Polecamy:

**Dwight_Schrute** · 2019-11-25, 18:34

To nie zauważyłaś, że jej chodzi bardziej o kontrolę na co "MiŚ" wydaje?

Nie podoba się jego zarządzanie pieniędzmi. Z pewnością by potrafiła jego kasą lepiej dyrygować żeby nie wydawał na głupoty.

**9a6d0e95fbc4407ed947e2ef8cea0fb12942fdf4_5e1910028c83c** · 2019-11-25, 19:10

Cytat:

Napisane przez Dwight_Schrute

To nie zauważyłaś, że jej chodzi bardziej o kontrolę na co "MiŚ" wydaje?

Nie podoba się jego zarządzanie pieniędzmi. Z pewnością by potrafiła jego kasą lepiej dyrygować żeby nie wydawał na głupoty.

Zauważyłam, że nie pasują do siebie pod względem podejścia, dlatego nie widzę świetlanej przyszłości w tym związku, bo to jedna z fundamentalnych kwestii.

Ale zgadzam się z Autorką, że wywalanie kilku tysięcy na telefon (czyli w ch** droga rzecz), a potem mówienie, że kawy za 15zł nie kupi bo "za droga" jest po prostu śmieszne i mega nielogiczne. Już się mógł wysilić na inny argument, przynajmniej by to się kupy trzymało.

**7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014** · 2019-11-25, 19:16

[1=9a6d0e95fbc4407ed947e2e f8cea0fb12942fdf4_5e19100 28c83c;87364187]Zauważyłam, że nie pasują do siebie pod względem podejścia, dlatego nie widzę świetlanej przyszłości w tym związku, bo to jedna z fundamentalnych kwestii.

Ale zgadzam się z Autorką, że wywalanie kilku tysięcy na telefon (czyli w ch** droga rzecz), a potem mówienie, że kawy za 15zł nie kupi bo "za droga" jest po prostu śmieszne i mega nielogiczne. Już się mógł wysilić na inny argument, przynajmniej by to się kupy trzymało.[/QUOTE]
Dla mnie twoje myslenie jest nielogiczne
Po co mam wydawac na bezsensowna kawe 15zl jak moge kupic za 15 zl caly sloik I wypic w domu a za zaoszczedzone pieniądze kupić lepszy telefon .
Wydawanie 15zl na bezsensowny bzdet jest "za drogie"

Limonka2738 · 2019-11-25, 19:19

Cytat:

Napisane przez MalieNova

No dla mnie to są głupie priorytety i chwalenie się najlepszym sprzętem, a śmieszne-marudzenie, że go nie stać na drobny "luksus" w postaci wyjścia z dziewczyną raz na rok

No dla mnie ty masz głupie priorytety.

Szach-mat.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:19 ---------- Poprzedni post napisano o 20:17 ----------

Cytat:

Napisane przez Pani_Mada

no bo 15 zł za kawę to dużo.
mamy w pracy zrobione wyliczenie ile kosztuje jedno espresso w przeliczeniu na zużytą kawę, środki czystości do ekspresu, filtr itd. i biorąc pod uwagę, że kupujemy bardzo dobrą kawę, to nadal wyszło ok 1 zł. mleko to niech będzie ta kolejna złotówka. i masz 2 zł za dowolną kawę z mlekiem.
nadal uważasz że 15 zł to nie jest drogo?
(rozumiem, że kawiarnie wliczają sobie w to mnóstwo innych parametrów, bo muszą na czymś w końcu zarabiać, niemniej jednak mówię o samej kawie, nie siedzeniu w kawiarni)

Byłam baristą. (Takim sieciówkowym, wiadomo.)

Średnio wyprodukowanie kawy smakowej (takiej z dodatkami, full wypas) kosztowało 80gr do 1,20zł.

Jasne, wiadomo czemu kawiarnie mają takie ceny.

Ale no to jest drogo. To więcej, niż godzina pracy osoby zatrudnionej na minimalnej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f** · 2019-11-25, 19:20

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;87364216]Dla mnie twoje myslenie jest nielogiczne
Po co mam wydawac na bezsensowna kawe 15zl jak moge kupic za 15 zl caly sloik I wypic w domu a za zaoszczedzone pieniądze kupić lepszy telefon .
Wydawanie 15zl na bezsensowny bzdet jest "za drogie"[/QUOTE]

Boli ją że na telefonik wydaje a żeby się z nią kawy napić to już za drogo, jak on tak może! Bezczelny!

Limonka2738 · 2019-11-25, 19:24

[1=4bf691ac28ce4b7c42a5e5e 37940d2d92e088cdd_611061f 254610;87363687]Ciekawe jak wyglądałby ich budżet domowy, gdyby ze sobą mieszkali

. Bo chyba razem nie mieszkają na razie[/QUOTE]Normalnie.

Ja piję kawę na mieście, mój facet nie i dajemy sobie radę z budżetem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:24 ---------- Poprzedni post napisano o 20:21 ----------

[1=9a6d0e95fbc4407ed947e2e f8cea0fb12942fdf4_5e19100 28c83c;87364187]Zauważyłam, że nie pasują do siebie pod względem podejścia, dlatego nie widzę świetlanej przyszłości w tym związku, bo to jedna z fundamentalnych kwestii.

Ale zgadzam się z Autorką, że wywalanie kilku tysięcy na telefon (czyli w ch** droga rzecz), a potem mówienie, że kawy za 15zł nie kupi bo "za droga" jest po prostu śmieszne i mega nielogiczne. Już się mógł wysilić na inny argument, przynajmniej by to się kupy trzymało.[/QUOTE]Dla mnie twoje myślenie nie jest logiczne.

15zł x 365 daje 5 475zł.

To jest multum kasy, która przelatuje przez palce bo "tylko 15zł".

To jest wypasione Play Station i Wypasiony Xbox razem wzięte, a jeszcze na Samsung Smart TV zostanie w skali jednej generacji konsol.

I tak jest że wszystkim.

Kto nie wydaje na pierdoły, ten ma kasę, proste.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**Dwight_Schrute** · 2019-11-25, 19:40

Cytat:

Napisane przez Limonka2738

Dla mnie twoje myślenie nie jest logiczne.

