Podział kosztów w związku - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2021-01-19, 11:10   #61
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
Dot.: Podział kosztów w związku

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość


No i Ty patrzysz z perspektywy kogoś kto ma 4 osobową rodzinę i dom a tu masz 2 dorosłe osoby z których tak naprawde każde utrzymuje sam siebie, i mieszkanie. Także dla Ciebie 2 tyś to śmiesznie mało a dla kogoś kto ma 3 wydać tylko tyle na jedzenie rachunki i pierdoły typu żarówka to już sporo.
Nie pisałam ze śmiesznie mało, tylko że tak dość realnie, na WSZYSTKIE miesięczne wydatki na zycie + przyjemnosci - ona zakąłda, ze na to wszytko będzie płacone z tego wspólnego konta.


Zakładam ze z tego co zostanie to kupują już tylko rzeczy osobistego uzytku, typu ubrania, drogie kosmetyki typu perfumy/drozsze kremy/kolorówkę, małe RTV osobistego uzytku (smartfon/laptop osobisty)



No za ile on by żył, jakby żył _sam_?
Zostałoby mu 1000 zł z tych 3000 zł na koniec każdego miesiąca i może jeszcze coś ? No wątpię.
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-01-19, 11:15   #62
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Podział kosztów w związku

Cytat:
Musisz mieć też i wymieniac co jakis czas, pościele, ręczniki, szmatki kuchenne, talerze, kubki, sztućce , garniki , naczynia wszelkie kuchenne, urządzenia AGD drobne i większe...
jak nie jestes wielkim fanem gotowania dla jednej osoby 1 patelnia i 1 garnek starczy. Pare talerzy kubków. Sprzety to też jakiś mikser a nie od razu 15 rodzajów robotów kuchennych i blenderów. To samo ręczniki czy pościel, 2-3 komplety. Także nie ma co mnożyć bytów.
Cytat:
Zostałoby mu 1000 zł z tych 3000 zł na koniec każdego miesiąca i może jeszcze coś ? No wątpię.
dla niego pozytyw że mieszkając u niej odpadłoby mu za wynajem. Natomiast gdyby mieszkał we własnościowym mógłby mieć np. ok 500-700 zł za wszystkie rachunki i np. kilkaset zł na wyżywienie i ta mityczna chemia. Ale skoro bardzo dużo je to wiadomo na to sporo wyda.
Cytat:
ona zakąłda, ze na to wszytko będzie płacone z tego wspólnego konta.
no to jest wg mnie błąd bo powinni normalnie mieć osobny budżet na wyjścia i wakacje i potem ustalać kto co funduje. Myślę że to taki średni komfort przelewać np. 50o zł miesięcznie na ''fundusz wyjściowo wakacyjny'' lepiej chyba srodki mieć czy samemu zrobić sobie osobną kupkę i potem wydawać.
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-01-19, 11:16   #63
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
Dot.: Podział kosztów w związku

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
Przesadzasz.
Patrzysz z perspektywy kogoś kto ma 4 osobową rodzinę i dom




No Hultaj, al eprzeciez Wizaz dano orzekł, z edomy sa tańsze niz mieszkania w mieszkaniu i opłatach.


a tu masz 2 dorosłe osoby z których tak naprawde każde utrzymuje samego siebie, i mieszkanie.
Netflix może być bardzo tani, HBO nie muszą mieć, telewizora w sumie również. Internet ok do podziału telefony każde swoje. Jeden będzie miał abo za 20 zł, drugi za 70. Więc sorry. Kosmetyczka fryzjer czy leki to jej/jego wydatki.

To było do tej jednej dziewczyny, która pyta o koszta samodzielnego utrzymania się, a nie do sytuacji autorki wątku.
Choć ja jakbym miała wspólne konto na życie z partnerem, to jak najbardziej z niego bym płaciła za aspirynę z ibupromem i jakies zwykłe recepty na zwykłe infekcje. To sa IMO normalne koszty życia "rodziny" a nie jakieś osobiste wydatki z osobistych zaskórniaków. tak samo z takiego wspólnego konta pokrywałabym koszty np. antykoncepcji i "swoich osobistych" podpasek, bawełnianych zwykłych codziennych majtek, skarpetek, koszulek dla obojga.
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams

Edytowane przez cava
Czas edycji: 2021-01-19 o 11:17
cava jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-01-19, 11:19   #64
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Podział kosztów w związku

Cytat:
No Hultaj, al eprzeciez Wizaz dano orzekł, z edomy sa tańsze niz mieszkania w mieszkaniu i opłatach.
No bo to też zależy jaki dom jakie mieszkanie jaki standard i potrzeby. Natomiast przy 4 osobach zużywa się wszystko szybciej niż przy 2.
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-01-19, 11:19   #65
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
Dot.: Podział kosztów w związku

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość

no to jest wg mnie błąd bo powinni normalnie mieć osobny budżet na wyjścia i wakacje i potem ustalać kto co funduje. Myślę że to taki średni komfort przelewać np. 50o zł miesięcznie na ''fundusz wyjściowo wakacyjny'' lepiej chyba srodki mieć czy samemu zrobić sobie osobną kupkę i potem wydawać.



Dlaczego maja miec osobny budżet na wyjścia jak planują wspólny budżet na wspólne zycie
A jak piwo kupic na wieczór do filmu to on ze swoich kupuje sobie piwo a ona ze swoich swoje wino, a paczke czipsów na pół się zrzucają
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-01-19, 11:22   #66
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Podział kosztów w związku

Cytat:
To sa IMO normalne koszty życia "rodziny" a nie jakieś osobiste wydatki z osobistych zaskórniaków. tak samo z takiego wspólnego konta pokrywałabym koszty np. antykoncepcji i "swoich osobistych" podpasek bawełnianych zwykłych codziennych majtek, skarpetek, koszulek.
ok ale to jest jednak dopiero roczny związek z dużą dysproporcją finansową a nie nawet iluśletni konkubinat. Dla mnie to też naturalne że traktuje się wszystko wspólnie natomiast tu już decyzja chłopaka gdzie leży granica czy mu się to kalkuluje. W sensie nie chodzi o wyrachowanie, byl kiedyś wątek studentki i faceta zarabiającego 15 kafli i dla niego nie było problemem poprosić ją by mu kupiła po drodze fajki czy alkohol a ona już takie wydatki po kilkadziesiąt czy 100 zł odczuwała. Bo dla niego to były jakieś grosze, dla niej nie.
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-01-19, 11:22   #67
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
Dot.: Podział kosztów w związku

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
No bo to też zależy jaki dom jakie mieszkanie jaki standard i potrzeby. Natomiast przy 4 osobach zużywa się wszystko szybciej niż przy 2.



