Ile dzisiaj zjadłam ? :)

[Safira]

śn :bułka ciemna z ziarnami słonecznika z żółtym serem
potem : kefir owocowy + duże jabłko
ob: zraz z mięsa wołowego + surówka z białej kapusty
kolacja : bułka z ziarnami słonecznika z indykiem w galarecie, posmarowane cienko majonezem light, gorący kubek pomodorowy

w ciągu dnia : 3 kawy z mlekiem, herbata

[cookie_monster]

Napisane przez agness51

malutko
marne to śniadanie, poza tym od niego do godziny piętnastej minęło 9 godzin nie mogłaś zjeść większego śniadania i czegoś pomiędzy?? ja bym na Twoim miejscu wyrzuciła te jogurty, same węgle i raczej niezdrowe, poza tym kolacja powinna być białkowa

na sniadanie na dam rady zjesc wiecej. w szkole bylam w ciaglym biegu i nawte nie myslalam o jedzeniu. po lekcjach od razu poszlam do kolezanki i zjadlam u niej tylko jogurt. w domu bylam dosyc pozno i jadlam juz to, co dali..

[krowa_bez_mleka]

A ja chyba jem za dużo...Obliczyłam, ze powinnam jesć 1780kcal, ale wydaje mi się, ze wychidzi mi więcej.
Zwłaszcza w szkole, ciągle jestem głodna, mimo, ze tyle jem

śniadanie- musli z pestkami dyni,połową banana i miodem
drugie śniadnie- dwie kanpki( czyli 4 kromki!)z twarogiem i jajkiem oraz pomarańczka
obiad- talerz fasolki po bretonsku
powieczorek-dwa jabłka, pół banana, sok pomarańczowy
kolacja-coś z tuńczyka, twrożku, soczewicy i ogórka-pyszne

Niby poranna owsianka sycąca, ale w szkole to ja co dwie lekcje jestem głodna

[paulix]

mój dzisiejszy posiłek:
ŚN; jajecznica z dwóch jajek,2 plasterki szynki, szczypiorek + kromka chleba z ziarnami
II ŚN 2 kromki chleba z polędwicą z indyka + 2 ogórki kiszone + jogurt light wiśniowy
obiad: duuży talerz zupy pomidorowej z ok 3 łyzkami ryżu, marchewką + 2 jabłka
podwieczorek: garść rodzynek, grejfrut, pół miseczki muesli z jogurtem naturalnym
kolacja(dopiero bedzie): sałatka z makreli (z puszki)
jak dziewczyny może być? wogóle tak jak pisze to wydaje mi się to dużo
ile to mniej więcej kcal?

a tak wogóle to ja się nuuudze...choruje sobie i mnie szlag bierze, jak w ferie musze siedziec w domu eeeh

[cookie_monster]

a moje zapotrzebowanie wyszlo ok 1614.6 kalorii.

zjadlam jeszcze kromke wasy z twarozkiem i lyzeczka dzemu.

[LoLcIa123]

Napisane przez Safira

śn :bułka ciemna z ziarnami słonecznika z żółtym serem
potem : kefir owocowy + duże jabłko
ob: zraz z mięsa wołowego + surówka z białej kapusty
kolacja : bułka z ziarnami słonecznika z indykiem w galarecie, posmarowane cienko majonezem light, gorący kubek pomodorowy

w ciągu dnia : 3 kawy z mlekiem, herbata

Całkiem ładnie,chociaż mogłaś dodać jeszcze jakiś podwieczorek.Więcej białka i warzywek,no i jakiś zdrowy tłuszczyk.

Napisane przez krowa_bez_mleka

A ja chyba jem za dużo...Obliczyłam, ze powinnam jesć 1780kcal, ale wydaje mi się, ze wychidzi mi więcej.
Zwłaszcza w szkole, ciągle jestem głodna, mimo, ze tyle jem

śniadanie- musli z pestkami dyni,połową banana i miodem
drugie śniadnie- dwie kanpki( czyli 4 kromki!)z twarogiem i jajkiem oraz pomarańczka
obiad- talerz fasolki po bretonsku
powieczorek-dwa jabłka, pół banana, sok pomarańczowy
kolacja-coś z tuńczyka, twrożku, soczewicy i ogórka-pyszne

Niby poranna owsianka sycąca, ale w szkole to ja co dwie lekcje jestem głodna

Na pewno tutaj nie ma 1700kcal całkiem ładnie przydałyby się jeszcze jakieś warzywka .

