Storczyk (orchidea) cz. V

[Sawana25]

Nie podlałam, były jeszcze w trakcie odpoczynku. Zraszam liście, to tez jest dobry sposób Za tydzień podleję z nawozem i powinny ruszyć. Podłoże też jest jakby wilgotne. Będzie dobrze. Już tak przesadzałam kwiatki i wszystko ok.

[marcelkowa]

Napisane przez Sawana25

Nie podlałam, były jeszcze w trakcie odpoczynku. Zraszam liście, to tez jest dobry sposób Za tydzień podleję z nawozem i powinny ruszyć. Podłoże też jest jakby wilgotne. Będzie dobrze. Już tak przesadzałam kwiatki i wszystko ok.

Z tym zraszaniem liści to uważaj, bo możesz zalać stożek wzrostu, po za tym to nie prawda, że storczyki(mowa o zwykłych falkach) trzeba zraszać. Wystarczy im namaczanie co kilka dni i wilgotność w powietrzu. Zwłaszcza teraz kiedy grzejniki nie grzeją, więc nie jest aż tak suche powietrze.

No ale zrobisz jak uważasz

[Sawana25]

Nie zraszam od wierzchu, więc stożek jest bezpieczny. U mnie grzejniki nadal grzeją.

[karllii]

Oglądałam dzisiaj mojego storczyka i zauważyłam coś takiego, jakby pleśn? Wydaje mi się że jest to w miejscu tej pałeczki nawazajacej.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Himka313]

Miałam to samo z Krotonem, dokładnie w miejscu wsadzenia pałeczki, ale po dwóch podlaniach i kilku dniach samo zniknęło

[Sawana25]

Czytałam, że to najgorszy nawóz, żeby go nie stosować. Ja stosuję płynne.

[JaKate]

co do zraszanie liście, to śłyszałam, ze cokolwiek daje jedynie od spodu.

ja jak podlweam to je przy okazji-liście, stozka jakos specjalnie nie moijam, ale pilnuje zeby po podlaniu po4-5godz byl suchy, jak nie to go przecieram.

chcialam kolejno wrzucic zdjecia moich storczykow, wszystkie falki.

zapytac o conieco, oraz pokazac jak sie zmienily-jakis czas temu pisalam...

[JaKate]

tego mam od wrzesnia 2014, jak kwitl byl bialo-fioletowy.

w tej chwili ma ped, oraz mini pedzik, ktory bardzo wolniutko rosnie, byl przesadzany 5.03.2015 i szczerze powiem, ze juz wtedy mial pedy ale duzo mniejsze, aczkolwiek po przesadzeniu zaczely rosnac korzenie, tzn. jednego jestem pewna, ze to korzen, natomiast drugi rosnie jak korzen, ale jest ciemny fioletowo-brazawy, w kolorze jego pedow... ?
czy ktos sie zna, czy to faktycznie korzen? dlaczego taki ciemny?

[JaKate]

tego mam od23.11.2014 kwitl na zolto-pomaranczowo, mial dwa pedy, bardzo szybko przekwitl, przesadzalam go 5.03.2015 i po przesadzeniu poszedl w lisc, ktory widac

[JaKate]

tego mam od8.03.15 jeszcze nie byl przesadzany, mial pajeczynke(wlasnie o niej pisalam) od niedawna jej nie ma, aczkolwiek wokol paleczki zrobila sie jakby plesn tak jak u karllii, poki co nic nie bede robic... bo ladnie kwitnie, ale po przekwitnieniu musze go przesadzic i zobaczyc co ma w doniczce konkretniej...

[JaKate]

tego mam od 15.03.15 kwitl na cytrynowo, zauwazylam ze rosnie mu korzonek, aczkolwiek szybko przekwitl. razem z poprzednikiem bede chciala go przesadzic, bo kto wie, co jest w srodku...

[JaKate]

ogolnie miedzy wszystkie poukladalam male pojemniczki z keramzytem.
na codzien trzymam je w oslonkach, aczkolwiek korzenie dlugo schly, wiec je wyjelam, zeby sie szybciej dotlenialy i wysychaly, z tego co slyszalam lepiej, zeby je ciut przesuszyc, niz zeby mialy za mokro...

[cola201]

... a mój jak na razie przekwita i ani widu o nowym pędzie czy pąkach ;/

[Sawana25]

JaKate, kiedyś zraszałam od zewnątrz, ale hodowca mi powiedział, że od spodu pryskać. Nigdy stożek mi nie zgnił

Co do korzeni to tak, ten fioletowy to korzeń. Miałam takiego samego.

