Mamusie lipcowo-sierpniowe 2011

[jacieeeee]

Aaaa i zapomniałam napisać, że właśnie kawkę mogę pić Jedną dziennie Kamień z serca, bo ja kawoszka jestem, smak uwielbiam... mogę 5 dziennie wypić

Witamy Kajool. Ja na szczęście mdłości nie mam, tylko raz mi się przytrafiły.

[Mała!]

Napisane przez Kajool

witam was mamusie
mam na imie magda i jestem juz w 8 tygodniu. Ciaza byla dla mnie czyms nieoczekiwanym, bo lekarze podejrzewali pco i mowili, ze bez wspomagaczy sie nie obedzie. 11 pazdziernika bylam na usg jajnikow i lekarz powiedzial, ze mam cykl bezowulacyjny, 14 zaszlam ju w ciaze. Termin mam na 3 lipca 2011. Na poczatku jak zrobilam test, to byl straszny ryk, bo bylam w szoku, nie planowalam ciazy a teraz umysl mi sie zlajsowal i mysle caly czas, co tutaj jeszcze musze zrobic, poki dzidzia nie przyjdzie na swiat. W pracy juz wiedza, moja szefowa super kobitka, bardzo sie ucieszyla, nawet mi juz witaminy i herbatki na laktacje pokupowala
Troche sie martwie, bo jeszcze jak nie wiedzialam o ciazy, dopadla mnie grzybica i bralam macmiror i fluconazole i o ile co macmiror jest bezpieczny, to o fluconazole nic nie wiadomo. A
Aha jest to moja pierwsza ciaza, z mezem jestesmy trzy lata po slubie, pracuje, mamy mieszkanie, wiec mysle, ze dzidzia wybrala sobie odpowiedni moment.
W srode ide do lekarza, tzn. wlasciwie do dwoch, bo ide na nfz - ten lekarz jest




strasznie roztrzepany ale mam nadzieje, ze da mi skierowanie na tsh i toksmoplazmoze, a po poludniu ide prywatnie, bo nie moge sie doczekac usg. Chcialabym juz wiedziec, ze krewetka dobrze sie zagniezdzila i uslysze serduszko.
Co do samopoczucia, to od tygodnia mecza mnie mdlosci i brak mi apetytu, amyslalam ze bedzie tak pieknie, bo jadlam, ze az mi sie uszy trzesly. Swoja droga wiecie dlaczego mdlosci nazwyaja sie porannymi?? bo trwaja od rana do rana dnia nastepnego

Gratulacje Kochana i witamy serdecznie!...
mam nadzieję , że Ci sie tu spodoba czasami wrze ale hormony działają i sama rozumiesz

Ja jutro rano mam usg na NFZ mam nadzieje ze dobry sprzęt...pewnie rano z nerwóz dostane rozwolnienia jak zwykle....
Trzymajcie kciukasy proszę!!!

[nerola]

Napisane przez Kajool

witam was mamusie
mam na imie magda i jestem juz w 8 tygodniu. Ciaza byla dla mnie czyms nieoczekiwanym, bo lekarze podejrzewali pco i mowili, ze bez wspomagaczy sie nie obedzie. 11 pazdziernika bylam na usg jajnikow i lekarz powiedzial, ze mam cykl bezowulacyjny, 14 zaszlam ju w ciaze. Termin mam na 3 lipca 2011. Na poczatku jak zrobilam test, to byl straszny ryk, bo bylam w szoku, nie planowalam ciazy a teraz umysl mi sie zlajsowal i mysle caly czas, co tutaj jeszcze musze zrobic, poki dzidzia nie przyjdzie na swiat. W pracy juz wiedza, moja szefowa super kobitka, bardzo sie ucieszyla, nawet mi juz witaminy i herbatki na laktacje pokupowala
Troche sie martwie, bo jeszcze jak nie wiedzialam o ciazy, dopadla mnie grzybica i bralam macmiror i fluconazole i o ile co macmiror jest bezpieczny, to o fluconazole nic nie wiadomo. A
Aha jest to moja pierwsza ciaza, z mezem jestesmy trzy lata po slubie, pracuje, mamy mieszkanie, wiec mysle, ze dzidzia wybrala sobie odpowiedni moment.
W srode ide do lekarza, tzn. wlasciwie do dwoch, bo ide na nfz - ten lekarz jest strasznie roztrzepany ale mam nadzieje, ze da mi skierowanie na tsh i toksmoplazmoze, a po poludniu ide prywatnie, bo nie moge sie doczekac usg. Chcialabym juz wiedziec, ze krewetka dobrze sie zagniezdzila i uslysze serduszko.
Co do samopoczucia, to od tygodnia mecza mnie mdlosci i brak mi apetytu, amyslalam ze bedzie tak pieknie, bo jadlam, ze az mi sie uszy trzesly. Swoja droga wiecie dlaczego mdlosci nazwyaja sie porannymi?? bo trwaja od rana do rana dnia nastepnego