Napisane przez paulix

mój dzisiejszy posiłek:
ŚN; jajecznica z dwóch jajek,2 plasterki szynki, szczypiorek + kromka chleba z ziarnami
II ŚN 2 kromki chleba z polędwicą z indyka + 2 ogórki kiszone + jogurt light wiśniowy
obiad: duuży talerz zupy pomidorowej z ok 3 łyzkami ryżu, marchewką + 2 jabłka
podwieczorek: garść rodzynek, grejfrut, pół miseczki muesli z jogurtem naturalnym
kolacja(dopiero bedzie): sałatka z makreli (z puszki)
jak dziewczyny może być? wogóle tak jak pisze to wydaje mi się to dużo
ile to mniej więcej kcal?

a tak wogóle to ja się nuuudze...choruje sobie i mnie szlag bierze, jak w ferie musze siedziec w domu eeeh

Więcej warzywek,zdrowy tłuszczyk jakiś mile widziany.Ogólnie całkiem ładnie.
Wracaj do zdrówka.

[agolek]

hej dziewczyny,

naczytalam sie ostatnio o dietach oczyszczajacych i tak sie zastanawiam czy sobie takiej 7dniowej nie zafundowac. Ostatnio mam problemy z cera,wyproznianiem i ogolnie sie czuje jakas taka bez formy...przytylo mi sie 2kg. Tragedii nie ma ale chce znowu poczuc sie lekko

planuje przez tydzien jesc owoce(ale tylko do poludnia),warzywa i otreby,owsiane platki itp. Zrezygnuje z nabialu,miesa,kawy,herbat i alkoholu.Czy ktos juz stosowal cos podobnego?Bede wdzieczna zawszystkie opinie i porady

[seemore]

ś 7.00: jabłko, grahamka z jajkiem, mleko z kawą
IIś 10.40: pomarańcza, grahamka, 200 g jogurtu naturalnego 0%
o 13.40: kasza gryczana, sałatka wielowarzywna, pokrojona w kostki pierś kurczaka podsmażana na oleju rzepakowym
p 16.00: herbata, grahamka z twarożkiem wiejskim, garstka orzechów ziemnych
k 18.00: 2 marchewki, 200g serka wiejskiego, herbata
jeszcze zjem 200 g wiesniaka
Dziewczyny, znowu sie pocięłam :/ na co mi to bylo to ja nie wiem, tylko mnie teraz ręka boli, zresztą co to za cięcia, co z tego ze bardzo duzo jak słabe, nawet nie jestem w stanie sie porzadnie za zyly <boje sie ich> wziasc tylko po drugiej stronie nawet w cieciu sie jestem do dupy, dobrze ze chociaz ta dieta wychodzi...

[^OrchiDe^]

- muesli, otreby, mleko 0.5%, kawa
- 1,3 golabka, lyzka ketczupu, male jablko, duza marchewka, zielona herbata
- lyzka muesli i otrebow, 100g jogurtu nat, duza marchwka z lyzka wiesniaka, kawa
- 120g chudego sera, 1/2/ grahamki, 2 plasterki wedliny z indyka, duzy ogorek konserwowy

bedzie:
- duza marchewka i jablko, pu-erh

[agness51]

Napisane przez seemore

Dziewczyny, znowu sie pocięłam :/ na co mi to bylo to ja nie wiem, tylko mnie teraz ręka boli, zresztą co to za cięcia, co z tego ze bardzo duzo jak słabe, nawet nie jestem w stanie sie porzadnie za zyly <boje sie ich> wziasc tylko po drugiej stronie nawet w cieciu sie jestem do dupy, dobrze ze chociaz ta dieta wychodzi...

Seemore co się stało

[Milka19]

Napisane przez seemore

Dziewczyny, znowu sie pocięłam :/ na co mi to bylo to ja nie wiem, tylko mnie teraz ręka boli, zresztą co to za cięcia, co z tego ze bardzo duzo jak słabe, nawet nie jestem w stanie sie porzadnie za zyly <boje sie ich> wziasc tylko po drugiej stronie nawet w cieciu sie jestem do dupy, dobrze ze chociaz ta dieta wychodzi...

Co jest nie tak, że aż tak się krzywdzisz Na pewno nie jest aż tak źle jak się wydaje

[seemore]

Wlasciwie to nic sie nie stalo, mialam tylko straszną ochote sobie cokolwiek zrobić :/

[Milka19]

Napisane przez agolek

hej dziewczyny,

naczytalam sie ostatnio o dietach oczyszczajacych i tak sie zastanawiam czy sobie takiej 7dniowej nie zafundowac. Ostatnio mam problemy z cera,wyproznianiem i ogolnie sie czuje jakas taka bez formy...przytylo mi sie 2kg. Tragedii nie ma ale chce znowu poczuc sie lekko

planuje przez tydzien jesc owoce(ale tylko do poludnia),warzywa i otreby,owsiane platki itp. Zrezygnuje z nabialu,miesa,kawy,herbat i alkoholu.Czy ktos juz stosowal cos podobnego?Bede wdzieczna zawszystkie opinie i porady