15zł x 365 daje 5 475zł.

To jest multum kasy, która przelatuje przez palce bo "tylko 15zł".

To jest wypasione Play Station i Wypasiony Xbox razem wzięte, a jeszcze na Samsung Smart TV zostanie w skali jednej generacji konsol.

I tak jest że wszystkim.

Kto nie wydaje na pierdoły, ten ma kasę, proste.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Podoba mi się na co przeliczyłaś.

**7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014** · 2019-11-25, 19:50

Cytat:

Napisane przez Limonka2738

Normalnie.

Ja piję kawę na mieście, mój facet nie i dajemy sobie radę z budżetem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:24 ---------- Poprzedni post napisano o 20:21 ----------

Dla mnie twoje myślenie nie jest logiczne.

15zł x 365 daje 5 475zł.

To jest multum kasy, która przelatuje przez palce bo "tylko 15zł".

To jest wypasione Play Station i Wypasiony Xbox razem wzięte, a jeszcze na Samsung Smart TV zostanie w skali jednej generacji konsol.

I tak jest że wszystkim.

Kto nie wydaje na pierdoły, ten ma kasę, proste.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

no u mnie dokladnie to samo
dla mnie kawa na miescie to nie jest zaden luksus a zbedny bzdet ale moj maz pije taka kawe bo lubi i nie widze w tym problemu
jest wiele rzeczy na ktore ja wydaje pieniadze np tusz do rzes a on tego nie uzywa ,on skolei kupuje gry na playstation ktorych ja nie uzywam
spokojnie dajemy rade z budzetem

**Dwight_Schrute** · 2019-11-25, 19:58

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;87364369]no u mnie dokladnie to samo
dla mnie kawa na miescie to nie jest zaden luksus a zbedny bzdet ale moj maz pije taka kawe bo lubi i nie widze w tym problemu
jest wiele rzeczy na ktore ja wydaje pieniadze np tusz do rzes a on tego nie uzywa ,on skolei kupuje gry na playstation ktorych ja nie uzywam
spokojnie dajemy rade z budzetem[/QUOTE]

Pozwalasz mu wydawać kasę na takie głupoty?!

lubiekielbase · 2019-11-25, 20:02

[1=9a6d0e95fbc4407ed947e2e f8cea0fb12942fdf4_5e19100 28c83c;87364187]Zauważyłam, że nie pasują do siebie pod względem podejścia, dlatego nie widzę świetlanej przyszłości w tym związku, bo to jedna z fundamentalnych kwestii.

Ale zgadzam się z Autorką, że wywalanie kilku tysięcy na telefon (czyli w ch** droga rzecz), a potem mówienie, że kawy za 15zł nie kupi bo "za droga" jest po prostu śmieszne i mega nielogiczne. Już się mógł wysilić na inny argument, przynajmniej by to się kupy trzymało.[/QUOTE]Jest właśnie logiczne, nawet bardzo.
Nie kupuje kaw za 15 złotych = stać go na telefon za 4 tys, który CHCE

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**Pani_Mada** · 2019-11-25, 20:18

[1=9a6d0e95fbc4407ed947e2e f8cea0fb12942fdf4_5e19100 28c83c;87364187]Zauważyłam, że nie pasują do siebie pod względem podejścia, dlatego nie widzę świetlanej przyszłości w tym związku, bo to jedna z fundamentalnych kwestii.

Ale zgadzam się z Autorką, że wywalanie kilku tysięcy na telefon (czyli w ch** droga rzecz), a potem mówienie, że kawy za 15zł nie kupi bo "za droga" jest po prostu śmieszne i mega nielogiczne. Już się mógł wysilić na inny argument, przynajmniej by to się kupy trzymało.[/QUOTE]

ale to nie chodzi o to że dla niego 15 zł to wydatek nie do przeżycia. tylko że dla niego 15 zł za kubek kawy to za drogo i cena nie jest adekwatna co do wartości produktu.

kupiłabyś pudełko zapałek za 15 zł? czy to byłby dla Ciebie bezsensowny zakup czegoś w zdecydowanie zawyżonej dla Ciebie cenie? obiektywnie 15 zł to nie jest dużo pieniędzy.

co do pogrubinego: czyli co, miał kłamać?

**ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee** · 2019-11-25, 20:20

[1=9a6d0e95fbc4407ed947e2e f8cea0fb12942fdf4_5e19100 28c83c;87364187]Zauważyłam, że nie pasują do siebie pod względem podejścia, dlatego nie widzę świetlanej przyszłości w tym związku, bo to jedna z fundamentalnych kwestii.

Ale zgadzam się z Autorką, że wywalanie kilku tysięcy na telefon (czyli w ch** droga rzecz), a potem mówienie, że kawy za 15zł nie kupi bo "za droga" jest po prostu śmieszne i mega nielogiczne. Już się mógł wysilić na inny argument, przynajmniej by to się kupy trzymało.[/QUOTE]

Ale jemu ta kawa nie jest do szczęścia potrzebna. I dzięki nie kupowaniu jej ma telefon, który jest mu do szczęścia potrzebny.

**7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014** · 2019-11-25, 20:21

Cytat:

Napisane przez Dwight_Schrute

Pozwalasz mu wydawać kasę na takie głupoty?!

z przyjemnoscia
jak dlugo zostawia mnie w spokoju z moimi glupotami to nie mam problemu

**Dwight_Schrute** · 2019-11-25, 20:26

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;87364512]z przyjemnoscia
jak dlugo zostawia mnie w spokoju z moimi glupotami to nie mam problemu[/QUOTE]

To taki żarcik był.

Bo nieraz słyszałem, że jakiś "mąż" wydaje kasę na głupoty. Najczęściej jakieś swoje pasje.

**7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014** · 2019-11-25, 20:37

Cytat:

Napisane przez Dwight_Schrute

To taki żarcik był.

