Polecamy:

Quadesha · 2014-12-04, 00:13

Cytat:

Napisane przez kat123

Oo, suszonego banana nie próbowałam. Ale bym go chyba tak długo memłała, aż by zmiękł... ha ha.
Jesteśmy jak bezzębne staruszki

Mi moja orto sprawdza stan zębów. Zresztą dentystka tez, bo ciągle leczę dół... Zresztą ja cały czas leczę żeby od lipca i końca nie widać.

Witam w klubie... Ja też od lipca i jeszcze coś tam zostało. Tak to jest jak się balo dentysty przez tyle lat i do mojej teraz duże kolejki (prywatnie)

Jednak najważniejsze, że już się nie boje i uwielbiam swoją dentystke :P Tylko tyle kasy ech... Już bliżej końca niż dalej, wiec jest ok

kat123 · 2014-12-04, 07:46

Cytat:

Napisane przez Quadesha

Witam w klubie... Ja też od lipca i jeszcze coś tam zostało. Tak to jest jak się balo dentysty przez tyle lat i do mojej teraz duże kolejki (prywatnie)

Jednak najważniejsze, że już się nie boje i uwielbiam swoją dentystke :P Tylko tyle kasy ech... Już bliżej końca niż dalej, wiec jest ok

A ja, żeby było śmiesznie, chodziłam do dentysty. Tylko ten dentysta był tak beznadziejny, że zrobił mi jednego zęba i mówił, że reszta zdrowa. A jak poszłam do orto to doznałam szoku, gdy zaczęła wymieniać zęby, które trzeba zrobić. I zmieniłam dentystę... W lipcu i sierpniu chodziłam dwa razy w tygodniu na podwójne wizyty. A od września chodzę co drugi tydzień. Mam jeszcze jeden ząb do zwykłego leczenia i w styczniu leczę pod mikroskopem inny, już o tym mówiłam. Pieniądze na leczenie przestałam liczyć, gdy kwota przekroczyła 1500 zł...
Żeby być piękną, trzeba cierpieć

dolceana · 2014-12-04, 08:04

Cytat:

Napisane przez Minai

Jak mi zaproponuje tą operację to każe mu siedzieć i myślec nad innych rozwiązaniem i niech zadzwoni jak wymysli:P

No nie brzmi to zbyt ciekawie przyznam szczerze. Ale jeśli masz dużą wadę to może to być jedyny sposób. Najlepiej się skonsultować u innego orto. Ja niestety u każdego usłyszałam rozszerzanie ale u mnie jak już mówiłam muszę lekko poszerzyć łuk ponieważ zęby rosną do środka. Ale przyzwyczajenie się do tego metalu na podniebieniu jest nie jest łatwe. Najgorsze jest jedzenie. Wczoraj tabletka którą chciałam popić wpadła mi między podbiebienie a ten metal;D wydłubanie tego to sztuka;P

I_g_1 · 2014-12-04, 08:11

To witam w klubie. Ja miałam przeglądane wszystkie zęby i był jeden ząb do zrobienia. Ale po oczyszczeniu z kamienia wyszły dwie dziury (trzy zęby bo jedna na styku jedynek), jedna plomba do wymiany (jeden ząb) i kanałówka do poprawy (jeden ząb). Miał być jeden ząb, a wyszło w sumie 6

. Leczenie ciągnie się od września, ale kończę w poniedziałek

.

kat123 · 2014-12-04, 08:27

No i tak to z tymi zębami jest...

dolceana · 2014-12-04, 09:03

Mam pytanie do osób noszących aparaty podniebienne: czym czyściłyście tą przestrzeń między podniebieniem a aparatem?? Bo myję szczoteczką, wygrzebuje wykałaczką a nadal mam wrażenie, że mam tam kawałki jedzenia

jo27anna · 2014-12-04, 09:32

Cytat:

Napisane przez kat123

A ja, żeby było śmiesznie, chodziłam do dentysty. Tylko ten dentysta był tak beznadziejny, że zrobił mi jednego zęba i mówił, że reszta zdrowa. A jak poszłam do orto to doznałam szoku, gdy zaczęła wymieniać zęby, które trzeba zrobić. I zmieniłam dentystę... W lipcu i sierpniu chodziłam dwa razy w tygodniu na podwójne wizyty. A od września chodzę co drugi tydzień. Mam jeszcze jeden ząb do zwykłego leczenia i w styczniu leczę pod mikroskopem inny, już o tym mówiłam. Pieniądze na leczenie przestałam liczyć, gdy kwota przekroczyła 1500 zł...
Żeby być piękną, trzeba cierpieć

ja tez myslalam ze wszystko wyleczone a tu w poniedzialek okazalo sie ze musze miec kanalowe, i cos z szóstką jest chyba nie tak ... dzisiaj ma mi sprawdzic dokladnie.... i dzisiaj tez ma wyciagnac te ... gumki !

---------- Dopisano o 10:32 ---------- Poprzedni post napisano o 10:25 ----------

Cytat:

Napisane przez dolceana

Mam pytanie do osób noszących aparaty podniebienne: czym czyściłyście tą przestrzeń między podniebieniem a aparatem?? Bo myję szczoteczką, wygrzebuje wykałaczką a nadal mam wrażenie, że mam tam kawałki jedzenia

Poszukaj sobie na youtubie jak sie czysci taki aparat ... moze cos znajdziesz

Limonkaa95 · 2014-12-04, 11:24

Witajcie, można sie dołączyć?

Ja noszę aparat na zębach już od 5 miesięcy - górę i od 3 - dół. Momentami mam wrażenie, że to wieczność... na dole zęby miałam prawie równe (dla mnie, a to chyba najważniejsze), ale ortodontka się uparła, że i tam mi założy, zadowolona nie jestem

. Głównie dlatego, że ostatnio zakładała mi pierścienie i okropnie podrażniły mi one język, nadal mnie bolą mimo, że dobrych kilka dni minęło. Czasem mam ochotę zdjąć to w cholerę...

Mam do was pytanie: Czy wy też tak macie, że cały czas schiza, że resztki jedzenia zostały na zębach? albo cos się odbarwiło? Ja mam strasznie a zdarza mi się jeść w biegu, niestety ;/.

Nie mówiąc już o samym gryzieniu, jedzeniu, wyglądam wtedy czasem jak niepełnosprawna bo na wszystkie sposoby usiłuję pogryźć a jeszcze jak zęby pobolewają... koszmar, czasem aż mi wstyd przed ludźmi.

Aż mi głupio, ze ja to tak przeżywam, tylu ludzi nosi aparat a ja tak narzekam, bardzo często bolą mnie zęby, utrudnia mi to życie trochę.

W dodatku ortodontkę mam średnią (poleconą!) tzn leczy raczej dobrze, ale jest taka niedostępna, czasem głupio mi sie o coś je zapytać bo ona jest trochę zarozumiała, nawet na pytania odpowiada półsłówkami, plus przynajmniej taki, że mam nieskomplikowaną wadę i może się uda skończyć przed dwoma laty.

Ciężkie jest życie aparatki...

czekoladowoo · 2014-12-04, 11:42

Kurcze ja to w sumie wszystko jem

poza jakimiś takimi mega twardymi rzeczami jak wielkie orzechy. A tak to i chipsy i ogórki kiszone itd

Nie zdarzyło mi sie zeby cos sie uszkodzilo, wszystko gryze sposobem i delikatnie ale nie odmawiam sobie wszystkiego

Na samym poczatku mi rurka 2 razy odpadla ale to nie z mojej winy bo nie jadlam zadnych twardszych rzeczy. Tylko tak mialam zeby jeszcze ustawione ze łatwo szlo uszkodzic :/ a teraz od czerwca odpkukac wszystko ok

Quadesha · 2014-12-04, 11:48

Cytat:

Napisane przez kat123

A ja, żeby było śmiesznie, chodziłam do dentysty. Tylko ten dentysta był tak beznadziejny, że zrobił mi jednego zęba i mówił, że reszta zdrowa. A jak poszłam do orto to doznałam szoku, gdy zaczęła wymieniać zęby, które trzeba zrobić. I zmieniłam dentystę... W lipcu i sierpniu chodziłam dwa razy w tygodniu na podwójne wizyty. A od września chodzę co drugi tydzień. Mam jeszcze jeden ząb do zwykłego leczenia i w styczniu leczę pod mikroskopem inny, już o tym mówiłam. Pieniądze na leczenie przestałam liczyć, gdy kwota przekroczyła 1500 zł...
Żeby być piękną, trzeba cierpieć

Ja mam kanałowe pod mikroskopem we wtorek

I tam jeszcze coś zostało, ale to już takie mini dziurki, które sa, ja ich nie wiedzę, ale to wyleczyć trzeba :P Taak żeby być piękna, trzeba cierpieć i obrabowac bank

orange_sky · 2014-12-04, 11:57

Cytat:

Napisane przez I_g_1

To witam w klubie. Ja miałam przeglądane wszystkie zęby i był jeden ząb do zrobienia. Ale po oczyszczeniu z kamienia wyszły dwie dziury (trzy zęby bo jedna na styku jedynek), jedna plomba do wymiany (jeden ząb) i kanałówka do poprawy (jeden ząb). Miał być jeden ząb, a wyszło w sumie 6

. Leczenie ciągnie się od września, ale kończę w poniedziałek

.

U mnie ta sama historia. Niby nic nie było, a potem okazało się, kiedy zmieniłam dentystę, ze kilka zębów do kanałówki i milion plomb

Rok się leczyłam, średnio wizyta co miesiąc... I bankructwo

nnatalkaa89 · 2014-12-04, 14:02

Cytat:

Napisane przez dolceana

Mam pytanie do osób noszących aparaty podniebienne: czym czyściłyście tą przestrzeń między podniebieniem a aparatem?? Bo myję szczoteczką, wygrzebuje wykałaczką a nadal mam wrażenie, że mam tam kawałki jedzenia

Ja nie dam rady tam czyścić, bo nie ma miejsca u mnie między podniebieniem a aparatem.
Mi najbardziej wchodziło jedzenie w przestrzenie aparatu podniebiennego, siedziałam z wykałaczką i dłubałam.

Minai · 2014-12-04, 14:06

Cytat:

Napisane przez dolceana

No nie brzmi to zbyt ciekawie przyznam szczerze. Ale jeśli masz dużą wadę to może to być jedyny sposób. Najlepiej się skonsultować u innego orto. Ja niestety u każdego usłyszałam rozszerzanie ale u mnie jak już mówiłam muszę lekko poszerzyć łuk ponieważ zęby rosną do środka. Ale przyzwyczajenie się do tego metalu na podniebieniu jest nie jest łatwe. Najgorsze jest jedzenie. Wczoraj tabletka którą chciałam popić wpadła mi między podbiebienie a ten metal;D wydłubanie tego to sztuka;P

Zęby rosna do srodka, czyli są skierowane do srodka? Ja mam coś takiego, że od 4 do 7 nie mam ladnego kształtu łuku, tylko tak 'wklesle' do srodka + stłoczenia z przodu

jo27anna · 2014-12-04, 16:35

Haalo

Własnie wrocilam od swojego doktorka, zalozyl mi dzisiaj pierscienie na szostki. O wiele lepiej niz jak w tych gumkach

za jakies 2 tyg dokonczenie kanalowego leczenia i prawdopodobnie reszta aparatu

) aa i bede musiala miec tez zalozony aparat podniebienny, przynajmniej na poczatku leczenia ortodontycznego ..

Minai · 2014-12-04, 17:14

Cytat:

Napisane przez jo27anna

Haalo

Własnie wrocilam od swojego doktorka, zalozyl mi dzisiaj pierscienie na szostki. O wiele lepiej niz jak w tych gumkach

za jakies 2 tyg dokonczenie kanalowego leczenia i prawdopodobnie reszta aparatu

) aa i bede musiala miec tez zalozony aparat podniebienny, przynajmniej na poczatku leczenia ortodontycznego ..

I nie uwiera Cię teraz nic?

hathayoga · 2014-12-04, 18:48

Ja już po zabiegu nacinania kości (kortykotomia szczęki). Jestem lekko spuchnięta i na prochach, ale zadowolona, że już PO

Za tydzień zdjęcie szwów, za 3 miesiące zdjęcie bihelixa i zakładanie dolnego łuku aparatu. Czekam do lutego z niecierpliwością

dolceana · 2014-12-04, 19:02

Cytat:

Napisane przez Minai

Zęby rosna do srodka, czyli są skierowane do srodka? Ja mam coś takiego, że od 4 do 7 nie mam ladnego kształtu łuku, tylko tak 'wklesle' do srodka + stłoczenia z przodu

Wiesz co, one przez to że są stłoczone to są przechylone lekko do środka. Od 4-7 są schowane za 3, która już jest wyżej. I zeby dla nich było miejsce muszę lekko poszerzyć łuk. Nie mam jak Ci zrobić zdjęcia bo mam założone takie plastikowe nakładki na 4i5 więc nie zobaczysz nic...
Jestem juz po 3 przekręceniach. Dziś to bolało masakrycznie.

mega nieprzyjemne uczucie.

myślałam, że mi szczękę rozwali. No ale. Jedziemy dalej. Jeszcze 11x...

april_20 · 2014-12-04, 19:25

Cytat:

Napisane przez Minai

Jej a ja wlasnie nie chce schudnac, bo caly czas probuje przytyc:P

To tak jak ja

Cytat:

Napisane przez jo27anna

zaczynam zalowac ze tak pozno sie zdecydowalam

no ale lepiej pozno niz wcale :p

A ja słyszałam, że aparat najlepiej zakładać po 25 roku życia bo wtedy jest pewność, że po ściągnięciu aparatu zęby już się nie cofną. Skr nie wiem czy to prawda bo.koleżanki tak mi mówiły.

Cytat:

Napisane przez roiro

Żal za to, że tak późno to chyba stały element aparatowej historii. Najpierw było głupio aparat założyć, potem brakowało odwagi, później pieniędzy, a gdy w końcu wszystko zaczęło sprzyjać pozostaje tylko żałować. Ja mam w tej chwili 36 lat i łapię się wciąż na myśli, że może już nie warto? Za 20 lat mi zęby wylecą, będę mieć piękne sztuczne, więc po co teraz się w to pchać? Z drugiej strony, gdy pomyślę o sobie uwolnionej od wiecznego kompleksu, to chyba warto - nawet jeśli 3 dni po zdjęciu aparatu miałabym umrzeć;-) Tak więc aparat mam, co rano i co wieczór sprawdzam, czy coś drgnęło, niecierpliwie czekam na wizyty - i tak będę bujać się przez dwa lata... pierwszy miesiąc właśnie mija, zostały jeszcze 23... Dam radę...

Ja mam 23 lata, kilka zębów martwych w tym jedynka i chyba dwójka, zęby słabe, ciągle się psują mimo wizyt kontrolnych u stomatologa co pół roku dlatego też czasami boję się, że tyle kasy.stracę na aparat a może jak ścigne go to stracę zęby ale zawsze były one moim największym kompleksem. Postanowiłam się go pozbyć I teraz tylko Z niecierpliwością czekam na 22 żeby założyć dwa łuki.

Cytat:

Napisane przez kat123

Piękny uśmiech Ci wynagrodzi wszystko

Też leczę kompleksy. Mógłam mieć aparat jak byłam mała, ala wtedy się wstydziłam. A teraz dumnie go noszę i w duchu żałuję, że dopiero teraz.

Ja w ogóle mam zboczenie. TŻ zawsze się śmieje, bo ja pierwsza aparat dojrzę (WSZYSTKIM gapię się na zęby).

Hah to tak jak ja, pierwsze co zwracam uwagę na ludzi zęby :P

Cytat:

Napisane przez kat123

Nie wiem, mam rurki ;-)

a czym to się różni?

Cytat:

Napisane przez avciaxt

Niestety nie robiłam sobie sama zdjęć przed założeniem aparatu i po założeniu. Mogę jedynie opisać, iż pendex przesunął mi górne lewe trzony o centymetr, przez co cała reszta góry wykrzywiła się jeszcze bardziej, a lewa dwójka wystawała z przodu okropnie, nawet przy lekkim uśmiechu z zamkniętą buzią ząb przeokropnie wystawał.

Teraz dwójka ładnie się wsunęła, jestem zdziwiona, iż tak szybko. Mogę zrobić zdjęcie po dwóch miesiącach leczenia, ale nie wiem czy jest sens, skoro nie ma do czego porównać

Mój Tż też ma ten sam problem Z zębami, że tak mu dwa wystają. Niestety nie stać go na aparat. Czy nie można założyć gumek.tylko na te dwa zęby? Bo jak się śmieje to czasami wygląda jak wampirek

Cytat:

Napisane przez Minai

Bez przesady, przeciez nawet gdyby sie nie dało jesc jabłek i orzechów, to to nie jest zadna udreka

Nie umrze sie z braku jabłka:P

Ja zamierzam robic sobie fotki co miesiac w aparacie i porownywac rezultaty

Ja też

Cytat:

Napisane przez kat123

Kiszona jest wkurzająca

A kiszonych dlaczego nie jesz?

Z innej beczki: wiecie co wczoraj zrobiłam? Zdejmowałam mój ogromny szalik z materiału a'la angora i... uśmiechnęłam się do koleżanki. .. Zęby pełne kudłów wplątanych w aparat...

Haha padłam

22 mam wizytę u ortodonty i ma mi założyć dwa łuki, myślicie, że powinnam wcześniej iść na.kontrole do stomatologa żeby upewnić się że zeby są zdrowe? Boję się że doczekam w.końcu tego 22 a tu nagle mi powie że jakiś ząb.jest zepsuty i nie założy mi aparatu a ja czekam na niego już z pół roku.

Minai · 2014-12-04, 19:29

Cytat:

Napisane przez hathayoga

Ja już po zabiegu nacinania kości (kortykotomia szczęki). Jestem lekko spuchnięta i na prochach, ale zadowolona, że już PO

Za tydzień zdjęcie szwów, za 3 miesiące zdjęcie bihelixa i zakładanie dolnego łuku aparatu. Czekam do lutego z niecierpliwością

A jak sam zabieg przebiegal?

Cytat:

Napisane przez dolceana

Wiesz co, one przez to że są stłoczone to są przechylone lekko do środka. Od 4-7 są schowane za 3, która już jest wyżej. I zeby dla nich było miejsce muszę lekko poszerzyć łuk. Nie mam jak Ci zrobić zdjęcia bo mam założone takie plastikowe nakładki na 4i5 więc nie zobaczysz nic...
Jestem juz po 3 przekręceniach. Dziś to bolało masakrycznie.

mega nieprzyjemne uczucie.

myślałam, że mi szczękę rozwali. No ale. Jedziemy dalej. Jeszcze 11x...

U mnie tez 4-7 sa schowane, usmiech konczy sie na 3 ktore są wampirze

A rozkrecasz to ustrojstwo codziennie?

hathayoga · 2014-12-04, 19:33

Cytat:

Napisane przez april_20

22 mam wizytę u ortodonty i ma mi założyć dwa łuki, myślicie, że powinnam wcześniej iść na.kontrole do stomatologa żeby upewnić się że zeby są zdrowe? Boję się że doczekam w.końcu tego 22 a tu nagle mi powie że jakiś ząb.jest zepsuty i nie założy mi aparatu a ja czekam na niego już z pół roku.

No jasne, że idź i najpierw wylecz ubytek, jeśli go masz. Łatwiej jest dentyście szaleć na zębach bez aparatu. Przecież nie będziesz czekała 2 lat na wyleczenie zęba, im dłużej czekasz tym gorsze potem leczenie.

april_20 · 2014-12-04, 19:36

Cytat:

Napisane przez hathayoga

No jasne, że idź i najpierw wylecz ubytek, jeśli go masz. Łatwiej jest dentyście szaleć na zębach bez aparatu. Przecież nie będziesz czekała 2 lat na wyleczenie zęba, im dłużej czekasz tym gorsze potem leczenie.

Ale ja właśnie nie wiem czy mam jakiś ubytek. Dlatego pytam czy powinnam iść na kontrole do stomatologa zanim pójdę zakładać aparat.

hathayoga · 2014-12-04, 19:42

Cytat:

Napisane przez Minai

A jak sam zabieg przebiegal?

Chirurg najpierw znieczulił mi jedną stronę i jak znieczulenie zaczęło działać - ciął

W sumie to nie widziałam, więc mogę tylko zgadywać - najpierw chyba rozcinał i coś "dłubał" w kości, a potem taką szlifierką ciął. Tryskała woda i pachniało jak przy lutowaniu

Potem zakładał szwy i to samo po drugiej stronie szczęki. W sumie trwało to godzinę. U mnie do zrobienia były po 3 zęby z każdej strony, w górnym łuku.
Sam zabieg nie jest wcale bolesny, boli dopiero, gdy mija znieczulenie. Zimne okłady, ketonal i zwolnienie z pracy na parę dni. Policzki mam jak chomik

---------- Dopisano o 20:42 ---------- Poprzedni post napisano o 20:41 ----------

Cytat:

Napisane przez april_20

Ale ja właśnie nie wiem czy mam jakiś ubytek. Dlatego pytam czy powinnam iść na kontrole do stomatologa zanim pójdę zakładać aparat.

Dlatego napisałam "jeśli go masz"

Sama przecież nie stwierdzisz

april_20 · 2014-12-04, 19:51

Masz racje, od razu piaskowanie zrobię, bo każdy stomatolog robi prawda? Poleci ktoś dobrego stomatologa w Warszawie? Niedawno się przeprowadziłam i nie znam tu żadnego.

Minai · 2014-12-04, 20:03

Cytat:

Napisane przez hathayoga

Chirurg najpierw znieczulił mi jedną stronę i jak znieczulenie zaczęło działać - ciął

W sumie to nie widziałam, więc mogę tylko zgadywać - najpierw chyba rozcinał i coś "dłubał" w kości, a potem taką szlifierką ciął. Tryskała woda i pachniało jak przy lutowaniu

Potem zakładał szwy i to samo po drugiej stronie szczęki. W sumie trwało to godzinę. U mnie do zrobienia były po 3 zęby z każdej strony, w górnym łuku.
Sam zabieg nie jest wcale bolesny, boli dopiero, gdy mija znieczulenie. Zimne okłady, ketonal i zwolnienie z pracy na parę dni. Policzki mam jak chomik

A w ktorym miejscu to jest nacinane? Nad zębami?

dolceana · 2014-12-04, 20:09

Cytat:

Napisane przez Minai

U mnie tez 4-7 sa schowane, usmiech konczy sie na 3 ktore są wampirze

A rozkrecasz to ustrojstwo codziennie?

Tak codziennie. Jeśli będzie bolało bardzo to mam zrobić dzień przerwy. Już jest ok. Ale chwilę po przekręceniu było średnio. Moja mama to się za głowę łapie a TŻ dzielnie znosi i przekręca.
Co do mycia- samo płukanie i mycie tego druta szczoteczką nic nie daje. Kupiłam sobie te "mini szczoteczki do przestrzeni międzyzębowych" i super! Dokładnie sobie "wygrzebałam" pozostałość obiadu i kolacji. I pierścienie też wyszorowałam

Ciągle sobie wyobrażam swój uśmiech po

ale przy dobrych wiatrach go otrzymam go dopiero na 26urodziny

jo27anna · 2014-12-04, 20:51

Cytat:

Napisane przez Minai

I nie uwiera Cię teraz nic?

Nic i nic nie boli. Delikatnie te wystajace czesci czuje na policzkach i troche bardziej na jezyku... na noc naloze sobie wosk. Ale nadal mam problem z jedzeniem ... nie umiem normalnie ugryzc... chyba tak juz musi byc i zostalo mi tylko przyzwyczaic sie...no i oczywiscie jedzenie sie zahacza ... troche to irytujace :P ogolnie jest w porzadku

I_g_1 · 2014-12-05, 11:41

Dziewczyny mega się przeziębiłam - mega kaszel, mega katar i ból gardła. Mam mieć we wtorek zakładany aparat - jak mi nie przejdzie to mi go założy? Czy nie ma szans?

kat123 · 2014-12-05, 11:56

Cytat:

Napisane przez I_g_1

Dziewczyny mega się przeziębiłam - mega kaszel, mega katar i ból gardła. Mam mieć we wtorek zakładany aparat - jak mi nie przejdzie to mi go założy? Czy nie ma szans?

Raczej nie :-( Zadzwoń do ortodonty, ale szanse nikłe.

Kaaef · 2014-12-05, 11:58

Cytat:

Napisane przez I_g_1

Dziewczyny mega się przeziębiłam - mega kaszel, mega katar i ból gardła. Mam mieć we wtorek zakładany aparat - jak mi nie przejdzie to mi go założy? Czy nie ma szans?

Myślę, że dla ortodontki to nie jest wielki problem, chociaż zależy ile jesteś w stanie wytrzymać bez zakaszlenia przykładowo. Ale skoro Ty masz taki katar i tak Cię boli gardło to sama się wymęczysz, więc dla własnego komfortu lepiej będzie to przesunąć. Chociaż to wtorku jeszcze dobrych kilka dni, może złagodnieje

a w zasadzie o to, czy Ci założy, najlepiej pytaj orto, bo jeden nie widzi w tym problemu, a inny stwierdzi, że lepiej przełożyć. Zdrówka

dolceana · 2014-12-05, 12:25

Ja zakładałam podniebienny pomimo choroby. Ale nie kaszlałam tylko miałam (dalej mam) katar i ból zatok

myślę to głównie też o Twój komfort chodzi.

2014-12-04, 08:11	#784
I_g_1 Raczkowanie Zarejestrowany: 2014-09 Lokalizacja: NW Wiadomości: 199	Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. XV To witam w klubie. Ja miałam przeglądane wszystkie zęby i był jeden ząb do zrobienia. Ale po oczyszczeniu z kamienia wyszły dwie dziury (trzy zęby bo jedna na styku jedynek), jedna plomba do wymiany (jeden ząb) i kanałówka do poprawy (jeden ząb). Miał być jeden ząb, a wyszło w sumie 6 . Leczenie ciągnie się od września, ale kończę w poniedziałek .

2014-12-04, 08:27	#785
kat123 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-06 Lokalizacja: Zachód PL Wiadomości: 5 479	Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. XV No i tak to z tymi zębami jest... __________________ Żona od 08.08.2015 Aparatka od 11.10.2014 (góra). Dół od 11.04.2015.

2014-12-04, 09:03	#786
dolceana Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-12 Wiadomości: 355	Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. XV Mam pytanie do osób noszących aparaty podniebienne: czym czyściłyście tą przestrzeń między podniebieniem a aparatem?? Bo myję szczoteczką, wygrzebuje wykałaczką a nadal mam wrażenie, że mam tam kawałki jedzenia

2014-12-04, 11:24	#788
Limonkaa95 Raczkowanie Zarejestrowany: 2014-04 Wiadomości: 94	Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. XV Witajcie, można sie dołączyć? Ja noszę aparat na zębach już od 5 miesięcy - górę i od 3 - dół. Momentami mam wrażenie, że to wieczność... na dole zęby miałam prawie równe (dla mnie, a to chyba najważniejsze), ale ortodontka się uparła, że i tam mi założy, zadowolona nie jestem . Głównie dlatego, że ostatnio zakładała mi pierścienie i okropnie podrażniły mi one język, nadal mnie bolą mimo, że dobrych kilka dni minęło. Czasem mam ochotę zdjąć to w cholerę... Mam do was pytanie: Czy wy też tak macie, że cały czas schiza, że resztki jedzenia zostały na zębach? albo cos się odbarwiło? Ja mam strasznie a zdarza mi się jeść w biegu, niestety ;/. Nie mówiąc już o samym gryzieniu, jedzeniu, wyglądam wtedy czasem jak niepełnosprawna bo na wszystkie sposoby usiłuję pogryźć a jeszcze jak zęby pobolewają... koszmar, czasem aż mi wstyd przed ludźmi. Aż mi głupio, ze ja to tak przeżywam, tylu ludzi nosi aparat a ja tak narzekam, bardzo często bolą mnie zęby, utrudnia mi to życie trochę. W dodatku ortodontkę mam średnią (poleconą!) tzn leczy raczej dobrze, ale jest taka niedostępna, czasem głupio mi sie o coś je zapytać bo ona jest trochę zarozumiała, nawet na pytania odpowiada półsłówkami, plus przynajmniej taki, że mam nieskomplikowaną wadę i może się uda skończyć przed dwoma laty. Ciężkie jest życie aparatki...

2014-12-04, 11:42	#789
czekoladowoo Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-03 Wiadomości: 27 236	Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. XV Kurcze ja to w sumie wszystko jem poza jakimiś takimi mega twardymi rzeczami jak wielkie orzechy. A tak to i chipsy i ogórki kiszone itd Nie zdarzyło mi sie zeby cos sie uszkodzilo, wszystko gryze sposobem i delikatnie ale nie odmawiam sobie wszystkiego Na samym poczatku mi rurka 2 razy odpadla ale to nie z mojej winy bo nie jadlam zadnych twardszych rzeczy. Tylko tak mialam zeby jeszcze ustawione ze łatwo szlo uszkodzic :/ a teraz od czerwca odpkukac wszystko ok

2014-12-04, 16:35	#794
jo27anna Raczkowanie Zarejestrowany: 2014-07 Lokalizacja: Małopolska Wiadomości: 146	Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. XV Haalo Własnie wrocilam od swojego doktorka, zalozyl mi dzisiaj pierscienie na szostki. O wiele lepiej niz jak w tych gumkach za jakies 2 tyg dokonczenie kanalowego leczenia i prawdopodobnie reszta aparatu ) aa i bede musiala miec tez zalozony aparat podniebienny, przynajmniej na poczatku leczenia ortodontycznego ..

2014-12-04, 18:48	#796
hathayoga perfumove love Zarejestrowany: 2006-02 Wiadomości: 12 640	Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. XV Ja już po zabiegu nacinania kości (kortykotomia szczęki). Jestem lekko spuchnięta i na prochach, ale zadowolona, że już PO Za tydzień zdjęcie szwów, za 3 miesiące zdjęcie bihelixa i zakładanie dolnego łuku aparatu. Czekam do lutego z niecierpliwością __________________ Kosmetyki Wish Edytowane przez hathayoga Czas edycji: 2014-12-04 o 19:17

2014-12-04, 19:51	#803
april_20 Zadomowienie Zarejestrowany: 2011-01 Wiadomości: 1 018	Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. XV Masz racje, od razu piaskowanie zrobię, bo każdy stomatolog robi prawda? Poleci ktoś dobrego stomatologa w Warszawie? Niedawno się przeprowadziłam i nie znam tu żadnego. __________________ 10.12.2014- aparatka (dół i góra- kosmetyczny)

2014-12-05, 11:41	#807
I_g_1 Raczkowanie Zarejestrowany: 2014-09 Lokalizacja: NW Wiadomości: 199	Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. XV Dziewczyny mega się przeziębiłam - mega kaszel, mega katar i ból gardła. Mam mieć we wtorek zakładany aparat - jak mi nie przejdzie to mi go założy? Czy nie ma szans?

2014-12-05, 12:25	#810
dolceana Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-12 Wiadomości: 355	Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. XV Ja zakładałam podniebienny pomimo choroby. Ale nie kaszlałam tylko miałam (dalej mam) katar i ból zatok myślę to głównie też o Twój komfort chodzi.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)