Mam już dość

[ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2]

Napisane przez angellika

Zadzwoniłam na numer autorki , telefon wyłàczony, abonent niedostèpny, sorry , pasuje, szach mat, dobrej nocy


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Bala sie podac prawdziwy najwidoczniej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014]

[1=ad661336dba67467d5566b7 c0c939a9c82ec46ac_5f7e487 29cea2;81929416]Bala sie podac prawdziwy najwidoczniej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Ale dlaczego?
Jest tu przecież sporo ludzi którzy ja wspierają i kibicują
Pisała że chce się z kimś spotykać rozmawiać ze potrzebuje"bratniej duszyczki"a kiedy ktoś jej to chce dać podaje fałszywy numer(zamiadt powiedzieć boję się nie chce podawać numeru)
Rozumiem gdybym to ja ja o ten numer zapytała ze by mi nie podała ale ktoś kto był pozytywnie zawsze nastawiony do niej...
To nie pierwsza zresztą osoba która chciała się z autorka spotkać czy pogadać nigdy jednak do tego nie doszlo
A może autorka spała dla tego telefon wyłączony a może przypadkowo nacisnela zły klawisz jak.pisala numer?
Jest to możliwe nie przeczę
Czekamy na autorkę co powie

[Dobranka]

Napisane przez ruda_beksa

Dostałam ostrzeżenie za to, że kiedyś komuś napisałam "nie zasługujesz na kulturalną wypowiedź, trollu" Ale mówienie chorej osobie, że jej rodzice mają właściwie rację, że mają jej dość, to git. Czemu nie.

Skąd pewność, że ten "troll" nie był osobą chorą (i powinno się z nim równie ludzko obchodzić)?

Lisnov, wydaje mi się (to znaczy z doświadczenia wiem), że często pracodawcy dostają bardzo dużo aplikacji czy też maili odnośnie pracy w jednym czasie i dlatego niektóre zgłoszenia mogą ginąć w gąszczu innych maili. Dlatego warto po jakimś czasie się przypomnieć. Poza tym ważne dla pracodawcy jest też to, gdy piszesz w takiej aplikacji coś konkretnego, co konkretnie możesz dla tej firmy zrobić, wtedy taki pracodawca poczuje się, nie wiem jak to powiedzieć, ale... zaopiekowany? Poczuje takie wsparcie i cię polubi. Bo właściciele firm często mają dużo rzeczy na głowie i szukają kogoś, kto ich odciąży, podciągnie firmę w górę, może zainspiruje. Patrz na swoją aplikację nie od swojej strony, ale od strony pracodawcy, wczuj się w niego.

[kennedy]

Napisane przez Dobranka

Skąd pewność, że ten "troll" nie był osobą chorą (i powinno się z nim równie ludzko obchodzić)?

Miim zdaniem forum nie jest wod tego zeby gladkac caly czas po glowie.

Kultura powinna byc zachowana ale bez jaj zeby cenzure wprwadzac

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[yoona]

Napisane przez Hultaj

nie widzę powodu banowania xfrida czy klasyfikowania czarnego elfa jako psycholożki z dupy tylko dlatego, że ich percepcja jak i paru osób jest inna od przyjętej przez kogoś.

moderacja moim zdaniem zajęła stanowisko poprawne.

Obiektywnie, nie, nie można.
Masz prawie 30 lat, jestes wykształcona, masz dostęp do dowolnej wiedzy. Masz narzedzia by móc sobie pomóc.
Pomoc psychologa jest ważna ale też nie jesteś skazana tylko na jego działanie (patrz wyżej).
Wizaż pielęgnując tylko Twoją strefę komfortu, pielęgnuje także Twoją wyuczoną bezradność.

Twoich rodziców nie znam, ale po pierwsze mają prawo być umęczeni sytuacją i jakkolwiek jest to przykre nie wierzyć w szczere dążenie do tego że chcesz to zmienić, do tego niekiedy wielkim błędem ze strony rodziców jest stawianie małych ilości wymagań. O ile nie spotkały cię traumatyczne doświadczenia, jaki właściwie jest powód że doszłaś do punktu w którym się znajdujesz?
Przytyłaś przez leki na alergię i to jest makabra, ale nie dalo się i nie da z tym za wiele zrobić?