Witaj mamusiu
A to niespodizankaWszystko jest możliwe,co dla medycyny wydaje sie trudno osiągalne.
Na początku wiele kobiet bierze leki,nie wiedząc o swym stanie ale natura nas tak cudownie skonstruowała,że to,co robimy w pierwszych tygodniach nie ma wpływu na dzidzię.
Takze śpij spokojnie
U mnie poranne mdłości trwały tyle,co piszesz.Całą dobę.

U każdej kobiety różnie-znam dziewczynę,która w ciąży schudła tak strasznie,że było widać same kości i piłeczkę.Tak sie bidula męcczyła z wymiotami dzień w dzień.I kroplówki,zastrzyki mie pomagały.
A i taką,która w ciąży czuła się jak w niebie.
Obyście poszły w ślady tej drugiej
Ja przez 3 pierwsze miesiące chudnę a nadrabiam od 4.

Mała!-jesteś wielka!
Taka dobra duszyczka

[marmutita]

Napisane przez jacieeeee

Aaaa i zapomniałam napisać, że właśnie kawkę mogę pić Jedną dziennie Kamień z serca, bo ja kawoszka jestem, smak uwielbiam... mogę 5 dziennie wypić

co do tych 5 ... mieloną czy rozpuszczalną?

ja mieloną to mam smak góra raz dziennie, i to od zawsze.
W pracy piję rozpuszczalną też jedną dziennie, a w weekend w domku mieloną z ekspressu. Z mlekiem koniecznie, niesłodzoną.
Nie wyobrażam sobie pić 5 kaw mielonych dziennie

Teraz to trochę mi się przestawiło, bo z reguły kawa rozpuszczalna była na dzień dobry w pracy, a teraz zaczynam od herbaty. Kawę tak koło południa robię.

[jacieeeee]

Różnie pijałam... ze dwie mielone i trzy rozpuszczalne 5 to taki max był A teraz jedną dziennie popijam, w zależności od smaków - albo mieloną albo rozpuszczalną

[Kajool]

ja kawy w ogole nie pije i mi jej nie brakuje, brakuje mi zielonej herbaty. zdania na temat jej picia sa podzielone i w mojej madrej ksiazce wyczytalam, ze zaburza wchlanianie kwasu foliowego, wiec na razie sie ograniczam do jednej filizanki.
mala powodzenia jutro, trzymam mocno kciuki, a co do szalejacych hormonow, to wszystko rozumiem. Ja przed ciaza bylam bardzo spokojnym czlowiekiem, raczej nigdy nie pyskowalam, a teraz jak mnie cos zirytuje, to jezyka nie moge powstrzymac :P. ciezkie to jest niesamowicie, bo nie podoba mi sie to, ze nie potrafie sie powstrzymac. Ale co zrobie... moge jedynie wine zwalic na hormony

[jacieeeee]

