Nasza poranna toaleta. - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-06-03, 21:38   #61
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Nasza poranna toaleta.

Cytat:
nie mam faceta
nie wiem, czy nieposiadanie/posiadanie faceta to tak z definicji szczęscie czy brak szczęścia ;-), ale to wydaje mi się również nie bez znaczenia kwestia. Cięzko raczej sobie wyobrazić, że ktoś kto lubi być rano świeżusi pakuje się do wspólnego łóżka taki po całym dniu ;-), trudno w sumie sobie wyobrazić, że ludzie czują się świeżusio po nocy w łóżku pod pierzynką i wolą mycie wieczoerm jak rano. Bo mają otwarte okno, nie wiem, co ma okno do rzeczy. ;-) Chociaż nie, nie ciężko sobie wyobrazić. ;-) Z 3str jak ktoś jest sam i pucuje się rano a wieczorem olewa to w gruncie rzeczy kogo to obchodzi, i tak musiałby pościeli x-czasu nie zmieniać i chorobliwie się pocić, by jego pokój przypominał broń biologiczną.

Edytowane przez Hultaj
Czas edycji: 2012-06-03 o 21:39
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-03, 21:43   #62
Elfia4
DOMator
 
Avatar Elfia4
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: z nad morza
Wiadomości: 7 151
Dot.: Nasza poranna toaleta.

Cytat:
Napisane przez Olivvek Pokaż wiadomość
Elfia, prowokujesz
Oj tam, tylko stwierdzam fakt

---------- Dopisano o 22:43 ---------- Poprzedni post napisano o 22:41 ----------

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
nie wiem, czy nieposiadanie/posiadanie faceta to tak z definicji szczęscie czy brak szczęścia ;-)
O tym wspomniałam w kontekście pierwszej części wypowiedzi, że nie spędzam upojnych nocy w ramionach faceta, po których musiałabym się odświeżyć rano
Elfia4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-03, 21:50   #63
7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 47 805
Dot.: Nasza poranna toaleta.

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
nie wiem, czy nieposiadanie/posiadanie faceta to tak z definicji szczęscie czy brak szczęścia ;-), ale to wydaje mi się również nie bez znaczenia kwestia. Cięzko raczej sobie wyobrazić, że ktoś kto lubi być rano świeżusi pakuje się do wspólnego łóżka taki po całym dniu ;-), trudno w sumie sobie wyobrazić, że ludzie czują się świeżusio po nocy w łóżku pod pierzynką i wolą mycie wieczoerm jak rano. Bo mają otwarte okno, nie wiem, co ma okno do rzeczy. ;-) Chociaż nie, nie ciężko sobie wyobrazić. ;-) Z 3str jak ktoś jest sam i pucuje się rano a wieczorem olewa to w gruncie rzeczy kogo to obchodzi, i tak musiałby pościeli x-czasu nie zmieniać i chorobliwie się pocić, by jego pokój przypominał broń biologiczną.
Ale tu nie chodzi o to, że nie myją się wieczorem w ogóle, ale po prostu nasze czyścioszki biorą kąpiel tuż przed wskoczeniem do wyra i prysznic tuż po wyjściu z niego.
7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-03, 21:57   #64
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Nasza poranna toaleta.

A ja pisałam o kontekście, że nawet jak się nie uprawia seksu to i tak nie bardzo raczej wypada pakować się do wyra, z, że tak powiem, brudnymi nogami.

Ale ja tak sobie ogólnie żartobliwie do tematu podchodzę ;-), nie wierzę po pierwsze primo, że tak wiele osób jest mistrzami czystości bo jak pomyślę ilu ludzi nie myje rąk po skorzystaniu z kibla to wiem, że nie ma takiej opszyn by taką namiętność budziło w narodzie dreptanie pod prysznic 2 x na dobę np., a po drugie primo to mnie to szczerze mówiąc nie obchodzi, czy ktoś się myje x czy 2 x dziennie. Nie wierzę, że jeśli ktoś jest zdrowy, dobrze się odżywia itp., zmienia często ubrania (w sensie, że je pierze ;-)), to że jak by się nie umył rano a myje się wieczorem to reszta będzie przeżywać z nim dramat. ;-) Aczkolwiek, że tak wytrzymie okrągłą dobę z czego druga jej połowa świadomie i go nie swędzi i mierzi, musi ćwiczenie czyni miszcza.
Dla mnie smród w autobusach generowali ogólnie niechluje i miłośnicy mycia się okazjonalnego i równie ''oszczędnego'' prania ubrań, stary smród to też nie świeży smrodek. ;-)

---------- Dopisano o 22:57 ---------- Poprzedni post napisano o 22:56 ----------

Cytat:
ale po prostu nasze czyścioszki biorą kąpiel tuż przed wskoczeniem do wyra i prysznic tuż po wyjściu z niego.
od razu czyścioszki, normalne chyba.