Bo nieraz słyszałem, że jakiś "mąż" wydaje kasę na głupoty. Najczęściej jakieś swoje pasje.

u mnie w domu to ja wydaje znacznie wiecej na glupoty niz moj maz hahahha
mam alergie na ludzi ktorzy rozliczaja innych ludzi z wydawania ich wlasnorecznie zarobionych pieniedzy

MiamiGlow · 2019-11-25, 20:37

Nie wiem jak często ta kawa, ale o ile nie chodzi o częste wyjścia - ja bym się czuła dziwnie. No bo tak... Mamy jesień, zimę, po spacerze fajnie się gdzieś ugrzać. Ja bardzo chętnie bym usiadła nad kubkiem gorącej herbaty. Lubię też atmosferę kawiarni, rozmowy w innym klimacie niż domowy. No i w takiej sytuacji facet mówi mi, że szkoda kasy, idziemy do domu, on za pieniądze z kawiarni litry kawy zaparzy. No to ja się dygam z zimna i do domu. Nie czulabym się komfortowo. Tym bardziej, że nie chodzi o stawianie czegoś Autorce. I wiecie co, ja nawet chętnie bym kupiła drugiej osobie tę kawę. Ale takie podejście w stylu "pfff, ile oni chcą za kawę, przecież za tyle to se sam zrobię" kojarzy mi się ze starszymi osobami z mojej rodziny. Takimi, które raz na rok nawet trudno było wyciągnąć do restauracji czy kawiarni, bo mentalnie mieli ciągle kalkulator w głowie. A to nie oni płacili.
Rozumiem, że każdy woli wydawać na coś innego. Spoko. Ale dwóch różnych wizji nie da się pogodzić, zawsze komuś będzie źle. + wyliczanie za paliwo też brzmi dla mnie jak sygnał ostrzegawczy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f** · 2019-11-25, 20:40

Cytat:

Napisane przez MiamiGlow

Nie wiem jak często ta kawa, ale o ile nie chodzi o częste wyjścia - ja bym się czuła dziwnie. No bo tak... Mamy jesień, zimę, po spacerze fajnie się gdzieś ugrzać. Ja bardzo chętnie bym usiadła nad kubkiem gorącej herbaty. Lubię też atmosferę kawiarni, rozmowy w innym klimacie niż domowy. No i w takiej sytuacji facet mówi mi, że szkoda kasy, idziemy do domu, on za pieniądze z kawiarni litry kawy zaparzy. No to ja się dygam z zimna i do domu. Nie czulabym się komfortowo. Tym bardziej, że nie chodzi o stawianie czegoś Autorce. I wiecie co, ja nawet chętnie bym kupiła drugiej osobie tę kawę. Ale takie podejście w stylu "pfff, ile oni chcą za kawę, przecież za tyle to se sam zrobię" kojarzy mi się ze starszymi osobami z mojej rodziny. Takimi, które raz na rok nawet trudno było wyciągnąć do restauracji czy kawiarni, bo mentalnie mieli ciągle kalkulator w głowie. A to nie oni płacili.
Rozumiem, że każdy woli wydawać na coś innego. Spoko. Ale dwóch różnych wizji nie da się pogodzić, zawsze komuś będzie źle. + wyliczanie za paliwo też brzmi dla mnie jak sygnał ostrzegawczy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oesu, kolejna... Każdy ma inny sposób na spędzanie wolnego czasu. Jeden woli wydać 15 zł na kawę/herbatę na mieście, a inny wypić w domu. Nic wam do tego jak kto spędza czas i wydaje własne pieniądze.

Chodzi o to żeby się dopasować, albo pójść na kompromis. Jeśli ani jedno ani drugie nie jest możliwe to się rozstać, a nie robić dramy i przeżywać jak ktoś może nie chcieć pić kawy na mieście :|

MiamiGlow · 2019-11-25, 20:44

[1=f284c48a05423b409a451c4 db0eed2c1276616e1_6008c42 88f43f;87364585]Oesu, kolejna... Każdy ma inny sposób na spędzanie wolnego czasu. Jeden woli wydać 15 zł na kawę/herbatę na mieście, a inny wypić w domu. Nic wam do tego jak kto spędza czas i wydaje własne pieniądze.

Chodzi o to żeby się dopasować, albo pójść na kompromis. Jeśli ani jedno ani drugie nie jest możliwe to się rozstać, a nie robić dramy i przeżywać jak ktoś może nie chcieć pić kawy na mieście :|[/QUOTE]No przecież mówię jak ja bym się czuła w takiej sytuacji, gdyby chodziło o kogoś mi bliskiego. Co robi jakiś Pan X czy Pani Y mnie nie obchodzi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf** · 2019-11-25, 20:57

Cytat:

Napisane przez MiamiGlow

Nie wiem jak często ta kawa, ale o ile nie chodzi o częste wyjścia - ja bym się czuła dziwnie. No bo tak... Mamy jesień, zimę, po spacerze fajnie się gdzieś ugrzać. Ja bardzo chętnie bym usiadła nad kubkiem gorącej herbaty. Lubię też atmosferę kawiarni, rozmowy w innym klimacie niż domowy. No i w takiej sytuacji facet mówi mi, że szkoda kasy, idziemy do domu, on za pieniądze z kawiarni litry kawy zaparzy. No to ja się dygam z zimna i do domu. Nie czulabym się komfortowo. Tym bardziej, że nie chodzi o stawianie czegoś Autorce. I wiecie co, ja nawet chętnie bym kupiła drugiej osobie tę kawę. Ale takie podejście w stylu "pfff, ile oni chcą za kawę, przecież za tyle to se sam zrobię" kojarzy mi się ze starszymi osobami z mojej rodziny. Takimi, które raz na rok nawet trudno było wyciągnąć do restauracji czy kawiarni, bo mentalnie mieli ciągle kalkulator w głowie. A to nie oni płacili.
Rozumiem, że każdy woli wydawać na coś innego. Spoko. Ale dwóch różnych wizji nie da się pogodzić, zawsze komuś będzie źle. + wyliczanie za paliwo też brzmi dla mnie jak sygnał ostrzegawczy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

daisydoo · 2019-11-25, 20:57

Ogólnie każdy ma inne podejście do życia i dla każdego co innego będzie głupotą. Pewnie czułabym się źle w związku, gdzie nie mogę wyjść z facetem do knajpy, ,,bo mu szkoda", ale to kwestia dopasowania charakterów. Ja bym się czuła źle, bo moim zdaniem to coś normalnego. Ale dla niego to może być totalna strata czasu i pieniędzy. Tu bym się nie doszukiwała niczego złego.

