2020-06-23, 21:36 | #691 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-01
Wiadomości: 25
|
Dot.: Dysplazja małego stopnia - CIN I
osemawin: o hpv wiem od lipca 2016r. Mi lekarz powiedział (dr gin onkolog), że ponowny test DNA robić najwcześniej po 3- 4 latach (jeśli chce wyrzucać pieniądze, zaznaczył, że dużo zależy od pobrania, bo hpv można mieć a test wyjdzie ujemny albo wyskoczą jeszcze inne typy i po co dodatkowy stres). Na mRNA nikt mnie nie kierował póki co, ponieważ w wycinkach nie miałam CIN. Mam nadzieję , że u mnie jest to jakaś forma bez progresji, stacjonarna. W 2016 r miałam potwierdzone hpv 33 i nie można wykluczyć hpv 52 oraz jeden niskogenny.
|
2020-06-23, 21:51 | #692 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 32
|
Dot.: Dysplazja małego stopnia - CIN I
Cytat:
Wydaje mi sie, ze nie ma czegos takiego jak "hpv utajony". On jest albo go nie ma i od tego sa testy. Robilas moze cintec? Mi zlecono razem z kolposkopia jak otrzymałam wynik LSIL. Wyszedł dodatni ale po pół roku odziwo ujemny wraz z regresją CIN. Czyli w lipcu minie 4 lata, fakt, teraz mozna sie zdecydowac na zrobienie testu. Ja zrobię najwczesniej za pół roku/rok po kolposkopii i wycinkach. Dobrą cytologia juz sie nie sugeruje. |
|
2020-06-26, 15:59 | #693 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 2
|
Dot.: Dysplazja małego stopnia - CIN I
Witajcie, jestem nowa. Bardzo się martwię. Odebrałam wyniki cytologii zakażenie HPV lub dysplazja szyjki macicy CIN 1 LSIL. Ta lekarka która robiła mi cytologie kazala zrobić kolposkopie, pojechałam do prywatnego dobrego ginekologa, powiedzial że przy takich cytologiach on daje leczenie. Kazał wykupić ALBOTHYL. wzięłam już 1 globulke (krwawie dzisiaj). Tak bardzo się boję, chciałam zachodzić w ciążę. Teraz wszystko się sypie
Ps. HPV to ja wiem, że mam ale nigdy objawów nie miałam. Jedno dziecko już mamy. Teraz wyszło że przy okazji cykle bezowulacyjne i to cin 1 Czy ta kolposkopia boli? Pozdrawiam. |
2020-06-26, 17:55 | #694 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Hawarden
Wiadomości: 2 459
|
Dot.: Dysplazja małego stopnia - CIN I
Mnie jako tako kolposkopia nie bolala, po prostu badaja cie dokladniej i maja lepszy sprzet. Bardziej bolalo mnie wstrzykiwanie znieczulenia w szyjke poniewaz mialam wypalane komorki. Lekarka i pielegniarka byly swietne, zagadywaly mnie zebym tylko nie patrzyla na ekran nad moja glowa Bylo tylko dziwnie jak czulam smrod spaleniny
Bedzie dobrze
__________________
Chciałby nad poziomy człek, a tu ciągle niż nie pociągnie pusty łeb ciężkiej dupy wzwyż |
2020-06-26, 18:11 | #695 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 2
|
Dot.: Dysplazja małego stopnia - CIN I
Zwątpiłam już, że będzie dobrze i będę w ogóle w ciąży, jestem psychicznie zdołowana.
|
2020-06-26, 19:22 | #696 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Hawarden
Wiadomości: 2 459
|
Dot.: Dysplazja małego stopnia - CIN I
Ja mialam CIN III i pytalam lekarzy czy bedzie to mialo wyplyw na moja plodnosc i poniewaz zabieg skonczyl sie pomyslnie nic nie szkodzi na przeszkodzie abym mogla miec dzieci.
__________________
Chciałby nad poziomy człek, a tu ciągle niż nie pociągnie pusty łeb ciężkiej dupy wzwyż |
2020-06-26, 20:28 | #697 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 32
|
Dot.: Dysplazja małego stopnia - CIN I
Miałaś wypalanie a nie konizacje /leep?
jaki czas temu? I jak obecne wyniki ?? A co do kolposkopii to bez obaw, nic nie boli |
2020-06-26, 20:54 | #698 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Hawarden
Wiadomości: 2 459
|
Dot.: Dysplazja małego stopnia - CIN I
przepraszam taki skrot myslowy mi sie wkradl. przez wypalanie mialam na mysli leep to sie przeciez nagrzanym narzedziem robilo to bylo 4 lata temu. potem cytologia co 6 miesiecy kontrolnie (hpv nadal ale bez zmian). bez HPV od 2018. kolejna cytologie mam zaplanowana za pare tygodni (mam nadzieje bo teraz w dobie wirusa to wszystko poopozniane)
__________________
Chciałby nad poziomy człek, a tu ciągle niż nie pociągnie pusty łeb ciężkiej dupy wzwyż |
2020-06-27, 10:17 | #699 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 32
|
Dot.: Dysplazja małego stopnia - CIN I
Czyli od 2 lat bez hpv super
|
2020-06-27, 20:51 | #700 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 32
|
Dot.: Dysplazja małego stopnia - CIN I
Cytat:
|
|
2020-06-27, 21:41 | #701 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-05
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 1 380
|
Dot.: Dysplazja małego stopnia - CIN I
Bez zabiegu. Jedynie cytologia i kolpo. 2x kuracja papilocare
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-06-30, 18:35 | #702 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-12
Wiadomości: 14
|
Dot.: Dysplazja małego stopnia - CIN I
Robiłam kontrolną kolposkopie- dalej były widoczne zmiany. Mięsiąc później z pewnych względów jednak powtórzyłam sobie test na HPV, na 14 typów w Diagnostyce. Wyszedł ujemny. I jak tu wierzyć takim badaniom. Wcześniej robiłam w innym laboratorium również test na 14 typów i był pozytywny.
|
2020-06-30, 20:57 | #703 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 32
|
Dot.: Dysplazja małego stopnia - CIN I
Scherezade,
A jaki czas juz wiesz o hpv? Troche mnie to zaniepokoiło, u mnie podobnie z tym badaniem cintec raz dodatni a po paru miesiącach ujemny co dała wyraz kolposkopia. Ale to akurat badanie mało miarodajne( lekarz powiedział, zeby go nie wykonywać) tylko właśnie kolposkopie. Ja nie robię juz testów, jak będzie w kolpo znielenie to wszystko wiadomo, a jak nic nie wyjdzie to wtedy zrobię. |
2020-07-01, 17:54 | #704 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-12
Wiadomości: 14
|
Dot.: Dysplazja małego stopnia - CIN I
Wiem od września. Zastanawiam się czy może być tak ze zmiany dalej są ale organizm już np. sobie poradził z wirusem.
|
2020-07-08, 10:36 | #705 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 32
|
Dot.: Dysplazja małego stopnia - CIN I
Na ile typów robiłaś test? Z tego co wiem typowo jest całe mnóstwo... wiec moze warto rozszerzyć test. Lekarz mi mówił, ze warto zrobić test po Ok 3-4 latach, wczesniej to strata pieniędzy, chyba, ze kolposkopia nie wyjazd żadnych zmian to można sie zdecydować. Wirus potrzebuje czasu, zeby sie ewakuować z organizmu.
|
2020-07-09, 15:42 | #706 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2 647
|
Dot.: Dysplazja małego stopnia - CIN I
Ja mialam wlasnie przedwczoraj kolposkopie. Pisalam wam tu niedawno ze wykryto u mnie wirusa typ 53 i 59. A na kolpo dowiedzialam sie jesszcze ze mam malutkie klykciny załamka. To dlaczego nie wyszły one w badaniu... Lekarz powiedzial, ze pewnie dlatego ze badanie bylo z szyjki a te klykciny mam przy wejsciu do pochwy. Jutro ide na laserowe usuwanie tego cholerstwa. Mam nadzieje ze juz nigdy to nie wroci. Najlepsze jest to ze ja widzialam ze mam jakies takie dziwne grudki, ale myslalam ze moze taka moja uroda. Nawet ze 2-3 lata temu pytalam sie innego ginekologa co to jest, czy to nie przypadkiem klykciny. Jego odpowiedz - "Ja tam nic nie widze". I tacy wlasnie sa ci lekarze - konowały. Od ponad 3 lat sie z tym bujałam, bo myslalam ze taka moja uroda.
A kolpo nie wyszla jakas zla - widac ze wirus sie zadomowil, ale zmiany nie sa grozne. Dostalam Albothyl, mam zuzyc 2 opakowania, a potem Gynoflor i po leczeniu zrobic cytologie. Kontrola za 3-6 miesiecy...
__________________
|
2020-07-15, 14:50 | #707 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 32
|
Dot.: Dysplazja małego stopnia - CIN I
Byłam u lekarza na kontroli, przy okazji powiedział, ze jedna z pacjentek, które sie u niego leczą własnie odebrała negatywny wynik hpv po 3 latach od zdiagnozowania cin. Także wszystko możliwe
|
2020-07-21, 08:39 | #708 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-12
Wiadomości: 54
|
Dot.: Dysplazja małego stopnia - CIN I
Też dołączę się do wątku - u mnie CIN1 wyszedł właśnie w biopsji. I szczerze mówiąc cieszę się z tego wyniku, bo lekarz podejrzewał raczej CIN2 po kolpo i miałam już wizje zabiegów. Ok 1,5 roku temu miałam też najprawdopodobniej kłykciny (wymroziłam), teraz wydawało mi się, że wróciły, ale gin powiedział mi, że nie ma niczego do wycinania. A najdziwniejsze jest to, że pomimo tych jednoznacznych chyba zmian, test na HPV (chyba na 41 szczepów, kupę kasy wydałam) jest negatywny. Lekarz chce robić test mRNA, bo podobno jeśli infekcja jest przetrwała to wirus może już nie wydzielać DNA. Mam nadzieję, że ten będzie też negatywny, mam 24 lata i współżyję od 4, chyba nie ma dużych szans na rozwój takiej przewlekłej infekcji w takim czasie... Ehhh, nie rozumiem czemu akurat mnie to spotkało, zawsze wydawało mi się, że jestem odpowiedzialna w miarę w tych sprawach. No ale najważniejsze, że wyłapane i można kontrolować. Staram się jeść lepiej i zaczęłam suplementowac parę witamin, cynk i selen.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-07-21, 10:42 | #709 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 32
|
Dot.: Dysplazja małego stopnia - CIN I
A jaka masz obecnie cytologie i wyniki? Lekarz chyba troche naciąga z tym mrna, pytalam o to lekarza i jest zdania, ze dna wystarczy. A jakie wczensiej Ci typy wyszły?
---------- Dopisano o 10:42 ---------- Poprzedni post napisano o 09:21 ---------- Moze niech Ci zrobi test p16ki67 też wykrywa przetrwała infekcję. |
2020-07-21, 13:18 | #710 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-12
Wiadomości: 54
|
Dot.: Dysplazja małego stopnia - CIN I
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2020-07-21, 14:50 | #711 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 32
|
Dot.: Dysplazja małego stopnia - CIN I
Ascus często wynika ze stanu zapalnego. Tak, oba badania wykrywają przetrwała infekcje. Cintec w Wawie kosztuje Ok 230zl. Mrna duzo drożej wychodzi.
---------- Dopisano o 14:50 ---------- Poprzedni post napisano o 13:30 ---------- Dziewczyny róbcie sobie badania na choroby weneryczne, które towarzysza hpv czesto, a nie daja objawow, np chlamydia. HPV czesto na wskutek koinfekcji prowadzi do CIN. Edytowane przez osemawin Czas edycji: 2020-07-21 o 14:53 |
2020-07-21, 22:07 | #712 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2 647
|
Dot.: Dysplazja małego stopnia - CIN I
Cytat:
__________________
|
|
2020-07-22, 09:53 | #713 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 32
|
Dot.: Dysplazja małego stopnia - CIN I
Agaciok xD a robiłaś mrna? Mój lekarz zna przypadki, ze po 5-6 latach wirus potrafił zniknąć. Tylko mrna moze potwierdzić przetrwała infekcje. P16ki67 niby tez ale on stwierdza nasilona ekspresję bardziej.
|
2020-07-23, 08:00 | #714 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-12
Wiadomości: 54
|
Dot.: Dysplazja małego stopnia - CIN I
no cóż, zrobię badania i się dowiem. Miałaś HSIL? Jakieś leczenie zabiegowe czy na razie tylko kontrole?
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-07-23, 17:08 | #715 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 32
|
Dot.: Dysplazja małego stopnia - CIN I
Zrób sobie to mrna dla wlasnego spokoju, ale naprawde powinnas sie cieszyc, ze masz test negatywny jaki typ Ci wyszedl wczensiej??
|
2020-07-27, 17:52 | #716 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-12
Wiadomości: 54
|
Dot.: Dysplazja małego stopnia - CIN I
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2020-07-28, 23:02 | #717 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2 647
|
Dot.: Dysplazja małego stopnia - CIN I
Przepraszam za pozna odpowiedz, zapomnialam zajrzec do tego watku
Nie mialam mrna, mialam samo DNA. W cytologii plynnej wyszlo mi ze albo LSIL albo CIN I albo infekcja HPV. Lekarz stwierdzil infekcje przetrwala na podstawie kolposkopi, powiedzial ze widac ze wirus jest juz zadomowiony ale zmiany nie sa niepokojace na ten moment. Dostalam ALBOTHYL (powiem szczerze ze ten lek to tragedia i nikomu go nie zycze ) - mam zuzyc dwa opakowania a potem Gynalgin, zeby uzupelnic bakterie mlekowe. No i potem cytologia po leczeniu i kontrola. To jesli chodzi o te typy 53 i 59 ktore mam na szyjce. Bo niestety mialam tez klykciny, ktorych badanie DNA nie wskazalo. Jakies 2.5 tygodnia temu mialam je usuniete laserem. Juz sie prawie zagoilo na razie nie widze nawrotow.
__________________
|
2020-07-29, 08:15 | #718 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 32
|
Dot.: Dysplazja małego stopnia - CIN I
Na podstawie kolposkopii nie ma możliwości stwierdzenia przetrwałem infekcji - co za bzdura - proszę zmień lekarza.
---------- Dopisano o 08:14 ---------- Poprzedni post napisano o 08:13 ---------- Na podstawie kolposkopii nie ma możliwości stwierdzenia przetrwałej infekcji - co za bzdura - proszę zmień lekarza. ---------- Dopisano o 08:15 ---------- Poprzedni post napisano o 08:14 ---------- Jak juz stwierdził zmiany to czemu nie pobrał wycinków? Infekcja przetrwała wymaga ingerencji chirurgicznej. |
2020-07-29, 20:18 | #719 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2 647
|
Dot.: Dysplazja małego stopnia - CIN I
Cytat:
__________________
|
|
2020-07-29, 21:34 | #720 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 32
|
Dot.: Dysplazja małego stopnia - CIN I
Hej,
najważniejsze, ze pozbylas sie klykcin, trzeba usuwać skutki wirusa, mój mówi, ze wtedy szanse, ze sie odnowią sa znikome. Moze lekarz swierdzip tylko obecność a nie „przetrwała infekcje” Seby to stwierdzić można tez zrobić cintec. mrna jest tylko na kilka określonych typów. Ja na kolpo nie miałam żadnych zmian ale mój lekarz sie uparł zeby pobrać jeden wycinek i wyszło cin1. To było rok temu. Od tego czasu cytologie każde dobre a na kolejna kolposkopie pójdę za pol roku, jak cin1 sie będzie utrzymywał to zdecyduje sie na wycięcie zmiany. |
Nowe wątki na forum Ginekologia |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:48.