Piersi sobie powiększamy i o życiu rozmawiamy -kontynuacja :-) cz.32

[6392be72e0befe2abdcd215c5596a22ba8ea9317]

z

[natalutka]

Dzwonili z kliniki, że wyniki są dla nich ok. Tymczasem mnie coś "brac" zaczyna i gardle drapie. Od tygodnia niore witamine c i rutinoscorbin. Kurczę, nie pamiętam kiedy miałam choćby katar a tu się coś przyglądać próbuje.......

[kamilaohio]

Napisane przez natalutka

Dzwonili z kliniki, że wyniki są dla nich ok. Tymczasem mnie coś "brac" zaczyna i gardle drapie. Od tygodnia niore witamine c i rutinoscorbin. Kurczę, nie pamiętam kiedy miałam choćby katar a tu się coś przyglądać próbuje.......

Chyba stres przed operacją wychodzi bokiem Ja podejrzewam, że w dniu operacji to jeszcze okresu dostanę z nerów

[natalutka]

Ten okres wcale nie jest wykluczony.

Rok temu po innej operacji, koniecznej że względów zdrowotnych, okres zaczal mi się 3 dni po op., o tydzień za wcześnie

[maleficenta]

Napisane przez natalutka

Dzwonili z kliniki, że wyniki są dla nich ok. Tymczasem mnie coś "brac" zaczyna i gardle drapie. Od tygodnia niore witamine c i rutinoscorbin. Kurczę, nie pamiętam kiedy miałam choćby katar a tu się coś przyglądać próbuje.......

Bierz tabletki ziołowe na gardło i psikaj tantum verde. Mi do ostatniej chwili wydawało się, że boli mnie gardło. Potem spóźnił mi sie okres( a nigdy mi się nie spóźnia i też musiałam brać tabletki, bo wolałam żeby jednak go nie było). Jeszcze miałam wrażenie, ze wyskoczy mi opryszczka, więc brałam heviran.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mindless]

Dziewczyny, czyli co, jak sie ma okres to operacja bedzie przesunieta?

Za kilka tygodni mam konsultacje wiec bede wypytywac lekarza co i jak, ale mnie strasznie zaciekawilyscie.


Sent from my iPhone

[karoli7]

Napisane przez spaghettii

Dziewczyny, za 12 dni mam już operacje, a w czwartek ostatnia już ostateczna konsultacje u mojego chirurga. Powiedzcie proszę o co powinnam pytać? Na pierwszej konsultacji nie wiedziałam praktycznie nic teraz już trochę się obeznalam w temacie, ale nie Wiem do końca o co pytać. Miałam mieć implanty Motiva ergonomix 230cc profil Demi, ale Chce zmienić na ok 300cc.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Koniecznie zastanow sie nad projekcja, zabierz ze soba kilka bluzek i pomierz w bluzkach, a co do pytan to mam podobnie, w piątek ostatnia konsultacja a w glowie pusto

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:22 ---------- Poprzedni post napisano o 08:20 ----------

Napisane przez natalutka

Powiedzcie mi, czy jest sens brać pizame? Jakieś spodenki to wiadomo, ale czy górę też? Nie mam rozpinanych piżam i zastanawiam się czy je na te dwie nocki w klinice kupować.
Może bluza i szlafrok wystarczą?
Po jakim czasie da się coś luznego przez głowę wciągnąć?

Spytaj sie czy na miejscu nie maja pizam, w "mojej" klinice powiedzieli, zebym nawet kapci nie brala bo mi dadza
Jak sie okaze, ze nie maja, to mysle ze jak najbardziej warto taka zakupic jakos beda musieli sie do Ciebie dobrac zeby zmienic opatrunek czy cokolwiek innego a bez guzikow zadanie może byc utrudnione

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[natalutka]

Pizamki nie dają, mam listę z kliniki i jest na niej napisane aby wziąć dwie.

Kupiłam na razie jedną. Najwyżej będę spać w dresie lub w samych spodniach.

