Polecamy:

sQuaara · 2010-11-23, 04:50

no to witam w godzinach wczesnoporannych... tzw "srodek nocy" ! :O
aczkolwiek na 10 zajecia we wroclawiu a ja wciaz w zielonej gorze

szybciutko "salatka" z papryki, orgorka pomidorkow jajka i wiesniaczka(normalnego nie light ale ma 5% wiec tragedii nie ma)
kawalek serniczka i kawusia..

dzisiaj zalatany dzien wiec mam nadzieje ze uda mi sie jesc kiedy trzeba!

milego dzionka

Fenris · 2010-11-23, 06:30

Na moje własne życzenie -200g (wciskałam wczoraj w siebie mięso na siłę, byleby więcej)

Czyli ogólnie -3,1kg (66,0kg). Myślałam trochę

i może dlatego wolno mi leci, bo nawet jak schudłam w roku 2009 8kg to waga zatrzymała się na 66kg, nie chciała dalej zejść przez długi czas i dlatego zrezygnowałam wtedy z diety. Także jak zejdę jeszcze 100g to będzie sukces, bo w ubiegłym roku nie mogłam.
W 23 dni 3,1kg - czyli jak będzie w 30 dni 4kg to super i zdrowo

Miłego dnia.

Kostka09 · 2010-11-23, 06:38

witajcie

u mnie dzisiaj -500g

sama sie dziwię ale pewnie i na mnie zastoj przyjdzie, tzet ma i stoi już 3 dzien..

dzisiaj warzywka jak ja kocham te dni

na obiad golabki a potem znowu tortilla

poniedzialki mam wolne no a dzisiaj juz do pracy

miłego dnia

Nikita_8 · 2010-11-23, 06:44

Dzień dobry!

Dziś kolejny spadek i 0,5 kg mniej. Podsumowanie I fazy to -5,5 kg więc całkiem przyzwoity wynik

Do pierwszego celu brakuje jeszcze niecałe 3 kg więc do świąt spokojnie powinno się udać. Chyba że będą te przestoje których tak sie obawiam :/
Nareszcie trochę urozmaicenia w posiłkach, a więc pomidorki na pierwszym planie!

Dziś w jadłospisie: była owsianka, będą 2 pomidory, potem kurczak, na deser pewnie twarożek i wsjo. W międzyczasie jeszcze sok warzywny bez cukru i... soli! Niestety odkryłam, że soki warzywne Tymbarka mają sól morską, ale jest jeszcze Fortuna

Szkoda że znalazłam tylko w małych buteleczkach 0,3 l, ale zawsze coś. Po jednym na każdy dzień będzie.
Co za fatalna pogoda! Tak bym chciała wrócić do ciepłego łóżeczka...

frywolna franka · 2010-11-23, 07:19

Gratuluję wszystkim spadeczków. Ja cały czas na 66,6 - diabelska liczba prześladująca mnie od dwóch tygodni... buuuu

Cytat:

Napisane przez Fenris

Czyli ogólnie -3,1kg (66,0kg). Myślałam trochę

i może dlatego wolno mi leci, bo nawet jak schudłam w roku 2009 8kg to waga zatrzymała się na 66kg, nie chciała dalej zejść przez długi czas i dlatego zrezygnowałam wtedy z diety.

I pięknie!!! Tym razem na pewno Ci się uda osiągnąć co tylko (ile tylko) chcesz!!!

Fenris · 2010-11-23, 07:26

Cytat:

Napisane przez Nikita_8

W międzyczasie jeszcze sok warzywny bez cukru i... soli! Niestety odkryłam, że soki warzywne Tymbarka mają sól morską, ale jest jeszcze Fortuna

Szkoda że znalazłam tylko w małych buteleczkach 0,3 l, ale zawsze coś. Po jednym na każdy dzień będzie.

Trochę soli nie zaszkodzi

Ja miałam chyba Fortuny wielowarzywny i pomidorowy w kartonie 1 litr. Pycha.

Cytat:

Napisane przez frywolna franka

I pięknie!!! Tym razem na pewno Ci się uda osiągnąć co tylko (ile tylko) chcesz!!!