Coraz więcej tu ostatnio wątków z gatunku: mam faceta, fajną pracę, życie takie i śmakie a czuję pustkę, wypalenie i czegoś brak. Depresja jest chorobą cywilizacyjną, problem jak w zdaniu poprzedzającym jest tzw. problemem pierwszego świata.

To może ban dla Ciebie?

Ludzie dzielą się na tych którzy wymagają od siebie i od innych. Tych drugich jest więcej, ci pierwsi prędzej są w stanie dostać czego potrzebują bo dążą do tego by to sobie zapewnić. Są sytuacje na które ma się wpływ i takie, na które wpływu się nie ma.
Życie czarno białe nie jest więc jest składową zmiennej procentowej kombinacji powyżyszych 4 skladników.

Depresja jest chorobą cywilizacyjną, to prawda, i ilość zachorowan wzrasta.
Za kilkadziesiąt lat rynek może wyglądać tak, że 50% będzie chorować na depresję a druga polowa będzie musiała pracować na siebie i na chorych. Ci drudzy będą lecieć z nóg zeby ci pierwsi mogli spędzać dni na czytaniu internetu i smuceniu się i opowiadaniu że są nieszczęsliwi. Nie wydaje mi sie że wtedy ta jedna grupa bylaby aż taka super tolerancyjna dla tamtej grupy.

Może naprawdę mniej zawijania każdego w wygodny kokon z ciepłej kołdry a więcej uświadamiania że aby wiele rzeczy pozyskać trzeba wlożyć sporo pracy, i by mieć zdrowie bywa, ze także?
Retoryczne. To tyle w temacie krytykowania Czarnego Elfa jako psychologa tylko dlatego, że ma inne wnioski niż niektóre by chciały, oraz innych osób.


Trzymam za Ciebie Lisnov mocno kciuki ale będę szczera - nie ma że boli, chcesz się wyrwać z tej matni to musisz wziąć się za siebie i zmuszać siebie do wychodzenia ze strefy swojego komfortu bo tego nikt za Ciebie nie zrobi.
Wszyscy tępią ''weź się w garść'' sęk w tym że trzeba umieć ''wziąć się w garść'' albo się wypada.
Nie, to nie jest jakieś super fajne, nie będę Ci kłamać, a raczej wymaga to wysiłku po prostu, ale z czasem staje się na pewno latwiejsze i także fajne.
Ja mam za sobą blisko 3letnią pracę nad pewnymi zmianami i aktualnie najpotęzniejszy chyba jak dotąd kryzys (lenia w tyłku i uleganie spadkowi motywacji - z tym że stawiam sobie dość spore wymagania i mózg też w koncu może usiluje wymusić wakacje, nie wnikam ). I też jakoś muszę się z tym ogarnąć by nie zniszczyć tego co udało mi się pozyskać.

Cieple miłe słowo pocieszenia jest spoko, ale żadna z wizażanek tutaj nie zrobiła ci chętnie i dobrowolnie przelewu abyś mogla kupować zdrowe produkty na zdrowe gotowanie, karnet na siłownię i na ozonowany basen czy prywatne wizyty u terapeuty.
Jesteś do uratowania i super, że działasz, ale musisz sama stawać się swoim rycerzem w lśniącej zbroi chroniącym twoją wewnętrzną księzniczkę - bo ich po prostu jest deficyt.
Gratuluję, że starasz się pracę znaleźć.
Przepraszam Cię za szczerość ale zamiast wymyślać choroby i przeszkody spróbuj zacząć myśleć co możesz. A jako fizycznie jeszcze sprawna 29latka żyjąca w środku Europy coś tam jeszcze możesz.

Co z rowerkiem, próbowałaś z poduszką ?

---------- Dopisano o 00:55 ---------- Poprzedni post napisano o 00:42 ----------

a propos samego przytycia,
kwestie zdrowia są oczywiste ale moze tez warto spojrzeć na problem od sprobowania zaakceptowania siebie?
są w sieci blogi czy strony większych dziewczyn, ich zabawa stylizacjami.
brak pieniędzy przeszkodą jest oczywistą ale mówie o tym, że to, że jesteś większa nie znaczy że nie można ładnie się ubrać i ładnie wyglądać i może niekoniecznie nalezy szukać sensu istnienia w katowaniu się dietami.