Ale tekst o paliwie to szczyt buractwa. Ojej, zdziwko, że samochód nie jeździ na wodę i wypominanie, że marnuje paliwo na jeżdżenie do CIEBIE. Powinnaś go poinformować, że nie ma obowiązku nigdzie jeździć. Serio. Mam alergię na takie zachowania.
I nie, nie da się tego wytłumaczyć stwierdzeniem faktu. No jest to prawda, że wydaje na paliwo, ale wypowiedziana w takim tonie i w twoim kierunku sugeruje wypominanie ci czegoś. Ble. Mnie ten tekst by zmartwił, a nie to, że on nie chce pić kawy. To zachowanie się może pogłębiać.

**7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014** · 2019-11-25, 21:01

ja tam lubie isc do restauracji i zjesc cos dobrego ,nie mam problemu wydac na dobre jedzenie ale kawe za 15zl uwazam za bezsensowy wydatek(tym bardziej ze kawy nie lubie a placic jakas kosmiczna cene za herbate to juz zupelnie nie widze sensu )

Limonka2738 · 2019-11-25, 21:07

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;87364668]ja tam lubie isc do restauracji i zjesc cos dobrego ,nie mam problemu wydac na dobre jedzenie ale kawe za 15zl uwazam za bezsensowy wydatek(tym bardziej ze kawy nie lubie a placic jakas kosmiczna cene za herbate to juz zupelnie nie widze sensu )[/QUOTE]Ja bym nie była z facetem, który lubi chodzić do restauracji. Dla mnie kompletna strata pieniędzy.

Każdy niech szuka tak, jak potrzebuje.

Tylko nie lubię, jak ktoś uznaje jednego za skąpca czy czyjeś priorytety finansowe za głupoty.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**Dwight_Schrute** · 2019-11-25, 21:16

Cytat:

Napisane przez daisydoo

Ale tekst o paliwie to szczyt buractwa. Ojej, zdziwko, że samochód nie jeździ na wodę i wypominanie, że marnuje paliwo na jeżdżenie do CIEBIE. Powinnaś go poinformować, że nie ma obowiązku nigdzie jeździć. Serio. Mam alergię na takie zachowania.
I nie, nie da się tego wytłumaczyć stwierdzeniem faktu. No jest to prawda, że wydaje na paliwo, ale wypowiedziana w takim tonie i w twoim kierunku sugeruje wypominanie ci czegoś. Ble. Mnie ten tekst by zmartwił, a nie to, że on nie chce pić kawy. To zachowanie się może pogłębiać.

Może facet ma problemy finansowe i ciężko mu się przyznać?

Nie trzeba tłumaczyć jak w naszym kręgu kulturowym widzi się takie sytuacje. Posiadanie drogiego telefonu nie musi świadczyć, że ktoś ma kasę.

**837577522c61f12fd19d26721bfa89a63d19e6ec_63eec3821f71b** · 2019-11-25, 21:21

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;87364668]ja tam lubie isc do restauracji i zjesc cos dobrego ,nie mam problemu wydac na dobre jedzenie ale kawe za 15zl uwazam za bezsensowy wydatek(tym bardziej ze kawy nie lubie a placic jakas kosmiczna cene za herbate to juz zupelnie nie widze sensu )[/QUOTE]

Też tak mam, wydawanie kasy na jedzenie na mieście jest spoko, ale już kawa/herbata albo alkohole są dla mnie w większości przypadków stratą kasy. A nawet w przypadku posiłków wolę zamówić coś co, wymaga trudno dostępnych składników/specjalistycznych urządzeń/jest bardzo trudne do wykonania i czasochłonne, niż np. jakieś proste danie, które z powodzeniem zrobię sama w domu. 5 razy więcej i pięć razy taniej

I jest to całkowicie logiczne, większość ludzi na jedne rzeczy chętnie wydaje pieniądze, a na inne już nie. A autorka nie napisała, że jej partner nigdzie nigdy nie chce wychodzić i na wszystko skąpi, tylko na tą nieszczęsną kawę mu szkoda kasy. Jak dla mnie nie ma nad czym rozmyślać.

Absurdalne jest też dla mnie narzekanie na to, że facet wspomni czasem, że coś jest nieopłacalne i go nie stać. No raczej niewiele osób na świecie posiada nieograniczony budżet, większość z nas musi w nim w miarę rozsądnie rozporządzać żeby starczył i na te konieczne wydatki, jak i na rzeczy, które RZECZYWISCIE sprawiają nam przyjemność.

**7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014** · 2019-11-25, 21:21

Cytat:

Napisane przez Limonka2738

Ja bym nie była z facetem, który lubi chodzić do restauracji. Dla mnie kompletna strata pieniędzy.

Każdy niech szuka tak, jak potrzebuje.

Tylko nie lubię, jak ktoś uznaje jednego za skąpca czy czyjeś priorytety finansowe za głupoty.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

ja lubie tylko 3 restauracje i moj maz musial to zaakceptowac bo tylko tam chodze ,wiem ze tam dostane to co lubie i nie wywale pieniedzy w bloto
bylam kilka razy w miejscach gdzie lepsze zarcie mialam kupione w tesco i odgrzane w mikrofali w domu wtedy uwazam ze zmarnowalam kase ;-)
jak pisalam wczesniej o ile nasze priorytety nie rujnuja budzetu rodziny to ja nie mam problemu
nie znosze natomiast wymuszania na mnie lubienia tego co moj partner lubi i wmawiania mi ze jak ja cos uwazam za bzdet i strate kasy to znaczy ze jestem skapcem

