Listopadówki 2021! cz. II - czas się rozpakować!;)

[mikoma]

Na grupie ciążowej przeczytałam, że dziewczyna urodziła synka z wagą 5400… oczywiście CC, ale i tak

[b2d301b4c170eaf9b1364445e8ddaa8145214528_6583800237796]

Napisane przez jedytka1

Arbuzik, błąd pomiaru też może działać w drugą stronę więc może nie jest dzidziuś aż taki duży a dziecko tak szybko na koniec nie przybiera na wadze
co do oxy to też się tego mega boję bo u mnie nic sie nie dzieje ani przepowiadaczy ani nic, lekkie skurcze, dziś mam jeszcze KTG ale wątpie aby coś tam wyszło skoro nawet nic nie czuję. I bardzo boję się, że to się zakończy CC
Dlatego wzięłam sobie wczoraj uwagi Intuicji do serca, że trzeba zluzować bo przez stres i zamartwianie się jeszcze sobie to utrudniam

Wiem, że może działać też w druga stronę. Jednak z badania przez brzuch też czuć duże dsiecko, to samo mówiła położna która do mnie przychodzi...

Napisane przez Intuicja_88

Arbuzik co za zwrot akcji u Ciebie ale właśnie widziałam, że często dziewczyny mają ściągany pessar i nagle wszystko trzyma jak należy... W porę 🤦♀️
Też niezle przykoksil No ale własnie, raz, że błąd pomiaru a dwa z tą CC od 4500 to też jakis dramat. Ale chyba raczej częściej się zdarza, że lekarze nie męczą kobiet jeśli widzą, że będzie ciężko a jest mniej troche niż ta niby graniczna waga Trzymam kciuki, żeby się zaczęło samo! U Ciebie i u mnie

Aaaa i Arbuzik ja słyszałam, że ten masaż szyjki działa Sama bym się chętnie na niego zdecydowała

A to tak w punkt też
Załącznik 7761801

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nooo, kto by się u mnie tego spodziewał. Bardziej liczyłam na jakieś rozwarcie, tym bardziej że już tyle czasu główka prze na szyjke. A tu na sam koniec wzięła się za trzymanie

Z CC planowanego z uwagi na wagę dziecka jest różnie, podobno zależy na kogo się trafi na Izbie. Niestety, w niektórych szpitalach męczą. I już nawet nie chodzi, że mnie zmęczą- bardziej się boję przyduszenia dziecka.
Ogólnie sytuacja jest taka, że chcemy uniknac CC dopóki można. Cała ciążę byłam nastawiona na SN.

Masaż szyjki podobno jest dobry o ile nie dotyczy nas tzn koleżanki mówiły, że ból nieziemski. Ja zdjęcie pessara słabo przeszłam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Intuicja_88]

Uparte te nasze Listopadowe Skorpiony, jeszcze ich nie ma na świecie a już pokazują charaktery

Nie no domyślam się, że ten masaż to hardcore. Ja myślałam w środę, że mi lekarz go robi a on tylko sprawdzał w którą stronę szyjka jest zwrócona a to już było dla mnie za dużo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[b2d301b4c170eaf9b1364445e8ddaa8145214528_6583800237796]

Intuicja sama jestem uparty skorpion a drugiego skorpiona sobie strzeliłam dodać TZta koziorożca - będzie się w domu działo

Mi jak wyciągał pessar to jakoś stanął bokiem, blisko mojej nogi. Wkłada łapę i zaczęło mnie boleć i sycze przez zeby "niech pan ucieka bo kopne"
Moja mama opowiadała, że jak rodziła mojego brata to takiego kopa zawaliła niechcący położnej, że ta aż się odbiła od jakiegoś mebla 🤫

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Olga_1988]

Mi zrobiły ten masaż akurat jak TŻ wyszedł z sali do łazienki. Jak usłyszał jak krzyczę, to przybiegł tak szybko, bo myślała że rodzę już a ja myślałam że odgryze rękę tej położnej ale miałam strasznie taką nie miłą cały dzień tą babę. Straszna była