Edytowane przez Hultaj
Czas edycji: 2012-06-03 o 21:58
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-03, 22:03   #65
7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 47 805
Dot.: Nasza poranna toaleta.

Nie potwierdzam, nie zaprzeczam, to nie częstotliwość mycia decyduje o "normalności" człowieka wg mnie
7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-03, 22:20   #66
IvieDalia
Rozeznanie
 
Avatar IvieDalia
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 711
Dot.: Nasza poranna toaleta.

Cytat:
Napisane przez ulinkaaa Pokaż wiadomość
Ja tam jestem brudaską, bo biorę prysznic tylko wieczorem
Cytat:
Napisane przez khloe Pokaż wiadomość
ja też
Ohh ja także

Wstaję o 5:50, wychodzę z domu o 6:40.
to żeby rano brać prysznic, suszyć włosy, ogarniać łazienkę musiałabym wstawać przed 5
U mnie to wygląda tak:
1. Myję twarz, myję zęby
2. Nakładam na twarz krem pod oczy i kolejny na resztę twarzy
3. Myję to co trzeba, czyli pachy nogi itp
4. Ogarniam włosy, rozczesuję, układam grzywkę
5. Robię makijaż
6. Ubieram się
8. Jak mi się przypomni, to perfumy, jak zapomnę to psikam się w pociągu
7. Pakuję się i wychodzę

I jakoś nie czuję się brudaską.

Aa i dodam - uważam, że u mnie poranny prysznic z myciem włosów nie byłby wskazany. Ja po wyjściu z domu nie wsiadam do ciepłego samochodu, tylko idę na pociąg, z pociągu też kawał drogi, rano jest zimno, wieje, więc myślę, że nie jest wskazane ze świeżo umytymi włosami tak wychodzić (niby byłyby wysuszone, ale jednak samo wysuszenie nie oznacza całkowitego wyschnięcia włosów, poza tym nie mogłabym tak katować włosów codziennym suszeniem gorącym strumieniem powietrza). Gdybym tak robiła, chyba cały czas byłabym chora.
__________________
Zakochana! 10.2010.
R.

Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie.


Edytowane przez IvieDalia
Czas edycji: 2012-06-03 o 22:26
IvieDalia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-03, 22:53   #67
semantique
Zadomowienie
 
Avatar semantique
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 646
Dot.: Nasza poranna toaleta.

Jeśli zimą po wyjściu z domu nie wsiadam do samochodu to do głowy by mi nie przyszło prysznicować się namiętnie, ani tym bardziej myć włosów...

Dla mnie jeden prysznic dziennie w normalnych warunkach wystarcza, nie widzę powodu częściej. Włosy myję co 2 dzień, czy to też jest oznaka bycia brudasem? W końcu głowa też się poci? Może walę śledziem i starym serem, a i o tym nie wiem?
__________________
semantique jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-03, 23:28   #68
ha psi
Wtajemniczenie
 
Avatar ha psi
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 2 341
Dot.: Nasza poranna toaleta.

Cytat:
Napisane przez Elfia4 Pokaż wiadomość
Antidral faktycznie powinno się stosować co kilka dni na noc, ale po chwili przecież ten alkohol wyparowuje, bo taka jego natura i nic alkoholem do rana nie śmierdzi. A rano wystarczy przemyć skórę pod pachami.
Co do podmywania, to w czasie okresu, czy latem owszem robię, to częściej niż raz na dobę, ale w pozostałych sytuacjach wystarczy mi raz i nie pachnę spleśniałym serem ani rybami. Jeśli ktoś się mocno poci, nosi bieliznę ze sztucznych materiałów, albo po wieczornej kąpieli funduje sobie upojne chwile w ramionach faceta, to faktycznie rano umycie sie od pasa w dół jest niezbędne. Ja mam to szczęście, że prawie się nie pocę, noszę bawełnianą bieliznę, w razie potrzeby również wkładki, które zmieniam, nie mam faceta, więc nie muszę podmywać się parę razy dziennie
No to teraz czekam na krucjatę ze strony tych, które sobie nie wyobrażają życia bez kąpieli dwa razy dziennie
1. nie wiem jak Ty ale ja czułam zapach antidralu i etiaxilu nawet po całej nocy.. no fuj i już..
2. czy ja wiem czy brak faceta to takie szczęście jednak ogórek czy bardziej ekskluzywna zabawka to nie to samo jeżeli już mowa o pochwie i jej higienie związanej z seksem

---------- Dopisano o 00:24 ---------- Poprzedni post napisano o 00:18 ----------

Cytat:
Napisane przez semantique Pokaż wiadomość
Jeśli zimą po wyjściu z domu nie wsiadam do samochodu to do głowy by mi nie przyszło prysznicować się namiętnie, ani tym bardziej myć włosów...

