Mamy Listopad 2016 cz. X "Rozpakowywania ciąg dalszy :-)" - Strona 22 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2016-10-30, 10:40   #631
bluesberry
Zakorzenienie
 
Avatar bluesberry
 
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 3 812
Dot.: Mamy Listopad 2016 cz. X "Rozpakowywania ciąg dalszy :-)"

Cytat:
Napisane przez desire87 Pokaż wiadomość
kurcze, Blue, strasznie długo trwa u Was ta cicha wojna... A obawiam się że im dalej będziecie w to brnąć tym ciężej będzie wyjść na prostą i - nie daj Boże - z czasem przyzwyczaicie się do takiego stanu rzeczy..
Może czas na naprawdę poważną szczerą rozmowę? Mówiłaś kiedyś TZowi - ale tak bez wyrzutów - że jest Ci przykro, że chciałabyś żeby uczestniczył w tym wszystkim, że jest Ci ciężko i jego pomoc byłaby nieoceniona. Zapytałaś jakie on ma oczekiwania wobec Ciebie? Co jest dla niego nie ok? Może czegoś nie dostrzegłaś czym sprawiasz mu przykrość? Może uda się znaleźć źródło problemów i naprawdę się postarać żeby było dobrze. Jak się uda tak kilka dni pociągnąć to później jest już znacznie łatwiej być dla siebie miłym, czułym... i obojgu Wam będzie żyło się lepiej
Próbowałam nie raz zwracać uwagę na to, że się między nami sypie.
Nawet ostatnio, na wszystkie jego zarzuty przytakiwalam. Natomiast moje zostały wysmiane. Powiedziałam ze nie czuje ani wsparcia teraz ani takiej psychicznej pomocy z jego strony. Nawet wieczorami ba kanapie przy mnie nie usiądzie tylko na drugiej, z tel lub laptopem w ręce.
Kiedy powiedziałam, że nie ma dla mnie w ogóle czasu, żeby pogadać, wysłuchać , przytulic to co usłyszałam ? ze on nie ma nawet czasu wiadomości przeczytać !
OK widocznie wiadomości są ważniejsze.
Długo by wymieniac. Nie wiem, nie potrafię tego ogarnąć. Sytuacja z pl odbija się na naszej rodzinie ale on tego nie widzi.
To nie jest mój tz. Nigdy taki nie był i nigdy bym się nie spodziewała takie arogancji z jego strony, ironii i przyjemności z robienia mi przykrości.
Widać teraz tez ambicja jest ważniejsza, skoro nawet nie potrafi zapytać czy się dobrze czuje.
I to nie jest tak, że ja tylko oczekuje i nic w zamian, ile razy próbowałam rozmawiać, odpuszczam na każdym kroku. On mi powie coś co cholernie zaboli, ja wyciągam pierwsza rękę. Wiem, że dużo przeszedł i przechodzi ostatnio. Stracił matkę , do tego to całe gówno, które jest teraz.
Ale powiedzcie mi, dlaczego ja i dzieci mamy obrywac za głupotę i egoizm starego durnia ? Jak widzę jego nr na wyświetlaczu to ciśnienie mam od razu 200.. znalazł sobie cudny sposób na odreagowanie i udaje najbiedniejszego. Ale ani jeden raz przez te kilka miesięcy nie zapytał żadnego z dzieci jak one sobie z tym radzą? Z Młodą nawet do psychologa nie chce iść. Swoją d... tylko widzi i innym życie zatruwa. Mam dosyć...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:40 ---------- Poprzedni post napisano o 10:39 ----------

Cytat:
Napisane przez mietowka25 Pokaż wiadomość
Wczoraj coś mówiła że ma już rzeczy uszykowana dla nas jak Marta się urodzi, już się boję co tam jest bo o nic nie pytała.
Zawsze można upchnac na samym dnie szafy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
bluesberry jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-30, 10:44   #632
000Kasia000
Raczkowanie
 
Avatar 000Kasia000
 
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 177
Dot.: Mamy Listopad 2016 cz. X "Rozpakowywania ciąg dalszy :-)"

Cytat:
Napisane przez Gosiurek Pokaż wiadomość

A propos 1 listopada, wybieracie się na cmentarze? Ja się zastanawiam, szłabym, ale zniechęca mnie ta ogromna ilość ludzi
Ja się wybieram, we wtorek na cmentarze a w czwartek na porodowkę
000Kasia000 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-30, 10:47   #633
Anettt87
Zadomowienie
 
Avatar Anettt87
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 1 179
Dot.: Mamy Listopad 2016 cz. X "Rozpakowywania ciąg dalszy :-)"

Cytat:
Napisane przez bluesberry Pokaż wiadomość
Próbowałam nie raz zwracać uwagę na to, że się między nami sypie.
Nawet ostatnio, na wszystkie jego zarzuty przytakiwalam. Natomiast moje zostały wysmiane. Powiedziałam ze nie czuje ani wsparcia teraz ani takiej psychicznej pomocy z jego strony. Nawet wieczorami ba kanapie przy mnie nie usiądzie tylko na drugiej, z tel lub laptopem w ręce.
Kiedy powiedziałam, że nie ma dla mnie w ogóle czasu, żeby pogadać, wysłuchać , przytulic to co usłyszałam ? ze on nie ma nawet czasu wiadomości przeczytać !
OK widocznie wiadomości są ważniejsze.
Długo by wymieniac. Nie wiem, nie potrafię tego ogarnąć. Sytuacja z pl odbija się na naszej rodzinie ale on tego nie widzi.
To nie jest mój tz. Nigdy taki nie był i nigdy bym się nie spodziewała takie arogancji z jego strony, ironii i przyjemności z robienia mi przykrości.
Widać teraz tez ambicja jest ważniejsza, skoro nawet nie potrafi zapytać czy się dobrze czuje.
I to nie jest tak, że ja tylko oczekuje i nic w zamian, ile razy próbowałam rozmawiać, odpuszczam na każdym kroku. On mi powie coś co cholernie zaboli, ja wyciągam pierwsza rękę. Wiem, że dużo przeszedł i przechodzi ostatnio. Stracił matkę , do tego to całe gówno, które jest teraz.
Ale powiedzcie mi, dlaczego ja i dzieci mamy obrywac za głupotę i egoizm starego durnia ? Jak widzę jego nr na wyświetlaczu to ciśnienie mam od razu 200.. znalazł sobie cudny sposób na odreagowanie i udaje najbiedniejszego. Ale ani jeden raz przez te kilka miesięcy nie zapytał żadnego z dzieci jak one sobie z tym radzą? Z Młodą nawet do psychologa nie chce iść. Swoją d... tylko widzi i innym życie zatruwa. Mam dosyć...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:40 ---------- Poprzedni post napisano o 10:39 ----------


