Już wychodzą ząbki nam, Mamo popatrz siedzę sam! Mamusie XI-XII 2013 r. cz. III

[patrysia333]

Napisane przez Kociak85

niunia, może na zęby faktycznie... Skoro się ślini i ta gorączka.

patrysia, ja jechałam ostatnio trochę krócej, bo 6,5 godziny ale też się bałam. Teraz w sobotę czeka nas dłuższa trasa, bo też gdzieś ok.7-8 godzin nie licząc przerw. My wyjeżdżaliśmy tak zaraz po karmieniu Igi w nocy (ona się budzi na jedzenie tak gdzieś 4-5). Wyjechaliśmy po 5 i to było super wyjście, bo ona pierwsze 3 godziny tak jakby dospała takie swoje nocne spanie. Później godzinna przerwa na kocyku. Jeść pić, rozprostować kości i później spać nie chciała, ale jej pośpiewałam, poczytałam i zasnęła. Także mam nadzieję, że teraz będzie podobnie.
Ja z kolei w taką podróż nie wyjechałabym na noc - przerwy i tak musiałabym robić co mniej więcej 2,5-3 godziny ze względu na kręgosłup a szkoda by mi było małą wybudzać specjalnie. Poza tym później rano byśmy zajechali i co? My z mężem po nieprzespanej nocki a ktoś dzieckiem się zająć musi.

Chyba właśnie tak zrobimy, wyjedziemy około 4, bo Zuzia tak ostatnio wstaje (nie na karmienie tylko już ostatecznie sie budzi, koszmar). Z rana ma najlepszy humor to pierwsze dwie godziny ją jakoś pozabawiam, później postój, karmienie i pójdzie spać.

Napisane przez 89Beatka

oczywiście że pamiętamy dobrze że wracasz jak nie ma cie na pierwszej stronie podaj dane to Anoula cię dopisze


U ans dziś byl wypadek. Liwia spadła miz łóżka na plecy i tyłem głowy uderzyła w podłoge. Zanim dobiegłam to modliłam się zeby płakała bo mogła stracić dech. Ale zaaczeła płakać, szybko przyłożyłam jej mrożone mieso z zamrażarki i po 4 minutach już nie płakała. Moja wina, myślałam ze juz śpi i poszłam obaid robić widocznie nie spała, bo sie nieźle przeturlała.

---------- Dopisano o 21:24 ---------- Poprzedni post napisano o 21:21 ----------

Ale się musiałaś wystraszyć, dobrze, że nic się jej nie stało.
Dlatego ja już nawet śpiącej Zuzki nie zostawiam na naszym łóżku, za ruchliwa się zrobiła. Za to dzisiaj uderzyła głową w wanne jak chciała przy niej stanąć, aż jej się wzór kafelków odbił na czole, płakała 2 sekundy, ale dałam jej moją kosmetyczke do zabawy i od razu zapomiała, że boli.

[niunia32]

Napisane przez 89Beatka

oczywiście że pamiętamy dobrze że wracasz jak nie ma cie na pierwszej stronie podaj dane to Anoula cię dopisze


U ans dziś byl wypadek. Liwia spadła miz łóżka na plecy i tyłem głowy uderzyła w podłoge. Zanim dobiegłam to modliłam się zeby płakała bo mogła stracić dech. Ale zaaczeła płakać, szybko przyłożyłam jej mrożone mieso z zamrażarki i po 4 minutach już nie płakała. Moja wina, myślałam ze juz śpi i poszłam obaid robić widocznie nie spała, bo sie nieźle przeturlała.

---------- Dopisano o 21:24 ---------- Poprzedni post napisano o 21:21 ----------



w mieście mieszkacie? w czym spał w namiocie?

---------- Dopisano o 21:32 ---------- Poprzedni post napisano o 21:24 ----------

I nie wiem czy się chwaliłam ale Liwia ma już czesanego kucyka

Pokaż

---------- Dopisano o 22:25 ---------- Poprzedni post napisano o 22:23 ----------

Eh dziewczyny dopiero zasnely. Jeszcze Malwina się uparła że śpi że mną i Hania... Eh... gorąco i duszno...

