Urodzone w 1989 :) cz. IV

[Ywonula]

Napisane przez uhahana

Zawsze to jakieś pocieszenie

Btw, dzisiaj WCALE się nie uczyłam. NIC. Cały dzień spędziłam na wystawianiu rzeczy na Allegro, deficyt forsy mnie zmusił heh.
Wiem, powinnam płakać z tego powodu Ale duże dziewczynki nie płaczą

Łikend przeznaczam na powtórki z polskiego. Jutro muszę sobie kupić jakąś książkę do tych powtórek hahaha, gdzie są wszystkie lektury opisane Wczas, wiem wiem

Dziewczyny! [które piszecie ang podst.] Będziecie coś powtarzały? Bo ja nie mam pojęcia CO i JAK. Chyba tylko przejrzę moje karteczki ze słówkami, bo nic innego mi do głowy nie przychodzi...

Ja planuje w pon powtórzyć list formalny i nieformalny i jakieś zwroty no i moje "ukochane" conditionale
Z polskeigo będe czytać mój zeszyt. Te tematy z lektur których nie pamiętam lub nie czytałam (czyli prawie wszystkie ) Ogólnie to bardzobym chciała zeby pojawił się temat z romantyzmu lub pozytywizmu bo siłą rzeczy te epoki sie jakoś tam pamięta i najwazniejsze hasła. Można coś pozmyślać

Mathilda no niezłe jaja! A rozmawiałaś już z nim o tym? Ale Wam się teraz nieciekawe sytuacje przytrafiają

Dziś w swoim planie mam dzień wolny (ustanowiłam go bo miałam być po imprezie ale w ostateczności niechciało mi się nigdzie iść) ale mam zamiar poczytać ten polski i wkońcu po 12 latach mojej edukacji nauczyć sie ekologi.

Agosek no właśnie! Pisz jak tam kontakty męsko-damskie, damsko-męskie
EDIT:
Własnie przeczytałam No to fajnie tam masz!

[Independent Women]

Napisane przez Agosek

Prawo w Krakowie

No, no. To gratuluję domyślam się, że UJ?
Mieszkasz w akademiku czy wynajmujesz coś?
ile miesięcznie potrzebujesz, żeby się utrzymać?

sto pytań do...

[mathilda]

Agosek, Yvonula już wszystko jest dobrze. Wyjaśniłam mu to, ale muszę mu jeszcze powiedzieć, że to nie wina Pauliny, że źle zrozumiała tego smsa, bo on nie wie o tym.
Przyjedzie do mnie niedługo to mu powiem.

[emememsik]

Napisane przez Durga

Wczoraj caly dzien od 15 spedzilam z K, bylismy na biciu gitarowego rekordu guinessa

I co, pobiliście ten rekord?

Napisane przez krasulka7399

Prawie cały czas o maturce piszecie, ja jak na razie stresu nie odczuwam chociaż dziś miałam koszmar - pisałam z angola i działy się okropne rzeczy....

To znaczy?

Napisane przez mathilda

Nie wiem czy śmiać się czy płakać.

Śmiać.
Nie wiem jak on w ogóle mógł coś takiego przyjąć do wiadomości bez rozmowy z Tobą.

Właśnie się obudziłam..
A, zapomniałam powiedzieć że cała moja rodzinka wyjechała wczoraj w góry i dzięki temu świetnie mi się uczy.

[blaque]

Napisane przez mathilda

Nie wiem czy śmiać się czy płakać.
Szkoda mi tylko mojego Patryka, bo strasznie to przeżył

Śmiej, śmiej kochana
Rozumiem, że mogło go to zaboleć bo nie wiedział o co chodzi, ale spokojnie, wytłumaczycie sobie i będzie dobrze

Napisane przez Agosek

Chcesz mieć 8 egzaminów?
Wspaniałego mężczyzny nie mam... tzn. mam wielu na zasadzie wyrwij i porzuć-kobieta niemoralna się ze mnie zrobiła

Chcę!

Osh Ty! Ładnie to tak odbierać rolę która należy do panów?

krasulka, Agosek dziękuję kochane

uhahana kochana mam do Ciebie pytanie odnoście all
Czy Ty masz konto w banku? Bo chciałabym wystawić rzeczy ale nie mam konta w banku, więc nie miałabym jak zbierać kasy. Tzn. jest możliwość jedynie zapłaty kupującego ale przy odbiorze.. A to tak średnio mi się podoba.
Możesz powiedzieć jak Ty to kręcisz?

[uhahana]

Blaque mam konto w banku i właściwie tylko w taki sposób ludzie mi płacą [jak już ktoś coś kupi]. Wcześniej korzystałam z taty konta, może masz kogoś znajomego/w rodzinie, kto by Ci udostępnił? Na pewno
A jak jest płatne przy odbiorze, to też trzeba podać numer konta, bo jak ta osoba przy odbiorze zapłaci, to poczta właśnie przelewa tą kasę na wskazane przez Ciebie konto Które niekoniecznie musi być Twoje własne.