Zawsze można upchnac na samym dnie szafy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Nie brzmi to za fajnie może TŻ nie radzi sobie kompletnie z tymi problemami, albo właśnie 'radzi' w taki głupi sposób, no ale to nie jest usprawiedliwienie, jeśli Ty i córka na tym cierpicie...
A co do teścia to słów brakuje...
Trzymam kciuki, żeby się mimo wszystko jakoś to wszystko ułożyło
Anettt87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-30, 10:52   #634
desire87
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 299
Dot.: Mamy Listopad 2016 cz. X "Rozpakowywania ciąg dalszy :-)"

Cytat:
Napisane przez bluesberry Pokaż wiadomość
Próbowałam nie raz zwracać uwagę na to, że się między nami sypie.
Nawet ostatnio, na wszystkie jego zarzuty przytakiwalam. Natomiast moje zostały wysmiane. Powiedziałam ze nie czuje ani wsparcia teraz ani takiej psychicznej pomocy z jego strony. Nawet wieczorami ba kanapie przy mnie nie usiądzie tylko na drugiej, z tel lub laptopem w ręce.
Kiedy powiedziałam, że nie ma dla mnie w ogóle czasu, żeby pogadać, wysłuchać , przytulic to co usłyszałam ? ze on nie ma nawet czasu wiadomości przeczytać !
OK widocznie wiadomości są ważniejsze.
Długo by wymieniac. Nie wiem, nie potrafię tego ogarnąć. Sytuacja z pl odbija się na naszej rodzinie ale on tego nie widzi.
To nie jest mój tz. Nigdy taki nie był i nigdy bym się nie spodziewała takie arogancji z jego strony, ironii i przyjemności z robienia mi przykrości.
Widać teraz tez ambicja jest ważniejsza, skoro nawet nie potrafi zapytać czy się dobrze czuje.
I to nie jest tak, że ja tylko oczekuje i nic w zamian, ile razy próbowałam rozmawiać, odpuszczam na każdym kroku. On mi powie coś co cholernie zaboli, ja wyciągam pierwsza rękę. Wiem, że dużo przeszedł i przechodzi ostatnio. Stracił matkę , do tego to całe gówno, które jest teraz.
Ale powiedzcie mi, dlaczego ja i dzieci mamy obrywac za głupotę i egoizm starego durnia ? Jak widzę jego nr na wyświetlaczu to ciśnienie mam od razu 200.. znalazł sobie cudny sposób na odreagowanie i udaje najbiedniejszego. Ale ani jeden raz przez te kilka miesięcy nie zapytał żadnego z dzieci jak one sobie z tym radzą? Z Młodą nawet do psychologa nie chce iść. Swoją d... tylko widzi i innym życie zatruwa. Mam dosyć...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:40 ---------- Poprzedni post napisano o 10:39 ----------


Zawsze można upchnac na samym dnie szafy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
ehh ciężka sytuacja... najgorzej jak nie ma w parze osoby, która potrafi załagodzić kryzys..
Ja jestem strasznie zawzięta a mój TZ bardzo impulsywny. Mieszanka wybuchowa. Na szczęście TZ niemal za każdym razem przychodzi pogadać na spokojnie, pogodzić się, nawet jak uważa, że nie mam racji. Mówi wtedy, że nie mam jego zdaniem (oczywiście mam :P ), czasem na chwilę przez to napięcie jeszcze wzrośnie ale koniec końców emocje puszczają i dochodzimy do porozumienia.
Najgorzej jak się nawarstwi dużo tematów - wtedy ciężko z tego wybrnąć..
A może spróbuj w drugą stronę - jeśli już zrobi coś miłego dla Ciebie - cokolwiek - powiedz mu że to bardzo miłe, pokaż że się cieszysz.. Może w ten sposób zacznie się starać trochę bardziej? Chyba wszyscy faceci są łasi na pochwały i głaskanie po głowie
desire87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-30, 10:57   #635
bluesberry
Zakorzenienie
 
Avatar bluesberry
 
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 3 812
Dot.: Mamy Listopad 2016 cz. X "Rozpakowywania ciąg dalszy :-)"

Cytat:
Napisane przez desire87 Pokaż wiadomość
ehh ciężka sytuacja... najgorzej jak nie ma w parze osoby, która potrafi załagodzić kryzys..
Ja jestem strasznie zawzięta a mój TZ bardzo impulsywny. Mieszanka wybuchowa. Na szczęście TZ niemal za każdym razem przychodzi pogadać na spokojnie, pogodzić się, nawet jak uważa, że nie mam racji. Mówi wtedy, że nie mam jego zdaniem (oczywiście mam), czasem na chwilę przez to napięcie jeszcze wzrośnie ale koniec końców emocje puszczają i dochodzimy do porozumienia.
Najgorzej jak się nawarstwi dużo tematów - wtedy ciężko z tego wybrnąć..
A może spróbuj w drugą stronę - jeśli już zrobi coś miłego dla Ciebie - cokolwiek - powiedz mu że to bardzo miłe, pokaż że się cieszysz.. Może w ten sposób zacznie się starać trochę bardziej? Chyba wszyscy faceci są łasi na pochwały i głaskanie po głowie
U nas tez zawsze tak było. i tutaj tez się zgodzę, nazbierało się tego zbyt wiele. Dlatego tyle razy dążyłam do rozmowy i oczyszczania atmosfery między nami.
Ostatnim razem zachował się naprawdę poniżej krytyki, a ja się nie pozwolę tak traktować. Zwłaszcza teraz. Mija 4 dzień, nie odezwał się słowem. A ja czekam nadal..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
bluesberry jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-30, 11:14   #636
geosmina
Wtajemniczenie
 
Avatar geosmina
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: południe
Wiadomości: 2 041
Dot.: Mamy Listopad 2016 cz. X "Rozpakowywania ciąg dalszy :-)"

Ja w szpitalu na po porodzie miałam full gazet, a nawet przez mysl mi nie przeszło żeby je wyjąć 😏 makijaż to był dla mnie temat jak z kosmosu więc teraz też nie będę sobie tym nawet głowy zawracać.


