Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 65.

[4bf691ac28ce4b7c42a5e5e37940d2d92e088cdd_611061f254610]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;88432118]Ale czym to sie różni niby?

---------- Dopisano o 09:58 ---------- Poprzedni post napisano o 09:56 ----------

Ja dobre 5-6 lat nie nosiłam. Położyłam i leżały dobre lata


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE]

nie pamiętam czym to się różni. Jedno było takie przed rodziną bodajże

[PaulinciaKWC]

Napisane przez kobietasukcesu

Mnie to nie dziwi, tym bardziej jeśli ktoś nie przepada za biżuterią. Może powinnam zapytać sąsiadki czy kocha jeszcze swojego męża skoro nigdy nie nosi



Ja znowu się czuję nieubrana jak wychodząc nie założę czegoś na palec



Dziwi mnie opinia niektórych, że obrączka musi być taka mocno klasyczna, bo inaczej nie ma pewności, że to obrączka. Albo świętość tego co ma być na której ręce

mam tak samo identycznie mialam jak za dzieciaka codziennie nosilam zegarek, jak mi sie popsuł to czułam się mega dziwnie a potem sie natualnie odzwyczailam i juz nigdy nie wrocilam do tego nawyku, pierscionki ze mną zostały a zegarka nie noszę.

Gdyby na zaręczyny tradycyjnie kupowało się kolczyki to pewnie bym ustalila, ze jak tż bedzie chcial sie oswiadczyc to niech wybierze pierscionek, bo kolczyków nie będę nosić a pierscionek chętnie.

[kasztanka3]

Napisane przez czekooczekolada

Ja noszę bo jakoś tak łyso czuję się bez.
Ale ja ogólnie pierścionki lubię.

Mam tak z zegarkiem.

[Misia452]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;88432114]A kto powiedział, ze zaręczynowy musi być pierścionek? Moze być łańcuszek



U mnie najpierw była juz data wyznaczona.
A pierścionek dostałam podczas wspolnej kąpieli. Chyba w tygodniu. Nie pamietam.
[/QUOTE]No może, ale łańcuszków mam już kilka, a pierścionka żadnego, więc wolę to drugie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[4bf691ac28ce4b7c42a5e5e37940d2d92e088cdd_611061f254610]

W ramach ciekawostki, jak i we własnych celach, obdzwoniłam poradnie gin-poł u siebie w mieście - duże miasto, chyba jeszcze trzecie w kraju. Na popołudnie, po 16:00, terminów brak, bo w ogóle te poradnie na NFZ wtedy nie przyjmują, ale prywatnie bardzo chętnie . Na NFZ tylko rano i na dodatek w terminach dalszych niż podawane na stronie kolejki nfz. Nie dziwię się, że mamy tyle niezdiagnozowanych nowotworów szyjek macicy i piersi wśród osób pracujących, patrząc opieka medyczna jest zorganizowana w obszarze ginekologicznym (choć wiem, że rak piersi to bardziej chirurgia). Choć tyle lat pracowałam w opiece medycznej, dalej mnie to zadziwia.

[beatiska]

Napisane przez oko_kocie

Mój mało romantyczny mąż oświadczył się po mega udanym seksie poszliśmy następnego dnia kupić pierścionek i do dobrej knajpy. Jedna koleżanka spytała, uwaga uwaga, KIEDY ROBIMY ZARĘCZYNY DLA RODZICÓW. To dopiero zdziwko miałam. Wiecie, ja rozumiem że ktoś robi przy rodzicach (chociaż sama bym nie chciała) ale żeby dublować?

Hahaha, sobry moment
Moja siostra lata 80, miała dublowane zaręczyny, że przyszli teściowie przyjechali do naszych rodziców. Jeszcze raz przy wszystkich było kleczenie, kwiaty dla mamy, kwiaty dla wybranki, kolacja i duperele. Widząc to, będąc mała powiedizlam sobie, że nigdy nje chce się zaręczać. Normalnie był to dla mnie cyrk!

Napisane przez linaya

Ja też chyba się starzeję, bo w moich czasach panieńskich chyba nie było takiej fetyszyzacji zaręczyn z pierdzionkiem, przyklękiem i koniecznie efektem niespodzianki. Ot, padało pytanie, lub dochodziło do decydującej rozmowy o ślubie, a potem to już się ogarniało salę, gości i inne ślubne bajery.