[lineczka1989]

Napisane przez patrysia333

Cześć,
nie wiem czy mnie tu ktoś jeszcze pamięta, ale postanowiłam do Was wrócić i pisać regularnie. Na swoje usprawiedliwienie dodam, że nawarstwiły się nam chrzciny, ślub i przeprowadzka na raz, czasu nie było na nic.
Ktoś tu ostatnio pisał, że zamawiał Tule. Ja ją mam od tygodnia i już mogę powiedzieć, że to był bardzo dobry zakup. Mogę w końcu ruszyć się z małą do sklepu, lekarza itp bez tachania wózka, obie ręce wolne, mała zadowolona często w Tuli zasypia.
Poza tym pochwalę się, że Zuzia robi postępy, raczkuje jak odrzutowiec, wstaje przy meblach, stan uzębienia 7 sztuk.
Mamy za to problem z AZS, stan skóry czasami jest tak straszny, że płakać się chce, no i dieta nasza jest przez to bardzo ograniczona (nadal karmię głównie piersią).

---------- Dopisano o 16:49 ---------- Poprzedni post napisano o 16:28 ----------



Podziwiam za odwagę, biwak z takim maluszkiem to nie na moje nerwy Ja to już się boję na myśl o podróży nad morze (jakies 8 godzin samochodem z przerwami wyjdzie pewnie jeszcze więcej). Może macie jakieś rady jak się przygotować na taką drogę, niestety jazda nocą odpada :/

My jedziemy w nocy, mamy do pokonania coś ok 400 km i wyjeżdżamy ok 2-2:30 ale u nas problemu nie ma bo Nelka i tak uśnie nawet jak ją wyciagnę na postój


Dobry wieczór!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ryba91]

Napisane przez niunia32

Na pewno częste postoje, tak by wyciągać dzieci z fotela, dużo picia, jakieś zabawki.. A czemu podróż w nocy odpada?

Hania ma temp nawet 39. Jak spadnie top się fajnie bawi,zagaduje. A tak to marudzi, jeść to tylko pierś... do tego się slini... jutro mnie czeka wizyta u lekarza

ojj oby to tylko zębiska!!

Napisane przez 89Beatka

oczywiście że pamiętamy dobrze że wracasz jak nie ma cie na pierwszej stronie podaj dane to Anoula cię dopisze


U ans dziś byl wypadek. Liwia spadła miz łóżka na plecy i tyłem głowy uderzyła w podłoge. Zanim dobiegłam to modliłam się zeby płakała bo mogła stracić dech. Ale zaaczeła płakać, szybko przyłożyłam jej mrożone mieso z zamrażarki i po 4 minutach już nie płakała. Moja wina, myślałam ze juz śpi i poszłam obaid robić widocznie nie spała, bo sie nieźle przeturlała.

---------- Dopisano o 21:24 ---------- Poprzedni post napisano o 21:21 ----------



w mieście mieszkacie? w czym spał w namiocie?

---------- Dopisano o 21:32 ---------- Poprzedni post napisano o 21:24 ----------

I nie wiem czy się chwaliłam ale Liwia ma już czesanego kucyka

KOchana, ja tak Kacpra zostawiłam a spał już, tylko ze jak on sie budzi to zaraz siada, potem na kolanka i woła ze wstał [ee,aaa,iii,ala,,,] a ostatnio nauczył się schodzić z łóżka jak lezy na brzuchu i chyba myslał ze przodem tez sie tak da i mi zleciał, plakał ale dopiero jak zobaczył moje przerazenie. teraz ja idzie na drzemkę to w lozeczku..

[niunia32]

Już prawie 2 godz nie śpimy. Najpierw był płacz spowodowany gorączka i bólem czegoś. Jak już temp spadła to Hania się w najlepsze bawiła. Teraz liczę że przy cycu zaśnie

[Kociak85]

niunia, i jak, zasnęła? współczuję

Ja powoli zaczynam myśleć, co tu zapakować na wyjazd. W piątek ze wszystkim jadę już do rodziców, bo od nich będziemy w sobotę wyjeżdżać. Przeraża mnie takie pakowanie na dwa tygodnie

[Madzik 89]

Napisane przez 89Beatka

---------- Dopisano o 21:24 ---------- Poprzedni post napisano o 21:21 ----------



w mieście mieszkacie? w czym spał w namiocie?

---------- Dopisano o 21:32 ---------- Poprzedni post napisano o 21:24 ----------

W mieście, ale byliśmy na biwaku na wsi, tak spał z nami w namiocie i spało mu się bosko nawet się nie przebudzał w nocy takie fajne powietrze było

[Olenka_24]

Beatka straszny ten wypadek mieliście, to się musiałyście obie strachu najeść

Niunia współczuję ciężkiej nocki, może uda Ci się później odespać z dziewczynami?

