Uroki ciąży czujemy, a jesienią się rozpakujemy :) WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz.III - Strona 22 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-06-08, 12:07   #631
xxSHINeexx
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Lubin (Nie LubLin ;))
Wiadomości: 2 026
Dot.: Uroki ciąży czujemy, a jesienią się rozpakujemy :) WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz

My jutro zaczynamy szkole rodzenia.
ycnan nie przejmuj sie. Jesli maz sie nastawial na dziewczynke to nic dziwnego, ze jest teraz zawiedziony. Musisz dac mu czas. W koncu dojdzie do siebie.
xxSHINeexx jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-08, 12:13   #632
bordowa
Wtajemniczenie
 
Avatar bordowa
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 2 936
Dot.: Uroki ciąży czujemy, a jesienią się rozpakujemy :) WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz

Cytat:
Napisane przez xxSHINeexx Pokaż wiadomość
My jutro zaczynamy szkole rodzenia.
ycnan nie przejmuj sie. Jesli maz sie nastawial na dziewczynke to nic dziwnego, ze jest teraz zawiedziony. Musisz dac mu czas. W koncu dojdzie do siebie.
My z tżem chcieliśmy chłopca, a okazało się, że córka będzie. I ja bym nie darowała, gdyby chodził zawiedziony. Buty to niech sobie wybiera, ale tu chyba nie o to chodzi? ycan, nie krytykuję Twojego męża, mówię o tym, jak ja bym to odczuła. Ja też chciałam syna to co, mam teraz nie mówić do brzucha, nie głaskać, bo mnie "zawiódł"? Gdyby Tż był rozczarowany i pokazał mi to, to ja bym się zawiodła na nim.
bordowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-08, 12:26   #633
elenka1
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: kielce
Wiadomości: 870
Dot.: Uroki ciąży czujemy, a jesienią się rozpakujemy :) WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz

ycan mąż jak zobaczy synka to oszaleje z radości i na córke by już nie zamienił, zawsze tak jest... jestesmy zakochani w swoich dzieciach, a co do sexu u mnie tez nie za ciekawie, w trakcie tak mnie na p ęcherz ciśnie ze musimy przerywać, a czestotliwość tez opłakana,
__________________
06.06.2009

OLA 6.10.2010
elenka1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-08, 12:30   #634
Mpik82
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: dolnośląskie ;-)
Wiadomości: 834
GG do Mpik82
Dot.: Uroki ciąży czujemy, a jesienią się rozpakujemy :) WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz

ycnan- napewno mąż przyzywczai się do mysli o synku
Gratulacje - najwazniejsze ze zdrowe ale moze go troche rozumiem, ja nastawiłam się tez na dziewczynkę- na szczescie jest- ale nie wiem, czy bym choć troszkę się nie zdziwiła..
Jutro ide na 3d, bylam juz dwa tyg temu, ale lekarz kazal przyjsc na dogranie, bo buzi nie bylo widać ciesze sie ogromnie ze znow Milenkę zobaczę

elenka1-Gratuluję pierwszej rocznicy ślubu -moja juz 11lipca

Nikuś- nie ładnie nas tak zostawiać nu nu

Zuziczka- mój pępuś jest wklęsły, ale coraz bardziej robi się jak krater hehe

abz -z mężusiem będzie dobrze, pogadacie sobie i niech ci powie, dlaczego tak jest. Moim zdaniem poprostu weź się za niego i nie pytaj czy chce sexu poprostu weź sobie to na co masz ochote ja tak robię zabieram sie za niego i ochota sama mu przychodzi hehe
choć ja mam problem z orgazmem,,ale liczy się bliskośc

a ja dzis kupiłam w lumpiku fajową spodnice ciążową za całe 7zł potem wrzuce foteczke,,, i jeszcze sukienke na wesele znalazlam, ale co do niej nie jestem pewna i jak mezus przyjdzie musi ocenić..-30zł kosztowała, ale jest nowa
__________________
11.07.2009 żonka Pawełka
21.08.2010 mama Milenki
Mpik82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-08, 12:37   #635
bordowa
Wtajemniczenie
 
Avatar bordowa
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 2 936
Dot.: Uroki ciąży czujemy, a jesienią się rozpakujemy :) WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz

Cytat:
Napisane przez Mpik82 Pokaż wiadomość
i nie pytaj czy chce sexu poprostu weź sobie to na co masz ochote ja tak robię zabieram sie za niego i ochota sama mu przychodzi hehe
choć ja mam problem z orgazmem,,ale liczy się bliskośc
A co to za bliskość kiedy facet nie chce? Ja nie mówię tu o Twoim, ale mój tak ma, że jeżeli sam nie zaczyna znaczy, że nie ma ochoty. Wiadomo, w trakcie, jak ja zaczynam, niby jej nabiera i jest super, ale to już nie jest ta bliskość, która byłaby gdyby naprawdę miał ochotę. A nie zaczął już chyba ze 3 tygodnie albo i więcej. I dla mnie to żadna przyjemność jak "dostaję co chcę", bo nie na seksie mi zależy tylko właśnie na tej bliskości, której wtedy brak ... Więc to nie jest rozwiązanie dla każdego.
Wiem, że nie do mnie był ten post, więc przepraszam, że wtrącam się w temat.
bordowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-08, 12:39   #636
asia-23
Raczkowanie
 
Avatar asia-23
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 450
GG do asia-23
Dot.: Uroki ciąży czujemy, a jesienią się rozpakujemy :) WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz

witajcie.
nie było mnie tydzień i to już 3 część.. do lekarza idę w piątek. w zeszlym tygodniu robiłam badania na Toxo I różyczkę. no i chyba mam problem.

TOXO IGG (mam)24,9 IU/mL norma wynik ujemny < 1,6
RUB IgG (mam) 35,1 IU/mL norma wynik ujemny <5

przeryczałam cały wekend. jeśli jest ktoś kto może mi pomóc rozszyfrować,czy moje obawy są słuszne? do piątku daleko
__________________
Maksio 04.05.2006
i Karola 19.10.2010




asia-23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-08, 13:06   #637
Mpik82
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: dolnośląskie ;-)
Wiadomości: 834
GG do Mpik82
Dot.: Uroki ciąży czujemy, a jesienią się rozpakujemy :) WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz

Cytat:
Napisane przez bordowa Pokaż wiadomość
A co to za bliskość kiedy facet nie chce? Ja nie mówię tu o Twoim, ale mój tak ma, że jeżeli sam nie zaczyna znaczy, że nie ma ochoty. Wiadomo, w trakcie, jak ja zaczynam, niby jej nabiera i jest super, ale to już nie jest ta bliskość, która byłaby gdyby naprawdę miał ochotę. A nie zaczął już chyba ze 3 tygodnie albo i więcej. I dla mnie to żadna przyjemność jak "dostaję co chcę", bo nie na seksie mi zależy tylko właśnie na tej bliskości, której wtedy brak ... Więc to nie jest rozwiązanie dla każdego.
Wiem, że nie do mnie był ten post, więc przepraszam, że wtrącam się w temat.
Nie wtrącasz się
Pewnie, każdy facet jest inny. Mój lubi jak ja zaczynam, nawet jak jemu się wczesnie nie chciało, to raczej zawsze zaczyna mu się baaardzo podobać ehhe On lubi jak ja go prowokujeALE masz racje kazdy jest inny
Cytat:
Napisane przez asia-23 Pokaż wiadomość
witajcie.
nie było mnie tydzień i to już 3 część.. do lekarza idę w piątek. w zeszlym tygodniu robiłam badania na Toxo I różyczkę. no i chyba mam problem.