Mój puszcza kilka oczek

[Innocence_89]

Napisane przez Himka313

Miałam to samo z Krotonem, dokładnie w miejscu wsadzenia pałeczki, ale po dwóch podlaniach i kilku dniach samo zniknęło

Dziewczyny jeśli mogę coś doradzić. Pałeczki to najgorsze z możliwych nawozów. Storczyki nie lubią przenawożenia a pałeczka dostarcza im nawozu non stop co przyczynia się też do poparzenia korzeni. Kupcie sobie jakikolwiek nawóz do storczyków w płynie i stosujcie ok 1/4 dawki zalecanej przez producenta co drugie podlewanie. Jak nie ma kwiatków to z przewagą azotu a przy kwitnieniu z przewagą potasu i fosforu a z małą ilością azotu lub ewentualnie cały rok po równej ilości każdego. Ja używam grow mix, blossom booster i czasem guano Storczyki rosną jak szalone nawet te skazane na umarcie przez wcześniejszych właścicieli i te z przecen

---------- Dopisano o 22:33 ---------- Poprzedni post napisano o 22:29 ----------

Napisane przez JaKate

co do zraszanie liście, to śłyszałam, ze cokolwiek daje jedynie od spodu.

ja jak podlweam to je przy okazji-liście, stozka jakos specjalnie nie moijam, ale pilnuje zeby po podlaniu po4-5godz byl suchy, jak nie to go przecieram.

chcialam kolejno wrzucic zdjecia moich storczykow, wszystkie falki.

zapytac o conieco, oraz pokazac jak sie zmienily-jakis czas temu pisalam...

Ja nie zraszam wogóle wg mnie jest to niepotrzebne. Storczyki stoją na tackach z keramzytem a raz w miesiącu czasem raz na dwa przecieram wacikiem z citroseptem.

---------- Dopisano o 22:34 ---------- Poprzedni post napisano o 22:33 ----------

Napisane przez JaKate

tego mam od wrzesnia 2014, jak kwitl byl bialo-fioletowy.

w tej chwili ma ped, oraz mini pedzik, ktory bardzo wolniutko rosnie, byl przesadzany 5.03.2015 i szczerze powiem, ze juz wtedy mial pedy ale duzo mniejsze, aczkolwiek po przesadzeniu zaczely rosnac korzenie, tzn. jednego jestem pewna, ze to korzen, natomiast drugi rosnie jak korzen, ale jest ciemny fioletowo-brazawy, w kolorze jego pedow... ?
czy ktos sie zna, czy to faktycznie korzen? dlaczego taki ciemny?

Pierwszy to korzeń a czemu taki kolor hmm taki jego urok moje też mają i fioletowe i zielone korzenie a pędziki piękne

---------- Dopisano o 22:36 ---------- Poprzedni post napisano o 22:34 ----------

Napisane przez JaKate

ogolnie miedzy wszystkie poukladalam male pojemniczki z keramzytem.
na codzien trzymam je w oslonkach, aczkolwiek korzenie dlugo schly, wiec je wyjelam, zeby sie szybciej dotlenialy i wysychaly, z tego co slyszalam lepiej, zeby je ciut przesuszyc, niz zeby mialy za mokro...

Jeśli chcesz żeby podłoże szybciej przesychało wystarczy że porobisz dziurki na bokach doniczek tylko uważaj , ja porobiłam na początku za duże dziurki i teraz musze podlewać co 3 dni

---------- Dopisano o 22:38 ---------- Poprzedni post napisano o 22:36 ----------

U mnie wysyp mnóstwa nowych korzeni, liści i kilka pędów

[Sawana25]

Napisane przez Innocence_89

Dziewczyny jeśli mogę coś doradzić. Pałeczki to najgorsze z możliwych nawozów. Storczyki nie lubią przenawożenia a pałeczka dostarcza im nawozu non stop co przyczynia się też do poparzenia korzeni. Kupcie sobie jakikolwiek nawóz do storczyków w płynie i stosujcie ok 1/4 dawki zalecanej przez producenta co drugie podlewanie. Jak nie ma kwiatków to z przewagą azotu a przy kwitnieniu z przewagą potasu i fosforu a z małą ilością azotu lub ewentualnie cały rok po równej ilości każdego. Ja używam grow mix, blossom booster i czasem guano Storczyki rosną jak szalone nawet te skazane na umarcie przez wcześniejszych właścicieli i te z przecen

Gdzie kupić te nawozy i kiedy stosować który? Ja mam tylko jeden jakiś do storczyków.

[gosia0601]

Hej. Powiedzcie mi dalej podlewac co drugi dzien czy go troszke przysuszyc? Jest 4 nowe korzenie i liska puscil wreszcie

[JaKate]

Napisane przez Innocence_89

Dziewczyny jeśli mogę coś doradzić. Pałeczki to najgorsze z możliwych nawozów. Storczyki nie lubią przenawożenia a pałeczka dostarcza im nawozu non stop co przyczynia się też do poparzenia korzeni. Kupcie sobie jakikolwiek nawóz do storczyków w płynie i stosujcie ok 1/4 dawki zalecanej przez producenta co drugie podlewanie. Jak nie ma kwiatków to z przewagą azotu a przy kwitnieniu z przewagą potasu i fosforu a z małą ilością azotu lub ewentualnie cały rok po równej ilości każdego. Ja używam grow mix, blossom booster i czasem guano Storczyki rosną jak szalone nawet te skazane na umarcie przez wcześniejszych właścicieli i te z przecen

---------- Dopisano o 22:33 ---------- Poprzedni post napisano o 22:29 ----------



Ja nie zraszam wogóle wg mnie jest to niepotrzebne. Storczyki stoją na tackach z keramzytem a raz w miesiącu czasem raz na dwa przecieram wacikiem z citroseptem.

---------- Dopisano o 22:34 ---------- Poprzedni post napisano o 22:33 ----------



Pierwszy to korzeń a czemu taki kolor hmm taki jego urok moje też mają i fioletowe i zielone korzenie a pędziki piękne

---------- Dopisano o 22:36 ---------- Poprzedni post napisano o 22:34 ----------


Jeśli chcesz żeby podłoże szybciej przesychało wystarczy że porobisz dziurki na bokach doniczek tylko uważaj , ja porobiłam na początku za duże dziurki i teraz musze podlewać co 3 dni

---------- Dopisano o 22:38 ---------- Poprzedni post napisano o 22:36 ----------

U mnie wysyp mnóstwa nowych korzeni, liści i kilka pędów

co do nawozu, stosowałam z agrocolu (czy jakos tak) w plynie, ale ostatnio pani kwiaciarka mnie namowila na paleczki (...takie dobre a jakie wygodne...) no coz mam nadzieje, ze wytrzymaja do konca opakowania i wroce do tamtego, bo nic sie nie dzialo wczesniej... (a kupilam go w kwiaciarni, a wczesniej w polo markecie - ten plynny)

ja mam w storczykach na spodzie kamienie (tak z 1cm od spodu w doniczce) a keramzyt w tych pojemniczkach. podlewam jak sa srebrne, a ostatnio cos rzadko robia sie srebrne a nie chce zeby mi pognily...
liscie przecieram co jakies czas(jak jest na nich kurz zazwyczaj) woda z kilkoma kropelkami soku z cytryny

co do tego ciemnego korzenia to szczerze zdziwil mnie ten kolor-bo jest to moj pierwszy storczyk ale korzenie jakie mu rosly zawsze byly zwykle zielone

w doniczkach mam dziurki duzo malutkich (cyrklem zrobione) oraz po kilka szt w kazdej doniczce wiekszych(takich na 0,5-1cm).

[Innocence_89]

Napisane przez Sawana25

Gdzie kupić te nawozy i kiedy stosować który? Ja mam tylko jeden jakiś do storczyków.

Nawozy kupiłam bodajże w OG, ale wystarczy wpisać te nazwy co podałam w wyszukiwarke i wyskoczą Ci sklepy w których można je kupić. Dodam, że Guano nieziemsko śmierdzi, ale przy moich keiki sprawdził się super. Użyłam go jak narazie bodajże raz. Co do stosowania to te z przewagą azotu stosuje gdy storczyk nie kwitnie. Jeśli zaczyna puszczać pęd zaczynam używać Blossom Booster ten z przewagą potasu i fosforu.

---------- Dopisano o 23:35 ---------- Poprzedni post napisano o 23:28 ----------

Napisane przez JaKate

co do nawozu, stosowałam z agrocolu (czy jakos tak) w plynie, ale ostatnio pani kwiaciarka mnie namowila na paleczki (...takie dobre a jakie wygodne...) no coz mam nadzieje, ze wytrzymaja do konca opakowania i wroce do tamtego, bo nic sie nie dzialo wczesniej... (a kupilam go w kwiaciarni, a wczesniej w polo markecie - ten plynny)

ja mam w storczykach na spodzie kamienie (tak z 1cm od spodu w doniczce) a keramzyt w tych pojemniczkach. podlewam jak sa srebrne, a ostatnio cos rzadko robia sie srebrne a nie chce zeby mi pognily...
liscie przecieram co jakies czas(jak jest na nich kurz zazwyczaj) woda z kilkoma kropelkami soku z cytryny

co do tego ciemnego korzenia to szczerze zdziwil mnie ten kolor-bo jest to moj pierwszy storczyk ale korzenie jakie mu rosly zawsze byly zwykle zielone

w doniczkach mam dziurki duzo malutkich (cyrklem zrobione) oraz po kilka szt w kazdej doniczce wiekszych(takich na 0,5-1cm).