Limonka2738 · 2019-11-25, 22:50

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;87364721]ja lubie tylko 3 restauracje i moj maz musial to zaakceptowac bo tylko tam chodze ,wiem ze tam dostane to co lubie i nie wywale pieniedzy w bloto
bylam kilka razy w miejscach gdzie lepsze zarcie mialam kupione w tesco i odgrzane w mikrofali w domu wtedy uwazam ze zmarnowalam kase ;-)
jak pisalam wczesniej o ile nasze priorytety nie rujnuja budzetu rodziny to ja nie mam problemu
nie znosze natomiast wymuszania na mnie lubienia tego co moj partner lubi i wmawiania mi ze jak ja cos uwazam za bzdet i strate kasy to znaczy ze jestem skapcem[/QUOTE]Znaczy wiesz, facet może sobie sam chodzić, wiadomo. Ale no ja nienawidzę restauracji, brzydzę się i uważam to za stratę hajsu i niepotrzebne kalorie (bo w domu sobie wszystko zważę, w restauracji niekoniecznie).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 23:50 ---------- Poprzedni post napisano o 23:49 ----------

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;87364721]ja lubie tylko 3 restauracje i moj maz musial to zaakceptowac bo tylko tam chodze ,wiem ze tam dostane to co lubie i nie wywale pieniedzy w bloto
bylam kilka razy w miejscach gdzie lepsze zarcie mialam kupione w tesco i odgrzane w mikrofali w domu wtedy uwazam ze zmarnowalam kase ;-)
jak pisalam wczesniej o ile nasze priorytety nie rujnuja budzetu rodziny to ja nie mam problemu
nie znosze natomiast wymuszania na mnie lubienia tego co moj partner lubi i wmawiania mi ze jak ja cos uwazam za bzdet i strate kasy to znaczy ze jestem skapcem[/QUOTE]Znaczy wiesz, facet może sobie sam chodzić, wiadomo. Ale no ja nienawidzę restauracji, brzydzę się i uważam to za stratę hajsu i niepotrzebne kalorie (bo w domu sobie wszystko zważę, w restauracji niekoniecznie).

Po prostu ciężko mi sobie wyobrazić, z kim i kiedy miałby chodzić. Ale jak znajdzie kompana, to czemu nie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

MiamiGlow · 2019-11-25, 22:50

Tak sobie myślę, że warto upewnić się na co jeszcze partner pieniędzy nie chce wydawać. Żeby nie było potem dialogów typu "idziemy się przejść, a potem do tej kawiarni z widokiem? Nie, ja Ci w domu zrobię kawę. Idziemy do kina? Po co kino, w domu możemy obejrzeć film". Nie ma obowiązku lubienia kina i kawy, OK, fakt. Ale dobrze jest wiedzieć co druga osoba lubi i ewentualnie na jaki kompromis chce iść. A gdy to się totalnie rozjeżdża chyba trzeba się pożegnać.

Cytat:

Napisane przez Dwight_Schrute

Może facet ma problemy finansowe i ciężko mu się przyznać?

Nie trzeba tłumaczyć jak w naszym kręgu kulturowym widzi się takie sytuacje. Posiadanie drogiego telefonu nie musi świadczyć, że ktoś ma kasę.

W takiej sytuacji byłoby mi przykro i czułabym się zawiedziona, że mi ściemnia. No i że uważa mnie za materialistkę, skoro zamiast powiedzieć szczerze o braku kasy kombinuje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**9a6d0e95fbc4407ed947e2ef8cea0fb12942fdf4_5e1910028c83c** · 2019-11-25, 22:55

Cytat:

Napisane przez Limonka2738

---------- Dopisano o 20:24 ---------- Poprzedni post napisano o 20:21 ----------

Dla mnie twoje myślenie nie jest logiczne.

15zł x 365 daje 5 475zł.

To jest multum kasy, która przelatuje przez palce bo "tylko 15zł".

To jest wypasione Play Station i Wypasiony Xbox razem wzięte, a jeszcze na Samsung Smart TV zostanie w skali jednej generacji konsol.

I tak jest że wszystkim.

Kto nie wydaje na pierdoły, ten ma kasę, proste.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O lol, no widzę, że muszę wszystko dosłownie mówić i łopatologicznie.
W życiu nie kupowałabym CODZIENNIE kawy za 15zł

Wszystkie moje posty odnoszą się do założenia, że Autorka raz na jakiś czas chce go gdzieś na kawę wyciągnąć, a on "nie, po co, za drogo", a w takiej sytuacji dla mnie taki ktoś jest dusigroszem. Bo tak też odebrałam jej posta, chociaż ona chyba nie określiła jak często.
Jakby napisała, że chce często kawę pić na mieście, a on w tym sensu nie widzi, to bym jemu przyznała rację.

I po to jest forum, żeby każdy wyraził swoje zdanie. Nie widzę sensu zakrzykiwania mnie bo i tak zdania nie zmienię, tak jak i Wy. Nie rozumiem tego przypieprzania się i udowadniania czegoś na siłę, ponoć wolność słowa jest.

Limonka2738 · 2019-11-25, 22:58

[1=9a6d0e95fbc4407ed947e2e f8cea0fb12942fdf4_5e19100 28c83c;87364906]O lol, no widzę, że muszę wszystko dosłownie mówić i łopatologicznie.
W życiu nie kupowałabym CODZIENNIE kawy za 15zł

Wszystkie moje posty odnoszą się do założenia, że Autorka raz na jakiś czas chce go gdzieś na kawę wyciągnąć, a on "nie, po co, za drogo", a w takiej sytuacji dla mnie taki ktoś jest dusigroszem. Bo tak też odebrałam jej posta, chociaż ona chyba nie określiła jak często.
Jakby napisała, że chce często kawę pić na mieście, a on w tym sensu nie widzi, to bym jemu przyznała rację.

I po to jest forum, żeby każdy wyraził swoje zdanie. Nie widzę sensu zakrzykiwania mnie bo i tak zdania nie zmienię, tak jak i Wy. Nie rozumiem tego przypieprzania się i udowadniania czegoś na siłę, ponoć wolność słowa jest.[/QUOTE]Ten post ma tylko pokazać, że na takie pierdoły idzie naprawdę dużo pieniędzy w skali roku.