Dla mnie jeden prysznic dziennie w normalnych warunkach wystarcza, nie widzę powodu częściej. Włosy myję co 2 dzień, czy to też jest oznaka bycia brudasem? W końcu głowa też się poci? Może walę śledziem i starym serem, a i o tym nie wiem?
ustalmy może że prysznic to ciało a kąpiel to ciało z włosami?

przecież można wziąć prysznic ze związanymi włosami u góry.. ja tak często robię bo nie myję włosów codziennie..

---------- Dopisano o 00:28 ---------- Poprzedni post napisano o 00:24 ----------

a i może ustalmy że skóra owłosiona a nieowłosiona poci się w innym stopniu . dlaczego najbardziej pocą nam się pachy oraz dłonie i stopy po wewnętrznej stronie?
może dlatego że nie są wcale owłosione? (domniemam że wszystkie się depilujecie pod pachami nie? )
__________________

i kiedy spada tyle gwiazd
ja chcę ocalić choćby Nas..

Najbardziej na tym forum dziwi mnie tekst:
"korzystamy z tego konta w kilka osób,
wcześniej pisała koleżanka
a teraz przedstawiam swój problem.."

Edytowane przez ha psi
Czas edycji: 2012-06-03 o 23:29
ha psi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-03, 23:34   #69
Stace
Zakorzenienie
 
Avatar Stace
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 12 040
Dot.: Nasza poranna toaleta.

Cytat:
Napisane przez ha psi Pokaż wiadomość
1. nie wiem jak Ty ale ja czułam zapach antidralu i etiaxilu nawet po całej nocy.. no fuj i już..
2. czy ja wiem czy brak faceta to takie szczęście jednak ogórek czy bardziej ekskluzywna zabawka to nie to samo jeżeli już mowa o pochwie i jej higienie związanej z seksem

---------- Dopisano o 00:24 ---------- Poprzedni post napisano o 00:18 ----------


ustalmy może że prysznic to ciało a kąpiel to ciało z włosami?

przecież można wziąć prysznic ze związanymi włosami u góry.. ja tak często robię bo nie myję włosów codziennie..

---------- Dopisano o 00:28 ---------- Poprzedni post napisano o 00:24 ----------

a i może ustalmy że skóra owłosiona a nieowłosiona poci się w innym stopniu . dlaczego najbardziej pocą nam się pachy oraz dłonie i stopy po wewnętrznej stronie?
może dlatego że nie są wcale owłosione? (domniemam że wszystkie się depilujecie pod pachami nie? )
eej, mi się nie pocą dłonie . Jeśli już to plecy,albo między cyckami
__________________
Narysuj mi coś

Cytat:
Wszystko sprowadzasz do "bo ja": "bo ja zawsze czytam", "bo ja umiem ocenic ryzyko". A poza toba jest multum spoleczenstwa, wiec lepiej zalozyc jego glupote, niz przecenic geniusz
No tengas miedo a volar
Stace jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-03, 23:45   #70
ha psi
Wtajemniczenie
 
Avatar ha psi
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 2 341
Dot.: Nasza poranna toaleta.

no na takim antidralu jest napisane że można nim smarować pachy dłonie i stopy to domyślam się że większości osób najbardziej się te miejsca pocą
__________________

i kiedy spada tyle gwiazd
ja chcę ocalić choćby Nas..

Najbardziej na tym forum dziwi mnie tekst:
"korzystamy z tego konta w kilka osób,
wcześniej pisała koleżanka
a teraz przedstawiam swój problem.."
ha psi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-04, 00:27   #71
oh Mandy
Zakorzenienie
 
Avatar oh Mandy
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Syreni gród
Wiadomości: 10 256
Dot.: Nasza poranna toaleta.

Miało być o porannej toalecie, ale ja napiszę większość czynności, jakie robię

- papieros, kawa, śniadanie
- nakarmienie kota
- mycie włosów
- biorę prysznic
- myję twarz, zęby
- robię makijaż
- suszę włosy, psikam je odżywką, prostuję
- ubieram się

wszystko zajmuje mi od godziny do półtorej godziny, w zależnosci jak bardzo się spiesze

Dodam, że kąpię się też wieczorem, oraz po powrocie z uczelni, jeśli gdzieś wychodzę.
__________________
czasem mniej znaczy więcej, taka szczypta ironii.
oh Mandy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-04, 08:56   #72
Farram87
Raczkowanie
 
Avatar Farram87
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 43
Dot.: Nasza poranna toaleta.