Albo Pani kwiaciarka chciała Cie naciągnąć albo ktoś ją naciągnął ,ale nie martw się ja na początku przygody ze storczykami też używałam tych pałeczek także większość osób to przerabia

Wiesz co jak dla mnie srebrność korzeni nie jest podstawowym znakiem do podlania, u mnie każdy storczyk jest inny jeden ma srebrne i trzeba podlać, drugi dopiero jak zniknie para wodna i kropelki od środka doniczki a inny na kropelki i zielone korzenie ale jednocześnie zaczynają się mu marszczyć korzenie i wiotczeć liście i to jest znak do podlania Wg mnie każdego storczyka trzeba wyczuć.

Jeśli chodzi o dziurki w doniczce, kamyczki na dnie doniczki i przecieranie woda z sokiem z cytryny to bardzo słusznie

[gosia0601]

Powiedzcie mi czy dalej podlewac tego storczyka zeby mial wilgotno? Puscil 4 nowe korzenie bo te stare poobcinalam bo pognily i nowy listek rosnie

[marcelkowa]

Napisane przez gosia0601

Powiedzcie mi czy dalej podlewac tego storczyka zeby mial wilgotno? Puscil 4 nowe korzenie bo te stare poobcinalam bo pognily i nowy listek rosnie

Co to za pytanie...
Chyba nie czytasz tego co dziewczyny piszą o podlewaniu itp

Co z nim wcześniej robiłaś? przesadzałaś?
dlaczego ma mieć cały czas wilgotno?

[gosia0601]

Bo wszystkie korxenie byly obciete. W grudniu. Potem na tym watku kazano go podlewac zeby non stop wilgotno bylo i teraz jak napuszczal tyle korzeni i liscia puscil zastanawiam sie co dalej...

[marcelkowa]

Napisane przez gosia0601

Bo wszystkie korxenie byly obciete. W grudniu. Potem na tym watku kazano go podlewac zeby non stop wilgotno bylo i teraz jak napuszczal tyle korzeni i liscia puscil zastanawiam sie co dalej...

Czyli ma tylko te korzenie które widać na zdjęciu?
Jeśli tak to trzeba wsadzić storczyka głębiej do podłoża, tak aby korzenie były zakryte. Następnie zraszać podłoże(nie liście!) od góry, bo podlewanie od dołu nic nie da, ponieważ korzenie są za króciutkie.

[gosia0601]

Tak ma tylko te korzrnie co widac . ok dzieki za pomoc ;-)

[kocurzyca]

Jak mam nawóz;
5.3 % azotu
2.2 % fosforu
0.85 % potasu
to on jest na liście czy kwiatki?

Po pierwszym użyciu mój wypuścił kwiatka. Pierwszy raz po bardzo długim czasie. A ten azot to chyba by wskazywał na kiście . Może to był zbieg okoliczności.

[marcelkowa]

Napisane przez kocurzyca

Jak mam nawóz;
5.3 % azotu
2.2 % fosforu
0.85 % potasu
to on jest na liście czy kwiatki?

Po pierwszym użyciu mój wypuścił kwiatka. Pierwszy raz po bardzo długim czasie. A ten azot to chyba by wskazywał na kiście . Może to był zbieg okoliczności.

jeny... ja to w ogóle nigdy na skład nie spoglądam
Jedyny nawóz jaki używam to blossom booster

Nawet nie wiem czy on jest bardziej na liście, czy na kwitnienie.
To i to całkiem nieźle u moich podopiecznych rośnie.

Można go kupić na allegro w małych ilościach.

[kochanie]

Cześć,
ośmielę się dołączyć do wątku. Na razie bez zdjęć, bo nie mam ich na tym komputerze... W domu od zeszłego roku pojawiło mi się kilkanaście storczyków, głównie hybryd Phalaenopsis - a zaczęło się od jednego przelanego storczyka (którego już rok ratuję i chyba wychodzi na prostą).

Co do nawożenia, to Blossom Boster jak sama nazwa wskazuje jest na kwitnienie. Zasady nawożenia dobrze opisane są w tym poście.

[marcelkowa]

Napisane przez kochanie

Cześć,
ośmielę się dołączyć do wątku. Na razie bez zdjęć, bo nie mam ich na tym komputerze... W domu od zeszłego roku pojawiło mi się kilkanaście storczyków, głównie hybryd Phalaenopsis - a zaczęło się od jednego przelanego storczyka (którego już rok ratuję i chyba wychodzi na prostą).

Co do nawożenia, to Blossom Boster jak sama nazwa wskazuje jest na kwitnienie. Zasady nawożenia dobrze opisane są w tym poście.

Może i on jest na kwitnienie, nie wiem. Faktycznie, że kwitną dosyć często i długo utrzymują się kwiaty. Co do liści to zauważyłam, że wyrastają nie raz jednocześnie z pędami.
Ogólnie widzę, że ten nawóz im pasuje.

[Innocence_89]

Napisane przez kocurzyca

Jak mam nawóz;
5.3 % azotu
2.2 % fosforu
0.85 % potasu
to on jest na liście czy kwiatki?

Po pierwszym użyciu mój wypuścił kwiatka. Pierwszy raz po bardzo długim czasie. A ten azot to chyba by wskazywał na kiście . Może to był zbieg okoliczności.

Nawóz ten w większym stopniu odpowiada za zieloną stronę kwiatka, ale nie znaczy to ,że przy nim nie zakwitnie, jedynie kwitnienie może nie być tak okazałe i długie jak przy zastosowaniu nawozu z przewagą fosforu i potasu

---------- Dopisano o 21:29 ---------- Poprzedni post napisano o 21:27 ----------

Napisane przez marcelkowa

jeny... ja to w ogóle nigdy na skład nie spoglądam
Jedyny nawóz jaki używam to blossom booster

Nawet nie wiem czy on jest bardziej na liście, czy na kwitnienie.
To i to całkiem nieźle u moich podopiecznych rośnie.

Można go kupić na allegro w małych ilościach.

Też głównie jego używam do kwitnących/posiadających pędy do pozostałych grow mix chyba ,że mam jakieś keiki lub reanimowane to do nich raz na jakiś czas dam guano lub foliar feed.

---------- Dopisano o 21:34 ---------- Poprzedni post napisano o 21:29 ----------

Napisane przez kochanie

Cześć,
ośmielę się dołączyć do wątku. Na razie bez zdjęć, bo nie mam ich na tym komputerze... W domu od zeszłego roku pojawiło mi się kilkanaście storczyków, głównie hybryd Phalaenopsis - a zaczęło się od jednego przelanego storczyka (którego już rok ratuję i chyba wychodzi na prostą).

Co do nawożenia, to Blossom Boster jak sama nazwa wskazuje jest na kwitnienie. Zasady nawożenia dobrze opisane są w tym poście.

Idealny link Dzięki to właśnie miałam na myśli

---------- Dopisano o 21:38 ---------- Poprzedni post napisano o 21:34 ----------

Napisane przez marcelkowa

Może i on jest na kwitnienie, nie wiem. Faktycznie, że kwitną dosyć często i długo utrzymują się kwiaty. Co do liści to zauważyłam, że wyrastają nie raz jednocześnie z pędami.
Ogólnie widzę, że ten nawóz im pasuje.

U moich po tym nawozie też pięknie rosną korzenie i liście szczególnie teraz bardzo dużo liści po dwa naraz wychodzą i mnóstwo korzeni i przedłużeń, ale za to jak zastosowałam raz guano na keiki to jak zaczęły puszczać korzenie to myślałam ,że oszalały nie wiem czy to zbieg okoliczności czy zasługa tego śmierdziela

[kocurzyca]

Napisane przez Innocence_89

Nawóz ten w większym stopniu odpowiada za zieloną stronę kwiatka, ale nie znaczy to ,że przy nim nie zakwitnie, jedynie kwitnienie może nie być tak okazałe i długie jak przy zastosowaniu nawozu z przewagą fosforu i potasu

Dzięki.
Jak mi się kolekcja rozszerzy z 2 do większej ilości to pomyśle o zakupie potasowego nawozu.
Mój miniaturek w sumie pąk wypuścił w sierpniu. W listopadzie całkiem rozwinęły się kwiatki i kwitnie do tej pory. I zauważyłam, że z boku chyba puszcza nowa gałązkę. To może jednak zafunduję mu w nagrodę lepszy nawóz na kwiatki. Wypuścił też piękny nowy liść.
Drugi ma się trochę gorzej. Żyje, ale jego korzenie są w bardzo kiepskim stanie. Mam nadzieje, że niedługo wypuści jakieś nowe, zdrowsze.