Skoro to raz na jakiś czas, to autorka nie powinna mieć problemu z postawieniem mu i już.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

MiamiGlow · 2019-11-25, 23:00

Cytat:

Napisane przez Limonka2738

Ten post ma tylko pokazać, że na takie pierdoły idzie naprawdę dużo pieniędzy w skali roku.

Skoro to raz na jakiś czas, to autorka nie powinna mieć problemu z postawieniem mu i już.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Problem w tym, że nawet jak mu postawi to on może mieć ciągle ten kalkulator w głowie i marudzić, co psuje atmosferę. Znam takich ludzi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2019-11-25, 18:34	#61
Dwight_Schrute BAN stały Zarejestrowany: 2019-05 Wiadomości: 2 226	Dot.: Czy wasz facet też tak oszczędza? To nie zauważyłaś, że jej chodzi bardziej o kontrolę na co "MiŚ" wydaje? Nie podoba się jego zarządzanie pieniędzmi. Z pewnością by potrafiła jego kasą lepiej dyrygować żeby nie wydawał na głupoty.

2019-11-25, 19:16	#63
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 Konto usunięte Zarejestrowany: 2004-12 Wiadomości: 16 089	Dot.: Czy wasz facet też tak oszczędza? [1=9a6d0e95fbc4407ed947e2e f8cea0fb12942fdf4_5e19100 28c83c;87364187]Zauważyłam, że nie pasują do siebie pod względem podejścia, dlatego nie widzę świetlanej przyszłości w tym związku, bo to jedna z fundamentalnych kwestii. Ale zgadzam się z Autorką, że wywalanie kilku tysięcy na telefon (czyli w ch** droga rzecz), a potem mówienie, że kawy za 15zł nie kupi bo "za droga" jest po prostu śmieszne i mega nielogiczne. Już się mógł wysilić na inny argument, przynajmniej by to się kupy trzymało.[/QUOTE] Dla mnie twoje myslenie jest nielogiczne Po co mam wydawac na bezsensowna kawe 15zl jak moge kupic za 15 zl caly sloik I wypic w domu a za zaoszczedzone pieniądze kupić lepszy telefon . Wydawanie 15zl na bezsensowny bzdet jest "za drogie"

2019-11-25, 19:20	#65
f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f Konto usunięte Zarejestrowany: 2018-12 Wiadomości: 5 634	Dot.: Czy wasz facet też tak oszczędza? [1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;87364216]Dla mnie twoje myslenie jest nielogiczne Po co mam wydawac na bezsensowna kawe 15zl jak moge kupic za 15 zl caly sloik I wypic w domu a za zaoszczedzone pieniądze kupić lepszy telefon . Wydawanie 15zl na bezsensowny bzdet jest "za drogie"[/QUOTE] Boli ją że na telefonik wydaje a żeby się z nią kawy napić to już za drogo, jak on tak może! Bezczelny!

2019-11-25, 19:24	#66
Limonka2738 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2015-08 Lokalizacja: Undercity Wiadomości: 30 155	Dot.: Czy wasz facet też tak oszczędza? [1=4bf691ac28ce4b7c42a5e5e 37940d2d92e088cdd_611061f 254610;87363687]Ciekawe jak wyglądałby ich budżet domowy, gdyby ze sobą mieszkali . Bo chyba razem nie mieszkają na razie[/QUOTE]Normalnie. Ja piję kawę na mieście, mój facet nie i dajemy sobie radę z budżetem. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 20:24 ---------- Poprzedni post napisano o 20:21 ---------- [1=9a6d0e95fbc4407ed947e2e f8cea0fb12942fdf4_5e19100 28c83c;87364187]Zauważyłam, że nie pasują do siebie pod względem podejścia, dlatego nie widzę świetlanej przyszłości w tym związku, bo to jedna z fundamentalnych kwestii. Ale zgadzam się z Autorką, że wywalanie kilku tysięcy na telefon (czyli w ch** droga rzecz), a potem mówienie, że kawy za 15zł nie kupi bo "za droga" jest po prostu śmieszne i mega nielogiczne. Już się mógł wysilić na inny argument, przynajmniej by to się kupy trzymało.[/QUOTE]Dla mnie twoje myślenie nie jest logiczne. 15zł x 365 daje 5 475zł. To jest multum kasy, która przelatuje przez palce bo "tylko 15zł". To jest wypasione Play Station i Wypasiony Xbox razem wzięte, a jeszcze na Samsung Smart TV zostanie w skali jednej generacji konsol. I tak jest że wszystkim. Kto nie wydaje na pierdoły, ten ma kasę, proste. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.

2019-11-25, 19:58	#69
Dwight_Schrute BAN stały Zarejestrowany: 2019-05 Wiadomości: 2 226	Dot.: Czy wasz facet też tak oszczędza? [1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;87364369]no u mnie dokladnie to samo dla mnie kawa na miescie to nie jest zaden luksus a zbedny bzdet ale moj maz pije taka kawe bo lubi i nie widze w tym problemu jest wiele rzeczy na ktore ja wydaje pieniadze np tusz do rzes a on tego nie uzywa ,on skolei kupuje gry na playstation ktorych ja nie uzywam spokojnie dajemy rade z budzetem[/QUOTE] Pozwalasz mu wydawać kasę na takie głupoty?!

2019-11-25, 20:02	#70
lubiekielbase Zadomowienie Zarejestrowany: 2013-07 Wiadomości: 1 576	Dot.: Czy wasz facet też tak oszczędza? [1=9a6d0e95fbc4407ed947e2e f8cea0fb12942fdf4_5e19100 28c83c;87364187]Zauważyłam, że nie pasują do siebie pod względem podejścia, dlatego nie widzę świetlanej przyszłości w tym związku, bo to jedna z fundamentalnych kwestii. Ale zgadzam się z Autorką, że wywalanie kilku tysięcy na telefon (czyli w ch** droga rzecz), a potem mówienie, że kawy za 15zł nie kupi bo "za droga" jest po prostu śmieszne i mega nielogiczne. Już się mógł wysilić na inny argument, przynajmniej by to się kupy trzymało.[/QUOTE]Jest właśnie logiczne, nawet bardzo. Nie kupuje kaw za 15 złotych = stać go na telefon za 4 tys, który CHCE Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ Wszystkie nicki zajęte.

