A ja nazwiska nie zmieniam! - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne > Jeszcze przed ślubem

Notka

Jeszcze przed ślubem Na tym forum rozmawiamy o tym co powinno zadziać się jeszcze przed ślubem, czyli o wieczorku panieńskim, prezentach.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-05-27, 17:19   #61
Trauma
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 123
Dot.: A ja nazwiska nie zmieniam!

[1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;27156286]Czyżbyś nie była pewna swojej decyzji i szukała potwierdzenia na Wizażu, że dobrze robisz? [/QUOTE]

Bardziej żeby się pochwalić Chciałam też zobaczyć ile kobiet tak jak ja nazwiska nie zmienia No i dowiedziałam się, że są mężczyźni, którzy przejmują nazwisko żony (co wzbudza mój podziw!!!). Dla mnie jest to jedna z ważniejszych decyzji przed ślubem (a nie np. wybór podkolanówek), na pewno dużo Pań miało dylemat co wpisać w rubryczkę. Temat taki powinien być, dla Pań które nie są pewne a chciałyby zostać przy swoim i dopiero będą podpisywały papiery. Nie jesteście same
__________________
Ślub 25.06.2011

Szukam pracy w turystyce

Trauma jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-27, 17:36   #62
Estrellita
Przyczajenie
 
Avatar Estrellita
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 13
Dot.: A ja nazwiska nie zmieniam!

Będę miała dwa nazwiska - swoje i męża. Razem z imieniem 27 liter. Trochę dużo, ale nie ja jedna na świecie

Biorę ślub w zaawansowanym wieku 34 lat i jestem ze swoim nazwiskiem dość zżyta.
Na myśl o nazywaniu się tak z dnia na dzień zupełnie inaczej czułam się głupio i niepewnie. Jak nie ja. Dla mnie zostawienie swojego nazwiska to jakaś forma kontynuacji dotychczasowej tożsamości. Urodziłam się jako M. Byłam M. zanim poznałam TŻ. Nie zniknę przecież po ślubie.
Z drugiej strony wchodzę do rodziny męża więc coś mi się jednak zmienia w życiorysie. Stąd drugie nazwisko. Łączymy w końcu dwie rodziny: M i W.
Dla mnie to układ optymalny.

Pozdrawiam
Estrellita jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-27, 17:56   #63
Trauma
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 123
Dot.: A ja nazwiska nie zmieniam!

Cytat:
Napisane przez izotropia Pokaż wiadomość
Spotkałam się z opinią, że kobieta która zostawia sobie swoje nazwisko po ślubie, a nie ma firmy, prac naukowych itp. nie jest pewna wyboru męża i nie chce sobie robić za dużo zamieszania ze zmianą nazwiska,dokumentów - ot jakby chciała zawsze się nazywać tak samo w razie gdyby się to rozpadło też nie będzie musiała zmieniać dokumentów i zawiadamiać każdego o zmianie nazwiska...

Nie wiem gdzie taką BZDURĘ usłyszałaś. Niczego nie jestem tak pewna jak wyboru kandydata na męża. Po tylu latach razem jakbym miała wątpliwości to bym się z nim rozstała a nie brała ślub.Nie wyobrażam sobie życia bez niego.
__________________
Ślub 25.06.2011

Szukam pracy w turystyce

Trauma jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-27, 18:03   #64
the rock
Zakorzenienie
 
Avatar the rock
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: zagłębie:)
Wiadomości: 16 194
GG do the rock
Dot.: A ja nazwiska nie zmieniam!

Cytat:
Napisane przez Trauma Pokaż wiadomość
Nie wiem gdzie taką BZDURĘ usłyszałaś. Niczego nie jestem tak pewna jak wyboru kandydata na męża. Po tylu latach razem jakbym miała wątpliwości to bym się z nim rozstała a nie brała ślub.Nie wyobrażam sobie życia bez niego.
Popieram - bzdura nad bzdurami
__________________
Bo to JA jestem najważniejsza ! ! !

regeneruję włosy - start 11.11.11
Ewka i nie tylko 22.10.12
- 25 kg
the rock jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-27, 18:04   #65
izotropia
Rozeznanie
 
Avatar izotropia
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 726
Dot.: A ja nazwiska nie zmieniam!

Cytat:
Napisane przez Trauma Pokaż wiadomość
Nie wiem gdzie taką BZDURĘ usłyszałaś. Niczego nie jestem tak pewna jak wyboru kandydata na męża. Po tylu latach razem jakbym miała wątpliwości to bym się z nim rozstała a nie brała ślub.Nie wyobrażam sobie życia bez niego.
Napisałam, że spotkałam się z taką opinią, a nie że się z nią zgadzam przytoczyłam jako ciekawostkę spojrzeń innych na ten temat.
Nie twierdzę, że jesteś niepewna swojego wyboru... ani nic nie sugeruję bo sama się zastanawiam nad podwójnym nazwiskiem, a to też zgodnie z przytoczonym fragmentem wskazywałoby na moją niepewność, a takiej nie mam
izotropia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-27, 18:06   #66
the rock
Zakorzenienie
 
Avatar the rock
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: zagłębie:)
Wiadomości: 16 194
GG do the rock
Dot.: A ja nazwiska nie zmieniam!

Cytat:
Napisane przez izotropia Pokaż wiadomość
Napisałam, że spotkałam się z taką opinią, a nie że się z nią zgadzam przytoczyłam jako ciekawostkę spojrzeń innych na ten temat.
Nie twierdzę, że jesteś niepewna swojego wyboru... ani nic nie sugeruję bo sama się zastanawiam nad podwójnym nazwiskiem, a to też zgodnie z przytoczonym fragmentem wskazywałoby na moją niepewność, a takiej nie mam
Sa różne stereotypy i zabobony. Każdy mówi co mu ślina na język przyniesie
__________________
Bo to JA jestem najważniejsza ! ! !

regeneruję włosy - start 11.11.11
Ewka i nie tylko 22.10.12
- 25 kg
the rock jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-27, 18:20   #67
a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 7 999
Dot.: A ja nazwiska nie zmieniam!

Cytat:
Napisane przez izotropia Pokaż wiadomość
Spotkałam się z opinią, że kobieta która zostawia sobie swoje nazwisko po ślubie, a nie ma firmy, prac naukowych itp. nie jest pewna wyboru męża i nie chce sobie robić za dużo zamieszania ze zmianą nazwiska,dokumentów - ot jakby chciała zawsze się nazywać tak samo w razie gdyby się to rozpadło też nie będzie musiała zmieniać dokumentów i zawiadamiać każdego o zmianie nazwiska...
Nie, no bez przesady - nie tylko kobiety, które mają własny biznes czy dorobek naukowy, mogą chcieć zostawić swoje nazwisko. Ja jestem pewna swojego wyboru partnera i nie biorę pod uwagę rozwodu, bo gdybym brała, to nie wychodziłabym za mąż A to, że nie trzeba wymieniać dokumentów, to faktycznie wygoda

Cytat:
Napisane przez Trauma Pokaż wiadomość
Bardziej żeby się pochwalić Chciałam też zobaczyć ile kobiet tak jak ja nazwiska nie zmienia
No więc ja nie zmieniam. Jestem przyzwyczajona do swojego nazwiska, lubię je, jest ładne - a nazwisko narzeczonego trudne i nietypowe. Gdyby nie to, że jest tak długie, to może wzięłabym podwójne.
a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-05-27, 18:22   #68
Trauma
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 123
Dot.: A ja nazwiska nie zmieniam!

Cytat:
Napisane przez the rock Pokaż wiadomość
Sa różne stereotypy i zabobony. Każdy mówi co mu ślina na język przyniesie
Od takich zasłyszanych opinii zaczyna się właśnie opowiadanie bzdurnych historyjek na weselach
__________________
Ślub 25.06.2011

Szukam pracy w turystyce

Trauma jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-27, 18:23   #69
the rock
Zakorzenienie
 
Avatar the rock
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: zagłębie:)
Wiadomości: 16 194
GG do the rock
Dot.: A ja nazwiska nie zmieniam!

Cytat:
Napisane przez Trauma Pokaż wiadomość
Od takich zasłyszanych opinii zaczyna się właśnie opowiadanie bzdurnych historyjek na weselach
Tym bardziej po %
__________________
Bo to JA jestem najważniejsza ! ! !

regeneruję włosy - start 11.11.11
Ewka i nie tylko 22.10.12
- 25 kg
the rock jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-27, 18:37   #70
Trauma
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 123
Dot.: A ja nazwiska nie zmieniam!

Cytat:
Napisane przez the rock Pokaż wiadomość
tym bardziej po % :d
:d :d :d
__________________
Ślub 25.06.2011

Szukam pracy w turystyce


Edytowane przez Trauma
Czas edycji: 2011-05-27 o 18:38
Trauma jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-30, 14:19   #71
Heledore
Zakorzenienie
 
Avatar Heledore
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 4 538
Dot.: A ja nazwiska nie zmieniam!

