogon ciachnęła...

Tzn, że nie używam żelu lnianego, nie ugniatam ich, nie robię żadnego plunkingu (czy jak to się nazywało), rozczesuję je (bo zakochałam się w szczotce Braun Satin Hair z jonizacją). Choć nadal używam odżywki bez spłukiwania.

Jeśli chodzi o ogon, to tak już chyba jest, jak ma się cieniowane włosy Też trochę go żałuję, ale nie chcę ścinać, bo chcę zachować długość. A nawet zapuścić na dłuższe, bo to jeszcze nie to.

Dowiedziałam się, że moje włosy są wysokoporowe. I żałuję, że na wszystkich szamponach lub odżywkach nie jest napisane "Dla włosów suchych, zniszczonych, wysokoporowych" czy coś w tym stylu

[*Basia*]

Napisane przez Yukiri

Jeśli chodzi o ogon, to tak już chyba jest, jak ma się cieniowane włosy

Nie. To nie zależy od cieniowania, a od nadania kształtu włosom na dole. Włosy jednej długości również mogą być tak obcięte.
Twoje są ścięte w trójkąt. Można w łagodne U albo na prosto. I wszystkie mogą być cieniowane.

Dowiedziałam się, że moje włosy są wysokoporowe. I żałuję, że na wszystkich szamponach lub odżywkach nie jest napisane "Dla włosów suchych, zniszczonych, wysokoporowych" czy coś w tym stylu

Na szamponach i odżywkach są napisy dla zniszczonych, suchych. Ale tym bym się sugerowała do końca.
A to, że masz włosy o wysokiej porowatości, to początek, wskazówka pielęgnacji. Nie zawsze jest tak, że będą Ci pasować produkty przeznaczone do włosów wysokoporowatych.

[konspiracja]

Napisane przez Yukiri

Tzn, że nie używam żelu lnianego, nie ugniatam ich, nie robię żadnego plunkingu (czy jak to się nazywało), rozczesuję je (bo zakochałam się w szczotce Braun Satin Hair z jonizacją). Choć nadal używam odżywki bez spłukiwania.

Przecież odżywka b/s to nie tylko dla kręconych/ falowanych jest

Napisane przez Yukiri

Jeśli chodzi o ogon, to tak już chyba jest, jak ma się cieniowane włosy Też trochę go żałuję, ale nie chcę ścinać, bo chcę zachować długość. A nawet zapuścić na dłuższe, bo to jeszcze nie to.

Tak jak napisała już Basia ogon to nie ma nic wspólnego z cieniowaniem.
Cieniowanie mi się przeważnie podoba - dla fal loków prawie zawsze jest korzystne, natomiast Ty masz teraz tak obcięte, że na końcu zwisa przerzedzony ogon.

[201701300929]

Napisane przez Yukiri

Dzięki
Ja nie śpię w mokrych, bo to jest chyba szkodliwe. Po prostu myję wieczorem, ale kładę się spać już w suchych Jak się uleżą przez noc, to są mniej spuszone i gładsze.

slyszalam o tym ale ja cale zycie spalam w mokrych wlosach i nie mialm wcale zniszczoch ani splatanych-moze dlatego,ze ja takjakby rzucam nad glowe i tam sobie leza

Dowiedziałam się, że moje włosy są wysokoporowe. I żałuję, że na wszystkich szamponach lub odżywkach nie jest napisane "Dla włosów suchych, zniszczonych, wysokoporowych" czy coś w tym stylu

a na zdjeciu nie wygladaja,
wiesz trzeba samemu jednak wszystko wyprobowac zeby miec pewnosc - najlepiej to widac po przewijajacych sie na wizazu opiniach na temat oleju kokosowego, ktory bardzo czesto nie pasuje tym , ktorym powinien i odwrotnie

[sadie]

Pomóżcie proszę! Całe zycie walczę z falowanymi włosami, od niedawna dopiero przyjmuje do wiadomości, ze nigdy nie będą proste i gładkie, od pół roku nie uzywam prostownicy, natomiast efektem jest codzienne wiazanie włosów, bo zupełnie nie umiem nad falami zapanować. Po umyciu sa ok (na zdjeciu włosy umyte, i zostawione same sobie do wyschniecia, bez zadnych stylizacji - chyba, ze liczymy ich ugniatanie po rozczesaniu ), po nocy znacznie gorzej, rozczesuje je więc i tę szopę zbieram w kitkę.
Chciałabym powoli zacząć uczyc sie panować nad falami, czy moze któras z Was podpowiedzieć jaki to typ skrętu?

[Rilla82]

Napisane przez sadie

czy moze któras z Was podpowiedzieć jaki to typ skrętu?