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[b2d301b4c170eaf9b1364445e8ddaa8145214528_6583800237796]

Napisane przez Olga_1988

Mi zrobiły ten masaż akurat jak TŻ wyszedł z sali do łazienki. Jak usłyszał jak krzyczę, to przybiegł tak szybko, bo myślała że rodzę już a ja myślałam że odgryze rękę tej położnej ale miałam strasznie taką nie miłą cały dzień tą babę. Straszna była

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wrrr

W ogóle się nie boję, w ogóle się nie boję, w ogóle się nie boję

Jak mnie badał gin podczas przyjęcia do szpitala, w taki bolesny sposób to robił, że myślałam że zejde. Zwyczajnie w świecie ja myslalam, że jeśli potrwa to jeszcze chwilę to ja umrę na tym fotelu. Później poszła krew. Dziewczyny, które były po porodach i ten lekarz je przyjmował, mówiły ze to badanie bolało bardziej niż masaż szyjki. Jak sobie pomysle, ze mam to przeżyć jeszcze raz...

Hormony mi strzelają do głowy. Wczoraj siedziałam z tymi skurczami i mówię do TZeta "kocham nasze dzidcko ale co mnie podkusilo, żeby je mieć". Ta ciąża mnie przeorała psychicznie, teraz wizja porodu niewiadomo jakiego. Rok temu inaczej sobie to wszystko wyobrażałam. Pomyśleć, ze żyłam tak spokojnie i bezboleśnie. Marzę o dniu, kiedy wrócimy już ze szpitala. Da się jakoś czas przyspieszyć?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aga019es]

Intuicja, może i działa masaż szyjki ale to nie jest przyjemne.
Arbuzik, u mnie sytuacja podobna, od miesiąca słyszę że główkę to mam tak nisko że może wypaść, a szyjka trzyma. Tylko że ja juz się nie oszczędzam, a ty biedna tyle musiałaś uważać na siebie. A na koniec takie niespodzianki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[b2d301b4c170eaf9b1364445e8ddaa8145214528_6583800237796]

Napisane przez aga019es

Intuicja, może i działa masaż szyjki ale to nie jest przyjemne.
Arbuzik, u mnie sytuacja podobna, od miesiąca słyszę że główkę to mam tak nisko że może wypaść, a szyjka trzyma. Tylko że ja juz się nie oszczędzam, a ty biedna tyle musiałaś uważać na siebie. A na koniec takie niespodzianki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

I od dzisiaj muszę zapierdzielać jak głupia, żeby spróbować wywołac. Z tym, że ja nie mam sił po takim leżeniu wielomiesiecznym. Wczoraj zrobiłam 2 km i padłam
W końcu sobie posprzątam ale to dziwne. I obiad powinnam zrobić - jeszcze dziwniej bo od lipca tylko śniadania sobie robiłam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Monian]

Z mojego doświadczenia też tak jest. Ja w pierwszej ciąży miałam bardzo duże problemy i od 30 TC leżałam. Koniec końców urodziłam 40+5. Moja koleżanka to samo, miała szew a na końcu musieli wywoływać.

Mój młody miał w 37+1 3800 a teraz mam 38+5 to już się boje ile będzie miał jak dociągne do 40. W poniedziałek mam wizytę jak nie urodzę, na którą moja gin nie chciała nawet mnie za bardzo umawiać bo mówi, że jak młody taki wielki i trzecia ciąża już to no nie ma jaj żebym dociagnela... To się zdziwi . Z tym, że ja w tej ciąży się wogole nic a nic nie oszczędzałam. Bo się nie da przy dwójce dzieci na stanie i Tz, który wraca z pracy wieczorami. I tak nic się nie zanosi na poród.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zielona hortensja]