Ale ja umiem sobie porównać wydatki na 4 a na 2 osoby.
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2021-01-19, 11:38   #68
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Podział kosztów w związku

Cytat:
Dlaczego maja miec osobny budżet na wyjścia jak planują wspólny budżet na wspólne zycie
A jak piwo kupic na wieczór do filmu to on ze swoich kupuje sobie piwo a ona ze swoich swoje wino, a paczke czipsów na pół się zrzucają
Jak są takimi miłośnikami chipsów niech je przecież wliczą we wspólne wyżywienie.
Restauracje to jednak nie są podstawowe wydatki i ktoś kto zarabia 3 tyś nie chodzi tak często jak ten z 7 czy 10. Wg mnie lepiej żeby miał też kasę na koncie a nie w razie potrzeby prosił się dziewczynę by mu wydzieliła z puli wakacyjnej.
Cytat:
Ale ja umiem sobie porównać wydatki na 4 a na 2 osoby.
no umiesz ale mentalność w głowie zostaje. Netflix, HBO, 150 rodzajów abonamentów, to raczej nie jest dla osób które nie mają nadmiaru siana. Raczej się wybiera która platforma. Wyposażenie kuchni jak dla szefa kuchni. Wątpię by osoby wynajmujące mieszkania wyposażały się w masakryczne ilości sprzętów i naczyn kuchennych jak i że każde takie mieszkanie to po prostu full wypas a nie podstawy.

Wszystko zależy jakie ma podejście chłopak; i np., w jakiej skali rzeczywiście zamierza używać tego samochodu. Będzie nim jeździł codziennie bo ona go nie uzywa czy to jednak jest JEJ samochód. Nie wiem dla mnie logiczne że jeśli wiążesz się z kimś kto zarabia 2 czy 3 x więcej kasy to znaczenie ma jaki poziom wydatków i kogo dotyczy. Bo można zarabiać dużo i żyć sobie na 'zwykłym' poziomie i nie wołać od partnera kasy na ileś rodzajów usług multimedialnych, używać tanszych kapsułek a nie super drogich itd. Można mieć auto za 100 kafli, za 20 i za 5.

Edytowane przez Hultaj
Czas edycji: 2021-01-19 o 11:40
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-01-19, 11:43   #69
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: Podział kosztów w związku

Cytat:
Napisane przez Ballantines_1 Pokaż wiadomość
No u mnie robimy zakupy raz w tygodniu większe i wychodzi 300-400 zł. Tam jest chemia + żywność. Mamy więc 1200-1600 zł. Mięso kupuję osobno w lokalnym sklepie, pewnie wyjdzie kolejne 200-300 zł.
Nie jadamy małż ani kawioru, raczej tak normlanie, a posiłki gotujemy na 2 dni
No to my wydajemy spokojnie ze 2 razy mniej (w PL). Kupujemy głównie owoce, warzywa, kasze, makarony itp. Mięso, ser, jajka mój facet sobie kupuje może raz w miesiącu.
Cytat:
Napisane przez myweakness118 Pokaż wiadomość
Chciałam tylko zapytać o coś, co przewija się w tych wątkach: co macie na myśli mówiąc "chemia"? Środki czystości? Jeśli tak, to naprawdę kupuje się to co miesiąc? To jest drogie?
Pytam ze szczerej ciekawości, naprawdę mnie to zastanawia. Ile w takim razie wydajecie na to miesięcznie?
Ja przez chemię rozumiem środki czystości i jakieś produkty higieniczne. Proszek do prania, płyn do mycia naczyń, mydło, płyn do kibla itp. Uważam, że to wszystko jest tanie i nie, nie kupuję tego co miesiąc.
Cytat:
Zawsze myślałam, że stałe miesięczne wydatki to: opłaty za mieszkanie + zakupy spożywcze + samochód (paliwo/gaz) + papier toaletowy Z kolei takie rzeczy jak ubrania, środki czystości do domu, kosmetyki (podstawowe, tj. coś pod prysznic itd), to coś co nie wchodzi w skład miesięcznych kosztów, tylko kupuje się to w nieco większych odstępach.
Jak to w końcu wygląda?
Do swoich miesięcznych kosztów możesz wliczać co chcesz. Jeśli weźmiesz roczne wydatki np. na ubrania i podzielisz przez miesiące, to też ci wyjdzie średni miesięczny koszt, nawet jeśli nie kupujesz tego co miesiąc.
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-01-19, 11:47   #70
Magdallona
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 199
Dot.: Podział kosztów w związku

Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość
Rozejrzyj się po domu, popatrz co jest w koło ciebie a czego codziennie używasz. Wszytko to musisz sobie kupić, żeby mieć.
Internet uzywasz? Kosztuje.
Spotify, netflix/HBO, abonament telewizyjno radiowy. - kosztuje co miesiąc.

Wywóz śmieci - teraz chyba kosztuje w granicach 90-120 zł od gospodarstwa domowego co miesiac.
Koszt telefonu.
Koszt przemieszczania się: np. bilet miesięczny/paliwo/samochód
Szampon, mydło, odzywka, balsam, waciki, toniki, kremy, podpaski, pasta do zębów, szczoteczka do zebów, paznokci, gabka do mycia, pilniczki, cążki....

Płyn/proszek do prania, płukania, jakiś wybielacz/odplamiacz, kapsułki do zmywarki, płyn do mycia naczyń, myjka, druciak, jakas chemia do mycia szyb, mebli, podłóg, łazienki, szorownania przypalonych garów, jakić CIF, żel do WC, pasta do butów - popatrz co masz , czego codziennie lub co jakiś czas uzywasz.
Pojedyńczo koncza się zadko, ale w swojej masie, co raz jest cos do kupienia.
A to zarówka, a ro wycieraczka nowa, a to cos się stłucze i trzeba odkupić, albo sie nie ma a byłoby potrezbne.



Musisz mieć też i wymieniac co jakis czas, pościele, ręczniki, szmatki kuchenne, talerze, kubki, sztućce , garniki , naczynia wszelkie kuchenne, urządzenia AGD drobne i większe...


Koszty leków, usług medycznych,

+ fryzjera, kosmetyczki, - co kto korzysta



We własnym mieszkaniu dochodzą ubezpieczenia i co jakis czas remonty.


Itd, itp.


No i teraz zastanawiam się, czy Ty jesteś taka bogata, że rzeczywiście na takie rzeczy dużo wydajesz i wymieniasz tak często gary w kuchni, sztućce i wycieraczki, czy taka biedna, że dla Ciebie żarówki, druciaki i cążki rzeczywiście mają jakiekolwiek znaczenie w wydatkach.
W każdym razie dla mnie ten opis to jakieś kuriozum.

Rzeczywiście warto straszyć młodych ludzi, ile to wydatków ich czeka. Niech się zastanawiają, ile będą wydawać na gąbki, które kosztują 10groszy/sztuka, pilniki po parę groszy, które się kupuje raz na ruski rok i waciki, które kosztują dwa złote i starczają, przynajmniej mi, na dwa miesiące co najmniej. Chyba trzeba by było samymi waciakami zmywać codziennie kilogramową szpachlę, by miały jakieś znaczenie w wydatkach.

AGD i RTV to zdaje się też się kupuje raz na ruski rok i jak ktoś nie rzyga pieniędzmi to może sobie wziąć z OLX.
Magdallona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-01-19, 11:55   #71
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
Dot.: Podział kosztów w związku

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
Jak są takimi miłośnikami chipsów niech je przecież wliczą we wspólne wyżywienie.
Restauracje to jednak nie są podstawowe wydatki i ktoś kto zarabia 3 tyś nie chodzi tak często jak ten z 7 czy 10. Wg mnie lepiej żeby miał też kasę na koncie a nie w razie potrzeby prosił się dziewczynę by mu wydzieliła z puli wakacyjnej.
no umiesz ale mentalność w głowie zostaje. Netflix, HBO, 150 rodzajów abonamentów, to raczej nie jest dla osób które nie mają nadmiaru siana. Raczej się wybiera która platforma. Wyposażenie kuchni jak dla szefa kuchni. Wątpię by osoby wynajmujące mieszkania wyposażały się w masakryczne ilości sprzętów i naczyn kuchennych jak i że każde takie mieszkanie to po prostu full wypas a nie podstawy.

Wszystko zależy jakie ma podejście chłopak; i np., w jakiej skali rzeczywiście zamierza używać tego samochodu. Będzie nim jeździł codziennie bo ona go nie uzywa czy to jednak jest JEJ samochód. Nie wiem dla mnie logiczne że jeśli wiążesz się z kimś kto zarabia 2 czy 3 x więcej kasy to znaczenie ma jaki poziom wydatków i kogo dotyczy. Bo można zarabiać dużo i żyć sobie na 'zwykłym' poziomie i nie wołać od partnera kasy na ileś rodzajów usług multimedialnych, używać tanszych kapsułek a nie super drogich itd. Można mieć auto za 100 kafli, za 20 i za 5.



napisałam: "netfix/HBO", czyli to oznacza : albo/albo
I jakie wołać kasy? Przeciez on z tych wspólnych pieniędzy będzie miał opłacone całe wydatki podstawowe na zycie/mieszkanie/podstawowe potrzeby oraz wyjścia/przyjemnosci i jeśli im tam zostanie kasy, takze jakąs część ewentualnych wyjazdów wakacyjnych, + co miesiąc odłozy 1000 zł na tylko swoje konto- czyli moze przbimbac, moze cos zaoszczędzić - to juz jego własna fantazja.


I ponawiam pytanie, ile osób żyjących singielsko (!!!), może sobie pozwolić na odłożenie co miesiąc 1000 zł z 3000 zł zarobków, co jest ponad 33% na tylko własne extra wydatki/oszczędności?
I to równolegle płacąc za partnerkę na randkach, bo ona pisała że on tak robi.

---------- Dopisano o 12:55 ---------- Poprzedni post napisano o 12:48 ----------

Cytat:
Napisane przez Magdallona Pokaż wiadomość


No i teraz zastanawiam się, czy Ty jesteś taka bogata, że rzeczywiście na takie rzeczy dużo wydajesz i wymieniasz tak często gary w kuchni, sztućce i wycieraczki, czy taka biedna, że dla Ciebie żarówki, druciaki i cążki rzeczywiście mają jakiekolwiek znaczenie w wydatkach.
W każdym razie dla mnie ten opis to jakieś kuriozum.

Rzeczywiście warto straszyć młodych ludzi, ile to wydatków ich czeka. Niech się zastanawiają, ile będą wydawać na gąbki, które kosztują 10groszy/sztuka, pilniki po parę groszy, które się kupuje raz na ruski rok i waciki, które kosztują dwa złote i starczają, przynajmniej mi, na dwa miesiące co najmniej. Chyba trzeba by było samymi waciakami zmywać codziennie kilogramową szpachlę, by miały jakieś znaczenie w wydatkach.

AGD i RTV to zdaje się też się kupuje raz na ruski rok i jak ktoś nie rzyga pieniędzmi to może sobie wziąć z OLX.



Wg. Wizażowych standardów przeciętnych wizażowych zarobków, to jestem nędznym bidokiem, który cud, że się od pierwszego do pierwszego doczołguje i natychmiast powinien się przebranznowić w IT a dzieci oddać humanitarnie do adopcji zaraz po urodzeniu a nie w tej nędzy kisić.


To sa realne wydatki w realnym życiu, pojedynczo nie znaczą nic, razem do kupy w swojej masie, ciągle coś się zużywa, wymienia, coś kończy i jest do kupienia.
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2021-01-19, 11:59   #72
Ballantines_1
Rozeznanie
 
Avatar Ballantines_1
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 830
Dot.: Podział kosztów w związku

Cytat:
Napisane przez Magdallona Pokaż wiadomość


No i teraz zastanawiam się, czy Ty jesteś taka bogata, że rzeczywiście na takie rzeczy dużo wydajesz i wymieniasz tak często gary w kuchni, sztućce i wycieraczki, czy taka biedna, że dla Ciebie żarówki, druciaki i cążki rzeczywiście mają jakiekolwiek znaczenie w wydatkach.
W każdym razie dla mnie ten opis to jakieś kuriozum.

Rzeczywiście warto straszyć młodych ludzi, ile to wydatków ich czeka. Niech się zastanawiają, ile będą wydawać na gąbki, które kosztują 10groszy/sztuka, pilniki po parę groszy, które się kupuje raz na ruski rok i waciki, które kosztują dwa złote i starczają, przynajmniej mi, na dwa miesiące co najmniej. Chyba trzeba by było samymi waciakami zmywać codziennie kilogramową szpachlę, by miały jakieś znaczenie w wydatkach.

AGD i RTV to zdaje się też się kupuje raz na ruski rok i jak ktoś nie rzyga pieniędzmi to może sobie wziąć z OLX.
Tyle, że ona ma rację. Ja idąc do rossmanna 2x w miesiącu zostawiam tam 150 zł każdorazowo, a tak na prawdę kupuję tylko mydła/szampony/szczoteczki i tego typu artykuły (bez kosmetyków).
A do tego jakaś "drobna chemia" zawsze wkręci się w stałą listę zakupów cotygodniowych. Więc to żadne straszenie, tylko zwrócenie uwagi właśnie na "drobne", na które ucieka jednak nie mało.

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;88446905]No to my wydajemy spokojnie ze 2 razy mniej (w PL). Kupujemy głównie owoce, warzywa, kasze, makarony itp. Mięso, ser, jajka mój facet sobie kupuje może raz w miesiącu.
[/QUOTE]

No to podziwiam, serio. Przyznaję, że mleko, jogurty i niektóre owoce kupujemy 2x droższe, bo wegańskie czy egzotyczne, do tego na nasza miłość do kuchni tajskiej i chińskiej też pewnie swoje idzie, ale nie zdawałam sobie sprawy, że można aż o połowę taniej.
Ballantines_1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-01-19, 12:03   #73
837577522c61f12fd19d26721bfa89a63d19e6ec_63eec3821f71b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 1 768
Dot.: Podział kosztów w związku

Cytat:
Napisane przez Magdallona Pokaż wiadomość


No i teraz zastanawiam się, czy Ty jesteś taka bogata, że rzeczywiście na takie rzeczy dużo wydajesz i wymieniasz tak często gary w kuchni, sztućce i wycieraczki, czy taka biedna, że dla Ciebie żarówki, druciaki i cążki rzeczywiście mają jakiekolwiek znaczenie w wydatkach.
W każdym razie dla mnie ten opis to jakieś kuriozum.

Rzeczywiście warto straszyć młodych ludzi, ile to wydatków ich czeka. Niech się zastanawiają, ile będą wydawać na gąbki, które kosztują 10groszy/sztuka, pilniki po parę groszy, które się kupuje raz na ruski rok i waciki, które kosztują dwa złote i starczają, przynajmniej mi, na dwa miesiące co najmniej. Chyba trzeba by było samymi waciakami zmywać codziennie kilogramową szpachlę, by miały jakieś znaczenie w wydatkach.

AGD i RTV to zdaje się też się kupuje raz na ruski rok i jak ktoś nie rzyga pieniędzmi to może sobie wziąć z OLX.
Też mnie trochę przeraził ten opis. Zwłaszcza to wymienianie co jakiś czas sztućców, kubków, pościeli, itp. Tzn wiadomo, jak coś się zepsuje, a jest potrzebne, to się kupuje. Jednak w życiu nie wymieniałam całych zestawów pościeli, czy kubków, szklanek itp. Nawet jak się ten kubek zbije, to przecież jest 10 kolejnych i nie widzę powodu kupowania od razy następnego. Raz nam się podarło prześcieradło, to musieliśmy je wymienić, ale nie kupowaliśmy od razu kolejnego kompletu pościeli. Tak samo nie wyrzucamy kompletów, które nadal są w dobrym stanie, a już mają dobre parę lat. Garnki, patelnie, sprzęty - z tego też korzysta się latami. Chyba, że ktoś nie umie w gotowanie i często je przypala, zadrapuje itp, to wtedy rzeczywiście może musi je co parę miesięcy wymieniać. Mi by było szkoda na to pieniędzy i środowiska.
837577522c61f12fd19d26721bfa89a63d19e6ec_63eec3821f71b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-01-19, 12:05   #74
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: Podział kosztów w związku

Cytat:
Napisane przez Magdallona Pokaż wiadomość


No i teraz zastanawiam się, czy Ty jesteś taka bogata, że rzeczywiście na takie rzeczy dużo wydajesz i wymieniasz tak często gary w kuchni, sztućce i wycieraczki, czy taka biedna, że dla Ciebie żarówki, druciaki i cążki rzeczywiście mają jakiekolwiek znaczenie w wydatkach.
W każdym razie dla mnie ten opis to jakieś kuriozum.

Rzeczywiście warto straszyć młodych ludzi, ile to wydatków ich czeka. Niech się zastanawiają, ile będą wydawać na gąbki, które kosztują 10groszy/sztuka, pilniki po parę groszy, które się kupuje raz na ruski rok i waciki, które kosztują dwa złote i starczają, przynajmniej mi, na dwa miesiące co najmniej. Chyba trzeba by było samymi waciakami zmywać codziennie kilogramową szpachlę, by miały jakieś znaczenie w wydatkach.

AGD i RTV to zdaje się też się kupuje raz na ruski rok i jak ktoś nie rzyga pieniędzmi to może sobie wziąć z OLX.
W tym opisie raczej nie chodziło o kupowanie tego wszystkiego co miesiąc jak leci, tylko o to, że takie rzeczy MOGĄ się pojawić w wydatkach. Ja w ogóle nie wydaję pieniędzy na połowę rzeczy, które cava wymieniła, ale przecież to są przykłady do rozważenia. Generalnie ludzie jako gatunek takie rzeczy kupują. Jeśli ktoś jest totalnie zielony w dziedzinie samodzielnego utrzymania, to może sobie trochę rozjaśni na co naprawdę potrzebuje pieniędzy, a na co nie.
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-01-19, 12:12   #75
Magdallona
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 199
Dot.: Podział kosztów w związku

Cytat:
Napisane przez Ballantines_1 Pokaż wiadomość
Ja idąc do rossmanna 2x w miesiącu zostawiam tam 150 zł każdorazowo, a tak na prawdę kupuję tylko mydła/szampony/szczoteczki i tego typu artykuły (bez kosmetyków).
A do tego jakaś "drobna chemia" zawsze wkręci się w stałą listę zakupów cotygodniowych. Więc to żadne straszenie, tylko zwrócenie uwagi właśnie na "drobne", na które ucieka jednak nie mało.


To przypuszczam, że kupujesz strasznie drogie mydła i szampony, że 300zł w miesiącu na to idzie. Musisz być bardzo bogata. Nie wiedziałam, że takie ekskluzywne towary w ogóle są w Rossmannie. Ja na takie rzeczy wydaję jakieś 10 x mniej, a do tego samego sklepu chodzę. No chyba, że na jedno mycie głowy idzie pół butli szamponu, a szczotka idzie do kosza po jednym użyciu. Wtedy może to ma sens.

Edytowane przez Magdallona
Czas edycji: 2021-01-19 o 12:14
Magdallona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-01-19, 12:15   #76
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Podział kosztów w związku

Cytat:
I ponawiam pytanie, ile osób żyjących singielsko (!!!), może sobie pozwolić na odłożenie co miesiąc 1000 zł z 3000 zł zarobków, co jest ponad 33% na tylko własne extra wydatki/oszczędności?
I to równolegle płacąc za partnerkę na randkach, bo ona pisała że on tak robi.
zalezy ile teraz wydaje. Brak mieszkania robi różnicę. Jeśli jemu pasuje przelewanie kasy do niej żeby mu wydzielała jak mamusia to spoko, wg mnie dla niego bardziej komfortowe byłoby mieć środki i współdecydować czy idą do knajpy czy nie.
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-01-19, 12:16   #77
837577522c61f12fd19d26721bfa89a63d19e6ec_63eec3821f71b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 1 768
Dot.: Podział kosztów w związku

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;88446982]W tym opisie raczej nie chodziło o kupowanie tego wszystkiego co miesiąc jak leci, tylko o to, że takie rzeczy MOGĄ się pojawić w wydatkach. Ja w ogóle nie wydaję pieniędzy na połowę rzeczy, które cava wymieniła, ale przecież to są przykłady do rozważenia. Generalnie ludzie jako gatunek takie rzeczy kupują. Jeśli ktoś jest totalnie zielony w dziedzinie samodzielnego utrzymania, to może sobie trochę rozjaśni na co naprawdę potrzebuje pieniędzy, a na co nie.[/QUOTE]

No tak, tylko ja bym nie zaliczała tego do comiesięcznych wydatków na podstawie, których obliczamy to, po ile ma się para zrzucać.

Tak samo, jak młody człowiek wyprowadza się z domu i chce orientacyjnie zaplanować koszty życia, to też nie musi od razu brać pod uwagę nie wiadomo jakich sprzętów, kilku kompletów pościeli, całych zestawów garnków, szkła itp. Takie rzeczy zazwyczaj stopniowo się gromadzi, więc nie ma co straszyć, że olaboga tyle rzeczy jest potrzebnych i tyle to wszystko kosztuje i trzeba koniecznie mieć to zaplanowane w wydatkach.
837577522c61f12fd19d26721bfa89a63d19e6ec_63eec3821f71b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-01-19, 12:18   #78
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Podział kosztów w związku

Cytat:
ciągle coś się zużywa,
ciągle w skali lat. Już bez pierdół że do mieszkania np. 2 pokoje tak ciągle kupujesz żarówki albo wycierasz ręczniki albo zastawa stołowa Ci się wytłukuje.

---------- Dopisano o 14:18 ---------- Poprzedni post napisano o 14:17 ----------

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;88446982]W tym opisie raczej nie chodziło o kupowanie tego wszystkiego co miesiąc jak leci, tylko o to, że takie rzeczy MOGĄ się pojawić w wydatkach. Ja w ogóle nie wydaję pieniędzy na połowę rzeczy, które cava wymieniła, ale przecież to są przykłady do rozważenia. Generalnie ludzie jako gatunek takie rzeczy kupują. Jeśli ktoś jest totalnie zielony w dziedzinie samodzielnego utrzymania, to może sobie trochę rozjaśni na co naprawdę potrzebuje pieniędzy, a na co nie.[/QUOTE]

[1=837577522c61f12fd19d267 21bfa89a63d19e6ec_63eec38 21f71b;88447014]No tak, tylko ja bym nie zaliczała tego do comiesięcznych wydatków na podstawie, których obliczamy to, po ile ma się para zrzucać.

Tak samo, jak młody człowiek wyprowadza się z domu i chce orientacyjnie zaplanować koszty życia, to też nie musi od razu brać pod uwagę nie wiadomo jakich sprzętów, kilku kompletów pościeli, całych zestawów garnków, szkła itp. Takie rzeczy zazwyczaj stopniowo się gromadzi, więc nie ma co straszyć, że olaboga tyle rzeczy jest potrzebnych i tyle to wszystko kosztuje i trzeba koniecznie mieć to zaplanowane w wydatkach.[/QUOTE]dokładnie o to mi chodzi.
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-01-19, 12:31   #79
patusiaa23
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 3 713
Dot.: Podział kosztów w związku

Ostatni raz żarówka w łazience spaliła mi się 2 lata temu, w salonie pol roku temu, w kuchni nawet nie pamiętam XD ilość zakupionych przeze mnie kompletów szcztuccow wynosi 0.
patusiaa23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2021-01-19, 12:35   #80
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
Dot.: Podział kosztów w związku

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
zalezy ile teraz wydaje. Brak mieszkania robi różnicę. Jeśli jemu pasuje przelewanie kasy do niej żeby mu wydzielała jak mamusia to spoko, wg mnie dla niego bardziej komfortowe byłoby mieć środki i współdecydować czy idą do knajpy czy nie.



Jakiego wydzielała? Dlaczego ona wydzielała ze wspólnego konta, a nie on jej wydzielał?

Skoro to ma być ich wspólne konto, to wystarczy wziąć do konta 2 karty płatnicze i jak ktoś się tak boi wydzielania, to niech będzie ten od robienia zakupów do domu i przelewów, i on będzie "wydzielał", jak będzie dostawał smsy: będziesz w sklepie to kup:... "
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-01-19, 12:44   #81
Magdallona
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 199
Dot.: Podział kosztów w związku

Cytat:
Napisane przez patusiaa23 Pokaż wiadomość
Ostatni raz żarówka w łazience spaliła mi się 2 lata temu, w salonie pol roku temu, w kuchni nawet nie pamiętam XD ilość zakupionych przeze mnie kompletów szcztuccow wynosi 0.

Ja przyznaję, że jeśli chodzi o mieszkanie przeze mnie użytkowane to kupiłam w ostatnich latach dwie żarówki ledowe po jakieś 10zł/sztuka. Mają napisane, że gwarancja na 15 lat. Mam nadzieję, że poświecą chociaż 10. Wtedy by mi wyszło, że na jedną żarówkę wydaję jakieś 1zł/rok, czyli 0,3 grosza dziennie. Warto takie rzeczy uwzględniać w wydatkach.
Jakieś 10 lat temu kupiłam też cążki za 4 zł. Płacę za nie jakieś 40 groszy rocznie, czyli 0,1 grosza dziennie. Mam nadzieję, że posłużą jeszcze z 5 lat to koszty się rozłożą.
Magdallona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-01-19, 13:07   #82
amillia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 2 364
Dot.: Podział kosztów w związku

Ale skoro babka zarabia ~10k to może niekoniecznie chce latać po Biedronkach w poszukiwaniu promocji, oglądać vlogi o oszczędnym odżywianiu czy rezygnować ze Spotify albo Netflixa, bo nie daj boże chłopaka nie stać.

No tak się nie da, że facet będzie żył w cudzym mieszkaniu, w lepszych warunkach niż do tej pory, miał sponsorowane wakacje, jeździł cudzym samochodem, jadł lepiej niż do tej pory, ale wydawał tyle samo co wydawał na siebie sam. Albo chce dołożyć dodatkowo za te wygody albo niech bieduje sam u siebie. No chyba że autorka jest taką samarytanką, że chce mu sponsorować całe życie i brać od niego maks 1k, żeby jeszcze mu zostawało na odkładanie kasy jej kosztem.

Aczkolwiek który to wątek w tym tygodniu o podziale kasy w związku, piąty? Jakiś troll się dobrze bawi wymyślając kolejne hipotetyczne sytuacje.
amillia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-01-19, 13:15   #83
myweakness118
Raczkowanie
 
Avatar myweakness118
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 319
Dot.: Podział kosztów w związku

Cytat:
Napisane przez amillia Pokaż wiadomość
Ale skoro babka zarabia ~10k to może niekoniecznie chce latać po Biedronkach w poszukiwaniu promocji, oglądać vlogi o oszczędnym odżywianiu czy rezygnować ze Spotify albo Netflixa, bo nie daj boże chłopaka nie stać.

No tak się nie da, że facet będzie żył w cudzym mieszkaniu, w lepszych warunkach niż do tej pory, miał sponsorowane wakacje, jeździł cudzym samochodem, jadł lepiej niż do tej pory, ale wydawał tyle samo co wydawał na siebie sam. Albo chce dołożyć dodatkowo za te wygody albo niech bieduje sam u siebie. No chyba że autorka jest taką samarytanką, że chce mu sponsorować całe życie i brać od niego maks 1k, żeby jeszcze mu zostawało na odkładanie kasy jej kosztem.

Aczkolwiek który to wątek w tym tygodniu o podziale kasy w związku, piąty? Jakiś troll się dobrze bawi wymyślając kolejne hipotetyczne sytuacje.
Nie wiem, czemu zaraz "troll" xd W Polsce jest dużo ludzi, nic dziwnego że taki powszechny temat jak współdzielenie mieszkania, podział wydatków w związku itp się powtórzył. Przecież to dotyczy praktycznie każdego kto jest dorosły i mieszka z partnerem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
myweakness118 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-01-19, 13:17   #84
20e6ad78eac783f5bf2c2aaa836e9e1e07b2d6f9_61d4dfb026b9e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 1 603
Dot.: Podział kosztów w związku

Cytat:
Napisane przez amillia Pokaż wiadomość
Ale skoro babka zarabia ~10k to może niekoniecznie chce latać po Biedronkach w poszukiwaniu promocji, oglądać vlogi o oszczędnym odżywianiu czy rezygnować ze Spotify albo Netflixa, bo nie daj boże chłopaka nie stać.

No tak się nie da, że facet będzie żył w cudzym mieszkaniu, w lepszych warunkach niż do tej pory, miał sponsorowane wakacje, jeździł cudzym samochodem, jadł lepiej niż do tej pory, ale wydawał tyle samo co wydawał na siebie sam. Albo chce dołożyć dodatkowo za te wygody albo niech bieduje sam u siebie. No chyba że autorka jest taką samarytanką, że chce mu sponsorować całe życie i brać od niego maks 1k, żeby jeszcze mu zostawało na odkładanie kasy jej kosztem.


Aczkolwiek który to wątek w tym tygodniu o podziale kasy w związku, piąty? Jakiś troll się dobrze bawi wymyślając kolejne hipotetyczne sytuacje.
Tylko skoro Autorce nie odpowiada partner z zarobkami 3 tysięcy to może czas zastanowić się nad tym związkiem? Autorka powinna poważnie przemyśleć jakie są jej parytety, bo faceta ewidentnie nie stać na takie atrakcje życiowe jakie Autorka przewiduje.

Sama mam podobną pensje co do jej partnera -i nie wyobrażam sobie zmieniać swojego poziomu życia tylko dlatego że mój partner zarabia 10 tys i zacząć kupować najlepszej jakość żywność czy chemie z jakimś certyfikatami bio czy eko albo kupować najbardziej urozmaicony pakiet telewizyjny z wszystkimi programami Bo nie jest mi to do szczęścia potrzebne

Edytowane przez 20e6ad78eac783f5bf2c2aaa836e9e1e07b2d6f9_61d4dfb026b9e
Czas edycji: 2021-01-19 o 13:21
20e6ad78eac783f5bf2c2aaa836e9e1e07b2d6f9_61d4dfb026b9e jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-01-19, 13:20   #85
Overcooked
Wtajemniczenie
 
Avatar Overcooked
 
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 2 508
Dot.: Podział kosztów w związku

Cytat:
Napisane przez amillia Pokaż wiadomość
Ale skoro babka zarabia ~10k to może niekoniecznie chce latać po Biedronkach w poszukiwaniu promocji, oglądać vlogi o oszczędnym odżywianiu czy rezygnować ze Spotify albo Netflixa, bo nie daj boże chłopaka nie stać.

No tak się nie da, że facet będzie żył w cudzym mieszkaniu, w lepszych warunkach niż do tej pory, miał sponsorowane wakacje, jeździł cudzym samochodem, jadł lepiej niż do tej pory, ale wydawał tyle samo co wydawał na siebie sam. Albo chce dołożyć dodatkowo za te wygody albo niech bieduje sam u siebie. No chyba że autorka jest taką samarytanką, że chce mu sponsorować całe życie i brać od niego maks 1k, żeby jeszcze mu zostawało na odkładanie kasy jej kosztem.

Aczkolwiek który to wątek w tym tygodniu o podziale kasy w związku, piąty? Jakiś troll się dobrze bawi wymyślając kolejne hipotetyczne sytuacje.
No to niech szuka faceta co zarabia podobnie a nie uparcie chce kupować razem szampon i wymusza na nim luksus kupienia super-hiper-eko-naturalnego dzielonego na pół gdzie on by dla siebie wydał 5x mniej i to kupując w promocji kilka. I tak z dziesiątkami innych rzeczy jeszcze wjeżdżając na psychę że inaczej to bieduje i dzięki niej ma taaaki wysoki standard życia taniej niż rynkowo, gdzie długofalowo wcale nie wychodzi na tym korzystniej niż gdyby był singlem żyjącym wedle własnych preferencji i aktualnego etapu w życiu.
Overcooked jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-01-19, 13:28   #86
amillia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 2 364
Dot.: Podział kosztów w związku

Cytat:
Napisane przez Overcooked Pokaż wiadomość
No to niech szuka faceta co zarabia podobnie a nie uparcie chce kupować razem szampon i wymusza na nim luksus kupienia super-hiper-eko-naturalnego dzielonego na pół gdzie on by dla siebie wydał 5x mniej i to kupując w promocji kilka. I tak z dziesiątkami innych rzeczy jeszcze wjeżdżając na psychę że inaczej to bieduje i dzięki niej ma taaaki wysoki standard życia taniej niż rynkowo, gdzie długofalowo wcale nie wychodzi na tym korzystniej niż gdyby był singlem żyjącym wedle własnych preferencji i aktualnego etapu w życiu.
No to może niech on sobie znajdzie dziewczynę, która zarabia tak samo mało jak on i będą razem mieszkać w pokoju studenckim. Facet ma możliwość życia na lepszym poziomie niż do tej pory za dodatkowe kilkaset złotych, jak mu to nie odpowiada to nikt mu nie broni mieszkać dalej u siebie i kupować na promocjach.

Nie wiem skąd wytrzasnęłaś te hiper ekologiczną żywność czy szampony, chyba z wyobrażeń jak wyglądają wydatki osób zarabiających więcej niż średnia krajowa. Jakbym miała z normalnego, wygodnego życia się przerzucić na latanie z kajecikiem po Społem i Biedronkach byle móc sponsorować życie swojego faceta to bym sobie darowała taki związek. On ma dostać wszystko pod nos i nie wydać nawet złotówki więcej, ale ona z kolei ma obniżyć swój standard życia byle móc zasponsorować ogromne posiłki swojego faceta i jeszcze go obdarować darmowym mieszkaniem, samochodem i wakacjami, świetny deal.
amillia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-01-19, 13:32   #87
Ruwi
Zadomowienie
 
Avatar Ruwi
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 1 263
Dot.: Podział kosztów w związku

My mamy taki system, że składamy się po 1500zł na wspólne konto i tak jak to cava opisała, płacimy z tego wszystko, uważam takie rozwiązanie za bardzo wygodne. Moje "prywatne" wydatki to już takie właściwie zachcianki, raz na ruski rok sobię kupie ciucha czy coś. Dlatego ta składka po 2k jakoś mnie nie szokuje, biorąc pod uwagę, że może to być droższe miasto. Przy czym no jednak dla faceta, który zarabia 3k to zbyt duża część wypłaty, więc albo

- wspólnie poszukacie oszczędności (np. u nas słabym punktem jest zamawianie jedzenia zamiast gotowania)

- albo będziesz autorko wpłacać trochę więcej niż on
Opcja, żeby facet przejadał większą część swojej wypłaty i żył trochę ponad stan średnio rozdsądna mi się wydaje, aczkolwiek jeśli jemu by to nie przeszkadzało i byłby w stanie większość z tego pozostałego tysiaka odkładać, to ok
Ruwi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-01-19, 13:48   #88
Panna_Anna_WWA
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 28
Dot.: Podział kosztów w związku

Cytat:
Napisane przez Limonka2738 Pokaż wiadomość
Gdybym zarabiała 10 tysięcy, płaciła kredyt i utrzymywała nas oboje to zostawałoby mi mi lekką ręką 5 tysięcy w kieszeni.

To i tak więcej niż jego 3.
Ale to nie o to chodzi żeby kogoś utrzymywać tylko dlatego że się lepiej zarabia


Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość

Mnie zawsze zadziwia w takich dyskusjach, jak ludzie na Wizazu myślą, no ale, to jest Wizaz, tego nie pomalujesz.
Z tego co rozumiem, to zrzutka po 2000 zł, ma być na PEŁEN MIESIĘCZNY KOSZT ŻYCIA,
To nie jest duzo, IMo dla pary żyjącej w dużym mieście, to jest umiarkowanie i rozsądnie.
Bez rozrzutności ale i bez luksusu.
Skąd w ogóle wzięłyście pomysł że to na samo jedzenie ma być? przecież autorka wątku pisała ze to na wszystkie koszty miesięczne ich życia, z miejscem do mieszkania, samochodem w pakiecie, rachunkami i wyjściami. Skąd wam się to samo jedzenie wzięło?

Jakby on SAM mieszkał, zywił się, opierał, płacił swoje rachunki, kupował sam srajtasme, z mydłem i powidłem, to raczej by mu 1000 zł miesięcznie z jego pensji nie zostawało.

A to nie jest zrzutka na samo jedzenie, tylko na pełen miesięczny koszt życia.

Autorko wątku, jak będziecie bardzo rozsądnie gospodarowali, to powinny Wam jakieś drobne co miesiąc zostawać, ale wcale nie koniecznie i IMO nie jest to suma od czapy tylko bardzo realna.
No właśnie chodzi o to, że tak jak piszesz to Pełny koszt. Być może lekko przeszacowany ale właśnie ma zawierać ewentualną kasę na jakieś wyjazdy jak zostanie.


[1=6f270d4e8c6dcf778f6b7ea a339056f9e260a162_657a458 271287;88446760]Przy dwóch osobach nie wyobrażam sobie kupowania mydła i żelu pod prysznic w większych odstępach. Zresztą nawet środki, które się dłużej zużywa, trzeba w końcu kupić, więc musza być uwzględnione w budżecie.

Po przemyśleniu sprawy te 4 tys. miesięcznie rzeczywiście wydają są olbrzymią kwotą - trochę wyrwałam się z moi pytaniem Jednak przy zarobkach faceta 2 tys. na wspólne konto to moim zdaniem za dużo w stosunku do zarobków. Sprawdziłabym najpierw wariant z 1,5 tys.[/QUOTE]

Chyba zaproponuje od niego 1,5 - od tego zaczniemy i zobaczymy

Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość
Dlaczego maja miec osobny budżet na wyjścia jak planują wspólny budżet na wspólne zycie
A jak piwo kupic na wieczór do filmu to on ze swoich kupuje sobie piwo a ona ze swoich swoje wino, a paczke czipsów na pół się zrzucają



Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
zalezy ile teraz wydaje. Brak mieszkania robi różnicę. Jeśli jemu pasuje przelewanie kasy do niej żeby mu wydzielała jak mamusia to spoko, wg mnie dla niego bardziej komfortowe byłoby mieć środki i współdecydować czy idą do knajpy czy nie.
Jak mogę wydzielać kasę z konta które będzie wspólne i każdy będzie miał do niego swoją kartę? Właśnie o to chodzi, żeby składka była WSPÓLNA

Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość
Jakiego wydzielała? Dlaczego ona wydzielała ze wspólnego konta, a nie on jej wydzielał?

Skoro to ma być ich wspólne konto, to wystarczy wziąć do konta 2 karty płatnicze i jak ktoś się tak boi wydzielania, to niech będzie ten od robienia zakupów do domu i przelewów, i on będzie "wydzielał", jak będzie dostawał smsy: będziesz w sklepie to kup:... "


Cytat:
Napisane przez amillia Pokaż wiadomość
Ale skoro babka zarabia ~10k to może niekoniecznie chce latać po Biedronkach w poszukiwaniu promocji, oglądać vlogi o oszczędnym odżywianiu czy rezygnować ze Spotify albo Netflixa, bo nie daj boże chłopaka nie stać.

No tak się nie da, że facet będzie żył w cudzym mieszkaniu, w lepszych warunkach niż do tej pory, miał sponsorowane wakacje, jeździł cudzym samochodem, jadł lepiej niż do tej pory, ale wydawał tyle samo co wydawał na siebie sam. Albo chce dołożyć dodatkowo za te wygody albo niech bieduje sam u siebie. No chyba że autorka jest taką samarytanką, że chce mu sponsorować całe życie i brać od niego maks 1k, żeby jeszcze mu zostawało na odkładanie kasy jej kosztem.

Aczkolwiek który to wątek w tym tygodniu o podziale kasy w związku, piąty? Jakiś troll się dobrze bawi wymyślając kolejne hipotetyczne sytuacje.
No właśnie chciałabym to wyważyć pomiędzy jego przyzwyczajeniami a moimi i standardem na jaki każde z nas może się zgodzić a brakiem sponsorowania. Co nie oznacza, że nie jestem w stanie dokładać nieco więcej, bo jestem, ale w granicach rozsądku. Nie chciałabym żeby liczył każdy grosz poza budżetem ale też nie tak żebym utrzymywała nas oboje.

Myślę że nikt się nie bawi - po prostu finanse to drażliwy temat w związkach

A odnosząc się do chemii to byłam wczoraj na większych zakupach w Rossmann i rachunek wygląda następująco:
patyczki do uszu 3,19
pasta do zębów 13,99
płyn do płukania 8,99
odżywka do włosów 8,49
żel pod prysznic 6,49
worki na śmieci 8,99
ściereczki do kuchni 13,49
ściereczki do sprzątania 6,99
papier toaletowy 10,99
RAZEM 81,61 zł

Czy kupiłam coś niesamowitego albo bardzo drogiego? Nie. Nie ma tu też proszku do prania ani żadnych CIFów czy podobnych rzeczy które kupuje się czasami.

Myślę do składce 1,5 tys i 2 tys - popłacimy 2 miesiące i zobaczymy
Panna_Anna_WWA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-01-19, 13:53   #89
Ballantines_1
Rozeznanie
 
Avatar Ballantines_1
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 830
Dot.: Podział kosztów w związku

Cytat:
Napisane przez Magdallona Pokaż wiadomość
To przypuszczam, że kupujesz strasznie drogie mydła i szampony, że 300zł w miesiącu na to idzie. Musisz być bardzo bogata. Nie wiedziałam, że takie ekskluzywne towary w ogóle są w Rossmannie. Ja na takie rzeczy wydaję jakieś 10 x mniej, a do tego samego sklepu chodzę. No chyba, że na jedno mycie głowy idzie pół butli szamponu, a szczotka idzie do kosza po jednym użyciu. Wtedy może to ma sens.
Prosty rachunek - szampon + odżywka moja to 30-40 zł. TŻ płyn do wszystkiego 15-18. 2x szczoteczka do zębów 30 zł. Pasta do zębów 20 zł. I już masz ponad 100 zł. Do tego zazwyczaj biorę odświeżacz i jakiś płyn do mycia czegoś tam jak jest promocja i już się robi 150.
I tak, to się kupuje raz w miesiącu.
Idę drugi raz bo akurat się skończy płyn do płukania zębów, mój żel do mycia czy do twarzy, krem i balsam i inne pierdoły i też się zbiera.
Więc nie, nie jestem strasznie bogata, co najwyżej higieniczna

Za 10x mniej, czyli 15zł, to ja nie wiem czy pastę do zębów w ogóle znajdziesz, no chyba, że będzie promocja

Edytowane przez Ballantines_1
Czas edycji: 2021-01-19 o 13:56
Ballantines_1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-01-19, 13:55   #90
Panna_Anna_WWA
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 28
Dot.: Podział kosztów w związku

Cytat:
Napisane przez Overcooked Pokaż wiadomość
No to niech szuka faceta co zarabia podobnie a nie uparcie chce kupować razem szampon i wymusza na nim luksus kupienia super-hiper-eko-naturalnego dzielonego na pół gdzie on by dla siebie wydał 5x mniej i to kupując w promocji kilka. I tak z dziesiątkami innych rzeczy jeszcze wjeżdżając na psychę że inaczej to bieduje i dzięki niej ma taaaki wysoki standard życia taniej niż rynkowo, gdzie długofalowo wcale nie wychodzi na tym korzystniej niż gdyby był singlem żyjącym wedle własnych preferencji i aktualnego etapu w życiu.


Uwierz że nie mam zapędów do szamponów po 40 zł za 300 ml i jedzenia owoców morza 5 razy w tygodniu

Po prostu chyba więcej wydatków typu wyjazdy i weekendy wliczyłam do wspólnej kasy. Nie ukrywam też że do czasu pandemii dużo się lanczykowałam na mieście - stąd pewnie moje przewidywania. A zakupy robię normalnie w Biedrze i Lidlu

Cytat:
Napisane przez amillia Pokaż wiadomość
No to może niech on sobie znajdzie dziewczynę, która zarabia tak samo mało jak on i będą razem mieszkać w pokoju studenckim. Facet ma możliwość życia na lepszym poziomie niż do tej pory za dodatkowe kilkaset złotych, jak mu to nie odpowiada to nikt mu nie broni mieszkać dalej u siebie i kupować na promocjach.

Nie wiem skąd wytrzasnęłaś te hiper ekologiczną żywność czy szampony, chyba z wyobrażeń jak wyglądają wydatki osób zarabiających więcej niż średnia krajowa. Jakbym miała z normalnego, wygodnego życia się przerzucić na latanie z kajecikiem po Społem i Biedronkach byle móc sponsorować życie swojego faceta to bym sobie darowała taki związek. On ma dostać wszystko pod nos i nie wydać nawet złotówki więcej, ale ona z kolei ma obniżyć swój standard życia byle móc zasponsorować ogromne posiłki swojego faceta i jeszcze go obdarować darmowym mieszkaniem, samochodem i wakacjami, świetny deal.
No właśnie chodzi mi o jakiś fajny środek. Nasz poziom życia nie różni się znacząco - jedyne co to na ten moment wynajmuje ładniejsze mieszkanie, mam samochód i słabość do ubrań i książek. Poza tym naprawdę nie mamy specjalnych rozjazdów i o to się absolutnie nie boję
Panna_Anna_WWA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2021-01-29 14:11:21


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:49.