Szkoda mi wydawać kasę na piżamy, których więcej pewnie nie założę. Na co dzień śpię w koszulkach, które się do kliniki na pewno nie nadają 😉

[Kasia9801]

Cześć dziewczyny
Czytam o waszych operacjach i rozterkach przedoperacyjnych już od jakiegoś czasu i w końcu zdecydowałam się napisać Na luty mam zaplanowany zabieg u dr M. CH.-J. w Warszawie, czy są wśród nas osoby które miały do czynienia z panią doktor? Ciekawa jestem waszych opinii bo na mnie doktor na pierwszej konsultacji zrobiła dobre wrażenie, kolejną będę miała dopiero tydzień przed zabiegiem, żeby ustalić ostatecznie rozmiar implantów i resztę szczegółów mam też pytanie jakie cięcie miałyście, po piersią czy w brodawce?
Pozdrawiam

[JessikaBiel]

Cześć dziewczyny

Jestem 4 miesiące po powiększeniu piersi.

Piersi są idealne, blisko siebie i rozmiar też mi odpowiada. Tylko od ok miesiaca męczy mnie ból jednej piersi od wewnętrznej strony tak jakby mięsień jeszcze nie puścił, druga pierwszy nic nie boli czy to możliwe żeby po takim czasie jeszcze bolała pierś?

[olgadajeradosc]

Napisane przez JessikaBiel

Cześć dziewczyny

Jestem 4 miesiące po powiększeniu piersi.

Piersi są idealne, blisko siebie i rozmiar też mi odpowiada. Tylko od ok miesiaca męczy mnie ból jednej piersi od wewnętrznej strony tak jakby mięsień jeszcze nie puścił, druga pierwszy nic nie boli czy to możliwe żeby po takim czasie jeszcze bolała pierś?

Ja jestem dwa miesiące po i od 3 dni tez mnie boli jedna pierś ale od zewnętrznej strony. Tak jak by cos mnie uwierało. Jak bym miała tam cos co mnie drapie, gryzie.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[bezpruderyjna]

Cześć dziewczyny
Na tym wątku jestem nowa, choć poczytywałam Was sobie od jakiegoś czasu.
Jestem 9 dni po operacji biustu. Nadal nie czuję się w pełni sił, szczególnie nad ranem, wstając po męczącej nocy. Bóle pleców nadal mi towarzyszą i nie przesypiam przez to spokojnie całej nocy. Leki przestałam brać dopiero 3 dni temu. W ciągu dnia jest w miarę, choć piersi nadal bolą, ruchy są ograniczone, a u dołu piersi coś ściąga w dół. Wczoraj ściągnęłam szwy i jest lepiej Mam 42 lata, więc już dosyć sporo :O Już od dawna marzyłam o operacji, ale najpierw koszty, później dzieci, później zmiana partnera i tak się przeciągnęło. Powróciło jednak przed dwoma laty, kiedy zaczęłam się bardziej przyglądać tym swoim piersiom. Zauważyłam, że jedna jest mniejsza i niżej osadzona. To mnie nakłoniło do działania. Cały proces trwał u mnie od maja, pierwsza konsultacja, operacja 5 wrzesień. Mam 172 cm, 65kg i wstawiłam sobie Mentor HP 350 i 325cc. Uważam, że to dobry wybór, choć lekarz sugerował mniejsze.
Tak chciałam sobie z Wami pogadać, bo siedzenie samej w domu trochę dobija, gdy nie można jeszcze za wiele robić
Pozdrawiam wszystkie ze świeżymi żelkami i te które tęsknie czekają

[honeyed]

