Odeszłam od męża i zżera mnie zazdrość w nowym związku. - Strona 24 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2020-10-12, 14:47   #691
I am Rock
lokalna gwiazda
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 804
Dot.: Odeszłam od męża i zżera mnie zazdrość w nowym związku.

Cytat:
Napisane przez AsteriK Pokaż wiadomość
Czy ja go sila trzymam przy sobie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Uważaj, żeby on ciebie o to nie zapytał.
I am Rock jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-10-12, 14:58   #692
Frozen_Rose
Rozeznanie
 
Avatar Frozen_Rose
 
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 676
Dot.: Odeszłam od męża i zżera mnie zazdrość w nowym związku.

Cytat:
Napisane przez AsteriK Pokaż wiadomość
Znamy sie 7 miesiecy.. Jak na razie nic nie robi co by mozna bylo uwazac za nienormalne! Rozmawiamy jedynie .Do niczego mnie nie zmusza .Nawet jak powiedzial o pigulkach to nie na zasadzie masz przestac brac i juz . Widze,ze nie chce mnie zmuszac no ale nie powiedzial jeszcze ok poczekamy i temat dalej sie pojawia .W sumie slowami nie da sie tutaj przedstawic naszego zwiazku to jak sie zachowuje w jaki sposob ze mna rozmawia by byl jakies pozytywny odbior jego osoby stad odbieracie go w samych negatywach
Co to za różnica 5 czy 7 miesięcy? To i tak za krótki czas, żeby decydować o tak ważnych sprawach jak dziecko. Tak ci się tylko zdaje, że się znasz z partnerem jak dwa łyse konie, a jednak się nie znacie, bo są zgrzyty na ten temat. Tak działa zauroczenie, za kilka miesięcy pożądanie opadnie i będziesz żałowała tego co zrobiłaś ze swoim życiem.
Partner nie musi chamsko na ciebie naciskać, wystarczy, że czujesz się niekomfortowo kiedy jest głuchy na twoje argumenty i cały czas drąży temat o bejbiku. Niby poczeka, ale gada cały czas o jednym. To jest wymuszanie, ale niebezpośrednie.
Masakra. Jesteś tak zafiksowana na punkcie partnera, że nic do ciebie nie dociera. Wszyscy mówią do ciebie jak do ściany, a ty nic, nadal usprawiedliwiasz faceta. Może kiedyś różowe okulary spadną ci z nosa i wtedy zrozumiesz jaka byłaś naiwna.
Pogrubione - przecież sama sobie przeczysz. Serio nie widzisz jak to wygląda? Temat powraca, on się nie zgodził na dziecko za parę lat, tylko teraz. Gdzie masz kompromis?

Cytat:
Napisane przez AsteriK Pokaż wiadomość
To nawet nie chodzi oto ,ze bede sama bo przeciez pomoc bede miala od rodzicow ktorzy zawsze chetnie zajma sie wnukiem, sa tez Drudzy dziadkowie ....tylko ,ze ja NIE chce uwiazywac sie w domu z ciaza a potem z noworodkiem bo najnormalniej w swiecie boje sie,ze zacznie mi odbijac ..juz raz to przezylam wiec wiem jak to jest non stop z noworodkiem dzien noc . Syn tez maly ale juz odpielychowany,chodzi do przedszkola ja wychodze do ludzi do pracy.W weekendy kiedy synek jest z tata a partner pracuje mam czas tylko dla siebie na wlasne przyjemnosci .Zapisalam sie na joge , chodze na kawe ze znajomymi. Wczoraj dla przykladu Poszlam z kumpela nad morze no a to wszystko pomaga mi odganiac glupie mysli, pomaga mi zwalczac zazdrosc siedzac w domu z niemowlakiem moze mi w tym przypadku zaszkodzic jakas depresja nawet juz nie wdpominajac o wzmozonej zazdrosci . Jeszcze jak odpukac bede po trudnej ciazy to juz w Ogole psychika zrypana za przeproszeniem
Nam tego nie tłumacz, tylko partnerowi, to on chce mieć z tobą dziecko, a nie my.

Cytat:
Napisane przez AsteriK Pokaż wiadomość
Super, ze nie czytasz ze zrozumieniem . Pisalam wczesniej ,ze wykluczam to by moi rodzice wyreczali mnie w obowiazkach wzgledem syna a to co odpisalam to chodzilo mi bardziej ,ze jakby pojawilo sie drugie dziecko to dziadkowie z checia posxli by np. Na spacer z nim bym mogla zajac sie starszym badz na odwrot a nie ze obarczylabym ich stala opieka.


---------- Dopisano o 12:18 ---------- Poprzedni post napisano o 12:14 ----------

Wcale tak nie mysle bo to ja odczuje skutki drugiego dziecka oni za mnie nie urodza I nie wychowaja. Chodzilo mi ze mam tu do kogo sie zwrocic o pomoc gdybym potrzebowala a partner bylymi w pracy ale nie ze ich pomoc biore pod uwage bo juz pisalam ,ze nie chce prosic o pomoc i zaniedbywac syna kosztem drugiej ciazy. I o tym tez rozmawialam ze swoim facetem
A może dziadkowie chcą odpocząć i nie mają ochoty na spacer? Najpierw się spytaj, a nie z góry zakładasz, że z radością polecą bawić się z twoim dzieckiem.

Cytat:
Napisane przez AsteriK Pokaż wiadomość
Ale po co mi to mowisz? Czy ja go sila trzymam przy sobie?
Niby nie, ale... to ty bałaś się przyznać, że nie chcesz mieć teraz kolejnego dziecka. Powód jakiś tam miałaś.
Frozen_Rose jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-10-13, 06:31   #693
AsteriK
Raczkowanie
 
Avatar AsteriK
 
Zarejestrowany: 2020-09
Wiadomości: 435
Dot.: Odeszłam od męża i zżera mnie zazdrość w nowym związku.

Cytat:
Napisane przez tinkerver2 Pokaż wiadomość
Swoją drogą, zawsze jestem BAAAARDZO daleka od mówienia "a co Twoi rodzice na to", ALE może właśnie spojrzenie mamy/obojga rodziców na tę sytuację trochę by cię otrzeźwiło?
"hej mamo, zostawiłam męża i ojca mojego małego dziecka dla pediatry syna, chwilę później wspólnie zamieszkaliśmy, teraz on po kilku miesiącach naciska na kolejne dziecko"


Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka
Rodzice wiedza ,ze wzielam rozwod zyje z nowym partnerem i sie z tym pomalu oswajaja na tyle,ze przestali juz mi prawic moraly a to o czym rozmawiam z partnerem nie mysle,ze to ich powinno interesowac na dzien dzisiejszy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 06:31 ---------- Poprzedni post napisano o 06:26 ----------

Cytat:
Napisane przez Frozen_Rose Pokaż wiadomość
Co to za różnica 5 czy 7 miesięcy? To i tak za krótki czas, żeby decydować o tak ważnych sprawach jak dziecko. Tak ci się tylko zdaje, że się znasz z partnerem jak dwa łyse konie, a jednak się nie znacie, bo są zgrzyty na ten temat. Tak działa zauroczenie, za kilka miesięcy pożądanie opadnie i będziesz żałowała tego co zrobiłaś ze swoim życiem.
Partner nie musi chamsko na ciebie naciskać, wystarczy, że czujesz się niekomfortowo kiedy jest głuchy na twoje argumenty i cały czas drąży temat o bejbiku. Niby poczeka, ale gada cały czas o jednym. To jest wymuszanie, ale niebezpośrednie.
Masakra. Jesteś tak zafiksowana na punkcie partnera, że nic do ciebie nie dociera. Wszyscy mówią do ciebie jak do ściany, a ty nic, nadal usprawiedliwiasz faceta. Może kiedyś różowe okulary spadną ci z nosa i wtedy zrozumiesz jaka byłaś naiwna.
Pogrubione - przecież sama sobie przeczysz. Serio nie widzisz jak to wygląda? Temat powraca, on się nie zgodził na dziecko za parę lat, tylko teraz. Gdzie masz kompromis?



Nam tego nie tłumacz, tylko partnerowi, to on chce mieć z tobą dziecko, a nie my.



A może dziadkowie chcą odpocząć i nie mają ochoty na spacer? Najpierw się spytaj, a nie z góry zakładasz, że z radością polecą bawić się z twoim dzieckiem.



Niby nie, ale... to ty bałaś się przyznać, że nie chcesz mieć teraz kolejnego dziecka. Powód jakiś tam miałaś.
Dziadkami sa od 3 lat i wiem,ze chca sie nim opiekowac sami mi to mowia ,proponuja. Np. We wtorki i czwartki gdy ja ani ex maz nie mozemy syna odebrac z przedszkola to odbiera go albo moj facet a jak i on nie moze to jedzie po niego moj tata co sam zaproponowal.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
AsteriK jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-10-13, 07:05   #694
FALLinLOVE
Realistka
 
Avatar FALLinLOVE
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 523
Dot.: Odeszłam od męża i zżera mnie zazdrość w nowym związku.

Ta dyskusja odnośnie opieki dziadków nad potencjalnym drugim dzieckiem jest totalnie bez sensu.

Autorka tego dziecka nie chce i na dodatek ma dość mocne argumenty. Zreszta nie pisała nigdzie, że aaa ok zrobię sobie to dziecko, bo dziadkowie będą się nim ciągle zajmować kwestia dziadków nie ma znaczenia.

Zdecydowanie bardziej niepokojące jest podejscie faceta. Serio, nawet jeśli jest totalnie zakochany to dorosły, logicznie myślący człowiek, który jest inteligentny, nie naciska na posiadanie dziecka gdy zna partnerkę od kilku miesiący a ona na dodatek dopiero co zostawiła męża i juz na małe dziecko które wymaga uwagi. To, że mówi że nie teraz ale w przyszłym roku to już w ogóle parodia. Jak chce być tatusiem w przyszłym roku to w ciaze trzeba zajsc najpóźniej do marca.
No rzeczywiście, nie teraz tylko w ciągu 5 miesięcy to taaaaaaka różnica

Facet jest niepoważny.

A Autorko powinna powiedzieć jasno jakie ma oczekiwania i czego NIE CHCE.

Miejsca na kompromis nie ma. Albo on się z tym godzi albo lepiej się rozstańcie już teraz i nie marnujcie nawzajem swojego czasu udając że tworzycie zgrany związek, bo go tu nie widać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Don’t strive to make your presence noticed, just make your absence felt.
FALLinLOVE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-10-13, 07:50   #695
71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 10 371
Dot.: Odeszłam od męża i zżera mnie zazdrość w nowym związku.

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;88196049]Powiem ci ze ten gosciu wyglada na niezrównoważonego psychicznie
Przeciez wy sie ledwo co znacie to naprawde glupi pomysl robic dziecko po tak krotkim czasie razem jak dla mnie on jest niepowazny i cos mi tu śmierdzi[/QUOTE]
Mieszkają od kilku miesięcy razem, a facet ma juz 36 lat.
Możliwe że zwyczajnie mu sie spieszy również ze względów biologicznych, zdrowotnych (potencjalne ryzyka wraz z wiekiem), no i wie- widzi,ze zanim namówiwi partnerkę to jeszcze jakis czas potrwa.

AsteriK, napisalas tu bardzo wiele o swoich powodach i argumentach przeciw, a znasz argumenty swojego partnera, czemu chce tak "na juz" to dziecko płodzić?
Wiedzę, ze wizażanki sie skupiły bardzo na twoich tylko argumentach...
Ja akurat bylam w moim związku po odwrotnej stronie 'barykady, Tzn. mialam młodszego partnera, ktoremu sie nie spieszyło, a ja bylam już po 35 roku zycia i chcialam chociaz to jedno dziecko wlasne urodzić i mieć (z tym, ze zaczelam rozmowy po ok 3 latach związku) więc tak podskórnie czuję empatię z Twomi, autorko, partnerem.
I nie zgadzam się z wyzywaniem go od "niepoważnych"
71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-10-13, 07:57   #696
Ingrid80
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 8 729
Dot.: Odeszłam od męża i zżera mnie zazdrość w nowym związku.

Cytat:
Napisane przez FALLinLOVE Pokaż wiadomość
Ta dyskusja odnośnie opieki dziadków nad potencjalnym drugim dzieckiem jest totalnie bez sensu.

Autorka tego dziecka nie chce i na dodatek ma dość mocne argumenty. Zreszta nie pisała nigdzie, że aaa ok zrobię sobie to dziecko, bo dziadkowie będą się nim ciągle zajmować kwestia dziadków nie ma znaczenia.

Zdecydowanie bardziej niepokojące jest podejscie faceta. Serio, nawet jeśli jest totalnie zakochany to dorosły, logicznie myślący człowiek, który jest inteligentny, nie naciska na posiadanie dziecka gdy zna partnerkę od kilku miesiący a ona na dodatek dopiero co zostawiła męża i juz na małe dziecko które wymaga uwagi. To, że mówi że nie teraz ale w przyszłym roku to już w ogóle parodia. Jak chce być tatusiem w przyszłym roku to w ciaze trzeba zajsc najpóźniej do marca.
No rzeczywiście, nie teraz tylko w ciągu 5 miesięcy to taaaaaaka różnica

Facet jest niepoważny.

A Autorko powinna powiedzieć jasno jakie ma oczekiwania i czego NIE CHCE.

Miejsca na kompromis nie ma. Albo on się z tym godzi albo lepiej się rozstańcie już teraz i nie marnujcie nawzajem swojego czasu udając że tworzycie zgrany związek, bo go tu nie widać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Mi to pachnie taką mentalnością poludniowców.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ingrid80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-10-13, 08:57   #697
Rena
Zakorzenienie
 
Avatar Rena
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
Dot.: Odeszłam od męża i zżera mnie zazdrość w nowym związku.

Cytat:
Napisane przez AsteriK Pokaż wiadomość
bardzo sie zaangazowal w nasz zwiazek i nie chce czekac lata ze slubem i chce zostac ojcem stad ten nacisk .
Mylisz sie, nacisk nie wynika z zaangazowania a tym bardziej z wielkiej milosci. Nacisk to chec wladzy, pokazania kto tu decyduje.
Rena jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2020-10-13, 09:14   #698
07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 11 232
Dot.: Odeszłam od męża i zżera mnie zazdrość w nowym związku.

Hmm Autorko ja jestem w stanie zrozumieć i Ciebie i jego tylko nie potrafię połączyć tego w całość, która by odpowiadała Wam obojgu. Bo tak, Ty najwcześniej drugie dziecko za 4 lata- bo za tyle mniej więcej syn pójdzie do szkoły, a on już w przyszłym roku chce zostać ojcem. Jakie pole manewru tutaj widzisz? Do dla mnie to nie ma opcji, kompromisu tutaj się osiągnąć nie da, zawsze któraś ze stron jest poszkodowana. Kompromis bywa szkodliwy, to nie jest zawsze remedium na wszystko tylko zwyczajny banał.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-10-13, 09:24   #699
FALLinLOVE
Realistka
 
Avatar FALLinLOVE
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 523
Dot.: Odeszłam od męża i zżera mnie zazdrość w nowym związku.

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88201825]Hmm Autorko ja jestem w stanie zrozumieć i Ciebie i jego tylko nie potrafię połączyć tego w całość, która by odpowiadała Wam obojgu. Bo tak, Ty najwcześniej drugie dziecko za 4 lata- bo za tyle mniej więcej syn pójdzie do szkoły, a on już w przyszłym roku chce zostać ojcem. Jakie pole manewru tutaj widzisz? Do dla mnie to nie ma opcji, kompromisu tutaj się osiągnąć nie da, zawsze któraś ze stron jest poszkodowana. Kompromis bywa szkodliwy, to nie jest zawsze remedium na wszystko tylko zwyczajny banał.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE]Problem w tym, że dla autorki to dziecko za kilka lat już jest w pewnym sensie kompromisem. Bo ona najpierw pisała, że właściwie w ogóle już niekoniecznie chce mieć więcej dzieci. Ewentualnie za kilka lat. I to jest z jej strony kompromis.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Don’t strive to make your presence noticed, just make your absence felt.
FALLinLOVE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-10-13, 09:37   #700
Rena
Zakorzenienie
 
Avatar Rena
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
Dot.: Odeszłam od męża i zżera mnie zazdrość w nowym związku.

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88201825] Do dla mnie to nie ma opcji, kompromisu tutaj się osiągnąć nie da, zawsze któraś ze stron jest poszkodowana. Kompromis bywa szkodliwy, to nie jest zawsze remedium na wszystko tylko zwyczajny banał.[/QUOTE]

Kompromis to porozumienie, zgoda to dokladnie znaczy to slowo. Natomiast nacisk z jego strony i ewentualne ustapienie z jej strony kompromisem nie ma wiele wspolnego.
Rena jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-10-13, 10:00   #701
tinkerver2
Zakorzenienie
 
Avatar tinkerver2
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 110
Dot.: Odeszłam od męża i zżera mnie zazdrość w nowym związku.

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;88201625]Mieszkają od kilku miesięcy razem, a facet ma juz 36 lat.

Możliwe że zwyczajnie mu sie spieszy również ze względów biologicznych, zdrowotnych (potencjalne ryzyka wraz z wiekiem), no i wie- widzi,ze zanim namówiwi partnerkę to jeszcze jakis czas potrwa.



AsteriK, napisalas tu bardzo wiele o swoich powodach i argumentach przeciw, a znasz argumenty swojego partnera, czemu chce tak "na juz" to dziecko płodzić?

Wiedzę, ze wizażanki sie skupiły bardzo na twoich tylko argumentach...

Ja akurat bylam w moim związku po odwrotnej stronie 'barykady, Tzn. mialam młodszego partnera, ktoremu sie nie spieszyło, a ja bylam już po 35 roku zycia i chcialam chociaz to jedno dziecko wlasne urodzić i mieć (z tym, ze zaczelam rozmowy po ok 3 latach związku) więc tak podskórnie czuję empatię z Twomi, autorko, partnerem.

I nie zgadzam się z wyzywaniem go od "niepoważnych" [/QUOTE]Dla mnie osobiście fakt, że jeśli facet do 35 roku życia nie znalazł "tej jedynej" oznacza, że coś z nim jest nie tak.
*To moje osobiste zdanie wyrobione na przykładzie osób z mojego otoczenia i w 100% zdaje sobie sprawę, że nie oznacza to, że tak jest zawsze i wszędzie*

Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka
tinkerver2 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-10-13, 10:06   #702
07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 11 232
Dot.: Odeszłam od męża i zżera mnie zazdrość w nowym związku.

Cytat:
Napisane przez Rena Pokaż wiadomość
Kompromis to porozumienie, zgoda to dokladnie znaczy to slowo. Natomiast nacisk z jego strony i ewentualne ustapienie z jej strony kompromisem nie ma wiele wspolnego.

No właśnie nie, kompromis to jest sytuacja kiedy każda ze stron rezygnuje z części swoich interesów. W kompromisie każda za stron jest zmuszona ustąpić na korzyść rozwiązania konfliktu.
W sytuacji posiadania dziecka nie ma możliwości. Jeśli jedna strona nie chce, a druga chce to niestety jest impas, ruch w żadna stronę (bez całkowitego pogwałcenia postulatów drugiej strony) nie jest możliwy.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-10-13, 10:23   #703
oko_kocie
Raczkowanie
 
Avatar oko_kocie
 
Zarejestrowany: 2020-04
Wiadomości: 397
Dot.: Odeszłam od męża i zżera mnie zazdrość w nowym związku.

Też uważam, że Wam nie po drodze ze sobą. Po prostu. Rozumiem gościa, że nie chce być "starym ojcem" i rozumiem Ciebie, że nie chcesz drugiego dziecka. Nie po drodze Wam ze sobą i tyle. Z tej mąki chleba nie będzie.
oko_kocie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-10-13, 10:46   #704
FALLinLOVE
Realistka
 
Avatar FALLinLOVE
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 523
Dot.: Odeszłam od męża i zżera mnie zazdrość w nowym związku.

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88201941]No właśnie nie, kompromis to jest sytuacja kiedy każda ze stron rezygnuje z części swoich interesów. W kompromisie każda za stron jest zmuszona ustąpić na korzyść rozwiązania konfliktu.
W sytuacji posiadania dziecka nie ma możliwości. Jeśli jedna strona nie chce, a druga chce to niestety jest impas, ruch w żadna stronę (bez całkowitego pogwałcenia postulatów drugiej strony) nie jest możliwy.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE]Dokładnie tak.

Są sytuację gdy nie ma możliwości kompromisu, bo po prostu rozwiązanie kompromisowe nie istnieje.
Cytat:
Napisane przez oko_kocie Pokaż wiadomość
Też uważam, że Wam nie po drodze ze sobą. Po prostu. Rozumiem gościa, że nie chce być "starym ojcem" i rozumiem Ciebie, że nie chcesz drugiego dziecka. Nie po drodze Wam ze sobą i tyle. Z tej mąki chleba nie będzie.
Pytanie tylko jak długo on będzie naciskał a ona będzie go mamić że może zmienić zdanie.

Jak dojdą do tego, że uderzają głowami w mur to się niestety sypnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Don’t strive to make your presence noticed, just make your absence felt.
FALLinLOVE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-10-13, 11:40   #705
meliandra
Zakorzenienie
 
Avatar meliandra
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 6 222
Dot.: Odeszłam od męża i zżera mnie zazdrość w nowym związku.

Cytat:
Napisane przez FALLinLOVE Pokaż wiadomość
Problem w tym, że dla autorki to dziecko za kilka lat już jest w pewnym sensie kompromisem. Bo ona najpierw pisała, że właściwie w ogóle już niekoniecznie chce mieć więcej dzieci. Ewentualnie za kilka lat. I to jest z jej strony kompromis.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dla mnie w tej sytuacji nie da się dojść do kompromisu. Ja na jego miejscu czułabym się zwodzona takim gadaniem, że może kiedyś z kilka lat. A co jak jednak za te kilka lat nadal nie będzie chciała dziecka? Nie zmienia to oczywiście faktu, że dziecko teraz, po kilku miesiącach znajomości i w tej sytuacji jest absurdem, ale czekanie kilka lat na coś co może się nie zdarzyć jak dla mnie też nie ma sensu. Ona oczywiście ma pełne prawo dziecka nie chcieć, ale to pokazuje jak bardzo jest im nie po drodze.


Cytat:
Napisane przez tinkerver2 Pokaż wiadomość
Dla mnie osobiście fakt, że jeśli facet do 35 roku życia nie znalazł "tej jedynej" oznacza, że coś z nim jest nie tak.
*To moje osobiste zdanie wyrobione na przykładzie osób z mojego otoczenia i w 100% zdaje sobie sprawę, że nie oznacza to, że tak jest zawsze i wszędzie*

Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka

O kurde, a jak mam 31 lat i jestem sama to też znak, że coś ze mną nie tak ? Czy dopiero za 4 lata powinnam się martwić, jeśli ten stan się utrzyma? Sory, ale dla mnie gadanie jak starej ciotki. Lepiej być z byle kim i byle jak, ale ważne żeby z kimś być, bo inaczej to coś nie tak. Serio nie rozumie czemu singielstwo jest postrzegane jako jakiś wybryk natury i rzecz, która nie powinna mieć miejsca w przyrodzie.
__________________
🍀🍀🍀🍀🍀
meliandra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-10-13, 11:45   #706
11bd71622419137abe56ddfdaa0fc1a26b0d8108_60b176031ff15
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 800
Dot.: Odeszłam od męża i zżera mnie zazdrość w nowym związku.

Cytat:
Napisane przez meliandra Pokaż wiadomość




O kurde, a jak mam 31 lat i jestem sama to też znak, że coś ze mną nie tak ?

TAK jesteś przegrywem, a tak serio to rozwala mnie takie myślenie
11bd71622419137abe56ddfdaa0fc1a26b0d8108_60b176031ff15 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-10-13, 12:02   #707
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
Dot.: Odeszłam od męża i zżera mnie zazdrość w nowym związku.

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;88201625]Mieszkają od kilku miesięcy razem, a facet ma juz 36 lat.
Możliwe że zwyczajnie mu sie spieszy również ze względów biologicznych, zdrowotnych (potencjalne ryzyka wraz z wiekiem), no i wie- widzi,ze zanim namówiwi partnerkę to jeszcze jakis czas potrwa.

AsteriK, napisalas tu bardzo wiele o swoich powodach i argumentach przeciw, a znasz argumenty swojego partnera, czemu chce tak "na juz" to dziecko płodzić?
Wiedzę, ze wizażanki sie skupiły bardzo na twoich tylko argumentach...
Ja akurat bylam w moim związku po odwrotnej stronie 'barykady, Tzn. mialam młodszego partnera, ktoremu sie nie spieszyło, a ja bylam już po 35 roku zycia i chcialam chociaz to jedno dziecko wlasne urodzić i mieć (z tym, ze zaczelam rozmowy po ok 3 latach związku) więc tak podskórnie czuję empatię z Twomi, autorko, partnerem.
I nie zgadzam się z wyzywaniem go od "niepoważnych" [/QUOTE]

daj spokoj 36 lat dla faceta to dosyc mlody wiek ,tu zegar biologiczny nie tyka jak u kobiety ,zreszta nawet jak by to byla rozmowa o kobiecie to mialabym dokladnie takie samo zdanie,pospiech w robieniu dziecka z byle kim byle teraz to nie moze sie skonczyc dobrze
takie decyzje powinny byc przemyslane a nie wymuszane

Edytowane przez 7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Czas edycji: 2020-10-13 o 12:03
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-10-13, 12:07   #708
Lloyd
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2020-08
Wiadomości: 521
Dot.: Odeszłam od męża i zżera mnie zazdrość w nowym związku.

Jak sobie pościeliła, tak się wyśpi.
Już z nowym gościem jest na skraju motylków i spijania z dziubków. Do końca roku się skończy ten romansik.
Lloyd jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-10-13, 12:30   #709
meliandra
Zakorzenienie
 
Avatar meliandra
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 6 222
Dot.: Odeszłam od męża i zżera mnie zazdrość w nowym związku.

[1=11bd71622419137abe56ddf daa0fc1a26b0d8108_60b1760 31ff15;88202254]TAK jesteś przegrywem, a tak serio to rozwala mnie takie myślenie [/QUOTE]


Jestem przegrywem i coś ze mną nie tak skoro nikt ze mną nie wytrzymał
__________________
🍀🍀🍀🍀🍀
meliandra jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-10-13, 12:35   #710
FALLinLOVE
Realistka
 
Avatar FALLinLOVE
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 523
Dot.: Odeszłam od męża i zżera mnie zazdrość w nowym związku.

Cytat:
Napisane przez meliandra Pokaż wiadomość
Dla mnie w tej sytuacji nie da się dojść do kompromisu. Ja na jego miejscu czułabym się zwodzona takim gadaniem, że może kiedyś z kilka lat. A co jak jednak za te kilka lat nadal nie będzie chciała dziecka? Nie zmienia to oczywiście faktu, że dziecko teraz, po kilku miesiącach znajomości i w tej sytuacji jest absurdem, ale czekanie kilka lat na coś co może się nie zdarzyć jak dla mnie też nie ma sensu. Ona oczywiście ma pełne prawo dziecka nie chcieć, ale to pokazuje jak bardzo jest im nie po drodze.





O kurde, a jak mam 31 lat i jestem sama to też znak, że coś ze mną nie tak ? Czy dopiero za 4 lata powinnam się martwić, jeśli ten stan się utrzyma? Sory, ale dla mnie gadanie jak starej ciotki. Lepiej być z byle kim i byle jak, ale ważne żeby z kimś być, bo inaczej to coś nie tak. Serio nie rozumie czemu singielstwo jest postrzegane jako jakiś wybryk natury i rzecz, która nie powinna mieć miejsca w przyrodzie.
To właśnie pisałam dalej, że w związku z tym że oni mają kompletne różne wizje rozwoju ich związku i przyszłości, nie ma miejsca na kompromis bo on nie istnieje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Don’t strive to make your presence noticed, just make your absence felt.
FALLinLOVE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-10-13, 13:01   #711
Frozen_Rose
Rozeznanie
 
Avatar Frozen_Rose
 
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 676
Dot.: Odeszłam od męża i zżera mnie zazdrość w nowym związku.

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;88201625]Mieszkają od kilku miesięcy razem, a facet ma juz 36 lat.
Możliwe że zwyczajnie mu sie spieszy również ze względów biologicznych, zdrowotnych (potencjalne ryzyka wraz z wiekiem), no i wie- widzi,ze zanim namówiwi partnerkę to jeszcze jakis czas potrwa.

AsteriK, napisalas tu bardzo wiele o swoich powodach i argumentach przeciw, a znasz argumenty swojego partnera, czemu chce tak "na juz" to dziecko płodzić?
Wiedzę, ze wizażanki sie skupiły bardzo na twoich tylko argumentach...
Ja akurat bylam w moim związku po odwrotnej stronie 'barykady, Tzn. mialam młodszego partnera, ktoremu sie nie spieszyło, a ja bylam już po 35 roku zycia i chcialam chociaz to jedno dziecko wlasne urodzić i mieć (z tym, ze zaczelam rozmowy po ok 3 latach związku) więc tak podskórnie czuję empatię z Twomi, autorko, partnerem.
I nie zgadzam się z wyzywaniem go od "niepoważnych" [/QUOTE]

Pewnie, najlepiej zrobić dziecko kobiecie, której się prawie nie zna.
Frozen_Rose jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-10-13, 13:13   #712
oko_kocie
Raczkowanie
 
Avatar oko_kocie
 
Zarejestrowany: 2020-04
Wiadomości: 397
Dot.: Odeszłam od męża i zżera mnie zazdrość w nowym związku.

Cytat:
Napisane przez FALLinLOVE Pokaż wiadomość

Są sytuację gdy nie ma możliwości kompromisu, bo po prostu rozwiązanie kompromisowe nie istnieje.
Pytanie tylko jak długo on będzie naciskał a ona będzie go mamić że może zmienić zdanie.

Jak dojdą do tego, że uderzają głowami w mur to się niestety sypnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No nie wiem, czy on ją naciska skoro ona mu nie powiedziała wyraźnie - słuchaj, nie chcę drugiego dziecka. Skoro ona go mami i nie odpowiada mu wprost, to ja tam się nie dziwę że koleś co jakiś czas wraca do tematu jeżeli mu zależy.
Ja się gościowi nie dziwię, że spieszy się z dzieckiem jeżeli dopadła go strzała amora (no tak, bywa że poznajemy bratnią duszę etc ) plus osobiście nie chciałabym po 40 zarywać nocy bo kolki, ząbkowanie etc a po 50 użerać się jeszcze z nastolatkiem Więc też mu się nie dziwię, że jeżeli kocha autorkę i chce mieć swoje biologiczne dziecko a ona mu nie odpowiada wprost - no way - to temat wraca jak bumerang.

I jak dla mnie to Autorka zachowuje się jak świnia w tym momencie.
oko_kocie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-10-13, 13:20   #713
11bd71622419137abe56ddfdaa0fc1a26b0d8108_60b176031ff15
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 800
Dot.: Odeszłam od męża i zżera mnie zazdrość w nowym związku.

Autorka pewnie sie boi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:20 ---------- Poprzedni post napisano o 12:19 ----------

Ze jak powie mu wprost to wszystko sie skonczy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
11bd71622419137abe56ddfdaa0fc1a26b0d8108_60b176031ff15 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-10-13, 13:50   #714
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
Dot.: Odeszłam od męża i zżera mnie zazdrość w nowym związku.

Cytat:
Napisane przez oko_kocie Pokaż wiadomość
No nie wiem, czy on ją naciska skoro ona mu nie powiedziała wyraźnie - słuchaj, nie chcę drugiego dziecka. Skoro ona go mami i nie odpowiada mu wprost, to ja tam się nie dziwę że koleś co jakiś czas wraca do tematu jeżeli mu zależy.
Ja się gościowi nie dziwię, że spieszy się z dzieckiem jeżeli dopadła go strzała amora (no tak, bywa że poznajemy bratnią duszę etc ) plus osobiście nie chciałabym po 40 zarywać nocy bo kolki, ząbkowanie etc a po 50 użerać się jeszcze z nastolatkiem Więc też mu się nie dziwię, że jeżeli kocha autorkę i chce mieć swoje biologiczne dziecko a ona mu nie odpowiada wprost - no way - to temat wraca jak bumerang.

I jak dla mnie to Autorka zachowuje się jak świnia w tym momencie.
powiem ci szczerze ze pomiedzy 36 a 40 nie widzialam zadnej roznicy w mojej kondycji fizycznej .
szczegolnie ten facet ktorego nie ma calymi dniami w domu naprawde ma sie co przejmowac kolkami czy zabkowaniem
myslisz ze np 3-4 lata zrobi naprawde wielka roznice w wychowywanu dziecka czy ojciec bedzie mial 52 czy 55 lat kiedy dziecko bedzie mialo lat 14 to praktycznie zadna roznica a w poznaniu partnera te 3-4 lata robi wielka roznice

Edytowane przez 7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Czas edycji: 2020-10-13 o 13:51
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-10-13, 13:52   #715
07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 11 232
Dot.: Odeszłam od męża i zżera mnie zazdrość w nowym związku.

Cytat:
Napisane przez meliandra Pokaż wiadomość
Jestem przegrywem i coś ze mną nie tak skoro nikt ze mną nie wytrzymał

Ja jestem w związku, ale tez mnie takie myślenie rozwala. Przecież ludzie się rozstają, czasem z wyboru wola być sami. To jak ktoś rozstanie się z partnerem w wieku 32 lat na przykład i przez kilka lat nie może spotkać nikogo sensownego to co? Ma brać byle portki? I ja w ogóle nie wiem co to znaczy ten jedyny, nie wierze w takie połówki pomarańczy i inne ckliwe historyjki.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-10-13, 14:07   #716
Nimve
Zakorzenienie
 
Avatar Nimve
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Zołzarium
Wiadomości: 3 698
Dot.: Odeszłam od męża i zżera mnie zazdrość w nowym związku.

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;88201625]Mieszkają od kilku miesięcy razem, a facet ma juz 36 lat.
Możliwe że zwyczajnie mu sie spieszy również ze względów biologicznych, zdrowotnych (potencjalne ryzyka wraz z wiekiem), no i wie- widzi,ze zanim namówiwi partnerkę to jeszcze jakis czas potrwa.

AsteriK, napisalas tu bardzo wiele o swoich powodach i argumentach przeciw, a znasz argumenty swojego partnera, czemu chce tak "na juz" to dziecko płodzić?
Wiedzę, ze wizażanki sie skupiły bardzo na twoich tylko argumentach...
Ja akurat bylam w moim związku po odwrotnej stronie 'barykady, Tzn. mialam młodszego partnera, ktoremu sie nie spieszyło, a ja bylam już po 35 roku zycia i chcialam chociaz to jedno dziecko wlasne urodzić i mieć (z tym, ze zaczelam rozmowy po ok 3 latach związku) więc tak podskórnie czuję empatię z Twomi, autorko, partnerem.
I nie zgadzam się z wyzywaniem go od "niepoważnych" [/QUOTE]

No i Ty też chciałaś dziecko na już zaraz, ale z zaznaczeniem, że Ty minuta po porodzie wracasz do roboty na całe dnie i widzicie się co najwyżej w weekendy oraz w nocy i nara kochany, załatw to tak, że ma działać? Ja chcę dziecko, ale Ty to ogarnij?

Bo facet autorki nie ma zamiaru zwolnić tempa w pracy, dziewczyna zostanie z tym wszystkim sama, to na cholerę mu to dziecko? Mieć aby mieć i niech ktoś mu je załatwi? Nieważne, że kobieta przechodzi właśnie rewolucję w życiu, nieważne, że guzik się znają, nieważne, że ma małe dziecko, któremu runął świat i teraz to ono potrzebuje 200 % uwagi, a nie nowego braciszka czy siostrzyczki z nowym wujkiem. Nie, bo on chce. Dziecko to nie zachcianka. Niech sobie kupi nową furą, skoro ma tak wielką potrzebę posiadania czegoś, ale bez wkładu własnego wysiłku. Jakoś nie padło z jego strony, że skoro autorka mówi, że nie podoła, jeśli znowu będzie miała ciężką ciążę z opieką nad już narodzonym dzieckiem, to że nic się nie martw, odkładam właśnie hajs i biorę rok urlopu w robocie żeby się Wami zająć. To autorka kombinuje jak to rozegrać, a to dziadków, a to coś tam. A co on wykombinował żeby jej ułatwić spełnienie jego żądań?

Rozumiem, że czas goni. Ale w tym przypadku ten facet jest niepoważny do kwadratu.
Nimve jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-10-13, 14:20   #717
f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 27 815
Dot.: Odeszłam od męża i zżera mnie zazdrość w nowym związku.

Facet do odstrzału. Za wszystko. Za jego podejście do dziecka, za łatwość zawiązywania romansu z zajęta i dzieciata.
Za jakies akcje on chce on musi miec.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-10-13, 14:35   #718
ManillaLatte
Rozeznanie
 
Avatar ManillaLatte
 
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 727
Dot.: Odeszłam od męża i zżera mnie zazdrość w nowym związku.

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;88202724]Facet do odstrzału. Za wszystko. Za jego podejście do dziecka, za łatwość zawiązywania romansu z zajęta i dzieciata.
Za jakies akcje on chce on musi miec.[/QUOTE]


Dla mnie to oni są oboje do odstrzału. On za jego wspomnianą już łatwość w uwiedzeniu matki własnego pacjenta (na marginesie to ja sobie w ogóle nie wyobrażam jak to musiało wyglądać między nimi - w gabinecie to zamiast osłuchiwać dziecko, to osłuchiwał matce dekolt?) i za naciski bo on chce dziecko już, natychmiast. Ona natomiast za szokującą łatwość z jaką zafundowała własnemu dziecku emocjonalny rollercoaster i jej kłamstwa. No dobrali się jak w korcu maku, tylko mam wrażenie, że oni nie wiedzą o sobą wiele więcej ponad to, co lubią robić w łożku.
ManillaLatte jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-10-13, 15:06   #719
f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 27 815
Dot.: Odeszłam od męża i zżera mnie zazdrość w nowym związku.

Cytat:
Napisane przez ManillaLatte Pokaż wiadomość
Dla mnie to oni są oboje do odstrzału. On za jego wspomnianą już łatwość w uwiedzeniu matki własnego pacjenta (na marginesie to ja sobie w ogóle nie wyobrażam jak to musiało wyglądać między nimi - w gabinecie to zamiast osłuchiwać dziecko, to osłuchiwał matce dekolt?) i za naciski bo on chce dziecko już, natychmiast. Ona natomiast za szokującą łatwość z jaką zafundowała własnemu dziecku emocjonalny rollercoaster i jej kłamstwa. No dobrali się jak w korcu maku, tylko mam wrażenie, że oni nie wiedzą o sobą wiele więcej ponad to, co lubią robić w łożku.

Podpisuje sie pod tym.

Ja napisałam o nim bo jakby nie patrzeć to z nią bym w związku nie byla.
Ale to prawda dobrali sie idealnie. Duzo ich łączy a jednocześnie jeszcze więcej dzieli.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-10-14, 07:25   #720
AsteriK
Raczkowanie
 
Avatar AsteriK
 
Zarejestrowany: 2020-09
Wiadomości: 435
Dot.: Odeszłam od męża i zżera mnie zazdrość w nowym związku.

Cytat:
Napisane przez FALLinLOVE Pokaż wiadomość
Ta dyskusja odnośnie opieki dziadków nad potencjalnym drugim dzieckiem jest totalnie bez sensu.

Autorka tego dziecka nie chce i na dodatek ma dość mocne argumenty. Zreszta nie pisała nigdzie, że aaa ok zrobię sobie to dziecko, bo dziadkowie będą się nim ciągle zajmować kwestia dziadków nie ma znaczenia.

Zdecydowanie bardziej niepokojące jest podejscie faceta. Serio, nawet jeśli jest totalnie zakochany to dorosły, logicznie myślący człowiek, który jest inteligentny, nie naciska na posiadanie dziecka gdy zna partnerkę od kilku miesiący a ona na dodatek dopiero co zostawiła męża i juz na małe dziecko które wymaga uwagi. To, że mówi że nie teraz ale w przyszłym roku to już w ogóle parodia. Jak chce być tatusiem w przyszłym roku to w ciaze trzeba zajsc najpóźniej do marca.
No rzeczywiście, nie teraz tylko w ciągu 5 miesięcy to taaaaaaka różnica

Facet jest niepoważny.

A Autorko powinna powiedzieć jasno jakie ma oczekiwania i czego NIE CHCE.

Miejsca na kompromis nie ma. Albo on się z tym godzi albo lepiej się rozstańcie już teraz i nie marnujcie nawzajem swojego czasu udając że tworzycie zgrany związek, bo go tu nie widać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
A no wlasnie o to mi chodzi ,ze mialabym pomoc dziadkow ze np. zaprowadzili by syna do szkoly( w przyszlym roku idzie do zerowki bo tu od 4rz) gdy bede po porodzie w domu z noworodkiem ale nie chcialabym tego naduzywac i nie chce by maly czul sie odtracony przez mnie .Juz to przezylam wiec wiem jak to jest dochodzic do siebie po porodzie i majac nawet pomoc partnera to i tak nie bede w stanie od pierwszych dni biegac tu i tam i chcac nie chca nie bede w stanie zajac sie synem . Partner powtarza ,ze bedzie zajmowal sie moim synem ze bedzie go zawozil rano i przywozil ze szkoly itp.ale sek w tym ze ja nie chce by to sie stalo tak szybko rutyna ze mama wiecznie zajeta mlodszym bo on potrzebuje mnie mojej uwagi 100%
A mysl ,ze bede miala znowu zagrozona ciaze i nie bede mogla go nawet wykapac no tego sie boje bo tu nie chodzi o to ze wykapie go moj facet rozumiesz ?
I to nie tak ze musi zostac ojcem do grudnia 2021 roku ale ,ze chcialby juz po nowym roku zaczac starania o dziecko .Ciaza moze pojawic sie od razu ale nie musi i bierze to pod uwage.
Czuje sie mnie pewny do tego full zakochany i nie widzi potrzeby czekania az bedzie wypadalo zrobic dziecko . Nie da sie tu opisac jego uczuc jego zaangazowania nie jestem w stanie pokazac ich tutaj i stad te teksty ze niepowazny ze nienormalny

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 07:06 ---------- Poprzedni post napisano o 06:53 ----------

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;88201625]Mieszkają od kilku miesięcy razem, a facet ma juz 36 lat.
Możliwe że zwyczajnie mu sie spieszy również ze względów biologicznych, zdrowotnych (potencjalne ryzyka wraz z wiekiem), no i wie- widzi,ze zanim namówiwi partnerkę to jeszcze jakis czas potrwa.

AsteriK, napisalas tu bardzo wiele o swoich powodach i argumentach przeciw, a znasz argumenty swojego partnera, czemu chce tak "na juz" to dziecko płodzić?
Wiedzę, ze wizażanki sie skupiły bardzo na twoich tylko argumentach...
Ja akurat bylam w moim związku po odwrotnej stronie 'barykady, Tzn. mialam młodszego partnera, ktoremu sie nie spieszyło, a ja bylam już po 35 roku zycia i chcialam chociaz to jedno dziecko wlasne urodzić i mieć (z tym, ze zaczelam rozmowy po ok 3 latach związku) więc tak podskórnie czuję empatię z Twomi, autorko, partnerem.
I nie zgadzam się z wyzywaniem go od "niepoważnych" [/QUOTE]Jestes jedyna ktora go rozumie . Ja w sumie tez rozumiem te pragnienie dziecka ze nadeszlo mu to parcie na zostanie ojcem bo to facet kochajacy dzieci zawsze chcial dziecko ale dopiero teraz moze sobie na nie pozwolic. Wczesniej nie mogl bo lata studia specjalizacja zaraz po studiach wiadomo nawet jakby mial kogos to nie bylo mozliwosci no i przedewszystkim to nie z kazda laska chcesz robic sobie dziecko. Dziwi mnie to ,ze tu trzeba wszystko tak dosadnie tlumaczyc
A u Ciebie jak sie potoczylo? Udalo sie zajsc w ciaze?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 07:11 ---------- Poprzedni post napisano o 07:06 ----------

Cytat:
Napisane przez Ingrid80 Pokaż wiadomość
Mi to pachnie taką mentalnością poludniowców.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Chyba tylko to ,ze Grecy bardziej zdecydowani wiedza czego chca nie ma czegos takiego jak tu na forum czytam "nie wiem czego chce". Zakochany Grek pojedzie za toba na koniec swiata ,Bedzie sie staral i zrobi wszystko by Cie miec. Romantyczni i temperamentni i traca glowe dla Slowianek

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 07:25 ---------- Poprzedni post napisano o 07:11 ----------

Cytat:
Napisane przez ManillaLatte Pokaż wiadomość
Dla mnie to oni są oboje do odstrzału. On za jego wspomnianą już łatwość w uwiedzeniu matki własnego pacjenta (na marginesie to ja sobie w ogóle nie wyobrażam jak to musiało wyglądać między nimi - w gabinecie to zamiast osłuchiwać dziecko, to osłuchiwał matce dekolt?) i za naciski bo on chce dziecko już, natychmiast. Ona natomiast za szokującą łatwość z jaką zafundowała własnemu dziecku emocjonalny rollercoaster i jej kłamstwa. No dobrali się jak w korcu maku, tylko mam wrażenie, że oni nie wiedzą o sobą wiele więcej ponad to, co lubią robić w łożku.
O tym uwodzeniu juz pisalam i szkoda ze przyklejasz mu latke lowelasa tylko dlatego ze poznalam go w takich okolicznosciach. I nie tak wygladalo nasze pierwsze spotkanie nie interesowal sie moim dekoldem... Im dluzej z nim jestem nie widze zadnego babiarza i moje wczesniejsze obawy juz nie siedza mi w glowie. Nie mowie ,ze nie jestem zazdrosna ale nie tym ,ze kogos sobie wyrwie a tym jak inne laski leca na niego co nie trzeba duzo by zauwazyc

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
AsteriK jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2020-10-19 17:51:20


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:43.