A już fakt, że zaręczyny są dla kogoś ważniejsze od przyszłego ślubu i tego, co po nim, i w ogóle kondycji związku, to dla mnie kosmos

To nie jestem sama

[1=4bf691ac28ce4b7c42a5e5e 37940d2d92e088cdd_611061f 254610;88432157]W ramach ciekawostki, jak i we własnych celach, obdzwoniłam poradnie gin-poł u siebie w mieście - duże miasto, chyba jeszcze trzecie w kraju. Na popołudnie, po 16:00, terminów brak, bo w ogóle te poradnie na NFZ wtedy nie przyjmują, ale prywatnie bardzo chętnie . Na NFZ tylko rano i na dodatek w terminach dalszych niż podawane na stronie kolejki nfz. Nie dziwię się, że mamy tyle niezdiagnozowanych nowotworów szyjek macicy i piersi wśród osób pracujących, patrząc opieka medyczna jest zorganizowana w obszarze ginekologicznym (choć wiem, że rak piersi to bardziej chirurgia). Choć tyle lat pracowałam w opiece medycznej, dalej mnie to zadziwia.[/QUOTE]

Smutne to...

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

Napisane przez kasztanka3

Mam tak z zegarkiem.

Ja z kolczykami.

[SzatAnka71]

Napisane przez Misia452

No może, ale łańcuszków mam już kilka, a pierścionka żadnego, więc wolę to drugie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja noszę biżuterię( oprócz obrączki i zaręczynowego) ale łańcuszka nie dam rady nosić, nawet najcieńszy czuje jakbym miała jarzmo nałożone bardzo żałuję bo niektóre zawieszki są piękne.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Misia452]

Napisane przez SzatAnka71

Ja noszę biżuterię( oprócz obrączki i zaręczynowego) ale łańcuszka nie dam rady nosić, nawet najcieńszy czuje jakbym miała jarzmo nałożone bardzo żałuję bo niektóre zawieszki są piękne.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To ja nie mam z tym problemu, ale łańcuszki mam bardzo delikatne to fakt

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasiunia788742]

Napisane przez Misia452

Ja nie mam nawet żadnego pierścionka, ale zaręczynowy bym nosiła z biżuterii to najczęściej noszę kolczyki i teraz łańcuszek od TŻta. W sumie mam dużo biżuterii, ale mało nosze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja mam sporo pięknej, ale srebrnej a przerzucilam się ma złoto a złoto drogie więc mam skromnie

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[bb410bd1fbb42d2edea92b1ada01ce79bf3cfb02_603add0278cd5]

[1=4bf691ac28ce4b7c42a5e5e 37940d2d92e088cdd_611061f 254610;88432157]W ramach ciekawostki, jak i we własnych celach, obdzwoniłam poradnie gin-poł u siebie w mieście - duże miasto, chyba jeszcze trzecie w kraju. Na popołudnie, po 16:00, terminów brak, bo w ogóle te poradnie na NFZ wtedy nie przyjmują, ale prywatnie bardzo chętnie . Na NFZ tylko rano i na dodatek w terminach dalszych niż podawane na stronie kolejki nfz. Nie dziwię się, że mamy tyle niezdiagnozowanych nowotworów szyjek macicy i piersi wśród osób pracujących, patrząc opieka medyczna jest zorganizowana w obszarze ginekologicznym (choć wiem, że rak piersi to bardziej chirurgia). Choć tyle lat pracowałam w opiece medycznej, dalej mnie to zadziwia.[/QUOTE]No to jest dziwne. U mnie przeważnie rano kobiety ciężarne, po południu zwyczajne badania. Z tym że to leci na przemian. Raz jedna grupa rano, raz drugą w zależności od lekarza, ale przeważnie zawsze można do kogoś na popołudnie trafić. W takim razie dziwi mnie, że takie placówki mają kontrakt z NFZ, bo to jest już ograniczanie dostępu... Masakra... A to jakieś duże miasto?

