Wszystko co chciałybyśmy wiedzieć ... cz. 5

[boska latynoska]

Wystarczy ogólne badanie moczu, tylko trzeba dobrze pobrać mocz. Umyj dziecko dokładnie i pobierz środkowy strumień moczu, bardzo ważne żeby nie łapać od razu jak dziecko zacznie sikać. Nam najlepiej wychodzi takie pobieranie do kubeczka w wannie.

[Miramej]

Napisane przez wika82

Mam dwoje dzieci przeziębionych.

Dzisiaj Igi zaczął się skarżyć, że w trakcie oddawania moczu czuje pieczenie.
Nie ma gorączki, miał dwa dni temu przez około 3 dni wysoką, bo 39, ale wtedy się nie skarżył na ból.

Oczywiście dzisiaj piątek i weekend.
Jutro jest czynne laboratorium, mogłabym złapać mocz, pytanie jakie badanie trzeba wykonać, żeby wykluczyć zapalenie dróg moczowych? I chyba lepiej nie czekać? Bo oczywiście mój mąż twierdzi, że lepiej poobserwować, niż robić wszystko na hurra.

Ja bym zrobiła ogólne i posiew. U nas zdarzyła się taka sytuacja, że ogólne badanie nie wykazało odchyleń, a w posiewie wyszła bakteria. Mój syn miał wtedy 6 miesięcy, nie gorączkował, tylko popłakiwał częściej niż zwykle.

[wika82]

Właśnie mamy akcję: dwóch naraz ma krtaniowy kaszel.

Dzięki Bogu mamy dwa inhalatory i zapasy nebudu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ania_Frania1]

Napisane przez wika82

Właśnie mamy akcję: dwóch naraz ma krtaniowy kaszel.

Dzięki Bogu mamy dwa inhalatory i zapasy nebudu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Współczuję duże duszności? To jest taki szczekajacy kaszel?
dla mnie to by było stresujące. Moje na razie łapią głównie katary z odksztuszaniem wydzieliny i już mam dość.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[wika82]

Napisane przez Ania_Frania1

Współczuję duże duszności? To jest taki szczekajacy kaszel?
dla mnie to by było stresujące. Moje na razie łapią głównie katary z odksztuszaniem wydzieliny i już mam dość.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Szczekający kaszel.
Jak byłam mała miałam to samo i prawie za każdym razem lądowałam w szpitalu.
To mija ok. 6 rż, a pojawia się czasami przy infekcjach, przy nagłej zmianie pogody - u nas teraz duży skok ciśnienia.

Mija zawsze po nebudzie, pulmicorcie, itp., dlatego mamy zapas w domu i się nie stresujemy.
Stresująco było wczoraj, kiedy dwóch naraz dostało ataku, pierwszy raz.

Na szczęście mamy dwa inhalatory. I zawsze musi być zapas leku w domu, w przeciwnym razie jedynym wyjściem jest pogotowie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[figa84]

Ja bym chyba zawału dostała.

[wika82]

Napisane przez figa84

Ja bym chyba zawału dostała.

Kwestia przyzwyczajenia.
Ja pamiętałam jak sama miałam, więc mnie to nie przeraża, mąż na początku był wystraszony, teraz sie oswoił.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Początki zapalenia krtani to była pierwsza poważna infekcja u Artka. Szybkie działanie z inhalatorem (wtedy go kupiliśmy, Artek miał 1,5 roku) załatwiło sprawę, ale przyznam, że miałam stracha, jak nam lekarka wyjaśniała, co trzeba robić, jakby się dusił..

Artek zdrowy, ale w grupie panuje ospa, więc już tylko czekam. Wczoraj myślałam, że się kluje, bo miał kilka kropek, ale do dzisiaj wszystko zbladło - obstawiam pomarańcze, Artek wypił swój sok z dwóch i jeszcze mój mi podwędził.
Na dodatek wlazł dzisiaj gołą stopą w żwirek i się poranił :/

A ja jako wzorcowa matka polka jadę do kina. Jak dostanie ospy, to nie wyjdziemy przez miesiąc nigdzie pewnie, więc chcę się na zapas odstresować..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ingrid80]

Na co idziesz?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez Ingrid80

Na co idziesz?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tamte dni, tamte noce.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[wika82]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;80883561]Początki zapalenia krtani to była pierwsza poważna infekcja u Artka. Szybkie działanie z inhalatorem (wtedy go kupiliśmy, Artek miał 1,5 roku) załatwiło sprawę, ale przyznam, że miałam stracha, jak nam lekarka wyjaśniała, co trzeba robić, jakby się dusił..