Napisane przez bezpruderyjna

Cześć dziewczyny
Na tym wątku jestem nowa, choć poczytywałam Was sobie od jakiegoś czasu.
Jestem 9 dni po operacji biustu. Nadal nie czuję się w pełni sił, szczególnie nad ranem, wstając po męczącej nocy. Bóle pleców nadal mi towarzyszą i nie przesypiam przez to spokojnie całej nocy. Leki przestałam brać dopiero 3 dni temu. W ciągu dnia jest w miarę, choć piersi nadal bolą, ruchy są ograniczone, a u dołu piersi coś ściąga w dół. Wczoraj ściągnęłam szwy i jest lepiej Mam 42 lata, więc już dosyć sporo :O Już od dawna marzyłam o operacji, ale najpierw koszty, później dzieci, później zmiana partnera i tak się przeciągnęło. Powróciło jednak przed dwoma laty, kiedy zaczęłam się bardziej przyglądać tym swoim piersiom. Zauważyłam, że jedna jest mniejsza i niżej osadzona. To mnie nakłoniło do działania. Cały proces trwał u mnie od maja, pierwsza konsultacja, operacja 5 wrzesień. Mam 172 cm, 65kg i wstawiłam sobie Mentor HP 350 i 325cc. Uważam, że to dobry wybór, choć lekarz sugerował mniejsze.
Tak chciałam sobie z Wami pogadać, bo siedzenie samej w domu trochę dobija, gdy nie można jeszcze za wiele robić
Pozdrawiam wszystkie ze świeżymi żelkami i te które tęsknie czekają

Hej! Super ze już po, zazdroszczę. Przede mną dzisiaj konsultacja. Jaką miałaś wyjściówkę?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[natalutka]

Ja też zazdroszczę, bezpruderyjna, że jesteś już i po operacji i po tych pierwszych dniach, które dziewczyny określają jako najtrudniejsze.
Cholernie boję sie bólu po operacji. Bólu, braku samodzielności i kryzysu, który ponoć dopada więszość z nas po op. Aaa rzyganka
Ja nawet w ciąży nie wymiotowałam.

honeyed, u kogo masz konsultację?

---------- Dopisano o 12:10 ---------- Poprzedni post napisano o 12:00 ----------

Cały czas mam wątpliwości co do rozmiaru. Lekarz proponuje 325HP okrągłe mentor. Mam 167cm, ostatnio dobiłam do 55kg, nie tracę nadziei,że wrócę do 53.
74cm pod i 79cm w oklapniętym mikrobiuście.
Chciałabym osiągnąć przynajmniej 90cm w biuście i z wyliczeń wychodzi, że w takim razie powinnam mieć ultrawysoki implant ale lekarz go odradza.
Operacja w poniedziałek, o ile się nie rozchoruję

[bezpruderyjna]

Ja pod biustem miałam 77, a w biuście 90, ale tak jak wspominałam miałam jedną pieś niżej i nieco mniejszą. Po zabiegu czułam się dobrze, nie mdliło mnie, szybko wstałam do łazienki. Jedynie w domu, ta niemoc, ucisk na klatkę i bycie zależnym w każdej drobnostce od kogoś.. Miałam chwilę zwątpienia, zdażyło mi się popłakać z bólu i tej niemocy, ale teraz nie żałuję Z każdym dniem jest lepiej i żelki wyglądają coraz kształtniej

[maleficenta]

Hej! Ja jestem 5 dni po operacji. Dopiero dzisiaj powiedzmy, że jestem w stanie normalnie funkcjonować. To było dla mnie tragiczne! Moje dwie cesarki to przy tym pikuś. Mało mi klatki nie rozdarło, nie mówiąc już o 2 dniowym rzyganiu po narkozie co było najgorsze 🤤Fatalnie to zniosłam! Cycki jak dwa głazy przyczepione, ciężar taki na klatce jakby sloń siedział,ciągle pobolewają, plecy od spania, brzuch opuchnięty jak w 7 miesiącu ciąży. Łykam przeciwbóle wciąż, bez tego ani rusz.No tragedia. Mam nadzieję, że te cycki będą warte takiego bólu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:05 ---------- Poprzedni post napisano o 13:57 ----------