[Misia452]

Napisane przez kasiunia788742

Ja mam sporo pięknej, ale srebrnej a przerzucilam się ma złoto a złoto drogie więc mam skromnie

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Ja mam i srebro i złoto, nie wiem co nosić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

[1=4bf691ac28ce4b7c42a5e5e 37940d2d92e088cdd_611061f 254610;88432157]W ramach ciekawostki, jak i we własnych celach, obdzwoniłam poradnie gin-poł u siebie w mieście - duże miasto, chyba jeszcze trzecie w kraju. Na popołudnie, po 16:00, terminów brak, bo w ogóle te poradnie na NFZ wtedy nie przyjmują, ale prywatnie bardzo chętnie . Na NFZ tylko rano i na dodatek w terminach dalszych niż podawane na stronie kolejki nfz. Nie dziwię się, że mamy tyle niezdiagnozowanych nowotworów szyjek macicy i piersi wśród osób pracujących, patrząc opieka medyczna jest zorganizowana w obszarze ginekologicznym (choć wiem, że rak piersi to bardziej chirurgia). Choć tyle lat pracowałam w opiece medycznej, dalej mnie to zadziwia.[/QUOTE]No ale co ma diagnozowanie chorób do godzin przyjęcia przez lekarza?
Prywatnie chętnie, bo zapewne do 16 mają zgłoszone godziny w nfzie, a potem sobie przyjmują prywatnie. Chyba, że w ramach wolontariatu tam mają po tej 16 pracować.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:42 ---------- Poprzedni post napisano o 11:40 ----------

Zresztą z reguły do wszystkich specjalistów godziny przyjęć w ramach funduszu są rano. Czasami jeden dzień mają po południu, ale zwykle jednak jest to rano.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[4bf691ac28ce4b7c42a5e5e37940d2d92e088cdd_611061f254610]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;88432268]No ale co ma diagnozowanie chorób do godzin przyjęcia przez lekarza?
Prywatnie chętnie, bo zapewne do 16 mają zgłoszone godziny w nfzie, a potem sobie przyjmują prywatnie. Chyba, że w ramach wolontariatu tam mają po tej 16 pracować.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:42 ---------- Poprzedni post napisano o 11:40 ----------

Zresztą z reguły do wszystkich specjalistów godziny przyjęć w ramach funduszu są rano. Czasami jeden dzień mają po południu, ale zwykle jednak jest to rano.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]No moze ty chcesz płacić składkę zdrowotną i leczyć się prywatnie, ale ja nie. Płacę składki i chcę się leczyć w ramach tego ubezpieczenia. Tak samo nie chcę brać obowiązkowo wolnego dnia z urlopu wypoczynkowego na badania lekarskie, które mogłabym wykonać po pracy, bo są mało inwazyjne.
[1=bb410bd1fbb42d2edea92b1 ada01ce79bf3cfb02_603add0 278cd5;88432256]No to jest dziwne. U mnie przeważnie rano kobiety ciężarne, po południu zwyczajne badania. Z tym że to leci na przemian. Raz jedna grupa rano, raz drugą w zależności od lekarza, ale przeważnie zawsze można do kogoś na popołudnie trafić. W takim razie dziwi mnie, że takie placówki mają kontrakt z NFZ, bo to jest już ograniczanie dostępu... Masakra... A to jakieś duże miasto?[/QUOTE]
Nie wiem czy się nie zmieniły warunki umów z NFZ w zakresie godzin przyjęć, np w związku z covidem, ale sam fakt tego że osoba pracująca nie ma możliwości po pracy umówić się na wizytę w ramach NFZ jest moim zdaniem wadą systemu.

Duże miasto. Oczywiście nie wszędzie się mogłam dodzwonić, to inna sprawa

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Wiesz, tak samo płacę podatki na różne urzędy działające w ramach budżetówki, a jednak jak muszę do nich iść, to też z reguły rano.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[4bf691ac28ce4b7c42a5e5e37940d2d92e088cdd_611061f254610]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;88432299]Wiesz, tak samo płacę podatki na różne urzędy działające w ramach budżetówki, a jednak jak muszę do nich iść, to też z reguły rano.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

No to sobie chódź, ja nie uważam takich godzin przyjęć za dobre dla społeczeństwa, nie musimy sie zgadzać w tym temacie. Poza tym urząd -petent to mimo wszystko inna zależność niż w trójkącie płatnik - pacjent -podmiot udzielający świadczeń

[invisible_01]