Cytat:
Napisane przez Gosiurek Pokaż wiadomość
A propos 1 listopada, wybieracie się na cmentarze? Ja się zastanawiam, szłabym, ale zniechęca mnie ta ogromna ilość ludzi
Ja na pewno nie, nie mamy normalnego auta więc komunikacja miejska pozostaje co automatycznie mnie wyklucza biorąc pod uwagę ilość ludzi. Poza tym mama mi już zakazała 😏

Jeśli chodzi o ip to u mnie jest szpital położniczo ginekologiczny więc z automatu nie ma innych oczekujących. Ale obawiam się jak będzie wyglądać to oczekiwanie na cc, mam tam być na 6.40 , bez jedzenia od 15 dnia poprzedniego i boję się że tam padnę jak przyjdzie mi czekać 😕

Cytat:
Napisane przez desire87 Pokaż wiadomość
ja biorę i mam zamiar codziennie robić delikatny makijaż (przede wszystkim podkład, tusz). Nie robię tego dla personelu ale dla siebie. Zajmie mi to 5 min a będę czuć sie i wyglądać znacznie lepiej.
Poza tym, nie będąc jeszcze w ciąży, ale chodząc z TZ chrześniakiem na plac zabaw, zauważyłam, że 9/10 kobiet jest nieumalowanych, z włosami związanymi w kitkę, w dresach. Mama chrześniaka wyróżniała się na tle tych wszystkich mamusiek i bynajmniej nie spędzała połowy dnia na pindrzeniu się. Robiła rano makijaż, myła i układała włosy i ubierała wygodne ale nie stare i rozciagnięte ciuchy. I pomyślałam sobie, że to straszne, że kobiety stając się matkami tak się zatracają i nie poświęcą nawet tych 15 min dla siebie. Obiecałam sobie, że nie dopuszczę do takiej sytuacji i będę się starać wyglądać ładnie i świeżo - dla siebie, dla TZ...
Ja na co dzień nie znoszę być nieogarnięta, nawet jak nie wychodzę z domu, ale szpital to jakoś dla mnie ostatnie miejsce gdzie mam ochotę się malować. Po cc czułam się koszmarnie fizycznie i psychicznie, umycie zębów z początku było wyczynem a jak zaczęłam się ruszać to ogarniecie kp zajmowało mi tyle czasu że na podziękowałam za wszelkie dodatkowe "atrakcje"😉
Ale po powrocie do domu obowiązkowo pomalowałam paznokcie na czerwono i malowałam się codziennie😉

Cytat:
Napisane przez bluesberry Pokaż wiadomość
Próbowałam nie raz zwracać uwagę na to, że się między nami sypie.
Nawet ostatnio, na wszystkie jego zarzuty przytakiwalam. Natomiast moje zostały wysmiane. Powiedziałam ze nie czuje ani wsparcia teraz ani takiej psychicznej pomocy z jego strony. Nawet wieczorami ba kanapie przy mnie nie usiądzie tylko na drugiej, z tel lub laptopem w ręce.
Kiedy powiedziałam, że nie ma dla mnie w ogóle czasu, żeby pogadać, wysłuchać , przytulic to co usłyszałam ? ze on nie ma nawet czasu wiadomości przeczytać !
OK widocznie wiadomości są ważniejsze.
Długo by wymieniac. Nie wiem, nie potrafię tego ogarnąć. Sytuacja z pl odbija się na naszej rodzinie ale on tego nie widzi.
To nie jest mój tz. Nigdy taki nie był i nigdy bym się nie spodziewała takie arogancji z jego strony, ironii i przyjemności z robienia mi przykrości.
Widać teraz tez ambicja jest ważniejsza, skoro nawet nie potrafi zapytać czy się dobrze czuje.
I to nie jest tak, że ja tylko oczekuje i nic w zamian, ile razy próbowałam rozmawiać, odpuszczam na każdym kroku. On mi powie coś co cholernie zaboli, ja wyciągam pierwsza rękę. Wiem, że dużo przeszedł i przechodzi ostatnio. Stracił matkę , do tego to całe gówno, które jest teraz.
Ale powiedzcie mi, dlaczego ja i dzieci mamy obrywac za głupotę i egoizm starego durnia ? Jak widzę jego nr na wyświetlaczu to ciśnienie mam od razu 200.. znalazł sobie cudny sposób na odreagowanie i udaje najbiedniejszego. Ale ani jeden raz przez te kilka miesięcy nie zapytał żadnego z dzieci jak one sobie z tym radzą? Z Młodą nawet do psychologa nie chce iść. Swoją d... tylko widzi i innym życie zatruwa. Mam dosyć... ]
Kurde aż mnie nerwy szarpią jak czytam co piszesz😕 ja jestem uparta i zawzięta i gdybym była na Twoim miejscu to chyba nie umiałabym wyciągnąć ręki niestety...

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka
__________________
"Jakiś" to nie to samo co "jakichś"!!!

"Zenek, co ty jakiś nie w sosie jesteś? Może zjadłbyś jakichś pierożków babcinych?"
geosmina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-30, 11:24   #637
Listopadowaa
Zakorzenienie
 
Avatar Listopadowaa
 
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Trochę tu i tam
Wiadomości: 14 980
Dot.: Mamy Listopad 2016 cz. X "Rozpakowywania ciąg dalszy :-)"

Cytat:
Napisane przez sosowhat Pokaż wiadomość
Czekoladki z rana! To juz full zestaw poszedl wygnieciony bo pewnie na brzuchu spalas!:d przyznaj sie:p ja tak marze o chwili jak bede mogla sie polozyc na brzuszek <3

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Pewnie spalam i nawet nie pamiętam... Ale terazz nawet jak na boku leże to ten brzuch i tak juz gniote. Taki mocno wypukły jest.