Tobie też życzę końca zastoju

kasssikk19 · 2010-11-23, 07:40

Witajcie

gratuluje wam spadeczkow dziewczynki

jakby nie bylo tego forum juz dawno dalabym sobie spokoj z ta dieta ale trwam z nadzieja ze w koncu przeskocze to 80 kg:/
milego dnia dziewczynki

karolina_s · 2010-11-23, 07:43

Witam

Przyznam, że Wasza dyskusja na temat świątecznego jedzonka trochę mnie zmobilizowała żeby ułożyć sobie osobny jadłospis (choć szczerze mówiąc nie przepadam za gotowaniem...). Całe święta spędzamy sami z facetem i z dzieckiem więc będę jadła tylko to co sama zrobię

Z Dukanem się zapoznałam jakieś pół roku temu. Teraz dla odświeżenia przejrzałam 2 pozycje choć przyznam, że pobieżnie (brak czasu).

Dziś trzeci i ostatni dzień uderzeniówki. Nie mam wagi elektronicznej więc nie wiem o wahaniach rzędu 200 g. Wg mnie to nawet lepiej. W każdym razie dziś rano było 1,5 kg mniej (2 dni). Od jutra II faza. Chyba się przez tą dietę nauczę gotować

kasssikk19 · 2010-11-23, 07:48

Cytat:

Napisane przez frywolna franka

Gratuluję wszystkim spadeczków. Ja cały czas na 66,6 - diabelska liczba prześladująca mnie od dwóch tygodni... buuuu

no widze ze nie tylko ja stoje ...

trzeba sie trzymac

ShaMi85 · 2010-11-23, 07:54

A u mnie +300

Ale z praku porcelany zapewne... W sumie tragedii nie ma, bedzie dobrze, bo musi.

P.S. Dzis premiera mojej pierwszej bulki dukanowej z mikrofali, zaraz sprobuje, czy wyszla jadalna :P

pauledda · 2010-11-23, 08:28

Cytat:

Napisane przez sQuaara

no to witam w godzinach wczesnoporannych... tzw "srodek nocy" ! :O
aczkolwiek na 10 zajecia we wroclawiu a ja wciaz w zielonej gorze

szybciutko "salatka" z papryki, orgorka pomidorkow jajka i wiesniaczka(normalnego nie light ale ma 5% wiec tragedii nie ma)
kawalek serniczka i kawusia..

dzisiaj zalatany dzien wiec mam nadzieje ze uda mi sie jesc kiedy trzeba!

milego dzionka

ale ranny ptaszek z ciebie

podziwiam i milego dnia

---------- Dopisano o 09:28 ---------- Poprzedni post napisano o 09:19 ----------

Cytat:

Napisane przez Kostka09

witajcie

u mnie dzisiaj -500g

sama sie dziwię ale pewnie i na mnie zastoj przyjdzie, tzet ma i stoi już 3 dzien..

dzisiaj warzywka jak ja kocham te dni

na obiad golabki a potem znowu tortilla

poniedzialki mam wolne no a dzisiaj juz do pracy

miłego dnia

gratuluje spadeczku,

ja mialam sie dzis wazyc i zapomnialam

a teraz to juz na wage nie wejde bo juz po sniadanku jestem i pol litra herbaty wypilam

Cytat:

Napisane przez Nikita_8

Dzień dobry!

Dziś kolejny spadek i 0,5 kg mniej. Podsumowanie I fazy to -5,5 kg więc całkiem przyzwoity wynik

Do pierwszego celu brakuje jeszcze niecałe 3 kg więc do świąt spokojnie powinno się udać. Chyba że będą te przestoje których tak sie obawiam :/
Nareszcie trochę urozmaicenia w posiłkach, a więc pomidorki na pierwszym planie!

Dziś w jadłospisie: była owsianka, będą 2 pomidory, potem kurczak, na deser pewnie twarożek i wsjo. W międzyczasie jeszcze sok warzywny bez cukru i... soli! Niestety odkryłam, że soki warzywne Tymbarka mają sól morską, ale jest jeszcze Fortuna

Szkoda że znalazłam tylko w małych buteleczkach 0,3 l, ale zawsze coś. Po jednym na każdy dzień będzie.
Co za fatalna pogoda! Tak bym chciała wrócić do ciepłego łóżeczka...

super wynik naprawde, ladnie ci waga leci

co do pogody to u nas bylo tak wczoraj a dzis wyjrzalo sloneczko

Cytat:

Napisane przez frywolna franka

Gratuluję wszystkim spadeczków. Ja cały czas na 66,6 - diabelska liczba prześladująca mnie od dwóch tygodni... buuuu

bedzie dobrze zobczysz ze w koncu ruszy

nie poddawaj sie

Cytat:

Napisane przez kasssikk19

Witajcie

gratuluje wam spadeczkow dziewczynki

jakby nie bylo tego forum juz dawno dalabym sobie spokoj z ta dieta ale trwam z nadzieja ze w koncu przeskocze to 80 kg:/
milego dnia dziewczynki

czesc kochana
tobie tez zycze sily

jak waga ruszy to ty bedziesz nas podczymywac na duchu bo pewnie niedlugo skonczy sie ta sielanka i przyjdzie zastoj...

kasssikk19 · 2010-11-23, 08:50

Cytat:

Napisane przez pauledda

czesc kochana
tobie tez zycze sily

jak waga ruszy to ty bedziesz nas podczymywac na duchu bo pewnie niedlugo skonczy sie ta sielanka i przyjdzie zastoj...

ostatnio stala 1,5tyg i rszyla po @ a teraz czekam na @ juz 2 tygodnie ale ona taka rozchwiana ze moze przyjsc za kolejne 2 ;/ boje sie ze nie ruszyprzez te zwariowane hormony

pauledda · 2010-11-23, 08:58

Cytat:

Napisane przez kasssikk19

ostatnio stala 1,5tyg i rszyla po @ a teraz czekam na @ juz 2 tygodnie ale ona taka rozchwiana ze moze przyjsc za kolejne 2 ;/ boje sie ze nie ruszyprzez te zwariowane hormony

zobaczysz ze po @ ruszy... twoj organizm broni sie rekami i nogami przed tymi zmianami...

kasssikk19 · 2010-11-23, 09:11

Cytat:

Napisane przez pauledda

zobaczysz ze po @ ruszy... twoj organizm broni sie rekami i nogami przed tymi zmianami...

mam nadzieje Kochana że ruszy wogole to chyba musze zaopatrzyć się w wagę z pomiarami tłuszczu i wody może wtedy będą jakieś różnice może choć zamiast kg będą się te liczby zmieniać xD

Emilia 25 · 2010-11-23, 09:42

Cytat:

Napisane przez adrijah

a leci, leci.. ale w górę

ale nic dziwnego. miało nie być uczt, a są nawet częściej niż III faza przewiduje

także sama sobie jestem winna

Oj nieładnie!

Chociaż my ostatnio też poszaleliśmy z TŻ-tem. Ale po tych naszych ucztach na szczęście jakoś waga spada do przyzwoitego poziomu.

Fenris · 2010-11-23, 10:03

Cytat:

Napisane przez kasssikk19

wogole to chyba musze zaopatrzyć się w wagę z pomiarami tłuszczu i wody może wtedy będą jakieś różnice może choć zamiast kg będą się te liczby zmieniać xD

A gdzie można kupić taką wagę i ile kosztuje?

asio90 · 2010-11-23, 10:09

Cześć wszystkim!

Mi dziś kopara opadła na wadze. Wchodzę, no i sobie myślę, że pewnie będzie wzrost, bo mało jadłam wczoraj, no ale może niewielki, bo mam @, więc troche tej wody ze mnie ubyło... Patrzę w dół, a tam? 71,2!!!!!!!!!!!!!!!
Boże, -800 w jeden dzień! Mam nadzieję, że później nie będzie zastojów, bo chcę do świąt mieć 65 kg i w wigilię zacząć III fazę z ucztą!
Jak tak waga będzie spadać, to osiągnę swój cel

Ten spadek dał mi niezłego powera! Idę na śniadanie, szykować od razu obiad i później na kawkę się umówiłam do mojej ukochanej kawiarni, gdzie robią mi latte na chudym mleczku

Kostka09 · 2010-11-23, 10:14

Cytat:

Napisane przez asio90

Cześć wszystkim!