[1=4bf691ac28ce4b7c42a5e5e 37940d2d92e088cdd_611061f 254610;88432301]No to sobie chódź, ja nie uważam takich godzin przyjęć za dobre dla społeczeństwa, nie musimy sie zgadzać w tym temacie. Poza tym urząd -petent to mimo wszystko inna zależność niż w trójkącie płatnik - pacjent -podmiot udzielający świadczeń[/QUOTE]Prawda jest taka, że hajs z budżetu jest tak bezsensownie wydawany, że z tych składek na NFZ na faktyczne leczenie idzie bardzo mało. Jakbym miała być lekarzem, to też bym pracowała w ramach NFZ tylko rano, a po południu czy wieczorem miała gabinet prywatny. Przecież lekarz musi jakoś zarobić na życie, a praca w ramach NFZ no to niestety nigdy nie wynagrodzi lat spędzonych na nauce i dokształcaniu się.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce]

Już nie przesadzajmy, nie znam biednego lekarza ani nawet średniego. Są to zamożni ludzie i nie ma co gadać. W pozach tez się podobno bardzo dobrze zarabia, tak słyszałam, ale nie znam kwot. Jedno co wiem na pewno, to to ze ostatnio widziałam ogłoszenie o prace w jakimś NZOZ z zakresu zdrowia psychicznego dla lekarza psychiatry - 27k brutto (kontrakt lub inna podobna forma zatrudnienia, nie wiem jak z podatkami) za 30h tygodniowo. Ja im absolutnie nie żałuje, ale już nie róbmy z tych lekarzy takich biedaków co to się musza zaharowywać na chleb i sobie dorabiać


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[kasiunia788742]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;88432299]Wiesz, tak samo płacę podatki na różne urzędy działające w ramach budżetówki, a jednak jak muszę do nich iść, to też z reguły rano.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]I nie przeszkadza Ci to?

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce]

Mnie to bardzo przeszkadza i uważam, ze jak najbardziej powinien być chociaż jeden taki dzień gdzie urząd działałby do godzin wieczornych. Nie do 17, do 20 na przykład (Np. Od 12-20).Uważam, ze skoro jako społeczeństwo się składamy na ich funkcjonowanie to każdy powinien mieć swobodny dostęp bez konieczności brania wolnego. I urzędnicy tez by na tym zyskali, bo mogliby sobie z kolei swoje sprawy pozałatwiać w ten dzień.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[khloe]

Napisane przez kasztanka3

Duzo osob mi sie dziwi, ze ani pierscionka zareczynowego, ani obraczki nie nosze.
Nosilam przez jakis krotki czas po slubie, teraz nawet do konca nie wiem, gdzie one sa.

Ja tez nie noszę.
Nawet o zgrozo się okazało, całkiem przypadkiem, że mój pierścionek zaręczynowy nowisla sobie... Moja 6 letnia siostrzenica

Musiała przy okazji wizyty u mnie sobie zajrzeć w szkatułkę i "pożyczyć"- moja siostra to przyuwazyla i mi oddała

Mój tż na to :" tak."nosisz" tą biżuterię,że nawet byś się nie zorientowała, jakby cię okradli"

Ale ja generalnie z tych, co jak założą kolczyki, to je noszą z pół roku, albo tak długo, aż nie zgubią

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[4bf691ac28ce4b7c42a5e5e37940d2d92e088cdd_611061f254610]

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88432452]Już nie przesadzajmy, nie znam biednego lekarza ani nawet średniego. Są to zamożni ludzie i nie ma co gadać. W pozach tez się podobno bardzo dobrze zarabia, tak słyszałam, ale nie znam kwot. Jedno co wiem na pewno, to to ze ostatnio widziałam ogłoszenie o prace w jakimś NZOZ z zakresu zdrowia psychicznego dla lekarza psychiatry - 27k brutto (kontrakt lub inna podobna forma zatrudnienia, nie wiem jak z podatkami) za 30h tygodniowo. Ja im absolutnie nie żałuje, ale już nie róbmy z tych lekarzy takich biedaków co to się musza zaharowywać na chleb i sobie dorabiać


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE]
Na kontrakcie: zakładając, że 27000 zł za miesiąc przy 30 h tygodniowo i 4,5 tyygodni w miesiącu, to mamy 27000/30/4,5= 200 zł/h. W przypadku usług medycznych vat zwolnione, więc osoba na kontrakcie tyle dostanie, z tego sama musi zus i pit opłacić.

[khloe]

A propos świadczeń lekarskich, niech mi ktoś wytłumaczy ze środowiska lekarskiego.