W ogóle to po tych czekoladkach zasnelam i spalam do 9.30 nowego czasu

---------- Dopisano o 13:24 ---------- Poprzedni post napisano o 13:22 ----------

Cytat:
Napisane przez basiczek24 Pokaż wiadomość
Wlasnie się obudzilam, tak dobrze mi się dziś znów spalo

Tak. Waga startowa 46 więc 11 kg na plusie. Ja jestem malutka, mam 164 cm wzrostu i przed ciążą niedowaga a teraz apka też mi cały czas pokazuje niedowagę. Nadzieję mam że zrzucę te 11 kg po porodzie



A ja na brzuchu nigdy spać nie umiałam.
Sama pojechalaś, kilka razy się wracałaś, szacun. Takie rzeczy tylko we śnie A i właśnie jak to jest, pojadę na ip z bólami to chyba nie czekam wtedy w kolejce, tylko dzwonią po jakiegoś gina czy położną i oni mnie sprawdzają?? Sorry, wiem że głupie pytanie, ale ostatnio mąż był z teściową i gadal że długa kolejka na ip.
Serio?? A ja wczoraj kupiłam jajca w biedrze, na dzisiejszą jajecznicę której chyba nie zjem, przecież nie będę się truć!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:26 ---------- Poprzedni post napisano o 08:04 ----------

Sprawdziłam, moje jajka mają inny nr partii ale chyba i tak nie zjem tej jajecznicy dzisiejszej, zraziłam się

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Oj to drobniutka, ale ja tak samo. Startowalam z 47 tylko ze waze juz prawie 63 kg :P
Listopadowaa jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-10-30, 11:36   #638
jagata
Wtajemniczenie
 
Avatar jagata
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 2 807
Dot.: Mamy Listopad 2016 cz. X "Rozpakowywania ciąg dalszy :-)"

Cytat:
Napisane przez desire87 Pokaż wiadomość
ja biorę i mam zamiar codziennie robić delikatny makijaż (przede wszystkim podkład, tusz). Nie robię tego dla personelu ale dla siebie. Zajmie mi to 5 min a będę czuć sie i wyglądać znacznie lepiej.
Poza tym, nie będąc jeszcze w ciąży, ale chodząc z TZ chrześniakiem na plac zabaw, zauważyłam, że 9/10 kobiet jest nieumalowanych, z włosami związanymi w kitkę, w dresach. Mama chrześniaka wyróżniała się na tle tych wszystkich mamusiek i bynajmniej nie spędzała połowy dnia na pindrzeniu się. Robiła rano makijaż, myła i układała włosy i ubierała wygodne ale nie stare i rozciagnięte ciuchy. I pomyślałam sobie, że to straszne, że kobiety stając się matkami tak się zatracają i nie poświęcą nawet tych 15 min dla siebie. Obiecałam sobie, że nie dopuszczę do takiej sytuacji i będę się starać wyglądać ładnie i świeżo - dla siebie, dla TZ...
Nie wiem, ale w szpitalu ostatnia rzecza o jakiej myslalam to makijaż. Natomiast wyjscie na spacer czy na plac zabaw to tak samo jak wyjscie do pracy, gdzie raczej w dresach nie chodzilam.

Cytat:
Napisane przez bluesberry Pokaż wiadomość
W KIK widziałam 40, Lili lalka ma większe ubranka niż te

Oj obwodowo to nie mam pojęcia :/



Ale ja nie mam zamiaru dobrze wyglądać dla personelu tylko dla własnego samopoczucia i tez nie uważam by tusz do rzęs miał jakkolwiek wpłynąć na dziecko. Tak samo trzeba by było zrezygnować z żelu pod prysznic, antyperspirantu, wyprać swoje ubrania w dziecięcym proszku itd itd itd nie popadajmy w paranoję...

Amen.


Wzięłam się za układanie po szafkach, przywlekłam z piwnicy przewijak, poskladalam. może przygotuje chociaż rzeczy dla Małego do fotelika ?
Rzeczy do łóżeczka naszykowane w szafie.
Monotematyczna jestem wiem, ale zaczęło mi być cholernie przykro, że robię to sama a tz przed kompem. Nawet nie zapyta czy pomoc. Przykre :-(
Ok juz nie zanudzam domowymi problemami

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:05 ---------- Poprzedni post napisano o 10:04 ----------

Na cmentarz jedziemy. Mamy tutaj znajomych wiec zaswiecimy swieczki, a pod głównym krzyżem swieczki dla tych z pl. Robimy tak co roku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Nie popadam w paranoje bo tez z wielu rzeczy nie rezygnuje, ale jak cos uwazam za zbedne to tego nie będę brala.
__________________
MY 05.05.2012
Pina 01.05.2014
jagata jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-30, 11:37   #639
desire87
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 299
Dot.: Mamy Listopad 2016 cz. X "Rozpakowywania ciąg dalszy :-)"

Cytat:
Napisane przez geosmina Pokaż wiadomość
Ja w szpitalu na po porodzie miałam full gazet, a nawet przez mysl mi nie przeszło żeby je wyjąć 😏 makijaż to był dla mnie temat jak z kosmosu więc teraz też nie będę sobie tym nawet głowy zawracać.

Ja na co dzień nie znoszę być nieogarnięta, nawet jak nie wychodzę z domu, ale szpital to jakoś dla mnie ostatnie miejsce gdzie mam ochotę się malować. Po cc czułam się koszmarnie fizycznie i psychicznie, umycie zębów z początku było wyczynem a jak zaczęłam się ruszać to ogarniecie kp zajmowało mi tyle czasu że na podziękowałam za wszelkie dodatkowe "atrakcje"😉
Ale po powrocie do domu obowiązkowo pomalowałam paznokcie na czerwono i malowałam się codziennie😉
jeśli będę miała CC i nie będę mogła się ruszać to oczywiście nie będzie mi spędzać snu z powiek brak makijażu :P ale jeśli będę się czuła w miarę ok to nie omieszkam się ogarnąć

Cytat:
Napisane przez bluesberry Pokaż wiadomość
U nas tez zawsze tak było. i tutaj tez się zgodzę, nazbierało się tego zbyt wiele. Dlatego tyle razy dążyłam do rozmowy i oczyszczania atmosfery między nami.
Ostatnim razem zachował się naprawdę poniżej krytyki, a ja się nie pozwolę tak traktować. Zwłaszcza teraz. Mija 4 dzień, nie odezwał się słowem. A ja czekam nadal..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
to pozostaje mi trzymać kciuki żeby TZ się jednak w końcu ogarnął..
desire87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-30, 11:42   #640
Listopadowaa
Zakorzenienie
 
Avatar Listopadowaa
 
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Trochę tu i tam
Wiadomości: 14 980
Dot.: Mamy Listopad 2016 cz. X "Rozpakowywania ciąg dalszy :-)"

Cytat:
Napisane przez MajWija Pokaż wiadomość
Ja na ostatniej wizycie (36tc) pytałam gina, czy mam jeszcze brać nospe doraźnie, bo do tej pory brać miałam to powiedział, że już lepiej nie, żeby nie wyciszać niepotrzebnie macicy, ma być aktywna i ćwiczyć



Ja spakowałam, a czy użyje to nie wiem.
Wzięłam też chusteczki do demakijażu takie nawilżane, gdybym pojechała do porodu z makijażem, to żebym mogła sobie go zmyć.
Ja o chusteczkach nie pomyslalam. Mam płyn micelarny i waciki w planach. Ale kupiłam mokre chusteczki facefelle z rossmanna, ciekawe czy by z makijażem sobie poradzily.