[1=b2d301b4c170eaf9b136444 5e8ddaa8145214528_6583800 237796;88981052]Wrrr



Hormony mi strzelają do głowy. Wczoraj siedziałam z tymi skurczami i mówię do TZeta "kocham nasze dzidcko ale co mnie podkusilo, żeby je mieć". Ta ciąża mnie przeorała psychicznie, teraz wizja porodu niewiadomo jakiego. Rok temu inaczej sobie to wszystko wyobrażałam. Pomyśleć, ze żyłam tak spokojnie i bezboleśnie. Marzę o dniu, kiedy wrócimy już ze szpitala. Da się jakoś czas przyspieszyć?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Haha, arbuzik, nie lubie takiego gadania i w ogole nie chodzi o to zeby mi straszyc, ale te mysli raczej nie zmienia sie po porodzie Oj jeszcze nie raz pomyslimy "po co mi to bylo" Na szczescie w wiekszosci przypadkow to sa momenty, nad ktorymi daje rade zapanowac

[b2d301b4c170eaf9b1364445e8ddaa8145214528_6583800237796]

Monian to też masz małego pakerka. Pięknie dotrzymałaś!

Hortensja wiem, że pewnie takie myśli się pojawia nie raz jak już maluch będzie po drugiej stronie. Ja jestem panikara jeśli chodzi o ból, dlatego już w gatki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Olga_1988]

Ja już po USG, oczywiście wód zrobiło się jakoś mało. Kazał się kontaktować z lekarzem prowadzącym, a jak się nie da to obserwować ruchy i w razie czego jechać na szpital...

Waga 3200.

A lekarz mój oczywiście nie odbiera. W poniedziałek mam wizytę to chyba poczekam. Ruchy czuje normalnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lagun]

Kurczę, a pełnia dopiero 19-tego
I to jeszcze nomen omen, „Bobrzy Księżyc”

Dziewczyny nie traćmy hartu ducha, eksmisje są już klepnięte. Ja sobie zaraz zrobię placebo z liści malin i zamierzam się relaksować w łóżku. Wiesiołka sobie jeszcze przywalę, a co tam

Masaż szyjki brzmi okropnie i też ponoć trzeba potrafić to zrobić, żeby zadziałało. Gmeranie i dłubanie na siłę może ją tylko uszkodzić.

Wczoraj jak mi lekarka sprawdzała to już mi było niekomfortowo, a ona jest bada bardzo delikatnie. Właśnie tego bezpardonowego wkładania łapy się boję


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[aga019es]

Mi dziś lekarz też chciał coś więcej podziałać, ale jak zobaczył moja minę to stwierdził że nie będzie mi krzywdy robił. I takim sposobem odechciało mi się porodu jak poczułam ten bol i przypominałam sobie jak to było
Olga, sprawdzaj ruchy, jeśli są wyczuwalne to myślę że do poniedziałku dacie radę.
Też dziś sprawdzałam ksiezyc, ale wolę nie przenosić aż tak bardzo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[viva91]

Arbuzik ale się u Ciebie porobiło...
Mały nie taki mały... Rany nie wiem co ci napisać. Może tyle, że teraz wszystko może cię zaskoczyć, łącznie z tym, że dziś trafisz na porodówkę, szanse przecież są Co by się nie wydarzyło, dasz radę, zobacz ile już Ci się udało w tej ciąży

Wysłane z mojego MI 5s przy użyciu Tapatalka

[b2d301b4c170eaf9b1364445e8ddaa8145214528_6583800237796]

Pralka i zmywarka wstawiona, przegląd szafek zrobiony włącznie ze skakaniem po krześle, drażnienie sutków strzykawka. Jeszcze powycierac kurze, umyć drzwi, odkurzyć, umyć podłogę jak jakaś służąca dzisiaj

Czekam na telefon od doktorka czy coś ustalił. Z calych sił próbuje eksmisji lokatora naturalnie 🤨

A nie napisałam wam jak się wczoraj wkurzylam na teściowa. Wracaliśmy od lekarza i TZet do niej zadzwonić na głośniku, więc wszystko słyszałam. Mówi jaka sytuacja a ona "ojej, dlaczego on taki duży. O matko, ile on już waży" z jakaś pretensja w głosie normalnie jakbym go tuczyła jak gąske. Aż zaczęłam mieć wyrzuty , że nie zastosowałam mu jakiejś diety. I tekst "to trzeba uważać co się je" 🤯🤬 nie muszę chyba nadmieniac, że teściowa ma nadwagę, waży ponad 100 kg i nosi rozmiar 52-54...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mikoma]