Napisane przez bezpruderyjna

Cześć dziewczyny
Na tym wątku jestem nowa, choć poczytywałam Was sobie od jakiegoś czasu.
Jestem 9 dni po operacji biustu. Nadal nie czuję się w pełni sił, szczególnie nad ranem, wstając po męczącej nocy. Bóle pleców nadal mi towarzyszą i nie przesypiam przez to spokojnie całej nocy. Leki przestałam brać dopiero 3 dni temu. W ciągu dnia jest w miarę, choć piersi nadal bolą, ruchy są ograniczone, a u dołu piersi coś ściąga w dół. Wczoraj ściągnęłam szwy i jest lepiej Mam 42 lata, więc już dosyć sporo :O Już od dawna marzyłam o operacji, ale najpierw koszty, później dzieci, później zmiana partnera i tak się przeciągnęło. Powróciło jednak przed dwoma laty, kiedy zaczęłam się bardziej przyglądać tym swoim piersiom. Zauważyłam, że jedna jest mniejsza i niżej osadzona. To mnie nakłoniło do działania. Cały proces trwał u mnie od maja, pierwsza konsultacja, operacja 5 wrzesień. Mam 172 cm, 65kg i wstawiłam sobie Mentor HP 350 i 325cc. Uważam, że to dobry wybór, choć lekarz sugerował mniejsze.
Tak chciałam sobie z Wami pogadać, bo siedzenie samej w domu trochę dobija, gdy nie można jeszcze za wiele robić
Pozdrawiam wszystkie ze świeżymi żelkami i te które tęsknie czekają

Ja mam 174 i ważę ok.60kg i mam 535xhp. Narazie to wyglądają jak małe stożki ale ból był koszmarny. Teraz ucisk, pieczenie i od czasu do czasu rwanie.Jestem na tym forum już pewnie ze 4 lata i naprawdę zdarzały sie przypadki, ze laski na drugi dzień po operce szły na kebaba. Ja po cesarce na drugi dzień smigałam, ogarniałam wszystko a tu po operce cycków tragedia.Narkoza mnie wykończyła i ten ścisk cyckówi niemoc złapania oddechu Uwierz mi chciałam wzywać lekarza,żeby jak najszybciej to ze mnie wyciągał Dobrze, ze już po. Ból to jednak kwestia bardzo indywidualna.Każdy przechodzi inaczej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bezpruderyjna]

Duże te implanciki sobie wybrałaś, stąd też silniejszy ból. Ale tak jak mówisz, to kwestia indywidualna. Będąc teraz u doktorka na zdjęciu szwów, powiedziałam mu, że bardzo bolało. On na to "a co miałem pani powiedzieć, że tak będzie? za to teraz już po bólu, a piękne cycuszki zostaną" To on też powiedział właśnie, że im większe implanty, tym większy ból, no i oczywiście znaczenie ma też sposób włożenia implantu.
Teraz już z górki Z każdym dniem coraz łagodniej, sprawniej, atrakcyjniej

[maleficenta]

Napisane przez bezpruderyjna

Duże te implanciki sobie wybrałaś, stąd też silniejszy ból. Ale tak jak mówisz, to kwestia indywidualna. Będąc teraz u doktorka na zdjęciu szwów, powiedziałam mu, że bardzo bolało. On na to "a co miałem pani powiedzieć, że tak będzie? za to teraz już po bólu, a piękne cycuszki zostaną" To on też powiedział właśnie, że im większe implanty, tym większy ból, no i oczywiście znaczenie ma też sposób włożenia implantu.
Teraz już z górki Z każdym dniem coraz łagodniej, sprawniej, atrakcyjniej

Ja chciałam big cyc, a mam dwa stożki ja nie wiem gdzie to 535 jest daję im czas to mnie trzyma przy nadziei
Tak u mnie ból sprawoa nie dość, ze duzy implant to umiejscowienie pod mięsień.
Ale oby najgorsze już za mną, niech tetaz się pięknie goją i wybijają do przodu

U kogo robiłaś?
Ja u A.B w Wawie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pixie088]

Dziewczyny, czy istnieje może jakaś lista polecanych przez Was chirurgów lub lista z inicjałami lekarzy? Na stronie pierwszej wątku jest napsiane aby zapytać o to na grupie. Ale niestety klub jest prywatny, wiec nie mam jak się tam dostać.