Świetny post,tak bardzo się zgadzam.

Podoba mi się reklama Samsunga,do what you can't,Lisnov widziałaś?
Dobre hasło motywacyjne dla Ciebie


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[201803120858]

[1=3ebdb6c370169ce1a39c163 fc8d64643247d9f80;8191085 6]Nie, nie ma racji i nie możesz tak o sobie myśleć. Jesteś tak samo wartościowa jak każdy z nas, i również jesteś jedyna w swoim rodzaju w całym wszechświecie. Bez Ciebie nie byłby taki sam

Jest Ci trudno, bo zachorowałaś, na wiele rzeczy nie miałaś wpływu. Ale wyjdziesz z tego, będziesz szczęśliwą, wspaniałą kobietą, dzielącą sie z innymi również swoją czytelniczą pasją

Myślałaś o takim wolontariacie w bibliotece?[/QUOTE]

Czytam te wszystki słowa i nie wierzę. Tobie się wydaje, że pomagasz, prawda? Bo dziewczyna pisze, ża depresję i zaburzenie osobowości?

To nie jest pomoc. Jeśli chcecie być takie wspaniałomyślne i ' lepsze ' niż głosy rozsądku to może zrzućcie się autorce na terapię, skoro wiecie że to takie ważne? Może jakaś zbiórka? Może ktoś pomoże pojechać do lekarza, skoro autorka twierdzi, że chcea ale nie może bo jest milion pięćset powodów? Sama się chętnie dorzuce. Nie wierzę, dziewczyna jest młoda, niegłupia skoro ma wyższe wykształcenie i zna komunikatywnie język, a tutaj trwa zabawa w dobre duszyczki i wspaniałe ciocie, głaszczące po główce. Jesli myśloicie, że takie problemy rozwiązuje sie tego rodzaju ' wsparciem to jesteście w bardzo dużym błędzie!

Przy tej tabelce wysiadłam. Może dlatego, że sama się lecz, a może dlatego, że od kilku lat moja przyjaciółka choruje i wiem, na czym to polkega

[angellika]

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;81930626]Ale dlaczego?
Jest tu przecież sporo ludzi którzy ja wspierają i kibicują
Pisała że chce się z kimś spotykać rozmawiać ze potrzebuje"bratniej duszyczki"a kiedy ktoś jej to chce dać podaje fałszywy numer(zamiadt powiedzieć boję się nie chce podawać numeru)
Rozumiem gdybym to ja ja o ten numer zapytała ze by mi nie podała ale ktoś kto był pozytywnie zawsze nastawiony do niej...
To nie pierwsza zresztą osoba która chciała się z autorka spotkać czy pogadać nigdy jednak do tego nie doszlo
A może autorka spała dla tego telefon wyłączony a może przypadkowo nacisnela zły klawisz jak.pisala numer?
Jest to możliwe nie przeczę
Czekamy na autorkę co powie[/QUOTE]



Zadzwoniłam o 14.49 wczoraj, być może spała, numer wykrèciłam dobrzedobra ja sobie daje spokôj, sama od 3 miechôw leżè w łôżku z deprà, bède podczytywać i tyle, chciałam pomôc, Autorka sama przyznała że ma dwa aparaty słuchowe w uszach i może nie słyszeć nic przez telefon, powodzenia Lisnov


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Valtamerii]

Napisane przez Dobranka

Skąd pewność, że ten "troll" nie był osobą chorą (i powinno się z nim równie ludzko obchodzić)?

Lisnov, wydaje mi się (to znaczy z doświadczenia wiem), że często pracodawcy dostają bardzo dużo aplikacji czy też maili odnośnie pracy w jednym czasie i dlatego niektóre zgłoszenia mogą ginąć w gąszczu innych maili. Dlatego warto po jakimś czasie się przypomnieć. Poza tym ważne dla pracodawcy jest też to, gdy piszesz w takiej aplikacji coś konkretnego, co konkretnie możesz dla tej firmy zrobić, wtedy taki pracodawca poczuje się, nie wiem jak to powiedzieć, ale... zaopiekowany? Poczuje takie wsparcie i cię polubi. Bo właściciele firm często mają dużo rzeczy na głowie i szukają kogoś, kto ich odciąży, podciągnie firmę w górę, może zainspiruje. Patrz na swoją aplikację nie od swojej strony, ale od strony pracodawcy, wczuj się w niego.