U mnie względny spokój, bo tata z siostrą cośtam na działce robią, mama przy drugim kompie zamula, ale jakoś kurde nie umiem się do nauki zmobilizować. To jest jedna z największych moich wad. Ych!

Kupiłam sobie dzisiaj repetytorium z polskiego. DZISIAJ!

[201707171556]

Em pobiliśmy pobiliśmy 1931 gitar grało "Hey Joe" a potem spiewała Flinta :P

Uhahana a wogole jak cisie kręci interes? Co sprzedajesz własciwie? I czy czesto jak ktoś chce coś od Ciebie kupić to do Ciebie dzwoni?
Ja planuję rozpocząć dzialalnosc na allegro tak na przelomie lipca/sierpnia z obrazami, juz sie zaczelam nawet orientowac jak z popytem i tematami, rodzajami prac. Konto w banku mam wiec z tym problemu nie bedzie...

Blaque a moze załóż sobie konto? Wlasne zawsze sie przyda i prawie nin nie kosztuje (to jakieś grosze 2-5 zł za założenie rachunku, odejmują Ci je od pierwszej wplaty ktorą dajesz przy zakladaniu)

[blaque]

Napisane przez uhahana

Blaque mam konto w banku i właściwie tylko w taki sposób ludzie mi płacą [jak już ktoś coś kupi]. Wcześniej korzystałam z taty konta, może masz kogoś znajomego/w rodzinie, kto by Ci udostępnił? Na pewno
A jak jest płatne przy odbiorze, to też trzeba podać numer konta, bo jak ta osoba przy odbiorze zapłaci, to poczta właśnie przelewa tą kasę na wskazane przez Ciebie konto Które niekoniecznie musi być Twoje własne.

Napisane przez Durga

Blaque a moze załóż sobie konto? Wlasne zawsze sie przyda i prawie nin nie kosztuje (to jakieś grosze 2-5 zł za założenie rachunku, odejmują Ci je od pierwszej wplaty ktorą dajesz przy zakladaniu)

Oj dziewczyny ale ja zielona jestem w tej sprawie jak stojąca koło mnie butelka
Możecie mi coś o tym napisać dokładnie? Jakie są haczyki itp.?

[uhahana]

Mi interes kręci się tylko sporadycznie Sprzedaję najczęściej ciuchy, w których nie chodzę już, a są w niezłym stanie, albo kupiłam i ani razu nie założyłam. Czasem książki, np. teraz wystawiłam nagrodę za czerwony pasek, bo beznadziejna jest i nieprzydatna
Jakiegoś stałego zysku z tego nie ma, no ale nie tracę, zawsze jakiś grosz.

Co do zakładania konta, Blaque nasza kochana, to nie jest to takie straszne na jakie wygląda Najlepiej najpierw w internecie poczytać oferty różnych banków, ile chcą za prowadzenie, ile za kartę, ile za założenie, czy masz blisko ich bankomat itp., a później założenie to już jest kwestia góra pół godziny.
Sama założyłam w 10 minut, bo się spieszyłam i pani powiedziała, że jak czytałam w necie, to już nie będzie mi czytać regulaminów

A no i w najbliższym czasie i tak będziesz musiała założyć, bo do rekrutacji na większość uczelni jest potrzebne, a najlepiej swoje mieć

Dobra, wypiłam kawę i biorę się za fizykę

[blaque]

Dzięki uhahana
W takim razie czeka mnie lektura ofert

[emememsik]

blaque, polecam Ci konto w mBanku, nic nie płacisz za założenie, prowadzenie ani przelewy.
Tu masz wszystko: http://www.mbank.pl/indywidualny/rachunki/osobiste/
(eKonto)

[laylaaa]

Cześć

Chcę napisać, że żyję (jeszcze)
bo niedługo chyba mózg całkiem mi wyparuje

od tygodnia na zmianę czytam słownik motywow literackich, WOS, historię i powtarzam zwroty na angielski. na dzien dzisiejszy wszystko pięknie mi się miesza, a największy kryzys to historia

widziałyście? http://webmaster.waw.pl/matura/przecieki_maturalne.php

[Ywonula]

blaque ja sobie też niedawno założyłam własnie w mbanku i jestem bardzo zadowolona
TYlko za bardzo to nie mam czego sprzedawać :roleyes:

laylaa ja przesłałam uhahanaej linka http://lidel.org/przecieki_maturalne_2008

[emememsik]

Napisane przez laylaaa

widziałyście? http://webmaster.waw.pl/matura/przecieki_maturalne.php

Świetne. Najbardziej podoba mi się drugie zadanie z matematyki i jego rozwiązanie.