---------- Dopisano o 13:42 ---------- Poprzedni post napisano o 13:41 ----------

Cytat:
Napisane przez Gosiurek Pokaż wiadomość
Ja wyciągnęłam walizkę i tak mnie to zmęczyło, że na tym zakończyłam proces pakowania
Ale fakt, trzeba się na serio za to zabrać



Biorę to samo, ale ja na 100% będę korzystać



O rany, ale chudzina z Ciebie



Ja też, ale tak żeby się napić dobrego drina

A propos 1 listopada, wybieracie się na cmentarze? Ja się zastanawiam, szłabym, ale zniechęca mnie ta ogromna ilość ludzi
Planuje rano o 10 u mnie w miescie. Na inny cmentarz po jedziemy z TŻ jutro.
Listopadowaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-30, 11:57   #641
baletnica_natasza
Zakorzenienie
 
Avatar baletnica_natasza
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 4 244
Dot.: Mamy Listopad 2016 cz. X "Rozpakowywania ciąg dalszy :-)"

Cytat:
Napisane przez bluesberry Pokaż wiadomość
Próbowałam nie raz zwracać uwagę na to, że się między nami sypie.
Nawet ostatnio, na wszystkie jego zarzuty przytakiwalam. Natomiast moje zostały wysmiane. Powiedziałam ze nie czuje ani wsparcia teraz ani takiej psychicznej pomocy z jego strony. Nawet wieczorami ba kanapie przy mnie nie usiądzie tylko na drugiej, z tel lub laptopem w ręce.
Kiedy powiedziałam, że nie ma dla mnie w ogóle czasu, żeby pogadać, wysłuchać , przytulic to co usłyszałam ? ze on nie ma nawet czasu wiadomości przeczytać !
OK widocznie wiadomości są ważniejsze.
Długo by wymieniac. Nie wiem, nie potrafię tego ogarnąć. Sytuacja z pl odbija się na naszej rodzinie ale on tego nie widzi.
To nie jest mój tz. Nigdy taki nie był i nigdy bym się nie spodziewała takie arogancji z jego strony, ironii i przyjemności z robienia mi przykrości.
Widać teraz tez ambicja jest ważniejsza, skoro nawet nie potrafi zapytać czy się dobrze czuje.
I to nie jest tak, że ja tylko oczekuje i nic w zamian, ile razy próbowałam rozmawiać, odpuszczam na każdym kroku. On mi powie coś co cholernie zaboli, ja wyciągam pierwsza rękę. Wiem, że dużo przeszedł i przechodzi ostatnio. Stracił matkę , do tego to całe gówno, które jest teraz.
Ale powiedzcie mi, dlaczego ja i dzieci mamy obrywac za głupotę i egoizm starego durnia ? Jak widzę jego nr na wyświetlaczu to ciśnienie mam od razu 200.. znalazł sobie cudny sposób na odreagowanie i udaje najbiedniejszego. Ale ani jeden raz przez te kilka miesięcy nie zapytał żadnego z dzieci jak one sobie z tym radzą? Z Młodą nawet do psychologa nie chce iść. Swoją d... tylko widzi i innym życie zatruwa. Mam dosyć...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:40 ---------- Poprzedni post napisano o 10:39 ----------


Zawsze można upchnac na samym dnie szafy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Najgorsze jest to, ze On nie potrafi odciac pepowiny. Tak mi sie zdaje. Musi zrozumiec, ze ma swoja wlasna rodzine o ktora powinien dbac, bo w przeciwnym razie ja utraci. No, ale moze sa jeszcze jakies inne problemy ktore on ukrywa? I dlatego taki jest?
Ja rozumiem, ze to ojciec, i jakikolwiek by nie byl- zawsze beda razem zwiazani.

Moj maz tez odreagowuje grajac w gry. Nie przeszkadza mi to o ile znajduje umiar. Ale chyba w leb by dostal jakbym go o cos prosila a on by wybral gre.
baletnica_natasza jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-10-30, 12:04   #642
Gosiurek
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 2 797
Dot.: Mamy Listopad 2016 cz. X "Rozpakowywania ciąg dalszy :-)"

Cytat:
Napisane przez sosowhat Pokaż wiadomość
Ja na pewno nie... Wczoraj bylam na 1 u rodziny tz ale moj jest na gorce full lisci i bym sie bala ze sie poslizne, zreszta ludzie chodza jak jakies szalaputy...
no i to jest moją największą obawą, że ktoś we mnie wlezie albo popchnie, bo zamiast się rozglądać to sto tysięcy myśli chodzi po głowie

Cytat:
Napisane przez desire87 Pokaż wiadomość
ja biorę i mam zamiar codziennie robić delikatny makijaż (przede wszystkim podkład, tusz). Nie robię tego dla personelu ale dla siebie. Zajmie mi to 5 min a będę czuć sie i wyglądać znacznie lepiej.
Mam takie samo podejście. Nawet jak nie wychodzę z domu to lubię chociaż pociągnąć rzęsy tuszem. Od razu czuje się lepiej

Cytat:
Napisane przez 000Kasia000 Pokaż wiadomość
Ja się wybieram, we wtorek na cmentarze a w czwartek na porodowkę
ale misterny plan!