Napisane przez Kajool

ja kawy w ogole nie pije i mi jej nie brakuje, brakuje mi zielonej herbaty. zdania na temat jej picia sa podzielone i w mojej madrej ksiazce wyczytalam, ze zaburza wchlanianie kwasu foliowego, wiec na razie sie ograniczam do jednej filizanki.
mala powodzenia jutro, trzymam mocno kciuki, a co do szalejacych hormonow, to wszystko rozumiem. Ja przed ciaza bylam bardzo spokojnym czlowiekiem, raczej nigdy nie pyskowalam, a teraz jak mnie cos zirytuje, to jezyka nie moge powstrzymac :P. ciezkie to jest niesamowicie, bo nie podoba mi sie to, ze nie potrafie sie powstrzymac. Ale co zrobie... moge jedynie wine zwalic na hormony

Zieloną też uwielbiam. W ogóle to ze mnie się śmieją, że non sto coś piję, a to kawę a to herbatę, wszędzie z kubkiem paraduje, w pracy i w domku
A co do hormonów to ja cały sobotni ranek przepłakałam TŻ zgłupiał i nie wiedział co robić

[Kajool]

na szczescie na razie nie placze ale przed ciaza plakalam czesto :p wiec moze tez jest to moj subiektywny objaw ciazy :P
A czy tez juz macie tyle planow// tzn. co kupic, co bedzie potrzebne itp.??


Wlasnie czekam na dostawe frytek, maz mi za jakas godzine przyniesie. Probowalam zabic ten apetyt jablkiem ale nic z tego.

[Stapelka]

u mnie wieczór bez śledzia to wieczór stracony kawy jakoś mi się nie chce, a dawniej sobie ranka nie wyobrażałam bez.
Planów na razie nie snuję bo czekam na potwierdzenie ciąży (za tydzień)
Wściekam się tylko bo mi nie pozwoliła gin jechać na święta a mamy dom wynajęty we Francji (( wiecie coś na ten temat? to będzie jakiś 11-12 tydzień. faktycznie tak nie można podróżować w I trymestrze?

[Scio]

Tez mam humorki. Ostatnio się rzoryczałam, bo leżałam już pod kołdrą gotowa do snu, a tu mi sie siku zachciało

[83monia]

to co - ja do rodziny na swieta nie pojade? takiego

ja niekawoszka i raczej pijam herbatki wiec mnie nei kusi. mam tylko smaka na mięso kurczak,kabanosy, małemu podżeram parówki i kwaśne soki (tak tez w poprzedniej ciazy mialam, obzeralam sie pomaranczami a na tescie glukozy zjadlam cytryne ). teraz mnie mdli, poprzednio meczyla mnie wieczna zgaga. no i wtedy bylam tak spiaca ze wlasciwie cala ciaze przespalam (poza chodzeniem do pracy) - przychodzilam do domu, kladlam sie, wstawalam na kolacje i prysznic i szlam spac teraz az tak mii sie spac nie chce. ale bardziej zadziorna jestem i wojownicza. w pracy wywalczylam 2 nowe kompy u prezesa i z niczym sie nei zgadzam co on powie

aha, i po ilości widac że mam ciągle z wszystkiego pompę

[aania_20]

Napisane przez jacieeeee

Aaaa i zapomniałam napisać, że właśnie kawkę mogę pić Jedną dziennie Kamień z serca, bo ja kawoszka jestem, smak uwielbiam... mogę 5 dziennie wypić

Oj, ja to samo,na szczęście lekarz pozwolił, niezbyt mocną i z dużą ilością mleka, ale taką uwielbiam A już myślalam że będę się musiała pożegnać z pyszną kawą z ekspresu

Napisane przez Mała!

Ja jutro rano mam usg na NFZ mam nadzieje ze dobry sprzęt...pewnie rano z nerwóz dostane rozwolnienia jak zwykle....Trzymajcie kciukasy proszę!!!