Ja się dzisiaj słabo czuję, kęci mi się w głowie i ogólnie coś bez mocy jestem
My chcemy jechać na wakacje pod koniec sierpnia, ale oczywiście jeszcze noclegu nie załatwiłam , ehh

Patrysia codziennie Ci tak wstaje o 4 rano ? u nas codziennie pobudka o 5

[Madzik 89]

Napisane przez patrysia333

Podziwiam za odwagę, biwak z takim maluszkiem to nie na moje nerwy Ja to już się boję na myśl o podróży nad morze (jakies 8 godzin samochodem z przerwami wyjdzie pewnie jeszcze więcej). Może macie jakieś rady jak się przygotować na taką drogę, niestety jazda nocą odpada :/

Ja się nie denerwowałam bo cały czas był bezproblemowy i uśmiechnięty a "gadał" jak najęty. Nasza podróż trwała 20 minut więc nie pomogę ale na pewno dużo wody dla maluszka, bo np mój to więcej pije niż je w taki upał a w samochodzie to wiadomo - skwar, masę zabawek żeby nudy nie było i przerwy na rozprostowanie kości no nie wiem co więcej bo na tyle godzin się nie wypuszczaliśmy z małym samochodem, też jedziemy nad morze ale my mamy godzinkę drogi

[Olenka_24]

tunieczka zapraszamy do rozmowy chyba nas od poczekalni podczytujesz ?

[niunia32]

zasnęła przed 5 przy piersi.

na 11.30 ide do lekarza, niech ją zobaczy. teraz miała 38.3

[Olenka_24]

Napisane przez niunia32

zasnęła przed 5 przy piersi.

na 11.30 ide do lekarza, niech ją zobaczy. teraz miała 38.3

no pewnie, lepiej to sprawdzić. Dawałaś jej coś przeciwgorączkowego ?

[gabrysiaczek19]

Hej dziewczyny moja mała od kilku dni źle sypia a dziś do tego rzadka kupę. Myślę że to ząbki co dawałyście swoim maluchom?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[niunia32]

Napisane przez Olenka_24

no pewnie, lepiej to sprawdzić. Dawałaś jej coś przeciwgorączkowego ?

Tak, do tego x chłodne okłady, wczoraj jeszcze chłodne kąpiele

[patrysia333]

Napisane przez Olenka_24

Beatka straszny ten wypadek mieliście, to się musiałyście obie strachu najeść

Niunia współczuję ciężkiej nocki, może uda Ci się później odespać z dziewczynami?

Ja się dzisiaj słabo czuję, kęci mi się w głowie i ogólnie coś bez mocy jestem
My chcemy jechać na wakacje pod koniec sierpnia, ale oczywiście jeszcze noclegu nie załatwiłam , ehh

Patrysia codziennie Ci tak wstaje o 4 rano ? u nas codziennie pobudka o 5

Codziennie między 4.00 a 4.15 jak w zegarku, a ja sie do 6 rozbudzic nie moge. Dzisiaj w dodatku od tej 4 nie spi, a zazwyczaj koło 8 jest pierwsza drzemka.

---------- Dopisano o 11:30 ---------- Poprzedni post napisano o 11:28 ----------

Napisane przez gabrysiaczek19

Hej dziewczyny moja mała od kilku dni źle sypia a dziś do tego rzadka kupę. Myślę że to ząbki co dawałyście swoim maluchom?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Bardzo prawdopodobne, że to zęby. Ja smarowałam Bobodentem, ale niewiele pomagał.

[Olenka_24]

Niunia biedna malutka, daj znać co lekarz powiedział.

Patrysia współczuję

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[tunieczka]

Napisane przez Olenka_24

tunieczka zapraszamy do rozmowy chyba nas od poczekalni podczytujesz ?

Czuję się wywołana Podczytuję od poczekalni, ale tam za szybkie tempo miałyście, kilka razy próbowałam się włączyć, ale nigdy nie byłam na bieżąco. Mam nadzieję że teraz dam radę nadążyć, choć przy moim małym diabełku to może nie być łatwe.

[gabrysiaczek19]

Hej tunieczka opowiedz cos o swoim disbelku i o sobie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[tunieczka]

Mój mały diabełek to Malwinka urodzona 31.12.2013 - więc jest najmłodsza na wątku, przynajmniej z wyprzedzeniem wiem co mnie może czekać. Rodziłam SN i nawet miło wspominam to doświadczenie. Mała już nie jest wcale taka mała - waży 7600 i ma 68 cm. Niestety mamy ogromny problem z nockami - Malwina budzi się co 1 - 1,5 godz - już nie wiem co z nią robić
Ja jeszcze przez chwilę jestem na rodzicielskim i od września wracam do pracy, chociaż na razie nie umiem sobie tego wyobrazić.

