2018-04-19, 22:19 | #61 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 13 930
|
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. II
Cytat:
---------- Dopisano o 23:19 ---------- Poprzedni post napisano o 23:17 ---------- Cytat:
Cytat:
a teraz, codzien tylko mysle-jak przeżyć odkurzanie dla mnie to już wyczyn.. mam nadzieje,ze to przechodzi kiedys?
__________________
ℒℴѵℯ ..
|
|||
2018-04-19, 22:42 | #62 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 700
|
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. II
Nawet nie wiecie jak mi poprawilyscie humor! Podobno ciaza to nie choroba.. slysze to ciagle wrrr
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-04-20, 05:48 | #63 | |
Jedi
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 721
|
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. II
Cytat:
Ale jeszcze 5 miesięcy ciąży przed nami! Więc jeszcze wszystko można zmienić Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2018-04-20, 05:54 | #64 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 4 538
|
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. II
Spokojnie energia wróci. Jestem 17+0 tc i od jakichś dwóch tygodni mam tyle energii ze szok.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
"Przeznaczenie zazwyczaj czeka tuż za rogiem. Jak kieszonkowiec, dziwka albo sprzedawca losów na loterię: to jego najczęstsze wcielenia. Do drzwi naszego domu nigdy nie zapuka. Trzeba za nim ruszyć"
|
2018-04-20, 06:17 | #65 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 9 039
|
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. II
Cytat:
__________________
"Nigdy nie narzekaj, że masz w życiu pod górkę, jeśli zdecydowałeś, że idziesz na szczyt". I picture you in the sun wondering what went wrong... |
|
2018-04-20, 06:19 | #66 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 384
|
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. II
U mnie z ta energia różnie. Czasem mam jej mnóstwo tylko co z tego jak zaraz plecy bolą, brzuch boli i tak czy siak trzeba odpoczywac
Wysłane z mojego HTC Desire 10 lifestyle przy użyciu Tapatalka
__________________
♥♥♥ Żona - 27.08.2016 r. Mama - styczeń 2017 r. |
2018-04-20, 06:33 | #67 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 664
|
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. II
A ja po dwóch stratach, chociaz czuje sie kiepsko cale dnie leze bez sil i co chwile cos mnie boli to dziękuje za każdy dzien w tej ciąży i modle sie o każdy kolejny i jestem najszczesliwsza na ziemi choć bym miala leżeć kolejne 5 miesiecy! Tez mialam mase planów a tu od początku lezenie ale wszystko mi jedno byle by sie udalo! Mi to chyba wrecz nie wolno narzekac 😜😊
|
2018-04-20, 06:38 | #68 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: K.....
Wiadomości: 728
|
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. II
Cytat:
I też mialam ćwiczyć i spacerować i sie spotykać i oglądać i kupować piękne rzeczy a jak wracam z pracy to się cieszę że mogę gnić na sofie. Wieczorem zawsze mi nie dobrze- nadal ale za to już az tak nie haftuje. Zdarzają się pojedyńcze wpadki ale daje radę. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 06:38 ---------- Poprzedni post napisano o 06:37 ---------- Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Słuchanie jest ważniejsze niż mówienie. Gdyby to nie było prawdą, Bóg nie dał by nam dwoje uszu i tylko jednych ust. Robert Kiyosaki - "Bogaty ojciec biedny ojciec" Zapuszczam wloski, gubie zbedne kilogramy- dbam o siebie |
||
2018-04-20, 06:59 | #69 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Katowice/ Siemianowice Śl.