TOXO IGG (mam)24,9 IU/mL norma wynik ujemny < 1,6
RUB IgG (mam) 35,1 IU/mL norma wynik ujemny <5

przeryczałam cały wekend. jeśli jest ktoś kto może mi pomóc rozszyfrować,czy moje obawy są słuszne? do piątku daleko
nIE znam się na tych normach, zadzwon do lekarza bedzie najlepiej i już się nie smuć
__________________
11.07.2009 żonka Pawełka
21.08.2010 mama Milenki
Mpik82 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-06-08, 13:20   #638
Butterfly83
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 172
Dot.: Uroki ciąży czujemy, a jesienią się rozpakujemy :) WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz

niuniuniau zdzira jedna ta twoja ... znajoma bo koleżanką to bym jej nie nazwała

---------- Dopisano o 14:20 ---------- Poprzedni post napisano o 14:14 ----------

Tak samo jak mieć pretensje do garbatego że ma proste dzieci.
Przecież to ciąża a w ciąży sie zmieniamy i powinno to być rzecza normalną i piękną a nie jakąś szydere z tego robic !!!
W ogóle jak można !!!
A jak zobaczy osobę starszą z laska albo z balkonikiem to co jej powie "ty ale marnie wyglądasz nie umierasz czasami ? ".
Masakra BYŁO TRZEBA JEJ POWIEDZIEC ŻEBY BARANKA GŁOWĄ O ŚCIANE SOBIE WALNĘŁA.
Butterfly83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-08, 13:25   #639
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Smile Dot.: Uroki ciąży czujemy, a jesienią się rozpakujemy :) WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz

Cytat:
Napisane przez ycnan Pokaż wiadomość
Klarissa, nie wiem, co poradzić. Zmiana pracy na pewno ma wpływ na jego zachowanie, ale go nie tłumaczy.
Też mam problem z mężem I muszę się zebrać i poważnie z nim porozmawiać. Tobie też radzę, bo chyab te chłopy z deczka egoistyczne są i mało domyślne i trzeba im wszystko tłumaczyć

Mój, zdolniacha, obraził się dziś rano, bo się popłakałam i (nadal rycząc) nie byłam w stanie powiedzieć dlaczego...
...A... jak już zaczęłam to się też wyżalę...
Mam problem ze strefą intymną w związku, tzn. W ciągu ostatniego miesiąca kochaliśmy się chyba ze 3 razy.... Ostatnio dwa tygodnie temu Mam wrażenie, że z obecnym wyglądem, już się mężowi nie podobam A jeszcze po wczorajszej informacji o płci, wydaje mi się, że
jest rozczarowany (chciał dziewczynkę ). I tak, żona mu zbrzydła, a do tego "na marne" bo będzie syn a nie córka. Reakcja jego rodziny też mnie dołuje. Niby się cieszą, ale teściowa co chwile powtarzała wczoraj "no trudno", "no nic" i jakieś echy i achy co chwilę
A "najlepsza" była reakcja szwagierki: "Syn? No to porażka.... Miała być księżniczka..." No, dobrze, że to nie ja z nią rozmawiałam, bo bym ją chyba udusiła przez telefon Chce dziewczynkę, to niech sobie zrobi! Grr...

Tak oto, dołączam oficjalnie do grona przybitych
Fotka synka śliczna.

Głupim gadaniem krewnych to się nie przejmuj. Mój mąz się cieszy z córki ale tak samo byśmy się cieszyli z synka, niestety niektóre ciotki i tak czuły się w obowiązku nas pocieszać, że możne następnym razem będzie chłopiec. Dopiero się zatkały jak usłyszały, że tż wybrał imię dla następnego dziecka - Emilka. To znaczy teraz uważają, że z tż-tem coś nie tak, bo przecież każdy facet chce chłopca...

A co do pogrubionego u mnie jest to samo i myślę tak samo jak ty. Albo ja mu się nie podobam albo nie wiem... i to ja go wołam do sypialni, zachęcam, przytulam się a on mi tylko "zmęczony i zmęczony"... Jest mi przykro bo mam wrażenie, że chodzi o coś więcej bo niby taki zmęczony a potem idzie telewizję oglądać i siedzi jeszcze np. godzinę. Mam nadzieję, że to chwilowe i że to przez pracę, ale mam też inne podejrzenia. Już tak było w naszym związku, że tż unikał kochania się ze mną. Nam nie jest zbyt dobrze w łóżku w ciąży niestety, trochę może moja wina bo ja się i boję, i krępuję, i do tego strasznie mam sucho, a zazwyczaj jeszcze mnie boli i tż się strasznie tym denerwował... No i tak coraz mniej, coraz mniej tego seksu ...
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-08, 13:33   #640
Butterfly83
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 172
Dot.: Uroki ciąży czujemy, a jesienią się rozpakujemy :) WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz

Szczęśliwa
Ja też miałam ze 3 takie pojedyncze akcje z puchnięciem. Aż twarde, bolące łydki. Chyba od czasu do czasu może tak być? Gorzej jak się powtarza taka opuchlizna dzień w dzień.

U mnie ta opuchlizna utrzymóje sie 3 dzień niezależnie od pory dnia i czy dużo chodziłam czy wcale.
Wczoraj większość dnia leżałam a mimo tego stopy spuchły.

Edytowane przez Butterfly83
Czas edycji: 2010-06-08 o 13:37
Butterfly83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-08, 13:40   #641
Wróżka_Dzyńdzyńdzyń
Zadomowienie
 
Avatar Wróżka_Dzyńdzyńdzyń
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 1 019
Dot.: Uroki ciąży czujemy, a jesienią się rozpakujemy :) WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz

Witam Brzuchatki po długim łikendzie
U mnie niestety bardzo smutnym, bo zmarł jeden z moich psów

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
A ja jutro idę na glukozę, muszę dzisiaj zaopatrzyć się w glukozę, cytrynę i mam przyjść na badanie z własnym kubkiem...
Ja chyba jestem jakaś dziwna.. Po wątkowych opowieściach nastawiłam się na coś mega obrzydliwego, a pomimo braku cytrynki to mi nawet smakowało
Cytat:
Napisane przez elenka1 Pokaż wiadomość
Dziewczynki któraś tam wcześniej pisała o puchnięciu nóg, mi wczoraj tak spuchły ze az się wystraszyłam bo mi kostek nie bylo widac, a to dopiero zaczyna się 24 tydzien i tak sobie mysle czy to nie za wczesnie na puchniecie stóp az do takiego stopnia
Mi też puchną, głównie stopy
Koleżanką się nie przejmuj. Wiadomo, że wiele kobiet w ciąży wygląda średnio ale trzeba być wyjątkowo tępym, żeby mówić to głośno
Cytat:
Napisane przez Zuziczka Pokaż wiadomość
Dziewuszki- czy wasz pepek tez wyglada jak dodatkowy sutek??? Moj po prostu bezwstydnie wyskoczyl i sterczy. Tylko jak leze to jakos normalnie sie uklepuje Normalnie sie wstydze na ulice w sukience wyjsc! Bede go chyba pastrem zaklejac czy co?

Mój też się szykuje do wyskoku
Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość

Nie wiem co się stało z moim tż-tem, być może denerwuje się bo teraz będzie zmieniał pracę, ale zrobił się jakiś dziwny i ja mam wrażenie, że on mnie po prostu unika... to znaczy owszem, poprzytula mnie jak się upomnę czy gdzieś ze mną wyjdzie itd. ale mam wrażenie, że jak dla niego to ciąża już za długo trwa i jemu się po prostu znudziło...

Mam też takie wrażenie, że on nie myśli o mnie tzn. nie uwzględnia mnie w swoich planach - np. teraz wziął 2 tygodnie urlopu i ja się go pytam czy ja też mam brać, a on mi na to "nie musisz"... Jeszcze nigdy tak nie było, żebyśmy nie urządzali sobie urlopu razem. Zawsze urlop to był czas dla nas i wszędzie jeździliśmy razem a teraz tż traktuje mnie jak kogoś, kto jest nie wiem jakiego słowa użyć, ale na myśl mi przychodzi "bezużyteczny"... Nawet jak mi ostatnio powiedział, że wybiera się w przyszłym tygodniu na działkę i ja się ucieszyłam, że sobie pojedziemy posiedzieć tam kilka dni, a tu mi tż mówi, że on się wybierał sam...
Chyba czeka nas poważna rozmowa...?
Nie wiem co mam zrobić... Może zaczekać, może to wszystko przez zmianę pracy?
Może on się zwyczajnie martwi. Nowy członek rodziny to ogromna odpowiedzialność, także finansowa.. Na moje oko to boi się, że nie podoła i być może wstydzi się Tobie pokazać od tej miętkiej strony więc woli unikać sytuacji w których mogłabyś coś wyczuć i zacząć wypytywać.. Daj mu trochę czasu ale jeśli taka sytuacja będzie się przedłużała to jednak trzeba porozmawiać.

Może miałaś kiedyś swoje zdjęcie w awatarze? Bo mi też znajomo wyglądasz
Cytat:
Napisane przez ycnan Pokaż wiadomość
achy co chwilę
A "najlepsza" była reakcja szwagierki: "Syn? No to porażka.... Miała być księżniczka..." No, dobrze, że to nie ja z nią rozmawiałam, bo bym ją chyba udusiła przez telefon Chce dziewczynkę, to niech sobie zrobi! Grr...
Masakra
Tż na pewno za chwilę oswoi się z tą myślą i będzie z synka ucieszony, a resztą rodziny się nie przejmuj. Tego się nawet nie da skomentować
Na pocieszenie dodam, że u nas też posucha ale bardziej z mojej winy. Nic, a nic mi się nie chce.. i też się martwię, bo szkoda tżta
__________________
"Pieniądze szczęścia nie dają ale mogą sprawić, że w całym twoim nieszczęściu będziesz żyła niezmiernie komfortowo."
Clare Boothe Luce

Jeśli nie widzisz nic złego w rozmnażaniu nierodowodowych zwierząt -> Zajrzyj

STOP OKRUCIEŃSTWU - klik
Wróżka_Dzyńdzyńdzyń jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-06-08, 13:42   #642
Szczęśliwa
Zadomowienie
 
Avatar Szczęśliwa
 
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 1 191
Dot.: Uroki ciąży czujemy, a jesienią się rozpakujemy :) WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Nie wiem co się stało z moim tż-tem,
Być może stresuje się nową pracą, a może zapytaj wprost. Dlaczego planujesz wyjazd sam? Masz jakiś problem, chcesz odpocząć? Jeśli nigdy nie wyjeżdżał sam na urlop to może ma naprawdę jakiś problem emocjonalny?

Cytat:
Napisane przez fem Pokaż wiadomość
hej...

iw ogóle troche mi się smutno zrobiło, bo nie bardzo chcecie mi odpisywać (dziękuję dzidzia), ale chyba mam gorszy dzień, bo tak jakoś dziwnie mi jest...
Oj Fem, już kilka razy była o tym dyskusja, że to odpisywanie nie zawsze nam wszystkim wychodzi, i że każda z nas co najmniej raz poczuła się "omijana". Tyle postów dziennie, że nawet nie ma możliwości zacytowania każdego.

Cytat:
Napisane przez NIKaP-n Pokaż wiadomość

Podaj mi proszę linka do sprzedawcy na alledrogo, u ktorego te fajne spiochy i kaftaniki kupiłaś kilka mi brakuje i chciałabym sprawdzone :
Nie wiem czy to na pewno było do mnie, bo ja dawno nie wklejałam żadnych ciuszków. Ale ja mam od tego sprzedawcy i jestem zadowolona. Mam welurowe pajace i bodziaki bawełniane i pajacyk bawełniany też.

http://www.allegro.pl/show_user_auct...p?uid=13462963

Cytat:
Napisane przez ycnan Pokaż wiadomość
Mam problem ze strefą intymną w związku,
Dzięki za opis zdjęcia- teraz widzę więcej
Jeśli chodzi o sprawy łóżkowe to u nas jest jeszcze gorzej niż Ty piszesz. Postanowiłam o tym w ogóle nie myśleć, bo jak zaczynam myśleć to tylko się dołuję. Trudno, mam nadzieję, ze wszystko wróci do normy po porodzie. A teraz postanowiłam przeczekać i nie poruszać tematu (szczególnie że i ja potrzeby mam niewielkie).

A w kwestii płci dziecka, to poczekaj kilka dni, samo się unormuje. Ja rozumiem Twojego męża, ponieważ my obydwoje byliśmy lekko rozczarowani płcią dziecka (nie mylić z wielkim zawodem). I dopiero po 3 dniach od USG potrafiliśmy cieszyć się córką. Wiadomo, że nie pleć jest najważniejsza, ale zdrowie maleństwa. Ale tak bardzo nastawiliśmy się na chłopca, że wiadomość o dziewczynce była szokiem. I trzeba było sobie na nowo w głowach poustawiać.


Cytat:
Napisane przez xxSHINeexx Pokaż wiadomość
My jutro zaczynamy szkole rodzenia.
[
Gdzie Ty się podziewasz kobito jak Cię u nas nie ma? Rzadko zaglądasz Wszystko ok.?

Cytat:
Napisane przez asia-23 Pokaż wiadomość
witajcie.
nie było mnie tydzień i to już 3 część.. do lekarza idę w piątek. w zeszlym tygodniu robiłam badania na Toxo I różyczkę. no i chyba mam problem.

TOXO IGG (mam)24,9 IU/mL norma wynik ujemny < 1,6
RUB IgG (mam) 35,1 IU/mL norma wynik ujemny <5

przeryczałam cały wekend. jeśli jest ktoś kto może mi pomóc rozszyfrować,czy moje obawy są słuszne? do piątku daleko
Asia, nie szukaj problemów tam gdzie ich nie ma i nie martw się.

Dodatni wynik Toxo IGG oznacza tylko tyle, że kiedyś chorowałaś na Toxo- nie wiadomo kiedy i wielce prawdopodobne, że jest to bez znaczenia dla przebiegu ciąży. Nawet lepiej, bo nie musisz aż tak bardzo uważać jak osoby, które nigdy nie miały do czynienia z tym zarazkiem.

Dopiero badanie Toxo IGM pokaże czy chorujesz aktualnie i czy trzeba włączyć leczenie.- na pewno dostaniesz skierowanie od lekarza.


Podobnie jest z różyczką- samo badanie IGG oznacza tylko, że masz już przeciwciała rożyczki. I prawdopodobnie jesteś odporna.
Ale na pewno lekarz każe Ci zbadać IGM- powinno być ujemne.
__________________
Pozdrawiam, Ewcia

Nasza córcia jest już z nami. Dagusia- 23.09.2010r.
Szczęśliwa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-08, 13:43   #643
Butterfly83
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 172
Dot.: Uroki ciąży czujemy, a jesienią się rozpakujemy :) WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz

ycnan widzę że teraz pora na ciebie dolina depcze ci po piętach nie daj się !!!
Recepty na to nie ma trzeba przeczekac aż samo przejdzie niestety .

A co do spraw intymnych to ja mam post od 29 stycznia w związku z ciążą zagrozoną czasami mi sie przyponmni że jest coś takiego jak seks ale chyba i tak nic z tego by nie wyszło bałabym sie o skurcze rozwarcie i takie tam. Co innego jest dla nas teraz ważniejsze
Butterfly83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-08, 13:51   #644
alicia4
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 112
Dot.: Uroki ciąży czujemy, a jesienią się rozpakujemy :) WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz

Cytat:
Napisane przez Zuziczka Pokaż wiadomość
Dziewuszki- czy wasz pepek tez wyglada jak dodatkowy sutek??? Moj po prostu bezwstydnie wyskoczyl i sterczy. Tylko jak leze to jakos normalnie sie uklepuje Normalnie sie wstydze na ulice w sukience wyjsc! Bede go chyba pastrem zaklejac czy co?
Zuziczka-Mój pępek jest chyba na dobrej drodze do zdobycia szczytu. Jest całkiem mięciutki i prawie na równi z brzuszkiem. I bardzo wrażliwy na dotyk.

Cytat:
Napisane przez fem Pokaż wiadomość
iw ogóle troche mi się smutno zrobiło, bo nie bardzo chcecie mi odpisywać (dziękuję dzidzia), ale chyba mam gorszy dzień, bo tak jakoś dziwnie mi jest...
mam wrażenie, że muszę napisać coś co się nie tak dzieje, żeby wogóle liczyć na odpowiedzi, ale cóż... to tylko moje odczucia...
fem - nie przejmuj się, to na pewno wina hormonów

Cytat:
Napisane przez ycnan Pokaż wiadomość
damy radę Nasze porody będą banalnie łatwe i szybkie
ycnan - jak bardzo mi się podoba Twoje podejście. Teraz tylko jeszcze musimy w to uwierzyć .
__________________
.

maleństwo
alicia4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-08, 13:54   #645
wiedzma019
Raczkowanie
 
Avatar wiedzma019
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 204
Dot.: Uroki ciąży czujemy, a jesienią się rozpakujemy :) WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz

Witam mam do sprzedania wózek BABY ACTIVE JET PICASSO 3w1 TANIO wszelkie info i zdjęcia na PW
wiedzma019 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-08, 14:11   #646
IlonaN2
Zadomowienie
 
Avatar IlonaN2
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 917
GG do IlonaN2
Dot.: Uroki ciąży czujemy, a jesienią się rozpakujemy :) WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość

A pamiętasz moze na kiedy są wolne terminy na szkołę rodzenia na Ujastku? Jak dzwoniłam to pani mi powiedziała, że można się będzie w czerwcu zapisać na lipiec i chyba tak bym chciała zrobić (jeśli się na Ujastek zdecyduję ).
No wiesz co mi też tak mówili ale to na odpłatna szkole rodzenia 250zł można się zapisać na miesiąc przed. Całość trwa 4 tygodnie więc ja myślę że nie ma się co spieszyć lepiej mieć wiedzę na świeżo przed porodem.
Ja się zapisałam na sierpień za darmo w ramach jakiegoś programu dla mam mieszkających w krakwie Morze też zadzwoń i Ci sie uda zapisać na darmową

Cytat:
Napisane przez Butterfly83 Pokaż wiadomość

A co do spraw intymnych to ja mam post od 29 stycznia w związku z ciążą zagrozoną czasami mi sie przyponmni że jest coś takiego jak seks ale chyba i tak nic z tego by nie wyszło bałabym sie o skurcze rozwarcie i takie tam. Co innego jest dla nas teraz ważniejsze
No my niby możemy od 4 miesiąca ale chyba za dobrze nam to nie wychodzi hihi Ja mam chęci TŻ się troche boi i myślę że dlatego nam to tak dziwnie wychodzi
IlonaN2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-08, 14:20   #647
asia-23
Raczkowanie
 
Avatar asia-23
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 450
GG do asia-23
Dot.: Uroki ciąży czujemy, a jesienią się rozpakujemy :) WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz

Szczęśliwa
dziękuję za słowo wyjaśnienia. robiłam toxo IGM wyszedł wyniki ujemny.
mam nadzieję, że jest tak jak piszesz. ale co się zestresowałam to moje.
__________________
Maksio 04.05.2006
i Karola 19.10.2010




asia-23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-08, 14:27   #648
Weronisia
Zakorzenienie
 
Avatar Weronisia
 
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: DE
Wiadomości: 6 714
Dot.: Uroki ciąży czujemy, a jesienią się rozpakujemy :) WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz

Cytat:
Napisane przez Astorianka Pokaż wiadomość
zaczęły mi wyskakiwać plamy na twarzy więc całe otoczenie krzyczy dziewczynka
Astorianka ja też mam paskudne plamy na twarzy, a mam chłopca a więc reguły nie ma.

Cytat:
Napisane przez Szczęśliwa Pokaż wiadomość
Gratuluję synka. Z tego co pamiętam marzyła Ci się córcia?
Najważniejsze, że zdrowiutka. Zdjęcie fajne
Szczęśliwa zgadza się, chciałam dziewczynkę, bo córka mnie prosiła Powiedziała, że nie wytrzyma z drugim bratem No mi podobają się te słodkie sukienusie, falbaneczki, kokardki itp. Jednak wiedziałam, że będzie chłopiec, bo tak wynikało z chińskiego kalendarza, a sprawdził mi się przy mojej dwójce, a poza tym jadłam kwaśne I zniknęły mi pryszcze
Córka się zmartwiła, ale już jej przeszło i cieszy się, że dzieciątko jest zdrowe.

Cytat:
Napisane przez Zuziczka Pokaż wiadomość
Dziewuszki- czy wasz pepek tez wyglada jak dodatkowy sutek??? Moj po prostu bezwstydnie wyskoczyl i sterczy. Tylko jak leze to jakos normalnie sie uklepuje Normalnie sie wstydze na ulice w sukience wyjsc! Bede go chyba pastrem zaklejac czy co?
już sobie wyobrażam ten plasterek na środku wielkiego brzuchola
Ja w obu ciążach nie miałam wystającego pępka, lecz głęboką dziurę wielkości studni
Teraz też moja dziura się pogłębia, że pępka wcale nie widać, tak jest głęboko

Cytat:
Napisane przez ycnan Pokaż wiadomość
Reakcja jego rodziny też mnie dołuje. Niby się cieszą, ale teściowa co chwile powtarzała wczoraj "no trudno", "no nic" i jakieś echy i achy co chwilę
A "najlepsza" była reakcja szwagierki: "Syn? No to porażka.... Miała być księżniczka..." No, dobrze, że to nie ja z nią rozmawiałam, bo bym ją chyba udusiła przez telefon Chce dziewczynkę, to niech sobie zrobi! Grr...
Ycnan współczuję teściowej Dobrze, że umiesz spokojnie do tego podejść. To twoje pierwsze dziecko, to co za różnica jak płeć? Masz rację, niech sama sobie zrobi.
A problemami w związku się tak nie przejmuj. Ja mam to samo co ty. Jestem w 20 tc a sex miałam 4 razy! Koszmar. Mój mąż wcale się mną nie interesuje, chyba się boi. Już go wprost zapytałam, czy ma jakąś babę, ale przysięga, że nie. A ja się tym na prawdę martwię.
Poza tym nie usłyszałam dawno od niego żadnego miłego słowa i jest mi również smutno.
Wszyscy mnie pocieszają, że niby faceci się boją ciąży i sexu w ciąży, i dlatego tacy są. Ale to nie jest nasze pierwsze dziecko i nigdy on się tak nie zachowywał...

Cytat:
Napisane przez asia-23 Pokaż wiadomość
witajcie.
nie było mnie tydzień i to już 3 część.. do lekarza idę w piątek. w zeszlym tygodniu robiłam badania na Toxo I różyczkę. no i chyba mam problem.

TOXO IGG (mam)24,9 IU/mL norma wynik ujemny < 1,6
RUB IgG (mam) 35,1 IU/mL norma wynik ujemny <5

przeryczałam cały wekend. jeśli jest ktoś kto może mi pomóc rozszyfrować,czy moje obawy są słuszne? do piątku daleko
Asia-23 nie znam się na wynikach, ale na pocieszenie ci powiem, że ja wynik Toxo IgG mam 22,5, a różyczki IgG 512. Różyczkę przechodziłam w dzieciństwie, a toxo raczej nie. Wynik IgM jednego i drugiego mam negatywny.
Wyniki mam prawidłowe - tak twierdzi mój gin. A więc nie martw się, bo masz podobne wyniki do moich

Cytat:
Napisane przez abz Pokaż wiadomość
Fajne zdjęcie synka
Remontowałaś przedpokój powiadasz? Bo my chcemy w weekend pomalować pokój i chciałam zeby mąż wziął kolegę do pomocy, ale ja chyba jednak nie moge się oprzeć pokusie malowania i sama pomoge
Abz ja sama robiłam remont. Nikt mi nie pomagał. Mąż wyjechał.
We dwóch jest łatwiej, więc sobie poradzicie.
Ja sama wymalowałam sufit i już nigdy więcej za to się nie wezmę! Masakra, jakie to jest ciężkie do zrobienia. Nigdy więcej
Połatałam dziury w ścianach, wyciągnęłam gwoździe, kołki itp, pochowałam kable w puszki.
Poodkręcałam gniazdka, a potem przykręciłam.
Wytapetowałam ściany.
Wymalowałam wszystkie futryny i drzwi
Jestem z siebie dumna

Wklejam fotki z czasu przed remontem i po remoncie.

Edytowane przez Weronisia
Czas edycji: 2010-06-08 o 14:29
Weronisia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-08, 14:32   #649
Zuziczka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 908
Dot.: Uroki ciąży czujemy, a jesienią się rozpakujemy :) WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz

Cytat:
Napisane przez asia-23 Pokaż wiadomość
witajcie.
nie było mnie tydzień i to już 3 część.. do lekarza idę w piątek. w zeszlym tygodniu robiłam badania na Toxo I różyczkę. no i chyba mam problem.

TOXO IGG (mam)24,9 IU/mL norma wynik ujemny < 1,6
RUB IgG (mam) 35,1 IU/mL norma wynik ujemny <5

przeryczałam cały wekend. jeśli jest ktoś kto może mi pomóc rozszyfrować,czy moje obawy są słuszne? do piątku daleko
Alez tu nie ma nad czym ryczec Po prostu przechodzilas juz te choroby i to sie raczej cieszyc trzeba

Wrozko- przykro mi z powodu piesia Pewnie niezapomniany czlonek rodziny to byl...

Jeszcze dzis na dwor nie wyszlam... Pozno wstalam i jakas opozniona jestem.
Do Dziewuszek z kaszlem- pomogly mi nacieranki z Amola wczoraj, przynajmniej cala noc spalam Dzis powtorka wieczorem. Moj biedny Radek ma totalnie przekichane- sypialnia to jeden odor czosnku i amolu (dwoch rzeczy nie znosi), ale trzyma sie dzielnie.

Mam obrone projektu w sobote i ani troche sie zmusic nie moge do przygotowan... Ciezko ciezko.
Za to obrobilam prawie 25ozdjec, ufff. Pol dnia mi to zajelo. Ponizej moj brzuchol dzisiaj(wybaczcie lampe) i wczesniej na weselu w Bialymstoku (ja w czerwonym).
__________________
Co mnie nie zabije, to mnie wzmocni!-Alek 15.09.10
http://www.suwaczki.com/tickers/relgx1hpgi2xjkbz.png
Zuziczka jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-06-08, 14:36   #650
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Smile Dot.: Uroki ciąży czujemy, a jesienią się rozpakujemy :) WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz

Cytat:
Napisane przez Wróżka_Dzyńdzyńdzyń Pokaż wiadomość
Witam Brzuchatki po długim łikendzie
U mnie niestety bardzo smutnym, bo zmarł jeden z moich psów
Przykro mi, to smutne jak zwierzak umiera...

Co do stóp i pępka to mam to samo - pępek ledwo jest na swoim miejscu, lada dzień się wywinie na lewą stronę a stopy i dłonie niestety od ciepła mi puchną, nic się na to nie poradzi. Ja w niedzielę pożegnałam się z obrączką i moją ulubioną biżuterią na łapki (schowałam do pudełeczka) i teraz użytkuję wszystkie za wielkie pierścionki

Cytat:
Może on się zwyczajnie martwi. Nowy członek rodziny to ogromna odpowiedzialność, także finansowa.. Na moje oko to boi się, że nie podoła i być może wstydzi się Tobie pokazać od tej miętkiej strony więc woli unikać sytuacji w których mogłabyś coś wyczuć i zacząć wypytywać.. Daj mu trochę czasu ale jeśli taka sytuacja będzie się przedłużała to jednak trzeba porozmawiać.
Właśnie nie wiem, może tak być. Mój mąż to jest taki typ skryty, on mi się zwierza raz na 4 lata (dobrze, że nie 29 lutego ) a tak na co dzień to nie powie o co mu chodzi - chyba, że ja się sama domyślę i zapytam to ewentualnie wtedy on odpowie co jest nie tak. Ja widzę teraz kilka możliwości - najczęściej mąż się ode mnie odsuwa jak ma jakiś problem ze sobą. Zresztą ja widzę, że problem nie jest po mojej stronie, nawet nie tyle widzę, co czuję...

Cytat:
Może miałaś kiedyś swoje zdjęcie w awatarze? Bo mi też znajomo wyglądasz
Miałam i to długo
Usunęłam po tym, jak ktoś mnie na Wizażu rozpoznał i niezbyt miło się zachował...

Cytat:
Napisane przez Szczęśliwa Pokaż wiadomość
Być może stresuje się nową pracą, a może zapytaj wprost. Dlaczego planujesz wyjazd sam? Masz jakiś problem, chcesz odpocząć? Jeśli nigdy nie wyjeżdżał sam na urlop to może ma naprawdę jakiś problem emocjonalny?
Ja pytałam, ale odpowiedzi otrzymuję w stylu "nic się nie stało, wszystko w porządku, możemy pojechać razem jak chcesz" itd.

Czyli nic konkretnego.

Cytat:
Napisane przez IlonaN2 Pokaż wiadomość
No wiesz co mi też tak mówili ale to na odpłatna szkole rodzenia 250zł można się zapisać na miesiąc przed. Całość trwa 4 tygodnie więc ja myślę że nie ma się co spieszyć lepiej mieć wiedzę na świeżo przed porodem.
Ja się zapisałam na sierpień za darmo w ramach jakiegoś programu dla mam mieszkających w krakwie Morze też zadzwoń i Ci sie uda zapisać na darmową
Zapytam się jak będę tam a za tydzień we wtorek, może są jeszcze te darmowe, a jak nie będzie, to trudno zapiszę się na płatną. Chcę chodzić i chcę żeby tż chodził bo on się wybiera ze mną rodzić a ja mam wrażenie, że on jest taki chętny tylko dlatego, że nie ma pojęcia jak poród przebiega. Poza tym chciałabym też żeby się tż pouczył o pielęgnacji dziecka (no i mnie to się też przyda).

---------- Dopisano o 15:36 ---------- Poprzedni post napisano o 15:34 ----------

Cytat:
Napisane przez Zuziczka Pokaż wiadomość
Za to obrobilam prawie 25ozdjec, ufff. Pol dnia mi to zajelo. Ponizej moj brzuchol dzisiaj(wybaczcie lampe) i wczesniej na weselu w Bialymstoku (ja w czerwonym).
Ślicznie wyglądałaś na weselu i świetne zdjęcia brzucha, szczególnie te z oczkami Bomba
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-08, 14:37   #651
Zuziczka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 908
Dot.: Uroki ciąży czujemy, a jesienią się rozpakujemy :) WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz

Brzuch mi wyglada jak doczepiona pilka, haha
Smiesznie, wydaje mi sie ze ten pepek przez to tak wyskoczyl, a i Olek uwielbia sie krecic posrodku wiec juz w ogole

Twarz malowal Radek choc malowac ogolnie nie umie
__________________
Co mnie nie zabije, to mnie wzmocni!-Alek 15.09.10
http://www.suwaczki.com/tickers/relgx1hpgi2xjkbz.png

Edytowane przez Zuziczka
Czas edycji: 2010-06-08 o 14:40
Zuziczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-08, 14:43   #652
ycnan
Zadomowienie
 
Avatar ycnan
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 322
Dot.: Uroki ciąży czujemy, a jesienią się rozpakujemy :) WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz

Dziękuję Kochane za słowa pocieszenia
Już mi troszkę lepiej
Chyba faktycznie, muszę dać mężowi czas na oswojenie się z myślą, ze nie będzie miał córki, tylko synka...
I, jakkolwiek to zabrzmi, dobrze wiedzieć, że nie tylko u nas tak kiepsko ze sprawami łóżkowymi. Zawsze to jakieś pocieszenie, że widocznie, tak się zdarza w ciąży i tyle.