Cytat:
Napisane przez gadunia Pokaż wiadomość

A tak w kwestii polskiego prawa: jak kobieta juz wybierze nazwisko jakie bedzie nosic po slubie, to czy potem moze to jakos zmienic? (np wybrala panienskie, ale po 5 latach chce jednak przyjac nazwisko meza, to moze czy nie?). Orientuje sie ktos?
może jak najbardziej. Moka koleżanka, ze studiów nigdy nie chciała nawiska męża. Uważała, że jest okropne (całkiem normalne było ), ale ugieła się pod presja teściowej która urządzała dzikie awantury. jednak 2 latach miała dość, mówila, że w ogóle nie czuje się sobą kiedy przedstawia się nowym nazwiskiem. Zmieniła na dwuczłonowe. Koleżanka jednak i tak używała tylko panieńskiego nazwiska, zarówno w sytuacjach zawodowych jak i prywatnych. Dwa nazwiska wpisywała tylko w dokumentach. W między czasie zaczeła odnosić sukcesy naukowe. Jednak na konferencjach, wkładach w druczkach, ulotkach promujących wydarzenie- pomimo licznych upomnień - wpisywano jej tylko nazwisko męża (!) co utrudniało jej nieco zycie. Dlatego znowu zmieniła nazwisko... na panieńskie
__________________
"Przeznaczenie zazwyczaj czeka tuż za rogiem. Jak kieszonkowiec, dziwka albo sprzedawca losów na loterię: to jego najczęstsze wcielenia. Do drzwi naszego domu nigdy nie zapuka. Trzeba za nim ruszyć"

Heledore jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-05-30, 15:24   #72
Trauma
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 123
Dot.: A ja nazwiska nie zmieniam!

Cytat:
Napisane przez Heledore Pokaż wiadomość
teściowej która urządzała dzikie awantury.
Na jej miejscu tym bardziej bym zmieniła. I wcale nie z motywu "na złość teściowej" ale żeby pokazać teściowej, że nie będzie rządzić w ich związku a tym bardziej nią. Zmieniając nazwisko wbrew sobie dała wyraźny sygnał, że jest uległa i "mamusia" w ich związku ma najważniejsze i ostatnie zdanie. I podejrzewam, że teraz "mamusia" włącza się do każdej ich dyskusji. Dobrze zrobiła, że wróciła do swojego ale nie rozumiem po co się tak męczyć na własne życzenie?
__________________
Ślub 25.06.2011

Szukam pracy w turystyce

Trauma jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-30, 15:26   #73
a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 7 999
Dot.: A ja nazwiska nie zmieniam!

Cytat:
Napisane przez Heledore Pokaż wiadomość
może jak najbardziej. Moka koleżanka, ze studiów nigdy nie chciała nawiska męża. Uważała, że jest okropne (całkiem normalne było ), ale ugieła się pod presja teściowej która urządzała dzikie awantury.
Moja przyszła teściowa na szczęście nie marudzi. Zresztą nawet gdyby, to i tak decyzję podjęłam wspólnie z narzeczonym, ona nie ma tu prawa głosu.
a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-30, 18:00   #74
Heledore
Zakorzenienie
 
Avatar Heledore
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 4 538
Dot.: A ja nazwiska nie zmieniam!

Cytat:
Napisane przez Trauma Pokaż wiadomość
Na jej miejscu tym bardziej bym zmieniła. I wcale nie z motywu "na złość teściowej" ale żeby pokazać teściowej, że nie będzie rządzić w ich związku a tym bardziej nią. Zmieniając nazwisko wbrew sobie dała wyraźny sygnał, że jest uległa i "mamusia" w ich związku ma najważniejsze i ostatnie zdanie. I podejrzewam, że teraz "mamusia" włącza się do każdej ich dyskusji. Dobrze zrobiła, że wróciła do swojego ale nie rozumiem po co się tak męczyć na własne życzenie?
w każdym innym wypadku bym się z tobą zgodziła, ale sytuacja była bardziej skomplikowana. W mega skrócie - własna matka wyrzuciła ją z domu jak dowiedziała się o ślubie(jej matka nienawidzi wszystkich mężczyzn). Kolezanka pomieszkiwała u koleżanek bo teściowa tez była z kategorii upierdliwych. Gdyby nie zmieniła nazwiska to teściowa by dachu nad głową w swojej wielkiej chacie nie uzyczyła.... więc koleżanka zagryzła zęby i zmieniła nazwisko. Siła wyzsza. Chciaż w sumie to i tak była wymówka teściowej która chciałą żeby było "po bożemu", bo
w końcu i tak im oboje kazała się wynieść - po pół roku. Koleżanka jako że robiła doktorat to dostali akademik małżeński a potem już sobie jakoś dali rade. Dziś nie utrzymują kontaktu z matkami obojga stron (ojców brak).
__________________
"Przeznaczenie zazwyczaj czeka tuż za rogiem. Jak kieszonkowiec, dziwka albo sprzedawca losów na loterię: to jego najczęstsze wcielenia. Do drzwi naszego domu nigdy nie zapuka. Trzeba za nim ruszyć"

Heledore jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-30, 18:12   #75
gramwzielone
Wtajemniczenie
 
Avatar gramwzielone
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 2 275
Dot.: A ja nazwiska nie zmieniam!

Cytat:
Napisane przez gadunia Pokaż wiadomość
Absolutnie sie z tym nie zgadzam. Kto jej broni przedstawiac sie w nieoficjalnych sytuacjach (czyli np.spotkanie ze znajomymi albo w jakims towarzystwie) nazwiskiem meza?? Przeciez tu chodzi tylko o oficjalne dokumenty czyli: banki, urzedy itd. Poza tym prawda jest taka, ze o tym jakie nazwisko przyjela beda wiedziec jedynie Ci, ktorym oni sami zechca powiedziec.
Nie może się tak przedstawiać bo po pierwsze to NIE JEST JEJ NAZWISKO, więc to jest kłamstwo i wprowadzanie w błąd. Janina Kowalska i Janina Nowak to dwie różne osoby.

Po drugie biorąc ślub, wypadałoby żeby byc na tyle dojrzałym żeby rozumieć konsekwencje swoich czynów i decyzji. Więc skoro kobieta decyduje się na zostanie przy swoim nazwisku, nie powinno byc dla niej problemem przedstawianie się jako "Janina Kowalska, żona Jana Nowaka" czy małżeństwa " państwo Janina Kowalska i Jan Nowak".
Jeśli natomiast ma jakieś trudności z tłumaczeniem ludziom kim jest dla pana Jana czy chciałaby się przedstawiać jako pani Nowak czy określać siebie i męża jako "państwa Nowak" przyjmuje jego nazwisko.

Każdy ma wybór, ale podejście w stylu 'o, jaka to ja nie jestem oryginalna i dorosła bo zostaję przy swoim nazwisku', a potem, gdy przychodzi co do czego, używanie dla wygody nazwiska męża to gówniarzeria i tyle.
gramwzielone jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-30, 19:29   #76
Trauma
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 123
Dot.: A ja nazwiska nie zmieniam!

Cytat:
Napisane przez Heledore Pokaż wiadomość
akademik małżeński
Też można mieszkać. Byle osobno. Chociaż nie każdy tak lubi. Moja szwagierka dobrowolnie przeniosła się do akademika ale wydaje mi się, że nie chciała po prostu mieszkać z moją teściową (bo ta jej proponowała). Choć wina (mi się zdaje) leży po obu stronach, to szwagierka trochę przegięła swoim zachowaniem i narobiła sobie wrogów u wszystkich od strony swojego męża.
__________________
Ślub 25.06.2011

Szukam pracy w turystyce

Trauma jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-30, 20:12   #77
the rock
Zakorzenienie
 
Avatar the rock
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: zagłębie:)
Wiadomości: 16 194
GG do the rock
Dot.: A ja nazwiska nie zmieniam!

[1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;27207895]Moja przyszła teściowa na szczęście nie marudzi. Zresztą nawet gdyby, to i tak decyzję podjęłam wspólnie z narzeczonym, ona nie ma tu prawa głosu.[/QUOTE]
Dokładnie. Kwestie nazwiska obgadałam z TŻtem, razem poszliśmy do USC i teściowa nic na ten temat nie wie. To nie jest jej sprawa.
__________________
Bo to JA jestem najważniejsza ! ! !

regeneruję włosy - start 11.11.11
Ewka i nie tylko 22.10.12
- 25 kg
the rock jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-31, 10:49   #78
arnama
Zakorzenienie
 
Avatar arnama
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 25 303
Dot.: A ja nazwiska nie zmieniam!

Cytat:
Napisane przez gramwzielone Pokaż wiadomość
Nie może się tak przedstawiać bo po pierwsze to NIE JEST JEJ NAZWISKO, więc to jest kłamstwo i wprowadzanie w błąd. Janina Kowalska i Janina Nowak to dwie różne osoby.

Po drugie biorąc ślub, wypadałoby żeby byc na tyle dojrzałym żeby rozumieć konsekwencje swoich czynów i decyzji. Więc skoro kobieta decyduje się na zostanie przy swoim nazwisku, nie powinno byc dla niej problemem przedstawianie się jako "Janina Kowalska, żona Jana Nowaka" czy małżeństwa " państwo Janina Kowalska i Jan Nowak".
Jeśli natomiast ma jakieś trudności z tłumaczeniem ludziom kim jest dla pana Jana czy chciałaby się przedstawiać jako pani Nowak czy określać siebie i męża jako "państwa Nowak" przyjmuje jego nazwisko.

Każdy ma wybór, ale podejście w stylu 'o, jaka to ja nie jestem oryginalna i dorosła bo zostaję przy swoim nazwisku', a potem, gdy przychodzi co do czego, używanie dla wygody nazwiska męża to gówniarzeria i tyle.

Zgadzam się w 100%
__________________

Nie ma dobrych wymówek, są tylko słabi ludzie.



arnama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-31, 14:59   #79
Karinio
Zakorzenienie
 
Avatar Karinio
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 9 348
Dot.: A ja nazwiska nie zmieniam!

Cytat:
Napisane przez gramwzielone Pokaż wiadomość
Nie może się tak przedstawiać bo po pierwsze to NIE JEST JEJ NAZWISKO, więc to jest kłamstwo i wprowadzanie w błąd. Janina Kowalska i Janina Nowak to dwie różne osoby.

Po drugie biorąc ślub, wypadałoby żeby byc na tyle dojrzałym żeby rozumieć konsekwencje swoich czynów i decyzji. Więc skoro kobieta decyduje się na zostanie przy swoim nazwisku, nie powinno byc dla niej problemem przedstawianie się jako "Janina Kowalska, żona Jana Nowaka" czy małżeństwa " państwo Janina Kowalska i Jan Nowak".
Jeśli natomiast ma jakieś trudności z tłumaczeniem ludziom kim jest dla pana Jana czy chciałaby się przedstawiać jako pani Nowak czy określać siebie i męża jako "państwa Nowak" przyjmuje jego nazwisko.

Każdy ma wybór, ale podejście w stylu 'o, jaka to ja nie jestem oryginalna i dorosła bo zostaję przy swoim nazwisku', a potem, gdy przychodzi co do czego, używanie dla wygody nazwiska męża to gówniarzeria i tyle.
Cytat:
Napisane przez arnama Pokaż wiadomość
Zgadzam się w 100%
i ja równiez się zgadzam
Karinio jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-05-31, 16:06   #80
alonka00
Zakorzenienie
 
Avatar alonka00
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Roztocze
Wiadomości: 3 547
GG do alonka00
Dot.: A ja nazwiska nie zmieniam!

Cytat:
Napisane przez gramwzielone Pokaż wiadomość
Nie może się tak przedstawiać bo po pierwsze to NIE JEST JEJ NAZWISKO, więc to jest kłamstwo i wprowadzanie w błąd. Janina Kowalska i Janina Nowak to dwie różne osoby.

Po drugie biorąc ślub, wypadałoby żeby byc na tyle dojrzałym żeby rozumieć konsekwencje swoich czynów i decyzji. Więc skoro kobieta decyduje się na zostanie przy swoim nazwisku, nie powinno byc dla niej problemem przedstawianie się jako "Janina Kowalska, żona Jana Nowaka" czy małżeństwa " państwo Janina Kowalska i Jan Nowak".
Jeśli natomiast ma jakieś trudności z tłumaczeniem ludziom kim jest dla pana Jana czy chciałaby się przedstawiać jako pani Nowak czy określać siebie i męża jako "państwa Nowak" przyjmuje jego nazwisko.

Każdy ma wybór, ale podejście w stylu 'o, jaka to ja nie jestem oryginalna i dorosła bo zostaję przy swoim nazwisku', a potem, gdy przychodzi co do czego, używanie dla wygody nazwiska męża to gówniarzeria i tyle.
Cytat:
Napisane przez arnama Pokaż wiadomość
Zgadzam się w 100%
Cytat:
Napisane przez Karinio Pokaż wiadomość
i ja równiez się zgadzam
podpisuję się pod tym!
__________________
Mama pamięta...
6.12.2011

1.07.2013
alonka00 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-31, 16:14   #81
Ani_qa
Zakorzenienie
 
Avatar Ani_qa
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 10 530
Dot.: A ja nazwiska nie zmieniam!

Cytat:
Napisane przez gramwzielone Pokaż wiadomość
Nie może się tak przedstawiać bo po pierwsze to NIE JEST JEJ NAZWISKO, więc to jest kłamstwo i wprowadzanie w błąd. Janina Kowalska i Janina Nowak to dwie różne osoby.

Po drugie biorąc ślub, wypadałoby żeby byc na tyle dojrzałym żeby rozumieć konsekwencje swoich czynów i decyzji. Więc skoro kobieta decyduje się na zostanie przy swoim nazwisku, nie powinno byc dla niej problemem przedstawianie się jako "Janina Kowalska, żona Jana Nowaka" czy małżeństwa " państwo Janina Kowalska i Jan Nowak".
Jeśli natomiast ma jakieś trudności z tłumaczeniem ludziom kim jest dla pana Jana czy chciałaby się przedstawiać jako pani Nowak czy określać siebie i męża jako "państwa Nowak" przyjmuje jego nazwisko.

Każdy ma wybór, ale podejście w stylu 'o, jaka to ja nie jestem oryginalna i dorosła bo zostaję przy swoim nazwisku', a potem, gdy przychodzi co do czego, używanie dla wygody nazwiska męża to gówniarzeria i tyle.
popieram
__________________
Ani_qa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-01, 08:02   #82
Trauma
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 123
Dot.: A ja nazwiska nie zmieniam!

Zgadzam się.... ale!! JA ostatnio spotykam się z tendencją "jaka ja jestem oryginalna bo mam dwuczłonowe nazwisko". Ja rozumiem różnych naukowców, prof, ludzi którzy mają firmy i zmiana nazwiska jest niewygodna albo mają konkretne powody zawodowe. Ale dla mnie wybór dwuczłonowego nazwiska to tak, jakby się było niezdecydowanym czy chce się zostać przy swoim czy przy nazwisku męża. Z moich znajomych dwuczłonowe nazwiska mają osoby, których zarówno własne nazwiska jak i nazwiska męża się niczym nie wyróżniają na zasadzie " nie chcę być Kowalska, nie chcę być też Nowak ale Kowalskiej-Nowak jeszcze w Polsce nie ma więc będę oryginalna" a koniecznie chcą się wyróżnić. W tej sytuacji trąci to dla mnie lekką porażką...
__________________
Ślub 25.06.2011

Szukam pracy w turystyce

Trauma jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-01, 09:27   #83
Chatka
Wtajemniczenie
 
Avatar Chatka
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 2 444
Dot.: A ja nazwiska nie zmieniam!

Cytat:
Napisane przez Trauma Pokaż wiadomość
Zgadzam się.... ale!! JA ostatnio spotykam się z tendencją "jaka ja jestem oryginalna bo mam dwuczłonowe nazwisko". Ja rozumiem różnych naukowców, prof, ludzi którzy mają firmy i zmiana nazwiska jest niewygodna albo mają konkretne powody zawodowe. Ale dla mnie wybór dwuczłonowego nazwiska to tak, jakby się było niezdecydowanym czy chce się zostać przy swoim czy przy nazwisku męża. Z moich znajomych dwuczłonowe nazwiska mają osoby, których zarówno własne nazwiska jak i nazwiska męża się niczym nie wyróżniają na zasadzie " nie chcę być Kowalska, nie chcę być też Nowak ale Kowalskiej-Nowak jeszcze w Polsce nie ma więc będę oryginalna" a koniecznie chcą się wyróżnić. W tej sytuacji trąci to dla mnie lekką porażką...
Szczerze, to mi się raczej wybór dwuczłonowego nazwiska kojarzy z pewnym kompromisem z samym sobą - nie chce rezygnować ze swojego, ale chce być też częścią partnera, więc wybiera oba, żeby było jakby "po równo".
Oczywiście mogę się mylić, bo nie mówię tego z własnego doświadczenia - sama będę miała jedno nazwisko, wspólnie ustalone z Narzeczonym i nie wyobrażam sobie brać dwóch z powodów czysto wygodnickich - nie chciałoby mi się na każdym świstku tyle pisać, oraz po prostu chcemy z TŻtem mieć to samo nazwisko razem z naszymi dziećmi. Natomiast ze szpanem mi się taki wybór nigdy nie kojarzył, ale może i rzeczywiście czasem tak się zdarza.
__________________

"Starych szanuj, młodych ucz, mądrych słuchaj, a głupich znoś cierpliwie."

Chatka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-01, 09:49   #84
arnama
Zakorzenienie
 
Avatar arnama
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 25 303
Dot.: A ja nazwiska nie zmieniam!

Cytat:
Napisane przez Trauma Pokaż wiadomość
Zgadzam się.... ale!! JA ostatnio spotykam się z tendencją "jaka ja jestem oryginalna bo mam dwuczłonowe nazwisko". Ja rozumiem różnych naukowców, prof, ludzi którzy mają firmy i zmiana nazwiska jest niewygodna albo mają konkretne powody zawodowe. Ale dla mnie wybór dwuczłonowego nazwiska to tak, jakby się było niezdecydowanym czy chce się zostać przy swoim czy przy nazwisku męża. Z moich znajomych dwuczłonowe nazwiska mają osoby, których zarówno własne nazwiska jak i nazwiska męża się niczym nie wyróżniają na zasadzie " nie chcę być Kowalska, nie chcę być też Nowak ale Kowalskiej-Nowak jeszcze w Polsce nie ma więc będę oryginalna" a koniecznie chcą się wyróżnić. W tej sytuacji trąci to dla mnie lekką porażką...

Ja nie znam przypadków dla szpanu
W moim otoczeniu kobiety wybierają podwójne Bo czują przywiązanie do Panieńskiego lub z powodówd zawodowo- naukowych, dla tego, że jednocześnie chcą stworzyć "Państwo Nowaków" a nie figurować jako "pani Kowalska, żona Pana Nowaka" czyli kierują się zarówno powodami, dla których kobieta zostawia panieńskie, jak i powodami tych kobiet które biorą nazwisko męża Co to za oryginalność nazwisko dwuczłonowe? dziś to jest już często spotykane
Po prostu tak chcą ii już i dla mnie jest to poważniejsze niż np zmienianie nazwiska co dwa lata: raz na męża, raz na podwójne, raz na panieńskie- to już jest dla mnie śmieszne i żałosne
__________________

Nie ma dobrych wymówek, są tylko słabi ludzie.



arnama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-01, 11:35   #85
Trauma
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 123
Dot.: A ja nazwiska nie zmieniam!

Poruszamy się w innych kręgach towarzyskich
__________________
Ślub 25.06.2011

Szukam pracy w turystyce

Trauma jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-01, 11:38   #86
arnama
Zakorzenienie
 
Avatar arnama
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 25 303
Dot.: A ja nazwiska nie zmieniam!

Cytat:
Napisane przez Trauma Pokaż wiadomość
Poruszamy się w innych kręgach towarzyskich

Na szczęście
__________________

Nie ma dobrych wymówek, są tylko słabi ludzie.



arnama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-01, 11:58   #87
a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 7 999
Dot.: A ja nazwiska nie zmieniam!

Cytat:
Napisane przez Trauma Pokaż wiadomość
JA ostatnio spotykam się z tendencją "jaka ja jestem oryginalna bo mam dwuczłonowe nazwisko". Z moich znajomych dwuczłonowe nazwiska mają osoby, których zarówno własne nazwiska jak i nazwiska męża się niczym nie wyróżniają na zasadzie " nie chcę być Kowalska, nie chcę być też Nowak ale Kowalskiej-Nowak jeszcze w Polsce nie ma więc będę oryginalna" a koniecznie chcą się wyróżnić. W tej sytuacji trąci to dla mnie lekką porażką...
Gdybym ja chciała się wyróżnić, to wzięłabym właśnie nazwisko przyszłego męża, bo ma bardzo nietypowe, rzadkie, noszone tylko przez kilkanaście osób w Polsce. Ale mnie na wyróżnieniu się nie zależało, więc zostawiłam swoje, nieco bardziej pospolite (i łatwiejsze zarazem)
a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-01, 17:20   #88
gramwzielone
Wtajemniczenie
 
Avatar gramwzielone
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 2 275
Dot.: A ja nazwiska nie zmieniam!

Cytat:
Napisane przez Trauma Pokaż wiadomość
Zgadzam się.... ale!! JA ostatnio spotykam się z tendencją "jaka ja jestem oryginalna bo mam dwuczłonowe nazwisko". Ja rozumiem różnych naukowców, prof, ludzi którzy mają firmy i zmiana nazwiska jest niewygodna albo mają konkretne powody zawodowe. Ale dla mnie wybór dwuczłonowego nazwiska to tak, jakby się było niezdecydowanym czy chce się zostać przy swoim czy przy nazwisku męża. Z moich znajomych dwuczłonowe nazwiska mają osoby, których zarówno własne nazwiska jak i nazwiska męża się niczym nie wyróżniają na zasadzie " nie chcę być Kowalska, nie chcę być też Nowak ale Kowalskiej-Nowak jeszcze w Polsce nie ma więc będę oryginalna" a koniecznie chcą się wyróżnić. W tej sytuacji trąci to dla mnie lekką porażką...
Dla mnie wybór dwuczłonowego nazwiska jest kompromisem - jednocześnie ukłonem w stronę własnej rodziny i tradycji rodzinnej oraz chęcią bycia częscią rodziny partnera. Poza tym jest to zawsze wygoda, kwestia ulatwiająca życie jeżeli chodzi o identyfikację kobiety.
A i nie wiem gdzie trzeba mieszkac, żeby tak popularna i w sumie już powszechna rzecz jak podwojne nazwisko była czymś oryginalnym i niespotykanym, bo nawet u mnie na wsi nie jest to rzeczą dziwną ani rzadką
gramwzielone jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-01, 18:33   #89
Trauma
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 123
Dot.: A ja nazwiska nie zmieniam!

Żebym nie została źle zrozumiana. Jeżeli któraś z Pań ma ważny osobisty powód, to nazwisko dwuczłonowe powinna jak najbardziej nosić. Natomiast ważnym powodem nie jest na pewno "bycie oryginalnym". Dla mnie wtedy jest to takie bardziej "bycie niezdecydowanym" albo "kombinowanie jak sobie utrudnić życie".
__________________
Ślub 25.06.2011

Szukam pracy w turystyce

Trauma jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-01, 19:07   #90
Stysik
Zakorzenienie
 
Avatar Stysik
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 6 751
Dot.: A ja nazwiska nie zmieniam!

Cytat:
Napisane przez Trauma Pokaż wiadomość
Piszę o tym, bo chciałam się dowiedzieć czym Wy kierowałyście się przy wyborze nazwiska? Czy wiązało się to też z jakąś pierwszą osobistą decyzją/historią ?
ja wybrałam dwuczłonowe- ze względów sentymentalnych... jestem xy - taka się urodziłam i taka się czuję, tak chcę mieć wyryte na nagrobku ... a dwuczłonowe to kompromis

Cytat:
Napisane przez barwineczek Pokaż wiadomość
Twoja decyzja, ja chce nazwisko męża pomimo, że jest bardzo zabawne, chcę, żeby łączyło nas wszystko, zakładamy nową rodzinę której on ma być głową, a dla mnie osoba która zostawia swoje nazwisko jest trochę egoistyczna; bierzesz pod uwagę, że dzieci mogą się śmiać z twoich że rodzice się inaczej nazywają?? że ludzie Was mogą nie odbierać jako małżeństwa??
egoistyczna? to jestem egoistką a wiesz dobrze mi z tym

Cytat:
Napisane przez Hawwa87 Pokaż wiadomość
U nas przyjęło się, że kobieta przyjmuje nazwisko męża i inna decyzja czasem spotyka się ze zdziwieniem innych... A przecież to, że biorę ślub, nie oznacza, że staję się kimś innym A tak właśnie bym się czuła, gdybym miała zmienić nazwisko, dlatego w drodze kompromisu wybrałam podwójne.
cieszę się że ktoś ma takie poglądy jak ja

[1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;27156286]No i ok, skoro masz argumenty przemawiające za pozostawieniem swojego nazwiska, to jest zostaw. Tylko po co wątek zakładać? Czyżbyś nie była pewna swojej decyzji i szukała potwierdzenia na Wizażu, że dobrze robisz? [/QUOTE]moim zdaniem ciekawa dyskusja więc warto było o tym pogadać na wątku

Cytat:
Napisane przez Estrellita Pokaż wiadomość
Będę miała dwa nazwiska - swoje i męża. Razem z imieniem 27 liter. Trochę dużo, ale nie ja jedna na świecie

Biorę ślub w zaawansowanym wieku 34 lat i jestem ze swoim nazwiskiem dość zżyta.
Na myśl o nazywaniu się tak z dnia na dzień zupełnie inaczej czułam się głupio i niepewnie. Jak nie ja. Dla mnie zostawienie swojego nazwiska to jakaś forma kontynuacji dotychczasowej tożsamości. Urodziłam się jako M. Byłam M. zanim poznałam TŻ. Nie zniknę przecież po ślubie.
Z drugiej strony wchodzę do rodziny męża więc coś mi się jednak zmienia w życiorysie. Stąd drugie nazwisko. Łączymy w końcu dwie rodziny: M i W.
Dla mnie to układ optymalny.

Pozdrawiam
też tak myślę
__________________
Rise and rise again
until lambs become lions...




"Granice? Nigdy żadnej nie widziałem.
Ale słyszałem, że istnieją w umysłach niektórych ludzi."



Stysik jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:24.