Wiadomości: 7 281
|
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. II
A ja właśnie powiem
Wam ze od jakiegoś tygodnia mam super dużo energii , biorę sobie wode kocyk , psa pod pache, książkę idę spacerować do lasku potem rozbijam się na łące i sobie siedzę, jest super ;D Za to z TZ fatalnie, no układa nam się po prostu tragicznie. Mijamy się ciagle, nic prawie razem nie robimy, on tylko pracuje. Ewentualnie pogadamy coś na temat nowego mieszkania po czym zawsze kończy się kłótnia no on uważa ze ja go wtedy przymuszam np żeby już garby kupić bo już chce żeby coś tam było robione bo jestem W gorącej wodzie kąpana a kluczy jeszcze nie mamy itd. Wczoraj wyszliśmy na chwile ze znajomymi i normalnie zapytałam się co na kolacje robimy jak już się żegnaliśmy a ten w domu awantura ze ja się tak pytam przy wszystkich ze jął to wyglada jakby pod pantoflem był. No tak się zdenerwowałam rak mu łeb utarlam ze latał i mnie przepraszał. Ale stwierdziłam ze w d. Mam jego przeprosimy jak się nie zmieni to owszem będziemy się Pakować niedługo na przeprowadzkę ale ja w zupełne inne miejsce niż on. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
PEDAGOG |
2018-04-20, 07:05 | #70 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 9 039
|
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. II
Cytat:
__________________
"Nigdy nie narzekaj, że masz w życiu pod górkę, jeśli zdecydowałeś, że idziesz na szczyt". I picture you in the sun wondering what went wrong... |
|
2018-04-20, 08:05 | #71 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 700
|
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. II
Moj TZ jest poki co cierpliwy. Cale dnie remontuje a potem sprzata kuchnie i pakuje gary do zmywarki. My sie nigdy nie klocimy, ale on potrafi wybuchnac z przeklenstwem wtedy ja sie odwracam i wychodze.. potem mnie prosi o wybaczenie itd. ciesze sie ze go mam.
Poszlam dzisiaj po 7 na zakupy i nic w tym sklepie nie bylo. Towar stal w jakis kominach.. a jutro robimy parapetowke dla rodziny mam nadzieje ze sie ogarne i ugotuje cos.. wiem, ze mama szykuje jakas smaczna niespodzianke.. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-04-20, 08:26 | #72 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 1 060
|
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. II
Hej u mnie też na początku więcej kłótni było głównie o to że ciągle latał na piwo z sąsiadem a potem nie dało się z nim gadać bo mnie irytował do tego drażnił mnie zapach alkoholu. Ostatnio zaczął go boleć brzuch i źle mu wyszły wyniki badań i ma całkowity zakaz picia alkoholu od lekarza. Wiem że nie powinnam się cieszyć ale przynajmniej jest spokój i teraz się nie kłócimy:p a i ochota na igraszki już czasami mi wraca to też jest lepiej między nami
Co do waszych facetów i ich fochow może oni też są zagubieni i ciężko im się odnaleźć w nowej sytuacji i pewnie też mają dużo obaw a nie mają wizażu żeby się wygadać jak my Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
B + P 10.08.2007 11.01.2015 14.08.2016 |
2018-04-20, 08:35 | #73 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 194
|
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. II
Cytat:
|
|
2018-04-20, 08:36 | #74 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 301
|
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. II
xxboo wytrwałości przede wszystkim! My w grudniu podpisywaliśmy akt notarialny i też chciałam wszystko już robić, ale jemu się nie spieszyło. Wzięliśmy fachowca do roboty i przez niego się tyle wykłóciliśmy, że też myślałam, że koniec (bo kto głupi płaci 3/4 kwoty, gdy nawet połowa roboty nie jest skończona) nawet zaplanowałam urlop w pracy po świętach, żebym mogła się spokojnie przeprowadzić, ale fachowiec jak dostał robotę, to już się tak nie spieszył... tż oczywiście nie rozumiał dlaczego ja się tak denerwuję, przecież u mamy tak dobrze miałam...