Te wszystkie szamańskie sposoby nic nie dają. Przynajmniej u mnie

[szmyglo]

[1=b2d301b4c170eaf9b136444 5e8ddaa8145214528_6583800 237796;88981630]Pralka i zmywarka wstawiona, przegląd szafek zrobiony włącznie ze skakaniem po krześle, drażnienie sutków strzykawka. Jeszcze powycierac kurze, umyć drzwi, odkurzyć, umyć podłogę jak jakaś służąca dzisiaj

Czekam na telefon od doktorka czy coś ustalił. Z calych sił próbuje eksmisji lokatora naturalnie 🤨

A nie napisałam wam jak się wczoraj wkurzylam na teściowa. Wracaliśmy od lekarza i TZet do niej zadzwonić na głośniku, więc wszystko słyszałam. Mówi jaka sytuacja a ona "ojej, dlaczego on taki duży. O matko, ile on już waży" z jakaś pretensja w głosie normalnie jakbym go tuczyła jak gąske. Aż zaczęłam mieć wyrzuty , że nie zastosowałam mu jakiejś diety. I tekst "to trzeba uważać co się je" 🤯🤬 nie muszę chyba nadmieniac, że teściowa ma nadwagę, waży ponad 100 kg i nosi rozmiar 52-54...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
Co jak co, ale posprzątane to na pewno będziesz miała. Podziwiam, że dajesz radę, bo ja pod koniec co prawda miałam zrywy, ale na 5 minut porządków przypadało co najmniej pół godziny odpoczynku 🤣 A teściowa-bez komentarza. Na swoją na szczęście nie mogę narzekać.

[chiare]

Arbuzik nieźle porządnie działasz a teściowa szkoda gadać. Moja też mnie tak wkurzała, witała słowami: Boże ale ona ma wielki brzuch! Super, jak bym nie wiedziała..

Muszę powtórzyć crp bo mam za wysokie, 39. Niby po porodzie może być trochę wyższe ale muszę sprawdzić czy rośnie czy spada. Może to tłumaczy dlaczego tak tragicznie się dziś czuje? Głowa mnie boli cały dzień, słabo mi było, miałam takie mroczki przed oczami.. czy te atrakcje kiedyś się skończą?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aga019es]

Napisane przez mikoma

Te wszystkie szamańskie sposoby nic nie dają. Przynajmniej u mnie

U mnie też nie, dwa dni już biorę nawet mega gorąca kąpiel i nic młodej nie rusza [1=b2d301b4c170eaf9b136444 5e8ddaa8145214528_6583800 237796;88981630]Pralka i zmywarka wstawiona, przegląd szafek zrobiony włącznie ze skakaniem po krześle, drażnienie sutków strzykawka. Jeszcze powycierac kurze, umyć drzwi, odkurzyć, umyć podłogę jak jakaś służąca dzisiaj

Czekam na telefon od doktorka czy coś ustalił. Z calych sił próbuje eksmisji lokatora naturalnie 🤨

A nie napisałam wam jak się wczoraj wkurzylam na teściowa. Wracaliśmy od lekarza i TZet do niej zadzwonić na głośniku, więc wszystko słyszałam. Mówi jaka sytuacja a ona "ojej, dlaczego on taki duży. O matko, ile on już waży" z jakaś pretensja w głosie normalnie jakbym go tuczyła jak gąske. Aż zaczęłam mieć wyrzuty , że nie zastosowałam mu jakiejś diety. I tekst "to trzeba uważać co się je" 🤯🤬 nie muszę chyba nadmieniac, że teściowa ma nadwagę, waży ponad 100 kg i nosi rozmiar 52-54...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Teściowa bez komentarza.
Też mam tak posprzątane

Napisane przez chiare

Arbuzik nieźle porządnie działasz a teściowa szkoda gadać. Moja też mnie tak wkurzała, witała słowami: Boże ale ona ma wielki brzuch! Super, jak bym nie wiedziała..