Artek zdrowy, ale w grupie panuje ospa, więc już tylko czekam. Wczoraj myślałam, że się kluje, bo miał kilka kropek, ale do dzisiaj wszystko zbladło - obstawiam pomarańcze, Artek wypił swój sok z dwóch i jeszcze mój mi podwędził.
Na dodatek wlazł dzisiaj gołą stopą w żwirek i się poranił :/

A ja jako wzorcowa matka polka jadę do kina. Jak dostanie ospy, to nie wyjdziemy przez miesiąc nigdzie pewnie, więc chcę się na zapas odstresować..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Bardzo mądrze Perse, serio.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ingrid80]

Też tak uważam. Dobrej zabawy🖑

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[żurawinka]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;80883561]Początki zapalenia krtani to była pierwsza poważna infekcja u Artka. Szybkie działanie z inhalatorem (wtedy go kupiliśmy, Artek miał 1,5 roku) załatwiło sprawę, ale przyznam, że miałam stracha, jak nam lekarka wyjaśniała, co trzeba robić, jakby się dusił..

Artek zdrowy, ale w grupie panuje ospa, więc już tylko czekam. Wczoraj myślałam, że się kluje, bo miał kilka kropek, ale do dzisiaj wszystko zbladło - obstawiam pomarańcze, Artek wypił swój sok z dwóch i jeszcze mój mi podwędził.
Na dodatek wlazł dzisiaj gołą stopą w żwirek i się poranił :/

A ja jako wzorcowa matka polka jadę do kina. Jak dostanie ospy, to nie wyjdziemy przez miesiąc nigdzie pewnie, więc chcę się na zapas odstresować..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

W zeszłym roku dwa miesiące nie wychodziłam z domu przez ospę (jedno po drugim z odstępem tygodniowym) a w tym co chwilę zapalenie gardła, zapalenie spojówek itd. Ale mnie nawet kino nie odstresowuje już. Ale i tak zazdroszczę wyjścia, baw się dobrze

[wika82]

Mnie choroby dzieci nie stresują jako takie, ale stresuje mnie na maksa konieczność wykonania w tym czasie obowiązków zawodowych.

Ogólnie mogę nie chodzić do pracy jak są chorzy, ale jak mam coś wyznaczone, to nie ma zmiłuj. A ten tydzień calutki zawalony.

Jak mam luźne tygodnie to zawsze są zdrowi. :P

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Dzięki Dziewczyny, bardzo przyjemne kino Już nie mówię o fabule, ale okoliczności przyrody - ileż bym dała, żeby się teraz znaleźć we Włoszech przy takiej pogodzie, jaka była w filmie.. (pełnia lata)

Żurawinko, a to dzieci łapały w trakcie ospy inne choroby?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[żurawinka]

Nie, ospę przeszły łagodnie. W tym roku na zmianę chorzy i mam nadzieję że w poniedziałek oboje pójdą

[95b84f0cb57718c1b68287b1ccb1b977c909159a_5f790273693ad]

Co do badania moczu, to można zrobić ogólne- wynik tego samego dnia, a jeśli nic nie wyjdzie- posiew.
Bardzo mało infekcji nie wychodzi w ogólnym badaniu, z moich obserwacji to sporadyczne sytuacje, jeśli pobierze się dobrze mocz- najlepiej po nocy.
Na posiew czeka się długo (u nas tydzień), więc i tak, jeśli są objawy, to włącza się leczenie, ewentualnie modyfikując po wyniku posiewu.

Persephone
skończyłaś już leczenie anginy? czy poszłaś do kina biorąc antybiotyk?
Po tak dużej infekcji ma się osłabioną odporność i lepiej nie chodzić do zarażonych innymi szczepami skupisk ludzkich typu galerie, kina.
U mnie słychać, jak sąsiedzi zza różnych ścian kaszlą

U nas ustawione 21.5 stopnia (mamy własne ogrzewanie gazowe), rozszczelnione okna i oczyszczacz powietrza prawie non stop, bo smog najwyższego stopnia
23 st. to dla mnie za gorąco, od 25 st.C zaczynam odczuwać duży dyskomfort, a umieram powyżej 27 st C- nie dla mnie Karaiby, może na starość się wybiorę, jak mi krążenie wysiądzie i będzie mi zimno

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Mam jeszcze antybiotyk, ale w kinie na dole było hmm oprócz mnie 6 osób To kino studyjne, Multi ponoć wycofało się z projekcji tego filmu.

[wika82]

Boszeeee..

Nie dość, że z zeszłego weekendu u szwagra przywlekliśmy przeziębienie, (członek rodziny przyjechał z gorączkującym dzieckiem :O ), to jeszcze wygląda na to, że przywlekliśmy zapalenie spojówek.

W poniedziałek do okulisty, czy wcześniej, co robić..??

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[95b84f0cb57718c1b68287b1ccb1b977c909159a_5f790273693ad]

Wika
jeśli oczy bardzo czerwone, dużo ropnej wydzieliny, to jak najszybciej.
Można przepłukiwać solą fizjologiczną- zawsze dolna powieka, zewnętrzny kąt oka.

[Ania_Frania1]

Napisane przez wika82

Boszeeee..

Nie dość, że z zeszłego weekendu u szwagra przywlekliśmy przeziębienie, (członek rodziny przyjechał z gorączkującym dzieckiem :O ), to jeszcze wygląda na to, że przywlekliśmy zapalenie spojówek.

W poniedziałek do okulisty, czy wcześniej, co robić..??

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wika, moja młodsza córka miała bardzo masywna infekcje w nosie - brzydki zielony katar, jedno ucho zaczerwienione, po kilku dniach zaczęła budzić się z zaklejonymi ropa oczami. Pediatra przepisała Biodacyne w kroplach - stwierdziła że infekcja zajęła również oczy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Miramej]

wika i jak tam u Was? Robiłaś badanie moczu? Jak oczka?

[żurawinka]

Napisane przez Ania_Frania1

Wika, moja młodsza córka miała bardzo masywna infekcje w nosie - brzydki zielony katar, jedno ucho zaczerwienione, po kilku dniach zaczęła budzić się z zaklejonymi ropa oczami. Pediatra przepisała Biodacyne w kroplach - stwierdziła że infekcja zajęła również oczy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Biodacyna jest dobra Synek też dostał zapalenia spojówek przez wciąganie do nosa nieistniejąch smarków

[wika82]

Miramej, u nas średnio, bo ja też zarażona, a tydzień mam masakryczny i nie mogę nie być.

Te oczy - w ciągu dnia zbierała się odrobina wydzieliny, ale wieczorem już więcej, więc jutro do lekarza.
W ogólnym badaniu moczu nic nie wyszło, ale jutro zaniosę na posiew.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Miramej]

Napisane przez wika82

Miramej, u nas średnio, bo ja też zarażona, a tydzień mam masakryczny i nie mogę nie być.

Te oczy - w ciągu dnia zbierała się odrobina wydzieliny, ale wieczorem już więcej, więc jutro do lekarza.
W ogólnym badaniu moczu nic nie wyszło, ale jutro zaniosę na posiew.

Zdrówka dla Was wszystkich

Mój syn miał raz zapalenie spojówek i to była masakra, w nocy się obudził i nie mógł oczu otworzyć, bo mu ta wydzielina rzęsy skleiła, więc potem siedziałam i gdy spał mu wycierałam.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Ja sama 2 razy tak miałam. Ledwo po macierzyńskim z młodszą wróciłam. Z miesiąc popracowałam? Nagle, wieczorem mnie chwyciło, błyskawicznie. Oczy spuchnięte i wydzielina. A potem drugi raz po niespełna miesiącu.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

A Artek miał ostatnio ledwie czerwone trochę oczy i nad ranem troszkę takiej jakby zasuszonej wydzieliny, ale minimalnie i też niby zapalenie spojówek i antybiotyk na 3 dni :/ Nie wiem, czy trochę nie na wyrost.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[wika82]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;80920886]A Artek miał ostatnio ledwie czerwone trochę oczy i nad ranem troszkę takiej jakby zasuszonej wydzieliny, ale minimalnie i też niby zapalenie spojówek i antybiotyk na 3 dni :/ Nie wiem, czy trochę nie na wyrost.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]W sumie z oczami nie ma żartów.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_vixen_]

Moja córka miała kiedyś zapalenie spojówek, pewnie ze trzy lata miała. Dostała antybiotyk w kroplach. Wkropienie jej tego do oczu graniczyło z cudem i była przemoc domowa Raz mi sie udało, potem odpuściłam, bo naprawdę nie szło, rzucała sie, wrzeszczała, koszmar. Jakoś jej szybko samo przeszło.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

U nas też nie jest łatwo, tym bardziej, że te ostatnie krople były okropne - takie tłuste, potem Artek miał pół twarzy z tego brudnej :/ Grunt, że tylko trzy dni po jednej kropli. W czwartek nie było już śladu po infekcji (o ile to była jakaś infekcja).