Teraz nam jeszcze hormony buzują, a Ty sobie nerwów oszczędzaj. Wspólny remont może być wyzwaniem, ale dacie radę - w końcu macie teraz dla kogo U mnie z energią podobnie jak u większości. Najbardziej opada po pracy, a nawet i nie. Pracuję do 16, a opadanie z sił czuję już od 12 lub 13. W domu istna masakra, a tż się dziwi jak ja mogę nie mieć siły na spacer. Plany też miałam duże, siłownię miałam kontynuować, ale pierwsze tygodnie pokazały mi, że tak pięknie może nie być i bye bye gym, rach ciach wypowiedzenie. A na wypadanie włosów u mnie sprawdził się ten szampon https://makeup.pl/product/30867/ w większości marketów można już kupić. Poleciła mi zadowolona siostra. Kupiłam, ale efekty zobaczyłam dobrze po miesiącu stosowania i po kilkudniowej (lub kilkutygodniowej) przerwie od niego. Zapach nie należy do najprzyjemniejszych. Tż nie mógł się do mnie przytulać A po vitapil-u włosy nie rosną szybciej też na całym ciele? Ja kupiłam i szybko odstawiłam. Jestem brunetką, więc nie ryzykowałam ;p
__________________
W oczekiwaniu. B.
|
2018-04-20, 08:39 | #75 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Katowice/ Siemianowice Śl.
Wiadomości: 7 281
|
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. II
Cytat:
No może tak być. Wydaje mi się ze póki co to wszystko go przerasta. Ciąża, kupno mieszkania, umeblowanie go, wymalowanie, zaplanowanie tego wszystkiego co tego jeszcze ciagle pracuje bo ja wypłaty marcowej nie dostałam jeszcze. On zapitala od rana do nocy a ja siedzę sobie i czilluje. Ja to rozumiem ale nie rozumiem czepiania się mnie. A ja sobie nie dam i wtedy powstają kłótnie. A ze ja w tej ciąży to ciagle płacze to od razu zaczynam ryczeć ten ma wyrzuty sumienia. Dziś rano już mi wierszyk z przeprosinami napisał Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
PEDAGOG |
|
2018-04-20, 08:39 | #76 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 301
|
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. II
Cytat:
__________________
W oczekiwaniu. B.
|
|
2018-04-20, 09:17 | #77 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 1 044
|
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. II
xboo - dacie radę, dla Ciebie to nowa sytuacja + hormony, dla niego to też nowa sytuacja + ma teraz dużo pracy i pewnie nie w głowie remonty, dajcie sobie czas Najlepiej postawcie na kompromis, ustalcie jakieś konkretne terminy i tego się postarajcie trzymać.
Dziewczyny - co uważacie o tym, że mama lub teściowa przyjeżdżają po porodzie do pomocy? Np. na tydzień, dwa. Mnie to trochę przeraża, TŻ nie chce o tym słyszeć żeby ktoś tyle u nas przebywał, tym bardziej, że sami będziemy musieli odnaleźć się w nowej sytuacji. Mówi, że dla niego będzie to krępujące, zresztą dla mnie chyba też by było. Ja chyba wolałabym sama sobie dać radę, z drugiej strony nigdy nie byłam w takiej sytuacji, to moje pierwsze dziecko i boje się jak sobie z tym poradzę. Może powinnam się cieszyć, że ktoś oferuje taką pomoc? Lubimy się i z rodzicami i teściami, ale wiadomo jak to jest na dłuższą metę |
2018-04-20, 09:22 | #78 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 194
|
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. II
Cytat:
|
|
2018-04-20, 09:22 | #79 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 1 907
|
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. II
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz No i jeszcze możesz liczyć na pomoc położnej. Masz gwarantowane 6 wizyt do 6 tygodnia. Nam dużo podpowiedziała. A to taka pomoc obiektywna. Nie narzucająca sie. A mama czy teściowa zaraz będą jechać z tekstami to zrób tak, tego nie wolno, tak się dziecka nie trzyma dajcie sobie szansę
__________________
Edytowane przez krysztalek88 Czas edycji: 2018-04-20 o 09:25 |
|
2018-04-20, 09:26 | #80 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 194
|
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. II
|
2018-04-20, 09:35 | #81 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Z laptopa
Wiadomości: 4 443
|
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. II
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
I like my money right where I can see it... hanging in my closet! My life is happening now, not in a one or two years, but now.
