Nasze Codzienne Jadłospisy - posty chorobowe [wątek zbiorczy], cz. III

[KfiatuszeQ]

Dezett na pewno mam,bo schodze z bardzo dużej niedowagi i w ponad msc przytyłam bardzo szybko i dużo..
Widzisz u mnie jest ten problem,że nigdy nie ma obiadów,mojej mamie już nie zależy czy coś zjem czy nie,wiem,że jestem dorosła i sama powinnam o siebie zadbać,ale czasami brakuje mi tej "kontroli"..

[513900e90b83d91c2e26787f916d5639aed43c42]

Napisane przez KfiatuszeQ

Dezett na pewno mam,bo schodze z bardzo dużej niedowagi i w ponad msc przytyłam bardzo szybko i dużo..
Widzisz u mnie jest ten problem,że nigdy nie ma obiadów,mojej mamie już nie zależy czy coś zjem czy nie,wiem,że jestem dorosła i sama powinnam o siebie zadbać,ale czasami brakuje mi tej "kontroli"..

Skoro wiesz, że jesteś dorosła i sama jesteś za siebie odpowiedzialna, to zrób coś z tym.

---------- Dopisano o 09:03 ---------- Poprzedni post napisano o 08:56 ----------

Napisane przez catelyn95

To może i ja wstawię swoje starania... Gdyby ktoś jeszcze nie wiedział to wychodzę z ED i staram się o porządne P.

I. duża bułka sojowa z ziarenkami:
- z szynką drobiową, pomidorem i ogórkiem konserwowym (nie było masła w domu )
- z pasztetem pieczonym, pomidorem, ogórkiem konserwowym i ketchupem
herbata z czarnej porzeczki i aronii bez cukru;

II. ziemniaki z masłem i szczypiorkiem, pieczony w przyprawach filet z pstrąga, surówka z kiszonej kapusty, sok marchwiowy;

III. kawał ciasta kruchego przekładanego gotowaną masą serową i posypanego cukrem pudrem (taki jak na zdjęciu, pychotka), dwie kostki gorzkiej czekolady;

IV. homo jagodowy z garścią truskawek i borówek, biszkopty;

V. sałatka jarzynowa z majonezem, dwie kromki ciemnego chleba z orzechami z masłem, pomidorem, rzodkiewką i szczypiorkiem, herbata zwykła bez cukru

Twoje jadłospisy w tym dziale są najbardziej urozmaicone i wydają się smaczne. Widać, że bardzo się starasz i przede wszystkim sama chcesz coś zmienić.
Nie wiem tylko, czemu właściwie służy zamieszczanie zdjęć w avatarze...

[dezett]

To ja wstawie moj.

U.

1. omlet owisany z grejfrutem, cynamonem, orzechami wloskimi, nasionami chia.

2. indyk z ryze brazowym + sałatka: szpinak, awokado, pomidor, oliwa, zioła
zielona herbata i pasek gorzkiej czekolady lindt 80%

trening (lekkie cwiczenia silowe/z pilka)

przekąska: daktyle

3 . stek z tuńczyka, bataty z rozmarynem + rukola, pomidorki, vinegret

4. soczewica z papryka czerwona, slerem naciowym, orzechami nerkowca i oliwkami czarnymi

[KfiatuszeQ]

Psychodelia,ale ja już po prostu nie wiem co robić... Trudno jest zacząć jeść jak do tej pory żyło się na jednej bułce dziennie.. Zresztą jeżeli ja tyje na minimalnej ilości jedzenia z "prędkością światła" to co będzie jak zacznę "normalnie" jeść ?

Dzisiaj w nocy znowu nie mogłam spać,więc zaczęło się wpiepszanie: 7days xxl,batonik cini minis,herbatnik,ciastko owsiane,trochę musli,pistacje,mandarynki .....

Pomyśleć,że wcale nie byłam głodna.....