Blue zachowanie TŻ zwyczajnie beznadziejne. Słusznie że stawiłaś opór, tylko chyba najtrudniejsze będzie konsekwentnie w tym wytrwać dopóki chłop nie przemyśli paru kwestii
Gosiurek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-30, 12:12   #643
Listopadowaa
Zakorzenienie
 
Avatar Listopadowaa
 
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Trochę tu i tam
Wiadomości: 14 980
Dot.: Mamy Listopad 2016 cz. X "Rozpakowywania ciąg dalszy :-)"

Blue pacnelabym temu twojemu TŻ teraz powinniście trzymac się razem, tym bardziej ze rodzina wam się powiększy.... Podejrzewam ze twój TŻ nie radzi sobie z ta sytuacja z domu rodzinnego stad takie zachowanie. Biedna Lili, jak ona znosi te spięcie miedzy wami ?
Listopadowaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-30, 12:12   #644
sosowhat
Wtajemniczenie
 
Avatar sosowhat
 
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 2 403
Dot.: Mamy Listopad 2016 cz. X "Rozpakowywania ciąg dalszy :-)"

Kurde nie wiem o co chodzi... Mam wrazenie ze mam wzdecia, jakies spiecia od plecow, wzielam nospe bo wydaje mi sie ze juz tak mialam ale juz sama nie wiem czy to nie skurcze... Ledwo chodze, zalatwic sie nie moge, bacha ciagle mnie dzga z kazdej str ze wszystko mnie w srodku boli- brzuch sie nie napina jakies bulgotanie man jakby w kregoslupie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
sosowhat jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-30, 12:13   #645
Listopadowaa
Zakorzenienie
 
Avatar Listopadowaa
 
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Trochę tu i tam
Wiadomości: 14 980
Dot.: Mamy Listopad 2016 cz. X "Rozpakowywania ciąg dalszy :-)"

Cytat:
Napisane przez sosowhat Pokaż wiadomość
Kurde nie wiem o co chodzi... Mam wrazenie ze mam wzdecia, jakies spiecia od plecow, wzielam nospe bo wydaje mi sie ze juz tak mialam ale juz sama nie wiem czy to nie skurcze... Ledwo chodze, zalatwic sie nie moge, bacha ciagle mnie dzga z kazdej str ze wszystko mnie w srodku boli- brzuch sie nie napina jakies bulgotanie man jakby w kregoslupie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Torbę do szpitala masz spakowana ?
Listopadowaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-30, 12:15   #646
basiczek24
Wtajemniczenie
 
Avatar basiczek24
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 2 928
Dot.: Mamy Listopad 2016 cz. X "Rozpakowywania ciąg dalszy :-)"

Cytat:
Napisane przez desire87 Pokaż wiadomość
ja pierdziu, jakie chudzinki
Basiczek a 164cm to wcale nie tak mało! Więc na pewno jesteś szczuplusieńka

później jedziemy z TZ na cmentarz (1go już się nie wybieramy) i do moich rodziców. Pewnie na jakiś smaczniuchny obiadek się załapiemy
No taka jestem chudzina
W sumie dobry pomysł z tym cmentarzem, może jutro się wybierzemy a 1 sobie już odpuscimy, bo nienawidzę ogromu ludzi i tego przeciskania się między grobami z miniaturowym przejściem.

Cytat:
Napisane przez 000Kasia000 Pokaż wiadomość
Ja też pewnie najbardziej będę pracować nad brzuchem, tylko nie wiadomo do jakiego stanu da się doprowadzić,bo jest wieeelki. Ja ważę dziś 56 kg a też czuję się ogromna i niezgrabna
No to jesteś szczuplejsza ode mnie, 1 kg ale zawsze coś

Cytat:
Napisane przez Gosiurek Pokaż wiadomość
Ja wyciągnęłam walizkę i tak mnie to zmęczyło, że na tym zakończyłam proces pakowania
Ja też, ale tak żeby się napić dobrego drina
Lepiej się spakuj, będziesz spokojniejsza jak coś się zacznie. Oj tak, drin lub wino za mną chodzą, masakra. Dobrze że umiem się powstrzymać ale jak widzę to mi ślinka cieknie.



Cytat:
Napisane przez jagata Pokaż wiadomość

Naprawde bierzecie kosmetyki do twarzy do szpitala? Ja biors tylko krem nawilzajacy i wode termalna bo naprawde nie bedzie chcialo mi sie rzes malowac.
Ja już pisałam że makijaż w szpitalu dla mnie to rzecz naprawdę zbędna i biore tylko krem.

Cytat:
Napisane przez desire87 Pokaż wiadomość
ja biorę i mam zamiar codziennie robić delikatny makijaż (przede wszystkim podkład, tusz). Nie robię tego dla personelu ale dla siebie. Zajmie mi to 5 min a będę czuć sie i wyglądać znacznie lepiej.
Poza tym, nie będąc jeszcze w ciąży, ale chodząc z TZ chrześniakiem na plac zabaw, zauważyłam, że 9/10 kobiet jest nieumalowanych, z włosami związanymi w kitkę, w dresach. Mama chrześniaka wyróżniała się na tle tych wszystkich mamusiek i bynajmniej nie spędzała połowy dnia na pindrzeniu się. Robiła rano makijaż, myła i układała włosy i ubierała wygodne ale nie stare i rozciagnięte ciuchy. I pomyślałam sobie, że to straszne, że kobiety stając się matkami tak się zatracają i nie poświęcą nawet tych 15 min dla siebie. Obiecałam sobie, że nie dopuszczę do takiej sytuacji i będę się starać wyglądać ładnie i świeżo - dla siebie, dla TZ...
Wiesz, ja piszę o pobycie w szpitalu, bo np na zakupy czy teraz wyjście z dzieckiem to co innego. Lubię dbać o siebie i dobrze się ubrać i wyglądać ale nie zamierzam malować się w szpitalu. I w dresie też chodzic nie będę bo nawet nie mam dresu Ale fakt jak patrzę na niektóre mamuśki takie nieogarnięte z tłustymi włosami i bez makijażu No to wstyd by mi było wyjść tak do ludzi.

Cytat:
Napisane przez bluesberry Pokaż wiadomość
Próbowałam nie raz zwracać uwagę na to, że się między nami sypie.
Nawet ostatnio, na wszystkie jego zarzuty przytakiwalam. Natomiast moje zostały wysmiane. Powiedziałam ze nie czuje ani wsparcia teraz ani takiej psychicznej pomocy z jego strony. Nawet wieczorami ba kanapie przy mnie nie usiądzie tylko na drugiej, z tel lub laptopem w ręce.
Kiedy powiedziałam, że nie ma dla mnie w ogóle czasu, żeby pogadać, wysłuchać , przytulic to co usłyszałam ? ze on nie ma nawet czasu wiadomości przeczytać !
OK widocznie wiadomości są ważniejsze.
Długo by wymieniac. Nie wiem, nie potrafię tego ogarnąć. Sytuacja z pl odbija się na naszej rodzinie ale on tego nie widzi.
To nie jest mój tz. Nigdy taki nie był i nigdy bym się nie spodziewała takie arogancji z jego strony, ironii i przyjemności z robienia mi przykrości.
Widać teraz tez ambicja jest ważniejsza, skoro nawet nie potrafi zapytać czy się dobrze czuje.
I to nie jest tak, że ja tylko oczekuje i nic w zamian, ile razy próbowałam rozmawiać, odpuszczam na każdym kroku. On mi powie coś co cholernie zaboli, ja wyciągam pierwsza rękę. Wiem, że dużo przeszedł i przechodzi ostatnio. Stracił matkę , do tego to całe gówno, które jest teraz.
Ale powiedzcie mi, dlaczego ja i dzieci mamy obrywac za głupotę i egoizm starego durnia ? Jak widzę jego nr na wyświetlaczu to ciśnienie mam od razu 200.. znalazł sobie cudny sposób na odreagowanie i udaje najbiedniejszego. Ale ani jeden raz przez te kilka miesięcy nie zapytał żadnego z dzieci jak one sobie z tym radzą? Z Młodą nawet do psychologa nie chce iść. Swoją d... tylko widzi i innym życie zatruwa. Mam dosyć...
Strasznie mi przykro bo nie masz ciekawej sytuacji z tztem. I z tego co piszesz to niestety coraz bardziej problemy się nawarstwiaja a on jakby nie widzi w tym niczego złego. I jeszcze żeby laptop i wiadomości były ważniejsze od Ciebie?? No, pałą bez łeb bym go zdzieliła. No sorry. Mam nadzieję że się poprawi między wami.