|
|
2018-04-20, 09:38 | #82 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 700
|
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. II
Hmmm ja bym chciala zeby mama przyjechala na tydzien ale to tak po miesiacu minimum. Planuje TZ zatrzymac w domu caly miesiac. Obadamy dziecko a potem bedziemy potrzebowali wsparcia. Poza tym wiem ze czekaja na dzidziusia wiec nie chce sie izolowac na poczatku bedzie tylko okazanie i do widzenia.. czas prywatny we 3.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-04-20, 09:44 | #83 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 384
|
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. II
Cytat:
Wysłane z mojego HTC Desire 10 lifestyle przy użyciu Tapatalka
__________________
♥♥♥ Żona - 27.08.2016 r. Mama - styczeń 2017 r. |
|
2018-04-20, 09:44 | #84 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-02
Wiadomości: 402
|
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. II
Cytat:
Przy pierwszym dziecku na początku trudno było nam się zorganizować żeby obiad zrobić Młoda co chwila chciała być na piersi, mnie bolało w wiadomym miejscu, gorąco było i chyba bym zabiła jakby dodatkowa osoba się kręciła jeszcze po domu (chyba ze by wpadła, ogarnęła dom, zrobiła jedzenie i poszła sobie ). Przy drugim, już wiem co mnie czeka i jak się obchodzić z dzidzią wiec liczę na to ze będzie łatwiej |
|
2018-04-20, 09:45 | #85 | |
Jedi
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 721
|
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. II
Cytat:
No nie maja swojego wizażu nie dlatego, ze nie powstał i nie maja się gdzie wygadać, tylko oni by w ogóle na taki pomysł wylewania myśli nie wpadli Ja jestem z wykształcenia psychologiem i dla mnie niesamowicie ważna jest szczera rozmowa o tym, co komu siedzi w głowie. I równocześnie okropnie wkurza mnie to, kiedy faceci tego nie potrafią tylko reagują w taki sposób jak piszecie. Z moim bywa podobnie, tylko ja go ciągnę za język To jest takie zachowanie dziecka i podswiadoma próba zwrócenia na siebie uwagi. Oni bardzo często po prostu nie potrafią sobie poradzić z obawami, a czują że jako faceci powinni. I tak reagują. Moja rada? Kiedy będziecie w dobrych humorach, zapytajcie ich na spokojnie o to, czego się obawiają i jak sie czują w danej sytuacji. Bez żadnych wyrzutów. Będzie łatwiej jak same im sie najpierw wygadacie A jeśli chodzi o wizyty matek/ tesciowych to nigdy w życiu! Moja mama uznała to za oczywiste, ze po porodzie do niej przyjadę ale szybko jej to z głowy wybilam. To jest moje dziecko i jak inaczej mam się go nauczyć? Nie od razu Rzym zbudowali. Edytowane przez So_close Czas edycji: 2018-04-20 o 09:48 |
|
2018-04-20, 09:46 | #86 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 194
|
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. II
Cytat:
|
|
2018-04-20, 09:48 | #87 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 700
|
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. II
Ja to mam w ogole plan zrobic jakis zapas obiadow. Napcham w sloiki jakis potraw. "Tesciowa" mieszka parenascie kilometrow stad. Licze ze wezmie juniora na spacer i przyniesie cos jesc ale non stop jej nie wytrzymam..
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-04-20, 09:52 | #88 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Z laptopa
Wiadomości: 4 443
|
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. II
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
I like my money right where I can see it... hanging in my closet! My life is happening now, not in a one or two years, but now.
|
|
2018-04-20, 09:56 | #89 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-02
Wiadomości: 402
|
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. II
Ja głupia nie zrobiłam, ale bałam się ze dziecku dużo rzeczy które ja zjem będą szkodzić a się okazało, że jedynie po kiszonej kapuście krzyczała po jedzeniu mogłam jeść dosłownie wszystko, od miodu po truskawki
|
2018-04-20, 09:57 | #90 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 9 039
|
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. II
Cytat:
__________________
"Nigdy nie narzekaj, że masz w życiu pod górkę, jeśli zdecydowałeś, że idziesz na szczyt". I picture you in the sun wondering what went wrong... |
|
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:32.