Przeoczyłam Twój post, wyglądają na 2b/2c, świetny materiał na fale.


A ja tymczasem pozbyłam się niemal 10 cm. Trochę mi było szkoda, ale nabrały życia.

[wega1993]

A ja walczę z moim przyklapem na głowie. Czy to możliwe, że włosy po laminowaniu, artiste z keratyną i maseczce z żółkiem (oczywiście nie wszystko na raz) były spragnione protein? Oczywiście przed tymi zabiegami myłam je SLS-em i co ? Są nadal miękkie, sypkie ale zbyt...przyklapnięte Bez życia, nie chcą się układać. A fale nie wychodzą.

[konspiracja]

Napisane przez Rilla82

A ja tymczasem pozbyłam się niemal 10 cm. Trochę mi było szkoda, ale nabrały życia.

Pokażesz?
Jak mają wigor to nie żałuj

Napisane przez sadie

Pomóżcie proszę! Całe zycie walczę z falowanymi włosami, od niedawna dopiero przyjmuje do wiadomości, ze nigdy nie będą proste i gładkie, od pół roku nie uzywam prostownicy, natomiast efektem jest codzienne wiazanie włosów, bo zupełnie nie umiem nad falami zapanować. Po umyciu sa ok (na zdjeciu włosy umyte, i zostawione same sobie do wyschniecia, bez zadnych stylizacji - chyba, ze liczymy ich ugniatanie po rozczesaniu ), po nocy znacznie gorzej, rozczesuje je więc i tę szopę zbieram w kitkę.
Chciałabym powoli zacząć uczyc sie panować nad falami, czy moze któras z Was podpowiedzieć jaki to typ skrętu?

Ja tu widzę swietny potencjał na loki nawet
wejdz na wątek kręconowłosych - mozesz naprawdę ztymi włosami wiele zrobić...

[Rilla82]

Widzę, że falowane umilkły lub są na pielęgnacyjnym. Macie jakieś nowe odkrycia kosmetyczne? Chętnie bym wypróbowała czegoś nowego. A tymczasem pokazuję moje KŁAKI po podcięciu. Zyskały nieco na objętości i skręcie.

[omleecik]

Ja jutro wstawię zdj swoich kłaków, może dostanę jakąś cenna radę,co by się ładniej falowały. Już próbowałam wieeeelu metod i nie wiem gdzie leży błąd. Może mi coś wtedy poradzicie jak ujrzycie zdjęcia + dam opisik.

Swoją drogą, czy któraś też tak ma, że jak umyje włosy pod wieczór, one wyschną i pójdzie się spać, to rano są proste jak druty? Strasznie mnie to irytuje, a reanimacja raz wychodzi, raz nie. Nie lubię jak są rozprostowane, bo objętości w ogóle nie mają. Mam cienkie włosy, ale są gęste.

[wega1993]

Napisane przez omleecik

Ja jutro wstawię zdj swoich kłaków, może dostanę jakąś cenna radę,co by się ładniej falowały. Już próbowałam wieeeelu metod i nie wiem gdzie leży błąd. Może mi coś wtedy poradzicie jak ujrzycie zdjęcia + dam opisik.

Swoją drogą, czy któraś też tak ma, że jak umyje włosy pod wieczór, one wyschną i pójdzie się spać, to rano są proste jak druty? Strasznie mnie to irytuje, a reanimacja raz wychodzi, raz nie. Nie lubię jak są rozprostowane, bo objętości w ogóle nie mają. Mam cienkie włosy, ale są gęste.

podbijam. mam identyczny problem

[omleecik]

Napisane przez wega1993

podbijam. mam identyczny problem

Zapomniałam o zdjęciach

Co do wlosow, to tez moze tak masz jak ja ? Po umyciu (u mnie w tym przypadku z rana) skret jest taki dosc mocny, ladnie wlosiska wygladaja, ale jak wyjde z domu na jakis czas, bardzo czesto wracam z duzo mniejszym skretem fal. Czasami sie on utrzymuje,ale najczęściej włosy zostają bardziej rozprostowane i są bardzo lekko falowane. Używałam kiedyś żelu, co miał dosłownie 4skladniki w składzie, żelu lnianego również używałam. Robiłam plunking, czasami po prostu wgniatałam we włosy. Wszystko również fajnie, zwłaszcza po plunkingu,oczywiście do czasu, az nie wyszłam z domu. Wlosy wygladaly wtedy tak.. Smętnie. Bez życia, przyklapnięte,a ponoć z żelem lnianym nie da się przesadzić,choć i tak uważałam z ilością.