Trzymamy Napisz jak tylko wrócisz

Napisane przez jacieeeee

A co do hormonów to ja cały sobotni ranek przepłakałam TŻ zgłupiał i nie wiedział co robić

No i teraz mamy przynajmniej wymówkę, panowie się przyzwyczaić muszą Ja wczoraj z mężem przez tel. rozmawiałam i w pewnym momencie płakać zaczęłam..jak słowo daję nie wiem dlaczego

Napisane przez 83monia

mam tylko smaka na mięso kurczak,kabanosy, małemu podżeram parówki i kwaśne soki (tak tez w poprzedniej ciazy mialam, obzeralam sie pomaranczami a na tescie glukozy zjadlam cytryne ). teraz mnie mdli, poprzednio meczyla mnie wieczna zgaga. no i wtedy bylam tak spiaca ze wlasciwie cala ciaze przespalam (poza chodzeniem do pracy) - przychodzilam do domu, kladlam sie, wstawalam na kolacje i prysznic i szlam spac teraz az tak mii sie spac nie chce. ale bardziej zadziorna jestem i wojownicza. w pracy wywalczylam 2 nowe kompy u prezesa i z niczym sie nei zgadzam co on powie

Ja na słodkie nie mam ochoty w ogóle.. co w sumie mojej glukozie nie zaszkodzi , prędzej na coś ostrego. Ciekawe czego to objaw Kojarzycie? Słyszałam że to sugeruje płeć dziecka, ale właśnie nie pamiętam jak się odnosi..
chyba sobie zażyczę pizzę na obiad

[Iwa_iw]

Marmutita pytałaś o moje krwawienie. wiesz ja różnicy nie zauważyłam może było trochę krótsze, ale ja wtedy się podłamałam, że znowu z fasolki nici i nawet nie myślałam, że to nie okres a coś innego.

[Bartessa]

oj kawoszki, ja tez uwielkbiam kawe a jednak jej nie pije, momentalnie mnie muli i wogole, caly dzien odchorowywania.... nawet rozpuszczalnej nie moge

spijam owocówki i miętke

---------- Dopisano o 11:29 ---------- Poprzedni post napisano o 11:17 ----------

a czy są tu jakies mamy które bedą rodzic w kaliszu?

[anoxa]

dziewczyny odnosnie kawy to tak jak ktoras pisala jedna max dwie dziennie slabe mozna a jesli lubicie smak to jest np ta riccore czy w biedrone oporanku ma skam kawy a chyba tylko 10% jej zawartosci reszta to zborza wiec dla smaczku mozna taka popijac tez info do mam ktore pily sporo kawya ateraz nie pija bo sie boja moga wystapic bole glowy bo organizm jest przyzwyczajony do kofeiny a tu nagle jej brak dlatego jedna dziennie powinno sie wypic ja tak mialam wogole to przepraszam ze sie wcinam ale z sentymentu was podczytuje

[83monia]

ja jak na razie nie mam płaczliwości, a w poprzedniej ciąży miałąm strszną. i czekam aż mi biust w końcu urośnie

[Aga_TM]

A ja zauważyłam, że jak pojem kiszonych to mi mdłości mijają

A kawy niestety pić nie mogę, bo mnie odrzuca.... W ogóle mnie odrzuca od moich ulubionych potraw A ja tak lubię smacznie pojeść, a tu mi się smaki popieprzyły

[Stapelka]

no my właśnie na święta do Belgii do siostry męża a z nimi do Francji mięliśmy jechać strasznie mi tego żal, zobaczymy, będziemy decydować na bieżąco
ja dziś lewa jakaś jestem, trochę mnie mdli, idę zaraz do endokrynologa żeby mi ustawił leczenie pod ciążę a potem do psychiatry. I chyba tego się najbardziej boję - co powie

[Aga_TM]

Mdłości mam nawet w nocy jak się budzę, więc ewidentnie ten bobas odbija sobie za poprzedniego
Macie już jakieś przeciucia jeśli chodzi o płeć?? Ja stawiam u siebie na dziewczynkę

[83monia]

stapelka - jesli moge spytac - a co ci jest?