Muszę powtórzyć crp bo mam za wysokie, 39. Niby po porodzie może być trochę wyższe ale muszę sprawdzić czy rośnie czy spada. Może to tłumaczy dlaczego tak tragicznie się dziś czuje? Głowa mnie boli cały dzień, słabo mi było, miałam takie mroczki przed oczami.. czy te atrakcje kiedyś się skończą?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A może to jakis stan zapalny w związku z tym wacikiem?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chiare]

Napisane przez aga019es

U mnie też nie, dwa dni już biorę nawet mega gorąca kąpiel i nic młodej nie rusza Teściowa bez komentarza.
Też mam tak posprzątane A może to jakis stan zapalny w związku z tym wacikiem?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To jest główny podejrzany

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Intuicja_88]

Chiare też pierwsze co to tak pomyślałam! zdrówka️

Ja dziś nawet umyłam podłogi na kolanach (!) co wyglądało komicznie, zwłaszcza, że mamy super mopa i robota z mopowaniem
Teraz zjadłam pół ananasa i tylko mnie mdli
Na mnie też nic nie działa 🤷♀️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mikoma]

Ja już od 37 tygodnia prawie codziennie się wyleguje w cieplej wodzie i wciąż nic

Siedze sobie teraz w fotelu z książka, popijam malinki i pukam moją dziewczynę ( jak to brzmi ) i ona mi tak śmiesznie odpukuje to chyba jedna z niewielu rzeczy z ciąży, której będzie mi brakować.

---------- Dopisano o 16:57 ---------- Poprzedni post napisano o 16:56 ----------

Po ostatniej tragedii jak czytam „stan zapalny” albo „wysokie crp”, to mnie ciarki przechodzą…

[viva91]

Pff, powiedziała co wiedziała ta twoja teściowa Arbuzik. Dziecko brało tyle ile potrzebowało z jedzenia, reszta dla ciebie. Jakby przesadne czy kaloryczne jedzenie przekładało się 1:1 na wagę dziecka, to hipotrofikow by nie było, w szpitalach leczono by kobiety z niską wagą płodu golonką

Też podziwiam za siły na to sprzątanie. Ja po 10 min porządków musiałam robić 20 min przerwy

Mogę się z wami podzielić moim zużyciem "materiałów" z torby. Duże znaczenie ma to, że jestem po cc i to, że każdy szpital co innego wymaga, i to, że każda kobieta przechodzi połóg inaczej, więc właściwie do niczego takie porównywanie
No ale:
- wielkich podpasek zużyłam 2 sztuki, w zasadzie tą drugą niepotrzebnie zakładałam, krwawienie mam mniejsze niż podczas okresu, noszę teraz zwykłe podpaski
- podkład higieniczny użyty jeden - na przewijaku, na łóżku też mam, ale ten daje szpital
- lanolina do brodawek prawie mi się skończyła jutro TŻ dowiezie nową tubkę
- schodzą przekąski, które miałam zakazane w trakcie cukrzycy, pewnie to i kp powoduje, że mam napady głodu szczególnie w nocy
- woda też idzie litrami
- chusteczki nawilżane, ręczniki papierowe w ciągłym użyciu

Spuchłam dopiero po cięciu Dobrze, że przed cc pilnują, żeby zdjąć biżuterię, bo byłaby klapa. Czyli w tej ciąży ani razu nie byłam spuchnięta, dopiero po

Wysłane z mojego MI 5s przy użyciu Tapatalka

[Opiumalfa]

