2016-05-20, 10:53 | #691 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV
Wiesz Mandy jak to jest, zdrajcy chętnie oskarżają innych o cechy, którymi sami się wykazują. W głowie im się nie mieści, że można być innymi niż oni i się nie puszczać
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
2016-05-20, 11:33 | #692 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 192
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV
Dziś mam jakiegoś mega doła.
Cały czas chce mi się płakać i nie umiem się skupić na pracy. Do głowy przychodzą mi wszystkie te dobre chwile i jeszcze czuję w bardzo fizyczny sposób że brakuje mi faceta. Niech ten stan umysłu, w jakim teraz się znajduję już minie |
2016-05-20, 11:54 | #693 |
Podróżniczka
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 9 826
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV
Widzicie, nie ma sensu tu doradzać bo to jak grochem o ściane
Może moja wczorajsza wypowiedź była trochę ostra ale jak widać w 100% trafiona. Edytowane przez moniczorek Czas edycji: 2016-05-20 o 12:32 |
2016-05-20, 11:55 | #694 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Syreni gród
Wiadomości: 10 256
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV
No faktycznie niezwykłe, że mogę się tutaj wygadać i rozważyć obiektywnie z obcymi ludźmi, co warto w takiej sytuacji zrobić, czy można to naprawić. Znajomym spoza wizażu o tym nie opowiadam. Nie rozumiem twoich kąśliwych wypowiedzi
__________________
czasem mniej znaczy więcej, taka szczypta ironii. |
2016-05-20, 12:06 | #695 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 6 543
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV
Cytat:
ale ja wiem, że ty musisz sama do tego dojść i wiem, że wrócisz do niego, bo jesteś niestety zbyt słaba na to, żeby zamknąć ten rozdział i on musi Cię jeszcze poniewierać jakiś czas. może wtedy? |
|
2016-05-20, 12:06 | #696 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 61
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV
Cytat:
Piszę Ci tu jako obca osoba, patrząca z boku, zupełnie obiektywnie: nie ma co naprawiać. |
|
2016-05-20, 12:22 | #697 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Sopot
Wiadomości: 943
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV
Mandy, przecież nikt tu dla Ciebie nie chce źle. Obiektywnie próbujemy Ci wytłumaczyć jak to wygląda.
Oczywiście decyzja należy do Ciebie, ale wierzę że jesteś mądrą i ładną dziewczyną i zasługujesz na kogoś lepszego.. |
2016-05-20, 12:26 | #698 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 6 543
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV
w to nie trzeba wierzyć, to jest oczywiste
|
2016-05-20, 12:27 | #699 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 6 554
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV
Ja Cię pamiętam jeszcze z 2009 r., z tego właśnie wątku. No, może to był 2010. Pisałaś bardzo podobne rzeczy, chciałaś wracać do faceta, który Cię upodlił, przez którego płakałaś. Dziewczyny mają rację. Potrzebujesz terapii. Nie wątku na wizażu, nie rozmyślania nad tym czy wrócić i jak coś naprawić, tylko pomocy. Od lat powtarzasz ten sam schemat, tak samo cierpisz. Powinnaś się cieszyć, że nie wyszłaś za tego pajaca za mąż i zacząć żyć od nowa. Ale sama sobie nie poradzisz... Nie rozumiem jak Ty możesz się czuć czemuś winna. Jak możesz mówić, że może szykuje się powrót. Jaki powrót? Do kogo? Do czego? Do faceta, który nie ma za grosz szacunku do Twojej osoby? Do kogoś, kto mówi, że jesteś puszczalska, bo NA BOGA, poszłaś na kawę?
__________________
the only time "success" comes before "work" is in the dictionary
|
2016-05-20, 12:27 | #700 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Sopot
Wiadomości: 943
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV
|
2016-05-20, 14:55 | #701 | |||||
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV
Cytat:
Twoje ostatnie związki były pająkiem, który owijał Cię kokonem, by Cię wyssać, a potem zostawić taką pustą. Cytat:
Cytat:
Cytat:
Często zadaje mi pytania, czy jak idę na zajęcia wieczorem, to czy przypadkiem nie idę do innego i go nie zdradzam. Czy jakieś tam moje zachowania oznaczają, że już mi się nie podoba, czy nie wolałabym młodszego. Domyślam się, że wynikają właśnie z jego przejść. Czasem mi przykro, jak ciężko mu uwierzyć, że sms otrzymany w nocy nie musi oznaczać dowodu romansu, a robienie ładnej fryzury do pracy nie jest związane z chęcią przypodobania się innemu facetowi. Ciężko mu uwierzyć, że ktoś jest fair. Dobrze wiedzieć, co robi, gdy kręci Przykro mi z powodu nierodzonej babci i nieuzasadnionych pretensji małżonka. Jesteś dzielną kobietą. Jesteś młoda, a prócz ostatniego incydentu nie robisz głupot, szacun. Cytat:
Wiesz, że tańczyć zaczęłam? Rany, jaka ze mnie pokraka!
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
|||||
2016-05-20, 15:52 | #702 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Biegun północny
Wiadomości: 8 098
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV
Ja mam krótką historię ku pokrzepieniu serc.
Jeszcze w poprzednim wątku ubolewałam nad tym jak mnie eks zostawił. Było ze mną naprawdę źle - przez długi czas jechałam na uspokajaczach i alkoholu. A najlepiej na jednym i drugim na raz. O mało co nie zawaliłam studiów (akurat o tym nie wspominałam). Oczy miałam ciągle spuchnięte, a przyjaciele to chyba już mieli dość mojego narzekania. Ciągle o nim myślałam. Dwa miesiące temu poznałam kogoś przez Internet. Z rozmowy wydawał się całkiem w porządku. Zaczęliśmy ze sobą rozmawiać coraz częściej. W końcu zaprosił mnie do siebie, niestety mieszka daleko. Lecę za niedługo na kilka dni Na razie jest super. Mamy ze sobą kontakt cały czas. Zawsze mówiłam o moim eks w samych superlatywach, ale... w porównaniu do poglądów na życie tego nowego faceta, eks wypada strasznie blado
__________________
|
2016-05-20, 16:16 | #703 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 16
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV
A ja mam dzis bardzo dobry humor!
Mam nadzieję, że ten stan będzie się utrzymywal jak najdluzej! W koncu wychodzę na prostą |
2016-05-20, 16:36 | #704 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Sopot
Wiadomości: 943
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV
Ale fajnie dziewczyny, napawacie mnie optymizmem
|
2016-05-20, 17:06 | #705 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 6 554
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV
Cytat:
Ja tu czasem wchodzę poczytać co dziewczyny piszą. Żadnej prywaty nie będzie, ale wszystko jest do przejścia. Każde rozstanie. Ja już nawet nie pamiętam za kim tak płakałam.
__________________
the only time "success" comes before "work" is in the dictionary
|
|
2016-05-20, 17:15 | #706 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 229
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV
Cytat:
Ja uważam, że nic do Ciebie nie dociera, nawet moja długa wiadomość pw. Zamiast zrozumieć, co do Ciebie piszemy, to ciągle tłumaczysz swoje zachowanie. My Cię o nic nie obwiniamy. On za to tak, bo jesteś od niego toksycznie uzależniona i ciągle powtarzasz, jak mantre, jak bardzo zawiodłaś jego zaufanie. Nie zawiodłaś, on wykorzystał Twoje spotkanie z kumplem jako powód do zdrady, poniżenia Ciebie i zwyzywania Cię od ku*ew... Jak chcesz wrócić do takiego śmiecia, to wiedz, że ja już nie będę Cię w tym wspierać, ani nikt na tym forum ani na tym świecie "U mnie się powoli pojawia temat powrotu, boję się, że jakiej decyzji nie podejmę to będę żałowała." Czego będziesz żałowała? Bycia poniewieraną szmatą do podłogi, czy bycia wreszcie wolną nie uzależnioną od oprawcy kobietą? Chciałaś iść na pizzę, to poszłaś. To Twoje 'ja' chciało. On nie miał prawa czegokolwiek Ci zabraniać. A już na pewno zdradzać Cię, cholerna pizza nie była tego powodem, tylko to, że on jest niewiernym, dwulicowym fałszywym krętaczem, hipokrytą, egoistą! Chcesz wreszcie dać sobie wolność i uniezależnić się od "wielkiego pana" na włościach? To miał być Twój kochany chłopak, partner, czy Twój ukochany, puszczalski terrorysta?! Mandy, wake up Edytowane przez Smuutnooka Czas edycji: 2016-05-20 o 17:40 |
|
2016-05-20, 17:48 | #707 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 2 627
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV
Mandy, polubiłam Cię, naprawdę. I z całego serca proszę Cię żebyś poszła na terapię.
__________________
. |
2016-05-20, 20:42 | #708 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 55
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV
To ja zmienię temat...
Spotkałam swojego byłego w sklepie odzieżowym, kiwnęłam głową z grzeczności, po czym otrzymałam wiadomość "miło, że odpowiedziałaś mi na cześć " ... i od dzięki temu, od rana mam zły humor. Edytowane przez _kosiem Czas edycji: 2016-05-20 o 21:02 |
2016-05-20, 20:52 | #709 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 778
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV
Edytowane przez celka2000 Czas edycji: 2016-06-06 o 14:18 |
2016-05-20, 21:33 | #710 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 5 812
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV
jestem prawie 5 miesiecy po rozstaniu. W okolicach świąt już było dobrze, nie myślałam o byłym. Teraz już wiem, że to nie był związek taki jakiego ja oczekiwałam.
JEdnak w okolicach świat poznałam kogoś, z kim spotykałam się 2 miesiące. I już poczułam się dobrze, chyba straciłam czujność. Bo znowu mam mega doła. Czuję, że moje życie jest nic nie warte. Czuję znowu, że nie chce mi się już żyć :/ głupie myśli mnie nachodzą. Jak ktoś chce, to może przeczytać: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=896821
__________________
http://penautbutter-peanutbutter.blogspot.com/ |
2016-05-20, 22:38 | #711 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 2 627
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV
Cytat:
Co się stało? Poklociliscie się czy powrót?
__________________
. |
|
2016-05-20, 22:47 | #712 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 55
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV
Michalova,
dawno go nie widziałam, biorąc pod uwagę sytuację, która miała niedawno miejsce (czytałaś wątek, więc zapewne kojarzysz) niechętnie na niego patrzę. No i byłam nieogarnięta i nieumalowana Ale tym oczywiście przejmuję się tak z przymrużeniem oka, żeby nikt nie oskarżył mnie o próżność |
2016-05-21, 00:25 | #713 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 2 627
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV
Szakal, odpisałam Ci ale wiadomość mi zniknęła w czasie wysyłania.
To jeszcze raz: wiej od tego faceta, póki jeszcze jest dosyć świeże to wszystko. Miał zabawę w gonienie króliczka, teraz Cię zdobył i już go to nie kręci. Trzymaj się ---------- Dopisano o 01:25 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:48 ---------- Cytat:
Co do tej próżności - odkąd mój mąż się wyprowadził, to chyba raz tylko widział mnie bez makijażu. Raz mnie zaskoczył i przyjechał jak jeszcze spałam. Żeby było smieszniej, potrafię pół dnia bez makijażu i w rozczochranych włosach chodzić, i "zrobić" się tuż przed jego przyjściem po dziecko. Niech widzi, co traci
__________________
. |
|
2016-05-21, 00:42 | #714 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 3 493
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV
Ja czuję się rozwalona na maksa. Utwierdziłam się w przekonaniu, że nie możemy nigdzie razem wychodzić bo świruje. I teraz mam jakieś ☠☠☠☠☠☠☠one poczucie winy, że jestem zazdrosną piczą i to przeze mnie się wszystko posypało. Siedziałam tam i tak bardzo pragnełam być w innym miejscu- szczęśliwa. Raczej nie z nim. Od jakiegoś czasu jestem wypruta z uczuć w stosunku do niego, nie umiem patrzeć na niego jak na kogoś, kto jest mój. Bardziej na kogoś, kto mój był i to przeszłość. Jest super facetem i będzie jeszcze lepszym przy odpowiedniej kobiecie. Życzę mu jak najwięcej szczęścia w życiu.
---------- Dopisano o 01:42 ---------- Poprzedni post napisano o 01:36 ---------- Leżę w łóżku i nawet się nie rozkleiłam, idzie mi coraz lepiej. Czuję się jakbym była w kolejnej fazie rozstania- przeszły mi łzy, całodzienny płacz i zaczęło się zirytowanie i mega wkurzenie. Dziwi mnie to, co się dzieję, bo gdy pisałam pierwszy post na tym wątku myślałam, że zrobiłabym wszystko, żeby ciągnąć ten zwiazek jak najdłużej, aby zatrzymać go przy sobie. Teraz już tego nie ma a moje uczucia gdzieś się zgubiły i nie umiem ich odnaleźć. |
2016-05-21, 02:00 | #715 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 2 627
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV
navioe - kolejny etap, super. Co raz bliżej do całkowitego zapomnienia.
Śnił mi się. Ale był to taki realny sen, jakby kontynuacja tego co się teraz u mnie dzieje. Gadał jak zwykle o tym, że żałuje a ja mu po raz kolejny powiedziałam, że nic z tego nie będzie. I pojechałam z koleżankami do Warszawy na kilkudniową wycieczkę. Zaliczylysmy kilka atrakcji i właśnie miałyśmy iść do klubu, i w tym momencie się obudziłam, bo dziecko mi spadło z łóżka. Ale sen jak najbardziej pozytywny. obudziłam się około 1, a później z takim pozytywnym nastawieniem umylam podłogę. Chyba jestem nienormalna :-P a jutro mam wolną chatę. Teściowa poprosiła żeby jej przywieźć jutro Małego na noc, więc będę miała trochę czasu dla siebie
__________________
. |
2016-05-21, 07:46 | #716 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Sopot
Wiadomości: 943
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV
Eh. A ja od rana spadek formy...
Dobrze, że idę do pracy... |
2016-05-21, 09:28 | #717 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 5 812
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV
michalova, dziękuję. Ale mimo to jest mi bardzo źle, bo się zaangażowałam wiem, że to minie ale mam już uraz. Nie spotykałam się od rozstania z nikim (od stycznia) i ten jakoś się tak napatoczył i chyba straciłam czujność. Bo było mi tak dobrze z nim, był zupełnie inny niż ex. A teraz mam uraz do facetów :| i miałam myśli, że nic mi się w życiu nie chce, nie uda. Mam taką sytuację, że nie chciałabym wrócić do mamy (problemy rodzinne) a tutaj mogę mieszkać tylko do lipca chyba że znajdę pracę... a ja szukam jej już od wielkanocy i były propozycje ale chyba na rozmowach za dużą stawkę im podałam czy co, nie wiem. Załamuje mnie ta sytuacja. Głównie to mnie męczy, a nie faceci. Bo jak mam zajęcie, to mi jest dobrze, czuję że żyję, rozwijam się. A jak siedzę, to mnie głupie myśli nachodzą
__________________
http://penautbutter-peanutbutter.blogspot.com/ |
2016-05-21, 09:31 | #718 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Sopot
Wiadomości: 943
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV
Szakal, też szukam sobie zajęć, byle by nie myśleć za dużo...
Ale trzymam kciuki za znalezienie pracy |
2016-05-21, 09:34 | #719 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 2 627
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV
Szakal, trzymam kciuki za znalezienie pracy. Też mam czasami takie okresy w życiu, że wydaje mi się, że już katastrofa, nic się nie udaje, nic nie jest tak jak powinno. A później zawsze się układało. Także nie trać nadziei, będzie dobrze.
__________________
. |
2016-05-21, 10:42 | #720 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 5 812
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV
dziękuję
najgorsze że tutaj gdzie mieszkam nie mam za wielu znajomych
__________________
http://penautbutter-peanutbutter.blogspot.com/ |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:36.