[Aga_TM]

Napisane przez Stapelka

no my właśnie na święta do Belgii do siostry męża a z nimi do Francji mięliśmy jechać strasznie mi tego żal, zobaczymy, będziemy decydować na bieżąco
ja dziś lewa jakaś jestem, trochę mnie mdli, idę zaraz do endokrynologa żeby mi ustawił leczenie pod ciążę a potem do psychiatry. I chyba tego się najbardziej boję - co powie

Stapelka don't panic
Jeśli nawet lekarz zaleci mniejszą dawkę bądź odstawienie leku to dasz sobie radę Trzeba wierzyć.... Nasza psychika potrafi naprawdę bardzo wiele, tylko trzeba naprawe uwierzyć..... Nikt nie będzie dla nas lepszym lekarzem niż my sami Będzie dobrze

[Scio]

Napisane przez Aga_TM

Mdłości mam nawet w nocy jak się budzę, więc ewidentnie ten bobas odbija sobie za poprzedniego
Macie już jakieś przeciucia jeśli chodzi o płeć?? Ja stawiam u siebie na dziewczynkę

A mnie sie zawsze wydawało, ze pierwszego będę mieć chłopaka

[Aga_TM]

Napisane przez Scio

A mnie sie zawsze wydawało, ze pierwszego będę mieć chłopaka

Chłopczyki sa superrrrr
Ja nawet byłabym skłonna miec drugiego synka, ale w środku czuję, że będzie dziewczynka.... Ciekawe czy mam racje

[Stapelka]

Z mniejszą dawką luz, o to mi właśnie chodzi, żeby mi pozwolił odsypywać te kuleczki z najmniejszej dawki ale żeby mi zostawił jednak zabezpieczenie w postaci leku. ale znając go to powie, żebym nie przesadzała bo taka dawka nie działa więc po co zażywać.
83monia mam nerwicę lękową

ja na razie nie mam przeczuć - ale niech będzie dziewczynka

[83monia]

a endokrynolog?

[bella7]

Bartessa ją akurat jestem pod Sieradz,ale bratowa męża rodziła w Kaliszu a do kogo chodzisz?

[jacieeeee]

Cześć Dziewczynki

Ja miałam dziś w nocy jakąś bezsenność. Jak zawsze padam około 23ciej to dziś sporo po 1wszej poszłam spać. Ledwo dziś funkcjonuję w pracy, a jak na złość pełno roboty
Byłam w laboratorium i za badania podsumowała mnie około 260zł Szok. Czuję, że teraz już nic nie odłożymy z TŻem kasy. Jeszcze święta zaraz i w ogóle finansowy dołek się szykuje.

[83monia]

własnie fajne łóżeczko-kołyske znalazłam (po małym mam juz łóżeczko ale za duzo miejsca by zajelo teraz...) http://allegro.pl/2w1-kolyska-lozecz...330092727.html i sie zastanawiam czy to nie bedzie dobry pomysł... oczywiscie - kupie nie teraz

[scorpionec]

Napisane przez 83monia

własnie fajne łóżeczko-kołyske znalazłam (po małym mam juz łóżeczko ale za duzo miejsca by zajelo teraz...) http://allegro.pl/2w1-kolyska-lozecz...330092727.html i sie zastanawiam czy to nie bedzie dobry pomysł... oczywiscie - kupie nie teraz

szkoda, ze te kołyski są tylko na chwilę..ta do 7 kg.. moja córka mając miesiąc ważyła ponad 5..więc mogła by w niej spać max 2 miechy...

ta mi sie nie szczególnie podoba bo ma plastikowe nóżki(a w tej cenie to i nie wykluczone za cala taka jest)..a na żywo to nie będzie ładnie wyglądać..
kołyska powinna być drewniana +wiklina..

[Bartessa]

Napisane przez bella7

Bartessa ją akurat jestem pod Sieradz,ale bratowa męża rodziła w Kaliszu a do kogo chodzisz?

do Zięby, bardzo fajny lekarz a cesarke mi robił michalak i tez kolezanki do niego chodzily i sobie chwala, zapewne fajny, nademna podczas operacji sobie spiewal

Dziś mam ochotke na domowe cisteczke, i bede robic wieczorem. te oto: http://ciasteczkowepotwory.blox.pl/2...istaKomentarzy

mam nadzieje ze bede pyszne