[anita1303]

Napisane przez maleficenta

Ja chciałam big cyc, a mam dwa stożki ja nie wiem gdzie to 535 jest daję im czas to mnie trzyma przy nadziei
Tak u mnie ból sprawoa nie dość, ze duzy implant to umiejscowienie pod mięsień.
Ale oby najgorsze już za mną, niech tetaz się pięknie goją i wybijają do przodu

U kogo robiłaś?
Ja u A.B w Wawie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Hej, możesz już w miarę normalnie funkcjonować i czy wyszlabys sama z domu? Boję się, że takie zwykłe otwarcie ciężkich starych drzwi np. u dziecka w przedszkolu będzie stanowiło dla mnie przeszkodę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[maleficenta]

Napisane przez anita1303

Hej, możesz już w miarę normalnie funkcjonować i czy wyszlabys sama z domu? Boję się, że takie zwykłe otwarcie ciężkich starych drzwi np. u dziecka w przedszkolu będzie stanowiło dla mnie przeszkodę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Hej ruchy rękoma należy ograniczyć do minimum. Ciężko jest otwierać lodówkę czy odkręcać wodę z butelki .Pomijając samopoczucia( a możesz czuć się dobrze zaraz po operacji) to na ręce trzeba szczególnie uważać. Wystarczy, że coś mocniej chcesz zrobić zaraz cycek się odzywa: rwie,piecze, boli. A już nie mówię o jakimś szarpnięciu- na samą myśl mnie słabi Ja dzisiaj wyszłam na spacer, ale mowy nie ma o otwieraniu czegokolwiek.I myślę, ze tak do dwóch tygodni to bedzie ciężko.
Dobrze,że szafki w domu mam na dotyk

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Judyta71]

Hej dziewczyny gratulacje dla nowych posiadaczek żelków
maleficenta Ty to teraz mnie zaskoczyłaś ,nic nie pisałaś , a tu się chwalisz że masz wymarzony cyc jak będziesz mieć golaski to wrzuć fotkę ,chętnie zobaczę Twoje (.)(.)

[maleficenta]

Napisane przez Judyta71

Hej dziewczyny gratulacje dla nowych posiadaczek żelków
maleficenta Ty to teraz mnie zaskoczyłaś ,nic nie pisałaś , a tu się chwalisz że masz wymarzony cyc jak będziesz mieć golaski to wrzuć fotkę ,chętnie zobaczę Twoje (.)(.)

Judit bo ja do ostatniej chwili nie wierzyłam,że do tego dojdzie! Miałam urojone choroby, wydawało mi się, że zaraz dostanę okres, że opryszczka mi wyjdzie,że mam zapalenie zęba a na koniec coś mnie gardło zaczęło boleć hihihihihi normalnie hipchondria no i w końcu bach! Są

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bezpruderyjna]

Napisane przez maleficenta

Ja chciałam big cyc, a mam dwa stożki ja nie wiem gdzie to 535 jest daję im czas to mnie trzyma przy nadziei
Tak u mnie ból sprawoa nie dość, ze duzy implant to umiejscowienie pod mięsień.
Ale oby najgorsze już za mną, niech tetaz się pięknie goją i wybijają do przodu

U kogo robiłaś?
Ja u A.B w Wawie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Teraz już tylko gojonko i piękny efekt za jakiś czas
Ja robiłam u J.K.Wrocław, polecam

[spaghettii]

Byłam wczoraj na ostatniej konsultacji i stanęło na 295cc profil Full (Czyli tak jak HP), projekcja 4,4. Dr mówił, że większe już źle by u mnie wyglądalo, no i ostateczna decyzję i tak podejmuje on podczas operacji. Nie mogę uwierzyć, że to już za 5 dni!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[honeyed]

Ja jestem dzisiaj po konsultacji u A.K. W Kołobrzegu. Bardzo dobre i pozytywne wrażenie zrobił na mnie Pan doktor, odpowiadał szczegółowo na każde pytanie. Na szczęście zabieg nie będzie przebiegał z intubacją tylko w głębokiej sedacji. Zabieg mam na 21.11. Teraz zaczynam odliczać.

To co mnie tylko niepokoi ale spodziewałam się tego - mimo młodego wieku muszę mieć tez lifting :/ moja wejściówka nie jest mała bo to jakieś 70-75C ale jędrności zero w górnej części i brodawki nisko. Ktoś z was miał taki problem?


Stanęło na 300 lub 325cc Mentory okrągłe. Chciałam 350 ale odradzono mi

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[natalutka]

Napisane przez honeyed

Ja jestem dzisiaj po konsultacji u A.K. W Kołobrzegu. Bardzo dobre i pozytywne wrażenie zrobił na mnie Pan doktor, odpowiadał szczegółowo na każde pytanie. Na szczęście zabieg nie będzie przebiegał z intubacją tylko w głębokiej sedacji. Zabieg mam na 21.11. Teraz zaczynam odliczać.