Mpik82, to miłego oglądanie Milenki

Cytat:
Napisane przez bordowa Pokaż wiadomość
A co to za bliskość kiedy facet nie chce? Ja nie mówię tu o Twoim, ale mój tak ma, że jeżeli sam nie zaczyna znaczy, że nie ma ochoty. Wiadomo, w trakcie, jak ja zaczynam, niby jej nabiera i jest super, ale to już nie jest ta bliskość, która byłaby gdyby naprawdę miał ochotę. A nie zaczął już chyba ze 3 tygodnie albo i więcej. I dla mnie to żadna przyjemność jak "dostaję co chcę", bo nie na seksie mi zależy tylko właśnie na tej bliskości, której wtedy brak ... Więc to nie jest rozwiązanie dla każdego.
Wiem, że nie do mnie był ten post, więc przepraszam, że wtrącam się w temat.
Ano właśnie. Parę razy chciałam zacząć, ale dla mnie to nie przyjemność, bo, jak napisałam, mam wrażenie, że wyglądając jak wyglądam, już mu się nie podobam... A co to za radość kochać się z kimś, komu się nie podobam?
Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Mam nadzieję, że to chwilowe i że to przez pracę, ale mam też inne podejrzenia. Już tak było w naszym związku, że tż unikał kochania się ze mną.
Oj, też mam pewne ...niemiłe... doświadczenia z przeszłości i, jak na co dzień o tym nie myślę, to teraz to do mnie wraca niestety. Ale boję się o tym mówić mężowi, bo nie chcę krzywdzić go bezpodstawnymi podejrzeniami.
Cytat:
Napisane przez Wróżka_Dzyńdzyńdzyń Pokaż wiadomość
U mnie niestety bardzo smutnym, bo zmarł jeden z moich psów
Współczuję
Cytat:
Napisane przez Butterfly83 Pokaż wiadomość
ycnan widzę że teraz pora na ciebie dolina depcze ci po piętach nie daj się !!!
Ano, dopadło i mnie...
Cytat:
Napisane przez alicia4 Pokaż wiadomość
ycnan - jak bardzo mi się podoba Twoje podejście. Teraz tylko jeszcze musimy w to uwierzyć .
Ja tam staram się nie myśleć, jak będzie, bo bym zwariowała.Zresztą, to nie średniowiecze, że kobiety umierają przy porodach. Inne, słabsze, dają rade, to i my damy

Weronisia, podziwiam ^^
Zuziczka, wypasiony brzuchol

Edytowane przez ycnan
Czas edycji: 2010-06-08 o 14:47
ycnan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-08, 14:58   #653
Suszilda
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wieden
Wiadomości: 107
GG do Suszilda
Dot.: Uroki ciąży czujemy, a jesienią się rozpakujemy :) WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz

Cytat:
Napisane przez dzidzia_aim Pokaż wiadomość

Dziewczyny czy któraś boryka się z infekcjami??, temat pewnie milion razy poruszany na wątku, ale mam nadzieje ze nie zanudze swoimi obawami.
Miałam grzybice juz dwa razy brałam globulki przez trzy noce i spokój. Jakos niedawno znowu zauwazylam inna niz zwykle wydzieline i pozatym jest tego duzo. Przedtem przy poprzednich infekcjach grzybiczych wydzielina była taka serowata i żółto zielona a teraz jest taka wodnista choc troszke gesciejsza niz woda i żółta. Bylam dzis u lekarza ale pobrali tylko troszke tego i teraz musze czekac na wyniki czy to rzeczywiscie infekcja czy tak ma byc poprostu. Martwie sie bo juz trzeci raz sie do mnie jakies dziadostwo przyczepilo
Witaj ja mialam podobny problem najpierw mialam wirusa HPV az 13 rodzajow, pojechalam do szpitala na wypalanie laserowe ale okazalo sie ze wyleczyl sie sam od siebie ale zlapalam grzybice. Dostalam tabletki dopochwowe 6dniowa kuracja, do tego masc i taki jakby krem dopochwowy przeszlo jak reka odjal i do tej pory mam spokoj. Chodz musze przyznac ze kuracja sama w sobie byla nie przyjemna, lalo sie ze mnie strasznie czasem nawet myslalam ze moze wody mi odchodza Ale siostra moja miala przez cala ciaze i jej gin powiedziala ze to jest jak najbardziej normalne bo ciezarna lapie wszystko co mozliwe. Po urodzeniu dzidzi przeszlo ale zrobila jej sie nadzerka ktora musiala usunac laserowo i gin powiedziala ze calkiem mozliwe ze przez ciagla grzybice sie jej zrobila bo wczesniej nie miala...

Ok wracam do nadrabiania, ufff juz nie duzo zostalo

PS. przepraszam za pisownie ale nie mam polskich literek

---------- Dopisano o 14:58 ---------- Poprzedni post napisano o 14:49 ----------

Cytat:
Napisane przez alicia4 Pokaż wiadomość
Cześć Dziewczyny!

Czytam Was już od dawna, ale dotąd nie jakoś nie było okazji się przedstawić.

Jestem w 21 tc, termin mam na 17 październik i wszystko wskazuje na to, że będzie dziewczynka . (proszę o wpisanie na listę)

Ciążę przechodzę prawie bezobjawo, czasem więzadła dadzą znać o sobie. Brzusio już dumnie wystaje, a kopniaki i fikołki maleństwa wyczuwam od ok. 3 tygodni. Czasem też te kopniaki widać na brzuchu i to jest najcudowniejsza rzecz .
Często dopada mnie też niekontrolowany płacz, np. ostatnio w tv pokazują powodzian i jak tylko zobaczę gdzieś dzidzię, nie żeby mu się coś stało tylko że ono pewnie teraz takie nieszczęśliwe, i od razu cała jestem zalana łzami. Nawet szkoda się powstrzymywać, swoje wybeczeć muszę.

To może jeszcze coś o sobie. Mam 3o lat, mieszkam w Radomsku (woj. łódzkie, ale dość blisko Częstochowy). Z Tż 4 dni temu świętowaliśmy 10 rocznicę ślubu. Na maleństwo zdecydowaliśmy się dopiero w tym roku i udało się za pierwszym razem , tak że Tż dwie kreseczki dostał ode mnie dokładnie na Walentynki.

Bardzo lubię Was czytać. To taki internetowy klub wsparcia i tak na luzie można podagać o rzeczach w tej chwili chyba dla nas najważniejszych. A mowił Wam ktoś, że strasznie dużo piszecie? Ledwie nadążam, uff.
Pozdrawiam angelikaw - tak chyba po sąsiedzku mieszkamy.
WITAJ:r oza:
Suszilda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-08, 15:00   #654
Atlidee
Raczkowanie
 
Avatar Atlidee
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 45
Dot.: Uroki ciąży czujemy, a jesienią się rozpakujemy :) WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz

Witajcie Mamusie!!!

MisQa Kochana, jak zawsze bede trzymac za Was! Nie bede nic doradzac (tym razem), ale zycze Ci samych trafnych decyzji i duuuzo szczescia!!!

Weronisia, ycan Gratuluje poznania plci!!!

Cytat:
Napisane przez IlonaN2 Pokaż wiadomość
Hej witam porannie
Ja już na uczelni staram się pisać moja prace pogoda w Krakowie piękna choć podobno ma padać. Wybieram się dziś na zakupy potrzebuje spodenki może rybaczki , kostium kąpielowy no i może jakieś pareo ]
Ale już się doczekać nie mogę. Za tydzień idę na Glukozę i na p/c odpornościowe a że na te drugie czeka się na wynik aż 3 dni to muszę iść we wtorek bo w piątek mam wizytę. W tą niedzielę jadę jeszcze do Zakopanego na 4 dni na konferencję. Na szczęśnie mam tylko wystąpienie porterowe i nie stresuje

Miłego dnia życzę wszystkim mamusią
Ilona Zycze milych zakupow i samych dobrych wynikow badan! Zazdroszcze troche tej konferencji... powodzenia na wystapieniu

Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
ja dzis zaczynam szkole rodzenia :
nie moge sie doczekac

na pierewszych zajeciach mam przygotowanie do porodu - torba, cale to przygotowanie kiedy jechac jak radzic sobie ze skurczami rodzaje znieczulen i pordow
na 2 mam oddychanie i inne cwiczenia
na 3 mam pielegnacje dziecka i wszystko co z nim zwiazane
a na 4 wszystko o pologu

krotko i na temat
najbardziej sie ciesze ze to w klinice w ktorej bede rodzic wiec poznam wszykie polozne itd..

MisQa przytulam....
martucha Zycze milych zajec, koniecznie podziel sie wrazeniami!