Mam konto na IKP i tam sobie mogę podglądnąć rodzaj świadczeń i ile kasy zwraca im NFZ ( nie wiem, czy to dobre określenie).

No i patrzę sobie i tak

- pobyt w szpitalu 4 dni, pełne badania, bla, bla, koszt 0.00 zł.
- dieta ciężarnej 34.50.zl

To im za mój pobyt w szpitalu NFZ nie oddał, a za jedzenie już tak?

Pobyt w moim szpitalu powiatowym- 3 dni
- koszt 0.00 zł.

Potem jakiś dzień
-wizyta położnej środowiskowej.31.00

To mnie to trochę dziwi, że za pobyt w szpitalu 0.00 zł, a taka wizyta położnej 31 zł.

Trochę nie kumam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[invisible_01]

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88432507]Mnie to bardzo przeszkadza i uważam, ze jak najbardziej powinien być chociaż jeden taki dzień gdzie urząd działałby do godzin wieczornych. Nie do 17, do 20 na przykład (Np. Od 12-20).Uważam, ze skoro jako społeczeństwo się składamy na ich funkcjonowanie to każdy powinien mieć swobodny dostęp bez konieczności brania wolnego. I urzędnicy tez by na tym zyskali, bo mogliby sobie z kolei swoje sprawy pozałatwiać w ten dzień.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE]Ja też bym chciała, żeby był jeden taki dzień, natomiast musimy wziąć pod uwagę, że urzędy nie są same sobie, podlegają bardzo często pod ministerstwo czy też sądy (nie wiem, które pod co dokładnie), więc automatycznie muszą dostosować też do nich godziny pracy. Mnie samą szlag trafia, jak muszę wziąć wolne, żeby załatwić coś w urzędzie czy sądzie, no jest to strata czasu, niestety.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[khloe]

Napisane przez invisible_01

Ja też bym chciała, żeby był jeden taki dzień, natomiast musimy wziąć pod uwagę, że urzędy nie są same sobie, podlegają bardzo często pod ministerstwo czy też sądy (nie wiem, które pod co dokładnie), więc automatycznie muszą dostosować też do nich godziny pracy. Mnie samą szlag trafia, jak muszę wziąć wolne, żeby załatwić coś w urzędzie czy sądzie, no jest to strata czasu, niestety.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A nie ma u was wydłużonych godzin w jakiś dzień?

Bo u mnie w mieście sąd i urząd skarbowy w poniedziałek otwarte do 18.30

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065]

Treść usunięta

[invisible_01]

Napisane przez khloe

A nie ma u was wydłużonych godzin w jakiś dzień?

Bo u mnie w mieście sąd i urząd skarbowy w poniedziałek otwarte do 18.30

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie w poniedziałki do 18 i to wchodzi w grę, ale do godz. 20 to chyba nigdzie nie widziałam czynnego urzędu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Finlora]

Mnie zdziwiło, że mam w historii świadczeń 2 razy biopsję tarczycy, a miałam tylko raz. Chciałam to zgłosić online, że oszukują, ale się nie da. Mimo, że jest taka opcja na stronie. I w ogóle zdziwiły mnie ceny świadczeń.
Koleżanka pracowała w nfz i mówiła jakie wałki odchodzą na przyznawaniu kasy na różne rzeczy.

[kasiunia788742]

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88432507]Mnie to bardzo przeszkadza i uważam, ze jak najbardziej powinien być chociaż jeden taki dzień gdzie urząd działałby do godzin wieczornych. Nie do 17, do 20 na przykład (Np. Od 12-20).Uważam, ze skoro jako społeczeństwo się składamy na ich funkcjonowanie to każdy powinien mieć swobodny dostęp bez konieczności brania wolnego. I urzędnicy tez by na tym zyskali, bo mogliby sobie z kolei swoje sprawy pozałatwiać w ten dzień.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE]Zgadzam się. Niby większość we wtorki ma dłużej, ale właśnie jest to 17, maks 18 więc też średnio rozwiazuje problem dla wielu osób.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[4bf691ac28ce4b7c42a5e5e37940d2d92e088cdd_611061f254610]

Napisane przez Finlora

Koleżanka pracowała w nfz i mówiła jakie wałki odchodzą na przyznawaniu kasy na różne rzeczy.

w jakim sensie wałki? i z której strony?