Cytat:
Napisane przez geosmina Pokaż wiadomość
Jeśli chodzi o ip to u mnie jest szpital położniczo ginekologiczny więc z automatu nie ma innych oczekujących. Ale obawiam się jak będzie wyglądać to oczekiwanie na cc, mam tam być na 6.40 , bez jedzenia od 15 dnia poprzedniego i boję się że tam padnę jak przyjdzie mi czekać
No, ja bym padła, tyle czasu bez jedzenia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
28.062014

Jestem mamą
basiczek24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-30, 12:16   #647
sosowhat
Wtajemniczenie
 
Avatar sosowhat
 
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 2 403
Dot.: Mamy Listopad 2016 cz. X "Rozpakowywania ciąg dalszy :-)"

Cytat:
Napisane przez Listopadowaa Pokaż wiadomość
Torbę do szpitala masz spakowana ?
Taa ale chyba wlasnie ogarnelam co jest winowajca... Brukselka wczorajsza :sciana:

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
sosowhat jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-30, 12:19   #648
Listopadowaa
Zakorzenienie
 
Avatar Listopadowaa
 
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Trochę tu i tam
Wiadomości: 14 980
Dot.: Mamy Listopad 2016 cz. X "Rozpakowywania ciąg dalszy :-)"

Swoja droga w dresie tez można ładnie, zadbanie i seksownie wyglądać ja się dziwie ze ktoś wskakuje w stare wyciągnięte spodnie dresowe kiedy to w sklepach jest pełno fajnych sportowych opinajacych spodni ładne sportowe buty fajny t-shirt czy bluza i tez wygodnie i ładnie.
Listopadowaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-30, 12:20   #649
bluesberry
Zakorzenienie
 
Avatar bluesberry
 
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 3 812
Dot.: Mamy Listopad 2016 cz. X "Rozpakowywania ciąg dalszy :-)"

Cytat:
Napisane przez baletnica_natasza Pokaż wiadomość
Najgorsze jest to, ze On nie potrafi odciac pepowiny. Tak mi sie zdaje. Musi zrozumiec, ze ma swoja wlasna rodzine o ktora powinien dbac, bo w przeciwnym razie ja utraci. No, ale moze sa jeszcze jakies inne problemy ktore on ukrywa? I dlatego taki jest?
Ja rozumiem, ze to ojciec, i jakikolwiek by nie byl- zawsze beda razem zwiazani.

Moj maz tez odreagowuje grajac w gry. Nie przeszkadza mi to o ile znajduje umiar. Ale chyba w leb by dostal jakbym go o cos prosila a on by wybral gre.
To nawet nie to, ta nigdy nie był aż tak z nimi związany. Tylko to typ Matki Teresy i nie widzi że ojciec to wykorzystuje i jeszcze pretensje o wszystko ma. Temat rzeka :-(

Mój tz nie trawi gier, dla niego to strata czasu. Raczej siedzi w swoich internetowych interesach.

Cytat:
Napisane przez Listopadowaa Pokaż wiadomość
Blue pacnelabym temu twojemu TŻ teraz powinniście trzymac się razem, tym bardziej ze rodzina wam się powiększy.... Podejrzewam ze twój TŻ nie radzi sobie z ta sytuacja z domu rodzinnego stad takie zachowanie. Biedna Lili, jak ona znosi te spięcie miedzy wami ?
No właśnie to jest najgorsze, że to dziadostwo, które tatuś funduje odbija się na wszystkich i ja naprawdę staram się jak mogę to zrozumieć. Ale ile można... ;-(
Przy Lili się nigdy nie kłócimy, ale dzieci są mądre i czują ze coś jest nie tak, że nie jest jak zawsze :/
Cytat:
Napisane przez sosowhat Pokaż wiadomość
Kurde nie wiem o co chodzi... Mam wrazenie ze mam wzdecia, jakies spiecia od plecow, wzielam nospe bo wydaje mi sie ze juz tak mialam ale juz sama nie wiem czy to nie skurcze... Ledwo chodze, zalatwic sie nie moge, bacha ciagle mnie dzga z kazdej str ze wszystko mnie w srodku boli- brzuch sie nie napina jakies bulgotanie man jakby w kregoslupie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Może długi prysznic weź i zobaczysz czy się wyciszy czy nasili.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
bluesberry jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-10-30, 12:21   #650
Listopadowaa
Zakorzenienie
 
Avatar Listopadowaa
 
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Trochę tu i tam
Wiadomości: 14 980
Dot.: Mamy Listopad 2016 cz. X "Rozpakowywania ciąg dalszy :-)"

Mnie cos krzyz zabolal, i bol dolu brzucha jak przy początkach okresu. Ale mala sie wypiela dosyc mocno, ciekawe czy to przepowiadacze czy sprawka wiercipietki Natalki.
Ide sobie rosół grzac. Soso informuj jak tam Się czujesz. Może to juz...?
Listopadowaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-30, 12:21   #651
basiczek24
Wtajemniczenie
 
Avatar basiczek24
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 2 928
Dot.: Mamy Listopad 2016 cz. X "Rozpakowywania ciąg dalszy :-)"