A tydzień to nie za długo Słyszałam o 1-2 dniowych głodówkach oczyszczających. Sama nie stosowałam - raczej bym nie wytrzymała

[Milka19]

Napisane przez seemore

Wlasciwie to nic sie nie stalo, mialam tylko straszną ochote sobie cokolwiek zrobić :/

Trzeba znaleźć jakiś inny sposób na odreagowanie stresów - może spacer, taniec, dobra książka

[nefre]

odreagowac stresy? taniec, taniec, taniec

[paulix]

seemore, nie ma sensu w zadawaniu sobie bólu.Jesteś wspaniałą osobą, nie warto się ciąć. Zawsze po burzy wychodzi słońce, cokowiek się by nie działo. Nie warto zadawać sobie tyle cierpienia ;*;*

[Safira]

Napisane przez ^OrchiDe^

- muesli, otreby, mleko 0.5%, kawa
- 1,3 golabka, lyzka ketczupu, male jablko, duza marchewka, zielona herbata
- lyzka muesli i otrebow, 100g jogurtu nat, duza marchwka z lyzka wiesniaka, kawa
- 120g chudego sera, 1/2/ grahamki, 2 plasterki wedliny z indyka, duzy ogorek konserwowy

bedzie:
- duza marchewka i jablko, pu-erh

takie mikro te porcje...jak na moje oko

[Milka19]

Napisane przez Safira

takie mikro te porcje...jak na moje oko

I tak od kilku tygodni...

Tak się zastanawiam Orchi w jakim celu te jadłospisy umieszczasz

[LoLcIa123]

Napisane przez ^OrchiDe^

- muesli, otreby, mleko 0.5%, kawa
- 1,3 golabka, lyzka ketczupu, male jablko, duza marchewka, zielona herbata
- lyzka muesli i otrebow, 100g jogurtu nat, duza marchwka z lyzka wiesniaka, kawa
- 120g chudego sera, 1/2/ grahamki, 2 plasterki wedliny z indyka, duzy ogorek konserwowy

bedzie:
- duza marchewka i jablko, pu-erh

Wychodzi tak
Śniadanie:musli na mleku
2Śniadanie:1,3gołąbka
obiad;100g jogurtu,łyżka wieśniaka
podwieczorek;troche twarożka,troche grahamki,2plasterki szynki.
kolacja:brak
Owoce i warzywa wliczam osobno,ponieważ to nie posiłek,tak samo jak herbata i kawa,bo pewnie bez cukru.

[Safira]

Napisane przez LoLcIa123

Wychodzi tak
Śniadanie:musli na mleku
2Śniadanie:1,3gołąbka
obiad;100g jogurtu,łyżka wieśniaka
podwieczorek;troche twarożka,troche grahamki,2plasterki szynki.
kolacja:brak
Owoce i warzywa wliczam osobno,ponieważ to nie posiłek,tak samo jak herbata i kawa,bo pewnie bez cukru.

to racje głodowe....takie juz na siłe, qurcze 100gram jogurtu to nawet nie jest najmniejszy kubeczek...co z resztą do śmieci???
Przypominam, że posiłki dostarczaja nam energii, która jest nam niezbędna do funkcjonowania...
Bardzo nie podoba mi się menu Orchide...

[Milka19]

Napisane przez Safira

to racje głodowe....takie juz na siłe, qurcze 100gram jogurtu to nawet nie jest najmniejszy kubeczek...co z resztą do śmieci???
Przypominam, że posiłki dostarczaja nam energii, która jest nam niezbędna do funkcjonowania...
Bardzo nie podoba mi się menu Orchide...

To menu codziennie od jakiegoś czasu tak wygląda Nie wiem czy Orchi naprawdę tego nie dostrzega jak to tragicznie wygląda i jak ona tego mało je

[LoLcIa123]

Napisane przez Safira

to racje głodowe....takie juz na siłe, qurcze 100gram jogurtu to nawet nie jest najmniejszy kubeczek...co z resztą do śmieci???
Przypominam, że posiłki dostarczaja nam energii, która jest nam niezbędna do funkcjonowania...
Bardzo nie podoba mi się menu Orchide...

Moim zdaniem Orchidea zdaje sobie sprawe z tego że ma problem,ale to wszystko.Orchideo Tobie jest potrzebny ktoś z zewnątrz,aby Ci uświadomił iż to jak się odżywiasz jest wręcz 'chore'.Wiem,powtarzam się,jestem nudna i zbyt szczera,może i chamska,trudno.DAJ SOBIE POMÓC!

[Safira]

Napisane przez Milka19

To menu codziennie od jakiegoś czasu tak wygląda Nie wiem czy Orchi naprawdę tego nie dostrzega jak to tragicznie wygląda i jak ona tego mało je

Może to jakiś głupi posób na zwrócenie na siebie uwagi?może trzeba to zacząć ignorować...przecież ten wątek to nie konkurs na to kto mniej zje...a postępowanie Orchide to jakaś totalna samodestrukcja...
Co Ty chcesz osiągnąć?nie możesz tak źle traktować samej siebie

[nefre]

Słuchajcie, jej się pisze - nawet sto razy. Naprawdę ten 101 raz nic nie da - ona nie da sobie powiedzieć. Tak mi się wydaje... Jej jest potrzebna pomoc specjalistyczna... MY tutaj naprawdę bardzo mało zdziałamy

[agolek]

Milko, wiesz co,nie wiem czy tydzien to nie za dlugo i nie wiem czy wytrzymam uwialbiam twarozek i kuczaczka z drugiej strony sa ludzie,ktorzy na takiej diecie sa przez cale zycie,bo np nie jedza miesa lub nabialu i zyja wiec mysl,ze tydzien to nie jest jakos superdlugo.
Sprobuje i bede informowac o porazkach i sukcesach

[^OrchiDe^]

Dziewczyny, to ja mam pomysl, moze napisz mi przykladowy jadlospis dla mnie i ja sprobuje tak zjesc. Albo do mojego codziennego jadlospisu (codziennie jest taki sam ) dopiszcie co i gdziebyscie dodaly. Bo jak sama probuje w siebie cos wcisnac dodatkowego to na probowaniu sie konczy raz czy dwa sie uda, lae spowrotem wracam do tego samego. A kurcze chcialabym schidnac a waga ani drgnie. teraz zaczelam jeszcze brac tabletki aplefit, wiec mam nadzieje, ze pomoze.

[nefre]

Napisane przez ^OrchiDe^

- muesli, otreby, mleko 0.5%, kawa może ogolnie zrob sobie mega owsiankową ucztę? Mleko, duzo owsianki, dodane owoce, itp. wedle uznania
- 1,3 golabka, lyzka ketczupu, male jablko, duza marchewka, zielona herbata tutaj proponuję np. warzywka na patelni, kaszę gryczaną, ryż brązowy, pierś z kurczaka gotowaną, jakąs rybkę na parze. Zdrowe surowki - bez dodatku majonezu.
- lyzka muesli i otrebow, 100g jogurtu nat, duza marchwka z lyzka wiesniaka, kawa wnioskuję, że to Twój podwieczorek - wg. mnie może być.
- 120g chudego sera, 1/2/ grahamki, 2 plasterki wedliny z indyka, duzy ogorek konserwowy kolacja też ładna , ale jakoś tak mało mi się wydaje. Co to jest 120 g chudego? Zrobilabym kolacje czysto białkową. Nie zawahałabym się użyć nawet 200g chudego.

bedzie:
- duza marchewka i jablko, pu-erh

Brakuje 2 śniadania. I urozmaicaj posiłki. Spojrzyj np. na jadłospis seemore. Kobieta naprawdę rewelacyjnie się odżywia. Myślę, że się nie obrazi jak będziesz się na niej wzorowała

[LoLcIa123]

Dziewczyny zrobiłam sobie pyszną kolacje!
Pół kostki twarogu(Ja używam tylko półtłusty)
1jajko pokrojone na drobno
Pokrojona w kosteczke rzodkiewka,cebulka,ogórek kiszony,groszek zielony,szczypiorek. Wszystko wymieszałam i wyszło,niebo w buzi pyszna,zdrowa białkowa(chociaż nie czysto) kolacja.
Fotka niewyraźna bo robiona telefonem,moja mama dodała sobie jeszcze do sałatki troche koncentratu pomidorowego i też jej smakowało.

[Blair16]

śniadanie:
*szklanka jogurtu żurawinowego + muesli
*kromka wasy z chuda szynka indyczą + cieniutka warstwa homogenizowanego serka

2 śniadanie:
*250ml kawowego jogurtu + jabłko

obiad:
*mieszanka papryki 'paprykarz' z patelni z 1/2 łyżki oleju, ser roztopiony lajt, mięso, sos pomidorowy

podwieczorek:
*banan +kawa z mlekiem
kostka sera fety xD

kolacja:
+jabłko

[nefre]

Napisane przez LoLcIa123

Dziewczyny zrobiłam sobie pyszną kolacje!
Pół kostki twarogu(Ja używam tylko półtłusty)
1jajko pokrojone na drobno
Pokrojona w kosteczke rzodkiewka,cebulka,ogórek kiszony,groszek zielony,szczypiorek. Wszystko wymieszałam i wyszło,niebo w buzi pyszna,zdrowa białkowa(chociaż nie czysto) kolacja.
Fotka niewyraźna bo robiona telefonem,moja mama dodała sobie jeszcze do sałatki troche koncentratu pomidorowego i też jej smakowało.

jutro robię