[513900e90b83d91c2e26787f916d5639aed43c42]

Napisane przez KfiatuszeQ

Psychodelia,ale ja już po prostu nie wiem co robić... Trudno jest zacząć jeść jak do tej pory żyło się na jednej bułce dziennie.. Zresztą jeżeli ja tyje na minimalnej ilości jedzenia z "prędkością światła" to co będzie jak zacznę "normalnie" jeść ?

Dzisiaj w nocy znowu nie mogłam spać,więc zaczęło się wpiepszanie: 7days xxl,batonik cini minis,herbatnik,ciastko owsiane,trochę musli,pistacje,mandarynki .....

Pomyśleć,że wcale nie byłam głodna.....

No łatwo na pewno nie jest, ale popatrz jakie Ty "jedzenie" wybierasz. Nie masz ani jednego normalnego posiłku. Dlaczego jesz same słodycze?
Piszesz, że tyjesz na minimalnej ilości jedzenia, a jesz same słodycze. Wpędzisz się w jeszcze większe problemy.

[catelyn95]

[1=513900e90b83d91c2e26787 f916d5639aed43c42;5014658 3]Skoro wiesz, że jesteś dorosła i sama jesteś za siebie odpowiedzialna, to zrób coś z tym.

---------- Dopisano o 09:03 ---------- Poprzedni post napisano o 08:56 ----------



Twoje jadłospisy w tym dziale są najbardziej urozmaicone i wydają się smaczne. Widać, że bardzo się starasz i przede wszystkim sama chcesz coś zmienić.
Nie wiem tylko, czemu właściwie służy zamieszczanie zdjęć w avatarze... [/QUOTE]


Dziękuję za ocenę. Próbuję jeść normalnie i staram się chociaż jest ciężko. Zależy mi na wyzdrowieniu i przede wszystkim odzyskaniu okresu.

Co do avataru to nie jest on mój, nie moje zdjęcie, ale chyba masz rację.

[KfiatuszeQ]

No to ja dzisiaj zjadłam;
dwa małe krokiety jeden z mięsem drugi z kapustą i grzybami,do tego trochę keczupu,kubek barszczu czerwonego
troszkę orzeszków ziemnych+herbatnik
w czasie lekkiego napadu makaron z zupki chińskiej (masakra)...
dwie grube kromki chleba jedna z masłem,druga z masłem,serkiem śmietankowym z ogórkiem świeżym i cebulką+trzy malutkie paróweczki (92% mięsa) keczup (uzależnienie!) i krem chrzanowy
do popicia herbata malinowa,pepsi max,z dwa łyki fruktajlu
chupa chups malinowy

Nie wiem czy to dużo czy mało,ale ja po tym czuję się pełna i czuję,że zaraz brzuch "wyleci mi z orbit".. :/

[antenn087]

Dzisiaj byłam u cioci i zjadłam bardzo bardzo malutko. Mam już dość tego wszystkiego przecież mogę w końcu się nie obudzić. Plan na jutro :

Śniadanie: 3 kromki graham razowy z masłem, dwie z szynką, jedna z serkiem ,herbata

Drugie śniadanie: aktivia owsianka i 2 herbatniki

Obiad:makaron z sosem bolonskim (takie gotowe danie z hortexu)

Kolacja: grahamka z masłem , miodem, twarogiem, herbata

Podwieczorek:johobella o smaku madarynkowego sernika

[Ervisha]

Napisane przez antenn087

Dzisiaj byłam u cioci i zjadłam bardzo bardzo malutko. Mam już dość tego wszystkiego przecież mogę w końcu się nie obudzić. Plan na jutro :

Śniadanie: 3 kromki graham razowy z masłem, dwie z szynką, jedna z serkiem ,herbata

Drugie śniadanie: aktivia owsianka i 2 herbatniki

Obiad:makaron z sosem bolonskim (takie gotowe danie z hortexu)

Kolacja: grahamka z masłem , miodem, twarogiem, herbata

Podwieczorek:johobella o smaku madarynkowego sernika

To dlaczego nic nie robisz by to zmienić?

[Bibiannaa]

czy wam tez tak nogi puchly ppo anoreksji? przytylam juz jedynascie kilo tylko ze mam strasznie obrzmiale stopy i lydki. nie umiem sie nawet swobodnie przemieszczac. w szpitali kazano mi uzupelnic bialko wiec pije odzywki jemsoczewice mieso ryby jaja i produkty mleczne. nawet do fasli sie przelamalam. pomozcie

[513900e90b83d91c2e26787f916d5639aed43c42]

Napisane przez catelyn95

Dziękuję za ocenę. Próbuję jeść normalnie i staram się chociaż jest ciężko. Zależy mi na wyzdrowieniu i przede wszystkim odzyskaniu okresu.

Z tym może nie być tak łatwo. Zależy jak bardzo zniszczyłaś lub rozregulowałaś układ hormonalny.

---------- Dopisano o 09:11 ---------- Poprzedni post napisano o 09:03 ----------

Napisane przez KfiatuszeQ

No to ja dzisiaj zjadłam;
posiłek 1dwa małe krokiety jeden z mięsem drugi z kapustą i grzybami,do tego trochę keczupu,kubek barszczu czerwonego

przekąskatroszkę orzeszków ziemnych+herbatnik
w czasie lekkiego napadu makaron z zupki chińskiej (masakra)...

posiłek 2dwie grube kromki chleba jedna z masłem,druga z masłem,serkiem śmietankowym z ogórkiem świeżym i cebulką+trzy malutkie paróweczki (92% mięsa) keczup (uzależnienie!) i krem chrzanowy

do popicia herbata malinowa,pepsi max,z dwa łyki fruktajlu
przekąskachupa chups malinowy

Nie wiem czy to dużo czy mało,ale ja po tym czuję się pełna i czuję,że zaraz brzuch "wyleci mi z orbit".. :/

Jest o wiele lepiej. Wreszcie zjadłaś coś innego niż tylko słodycze. Gdyś dodała jeszcze jakiś posiłek, to w sumie miałabyś 3 posiłki + przekąski.

---------- Dopisano o 09:18 ---------- Poprzedni post napisano o 09:11 ----------

Napisane przez Bibiannaa

czy wam tez tak nogi puchly ppo anoreksji? przytylam juz jedynascie kilo tylko ze mam strasznie obrzmiale stopy i lydki. nie umiem sie nawet swobodnie przemieszczac. w szpitali kazano mi uzupelnic bialko wiec pije odzywki jemsoczewice mieso ryby jaja i produkty mleczne. nawet do fasli sie przelamalam. pomozcie

Na pewno zrób kolejne badania kontrolne.
Taka opuchlizna może wynikać nie tylko z niedoboru białka, ale też z problemów z sercem (a wspominałaś, że masz) lub problemów z nerkami (które niestety możesz sobie niszczyć, m.in. jedząc właśnie dużo białka - trochę takie błędne koło).
A tak swoją drogą, to część tych Twoich dodatkowych kilogramów, to efekt opuchlizny.

---------- Dopisano o 09:23 ---------- Poprzedni post napisano o 09:18 ----------

Napisane przez antenn087

Dzisiaj byłam u cioci i zjadłam bardzo bardzo malutko. Mam już dość tego wszystkiego przecież mogę w końcu się nie obudzić. Plan na jutro :

Śniadanie: 3 kromki graham razowy z masłem, dwie z szynką, jedna z serkiem ,herbata

Drugie śniadanie: aktivia owsianka i 2 herbatniki

Obiad:makaron z sosem bolonskim (takie gotowe danie z hortexu) a dlaczego nie normalny obiad? to kolejny Twój obiad z gotowca. Boisz się jeść obiady, które gotuje mama, czy chodzi o to, że na opakowaniu gotowca masz wyliczoną liczbę kcal?

Kolacja: grahamka z masłem , miodem, twarogiem, herbata

Podwieczorek:johobella o smaku madarynkowego sernika

j.w.