[blaque]

Dzięki em na pewno przeczytam

Yw ja właśnie trochę tego mam a potrzebuję kasy

[fuksjaa]

Napisane przez laylaaa

Cześć

Chcę napisać, że żyję (jeszcze)
bo niedługo chyba mózg całkiem mi wyparuje

od tygodnia na zmianę czytam słownik motywow literackich, WOS, historię i powtarzam zwroty na angielski. na dzien dzisiejszy wszystko pięknie mi się miesza, a największy kryzys to historia

ostatnio myślałam co u Ciebie się dzieje

Napisane przez Ywonula

laylaa ja przesłałam uhahanaej linka http://lidel.org/przecieki_maturalne_2008

widziałam już wcześniej oba te linki


a ja dziś mam bardzo angielski dzień rozszerzonego mi się zachciało to mam

pytałyście o moje studia.. chyba jednak anglistyka (zwłaszcza, że mój nauczyciel z LO, który przez kilka lat był wykładowcą na UŚ, bardzo mnie do tego namawia, twierdzi, że mam prezdyspozycje i w ogóle.. moja babka z prywatnych lekcji tak samo). chyba to będzie dla mnie najlepsze. a potem Australia

[emememsik]

fuksjaa, Australia na stałe? I co w tej Australii?

[uhahana]

Hehe, Ywonula, za linka pięknie dziękuję Wprawdzie wyczułam podstęp, ale wiadomo

Co do konta, to ja mam w Multibanku i polecam. Odgórnie to ten sam właściciel, co mBank [BRE Bank cośtam], tylko, że Multibank ma swoje punkty, takie typowe, w których można wszystko załatwić, nie trzeba koniecznie w internecie. Za prowadzenie nie płacę nic, za założenie nic, tylko co miesiąc ubezpieczenie karty 1 zł.


Fuksja też marzę o Australii Ewentualnie RPA albo USA hehe


Obcięłam włosy. Najdłuższe miałam około do łopatek, a najkrótsze nie licząc grzywki tal 2 cm poniżej brody. Teraz najdłuższe mam te, co miałam najkrótsze I dobrze mi z tym... chyba


A co do matury Spójrzmy na to z dystansu:
http://img403.imageshack.us/img403/8...tura2xw2lo.jpg Do mnie to bardzo przemawia

[emememsik]

uhahana, dawaj zdjęcie.

[fuksjaa]

Napisane przez emememsik

fuksjaa, Australia na stałe? I co w tej Australii?

nie wiem czy na stałe. napewno na rok, dwa.
najpierw staż, a potem spróbowalibyśmy rozkręcić coś swojego. taak, wiem, że na początku będzie pewnie cholernie trudno i trzeba będzie włożyć w to masę kasy, ale wierzę, że to może zaprocentować.

w Australii jestem zakochana, ta kultura, klimat..

[Ywonula]

no uhahana ja tez jestem ciekawa jak teraz wyglądasz

ja fryza zmienia dopiero pod koniec września jak pójde na studia
Wiecie co? Nie mam zamiaru sioę zamartwiac ze się nie dostanę. Przecież to wszystko dzieje sie w środku nas. Będe sobie cały czas powtarzać ze zdam dobrze ta mature i dostanę się!

Blaque ja właśnie wystawiłam spódnice. Myśle co by tu jeszcze... :mysli:

Fuksja ja też myślałam o anglistyce ale za poźno się zorientowałam.
Tym bardziej ze szkoda mi było biologi bo to jest coś co naprawde mnie momentami pasjonuje. Z kolei jak słysze niektóre piosenki po ang to aż łezka mi się w oku kręci, bo tak kocham ten język...

[emememsik]

Napisane przez Ywonula

Z kolei jak słysze niektóre piosenki po ang to aż łezka mi się w oku kręci, bo tak kocham ten język...

Mam tak samo z francuskim..
No nic, zobaczymy. Bardzo chciałabym skończyć dwa kierunki.

[201707171556]

A ja myślałam, że ta strona co podała Laylaaa jest prawdziwa i czytając zadania z angielskeigo wpadlam w istną panike gorączkowo zastanawiając sie jak jest ciągnikowy kultywator sprężynowy z zapasowym kompletem lemieszy półsztywnych i skaryfikatorem.

Uhahana własnie zdjecie prosimy

Fuksjaa ładna decyzja Zawsz eciagneło mnie ku filologiom, ale akurat nie angielskiej bo nie czuję się dobrze w tym języku Wiem ,ze to jeden z nałatwiej przysfajalnych jezykow świata ale nie jes dla mnie mimo to Hiszpańska,portugalska, rosyjska, polska - to by bylo dla mnie


Też bym chciałas skończyć dwa kierunki....malarstwo i historę sztuki/etnologię/polonistykę/iberystyke (ale coś czuję, że moje studia to dopiero za rok )

[krowa_bez_mleka]

Chyba mam dzisiaj zły dzień.
Nie tylko jest mi depresyjnie, ale w dodatku męczy mnie bardzo to nauka ( polegająca na czytaniu polskiego)
Szkoda gadać.

Napisane przez uhahana

A co do matury Spójrzmy na to z dystansu:
http://img403.imageshack.us/img403/8...tura2xw2lo.jpg Do mnie to bardzo przemawia

Tak, ale to do mnie przemawia


I śmieszą mnie też te wszystkie niby-przecieki Zwała i dobrze.


Uhahana, też bym Cię z chęcią zobaczyła A! i jeszcze marze o twojej studniówce choć wiem, że teraz nie czas na to

[uhahana]

Ej no dobra, ale wieczorem [późnym] usunę, bo się wstydzę Przed i po, chyba łatwo poznać co jest co. Przód zapuszczam, bo chcę dłuższy.
Nie zwracać uwagi na tymczasowo w-złej-kondycji włosy i masakryczne odrosty. I mój ryj


Ja kończenie 2 kierunków naraz biorę pod uwagę, jak się w tym roku nie dostanę na arch. Wtedy poszłabym na inny, np. inżynierię lądową albo budownictwo, a w przyszłym roku znów się starała zdać egzamin. Ale jednak wolę nie czekać na następny rok


Ywonula, co do zamartwiania się, to masz rację, nie ma sensu Pan Coelho kiedyś napisał, że strach przed cierpieniem jest straszniejszy, niż samo cierpienie. Sprawdza się

[201707171556]

Uhahana ładnie Podobna do fryzury Fuksjiii Miałam coś tkaiego rok temu ale żle mi w niej było Wogóle masz ładną buzie, taką miłą A co to za chłopiec Cie tak obejmuje?

Edit.... ooo już nie ma zdjeć

[Nija_]

uhahana gdzie to zdjęcie


fuksjaa też miałam zapytać o te plany studiów anglistyka - fajnie ja nie mam chyba zdolności językowych, choć wydawało mi się jeszcze niedawno, że jest inaczej niby mam jedne z lepszych ocen w grupie (gramatyka, umiejętność poprawnego pisania po angielsku, rozprawki, recenzje itd.), a nie potrafię zrobić zadań sprawdzających takie praktyczne umiejętności, nie rozumiem co czytam, o listeningach lepiej nie mówię


Chyba zostanę ten rok w domu i będę pracować i uczyć się do matury za rok



EDIT ok już są zdjęcia

[uhahana]

Już są

A ten chłopiec to mój 2 tygodnie młodszy wujek Spotkaliśmy się na ostatniej imprezie i sporo przegadaliśmy

[emememsik]

Napisane przez Durga

Też bym chciałas skończyć dwa kierunki....malarstwo i historę sztuki/etnologię/polonistykę/iberystyke

A ja bym chciała turystykę i rekreację + filologię romańską (francuski i hiszpański). Byłoby super. Chociaż, wiecie co.. ja i tak najbardziej chciałabym pracować w tej branży co teraz. Mogłabym sobie odpuścić i zacząć się wkręcać, ale coś czuję że to może mi się kiedyś znudzić (za jakieś 20 lat ), będę chciała coś zmienić w życiu.. i wtedy popracuję sobie w biurze podróży.. we Francji na przykład.

uhahana, fajnie fajnie. Ja ostatnio krótkie włosy miałam w przedszkolu, tak to chyba zawsze co najmniej do łopatek. Teraz znów zapuszczam.
A budownictwo studiuje mój brat, a moi oboje rodzice są magistrami budownictwa lądowego. Zawsze się z nich śmieję, bo oczywiście teraz i tak zajmują się książkami. Także jak studiować, to dla przyjemności. Mama cały czas mi powtarza, że studia to był najlepszy okres w jej życiu i niczego nie żałuje chociaż przecież na cholerę jej to było.. Fajnie.

[Independent Women]

Napisane przez emememsik

uhahana, fajnie fajnie. Ja ostatnio krótkie włosy miałam w przedszkolu, tak to chyba zawsze co najmniej do łopatek. Teraz znów zapuszczam.
A budownictwo studiuje mój brat, a moi oboje rodzice są magistrami budownictwa lądowego. Zawsze się z nich śmieję, bo oczywiście teraz i tak zajmują się książkami. Także jak studiować, to dla przyjemności. Mama cały czas mi powtarza, że studia to był najlepszy okres w jej życiu i niczego nie żałuje chociaż przecież na cholerę jej to było.. Fajnie.

A gdzie Twoi rodzice studiowali to budownictwo?
I w ogóle się tym nie zajmują?

Bo ja też rozważam trochę to budownictwo