[gabrysiaczek19]

Tunieczka moja jest z 13 grudnia ma już chyba 72-74 cm Ale waży 6800 bardzo wysoka... Mówię wzrost mniej więcej bo na ostatniej wizycie mi jej nawet nie zmierzyli także odnoszę się do ubranek i jak widzę inne dzieci w jej wieku to jest wyższa sporo.z tym spaniem to rzeczywiście kiepsko a śpi z Wami czy w swoim łóżeczku?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Olenka_24]

Tubieczka budzi się w nocy na jedzenie , czy tak po prostu ?
Przy takich nockach to ciężko Ci będzie w pracy funkcjonować.
Teraz faktycznie pamiętam ze w poczekalni pisałaś kilka razy. To masz sylwestrową panienke

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ryba91]

Napisane przez tunieczka

Czuję się wywołana Podczytuję od poczekalni, ale tam za szybkie tempo miałyście, kilka razy próbowałam się włączyć, ale nigdy nie byłam na bieżąco. Mam nadzieję że teraz dam radę nadążyć, choć przy moim małym diabełku to może nie być łatwe.

Napisane przez tunieczka

Mój mały diabełek to Malwinka urodzona 31.12.2013 - więc jest najmłodsza na wątku, przynajmniej z wyprzedzeniem wiem co mnie może czekać. Rodziłam SN i nawet miło wspominam to doświadczenie. Mała już nie jest wcale taka mała - waży 7600 i ma 68 cm. Niestety mamy ogromny problem z nockami - Malwina budzi się co 1 - 1,5 godz - już nie wiem co z nią robić
Ja jeszcze przez chwilę jestem na rodzicielskim i od września wracam do pracy, chociaż na razie nie umiem sobie tego wyobrazić.

Kochana masz sylwestrowe dziecko chce sie w nocy bawić a gak poważnie- budzi sie na jedzenie? picie? smoczka? czy tak po prostu?


Niunia i jak Hania?


Bylismy dzis na rehabilitacji .. babka powiedziałą ze jednak raczkowanie być musi bo mały nie robi prawdłowych postępów... no cóż
powiedziała ze niestety, ale cwiczyć mamy min 3h dziennie, ale cwiczenia na raczkowanie- a raczej na wąłku,
Kategoryczny zakaz chodzenia- za rece, w chodziku i innych wynalazach-szelkach itd.
Ograniczać dostęp do miejsc w których moze sie podnosić.
Wg niej Kacper MUSI nauczyć sie raczkowania dlatego że wtedy obie półkule pracują, a on ma z tym mega problem ,
Zwróciła mi uwagę na wyrywanie włosów przez Kacpra- jaksie złości, wpada w histerie i własnie sie ciągnie i wyrywa włosy no powiedziała ze mały ogólnie bardzo nerwowy, ze powinnam powiedziec to lekarzowi bo maly bedzie miał duuuuuuuuuze problemy w szkole w związku z tym.
I DODATKOWO zwróciła mi uwage ze mały jak płacze to zawija język a oprócz tego jeden kącik ust ma opadnięty inaczej niz drugi- ona twierdzi ze bardzo, ja tego nie zauważyłam bo jak płacze to tule i nie patrze na jego łzy bo tez mi sie chce płakać.. no i ona stwierdziła ze to moze być problem, na tle neurologicznym, ale jej powiedziałam ze sie nie znam i wydaje mi sie ze to normalne, ja tez mam "asymetrie" ja sie uśmiecham to nigdy nie jest równo co do milimetra.. no ale ona powiedziała ze ogólnie objawy- nerwowość, histeria,wyrywanie włosów, rucanie się, i te usta i język mogą się łączyć i moze być z tego wiekszy problem...
aaa i reh mamy teraz raz na tydzien

[tunieczka]

Gabrysiaczek to Laura wysoka i szczuplutka My ubranka raczej na 74 nosimy, ale zmierzyli w przychodni że jest 68, a ubranka 68 za krótkie raczej Nasza wagowo w 50 centylu więc idealny średniak
Ryba współczuje rehabilitacji, ale najważniejsze żeby z Kacprem było wszystko ok. Na pewno wszystko nadgoni, po prostu chciał być do przodu
Misia sylwestrowa i może codziennie imprezować W nocy budzi się na karmienie, niestety nie toleruje butelki i mm więc nie mam jak jej dokarmić na noc żeby dłużej spała. Śpi w swoim łóżeczku do pierwszego karmienia czyli tak do 23:30 a później śpimy razem na kanapie.

[Olenka_24]

Smoczek tez nie daje rady?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 13:04 ---------- Poprzedni post napisano o 12:55 ----------

Ryba, dacie radę! Najważniejsze że jesteście pod opieką. Aczkolwiek domyślam się że się martwisz, tule Cię bardzo mocno ! Ale wcześniej chyba nic Ci nie mówili o tym raczkowaniu ?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ryba91]

Napisane przez Olenka_24

Smoczek tez nie daje rady?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 13:04 ---------- Poprzedni post napisano o 12:55 ----------

Ryba, dacie radę! Najważniejsze że jesteście pod opieką. Aczkolwiek domyślam się że się martwisz, tule Cię bardzo mocno ! Ale wcześniej chyba nic Ci nie mówili o tym raczkowaniu ?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

mówili, ale potem babka stwierdziła- a niech idzie swoją drogą- dziś już zmieniłą zdanie...

[gabrysiaczek19]

Boże o czym ja dziś myślę napisałam że Laura z 13 a jest z 18

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[niunia32]

Napisane przez tunieczka

Mój mały diabełek to Malwinka urodzona 31.12.2013 - więc jest najmłodsza na wątku, przynajmniej z wyprzedzeniem wiem co mnie może czekać. Rodziłam SN i nawet miło wspominam to doświadczenie. Mała już nie jest wcale taka mała - waży 7600 i ma 68 cm. Niestety mamy ogromny problem z nockami - Malwina budzi się co 1 - 1,5 godz - już nie wiem co z nią robić
Ja jeszcze przez chwilę jestem na rodzicielskim i od września wracam do pracy, chociaż na razie nie umiem sobie tego wyobrazić.

śliczne imię
hihi

Osłuchowo i gardło u Hani czyste. mamy obserwować. może z tego rozwinąć się infekcja a nie musi... jak również może być to 3 dniówka... także na razie zbijamy temp

[Olenka_24]

Napisane przez ryba91

mówili, ale potem babka stwierdziła- a niech idzie swoją drogą- dziś już zmieniłą zdanie...

No właśnie tak mi się wydawało. Ehh i badz tu mądry człowieku. Masz możliwość to z kimś skonsultować jeszcze ?

Napisane przez niunia32

śliczne imię
hihi

Osłuchowo i gardło u Hani czyste. mamy obserwować. może z tego rozwinąć się infekcja a nie musi... jak również może być to 3 dniówka... także na razie zbijamy temp

To oby szybko przeszło cokolwiek to jest

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[motylek1007]

Napisane przez gabrysiaczek19

Hej dziewczyny moja mała od kilku dni źle sypia a dziś do tego rzadka kupę. Myślę że to ząbki co dawałyście swoim maluchom?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja smaruje dentinemxem (czy jakos tak) pomaga natychmiast i maly zasypia o ile bola go dziasla.

Kurcze ryba, ja zylam w przekonaniu ze dziecko nie musi raczkowac i jest ok. Wiekszosc raczkuje ale myslalam ze nie jest to zaden wyzacznik. Ani ja, ani brat nie raczkowalismy.
Tak czy siak z Kacprem bedzie ok, zobaczysz

Jak czesto podajecie mieso?

[tunieczka]

Napisane przez niunia32

śliczne imię
hihi

Osłuchowo i gardło u Hani czyste. mamy obserwować. może z tego rozwinąć się infekcja a nie musi... jak również może być to 3 dniówka... także na razie zbijamy temp

Dziękujemy
Mam nadzieję że to nie infekcja, u nas też ostatnio była lekko podwyższona temperatura tak do 37,5 ale na szczęście samo przeszło.

Napisane przez Olenka_24

Smoczek tez nie daje rady?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.[COLOR="Silver"]

Smoczek pomaga tylko na chwilę, a później i tak jest ryk dopuki cyca nie dostanie

Napisane przez motylek1007

Ja smaruje dentinemxem (czy jakos tak) pomaga natychmiast i maly zasypia o ile bola go dziasla.

Kurcze ryba, ja zylam w przekonaniu ze dziecko nie musi raczkowac i jest ok. Wiekszosc raczkuje ale myslalam ze nie jest to zaden wyzacznik. Ani ja, ani brat nie raczkowalismy.
Tak czy siak z Kacprem bedzie ok, zobaczysz

Jak czesto podajecie mieso?

Mi się wydaje że gdzieś czytałam że nie wszystkie dzieci muszą raczkować, że jak ominą jeden etap z rozwoju to jest ok. Tylko Kacper pominą chyba więcej raczkowanie i przewracanie/turlanie?