To co mnie tylko niepokoi ale spodziewałam się tego - mimo młodego wieku muszę mieć tez lifting :/ moja wejściówka nie jest mała bo to jakieś 70-75C ale jędrności zero w górnej części i brodawki nisko. Ktoś z was miał taki problem?


Stanęło na 300 lub 325cc Mentory okrągłe. Chciałam 350 ale odradzono mi

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Mi ten sam lekarz dobral te same wkładki, profil wysoki.
Hmmm... ulubione jakieś czy co
Ale w sumie jak się sama pomierzylam to zdaje się, że będą odpowiednie.
Operacją w poniedziałek, a gardlo nadal boli. Ani się nie pogarsza ani nie polepsza.
Pytałaś może jakie leki znieczulajace dają po operacji? Ja zapomniałam o to zapytać. Mam nadzieję, że coś innego niż morfina. Działa super na ból, na żołądek niestety gorzej.

[honeyed]

Napisane przez natalutka

Mi ten sam lekarz dobral te same wkładki, profil wysoki.
Hmmm... ulubione jakieś czy co
Ale w sumie jak się sama pomierzylam to zdaje się, że będą odpowiednie.
Operacją w poniedziałek, a gardlo nadal boli. Ani się nie pogarsza ani nie polepsza.
Pytałaś może jakie leki znieczulajace dają po operacji? Ja zapomniałam o to zapytać. Mam nadzieję, że coś innego niż morfina. Działa super na ból, na żołądek niestety gorzej.

On chyba ma takie ulubione😂 masz samo powiekszanie czy tez mastopeksję? odezwij się na prv

[anita1303]

Napisane przez maleficenta

Hej ruchy rękoma należy ograniczyć do minimum. Ciężko jest otwierać lodówkę czy odkręcać wodę z butelki .Pomijając samopoczucia( a możesz czuć się dobrze zaraz po operacji) to na ręce trzeba szczególnie uważać. Wystarczy, że coś mocniej chcesz zrobić zaraz cycek się odzywa: rwie,piecze, boli. A już nie mówię o jakimś szarpnięciu- na samą myśl mnie słabi Ja dzisiaj wyszłam na spacer, ale mowy nie ma o otwieraniu czegokolwiek.I myślę, ze tak do dwóch tygodni to bedzie ciężko.
Dobrze,że szafki w domu mam na dotyk

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zamecze Cię jak tam dzisiaj? Jestem ciekawa, czy tak jak piszą 3 pierwsze doby są najgorsze? Co kazali Ci zażywać przeciwbólowego po wyjściu do domu?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[maleficenta]

Napisane przez anita1303

Zamecze Cię jak tam dzisiaj? Jestem ciekawa, czy tak jak piszą 3 pierwsze doby są najgorsze? Co kazali Ci zażywać przeciwbólowego po wyjściu do domu?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zdecydowanie coraz lepiej tak pierwsze 3 doby to hardcore, teraz powiedzmy, że bólu nie ma raczej mocny ucisk na klatę i od czasu do czasu rwanie i pieczenie w cyckach i twardnieją od czasu do czasu to takie niemiłe uczucie jak twardniejący brzuch w ciąży Ręce nawet ok.Nawet dzisiaj 4 ziemniaki obrałam , ale z krojeniem np.chleba jest problem musi być pokrojony.
Przeciwbóle to ketonal forte i antidol na zmianę co 8/6 godzin. Ja kupiłam jeszcze solpadeinę i piłam po dwie tabsy. Chociaż najlepiej przeciwbólowo działa ketonal, niestety brałam po 2 tabsy co 4 godz.potem już mniej, mój żołądek chyba ma dość, bo brałam i na czczo Ból mną zawładną niestety.
Ale dzisiaj chyba nawet nie wzięłam to oznacza, że już jest o niebo lepiej.
Ale pamiętaj to ,że ja umarłam z bólu to nie znaczy, ze Ty też umrzesz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz