|
Notka |
|
Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa. |
|
Narzędzia |
2012-09-01, 11:54 | #811 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 086
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
ja tez! ale Magus podejrzewam ze nam sie to zmieni za jakis czas
|
2012-09-01, 11:57 | #812 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 4 225
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
TŻ się śmieje, że mam czas do końca roku żeby tak spać i cały czas mi powtarza, że mam korzystać póki mogę więc korzystam
---------- Dopisano o 12:57 ---------- Poprzedni post napisano o 12:56 ---------- Measia Ty jesteś w 18tc? I takie intensywne ruchy już czujesz?
__________________
|
2012-09-01, 12:03 | #813 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
to nie jest moja pierwsza ciaza. i bardziej to czuje jak kotlowanina, jakby Maluch sie przeciagal, albo przekrecal. moja kolezanka cula kopniaki juz w 15 tygodniu
---------- Dopisano o 12:03 ---------- Poprzedni post napisano o 12:01 ---------- pamietam. jak dziewczynki?
__________________
measia@poczta.fm http://reczneadhd.bloog.pl/ https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...5#post33507145 moje Aniołki maj 1998, 28.06.2010, Malenstwo 6.12.2010 http://www.suwaczek.pl/cache/7806573e3b.png http://www.suwaczki.com/tickers/bl9ctgf6a72grmf9.png |
2012-09-01, 12:15 | #814 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 7 685
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
Cytat:
Wiesz..wszystko jest mozliwe, ale ciąża bliźniacza już jest ciąża podwyższonego ryzyka po poronieniu to ryzyko tez jest większe... Zobaczymy co przyszłość przyniesie.... Jak było u Ciebie? Jak sobie dajesz rade i w którym miesiacu urodziłas? |
|
2012-09-01, 12:46 | #815 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 4 225
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
Ja też zaczęłam czuć bąbelki koło 18tc, ale to raczej jak dłużej poleżałam. Dlatego się zdziwiłam, że czułaś jak szłaś, bo ja do dzisiaj jak się ruszam to nie czuję
---------- Dopisano o 13:46 ---------- Poprzedni post napisano o 13:45 ---------- Dziewczyny macie pozdrowienia od Kundzi
__________________
|
2012-09-01, 12:50 | #816 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 086
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
a co u niej? czemu nie ma jej na watku?????????
|
2012-09-01, 12:54 | #817 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 4 225
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
A sprawy prywatne... Wszystko dobrze, stresuje się wtorkową wizytą, bo mała nie za dużo się rusza
__________________
|
2012-09-01, 13:09 | #818 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
ja je nie zawsze czuje, dzis bylam zdenerwowana po nocy i nie wiedzialam co mnie czeka
__________________
measia@poczta.fm http://reczneadhd.bloog.pl/ https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...5#post33507145 moje Aniołki maj 1998, 28.06.2010, Malenstwo 6.12.2010 http://www.suwaczek.pl/cache/7806573e3b.png http://www.suwaczki.com/tickers/bl9ctgf6a72grmf9.png |
2012-09-01, 13:15 | #819 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 086
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
uff ...
|
2012-09-01, 13:30 | #820 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 182
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
ehhhh te stresy...
moc cieplych mysli dla nich! Bella, wrzuc fote ksiezniczek
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013 O. 3.03.2015 |
2012-09-01, 13:54 | #821 | |||
Zakorzenienie
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
Cytat:
Cytat:
ładna. moja jednak jest inna, ale też aniołek i serduszko. Cytat:
_____________ pierwszy dzień w pracy zaliczony, na szczęście dzisiaj było krótko. jutro już normalnie, 8 godzin i mega sajgon.. nie padły niezręczne pytania, więc nie powiedziałam nikomu o ciąży. póki co chyba tylko ja i mąż zauważamy mój brzuch, tzn cały tłuszcz, który wywaliło mi na wierzch mam już paranoję, że po ciąży schudnę a ten tłuszcz jak mi wywaliło tak już zostanie jeszcze dzisiaj rano ubrałam się, niby gotowa do wyjścia, obaczyłam się w lustrze i wpadłam w panikę, że nie wyjdę tak bo brzuch mi widać |
|||
2012-09-01, 14:04 | #822 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
Nie wiem, jak innym dziewczynom, ale mi się biodra po ciąży i porodzie poszerzyły. I to nie kwestia tłuszczu.
Jaka jest u Was pogoda? U nas pada i zimno :/ TŻ dobry człowiek wyręcza mnie w sobotnich zakupach Najpierw kupił wszystko rano, a teraz poszedł do Lidla Edytowane przez ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 Czas edycji: 2012-09-01 o 14:21 |
2012-09-01, 14:27 | #823 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Rybnik
Wiadomości: 1 466
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
Witam
Wiecie dziewczyny jak za Wami tęsknię. Tobiasz pochłania cały mój czas, pełno go wszędzie. Cały czas muszę mieć go na oku bo wszędzie się wspina. Lata po całym domu jak małe tornado. Teraz spodobał mu się etap siedzenia, chcę go położyć, żeby zmienić pampersa albo przebrać to do razu siada i kłóci się ze mną. Nie miałam czasu Wam podziękować za miłe słowa na temat naszego nowego mieszkania Dziękuję Tylko tyle doczytałam Zeberka nie rezygnuj tak łatwo z cycusia. Ja też nie umie odciągnąć laktatorem dużo mleczka, max 120 ml z obydwu (.)(.) a Tobiasz już jest prawie 8 miesięcy na moim mleczku i też czasami mam wrażenie, że go głoduję a kloc waży już 8,5kg.
__________________
17.09.2006 KAMIL 14.01.2012 TOBIASZ 07.11.2010[*] Mój Aniołek
10.02.2011[*] Mój Aniołek 10.10.2016[*] Mój Aniołek |
2012-09-01, 14:33 | #824 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 086
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;36257916]
Jaka jest u Was pogoda? U nas pada i zimno :/ TŻ dobry człowiek wyręcza mnie w sobotnich zakupach Najpierw kupił wszystko rano, a teraz poszedł do Lidla [/QUOTE] dla TZ! Cytat:
|
|
2012-09-01, 14:56 | #825 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
Biedak, musiałam mu objaśniać przez telefon, co to jest "kostka margaryny" On jest taki pocieszny Właśnie zadzwonił 3. raz
A, i mam dzisiaj owu, rozsadza mi brzuch :/ No ale idealnie, 14 dc. |
2012-09-01, 15:25 | #826 | ||
Zakorzenienie
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
Cytat:
Cytat:
4 listopada widac było pęcherzyk ciążowy, po trzech tygodniach panika bo piersi przestały mnie bolec i tak oto szybka wizyta i okazało sie,ze są dwa serduszka... Żeby nie było wesolo to miałam podejrzenie ciąży bliźniaczej jednołożyskowej jednoowodniowej- ale okazalo się,że są dwie owodnie, póxniej stały monitoring aby nie było tzw zespołu podkradania- na szczescie nie. Ciąża skończyła się w 30 tyg i 4dniu przez CC. i przez nastepne dwa tygodnie żyłam jak w amoku ale udało się,dziewczynki żyją i zdrowe jak rybki. Pani to dla Ciebie Kochana
__________________
Lenka i Lilianka 26.04.2011r. Miłosz 19.01.2014r. |
||
2012-09-01, 15:31 | #827 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
Śliczne i w ogóle po nich nie widać, że są z 30 tc...
|
2012-09-01, 15:55 | #828 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 182
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
Bella, cudowne! Jakie radosne! Aż mi się ryjek cieszy
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013 O. 3.03.2015 |
2012-09-01, 15:59 | #829 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
Cytat:
__________________
measia@poczta.fm http://reczneadhd.bloog.pl/ https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...5#post33507145 moje Aniołki maj 1998, 28.06.2010, Malenstwo 6.12.2010 http://www.suwaczek.pl/cache/7806573e3b.png http://www.suwaczki.com/tickers/bl9ctgf6a72grmf9.png |
|
2012-09-01, 16:42 | #830 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 4 225
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
Bella piękne masz córeczki. I jakie już duże
__________________
|
2012-09-01, 17:03 | #831 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;36259646]Śliczne i w ogóle po nich nie widać, że są z 30 tc...[/QUOTE]
dziękujemy za miłe słowa
__________________
Lenka i Lilianka 26.04.2011r. Miłosz 19.01.2014r. |
2012-09-01, 17:04 | #832 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
co wy n to? http://pozytywna.pl/obrazek/2343/
__________________
measia@poczta.fm http://reczneadhd.bloog.pl/ https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...5#post33507145 moje Aniołki maj 1998, 28.06.2010, Malenstwo 6.12.2010 http://www.suwaczek.pl/cache/7806573e3b.png http://www.suwaczki.com/tickers/bl9ctgf6a72grmf9.png |
2012-09-01, 17:21 | #833 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Bdg
Wiadomości: 6 276
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
Cytat:
dzień dobry wieczór pozdrawiam Was wszystkie baaardzo nie cytuję, bo czasu brak |
|
2012-09-01, 18:26 | #834 |
Zadomowienie
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
Pozdrawiam razem z Julią
__________________
"W życiu nie chodzi o to jak mocno możesz uderzyć, ale o to jak mocno możesz dostać i dalej iść do przodu." 25.02.2011 [*] Aniołek Co nie zabije... 17.01.2012 Córcia |
2012-09-01, 19:22 | #835 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 1 401
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
bella, piękne kobietki!
Lucy, to teraz dowaliłaś... Mam to na lodówce, przysięgam! Wrzucam fotę na potwierdzenie! A ja od 16 piję z TŻtem wino (świętujemy, bo cały weekend mamy dla siebie). Niezłe z nas alkoholyky. A teraz na spacer z psami wyruszamy, bo moja rodzicielka na tydzień swojego szczura zostawiła. Baj!
__________________
Edytowane przez adunia89 Czas edycji: 2012-09-01 o 19:25 |
2012-09-01, 19:49 | #836 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 923
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
fajny magnesik
__________________
HUBERT
13 luty 2015 - 4kg i 58 cm 13 maj 2015 - 6,9 kg i 64 cm |
2012-09-01, 19:56 | #837 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
Kupiłam sobie bluzkę i buty na przyszłosobotnie wesele Bella dziewczyny są słodziary do schrupania. Piszesz, że miałaś podejrzenie ciąży jednoowodniowej i jednołożyskowej. Kiedy dowiedziałaś się, że tak nie jest? Bo właśnie koleżanki mojej kuzynka ma podejrzenie takiej ciąży i jest załamana. Starali się o dziecko trzy lata. Teraz ma jakoś 7tc i lekarz u nich stwierdził właśnie taką ciążę bliźniaczą, sam powiedział, że ma poszukać sobie specjalistę od ciąż bliźniaczych, bo ona jest z małej miejscowości. Adunia pomaga taka kartka na lodówce? Julek śpi w pozycji takiej, że mogłabym stać nad nim i patrzeć. Kolana pod biodrami jak do raczkowania, tyłek wypięty do góry, ręce w bok a głowa wciśnięta w szczebelki łóżeczka. W takiej pozycji śpi od tygodnia Sofcia do u Ciebie? Jak Julka? |
2012-09-01, 19:57 | #838 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 474
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
|
2012-09-01, 19:59 | #839 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
Ja mam różne pierdoły na lodówce, m.in. indeks glikemiczny, do którego ani razu się nie zastosowałam
I mam jeden magnes w kształcie sexshopu z Amsterdamu Ja popijam uzo (grecka anyżówka, kupiona z okazji tygodnia greckiego w Lidlu) i Radlerek jest w kolejce, ale w małych ilościach, bo przy tatoo nie wolno dawać w palnik, bo się słabiej goi (choć ja tam nie widzę, żebym miała ranę, to jest ślicznie zagojone, chyba, że coś wylezie). Posprzątałam mieszkanie, mam wieczór dla siebie. |
2012-09-01, 20:26 | #840 |
Zadomowienie
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
W sumie to nic nowego, wpadłam w jakąś monotonię. Julia rośnie jak na drożdżach - waży już 9120g i mierzy 69,5 cm ... Zdrowa, dwa ząbki od tygodnia na górze Rozkoszna jest
Czekam na rozprawę o alimenty... dopiero 30 października się odbędzie, także można strzelić se w łeb, ale co się poradzi... i chyba tyle. Leci dzień za dniem. Co u Was Dziewczyny? Streściłby ktoś trochę najwazniejsze wydarzenia?
__________________
"W życiu nie chodzi o to jak mocno możesz uderzyć, ale o to jak mocno możesz dostać i dalej iść do przodu." 25.02.2011 [*] Aniołek Co nie zabije... 17.01.2012 Córcia |
Nowe wątki na forum Być rodzicem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:10.