A moze kolejna kobieta ,ktora zalozy watek o romansie z zonatym lub zona ,ktora wybacza misiaczkowi ,po nazwaniu obrzydliwa, naiwniara, osoba nie zaslugujaca na szacunek powiesi sie ? Moze to tez osoba chora ?
Bardzo dziwny ten watek.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2]

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;81930626]Ale dlaczego?
Jest tu przecież sporo ludzi którzy ja wspierają i kibicują
Pisała że chce się z kimś spotykać rozmawiać ze potrzebuje"bratniej duszyczki"a kiedy ktoś jej to chce dać podaje fałszywy numer(zamiadt powiedzieć boję się nie chce podawać numeru)
Rozumiem gdybym to ja ja o ten numer zapytała ze by mi nie podała ale ktoś kto był pozytywnie zawsze nastawiony do niej...
To nie pierwsza zresztą osoba która chciała się z autorka spotkać czy pogadać nigdy jednak do tego nie doszlo
A może autorka spała dla tego telefon wyłączony a może przypadkowo nacisnela zły klawisz jak.pisala numer?
Jest to możliwe nie przeczę
Czekamy na autorkę co powie[/QUOTE]

A skąd wiesz, że nigdy do tego nie doszło?

[7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014]

Tu wszystko takie oczywiste jest dla co niektórych
Choroba w przypadku lisnov usprawiedliwia wszystko
Ona pisze że matka ja wyzywa a ja się pytam dlaczego ?
Nie dlatego że popieram wyzwanie(znecanie się psychiczne) ale dlatego ze chce wiecej detali aby ocenić właściwie sytuację
Jeżeli ja powiem :
Matka powiedziala dziś do mnie że żałuję że mnie nie usunęła to każdy tu powie że ta matka to cham bez serca i patologia
Ale jeśli powiedziałabym że przed tym nazwałam ja stara kur.. i naplulam jej w twarz to zmienia cala historie
Nie zmienia to faktu że sytuacja jest patologiczna ale pozwala zrozumieć słowa matki
Dlatego biorę poprawkę na to że jej rodzice się nad nią znęcaja nie dlatego że popieram znecanie ale dlatego że nie ma tu calego obrazu sytuacji

---------- Dopisano o 10:17 ---------- Poprzedni post napisano o 10:16 ----------

[1=ad661336dba67467d5566b7 c0c939a9c82ec46ac_5f7e487 29cea2;81936436]A skąd wiesz, że nigdy do tego nie doszło?[/QUOTE]

Dlatego ze nikt nigdy tutaj o tym nie napisał ani autorka ani żadna wizazanka

[ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2]

Ja jestem umówiona z lisnov na sobotę. Mamy iść do kina, a potem do knajpy - porozmawiać. Mam nadzieje, że do spotkania dojdzie, bo chce ją wesprzeć choćby rozmową nawet.

[7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014]

[1=ad661336dba67467d5566b7 c0c939a9c82ec46ac_5f7e487 29cea2;81936891]Ja jestem umówiona z lisnov na sobotę. Mamy iść do kina, a potem do knajpy - porozmawiać. Mam nadzieje, że do spotkania dojdzie, bo chce ją wesprzeć choćby rozmową nawet.[/QUOTE]
Gratuluję i powodzenia
Mam nadzieję że napiszesz czy do spotkania doszło czy nie - nie musisz podawać szczegółów spotkania

[lisnov]

Napisane przez angellika

Zadzwoniłam na numer autorki , telefon wyłàczony, abonent niedostèpny, sorry , pasuje, szach mat, dobrej nocy


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Kto to mnie dzwonił? Nie mam żadnego połączenia. Skąd w ogóle miałabyś znać mój numer? Będziecie wiedziecieć, że jestem prawdziwa od tej wizażanki, z którą mam się spotkać.

Napisane przez skazana_na_bluesa

ile jeszcze będziesz czekać "aż się zwolni miejsce" na terapii? czemu nie dzwonisz po innych gabinetach, żeby znaleźć kogoś, kto cię szybciej przyjmie na terapię?

dlaczego co 2 tygodnie jesteś w szpitalu? jesteś pewna, że w szpitalu psychiatrycznym nie byłoby możliwości wykonać potrzebnych procedur?

Czekam w kilku miejscach.
Co dwa tygodnie muszę chodzić na zastrzyk. To są tzw. jednodniowe pobyty szpitalne i pomiędzy nimi musi być przerwa 15 dni. Tak samo z psychiatrią. Nawet jeśli 1 dnia miałabym zastrzyk, drugiego poszła na psychiatrię i 14stego dnia wypisala sie, zeby 15ego iść znow na zastrzyk, to 16ego nie wrócę na psychiatrię, bo z kolei między pobytami psychiatrycznymi też musi minąć 15ście dni. A połączyć się tego nie da, ponieważ nfz nie pozwala na korzystanie z innego świadczenia na nfz podczas gdy jesteś w szpitalu - oczywiście, czasem zdrowie tego wymaga, ale moje nie wymaga, bo wg nfz mogę przedłużyć sobie tą przerwę. Ale ich nie interesuje to, że w tym czasie zamiast tego dostanę całą serię zastrzyków sterydowych, bo to mi będzie mógł zapewnić oddział na miejscu.
Dziękuję wszystkim za wsparcie, przepraszam, że nie mogę odpowiadać na każdy post z osobna, ale chyba zaczynam myśleć, że ten wątek mnie przerasta.

[7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014]

Napisane przez lisnov

Kto to mnie dzwonił? Nie mam żadnego połączenia. Skąd w ogóle miałabyś znac moj numer?

(...)ten wątek mnie przerasta.

A mnie coraz bardziej intryguje

[Pani_Mada]

Napisane przez lisnov

(...), ale chyba zaczynam myśleć, że ten wątek mnie przerasta.

nie dziwię się. to co się zaczęło odwalać w tym wątku przez ostatnie kilka dni jest nie do pojęcia. jeśli chcesz, zawsze możesz do mnie pisać na PW.

[3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80]

Napisane przez Pani_Mada

nie dziwię się. to co się zaczęło odwalać w tym wątku przez ostatnie kilka dni jest nie do pojęcia. jeśli chcesz, zawsze możesz do mnie pisać na PW.

Ja mimo wszystko chcę mieć nadzieję, że teraz już będzie tu normalnie(j). W razie czego, lisnov, też jestem do dyspozycji na PW

[angellika]

Napisane przez lisnov

Kto to mnie dzwonił? Nie mam żadnego połączenia. Skąd w ogóle miałabyś znać mój numer? Będziecie wiedziecieć, że jestem prawdziwa od tej wizażanki, z którą mam się spotkać.



Czekam w kilku miejscach.

Co dwa tygodnie muszę chodzić na zastrzyk. To są tzw. jednodniowe pobyty szpitalne i pomiędzy nimi musi być przerwa 15 dni. Tak samo z psychiatrią. Nawet jeśli 1 dnia miałabym zastrzyk, drugiego poszła na psychiatrię i 14stego dnia wypisala sie, zeby 15ego iść znow na zastrzyk, to 16ego nie wrócę na psychiatrię, bo z kolei między pobytami psychiatrycznymi też musi minąć 15ście dni. A połączyć się tego nie da, ponieważ nfz nie pozwala na korzystanie z innego świadczenia na nfz podczas gdy jesteś w szpitalu - oczywiście, czasem zdrowie tego wymaga, ale moje nie wymaga, bo wg nfz mogę przedłużyć sobie tą przerwę. Ale ich nie interesuje to, że w tym czasie zamiast tego dostanę całą serię zastrzyków sterydowych, bo to mi będzie mógł zapewnić oddział na miejscu.

Dziękuję wszystkim za wsparcie, przepraszam, że nie mogę odpowiadać na każdy post z osobna, ale chyba zaczynam myśleć, że ten wątek mnie przerasta.

Lisnov , podałaś mi numer telefonu, nie rôb jaj, w priv,


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 12:46 ---------- Poprzedni post napisano o 12:43 ----------

Przed sekundà zadzwoniłam do Ciebie , ciàgle to samo, osoba niedostèpna, tel wyłáczony, sorry, kobito


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[lisnov]

Napisane przez angellika

Lisnov , podałaś mi numer telefonu, nie rôb jaj, w priv,


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 12:46 ---------- Poprzedni post napisano o 12:43 ----------

Przed sekundà zadzwoniłam do Ciebie , ciàgle to samo, osoba niedostèpna, tel wyłáczony, sorry, kobito


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Zaraz spojrzę. Przepraszam, nie mam w ogóle pamięci.

---------- Dopisano o 12:48 ---------- Poprzedni post napisano o 12:47 ----------

Napisane przez angellika

Lisnov , podałaś mi numer telefonu, nie rôb jaj, w priv,


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 12:46 ---------- Poprzedni post napisano o 12:43 ----------

Przed sekundà zadzwoniłam do Ciebie , ciàgle to samo, osoba niedostèpna, tel wyłáczony, sorry, kobito


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Właśnie widzę, przepraszam. Zamiast szóstki jest piątka, pomyliłam się.

[7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014]

Napisane przez lisnov

Zaraz spojrzę. Przepraszam, nie mam w ogóle pamięci.

---------- Dopisano o 12:48 ---------- Poprzedni post napisano o 12:47 ----------


Właśnie widzę, przepraszam. Zamiast szóstki jest piątka, pomyliłam się.

A nie mowilam ze nacisnela zły klawisz jak podawała numer?
I wszystko jasne ;-)

[Istielig]

Ostatnie 10 (mobilnych) stron tego wątku to jakas istna kpina.
Xfrida jest jedną z niewielu osób w tym temacie, która z lisnov jest SZCZERA.

Mowi prawdę twierdząc, ze ta wymysla wyimaginowane problemy, a potem przez 20 stron szuka rozwiazania by ostatecznie porzucić temat. Prawda jest, ze lisnov krecila na niektóre tematy, prawda jest ze sama stawia sobie większe przeszkody swoim rozbijaniem g**** na atomy niz wszystkie jej choroby razem wziete.

Moim zdaniem bardziej szkodzi wasze glaskanie tej kobiety po jej 29letniej główce i usprawiedliwianie każdego jej zachowania, niż szczera prawda. A prawda bywam czasem bolesna, trudno.
Poza tym skoro takie z was teoretyczki wspolczesnej psychologii i psychiatrii to chyba zdajecie sobie sprawę ze wybieranie z lisnov przez 10str wątku koloru do zamalowywania i szerokości kolumn w jej tabelce nie przybiesie zadnej wymiernej pomocy?
Tutaj pomoze tylko psycholog, psychiatra, oddzial zamkniety, dobrze dobrane leki i terapia.

Nie utwierdzajcie jej w przekonaniu ze caly swiat jest przeciw niej.. Bo to bzdura.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[stewardesa]

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;81940201]A nie mowilam ze nacisnela zły klawisz jak podawała numer?
I wszystko jasne ;-)[/QUOTE]
Naprawdę w to wierzysz?

[Limonka2738]

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;81936751]
Jeżeli ja powiem :
Matka powiedziala dziś do mnie że żałuję że mnie nie usunęła to każdy tu powie że ta matka to cham bez serca i patologia
Ale jeśli powiedziałabym że przed tym nazwałam ja stara kur.. i naplulam jej w twarz to zmienia cala historie
Nie zmienia to faktu że sytuacja jest patologiczna ale pozwala zrozumieć słowa matki
[/QUOTE]

Zgadzam się, ale to nie jest usprawiedliwienie dla matki. Dalej można ją krytykować, bo powiedziała coś okropnego, czego nigdy nie powinna była powiedzieć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[faf3d67d51656f0b2bcdb9f98a45434bc3aa12e6]

Napisane przez Limonka2738

Zgadzam się, ale to nie jest usprawiedliwienie dla matki. Dalej można ją krytykować, bo powiedziała coś okropnego, czego nigdy nie powinna była powiedzieć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dokładnie. To, że ktoś powie coś przykrego, czy nawet okropnego, nie usprawiedliwia drugiej osoby i nie daje jej przyzwolenia, aby też rzucała takimi tekstami, ktoś w końcu musi nad sobą panować.

[7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014]

Napisane przez stewardesa

Naprawdę w to wierzysz?

nie
moglam sie zalozyc ze taka bedzie odpowiedz ale nie chcialam znowu wyjsc na trola

---------- Dopisano o 12:54 ---------- Poprzedni post napisano o 12:51 ----------

[1=faf3d67d51656f0b2bcdb9f 98a45434bc3aa12e6;8194214 1]Dokładnie. To, że ktoś powie coś przykrego, czy nawet okropnego, nie usprawiedliwia drugiej osoby i nie daje jej przyzwolenia, aby też rzucała takimi tekstami, ktoś w końcu musi nad sobą panować.[/QUOTE]

a ja sie z tym nie zgadzam
dlaczego to matka ma ciagle nad soba panowac bedac bez przerwy prowokowana

matka nie ejst wyksztalconym psychiatra ktory bedzie cale zycie opanowany bral na klate coraz to idiotyczniejsze prowokujace zachowanie
kazdy ma granice tolerancji i kazdemu moga nerwy puscic czasami

[CzarnyElf]

Napisane przez lisnov

Dlaczego moja mama twierdzi, że wychowała mnie najlepiej na świecie i dała mi wszystko i odejmowała sobie od ust (prawda), bylebym tylko miała dobrze? Byłam najbardziej rozpieszczanym dzieckiem w rodzinie. U mamy w domu było biednie, bardzo chciała mieć lalkę, na którą jej rodziców nie było stać i stąd też jej postawa, że my nie będziemy po kieszeniach szukać groszy na bochenek chleba.

Naprawdę można nazwać taką kobietę toksyczną? Może trochę przedobrzyła, może była nadopiekuńcza, za bardzo mnie wyręczała we wszystkim. Bardzo długo panowała zasada, że ja się uczę i nic nie robię w domu. Może to to? Ale znajdźmy inne słowo niż "toksyczna". Toksyczność kojarzy mi się z alkoholem, biciem, poniżaniem.

Twoja matka jest toksyczna i im predzej sobie to uswiadomisz i wyprowadzisz z domu to tym lepiej dla Ciebie.Popelnila duzo bledow w Twoim wychowaniu.I znowu jej bronisz-musisz przerwac to.
Zylam z taka matka przez 25 lat-zaluje ze nie ucieklam z domu wczesniej-ale lepiej pozno niz wcale.I tez moge powiedziec ze mialam "depresje" ktora jakos magicznie minela gdy sie wyprowadzilam.Otoczylam sie pozytywnumi ludzmi ktorzy nie bali sie zycia i zmian.Mojemu bratu sie nie udalo I jest identyczny jak matka,nie pracuje bo nic mu nie pasuje-brzmi znajomo?
.Razem sobie zyja w toksyku ,matka borderline czy inny bipolar a moim zdaniem poprostu nie chce ruszyc dupy I jest mistrzem manipulacji+ ojczym alkoholik ktory twierdzi ze jest wyleczony a nie jest- I uzalaja sie nad soba-brat nie chce sie wyprowadzic mimo iz ma 40 lat bo czuje sie odpowiedzialny za toksycznych rodzicow.Zreszta lepiej mu tak-nie musi pracowac.jedzenie zawsze jakies tam jest-mamusia go rozpiescila do granic mozliwosci-brzmi znajomo?To sa wyuczone schematy ktore mozna przerwac ale nie kazdy chce bo zmiana jest trudna.Lepsze zle a znane niz nowe I nie znane.
Toksycznosc to nie tylko to co napisalas.Zaraz zaraz przeciez matka Cie poniza -naprawde tego nie widzisz?Podcina Ci skrzydla,sciaga w dol,kontroluje.Ty tego nie widzisz albo nie chcesz widziec bo rodzicow wypada szanowac-prawda?Bzdura wmawiana nam of lat.Nie kazdy rodzic zasluguje na szacunek.Boisz sie tez co ludzie powiedza-typowe malomiasteczkowe myslenie(wiem bo sama sie w takim miasteczku wychowalam).

Do tych ktorzy nasmiewaja sie z mojego wyksztalcenia-nic o mnie nie wiecie.Pracowalam przez 10 lat w osrodku terapeutycznym z takimi dziewczynami jak Lisnov-z zaburzeniami of A do Z-z roznymi sie spotkalam.Dziewczyny mnie uwielbialy-odeszlam z pracy tylko dlatego ze urodzilam dziecko.Praca w tym osrodku to najlepsze co mnie moglo spotkac.I moge tylko napisac ze glaskanie po glowce nie dziala.Tego co ucza na wykladach w szkole to w duzym stopniu bullshit.
Byla w tym osrodku jedna terapeutka ktorej te dziewczyny niecierpialy bo miala nieco niekonwencjonalne metody.Mowila prawde tak jak jest i czasami nawet przeklinala,wyzywala rodzicow na terapii itp,Dziewczyny na terapii z nia strasznie sie buntowaly,plakaly,nie chcialy chodzic na terapie.Ale efekty byly-te dziewczyny ktore kontynuowaly terapie z nia wyszly z osrodka,zaczely normalne zycie,niektore poszly do college.Tylko ze one pracowaly duzo samodzielnie-najlepszy terapeuta nie pomoze jezeli Ty nie ruszysz tylka.Cwiczenia fizyczne dzialaja,pozytywne myslenie(gratitude list kazdego dnia) zmienia biochemie mozgu.Kiedy ta terapeutka odeszla z pracy wszystkie dziewczyny ryczaly,kupowaly jej kwiatki,traktowaly ja jak matke-taka matke ktora nie boi sie dac dziecku klapsa.Bo klaps to nic zlego-no ale nie dla psycholozek z tego forum smiem twierdzic
Takze nie oceniajcie mnie tak szybko I innych wizazanek ktore mysla inaczej niz Wy-czasami trzeba spojrzec na wszystko z innej strony,nie podazac slepo za tlumem ktory twierdzi ze lepiej nie mowic prawdy bo mozna urazic czyjes uczucia.Z tego powodu teraz ludzie boja sie prawdy powiedziec zeby kogos nie urazic.
Ktoras wizazanka wspomniala tu o znecaniu sie w szkole-to zupelnie inny temat,ale moim zdaniem powinno sie tak wychowywac dzieci szczegolnie dziewczynki zeby umialy sie postawic I nawet dac takiemu przsladowcy w morde.Tez bylam przesladowana w szkole tylko ze matka mnie nauczyla nadstawiac drugi policzek-bledy w wyvhowaniu ktore sa podstawa wielu problemow niestety.
To moj ostatni post na tym forum-znikam stad bo forum jest bardzo liberalne I jednostronne.Pozdrawiam

[_Selina_]

[1=ad661336dba67467d5566b7 c0c939a9c82ec46ac_5f7e487 29cea2;81936436]A skąd wiesz, że nigdy do tego nie doszło?[/QUOTE]
Bo już kilka dziewczyn próbowało się z nią spotkać (w tym ja). Kilka osób pisało, że nic z tego nie wyszło, pewnie stąd takie wnioski.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014]

Napisane przez Limonka2738

Zgadzam się, ale to nie jest usprawiedliwienie dla matki. Dalej można ją krytykować, bo powiedziała coś okropnego, czego nigdy nie powinna była powiedzieć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

to jest usprawiedliwienie dla matki w tym momencie wedlug mnie

[lisnov]

Napisane przez _Selina_

Bo już kilka dziewczyn próbowało się z nią spotkać (w tym ja). Kilka osób pisało, że nic z tego nie wyszło, pewnie stąd takie wnioski.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Emanuelle, zapraszamy Selinę w sobotę?

[faf3d67d51656f0b2bcdb9f98a45434bc3aa12e6]

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;81942506]to jest usprawiedliwienie dla matki w tym momencie wedlug mnie[/QUOTE]

No ale matka jest osobą zdrową, osobie chorej czasami ciężej panować nad emocjami.

[7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014]

[1=faf3d67d51656f0b2bcdb9f 98a45434bc3aa12e6;8194287 6]No ale matka jest osobą zdrową, osobie chorej czasami ciężej panować nad emocjami.[/QUOTE]

ale matka jest tylko czlowiekiem i zdrowej osobie tez czasami ciezko panowac nad emocjami szczegolnie jesli jest narazona na dlugotrwaly stress zwiazany z opieka nad kims kto jest nieprzewidywalny i caly czas prowokuje (byc moze nie swiadomie )do klotni
ja mam zdrowe dzieci a nie raz zdenerwowaly mnie i doszlo miedzy nami do niekulturalnej wymiany zdan bo jestem czlowiekiem ale moje zrozumienie,wyrozumialosc ma granice