Cytat:
Napisane przez Listopadowaa Pokaż wiadomość
Swoja droga w dresie tez można ładnie, zadbanie i seksownie wyglądać ja się dziwie ze ktoś wskakuje w stare wyciągnięte spodnie dresowe kiedy to w sklepach jest pełno fajnych sportowych opinajacych spodni ładne sportowe buty fajny t-shirt czy bluza i tez wygodnie i ładnie.
A no, to prawda.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
28.062014

Jestem mamą
basiczek24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-30, 12:23   #652
Listopadowaa
Zakorzenienie
 
Avatar Listopadowaa
 
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Trochę tu i tam
Wiadomości: 14 980
Dot.: Mamy Listopad 2016 cz. X "Rozpakowywania ciąg dalszy :-)"

Cytat:
Napisane przez sosowhat Pokaż wiadomość
Taa ale chyba wlasnie ogarnelam co jest winowajca... Brukselka wczorajsza :sciana:

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Czyli fałszywy alarm... Oj ta Brukselka
Listopadowaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-30, 12:47   #653
EmRzet
Rozeznanie
 
Avatar EmRzet
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 519
Dot.: Mamy Listopad 2016 cz. X "Rozpakowywania ciąg dalszy :-)"

Cytat:
Napisane przez Listopadowaa Pokaż wiadomość
Swoja droga w dresie tez można ładnie, zadbanie i seksownie wyglądać ja się dziwie ze ktoś wskakuje w stare wyciągnięte spodnie dresowe kiedy to w sklepach jest pełno fajnych sportowych opinajacych spodni ładne sportowe buty fajny t-shirt czy bluza i tez wygodnie i ładnie.


Popieram, sama mam dres w którym wyglądam całkiem nieźle co nie znaczy że to mój strój wyjściowy.

Makijażu w szpitalu robić nie planuję. Mam zamiar nawilżyć skórę i poza czynnościami higienicznymi to będzie na tyle. A z tłustymi włosami normalnie nie chodzę, bez makijażu zdarza mi się ale chyba aż tak ludzi nie straszę, nikt jeszcze nie umarł ma mój widok


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
EmRzet jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-30, 12:49   #654
bluesberry
Zakorzenienie
 
Avatar bluesberry
 
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 3 812
Dot.: Mamy Listopad 2016 cz. X "Rozpakowywania ciąg dalszy :-)"

Dziękuję Wam bardzo za wszystkie miłe słowa
Ale dość już o mnie, bo robi się pierdołowato
Może w końcu po burzy zaświeci i u nas słoneczko


Ale zrobiłam rozpiździel w sypialni nie wiem co dalej, nie wiem jak ją przemeblować, żeby Małemu zimno w łóżeczku nie było Normalnie nie mam pomysłu
bluesberry jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-30, 12:58   #655
basiczek24
Wtajemniczenie
 
Avatar basiczek24
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 2 928
Dot.: Mamy Listopad 2016 cz. X "Rozpakowywania ciąg dalszy :-)"

Cytat:
Napisane przez bluesberry Pokaż wiadomość
Dziękuję Wam bardzo za wszystkie miłe słowa
Ale zrobiłam rozpiździel w sypialni nie wiem co dalej, nie wiem jak ją przemeblować, żeby Małemu zimno w łóżeczku nie było Normalnie nie mam pomysłu
Jestesmy tu po to żeby się wspierać.
Biorąc pod uwagę radę ktorejś z Waszych tesciowych ( nie pamiętam która to pisała) to chodzić obok łóżeczka tak żeby zapalenia ucha dzieć nie dostał i wokół łóżeczka uszczelnić zeby nie było żadnego najmniejszego wiatru Pamiętaj

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
28.062014

Jestem mamą
basiczek24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-30, 13:00   #656
EmRzet
Rozeznanie
 
Avatar EmRzet
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 519
Dot.: Mamy Listopad 2016 cz. X "Rozpakowywania ciąg dalszy :-)"

Cytat:
Napisane przez basiczek24 Pokaż wiadomość
Jestesmy tu po to żeby się wspierać.
Biorąc pod uwagę radę ktorejś z Waszych tesciowych ( nie pamiętam która to pisała) to chodzić obok łóżeczka tak żeby zapalenia ucha dzieć nie dostał i wokół łóżeczka uszczelnić zeby nie było żadnego najmniejszego wiatru Pamiętaj

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz


To moja cudowna teściowa


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
EmRzet jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-30, 13:11   #657
sosowhat
Wtajemniczenie
 
Avatar sosowhat
 
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 2 403
Dot.: Mamy Listopad 2016 cz. X "Rozpakowywania ciąg dalszy :-)"

Dalej bez zmian, zjadlam obiad, chodze a raczej szuram do lazienki z nadzieja ze to jednak musze sie zalatwic... Jeszcze siedze u rodzicow tz w pracy i bym musiala go sciagac bo bez niego nie chce jechac jeszcze poczekam ehhh

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
sosowhat jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-30, 13:21   #658
Listopadowaa
Zakorzenienie
 
Avatar Listopadowaa
 
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Trochę tu i tam
Wiadomości: 14 980
Dot.: Mamy Listopad 2016 cz. X "Rozpakowywania ciąg dalszy :-)"

Soso a to nie są skurcze ?
Listopadowaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-30, 13:26   #659
sosowhat
Wtajemniczenie
 
Avatar sosowhat
 
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 2 403
Dot.: Mamy Listopad 2016 cz. X "Rozpakowywania ciąg dalszy :-)"

Cytat:
Napisane przez Listopadowaa Pokaż wiadomość
Soso a to nie są skurcze ?
Nie mam pojecia... Spina mnie ale cholera to wie dzwonilam do tz i nie ma szans zeby wyszedl z pracy takze z tata chyba niedlugo pojade... Od kregoslupa mi wszystko idzie wiec nie wiem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
sosowhat jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-30, 13:30   #660
baletnica_natasza
Zakorzenienie
 
Avatar baletnica_natasza
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 4 244
Dot.: Mamy Listopad 2016 cz. X "Rozpakowywania ciąg dalszy :-)"

Cytat:
Napisane przez sosowhat Pokaż wiadomość
Nie mam pojecia... Spina mnie ale cholera to wie dzwonilam do tz i nie ma szans zeby wyszedl z pracy takze z tata chyba niedlugo pojade... Od kregoslupa mi wszystko idzie wiec nie wiem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
To sprawdz czy sa regularne. I idz pod prysznic. U mnie prysznic praktycznie wszystkie skutecznie wyciszal.
baletnica_natasza jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-11-23 10:37:11


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:55.