Mi dziś kopara opadła na wadze. Wchodzę, no i sobie myślę, że pewnie będzie wzrost, bo mało jadłam wczoraj, no ale może niewielki, bo mam @, więc troche tej wody ze mnie ubyło... Patrzę w dół, a tam? 71,2!!!!!!!!!!!!!!!
Boże, -800 w jeden dzień!

gratulacje kochana taka wiadomosc z rana daje motywacje do dalszej walki

karmeelek · 2010-11-23, 10:21

Cytat:

Napisane przez Fenris

A gdzie można kupić taką wagę i ile kosztuje?

Ja mam taką wagę Adlera i kosztowała mnie 55 zł

W tego co widziałam to Leclerc ma bardzo dobre ceny na urządzenia tej firmy - minimalnie wyższe niż ja kupiłam i póki co zdaje ta waga ładnie egzamin (choć ogólnie to drogi sklep).

U mnie dziś na wadze tak sobie ale czemu się dziwić... mimo brania tabletek znów @ dostałam o 5 dni za wcześnie - mam parcie na słodkie i brzuch mnie boli

Chyba w pracy dziś wypiję całą 2l colę....

kasssikk19 · 2010-11-23, 10:30

Cytat:

Napisane przez Fenris

A gdzie można kupić taką wagę i ile kosztuje?

a ja widziłam w rossmanie za 50 albo allegro

legalna_blondynka · 2010-11-23, 10:51

Zastojowiczki jestem z wami...

Dobrze ze nie dopisałam tego 5kg w podpisie bo bym go musiała zmieniać..

Któraś z was coś pisała o soku wielowarzywym... zdecydowana większość ma w składzie sok(albo coś tam) jabłkowy... a co za tym idzie glukozę+fruktozę czyli dla nas jest niestety niedozwolony...

zmienniczka · 2010-11-23, 11:06

Cytat:

Napisane przez frywolna franka

Gratuluję wszystkim spadeczków. Ja cały czas na 66,6 - diabelska liczba prześladująca mnie od dwóch tygodni... buuuu

no, widze ze idziemy "leb w leb"

sQuaara · 2010-11-23, 11:08

ah ja tak sie zastanawiam: 3 faze mozna zaczac od razu uczta? czy przed wigilia zrobic sobie 2-3 dni wprowadzenia?

bo tak mysle ze do swiat sie bede raczyla 2faza

bylam w domu mama zrobila sernik to tak mnie draznilo ze wsiadalm w auto i pojechalam po ser 0% i sama tez sobie zrobilam
ale jak zjadlam caly to mama sie wydzierala ze z takim obżarstwem nie schudne...
wiem ze tak !

a teraz ide na rozmowe o prace wiec 3majcie kciuki

bo i ja troche mijam sie z wymaganiami i praca z oczekiwaniami

)

Siala_Bala · 2010-11-23, 11:43

Cytat:

Napisane przez kasssikk19

no widze ze nie tylko ja stoje ...

trzeba sie trzymac

Dzięki Ci, że czekasz na mnie

Ja wróciłam na dobre na drogę dukana!
Zaczęłam od dnia proteinowego.. wczoraj zjadłam twaróg (250g), 6 jajek na twardo, 4 płaty śledzia w occie i dużego wieśniaka z piątnicy light (500g).
Nie wiem ile wypiłam ale obstawiam ok 1,5l na pewno.
Zgubiłam 1,5kg

więc znowu woda u mnie się nagromadziła.
Dziś mam wagę dokładnie taką samą jak 28października! (od tamtej pory tylko rosłam).

Wiem, że pewnie za mało zjadłam wg was ale ja to i tak uważam za sukces i że zjadłam jak na siebie bardzo dużo, szczególnie do południa (bo przed dietą do godz 16 nie jadałam zupełnie nic bo nie czułam głodu)

kasssikk19 · 2010-11-23, 11:58

Cytat:

Napisane przez Siala_Bala

Dzięki Ci, że czekasz na mnie

Ja wróciłam na dobre na drogę dukana!
Zaczęłam od dnia proteinowego.. wczoraj zjadłam twaróg (250g), 6 jajek na twardo, 4 płaty śledzia w occie i dużego wieśniaka z piątnicy light (500g).
Nie wiem ile wypiłam ale obstawiam ok 1,5l na pewno.
Zgubiłam 1,5kg

więc znowu woda u mnie się nagromadziła.
Dziś mam wagę dokładnie taką samą jak 28października! (od tamtej pory tylko rosłam).

Wiem, że pewnie za mało zjadłam wg was ale ja to i tak uważam za sukces i że zjadłam jak na siebie bardzo dużo, szczególnie do południa (bo przed dietą do godz 16 nie jadałam zupełnie nic bo nie czułam głodu)

no wreszcie ile można czekać

teraz to już muszę ruszyć

asio90 · 2010-11-23, 12:20

Siala_Bala

aż tak się oddalić od doktorka ?

No, ale

za powrót na dobry tor

Ja właśnie sobie usmażyłam kawałki cycków z kurczaka w przyprawie do gyrosa i sobie zjem pozniej z ogórasem kiszonym.
Kurde, wkurzona jestem, bo czekam już tydzień na wydanie prawka, a tu nic! A dziady mówili, że równo za tydzień będzie....

**mirkaaa** · 2010-11-23, 12:23

U mnie dzisiaj j11 dzien diety..
Dukam tak przykladnie ze bardziej sie nie da i co i jest?
Duuuupa jest

Dzisiaj drugi dzien PP a ja nie to ze nie mam spadku to mam jeszcze wzrost +0.3kg

Kostka09 · 2010-11-23, 12:24

Cytat:

Napisane przez sQuaara

a teraz ide na rozmowe o prace wiec 3majcie kciuki

bo i ja troche mijam sie z wymaganiami i praca z oczekiwaniami

)

trzymam kciuki

daj znac co i jak

Cytat:

Napisane przez Siala_Bala

Ja wróciłam na dobre na drogę dukana!

i powodzenia

ja sie zbieram juz do pracy, i w koncu zrobilam dzisiaj ciasto buraczane

milego popoludnia

ShaMi85 · 2010-11-23, 12:47

Cytat:

Napisane przez sQuaara

a teraz ide na rozmowe o prace wiec 3majcie kciuki

bo i ja troche mijam sie z wymaganiami i praca z oczekiwaniami

)

Trzymam kciuki w takim razie

asio90 · 2010-11-23, 12:53

Naszła mnie chęć na coś do chrupania. Chipsy, albo coś. Uwielbiam chrupać coś chrupiącego

I co sobie wymyśliłam?
Wzięłam 5 plasterków szyneczki, pokroiłam w paseczki, rzuciłam na patelnie, obsmażyłam, aż się zrumieniło z 1 strony, później z 2. Wrzuciłam do małej miseczki i pochłonęłam. Pychotka! Chrupie chyba nawet lepiej niż jakieś chipsy

2010-11-23, 04:50	#781
sQuaara Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-06 Lokalizacja: Wrocław Wiadomości: 34 671	Dot.: Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 17 no to witam w godzinach wczesnoporannych... tzw "srodek nocy" ! :O aczkolwiek na 10 zajecia we wroclawiu a ja wciaz w zielonej gorze szybciutko "salatka" z papryki, orgorka pomidorkow jajka i wiesniaczka(normalnego nie light ale ma 5% wiec tragedii nie ma) kawalek serniczka i kawusia.. dzisiaj zalatany dzien wiec mam nadzieje ze uda mi sie jesc kiedy trzeba! milego dzionka __________________ mał(a)żonka

2010-11-23, 06:30	#782
Fenris Czekam na Ragnarok Zarejestrowany: 2006-05 Lokalizacja: Wrocław Wiadomości: 23 241	Dot.: Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 17 Na moje własne życzenie -200g (wciskałam wczoraj w siebie mięso na siłę, byleby więcej) Czyli ogólnie -3,1kg (66,0kg). Myślałam trochę i może dlatego wolno mi leci, bo nawet jak schudłam w roku 2009 8kg to waga zatrzymała się na 66kg, nie chciała dalej zejść przez długi czas i dlatego zrezygnowałam wtedy z diety. Także jak zejdę jeszcze 100g to będzie sukces, bo w ubiegłym roku nie mogłam. W 23 dni 3,1kg - czyli jak będzie w 30 dni 4kg to super i zdrowo Miłego dnia. __________________ Wątek wymiankowy Moje perfumy Blog kosmetyczny

2010-11-23, 06:38	#783
Kostka09 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-04 Wiadomości: 4 044	Dot.: Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 17 witajcie u mnie dzisiaj -500g sama sie dziwię ale pewnie i na mnie zastoj przyjdzie, tzet ma i stoi już 3 dzien.. dzisiaj warzywka jak ja kocham te dni na obiad golabki a potem znowu tortilla poniedzialki mam wolne no a dzisiaj juz do pracy miłego dnia Edytowane przez Kostka09 Czas edycji: 2010-11-23 o 06:50

2010-11-23, 06:44	#784
Nikita_8 Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-11 Lokalizacja: Gdynia Wiadomości: 257	Dot.: Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 17 Dzień dobry! Dziś kolejny spadek i 0,5 kg mniej. Podsumowanie I fazy to -5,5 kg więc całkiem przyzwoity wynik Do pierwszego celu brakuje jeszcze niecałe 3 kg więc do świąt spokojnie powinno się udać. Chyba że będą te przestoje których tak sie obawiam :/ Nareszcie trochę urozmaicenia w posiłkach, a więc pomidorki na pierwszym planie! Dziś w jadłospisie: była owsianka, będą 2 pomidory, potem kurczak, na deser pewnie twarożek i wsjo. W międzyczasie jeszcze sok warzywny bez cukru i... soli! Niestety odkryłam, że soki warzywne Tymbarka mają sól morską, ale jest jeszcze Fortuna Szkoda że znalazłam tylko w małych buteleczkach 0,3 l, ale zawsze coś. Po jednym na każdy dzień będzie. Co za fatalna pogoda! Tak bym chciała wrócić do ciepłego łóżeczka... __________________ RESTART --> 9.01.2011 --> 96,2 kg Cel I: 90 kg (do końca stycznia) I JEST!! 21.01.2011 Cel II: 85 kg (do połowy lutego? ) Cel III: 80 kg Cel IV: 75 kg Cel V: 70 kg... ? Stan licznika: 89,0 kg

2010-11-23, 07:40	#787
kasssikk19 Zadomowienie Zarejestrowany: 2007-01 Lokalizacja: domciu :D Wiadomości: 1 385	Dot.: Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 17 Witajcie gratuluje wam spadeczkow dziewczynki jakby nie bylo tego forum juz dawno dalabym sobie spokoj z ta dieta ale trwam z nadzieja ze w koncu przeskocze to 80 kg:/ milego dnia dziewczynki __________________ https://www.suwaczki.com/tickers/uru7k1j5g6yfym7u.png

2010-11-23, 07:43	#788
karolina_s Przyczajenie Zarejestrowany: 2010-02 Wiadomości: 10	Dot.: Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 17 Witam Przyznam, że Wasza dyskusja na temat świątecznego jedzonka trochę mnie zmobilizowała żeby ułożyć sobie osobny jadłospis (choć szczerze mówiąc nie przepadam za gotowaniem...). Całe święta spędzamy sami z facetem i z dzieckiem więc będę jadła tylko to co sama zrobię Z Dukanem się zapoznałam jakieś pół roku temu. Teraz dla odświeżenia przejrzałam 2 pozycje choć przyznam, że pobieżnie (brak czasu). Dziś trzeci i ostatni dzień uderzeniówki. Nie mam wagi elektronicznej więc nie wiem o wahaniach rzędu 200 g. Wg mnie to nawet lepiej. W każdym razie dziś rano było 1,5 kg mniej (2 dni). Od jutra II faza. Chyba się przez tą dietę nauczę gotować __________________ Start 21.11.2010 - 68,5kg I faza do 23.11 -3 kg Cel: 60 kg Edytowane przez karolina_s Czas edycji: 2010-11-23 o 07:45

2010-11-23, 07:54	#790
ShaMi85 Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-11 Lokalizacja: Worcester, Anglia Wiadomości: 53	Dot.: Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 17 A u mnie +300 Ale z praku porcelany zapewne... W sumie tragedii nie ma, bedzie dobrze, bo musi. P.S. Dzis premiera mojej pierwszej bulki dukanowej z mikrofali, zaraz sprobuje, czy wyszla jadalna :P __________________ Pokochaj siebie

2010-11-23, 10:09	#797
asio90 Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-01 Lokalizacja: Dom, Opole :) Wiadomości: 249	Dot.: Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 17 Cześć wszystkim! Mi dziś kopara opadła na wadze. Wchodzę, no i sobie myślę, że pewnie będzie wzrost, bo mało jadłam wczoraj, no ale może niewielki, bo mam @, więc troche tej wody ze mnie ubyło... Patrzę w dół, a tam? 71,2!!!!!!!!!!!!!!! Boże, -800 w jeden dzień! Mam nadzieję, że później nie będzie zastojów, bo chcę do świąt mieć 65 kg i w wigilię zacząć III fazę z ucztą! Jak tak waga będzie spadać, to osiągnę swój cel Ten spadek dał mi niezłego powera! Idę na śniadanie, szykować od razu obiad i później na kawkę się umówiłam do mojej ukochanej kawiarni, gdzie robią mi latte na chudym mleczku

2010-11-23, 10:51	#801
legalna_blondynka Rozeznanie Zarejestrowany: 2010-08 Lokalizacja: niebo Wiadomości: 783	Dot.: Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 17 Zastojowiczki jestem z wami... Dobrze ze nie dopisałam tego 5kg w podpisie bo bym go musiała zmieniać.. Któraś z was coś pisała o soku wielowarzywym... zdecydowana większość ma w składzie sok(albo coś tam) jabłkowy... a co za tym idzie glukozę+fruktozę czyli dla nas jest niestety niedozwolony... __________________ 13.10 - Pilates z JF

2010-11-23, 11:08	#803
sQuaara Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-06 Lokalizacja: Wrocław Wiadomości: 34 671	Dot.: Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 17 ah ja tak sie zastanawiam: 3 faze mozna zaczac od razu uczta? czy przed wigilia zrobic sobie 2-3 dni wprowadzenia? bo tak mysle ze do swiat sie bede raczyla 2faza bylam w domu mama zrobila sernik to tak mnie draznilo ze wsiadalm w auto i pojechalam po ser 0% i sama tez sobie zrobilam ale jak zjadlam caly to mama sie wydzierala ze z takim obżarstwem nie schudne... wiem ze tak ! a teraz ide na rozmowe o prace wiec 3majcie kciuki bo i ja troche mijam sie z wymaganiami i praca z oczekiwaniami ) __________________ mał(a)żonka

2010-11-23, 12:20	#806
asio90 Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-01 Lokalizacja: Dom, Opole :) Wiadomości: 249	Dot.: Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 17 Siala_Bala aż tak się oddalić od doktorka ? No, ale za powrót na dobry tor Ja właśnie sobie usmażyłam kawałki cycków z kurczaka w przyprawie do gyrosa i sobie zjem pozniej z ogórasem kiszonym. Kurde, wkurzona jestem, bo czekam już tydzień na wydanie prawka, a tu nic! A dziady mówili, że równo za tydzień będzie....

2010-11-23, 12:23	#807
mirkaaa BAN stały Zarejestrowany: 2010-04 Wiadomości: 818	Dot.: Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 17 U mnie dzisiaj j11 dzien diety.. Dukam tak przykladnie ze bardziej sie nie da i co i jest? Duuuupa jest Dzisiaj drugi dzien PP a ja nie to ze nie mam spadku to mam jeszcze wzrost +0.3kg

2010-11-23, 12:53	#810
asio90 Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-01 Lokalizacja: Dom, Opole :) Wiadomości: 249	Dot.: Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 17 Naszła mnie chęć na coś do chrupania. Chipsy, albo coś. Uwielbiam chrupać coś chrupiącego I co sobie wymyśliłam? Wzięłam 5 plasterków szyneczki, pokroiłam w paseczki, rzuciłam na patelnie, obsmażyłam, aż się zrumieniło z 1 strony, później z 2. Wrzuciłam do małej miseczki i pochłonęłam. Pychotka! Chrupie chyba nawet lepiej niż jakieś chipsy

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)