Te co się tak z pasją codziennie kąpią to raczej nie pracują. W dzień wolny, albo gdy mam wyjscie ok godz. 9-10 to mogę sobie pozwolić na chlapanie, ale tak to nie ma na to czasu. Więc moja poranna toaleta:
-mycie twarzy
-ubiór
-soczewki
-śniadanie
-mycie zębów, krem, podkład, puder
I go!
Zajmuje godzinę.
Farram87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-04, 09:09   #73
_suoneczko_
Raczkowanie
 
Avatar _suoneczko_
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: zza biurka
Wiadomości: 326
Dot.: Nasza poranna toaleta.

Cytat:
Napisane przez ulinkaaa Pokaż wiadomość
Ja tam jestem brudaską, bo biorę prysznic tylko wieczorem
ja też a rano te "strategiczne" miejsca
i z gównem się w nocy nie biję, więc rano nie śmierdzę
__________________

DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE, WIERNI PO PORAŻCE!!!


Cytat:
Napisane przez magica Pokaż wiadomość
Powiedz ludzią, ze muszą wziąść tą lampę i wyłanczać ją, bynajmniej na 5 minut

63...62...61...60...59...58...57...56

_suoneczko_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-04, 09:39   #74
Fela Von Helvete
Zakorzenienie
 
Avatar Fela Von Helvete
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 4 955
Dot.: Nasza poranna toaleta.

Cytat:
Napisane przez Farram87 Pokaż wiadomość
Te co się tak z pasją codziennie kąpią to raczej nie pracują. W dzień wolny, albo gdy mam wyjscie ok godz. 9-10 to mogę sobie pozwolić na chlapanie, ale tak to nie ma na to czasu. Więc moja poranna toaleta:
-mycie twarzy
-ubiór
-soczewki
-śniadanie
-mycie zębów, krem, podkład, puder
I go!
Zajmuje godzinę.
Ja zrozumiałam, że to jest temat o porannej toalecie w dzień roboczy i nie widzę jakoś związku między brakiem pracy a kąpielą rano Poza tym wybacz, ale w godzinę to ja zdążę do tego wziąć prysznic z umyciem włosów włącznie (i też się w zimie "nie wożę samochodzikiem", wychodząc z domu jestem całkowicie sucha )

Nie rozumiem takiego dramatyzowania "nie kąpię się rano, zaraz mnie zlinczują, że zarastam brudem!!!!" - mnie tam osobiście nie obchodzi jak kto dba o swoją higienę, ważne, że jest czysty Ktoś może poprzestać na wieczornej kąpieli i myciu włosów to super, ja nie mam takiej możliwości, bo bez prysznica rano po pierwsze źle się czuję, a po drugie jestem nieprzytomna, a choćbym umyła włosy wieczorem to rano wyglądają jak kilkudniowe
__________________
Fela Von Helvete jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-04, 10:02   #75
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
Dot.: Nasza poranna toaleta.

Cytat:
Napisane przez Farram87 Pokaż wiadomość
Te co się tak z pasją codziennie kąpią to raczej nie pracują. W dzień wolny, albo gdy mam wyjscie ok godz. 9-10 to mogę sobie pozwolić na chlapanie, ale tak to nie ma na to czasu. Więc moja poranna toaleta:
-mycie twarzy
-ubiór
-soczewki
-śniadanie
-mycie zębów, krem, podkład, puder
I go!
Zajmuje godzinę.

Ja tam pracuję, normalnie w pełnym wymiarze , na dodatek mam 2 dzieci w wieku szkolnym którym rano robię śniadanie + kanapki do szkoły, mam też koty i storczyki. Soczewki tez codziennie sobie muszę zainstalować.

Wstaję tak 6.45 - 7.00, jak się sprężę to 8,30 jestem już w biurze, ale na ogół docieram do niego na 8.50. Od wyjścia z domu do wejścia do biura to około 20 minut jak trafię na zieloną fale to 15.

Tak ze wiesz - ja tam nie wiem czemu Wy nie macie czasu na umycie się skoro ja mam.
Po prostu Wam się nie chce.
Jeśli chodzi o standard codzienny poranny rano to:
- myje włosy, nakładam odżywkę.
- obmywam strategiczne miejsca pod prysznicem, myję twarz żelem.
- używam balsamu do ciała albo nie- zależy czy potrzebuję czy nie
- spłukuję odżywkę z włosów..
- nakładam kremy na twarz
- antyprespirant
- zakładam soczewki
- robię makijaż
- suszę włosy, czasami je lekko podmodeluję ale fryzurkę mam taką żeby nie musieć tego robić
- na sam koniec przed wyjściem myję zęby

Zajmuje mi to tak w sumie- w międzyczasie się jeszcze jakoś tam ubieram do 20 minut.

Poza tym rano jeszcze:
- karmię koty + głaskanko poranne
- sprzątam kotom kuwetę
- ścielę łóżko
- robię sobie i dzieciom śniadanie
- zjadam to śniadanie
- robię dzieciom, sobie i mężowi kanapki na 2gie śniadanie
- robię dzieciom kucyki (mogą same ale wolą jak mama im łepetyny uczesze)
- kłócę się z dziećmi szukając im rzeczy których one nie mogą znaleźć
- zdarza mi się łypnąć na Wizaż a nawet coś napisać
- w lato jeszcze codziennie spryskuję moje prawie 30 sztuk storczyków , żeby miały coś z życia
- często też wyjmuję ze zmywarki umyte naczynia i wkładam do niej te zużyte rano

Jak bardzo mi się śpieszy to wyrabiam się w 40-50 minut, jak mi się nie śpieszy albo wstanę wcześniej to tak godzina, godzinba 20 mi to zajmuje
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-04, 10:25   #76
Cathas
Wtajemniczenie
 
Avatar Cathas
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: ポーランド
Wiadomości: 2 550
GG do Cathas
Dot.: Nasza poranna toaleta.

Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość
Ja tam pracuję, normalnie w pełnym wymiarze , na dodatek mam 2 dzieci w wieku szkolnym którym rano robię śniadanie + kanapki do szkoły, mam też koty i storczyki. Soczewki tez codziennie sobie muszę zainstalować.

Wstaję tak 6.45 - 7.00, jak się sprężę to 8,30 jestem już w biurze, ale na ogół docieram do niego na 8.50. Od wyjścia z domu do wejścia do biura to około 20 minut jak trafię na zieloną fale to 15.

Tak ze wiesz - ja tam nie wiem czemu Wy nie macie czasu na umycie się skoro ja mam.
Po prostu Wam się nie chce.
Jeśli chodzi o standard codzienny poranny rano to:
- myje włosy, nakładam odżywkę.
- obmywam strategiczne miejsca pod prysznicem, myję twarz żelem.
- używam balsamu do ciała albo nie- zależy czy potrzebuję czy nie
- spłukuję odżywkę z włosów..
- nakładam kremy na twarz
- antyprespirant
- zakładam soczewki
- robię makijaż
- suszę włosy, czasami je lekko podmodeluję ale fryzurkę mam taką żeby nie musieć tego robić
- na sam koniec przed wyjściem myję zęby

Zajmuje mi to tak w sumie- w międzyczasie się jeszcze jakoś tam ubieram do 20 minut.

Poza tym rano jeszcze:
- karmię koty + głaskanko poranne
- sprzątam kotom kuwetę
- ścielę łóżko
- robię sobie i dzieciom śniadanie
- zjadam to śniadanie
- robię dzieciom, sobie i mężowi kanapki na 2gie śniadanie
- robię dzieciom kucyki (mogą same ale wolą jak mama im łepetyny uczesze)
- kłócę się z dziećmi szukając im rzeczy których one nie mogą znaleźć
- zdarza mi się łypnąć na Wizaż a nawet coś napisać
- w lato jeszcze codziennie spryskuję moje prawie 30 sztuk storczyków , żeby miały coś z życia
- często też wyjmuję ze zmywarki umyte naczynia i wkładam do niej te zużyte rano

Jak bardzo mi się śpieszy to wyrabiam się w 40-50 minut, jak mi się nie śpieszy albo wstanę wcześniej to tak godzina, godzinba 20 mi to zajmuje
Chociażby dlatego, że od mojego wyjścia z domu do dotarcia do pracy mija godzina, albo i więcej. A pracuję od 8.
No i chciałobymi się, jakbym miała włosy, które bym mogła w kilka minut wysuszyć. Niestety, moje są długie i jest ich dużo, więc dokładne wysuszenie to co najmniej 10-15 minut. Do tego balsam to u mnie mus. No i krem/baza też jakiś czas się wchłania.
Twoja buzia musi byc jak gąbka, ze Ty tak w 20 minut zdążysz i prysznic i włosy wysuszyć i krem wchłonąć i makijaż zrobić (zapewne pełny, c'nie - z podkładem, korektorem, itp?) i ubrać się i milion innych rzeczy.
Choc na Twoim miejscu, to po tym wszystkim jeszcze raz bym się kąpała, bo w takim tempie zapierdzielając rano na pewno się zdążysz spocić.
__________________
gdybyś była trochę większa upiekłbym Cię w słodkim cieście


Moja wymiana - Parfumerie Generale, L'Artisan, ETRO i inne!
Cathas jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-04, 11:08   #77
epiforyczna
Raczkowanie
 
Avatar epiforyczna
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 193
Dot.: Nasza poranna toaleta.

Temat się rozwinął na 3 strony, a swoją poranną toaletę opisało MOŻE jakieś 10 dziewczyn... Po co te kłótnie? Albo ktoś czuje potrzebę prysznicowania się rano, albo nie.
__________________
'Co zrobisz, gdy ktoś przystawi Ci nóż do szyi, a Ty akurat dostaniesz czkawki?'
~ Woody Allen
epiforyczna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-04, 11:38   #78
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
Dot.: Nasza poranna toaleta.

Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość
Przecież kąpiel wieczorem uspokaja, odpręża, zmywa stres nie tylko brud, ułatwia zasypianie.
U mnie wieczorny prysznic nie ułatwia zasypiania, tylko właśnie pobudza (co nie jest pożądane jak wracam po 14 godz. w pracy, jest 23:30, następnego dnia wstaję o 6:00 i chciałabym już się położyć) i kręcę się potem na łóżku. Co nie znaczy, że nie biorę prysznica Uwielbiam być czyściutka, ale jednak potem ciężko mi zasnąć.
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-04, 12:20   #79
Gwiazdeczka1978
Zakorzenienie
 
Avatar Gwiazdeczka1978
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
Dot.: Nasza poranna toaleta.

Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość
Ja tam pracuję, normalnie w pełnym wymiarze , na dodatek mam 2 dzieci w wieku szkolnym którym rano robię śniadanie + kanapki do szkoły, mam też koty i storczyki. Soczewki tez codziennie sobie muszę zainstalować.

Wstaję tak 6.45 - 7.00, jak się sprężę to 8,30 jestem już w biurze, ale na ogół docieram do niego na 8.50. Od wyjścia z domu do wejścia do biura to około 20 minut jak trafię na zieloną fale to 15.

Tak ze wiesz - ja tam nie wiem czemu Wy nie macie czasu na umycie się skoro ja mam.
Po prostu Wam się nie chce.
Jeśli chodzi o standard codzienny poranny rano to:
- myje włosy, nakładam odżywkę.
- obmywam strategiczne miejsca pod prysznicem, myję twarz żelem.
- używam balsamu do ciała albo nie- zależy czy potrzebuję czy nie
- spłukuję odżywkę z włosów..
- nakładam kremy na twarz
- antyprespirant
- zakładam soczewki
- robię makijaż
- suszę włosy, czasami je lekko podmodeluję ale fryzurkę mam taką żeby nie musieć tego robić
- na sam koniec przed wyjściem myję zęby

Zajmuje mi to tak w sumie- w międzyczasie się jeszcze jakoś tam ubieram do 20 minut.

Poza tym rano jeszcze:
- karmię koty + głaskanko poranne
- sprzątam kotom kuwetę
- ścielę łóżko
- robię sobie i dzieciom śniadanie
- zjadam to śniadanie
- robię dzieciom, sobie i mężowi kanapki na 2gie śniadanie
- robię dzieciom kucyki (mogą same ale wolą jak mama im łepetyny uczesze)
- kłócę się z dziećmi szukając im rzeczy których one nie mogą znaleźć
- zdarza mi się łypnąć na Wizaż a nawet coś napisać
- w lato jeszcze codziennie spryskuję moje prawie 30 sztuk storczyków , żeby miały coś z życia
- często też wyjmuję ze zmywarki umyte naczynia i wkładam do niej te zużyte rano

Jak bardzo mi się śpieszy to wyrabiam się w 40-50 minut, jak mi się nie śpieszy albo wstanę wcześniej to tak godzina, godzinba 20 mi to zajmuje
Cięzko mi uwierzyc, ze tyle czynnosci zajmuje Ci tylko 20 minut ..
Mi samo suszenie zajmuje min 20 minut, bez modelowania, układania. Makijaz drugie 20 minut choc jak musze, to sie spreze w 10. To, co rozpisałas to dla mnie minimum godzina, jesli sie pospieszę
To, co rozpisałas ponizej, to druga godzina, albo 1,5 h.

Edytowane przez Gwiazdeczka1978
Czas edycji: 2012-06-04 o 12:23
Gwiazdeczka1978 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-04, 12:23   #80
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
Dot.: Nasza poranna toaleta.

Cytat:
Napisane przez Cathas Pokaż wiadomość
Twoja buzia musi byc jak gąbka, ze Ty tak w 20 minut zdążysz i prysznic i włosy wysuszyć i krem wchłonąć i makijaż zrobić (zapewne pełny, c'nie - z podkładem, korektorem, itp?) i ubrać się i milion innych rzeczy.
Choc na Twoim miejscu, to po tym wszystkim jeszcze raz bym się kąpała, bo w takim tempie zapierdzielając rano na pewno się zdążysz spocić.

Może jest i jak gąbka, tak naprawdę to nie wiem o co chodzi z tym wchłanianiem, że musicie zachowywać jakieś odstępy czasu, że się wchłonie, a jak się nie wchłonie to nie wiem co... odpadnie
Dziewczyny, ja mam 40 lat i raczej używam cięższego kalibru kremów niż Wy.
Smaruję twarz kremem i ona jest posmarowana. Smaruję w koło oczu kremem pod oczy i tyle.
Mogę od razu nakładać podkład bo czemu nie? Przecież to kremy a nie farby olejne ze muszą przeschnąć zanim można dotknąć.

I tak, nakładam lekki podkład, trochę korektora wymieszanego z podkładem nakładam pod oczy.
Do tego róż, trochę cieni, kredka w koło oka, tusz, trochę pudru fixującego na T i makijaż zrobiony.

Ile czasu zajmuje podmycie się od dołu i pod pachami ze tak ten czas liczycie?2-3 minuty z wytarciem się?

Nikt nie mówi o jakimś porannym rytuale kąpielowym z peelingami, maseczkami, depilacjami, namaszczeniami, masażami itp.


BTW- wolę się spocić na umyte ciało "zapierdzialając rano w takim tempie" niż perfumować nieumyte.
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-04, 12:42   #81
Cathas
Wtajemniczenie
 
Avatar Cathas
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: ポーランド
Wiadomości: 2 550
GG do Cathas
Dot.: Nasza poranna toaleta.

Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość
Może jest i jak gąbka, tak naprawdę to nie wiem o co chodzi z tym wchłanianiem, że musicie zachowywać jakieś odstępy czasu, że się wchłonie, a jak się nie wchłonie to nie wiem co... odpadnie
Dziewczyny, ja mam 40 lat i raczej używam cięższego kalibru kremów niż Wy.
Smaruję twarz kremem i ona jest posmarowana. Smaruję w koło oczu kremem pod oczy i tyle.
Mogę od razu nakładać podkład bo czemu nie? Przecież to kremy a nie farby olejne ze muszą przeschnąć zanim można dotknąć.

I tak, nakładam lekki podkład, trochę korektora wymieszanego z podkładem nakładam pod oczy.
Do tego róż, trochę cieni, kredka w koło oka, tusz, trochę pudru fixującego na T i makijaż zrobiony.

Ile czasu zajmuje podmycie się od dołu i pod pachami ze tak ten czas liczycie?2-3 minuty z wytarciem się?

Nikt nie mówi o jakimś porannym rytuale kąpielowym z peelingami, maseczkami, depilacjami, namaszczeniami, masażami itp.


BTW- wolę się spocić na umyte ciało "zapierdzialając rano w takim tempie" niż perfumować nieumyte.
Mi tam tyle zajmuje, to fakt. Ale inne czynności przez Ciebie opisane to już grubo powyżej 20 min.

Ja rano w ciągu niespełna godziny - (w różnej kolejności) myję się, kremuję, maluję, soczewkuję, czeszę, jem śniadanie i robię drugie do pracy, ubieram się, ogarniam dookoła siebie, pakuję i czytam info w necie. Ale nic więcej...
__________________
gdybyś była trochę większa upiekłbym Cię w słodkim cieście


Moja wymiana - Parfumerie Generale, L'Artisan, ETRO i inne!
Cathas jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-04, 12:56   #82
sayurii
Zakorzenienie
 
Avatar sayurii
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 538
Dot.: Nasza poranna toaleta.

Ja nie wiem co się tak Cavie dziwicie... Jak się ma wprawę i się nie ceregieli z niektórymi rzeczami to da sie wyszykować w 20 min. Ja pełny makijaż robię w 5-7 min (zależy jak maluję oczy). Prysznic 3 min. Ile to jest wejść, namydlić się i spłukać? Myślę, że więcej czasu schodzi na takie "podmywanie się" nad umywalką Jakieś większe rytuały pielęgnacyjne pod prysznicem odprawiam wieczorem. Balsamem i kremem też się smaruję. Wystarczy używać takiego, który szybko się wchłania. Pracuję, z reguły mam na 7. Jak się chce to da się da
sayurii jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-04, 13:18   #83
blekitne_niebo
Zakorzenienie
 
Avatar blekitne_niebo
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 3 892
Dot.: Nasza poranna toaleta.

Cytat:
Napisane przez sayurii Pokaż wiadomość
Ja nie wiem co się tak Cavie dziwicie... Jak się ma wprawę i się nie ceregieli z niektórymi rzeczami to da sie wyszykować w 20 min. Ja pełny makijaż robię w 5-7 min (zależy jak maluję oczy). Prysznic 3 min. Ile to jest wejść, namydlić się i spłukać? Myślę, że więcej czasu schodzi na takie "podmywanie się" nad umywalką Jakieś większe rytuały pielęgnacyjne pod prysznicem odprawiam wieczorem. Balsamem i kremem też się smaruję. Wystarczy używać takiego, który szybko się wchłania. Pracuję, z reguły mam na 7. Jak się chce to da się da
Ja też nie wiem czemu się dziwią
Ja rano - wstaję i ćwiczę ok 20minut, potem prysznic (muszę zmyć odżywkę z włosów - zawsze nakładam na noc), mycie twarzy plus aplikacja żelu pod oczy, aplikacja balsamu/olejku, antyperspirantu, soczewki, w międzyczasie śniadanko i kawa, potem makijaż (pokład, tusz, cienie, róż, szminka/błyszczyk), układam włosy (a mam do pasa), znów myję zęby, robię kanapki na drugie śniadanie. Jak się sprężę całość trwa ok 45minut, częściej około godziny. Dla mnie to nie jest zmarnowany czas tylko czynności które zapewniają mi świeżość i dobrze rozpoczęcie dnia

Biorę prysznic dwa razy dziennie i żyję i ze wszystkim zdążę
blekitne_niebo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-04, 13:25   #84
sandrina
Zadomowienie
 
Avatar sandrina
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 1 700
Dot.: Nasza poranna toaleta.

-ścielę łóżko
-szybki prysznic +mycie włosów (zimą tylko prysznic - nie używam suszarki, więc nie zdążyły by mi wyschnąć przed wyjściem)
-dezodorant
-śniadanie
-mycie zębów, twarzy, tonik
-makijaż -lub nie / zależy jak koszmarnie wyglądam i jak bardzo zaspałam
__________________

sandrina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-04, 13:29   #85
Stace
Zakorzenienie
 
Avatar Stace
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 12 040
Dot.: Nasza poranna toaleta.

Cytat:
Napisane przez sayurii Pokaż wiadomość
Ja nie wiem co się tak Cavie dziwicie... Jak się ma wprawę i się nie ceregieli z niektórymi rzeczami to da sie wyszykować w 20 min. Ja pełny makijaż robię w 5-7 min (zależy jak maluję oczy). Prysznic 3 min. Ile to jest wejść, namydlić się i spłukać? Myślę, że więcej czasu schodzi na takie "podmywanie się" nad umywalką Jakieś większe rytuały pielęgnacyjne pod prysznicem odprawiam wieczorem. Balsamem i kremem też się smaruję. Wystarczy używać takiego, który szybko się wchłania. Pracuję, z reguły mam na 7. Jak się chce to da się da
to tak się da . Musicie mieć strasznie nisko te umywalki zamontowane..
__________________
Narysuj mi coś

Cytat:
Wszystko sprowadzasz do "bo ja": "bo ja zawsze czytam", "bo ja umiem ocenic ryzyko". A poza toba jest multum spoleczenstwa, wiec lepiej zalozyc jego glupote, niz przecenic geniusz
No tengas miedo a volar
Stace jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-04, 13:41   #86
sayurii
Zakorzenienie
 
Avatar sayurii
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 538
Dot.: Nasza poranna toaleta.

Cytat:
Napisane przez Stace Pokaż wiadomość
to tak się da . Musicie mieć strasznie nisko te umywalki zamontowane..
Ale palnęłam Miało być przy umywalce
sayurii jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-04, 14:27   #87
Basia6679
Raczkowanie
 
Avatar Basia6679
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: okolice Lublina
Wiadomości: 40
GG do Basia6679
Dot.: Nasza poranna toaleta.

Cytat:
Napisane przez Vivienne Pokaż wiadomość
Aha. To nie myjesz zębów i nakładasz dezodorant na nieumyte ciało? Słodko.


Mycie włosów, prysznic , balsam, deo, mycie zębów, uszu, no i twarzy płynem i żele, a na koniec krem. Ciuchy. Suszenie włosów i prostowanie grzywki.
Myję zęby ale wydało mi się to na tyle oczywiste, że stwierdziłam, że nie będę tego wymieniać -,- a kąpię się wieczorem bo mi tak wygodniej....
Basia6679 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-04, 14:31   #88
cattt
Mrs Mrau
 
Avatar cattt
 
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 10 218
Dot.: Nasza poranna toaleta.

Basiu ,a ja tak z ciekawości spytam: Czemu pytasz o takie rzeczy
cattt jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-04, 14:45   #89
201611241302
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 3 242
Dot.: Nasza poranna toaleta.

Ja z tych mało pocących się ludzi, ale mimo tego nie włożyłabym ubrania rano na nieumyte ciało. Prysznic rano obowiązkowo.
201611241302 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-04, 14:47   #90
Basia6679
Raczkowanie
 
Avatar Basia6679
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: okolice Lublina
Wiadomości: 40
GG do Basia6679
Dot.: Nasza poranna toaleta.

Cytat:
Napisane przez cattt Pokaż wiadomość
Basiu ,a ja tak z ciekawości spytam: Czemu pytasz o takie rzeczy
Właściwie to sama nie wiem.. Może z nudów ? Chciałam poznać wasze codzienne 'rytuały' ;D
Basia6679 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:58.