2019-11-25, 20:18	#71
Pani_Mada BAN stały Zarejestrowany: 2016-09 Wiadomości: 18 614	Dot.: Czy wasz facet też tak oszczędza? [1=9a6d0e95fbc4407ed947e2e f8cea0fb12942fdf4_5e19100 28c83c;87364187]Zauważyłam, że nie pasują do siebie pod względem podejścia, dlatego nie widzę świetlanej przyszłości w tym związku, bo to jedna z fundamentalnych kwestii. Ale zgadzam się z Autorką, że wywalanie kilku tysięcy na telefon (czyli w ch droga rzecz), a potem mówienie, że kawy za 15zł nie kupi bo "za droga" jest po prostu śmieszne i mega nielogiczne. Już się mógł wysilić na inny argument, przynajmniej by to się kupy trzymało.**[/QUOTE] ale to nie chodzi o to że dla niego 15 zł to wydatek nie do przeżycia. tylko że dla niego 15 zł za kubek kawy to za drogo i cena nie jest adekwatna co do wartości produktu. kupiłabyś pudełko zapałek za 15 zł? czy to byłby dla Ciebie bezsensowny zakup czegoś w zdecydowanie zawyżonej dla Ciebie cenie? obiektywnie 15 zł to nie jest dużo pieniędzy. co do pogrubinego: czyli co, miał kłamać? Edytowane przez Pani_Mada Czas edycji: 2019-11-25 o 20:22

2019-11-25, 20:20	#72
ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee Konto usunięte Zarejestrowany: 2012-04 Wiadomości: 18 638	Dot.: Czy wasz facet też tak oszczędza? [1=9a6d0e95fbc4407ed947e2e f8cea0fb12942fdf4_5e19100 28c83c;87364187]Zauważyłam, że nie pasują do siebie pod względem podejścia, dlatego nie widzę świetlanej przyszłości w tym związku, bo to jedna z fundamentalnych kwestii. Ale zgadzam się z Autorką, że wywalanie kilku tysięcy na telefon (czyli w ch** droga rzecz), a potem mówienie, że kawy za 15zł nie kupi bo "za droga" jest po prostu śmieszne i mega nielogiczne. Już się mógł wysilić na inny argument, przynajmniej by to się kupy trzymało.[/QUOTE] Ale jemu ta kawa nie jest do szczęścia potrzebna. I dzięki nie kupowaniu jej ma telefon, który jest mu do szczęścia potrzebny.

2019-11-25, 20:26	#74
Dwight_Schrute BAN stały Zarejestrowany: 2019-05 Wiadomości: 2 226	Dot.: Czy wasz facet też tak oszczędza? [1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;87364512]z przyjemnoscia jak dlugo zostawia mnie w spokoju z moimi glupotami to nie mam problemu[/QUOTE] To taki żarcik był. Bo nieraz słyszałem, że jakiś "mąż" wydaje kasę na głupoty. Najczęściej jakieś swoje pasje.

2019-11-25, 20:37	#76
MiamiGlow Zakorzenienie Zarejestrowany: 2018-03 Wiadomości: 4 020	Dot.: Czy wasz facet też tak oszczędza? Nie wiem jak często ta kawa, ale o ile nie chodzi o częste wyjścia - ja bym się czuła dziwnie. No bo tak... Mamy jesień, zimę, po spacerze fajnie się gdzieś ugrzać. Ja bardzo chętnie bym usiadła nad kubkiem gorącej herbaty. Lubię też atmosferę kawiarni, rozmowy w innym klimacie niż domowy. No i w takiej sytuacji facet mówi mi, że szkoda kasy, idziemy do domu, on za pieniądze z kawiarni litry kawy zaparzy. No to ja się dygam z zimna i do domu. Nie czulabym się komfortowo. Tym bardziej, że nie chodzi o stawianie czegoś Autorce. I wiecie co, ja nawet chętnie bym kupiła drugiej osobie tę kawę. Ale takie podejście w stylu "pfff, ile oni chcą za kawę, przecież za tyle to se sam zrobię" kojarzy mi się ze starszymi osobami z mojej rodziny. Takimi, które raz na rok nawet trudno było wyciągnąć do restauracji czy kawiarni, bo mentalnie mieli ciągle kalkulator w głowie. A to nie oni płacili. Rozumiem, że każdy woli wydawać na coś innego. Spoko. Ale dwóch różnych wizji nie da się pogodzić, zawsze komuś będzie źle. + wyliczanie za paliwo też brzmi dla mnie jak sygnał ostrzegawczy Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2019-11-25, 20:44	#78
MiamiGlow Zakorzenienie Zarejestrowany: 2018-03 Wiadomości: 4 020	Dot.: Czy wasz facet też tak oszczędza? [1=f284c48a05423b409a451c4 db0eed2c1276616e1_6008c42 88f43f;87364585]Oesu, kolejna... Każdy ma inny sposób na spędzanie wolnego czasu. Jeden woli wydać 15 zł na kawę/herbatę na mieście, a inny wypić w domu. Nic wam do tego jak kto spędza czas i wydaje własne pieniądze. Chodzi o to żeby się dopasować, albo pójść na kompromis. Jeśli ani jedno ani drugie nie jest możliwe to się rozstać, a nie robić dramy i przeżywać jak ktoś może nie chcieć pić kawy na mieście :\|[/QUOTE]No przecież mówię jak ja bym się czuła w takiej sytuacji, gdyby chodziło o kogoś mi bliskiego. Co robi jakiś Pan X czy Pani Y mnie nie obchodzi. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2019-11-25, 20:57	#80
daisydoo Raczkowanie Zarejestrowany: 2019-08 Wiadomości: 170	Dot.: Czy wasz facet też tak oszczędza? Ogólnie każdy ma inne podejście do życia i dla każdego co innego będzie głupotą. Pewnie czułabym się źle w związku, gdzie nie mogę wyjść z facetem do knajpy, ,,bo mu szkoda", ale to kwestia dopasowania charakterów. Ja bym się czuła źle, bo moim zdaniem to coś normalnego. Ale dla niego to może być totalna strata czasu i pieniędzy. Tu bym się nie doszukiwała niczego złego. Ale tekst o paliwie to szczyt buractwa. Ojej, zdziwko, że samochód nie jeździ na wodę i wypominanie, że marnuje paliwo na jeżdżenie do CIEBIE. Powinnaś go poinformować, że nie ma obowiązku nigdzie jeździć. Serio. Mam alergię na takie zachowania. I nie, nie da się tego wytłumaczyć stwierdzeniem faktu. No jest to prawda, że wydaje na paliwo, ale wypowiedziana w takim tonie i w twoim kierunku sugeruje wypominanie ci czegoś. Ble. Mnie ten tekst by zmartwił, a nie to, że on nie chce pić kawy. To zachowanie się może pogłębiać.