Cytat:
Napisane przez angelikaw Pokaż wiadomość
.
.
.
---
Dziś jadę do lekarza, trzymajcie kciuki
Oby maleństwo wreszcie pokazało swoją płeć - nie mogę się doczekać
angelikaw Oczywiscie trzymam i zycze miego podgladanie dzidzi!

Cytat:
Napisane przez cellaris Pokaż wiadomość
Hej dziewczynki, cieszę się że u was wszystko ok Gratuluję brzuszków, zakupów i ruchów dzieciaczków.

U mnie niestety jakoś tak średnio....brzuchol w prawdzie nie ciągnie już,ale pobolewa jak przed okresem...raz mocniej, raz słabiej,ale niestety cały czas
Dzwoniłam do mojej ginki, kazała mi wziąźć więcej no-spy i jak coś to być z nią w kontakcie. No niezbyt mnie pocieszyła tym bo obawiam się,trochę no ale ....póki co leżę i staram się nic kompletnie nie robić. Ale powoli wariuję.
cellaris Nie wariuj, jak juz dziewczynki pisaly, po prostu wybierz sie na izbe przyjec, jesli nie przejdzie...

Cytat:
Napisane przez elenka1 Pokaż wiadomość
Witam i ja po weekendowej nieobecności
Wszystkie fajne brzuchole!!!!

My weekend spędziliśmy w Kazimierzu Dolnym, było bardzo fajnie, przy okazji obchodziliśmy 1 rocznice ślubu w niedzielę
Wczoraj spotkała mnie ogromna przykrość, dla mnie naprawdę ogromna, zobaczyłam się z moją dobrą znajomą i pierwsze jej słowa "ale masz cyce wogole jaka Ty wielka jesteś, Boże masakra, jaki tyłek i biodra" a później kiedy pytałam czy naprawde jest tak kiepsko to potwierdzała
NAprawdę wzięłam sobie to do serca i bardzo mi przykro
elenka Moja droga przytulam i pocieszam Cie, chyba czas najwyzszy ta "dobrą znajomą" skreslic z listy znajomych... Gratuluje rocznicy!!!
Cytat:
Napisane przez NIKaP-n Pokaż wiadomość
Witajcie dziewczynki po ponad tygodniowym nieplanowanym wyjeździe

Dzisiaj miałam glukozę i no i mam dolinę, bo po godz. wynik 150...
Norma jest do 140.( tak czytam w necie)- a Pani pielęgniarka stwierdziła, że to jeszcze ok wynik.
Ale gdzie czytam, to za duży...
Także przechodzę na metodę odżywiania MM, żeby obniżyć poziom cukru...Póki co się bardzo martwię, wizytę u gina mam 17 dopiero...
Nika Martwilysmy sie i chyba baciki Ci sie naleza . Ale fajnie, ze wyjazd nalezal do udanych! Na razie nie przejmuj sie glukoza, trzeba chyba powtorzyc badanie.

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
--------------------------------
W ogóle muszę się pożalić trochę.

Chyba czeka nas poważna rozmowa...?
Nie wiem co mam zrobić... Może zaczekać, może to wszystko przez zmianę pracy?
Klarissa Ladna z Ciebie Dziewuszka i fajne zakupy zrobilas! Wspolczuje smuteczkow w zwiazku z zachowaniem TZ-ta, moze to faktycznie tylko stres zwiazany z praca, sprobujcie sobie (na spokojnie) porozmawiac... Zycze wszystkiego dobrego!!!

Cytat:
Napisane przez fem Pokaż wiadomość
hej...

iw ogóle troche mi się smutno zrobiło, bo nie bardzo chcecie mi odpisywać (dziękuję dzidzia), ale chyba mam gorszy dzień, bo tak jakoś dziwnie mi jest...
mam wrażenie, że muszę napisać coś co się nie tak dzieje, żeby wogóle liczyć na odpowiedzi, ale cóż... to tylko moje odczucia...
fem Chyba kazda podobne odczucia miewa, ale ja Cie mocno sciskam

Cytat:
Napisane przez ycnan Pokaż wiadomość
Witam w kolejny piękny, słoneczny dzionek
Dziękuję wszystkim za gratulacje
.
.
.
A "najlepsza" była reakcja szwagierki: "Syn? No to porażka.... Miała być księżniczka..." No, dobrze, że to nie ja z nią rozmawiałam, bo bym ją chyba udusiła przez telefon Chce dziewczynkę, to niech sobie zrobi! Grr...

Tak oto, dołączam oficjalnie do grona przybitych
ycnan Przesylam moc buziaczkow!!! Tz sie wkrotce przyzwyczai do "tej niespodziewanej sytuacji" a reszta rodzinki staraj sie nie przejmowac, nic nie maja do gadania... ale coz, wiem ze "niesmak" pozostanie (na jakis czas).
Cytat:
Napisane przez Wróżka_Dzyńdzyńdzyń Pokaż wiadomość
Witam Brzuchatki po długim łikendzie
U mnie niestety bardzo smutnym, bo zmarł jeden z moich psów

Wróżka_Dzyńdzyńdzyń
Przykro mi, trzymaj sie!

---------------------------------------------------------------------------------------------------
Kochane Mamuski, jak tak czytam, to chyba generalnie jakis biometr niekorzystny dotyka niektorych TZ-tow... Trzymajcie sie cieplutko i pamietajcie, ze to wszystko, co zle przeminie i przyjda sloneczne dni!!!


Chcialam rowniez Was o zdanie zapytac, bo coraz bardziej sklaniam sie ku porodowi domowemu, co o tym sadzicie? Wiem, ze moze nie za bardzo to jest popularne, ale ja sie chyba bardziej boje szpitala, niz samego porodu... Poza tym pare lat temu wpadly mi rece wspomnienia pani poloznej Ireny Choluj, i sie zachwycilam. Teraz znow do nich wracam i nadal jestem pod wrazeniem. Podaje link, mozna sobie poczytac, bo to fajna lekturka (moim zdaniem), dla wszystkich brzuchatek: http://************/elfiku?fid=101378301 (no nie wiem, co z tym linkiem, ze nie moge wkleic, ale generalnie za dwiazdeczki trzeba wpisac chomikuj . pl bez odstepow, lub w wyszukiwarce "chomikuj irena choluj" i zaraz wyskoczy...)
Trzeba sobie sciagnac plik Word:
Irena Chołuj -Poród w domu.doc

Jak juz sie rozpisalam, to napisze rowniez, ze wczoraj mnie na pieczenie ciasta naszlo. Upieklam z rabarbarem (ale nadaja sie rozniaste owoce), pychotka, juz nie ma, bo dzis na uczelni "sie czestowali" moi znajomi...

Pozdrowienia dla wszystkich przesylam i buzki!!!

Weronisia ale robote "odwalilas" profesjonalnie!!! A na zdj. nr3 to jakis fajny widoczek tam za oknem macie, wyglada jak gory???

Zuziczka Ale fajne zdjecia nam pokazujesz, dzieki!!!

Edytowane przez Atlidee
Czas edycji: 2010-06-08 o 15:21
Atlidee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-08, 15:06   #655
xxSHINeexx
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Lubin (Nie LubLin ;))
Wiadomości: 2 026
Dot.: Uroki ciąży czujemy, a jesienią się rozpakujemy :) WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
A co do pogrubionego u mnie jest to samo i myślę tak samo jak ty. Albo ja mu się nie podobam albo nie wiem... i to ja go wołam do sypialni, zachęcam, przytulam się a on mi tylko "zmęczony i zmęczony"... Jest mi przykro bo mam wrażenie, że chodzi o coś więcej bo niby taki zmęczony a potem idzie telewizję oglądać i siedzi jeszcze np. godzinę. Mam nadzieję, że to chwilowe i że to przez pracę, ale mam też inne podejrzenia. Już tak było w naszym związku, że tż unikał kochania się ze mną. Nam nie jest zbyt dobrze w łóżku w ciąży niestety, trochę może moja wina bo ja się i boję, i krępuję, i do tego strasznie mam sucho, a zazwyczaj jeszcze mnie boli i tż się strasznie tym denerwował... No i tak coraz mniej, coraz mniej tego seksu ...
Moj TZ ma tak ze mna. On ciagle chce, a ja ze zmeczona. I tak co dzien/noc.
Od czasu do czasu mnie zlapie, wtedy widze jaki TZ jest szczesliwy. Bo ciagle powtarza, ze z brzuchem tez mu sie bardzo podobam, a ja mysle, ze moze byloby lepiej gdyby mial inne podejscie.
xxSHINeexx jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-08, 15:19   #656
falbala
Raczkowanie
 
Avatar falbala
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: szkocja-perth/polska-warszawa
Wiadomości: 303
Dot.: Uroki ciąży czujemy, a jesienią się rozpakujemy :) WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz

hej co do sexu, to mi sie jakos prawie zupełnie nie chce.. moze tak raz na 2 tyg, ale na szczescie moj mąż dzielnie to znosi (mimo ze przed ciąża kochalismy sie 3-4 razy w tyg), na szczęście rozumie, że jestem w ciąży, że moge byc zmęczona, nie mieć ochoty, że mam humory i czasem wyje bez powodu.. wiec ogólnie sex jest dosyc rzadko ale bez jakiegos wielkiego żalu, ze tak rzadko.

Natomiast tak sobie czytam o niektórych facetach i zachowaniu, to jakas maskara, jak by wogóle nie dorośli do roli bycia tata. mój natomiast pracuje od 14 do 23, przed praca sprzata idzie ze mna na spacerek, rano podaje sniadanie do łózka a z pracy zawsze dzwoni i pyta czy wszystko ok. Poza tym co do mojego wyglądu, to waże 92 kg wiec masakra, ale przed ciąza byłam niewiele lzejsza i jakoś mój małzon twierdzi, że jestem sliczna, ze mnie bardzo kocha, ciągle dostaje buziaki i często mnie przytula, wiec tak sobie mysle, że ja to na prawde nie powinnam narzekać.
falbala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-08, 15:21   #657
asia-23
Raczkowanie
 
Avatar asia-23
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 450
GG do asia-23
Dot.: Uroki ciąży czujemy, a jesienią się rozpakujemy :) WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz

dziękuję dziewczyny za pocieszenie. jakoś mi lepiej się zrobiło.
__________________
Maksio 04.05.2006
i Karola 19.10.2010




asia-23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-08, 15:24   #658
falbala
Raczkowanie
 
Avatar falbala
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: szkocja-perth/polska-warszawa
Wiadomości: 303
Dot.: Uroki ciąży czujemy, a jesienią się rozpakujemy :) WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz

żeby nie było, to totalnym leniem nie jestem.. gotuje obiadki i robie kolacje, czasem cos posprzątam, zaczęłam nas powoli pakowac do przeprowadzki, ale od kiedy jestem na zwolnieniu (2tyg) to moj mąż ciągle marudzi, ze mam odpoczywać i martwi sie o mnie i młodego

---------- Dopisano o 15:24 ---------- Poprzedni post napisano o 15:22 ----------

mam do was pytanie czy wasze dzieciaczki caly czas ruszaja sie z taka sama czestotliwościa i siła? .. bo moj od 3 dni jakos tak tylko delikatnie kopie i to nie za czesto.. nie wiem czy to norma, bo moze zmienił pozycje i teraz poprostu mniej go odczuwam, czy cos jest nie tak.. ?

(
falbala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-08, 15:26   #659
dzidzia_aim
Rozeznanie
 
Avatar dzidzia_aim
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Mallorca
Wiadomości: 707
GG do dzidzia_aim
Dot.: Uroki ciąży czujemy, a jesienią się rozpakujemy :) WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz

Hej

Dziewczyny widzę że poruszyłyście temat współżycia w ciąży. Ja przez te cholerne infekcje tez musze sobie odmawiac tej przyjemnosci niestety. Chociaz musze przyznac ze nie mam absolutnie problemow z orgazmem w ciazy itp. Kobietki a to nie jest czasami tak ze poprostu Wy macie za duze kompleksy zupelnie niepotrzenie i mezowie to wyczuwaja. Mówie o skrępowaniu swoim terazniejszym nagim cialem . Moze zwyczajnie wsytdzicie sie przewd swoimi facetami oni to widza i tym samym im tez jest niezrecznie. Po zdjeciach widze ze oprocz brzuszków ani grama tluszczyku nie macie wiec ja niewiem skad te ciagle narzekania ze za duzo wazycie, ze jestescie brzydkie.... jest to absolutna nieprawda Ja przed ciaza mialam spora nadwage bo jakies 2 lata temy rzucilam papierosy i nazbieralo sie tych kilogramow troche, potem znowu zaczelam palic widzac jak tyje i rzucilam po raz kolejny 8 stycznia tego roku gdy mój teścik okazal sie pozytywnychce tylko powiedziec zebyscie traktowaly teraz swoje cialo jak pieknie rozkwitajacy kwiatuszek, bez niepotrzebnych dołów ze macie za duzo o poł kg, ja naprawde waze sporo ale gdybym miala narzekac to dnia by mi nie starczylo, pogodzilam sie ze taki urok ciazy. A przed męzem wogole nie ukrywam swojego ciała, wrecz przeciwnie zachowuje sie tak jak przed ciaza i ciagle slysze komplementy, chociaz wiem ze tylko on tak uwaza lub robi to zeby sprawic mi przyjemnosc. Za to walsnie kocham go ponad zycie Dziewczyny troszke luzu a wszystko bedzie ok

YCNAN gratuluje synusia, rzeczywiście męskością to on może się pochwalić Mężem się nie przejmuj, poczekaj aż zobaczy malutkiego wtedy odechce mu sie marudzenia ze chcial córunie. A rodzinke olej totalnie i pieknie powiedzialas ze jak sie komus cos nie podoba to niech sam sobie zrobi i tyle

WERONISIA za remont no coz moge powiedziec, podziwiam Cie

SZOKOLADKA74 dziękuje za informacje, masz racje zapytam w piatek lekarza bo gdzie s czytalam ze przy infekcjach pochodzenia grzybiczego powinnien tez maz dostac jakas masc czy tabletki. Mnie tutaj nikt o tym ne poinformowal, sama sie przewaznie musze o cos dopominac

BUTTERFLY83 ja narazie na puchniecie nie narzekam, chociaz to pewnie kwestia czasu. Zblizaja sie 40 stopniowe upaly u mnie wiec pewnie bede wygladac jak balon. Ja juz sie tutaj topie a co dopero bedzie w lipcu czy sierpniu, strach pomyslec

MISQA kochana niewiem naprawde co Ci poradzic bo nigdy nie mialam problemów ze swoim mezem. Jestesmy razem 8 i pół roku a po slubie prawie 2 lata i naprawde nigdy nawet powaznie nie pokłuciliśmy sie. Zdarzaja sie faktycznie male sprzeczki ale to błachostki dlatego ciezko mi doradzac cokolwiek. Wierze natomiast ze wszytsko sie ulozy, moze jak dzidzius przyjdzie na swiat, trzymam kciuki

MARTUCHA84 powodzenia w szkole

FEM , nie smutaj się kochana

CELLARIS leż i odpoczywaj, maleństwo teraz najwazniejsze. Pamietaj ze wszystko przez co teraz przechodzisz dzieciątko wynagrodzi Ci chociazby pierwszym uśmiechem

NIKA, ASIA23 napewno wszytsko bedzie ok, trzymam

WRÓŻKO wyrazy wspólczucia

A co do pępuszka mój jest jak narazie pięknie schowany i mam nadzieje ze tak zostanie
dzidzia_aim jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-08, 15:31   #660
Atlidee
Raczkowanie
 
Avatar Atlidee
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 45
Dot.: Uroki ciąży czujemy, a jesienią się rozpakujemy :) WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz

falbala Nie martw sie, ja zauwazylam, ze u nas to zalezy np. od pogody lub mojego zmeczenia. Generalnie aktywnosc mojego maluszka sie zmienia, raz kopie jak "oszalaly" a raz jest "nieruchliwy". Mysle, ze to jest normalne.
Atlidee jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:50.