[KfiatuszeQ]

Psychodelia dziękuje staram się A wczoraj w nocy doszła jeszcze garść orzechów,kostka czekolady i herbatnik,bo jak weszłam wieczorem na wagę to się przeraziłam... A dzisiaj od rana ryczę i nie mogę na siebie patrzeć w lustrze bo widzę otłuszczone ciało i ogromnego grubasa...

No i oczywiście myślę co robić żeby nic nie zjeść..

Przeraża mnie to,że wcale nie jedząc dużo tyje tak szybko..

Ja też mam okropne problemy z puchnięciem i nie wiem z czego to wynika...

[agaczini]

Napisane przez antenn087

Dzisiaj byłam u cioci i zjadłam bardzo bardzo malutko. Mam już dość tego wszystkiego przecież mogę w końcu się nie obudzić. Plan na jutro :

Śniadanie: 3 kromki graham razowy z masłem, dwie z szynką, jedna z serkiem ,herbata

Drugie śniadanie: aktivia owsianka i 2 herbatniki

Obiad:makaron z sosem bolonskim (takie gotowe danie z hortexu)

Kolacja: grahamka z masłem , miodem, twarogiem, herbata

Podwieczorek:johobella o smaku madarynkowego sernika

ty piszesz co planujesz zjesc a planowanie i jedzenie to zupelnie co innego...powinnas pisać nam co naprawde zjadlas

[antenn087]

Z tymi kalorami to też. Ale u mnie w domu nie gotuje się normalnie zazwyczaj są to warzywa na patelnie z kurczakiem albo takie gotowe mrożonki, pierogi itp. W niedziele mama gotuje i zazwyczaj mi gotowane mięso z kurczaka a mojemu bratu smazy kotlety.

---------- Dopisano o 13:14 ---------- Poprzedni post napisano o 13:08 ----------

Napisane przez agaczini

ty piszesz co planujesz zjesc a planowanie i jedzenie to zupelnie co innego...powinnas pisać nam co naprawde zjadlas

wiem napiszę wieczorem bo i tak zjadłam inaczej bo byłam u dentysty i rano miałam ochotę na inne śniadanie xd

---------- Dopisano o 13:14 ---------- Poprzedni post napisano o 13:14 ----------

Napisane przez agaczini

ty piszesz co planujesz zjesc a planowanie i jedzenie to zupelnie co innego...powinnas pisać nam co naprawde zjadlas

wiem napiszę wieczorem bo i tak zjadłam inaczej bo byłam u dentysty i rano miałam ochotę na inne śniadanie xd

-

[Ervisha]

Napisane przez antenn087

Z tymi kalorami to też. Ale u mnie w domu nie gotuje się normalnie zazwyczaj są to warzywa na patelnie z kurczakiem albo takie gotowe mrożonki, pierogi itp. W niedziele mama gotuje i zazwyczaj mi gotowane mięso z kurczaka a mojemu bratu smazy kotlety.

---------- Dopisano o 13:14 ---------- Poprzedni post napisano o 13:08 ----------



wiem napiszę wieczorem bo i tak zjadłam inaczej bo byłam u dentysty i rano miałam ochotę na inne śniadanie xd

---------- Dopisano o 13:14 ---------- Poprzedni post napisano o 13:14 ----------



wiem napiszę wieczorem bo i tak zjadłam inaczej bo byłam u dentysty i rano miałam ochotę na inne śniadanie xd

---------- Dopisano o 13:15 ---------- Poprzedni post napisano o 13:14 ----------



wiem napiszę wieczorem bo i tak zjadłam inaczej bo byłam u dentysty i rano miałam ochotę na inne śniadanie xd

To najwyższy czas zacząć gotować i dlaczego nie zjesz smazonego kotleta? Musisz się przełamywać bo tylko brniesz w to bagno

[antenn087]

No mam w głowie nadal takie dietetyczne rzeczy ze smażone odpada, drożdżowka tkuczy i czekolada też ,a ja mam taką ochotę na np pricesse orzechowa

[catelyn95]

[1=513900e90b83d91c2e26787 f916d5639aed43c42;5016082 8]Z tym może nie być tak łatwo. Zależy jak bardzo zniszczyłaś lub rozregulowałaś układ hormonalny.

---------- Dopisano o 09:11 ---------- Poprzedni post napisano o 09:03 ----------



Jest o wiele lepiej. Wreszcie zjadłaś coś innego niż tylko słodycze. Gdyś dodała jeszcze jakiś posiłek, to w sumie miałabyś 3 posiłki + przekąski.

---------- Dopisano o 09:18 ---------- Poprzedni post napisano o 09:11 ----------



Na pewno zrób kolejne badania kontrolne.
Taka opuchlizna może wynikać nie tylko z niedoboru białka, ale też z problemów z sercem (a wspominałaś, że masz) lub problemów z nerkami (które niestety możesz sobie niszczyć, m.in. jedząc właśnie dużo białka - trochę takie błędne koło).
A tak swoją drogą, to część tych Twoich dodatkowych kilogramów, to efekt opuchlizny.

---------- Dopisano o 09:23 ---------- Poprzedni post napisano o 09:18 ----------


j.w.[/QUOTE]

Wiem, że z tym okresem łatwo nie będzie, ale nie chce się poddawać. Miałam robione badanie prolaktyny na czczo i po obciążeniu. Nie wiem czy to badanie akurat było potrzebne, ale p. doktor raczej wiedziała co robi. Wynik podobno nie był zły, mieścił się w normie. Byłam dwa razy u ginekologa, miałam przepisany Estrofem i luteinę. Wykonałam tak jakby dwie kuracje. Estrofem 10 dni, później od razu luteina też przez 10 dni i znowu tak samo estrofem i luteina. To miało mi pomóc, ale teraz jak tak sobie myślę to raczej bez przytycia nie ma szans na odzyskanie miesiączki. Do wagi przy której ją straciłam brakuje mi i to nie mało, poza tym mam niedowagę sporą, a nie chcę wyglądać jak wieszak do końca życia. Jutro wybieram się kolejny raz do pani ginekolog, ale tym razem innej, zobaczymy co ona mi powie. Wydaje mi się, że jestem przygotowana fizycznie i psychicznie do walki o siebie. I mam nadzieję, że już niedługo zaskoczę was moim przesmacznym PRZYTYCIEM.

A tym razem wstawię beznadziejny dzisiejszy jadłospis.. źle się czułam, brzuch mnie bolał i niedobrze mi było. Wiem, że to nie jest wytłumaczenie, ale no.. Podwieczorku nie zmieściłam, ponieważ musiałam zjeść wcześniej kolację, bo jutro pobudka przed 6 ze względu na lekarza u którego muszę być już po 7.

I. owsianka taka jak zawsze;
kromka ciemnego chleba z ziarnami i orzechami z masłem orzechowym;

II. domowa pszenno-razowa bułka ze słonecznikiem posmarowana masłem z szynką drobiową, papryką, ogórkiem konserwowym, pomidorem i ketchupem;

III. zupa pomidorowa z makaronem;
ziemniaki z masłem i szczypiorkiem, panierowany kotlet drobiowy, sałatka (sałata lodowa, pomidor, papryka, sos vinegret); sok marchwiowy;
przekąska? pasek mlecznej czekolady, kilka biszkoptów

IV. jajecznica na maśle z pomidorem i porem;
dwie kromki domowego pszennego chleba z masłem, papryką, rzodkiewką i szczypiorkiem; herbata bez cukru

[antenn087]

Nie jest tak źle każdego ma prawo coś boleć. Cadelyn95 twoje wpisy tutaj bardzo mnie motywują i jakoś dają siłę i wsparcie. Damy radę i obędzie się bez szpitala.

[Ervisha]

Napisane przez antenn087

No mam w głowie nadal takie dietetyczne rzeczy ze smażone odpada, drożdżowka tkuczy i czekolada też ,a ja mam taką ochotę na np pricesse orzechowa

Jeśli nie zaczniesz przełamywać schematów to nigdy z tego nie wyjdziesz.... to trudne ale trzeba to zrobić i to nie jest nie możliwe... Wiesz co ? Jak tak Ciebie czytam to coraz bardziej zaczynasz mi przypominać Bibianna... WALCZ!!! WALCZ a nie coraz głębiej brniesz w to bagno.

---------- Dopisano o 07:24 ---------- Poprzedni post napisano o 07:22 ----------

Napisane przez antenn087

Nie jest tak źle każdego ma prawo coś boleć. Cadelyn95 twoje wpisy tutaj bardzo mnie motywują i jakoś dają siłę i wsparcie. Damy radę i obędzie się bez szpitala.

Niby motywują a nie robisz zupełnie nic

[antenn087]

Ja jednak czuję, że coś robię, ale zdaję sobie sprawę, że to za mało jest

[Ervisha]

Napisane przez antenn087

Ja jednak czuję, że coś robię, ale zdaję sobie sprawę, że to za mało jest

A nie pomyślałaś że może Ci się wydawać??? Im bardziej w to brniesz tym będzie trudniej

[wildxrose]

Napisane przez antenn087

No mam w głowie nadal takie dietetyczne rzeczy ze smażone odpada, drożdżowka tkuczy i czekolada też ,a ja mam taką ochotę na np pricesse orzechowa

Smażone i słodkie tuczy, ale Ty przecież masz przytyć...

[Ervisha]

Napisane przez wildxrose

Smażone i słodkie tuczy, ale Ty przecież masz przytyć...

No właśnie ale chyba ktoś tu sie boi

[antenn087]

No chyba na tym polega ta choroba ,że człowiek czuje lęk przed przybyciem, wiem, że to jest tylko po to aby uciec od emocji ale niestety jest to dla mnie problem i nie ukrywam, że boje się.

Moje dzisiaj:
Śniadanie; omlet z 2 jaj, pomidory cherry, kromka razowca z masłem i szynką

II:jogobella madarynkowa, 4 herbatniki

III:ziemniaki, noga z kurczaka, ogórki kiszone

IV:kajzerka 1 połowa z masłem i szynką, 2 z almette z ziołami, pomidor, herbata

V:koktajl z kefiru , truskawek i banana ,2 wafle ryżowe.

[Ervisha]

To moze najwyższy czas wziąć się za siebie co ???? Choroba to nie usprawiedliwienie... z chorobą trzeba walczyć a jak nie dajesz sobie rady to terapia i szpital

[antenn087]

Mój każdy dzień to walka i powrót do normy. Dzisiaj mama zrobiła normalny obiad i obiecałam sobie, że w tłusty czwartek zjem sobie drozdowke

[catelyn95]

Napisane przez antenn087

Mój każdy dzień to walka i powrót do normy. Dzisiaj mama zrobiła normalny obiad i obiecałam sobie, że w tłusty czwartek zjem sobie drozdowke

Eh, WALCZ. I nic nie planuj, bo nie wyzdrowiejesz nigdy.. Jedz to na co masz ochotę. I najlepiej namów mamę, żeby Ci usmażyła pączków, faworków.. Domowe najlepsze

[wildxrose]

Wiem, że jest trudno. Mi też było bardzo trudno, ale w końcu postanowiłam sobie, że zrobię wszystko żeby wyzdrowieć i tak po prostu zaczęłam więcej jeść. Wreszcie jedzenie stało się przyjemnością, a nie koniecznością.

[antenn087]

Dziękuję dziewczyny za motywację takie słowa mi pomagają. Staram się nie planować, ale jutro jest tłusty czwartek więc drożdżowka a może skuszę się na paczka .

Mój dzisiejszy mam nadzieję, że jest lepiej
I: owsianka (4 łyżki płatków, szklanka mleka, jabłko) kromka razowca z serkiem wiejskim i pomidorem

II: kanapka z masłem i szynką, pomidorem

III; risotto z warzywami, serem żółtym, kurczakiem

IV:grahamka pół z masłem, serem żółtym ,pół z pasztetem, pomidor

V: budyń truskawkowy, ciastko korzenne

[antenn087]

Dzisiaj sie przelamalam i kupilam sobie paczka