Laura na lekka dysplazje bioder po pobycie w brzuchu w jednej pozycji i już jej założyli te specjalne szelki których nie można zdejmować Żegnajcie śliczne piżamki których tez nie może nakładać bo musi mieć otwarte nóżki w M.
W środę już mamy wizytę umówiona z ortopeda.
Ja miałam 3 podejścia do pionizacji i prysznica. Dwa pierwsze o mały włos bym nie zemdlała. Nie polecam cc.
Ciagle rycze, tak się splakalam tztowi jak założyli Małej te szelki ze myślałam ze się uduszę, nie mogłam złapać tchu. Hormony, bol, różne sytuacje życiowe mogą niezłe namieszać w głowie. Jutro szpital chce mi przydzielić psychologa żeby pogadać o naszej sytuacji.
Ogólnie nie polecam CC


Sent from my iPhone using Tapatalk

[szmyglo]

Napisane przez viva91

Mogę się z wami podzielić moim zużyciem "materiałów" z torby. Duże znaczenie ma to, że jestem po cc i to, że każdy szpital co innego wymaga, i to, że każda kobieta przechodzi połóg inaczej, więc właściwie do niczego takie porównywanie
No ale:
- wielkich podpasek zużyłam 2 sztuki, w zasadzie tą drugą niepotrzebnie zakładałam, krwawienie mam mniejsze niż podczas okresu, noszę teraz zwykłe podpaski
- podkład higieniczny użyty jeden - na przewijaku, na łóżku też mam, ale ten daje szpital
- lanolina do brodawek prawie mi się skończyła jutro TŻ dowiezie nową tubkę
- schodzą przekąski, które miałam zakazane w trakcie cukrzycy, pewnie to i kp powoduje, że mam napady głodu szczególnie w nocy
- woda też idzie litrami
- chusteczki nawilżane, ręczniki papierowe w ciągłym użyciu

Spuchłam dopiero po cięciu Dobrze, że przed cc pilnują, żeby zdjąć biżuterię, bo byłaby klapa. Czyli w tej ciąży ani razu nie byłam spuchnięta, dopiero po

Wysłane z mojego MI 5s przy użyciu Tapatalka

U mnie też duże zużycie lanoliny. Ale odpukać do tej pory dzięki temu brodawki w dobrej kondycji I w szpitalu zjadałam wszystko jak leci, nawet rzeczy, których normalnie nie lubię. Pochłaniałam jak odkurzacz

[Intuicja_88]

Napisane przez Opiumalfa

Laura na lekka dysplazje bioder po pobycie w brzuchu w jednej pozycji i już jej założyli te specjalne szelki których nie można zdejmować Żegnajcie śliczne piżamki których tez nie może nakładać bo musi mieć otwarte nóżki w M.
W środę już mamy wizytę umówiona z ortopeda.
Ja miałam 3 podejścia do pionizacji i prysznica. Dwa pierwsze o mały włos bym nie zemdlała. Nie polecam cc.
Ciagle rycze, tak się splakalam tztowi jak założyli Małej te szelki ze myślałam ze się uduszę, nie mogłam złapać tchu. Hormony, bol, różne sytuacje życiowe mogą niezłe namieszać w głowie. Jutro szpital chce mi przydzielić psychologa żeby pogadać o naszej sytuacji.
Ogólnie nie polecam CC


Sent from my iPhone using Tapatalk

Ja nie mam pojęcia jakie to szelki w Polsce chyba nic takiego nie widziałam Jak długo trzeba to nosić?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chiare]

Mi pół walizki zajęły podpaski i podkłady a szpital jednak zapewniał. Na szlafrok też mi było za gorąco. W nocy bardzo się pocilam a miałam tylko dwie koszule. Przydałaby się jeszcze jedna. Dwa opakowania chusteczek poszły lekko i brakowało mi przekąsek i wody

Opiumalfa ( dobrze że szybko wykryli!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[viva91]

Szlafroka też jeszcze nie użyłam i nie zapowiada się.

W Polsce też stosuje się te szelki, córeczka znajomych miała.
Opiumalfa trzymaj się, karuzela hormonów trwa, tylko trzeźwe myślenie pomoże. Dobrze, że wykryto dysplazję i można działać

Wysłane z mojego MI 5s przy użyciu Tapatalka

[Olga_1988]

Trzymaj się opiumalfa, dobrze że szybko reagują ️


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz