Dług za mieszkanie u faceta - Strona 24 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2018-01-26, 18:17   #691
kasiunia788742
Zakorzenienie
 
Avatar kasiunia788742
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 11 903
Dot.: Dług za mieszkanie u faceta

Cytat:
Napisane przez Monika828282 Pokaż wiadomość
A dlaczego nie? Przy takiej pensji mogłaby sobie pozwolić (o ile w ogóle) tylko na współdzielenie mieszkania z innymi ludźmi więc chyba na możliwości dzielenia tylko we dwójkę mieszkania z własnym facetem chyba nie wychodzi tak źle? Na rachunek za telefon jej wystarczy, na jedzenie też, już nie przesadzaj. To, że sobie za wiele nie odłoży to już trudno - w lepszej sytuacji nie będzie, chyba, że wróci do rodziców. Tylko jeśli się nie ma z rodzicami dobrych stosunków to to nie jest najlepsza opcja.

---------- Dopisano o 18:44 ---------- Poprzedni post napisano o 18:39 ----------



Tyle na ile byś się z tą drugą osobą umówiła, oczywiście adekwatnie do jej możliwości. Na pewno nie samo dzielenie czynszu i rachunków. Ale to ja bym tak postąpiła, tak by mówiło mi poczucie przyzwoitości i obowiązku.

A jak się ludzie dogadują inaczej i facet (zarabiając 10 k) nie chce, żeby jego dziewczyna cokolwiek płaciła (i dziewczyna się z tym czuje ok), to ich sprawa.
Dlaczego facet? Ja dałam tu przykład kobiety. No tak, ale to lepiej dopasować do swojej teorii o tym jak kobiety wykorzystują i lecą na kasę

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka
kasiunia788742 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-26, 18:51   #692
Monika828282
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 1 054
Dot.: Dług za mieszkanie u faceta

Cytat:
Napisane przez kasiunia788742 Pokaż wiadomość
Dlaczego facet? Ja dałam tu przykład kobiety. No tak, ale to lepiej dopasować do swojej teorii o tym jak kobiety wykorzystują i lecą na kasę

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka
Bez różnicy, czy kobieta, czy facet, nie łap mnie za słówka.
Odnośnie wykorzystywania i lecenia na kasę - sama (pośrednio) napisałaś, że jakbyś zarabiała 1500 to wyprowadziłabyś się jedynie do takiego "misiaczka", którego stać na kredyt i jednocześnie takiego, który nie oczekiwałby, że za wspólne użytkowanie mieszkania dorzucisz chociaż tyle, co równowartość wynajmu pokoju w dzielonym z wieloma lokatorami mieszkaniu.
Monika828282 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-26, 18:54   #693
motyla
Zakorzenienie
 
Avatar motyla
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 5 934
Dot.: Dług za mieszkanie u faceta

Cytat:
Napisane przez Monika828282 Pokaż wiadomość
Bez różnicy, czy kobieta, czy facet, nie łap mnie za słówka.
Odnośnie wykorzystywania i lecenia na kasę - sama (pośrednio) napisałaś, że jakbyś zarabiała 1500 to wyprowadziłabyś się jedynie do takiego "misiaczka", którego stać na kredyt i jednocześnie takiego, który nie oczekiwałby, że za wspólne użytkowanie mieszkania dorzucisz chociaż tyle, co równowartość wynajmu pokoju w dzielonym z wieloma lokatorami mieszkaniu.
niezależnie od podejścia do tematu głównego, jakbym się dowiedziała, że mój facet nie wyrabia z kredytem, który sam wybrał i zaciągnął, to musiałabym poznać powody takiego stanu, bo gdyby się okazało, że nie wyrabia z własnej winy, tzn. że nie potrafi zarządzać finansami i należy się poważnie zastanowić, czy warto się z kimś takim na dłuższą metę wiązać.
motyla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-26, 19:30   #694
ssnn
Rozeznanie
 
Avatar ssnn
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 781
Dot.: Dług za mieszkanie u faceta

Cytat:
Napisane przez lastnightryder Pokaż wiadomość
Co tracisz, to tylko to że nie będziesz mieszkała sama w mieszkaniu nie twoim tylko gminy, partner też nie będzie mieszkała sam tylko z tobą. Obydwoje wiemy jaki jest standard mieszkań socjalny więc chyba nie ma sensu wdawać się w szczegóły. W związku z powyższym nie płacę partnerce za utratę mieszkania bo tak na prawdę nic nie traci, nie nie dopisuje partnerki do aktu własności mieszkania bez równowartości wniesionego przez mnie wkładu.
Brak różnicy tylko dopóki związek trwa. Jak się zakończy, różnica jest diametralna.
Podobnie jak przy długotrwałym spłacaniu cudzego kredytu, póki związek trwa, jest to tańsze niż samodzielny wynajem/kredyt, ale jak się związek kończy, jedna strona zostaje na lodzie.
ssnn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-26, 19:50   #695
kasiunia788742
Zakorzenienie
 
Avatar kasiunia788742
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 11 903
Dot.: Dług za mieszkanie u faceta

Cytat:
Napisane przez Monika828282 Pokaż wiadomość
Bez różnicy, czy kobieta, czy facet, nie łap mnie za słówka.
Odnośnie wykorzystywania i lecenia na kasę - sama (pośrednio) napisałaś, że jakbyś zarabiała 1500 to wyprowadziłabyś się jedynie do takiego "misiaczka", którego stać na kredyt i jednocześnie takiego, który nie oczekiwałby, że za wspólne użytkowanie mieszkania dorzucisz chociaż tyle, co równowartość wynajmu pokoju w dzielonym z wieloma lokatorami mieszkaniu.
Przy zarabianiu 1500 liczy się każda stowka więc tak, niewprowadzilabym się gdybym musiała ponosić wysokie koszty bo by mnie poprostu nie było stać.

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka
kasiunia788742 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-26, 20:41   #696
Mahdab
Zakorzenienie
 
Avatar Mahdab
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 009
Dot.: Dług za mieszkanie u faceta

Dla mnie by nie miało znaczenia czy partner płaci za pieniądze ode mnie kredyt, czy odkłada sobie na kupke, bo w końcu mam i tak taniej. Przecież jakby nie miał kredytu, a lubił się ubrać za moja kasę, to jest to zupełnie to samo.
Dla mnie zarobkowane na swoich bliskich jest niemoralne, a to jest jak nic innego jak zarobkowane. Jedna osoba owszem zaoszczędzi na wspólnym mieszkaniu jeśli nie będzie płaciła nic poza rachunkami, ale nic nie zarobi. A osoba z kredytem oszczędzi trochę na rachunkach i jeszcze zarobi.
Bliskich nie traktuje jak obcych, gdybym poprosiła partnera o porabanie drewna starym i schorowanym dziadkom, to bym nie płaciła za to, jak ja cos bym zrobila dla partnera np pomagła w pracy czy remoncie to też bym nie chciala zapłaty.
Jakby mi partner zaproponował taki układ to bym wolała już mieszkać na wynajętym lub z rodzicami i zająć się szukaniem nowego partnera, który ma podejście takie jak ja. ☺

Chciałam też zauważyć, że takie tekst, że kobiety lecą na kasę obniżają poziom dyskusji.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:41 ---------- Poprzedni post napisano o 21:28 ----------

Wytlumaczcie mi tylko dlaczego was tak by bolało, że ta druga strona odkłada sobie kasę na przyszłość? Być może wspólną a być może nie.
Spójrzcie w ten sposób w razie rozstania po jakimś czasie są 2 opcje:
1. Dokłada wam partner do kredytu, macie oszczędności (mogloliscie je wplacic na poczet) które przekazał wam partner w ramach wynajmunu u was + niewielkie oszczędności z racji wspólnego rozliczania, partner odchodzi z niczym
2. Partner nie dokłada do kredytu, wy macie niewielkie oszczędności + mieszkanie wpłacane przez sienbie, partner ma odlozone pieniądze z racji wspólnego mieszkania, ale wciąż to są to pieniadze zarobione jego rękami, nie przez was.

Ja tam bym się cieszyła jakby partnerowi się przy mnie poprawiło, A wy macie podejście, jak oszczędzi, to niech to oszczedzone odda mi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

Mahdab jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-26, 20:54   #697
motyla
Zakorzenienie
 
Avatar motyla
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 5 934
Dot.: Dług za mieszkanie u faceta

Cytat:
Napisane przez Mahdab Pokaż wiadomość
Ja tam bym się cieszyła jakby partnerowi się przy mnie poprawiło, A wy macie podejście, jak oszczędzi, to niech to oszczedzone odda mi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
dla mnie na tym polega właśnie miłość do drugiej osoby. że dbamy o siebie, chcemy dla siebie jak najlepiej i nie traktujemy się jak współlokatorzy.

ja to wręcz wolałabym, żeby mój partner (który hipotetycznie wprowadza się do mnie, a ja spłacam kredyt) miał jakąś konkretną kasę odłożoną, bo w razie rozstania 1) łatwiej byłoby mu się ode mnie wyprowadzić, skoro ma odłożone $$, 2) miałby spokojną głowę, że ma za co wynająć mieszkanie/pokój, wpłacić kaucję i czas, aby w spokoju poukładać sobie życie na nowo, 3) nie miałby poczucia, że wpłacał na mój kredyt, a musi odejść z niczym, 4) najważniejsze - nie miałabym poczucia, że jestem mu cokolwiek winna.
motyla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2018-01-26, 20:59   #698
b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 579
Dot.: Dług za mieszkanie u faceta

Cytat:
Napisane przez Mahdab Pokaż wiadomość
Dla mnie by nie miało znaczenia czy partner płaci za pieniądze ode mnie kredyt, czy odkłada sobie na kupke, bo w końcu mam i tak taniej. Przecież jakby nie miał kredytu, a lubił się ubrać za moja kasę, to jest to zupełnie to samo.
Dla mnie zarobkowane na swoich bliskich jest niemoralne, a to jest jak nic innego jak zarobkowane. Jedna osoba owszem zaoszczędzi na wspólnym mieszkaniu jeśli nie będzie płaciła nic poza rachunkami, ale nic nie zarobi. A osoba z kredytem oszczędzi trochę na rachunkach i jeszcze zarobi.
Bliskich nie traktuje jak obcych, gdybym poprosiła partnera o porabanie drewna starym i schorowanym dziadkom, to bym nie płaciła za to, jak ja cos bym zrobila dla partnera np pomagła w pracy czy remoncie to też bym nie chciala zapłaty.
Jakby mi partner zaproponował taki układ to bym wolała już mieszkać na wynajętym lub z rodzicami i zająć się szukaniem nowego partnera, który ma podejście takie jak ja. ☺
Chciałam też zauważyć, że takie tekst, że kobiety lecą na kasę obniżają poziom dyskusji.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
---------- Dopisano o 21:41 ---------- Poprzedni post napisano o 21:28 ----------
Wytlumaczcie mi tylko dlaczego was tak by bolało, że ta druga strona odkłada sobie kasę na przyszłość? Być może wspólną a być może nie.
Spójrzcie w ten sposób w razie rozstania po jakimś czasie są 2 opcje:
1. Dokłada wam partner do kredytu, macie oszczędności (mogloliscie je wplacic na poczet) które przekazał wam partner w ramach wynajmunu u was + niewielkie oszczędności z racji wspólnego rozliczania, partner odchodzi z niczym
2. Partner nie dokłada do kredytu, wy macie niewielkie oszczędności + mieszkanie wpłacane przez sienbie, partner ma odlozone pieniądze z racji wspólnego mieszkania, ale wciąż to są to pieniadze zarobione jego rękami, nie przez was.

Ja tam bym się cieszyła jakby partnerowi się przy mnie poprawiło, A wy macie podejście, jak oszczędzi, to niech to oszczedzone odda mi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
moi znajomi handryczyli się o nakłady poniesione na majątek odrębny. Historia dość bolesna bo były wspólne dzieci, zdrada i rozpad związku. I nie miało znaczenia "co Twoje to moje a co moje to Twoje". Ważna była wina, kara i odzyskanie poniesionych nakładow.
Po co się w coś takiego wikłać? Mój kredyt, moja inwestycja, a partnerowi niech sie poprawi.
b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-26, 21:17   #699
malinowegruszki
Raczkowanie
 
Avatar malinowegruszki
 
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 492
Dot.: Dług za mieszkanie u faceta

Cytat:
Napisane przez Ariada Pokaż wiadomość
A czym jak nie wzbogaceniem się jest mieszkanie za 250zł miesięcznie podczas gdy ceny rynkowe kosztu mieszkania są przynajmniej 3 razy takie?
Mieszkaniem u siebie. Tak traktuję wspólne mieszkanie. Czy to u partnera czy partnera u mnie. Koszty wynajmu owszem mogą być i cztery razy większe. Ale my nie podpisujemy umowy
__________________
[
Dobrze widzi się tylko sercem. Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu
malinowegruszki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-27, 08:56   #700
lastnightryder
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 156
Dot.: Dług za mieszkanie u faceta

Skoro facet płaci ratę kredytu 1000zł, to co stoi na przeszkodzie abyście wy zapłaciły całe opłaty 500-600zł?
lastnightryder jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-27, 09:15   #701
Mahdab
Zakorzenienie
 
Avatar Mahdab
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 009
Dot.: Dług za mieszkanie u faceta

Skoro zapraszasz dziewczynę do domu, co stoi na przeszkodzie żebyś zapłacił te 200 zł wiecej za rachunki?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:15 ---------- Poprzedni post napisano o 10:06 ----------

Może b6s najpierw sam odpowiedział na pytanie które zadałam.
Powtórzę. Dlaczego to Cię tak boli, że dzięki mieszkaniu z Tobą partner zaoszczędzi swoje pieniądze?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

Mahdab jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-01-27, 10:18   #702
motyla
Zakorzenienie
 
Avatar motyla
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 5 934
Dot.: Dług za mieszkanie u faceta

Cytat:
Napisane przez lastnightryder Pokaż wiadomość
Skoro facet płaci ratę kredytu 1000zł, to co stoi na przeszkodzie abyście wy zapłaciły całe opłaty 500-600zł?
a co stoi na przeszkodzie, żebyś zaakceptował, że nie musimy w tej kwestii mieć takiego samego zdania, co Ty?

zdajesz sobie sprawę, że oprócz nas na świecie są jeszcze inne kobiety i nie musisz tworzyć związku z jedną z nas?
motyla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-27, 10:24   #703
Ariada
Wtajemniczenie
 
Avatar Ariada
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 260
Dot.: Dług za mieszkanie u faceta

Cytat:
Napisane przez malinowegruszki Pokaż wiadomość
Mieszkaniem u siebie. Tak traktuję wspólne mieszkanie. Czy to u partnera czy partnera u mnie. Koszty wynajmu owszem mogą być i cztery razy większe. Ale my nie podpisujemy umowy
Nie podpisujecie umowy, ale płacąc tylko połowę rachunków bogacisz się mogąc odkładać pieniądze, które byś normalnie wydała na wynajem.
Dla mnie to bogacenie się kosztem partnera.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ariada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-27, 10:29   #704
motyla
Zakorzenienie
 
Avatar motyla
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 5 934
Dot.: Dług za mieszkanie u faceta

Cytat:
Napisane przez Ariada Pokaż wiadomość
Nie podpisujecie umowy, ale płacąc tylko połowę rachunków bogacisz się mogąc odkładać pieniądze, które byś normalnie wydała na wynajem.
Dla mnie to bogacenie się kosztem partnera.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
dlaczego właściwie kosztem, skoro partner nie ponosi żadnego dodatkowego kosztu z racji tego, że partnerka się do niego wprowadza, a wręcz rachunki wychodzą go mniej (przy podziale fifti-fifti), bo przy drugiej osobie w domu rachunki nie wzrastają 2x? zakładamy oczywiście, że partner nie planował nikomu wynajmować pokoju.
motyla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-27, 10:39   #705
Ariada
Wtajemniczenie
 
Avatar Ariada
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 260
Dot.: Dług za mieszkanie u faceta

Cytat:
Napisane przez motyla Pokaż wiadomość
dlaczego właściwie kosztem, skoro partner nie ponosi żadnego dodatkowego kosztu z racji tego, że partnerka się do niego wprowadza, a wręcz rachunki wychodzą go mniej (przy podziale fifti-fifti), bo przy drugiej osobie w domu rachunki nie wzrastają 2x? zakładamy oczywiście, że partner nie planował nikomu wynajmować pokoju.
Kosztem, ponieważ gdyby nie on nie odlozylabys takiej kwoty. A partner zapraszając Ciebie do siebie mimo wszystko moze mieć nadzieję, że odciazysz go chociaż trochę bardziej niż połowa rachunków, które nota bene wzrosną nieco jak się wyprowadzisz, wiec to nawet nie będzie połowa tego co płacił do tej pory.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:39 ---------- Poprzedni post napisano o 11:38 ----------

Fajnie by było jakbyś Ty dzięki temu mogła coś odłożyć, ale również Twoja druga połówka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ariada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-27, 10:41   #706
motyla
Zakorzenienie
 
Avatar motyla
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 5 934
Dot.: Dług za mieszkanie u faceta

Cytat:
Napisane przez Ariada Pokaż wiadomość
Kosztem, ponieważ gdyby nie on nie odlozylabys takiej kwoty. A partner zapraszając Ciebie do siebie mimo wszystko moze mieć nadzieję, że odciazysz go chociaż trochę bardziej niż połowa rachunków, które nota bene wzrosną nieco jak się wyprowadzisz, wiec to nawet nie będzie połowa tego co płacił do tej pory.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
widocznie inaczej rozumiemy wyrażenie "czyimś kosztem", bo dla mnie to oznacza, że ktoś ponosi przeze mnie większy/jakiś koszt.

oczywiście, że może mieć nadzieję, że go odciążę, jak najbardziej się z Tobą zgadzam. ja bym na to nie poszła, ale wiele innych kobiet owszem.

w jakim sensie rachunki mu wzrosną, jak się wyprowadzę?
motyla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-27, 10:44   #707
Ariada
Wtajemniczenie
 
Avatar Ariada
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 260
Dot.: Dług za mieszkanie u faceta

Cytat:
Napisane przez motyla Pokaż wiadomość
widocznie inaczej rozumiemy wyrażenie "czyimś kosztem", bo dla mnie to oznacza, że ktoś ponosi przeze mnie większy/jakiś koszt.

oczywiście, że może mieć nadzieję, że go odciążę, jak najbardziej się z Tobą zgadzam. ja bym na to nie poszła, ale wiele innych kobiet owszem.

w jakim sensie rachunki mu wzrosną, jak się wyprowadzę?
Wprowadzisz* autokorekta.

Nie dogadamy się. Dla mnie nie zaproponowanie nic więcej niż połowa rachunków jeśli nas na to stać to chamstwo i żerowanie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ariada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-27, 10:44   #708
felixindahouz
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 719
Dot.: Dług za mieszkanie u faceta

Cytat:
Napisane przez motyla Pokaż wiadomość
Wiele osob w tym watku postrzega kredyt jako koszt zycia. Ja go postrzegam jako inwestycje. Ktos odklada na lokate, a ktos kupuje mieszkanie.
To chyba słabo się znasz na inwestowaniu. Polecam sprawdzić definicję. Inwestowanie jest wtedy, gdy wkładasz pieniądze na coś i oczekujesz stopy zwrotu. Innymi słowy: wyjmiesz z tego więcej niż wynosił początkowy wkład. Przykładowo: dajesz 10,000 zł, wyciągasz po roku 10,500 zł, więc stopa zwrotu to 5%.

Jak kupujesz mieszkanie za 250,000 zł na kredyt (200,000 zł bierzesz na kredyt, reszta to wkład własny), na 30 lat, 3.75% to kredyt, 1.99% to marża, raty równe, to wówczas:
- po 30stu latach spłaciłaś 333,443 zł
- czyli zapłaciłaś: (200,000-333,443) : 200,000 = -66.7%

No rewelacyjna inwestycja powiem Tobie. I tak, rozumiem, że mieszkanie może być po tym czasie więcej warte, ale nie sądzę, aby jego wartość urosła jakoś znacząco. Tak czy inaczej stopa zwrotu w zdecydowanej większości przypadków będzie ujemna, a zatem nie możemy tu mówić o inwestycji.

Osoba, która odkładałaby w tym czasie regularnie kasę na lokatę wyszłaby na tym znacząco do przodu. Owszem, nie mając prawa do mieszkania, ale $ by był.



Cytat:
Napisane przez motyla Pokaż wiadomość
Gdybym wprowadzila sie do faceta na moich warunkach, a on by stracil prace i nie mial z czego splacac kredytu, pomoglabym bez mrugniecia okiem.

Gdyby facet nie mial za co jechac ze mbna na wakacje, bo ma kredyt, zaplacilabym za niego 100%.
Oto jeden z kilku momentów, gdy teoria wizażowa jest piękna, ale kompletnie rozmija się z praktyką i jakoś mało kiedy znajduje odzwierciedlenie w rzeczywistości Obstawiam, że spłaciłabyś faceta 1 może 2 razy max. Przy 3cim miesiącu gdyby nie miał pracy lub miałby problemy finansowe zastanawiałabyś się dalej nad sensem związku Przy czym wtedy Ty nie płaciłabyś połowy raty kredytu, tylko jego pełną wartość - za nieswoje mieszkanie. Mówię, obstawiam 1-2 miesiące zanim byś się z tego wypisała

Z tymi wakacjami to też mam poważne wątpliwości, może z raz-dwa, potem byś się wkurzała, że "wiecznie za niego musisz płacić". Podczas gdy mieszkasz u niego praktycznie za darmo.
__________________
Mówię jak jest.
felixindahouz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-27, 10:45   #709
motyla
Zakorzenienie
 
Avatar motyla
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 5 934
Dot.: Dług za mieszkanie u faceta

Cytat:
Napisane przez Ariada Pokaż wiadomość

Fajnie by było jakbyś Ty dzięki temu mogła coś odłożyć, ale również Twoja druga połówka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
więc Ci tłumaczę, że moim zdaniem on może odłożyć, mało bo mało, ale jednak, bo jak dajmy na to płacił 500zł miesięcznie samych rachunków, to gdy się do niego wprowadzę będzie płacił jakieś 350zł. wiem, wiem, to śmieszne kwoty, ale zakładam, że biorąc kredyt, było go na niego stać i nie jadł suchego chleba z masłem, byle tylko zapłacić co miesiąc ratę kredytu.
motyla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-01-27, 10:46   #710
Ariada
Wtajemniczenie
 
Avatar Ariada
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 260
Dot.: Dług za mieszkanie u faceta

Cytat:
Napisane przez motyla Pokaż wiadomość
więc Ci tłumaczę, że moim zdaniem on może odłożyć, mało bo mało, ale jednak, bo jak dajmy na to płacił 500zł miesięcznie samych rachunków, to gdy się do niego wprowadzę będzie płacił jakieś 350zł. wiem, wiem, to śmieszne kwoty, ale zakładam, że biorąc kredyt, było go na niego stać i nie jadł suchego chleba z masłem, byle tylko zapłacić co miesiąc ratę kredytu.
Tak, on 150zl, a ty jakieś 750zl.
Wzbogacanie się dzięki jego ciężkiej pracy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ariada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-27, 10:47   #711
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Dług za mieszkanie u faceta

Cytat:
Napisane przez motyla Pokaż wiadomość
więc Ci tłumaczę, że moim zdaniem on może odłożyć, mało bo mało, ale jednak(...)
Poza tym odkłada cały czas przecież, na mieszkanie.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-27, 10:48   #712
Ariada
Wtajemniczenie
 
Avatar Ariada
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 260
Dot.: Dług za mieszkanie u faceta

Szczerze to przy takim układzie dla mnie związek nie miałby przyszłości. Jeśli druga osobą nawet by nie wyszła z inicjatywą, żeby przejść większą część kosztów niż połowa rachunków.
Raczej wylądowałabym na wizażu z wątkiem "mój facet żyje na mój koszt" i jestem pewna że jeśli byłoby to odpowiednio w długim odstępie czasu od tego wątku to byście mi pisały w większości, że rzeczywiście facet żeruje na mnie, bo stać go na to, żeby zapłacić np. rachunek za cały czynsz do spółdzielni

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ariada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-27, 10:51   #713
motyla
Zakorzenienie
 
Avatar motyla
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 5 934
Dot.: Dług za mieszkanie u faceta

Cytat:
Napisane przez felixindahouz Pokaż wiadomość
To chyba słabo się znasz na inwestowaniu. Polecam sprawdzić definicję. Inwestowanie jest wtedy, gdy wkładasz pieniądze na coś i oczekujesz stopy zwrotu. Innymi słowy: wyjmiesz z tego więcej niż wynosił początkowy wkład. Przykładowo: dajesz 10,000 zł, wyciągasz po roku 10,500 zł, więc stopa zwrotu to 5%.

Jak kupujesz mieszkanie za 250,000 zł na kredyt (200,000 zł bierzesz na kredyt, reszta to wkład własny), na 30 lat, 3.75% to kredyt, 1.99% to marża, raty równe, to wówczas:
- po 30stu latach spłaciłaś 333,443 zł
- czyli zapłaciłaś: (200,000-333,443) : 200,000 = -66.7%

No rewelacyjna inwestycja powiem Tobie. I tak, rozumiem, że mieszkanie może być po tym czasie więcej warte, ale nie sądzę, aby jego wartość urosła jakoś znacząco. Tak czy inaczej stopa zwrotu w zdecydowanej większości przypadków będzie ujemna, a zatem nie możemy tu mówić o inwestycji.

Osoba, która odkładałaby w tym czasie regularnie kasę na lokatę wyszłaby na tym znacząco do przodu. Owszem, nie mając prawa do mieszkania, ale $ by był.
masz prawo uważać to za słabą inwestycję, ja uważam to za dobrą inwestycję. szczególnie jak się porówna koszt wynajmowania mieszkania przez całe życie z kupnem mieszkania na kredyt, gdzie na koniec zostajesz z mieszkaniem, które możesz sprzedać/wynająć/zapisać dzieciom w spadku.
ale przyjmuję do wiadomości Twój punkt widzenia.


Cytat:
Oto jeden z kilku momentów, gdy teoria wizażowa jest piękna, ale kompletnie rozmija się z praktyką i jakoś mało kiedy znajduje odzwierciedlenie w rzeczywistości Obstawiam, że spłaciłabyś faceta 1 może 2 razy max. Przy 3cim miesiącu gdyby nie miał pracy lub miałby problemy finansowe zastanawiałabyś się dalej nad sensem związku Przy czym wtedy Ty nie płaciłabyś połowy raty kredytu, tylko jego pełną wartość - za nieswoje mieszkanie. Mówię, obstawiam 1-2 miesiące zanim byś się z tego wypisała

Z tymi wakacjami to też mam poważne wątpliwości, może z raz-dwa, potem byś się wkurzała, że "wiecznie za niego musisz płacić". Podczas gdy mieszkasz u niego praktycznie za darmo.
jak wyżej - możesz sobie uważać, co chcesz. nie przeszkadza mi to kompletnie, ba, nawet mi nie zależy na tym, by Cię do czegokolwiek w tej kwestii przekonywać ja wiem, jakim jestem człowiekiem i jak bym na 99% postąpiła w jakiejś sytuacji.
ale dziękuję za wyrażenie w tym temacie opinii.
motyla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-27, 10:55   #714
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Dług za mieszkanie u faceta

Takich wątków było mnóstwo na przestrzeni kilku lat - z tego co kojarzę to z reguły większość wypowiada się w tonie "płacenie kredytu należy do kredytobiorcy".

Ale tak jak było napisane wcześniej, są różni ludzie i mają różną wizję tematu. W końcu życie to nie tylko Wizaż
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-27, 10:55   #715
motyla
Zakorzenienie
 
Avatar motyla
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 5 934
Dot.: Dług za mieszkanie u faceta

Cytat:
Napisane przez Ariada Pokaż wiadomość
Tak, on 150zl, a ty jakieś 750zl.
Wzbogacanie się dzięki jego ciężkiej pracy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
chcesz tak uważać - jak dla mnie nie ma sprawy. dla mnie w związku nie ma czegoś takiego, że "jak Ty możesz wzbogacać się na mnie, Ty harpio jedna, odkładasz miesięcznie 750zł, a ja nic z tej kasy nie widzę!" zamiast tego jest "cieszę się Twoim szczęściem i nie przeszkadza mi, że sobie odkładasz". idealistyczne? wiele osób powie, że tak. ja na szczęście mogę sobie uważać, co chcę, bo to moje życie i przeżyję je tak, jak mi się podoba
motyla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-27, 10:56   #716
Monika828282
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 1 054
Dot.: Dług za mieszkanie u faceta

Cytat:
Napisane przez Ariada Pokaż wiadomość
Wprowadzisz* autokorekta.

Nie dogadamy się. Dla mnie nie zaproponowanie nic więcej niż połowa rachunków jeśli nas na to stać to chamstwo i żerowanie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Dokładnie tak samo uważam. Chamstwo, żerowanie i szczyt roszczeniowości. I jeszcze niedostrzeganie w takiej postawie niczego złego - okropne.
Monika828282 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-27, 10:57   #717
Mahdab
Zakorzenienie
 
Avatar Mahdab
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 009
Dot.: Dług za mieszkanie u faceta

Cytat:
Napisane przez motyla Pokaż wiadomość
dlaczego właściwie kosztem, skoro partner nie ponosi żadnego dodatkowego kosztu z racji tego, że partnerka się do niego wprowadza, a wręcz rachunki wychodzą go mniej (przy podziale fifti-fifti), bo przy drugiej osobie w domu rachunki nie wzrastają 2x? zakładamy oczywiście, że partner nie planował nikomu wynajmować pokoju.
Właśnie.

Dlatego nie jest to kosztem partnera, a dzięki partnerowi/dzięki związkowi z osoba z mieszkaniem. To zasadnicza różnica.

A gdy Ty dokladasz partnerowi do kredytu i jest dzięki temu w stanie odłożyć połowę finansów przeznaczonych na kredyt, to nie bogaci się kosztem partnera?

Gdzie jest ta granica pobierania opłat? Gdyby pomagał waszej młodszej siostrze w nauce? Jeździł pomoc waszym dziadkom, bo akurat mialby blisko? Za to wszystko miałby prawo żądać opłaty?



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

Mahdab jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-27, 11:00   #718
Ariada
Wtajemniczenie
 
Avatar Ariada
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 260
Dot.: Dług za mieszkanie u faceta

Cytat:
Napisane przez motyla Pokaż wiadomość
chcesz tak uważać - jak dla mnie nie ma sprawy. dla mnie w związku nie ma czegoś takiego, że "jak Ty możesz wzbogacać się na mnie, Ty harpio jedna, odkładasz miesięcznie 750zł, a ja nic z tej kasy nie widzę!" zamiast tego jest "cieszę się Twoim szczęściem i nie przeszkadza mi, że sobie odkładasz". idealistyczne? wiele osób powie, że tak. ja na szczęście mogę sobie uważać, co chcę, bo to moje życie i przeżyję je tak, jak mi się podoba
Ale ja np. cieszę się szczęściem mojego partnera i nie mam problemu, żeby płacić uczciwa kwotę za to, że on zapewnia mi dach nad głową, nawet jeśli miałabym w ten sposób pomóc mu spłacić 1% kredytu!
Szaleństwo, ale dla mnie takie coś nie jest postrzegane jako moja strata. A jeśli że związku powstanie małżeństwo to później jest przecież tez prawo dziedziczenia, itp.
Nigdy nie zachowuje się w związku tak jakby mógł się rozpaść, mimo że wiem jak to bywa i byłam już w sytuacji gdy sporo zainwestowałam w cudza nieruchomość, a potem związek się rozpadł.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ariada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-27, 11:00   #719
motyla
Zakorzenienie
 
Avatar motyla
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 5 934
Dot.: Dług za mieszkanie u faceta

Cytat:
Napisane przez Ariada Pokaż wiadomość
Szczerze to przy takim układzie dla mnie związek nie miałby przyszłości. Jeśli druga osobą nawet by nie wyszła z inicjatywą, żeby przejść większą część kosztów niż połowa rachunków.
Raczej wylądowałabym na wizażu z wątkiem "mój facet żyje na mój koszt" i jestem pewna że jeśli byłoby to odpowiednio w długim odstępie czasu od tego wątku to byście mi pisały w większości, że rzeczywiście facet żeruje na mnie, bo stać go na to, żeby zapłacić np. rachunek za cały czynsz do spółdzielni

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
a tak w zasadzie, to na czym polegałby Twój problem, gdybyś to Ty miała mieszkanie na kredyt i wprowadziłby się do Ciebie facet?

no bo Ty nic pod względem $$ nic nie tracisz. na kredyt było Cię stać przed jego wprowadzeniem się i musi Cię być stać po jego zamieszkaniu z Tobą. niezależnie od tego, czy facet z Tobą mieszka czy nie - stać Cię na ten kredyt, bo jakże inaczej.

ja tu widzę, że jedyne, co Cię boli, to to, że on odkłada na konto, a Ty nie możesz. mimo że tak jakby odkładasz na konto, tylko że Twoim kontem jest mieszkanie. mi by to absolutnie nie przeszkadzało. tak samo jak by mi nie przeszkadzało, gdyby facet zarabiał 10x tyle co ja, przez co mógłby więcej odkładać.

no ale przyjmuję do wiadomości, że Tobie by to przeszkadzało.
motyla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-27, 11:01   #720
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Dług za mieszkanie u faceta

Cytat:
Napisane przez Monika828282 Pokaż wiadomość
Dokładnie tak samo uważam. Chamstwo, żerowanie i szczyt roszczeniowości. I jeszcze niedostrzeganie w takiej postawie niczego złego - okropne.
Tak, wiemy, wiemy. A nie żądanie od partnera dodatkowej kasy to frajerstwo, jak tu padło.

Jak dobrze że każdy może żyć po swojemu
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-03-12 05:27:15


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:25.