2019-11-25, 21:01	#81
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 Konto usunięte Zarejestrowany: 2004-12 Wiadomości: 16 089	Dot.: Czy wasz facet też tak oszczędza? ja tam lubie isc do restauracji i zjesc cos dobrego ,nie mam problemu wydac na dobre jedzenie ale kawe za 15zl uwazam za bezsensowy wydatek(tym bardziej ze kawy nie lubie a placic jakas kosmiczna cene za herbate to juz zupelnie nie widze sensu )

2019-11-25, 21:07	#82
Limonka2738 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2015-08 Lokalizacja: Undercity Wiadomości: 30 155	Dot.: Czy wasz facet też tak oszczędza? [1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;87364668]ja tam lubie isc do restauracji i zjesc cos dobrego ,nie mam problemu wydac na dobre jedzenie ale kawe za 15zl uwazam za bezsensowy wydatek(tym bardziej ze kawy nie lubie a placic jakas kosmiczna cene za herbate to juz zupelnie nie widze sensu )[/QUOTE]Ja bym nie była z facetem, który lubi chodzić do restauracji. Dla mnie kompletna strata pieniędzy. Każdy niech szuka tak, jak potrzebuje. Tylko nie lubię, jak ktoś uznaje jednego za skąpca czy czyjeś priorytety finansowe za głupoty. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.

2019-11-25, 21:21	#84
837577522c61f12fd19d26721bfa89a63d19e6ec_63eec3821f71b Konto usunięte Zarejestrowany: 2008-02 Wiadomości: 1 768	Dot.: Czy wasz facet też tak oszczędza? [1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;87364668]ja tam lubie isc do restauracji i zjesc cos dobrego ,nie mam problemu wydac na dobre jedzenie ale kawe za 15zl uwazam za bezsensowy wydatek(tym bardziej ze kawy nie lubie a placic jakas kosmiczna cene za herbate to juz zupelnie nie widze sensu )[/QUOTE] Też tak mam, wydawanie kasy na jedzenie na mieście jest spoko, ale już kawa/herbata albo alkohole są dla mnie w większości przypadków stratą kasy. A nawet w przypadku posiłków wolę zamówić coś co, wymaga trudno dostępnych składników/specjalistycznych urządzeń/jest bardzo trudne do wykonania i czasochłonne, niż np. jakieś proste danie, które z powodzeniem zrobię sama w domu. 5 razy więcej i pięć razy taniej I jest to całkowicie logiczne, większość ludzi na jedne rzeczy chętnie wydaje pieniądze, a na inne już nie. A autorka nie napisała, że jej partner nigdzie nigdy nie chce wychodzić i na wszystko skąpi, tylko na tą nieszczęsną kawę mu szkoda kasy. Jak dla mnie nie ma nad czym rozmyślać. Absurdalne jest też dla mnie narzekanie na to, że facet wspomni czasem, że coś jest nieopłacalne i go nie stać. No raczej niewiele osób na świecie posiada nieograniczony budżet, większość z nas musi w nim w miarę rozsądnie rozporządzać żeby starczył i na te konieczne wydatki, jak i na rzeczy, które RZECZYWISCIE sprawiają nam przyjemność.

2019-11-25, 22:50	#86
Limonka2738 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2015-08 Lokalizacja: Undercity Wiadomości: 30 155	Dot.: Czy wasz facet też tak oszczędza? [1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;87364721]ja lubie tylko 3 restauracje i moj maz musial to zaakceptowac bo tylko tam chodze ,wiem ze tam dostane to co lubie i nie wywale pieniedzy w bloto bylam kilka razy w miejscach gdzie lepsze zarcie mialam kupione w tesco i odgrzane w mikrofali w domu wtedy uwazam ze zmarnowalam kase ;-) jak pisalam wczesniej o ile nasze priorytety nie rujnuja budzetu rodziny to ja nie mam problemu nie znosze natomiast wymuszania na mnie lubienia tego co moj partner lubi i wmawiania mi ze jak ja cos uwazam za bzdet i strate kasy to znaczy ze jestem skapcem[/QUOTE]Znaczy wiesz, facet może sobie sam chodzić, wiadomo. Ale no ja nienawidzę restauracji, brzydzę się i uważam to za stratę hajsu i niepotrzebne kalorie (bo w domu sobie wszystko zważę, w restauracji niekoniecznie). Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 23:50 ---------- Poprzedni post napisano o 23:49 ---------- [1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;87364721]ja lubie tylko 3 restauracje i moj maz musial to zaakceptowac bo tylko tam chodze ,wiem ze tam dostane to co lubie i nie wywale pieniedzy w bloto bylam kilka razy w miejscach gdzie lepsze zarcie mialam kupione w tesco i odgrzane w mikrofali w domu wtedy uwazam ze zmarnowalam kase ;-) jak pisalam wczesniej o ile nasze priorytety nie rujnuja budzetu rodziny to ja nie mam problemu nie znosze natomiast wymuszania na mnie lubienia tego co moj partner lubi i wmawiania mi ze jak ja cos uwazam za bzdet i strate kasy to znaczy ze jestem skapcem[/QUOTE]Znaczy wiesz, facet może sobie sam chodzić, wiadomo. Ale no ja nienawidzę restauracji, brzydzę się i uważam to za stratę hajsu i niepotrzebne kalorie (bo w domu sobie wszystko zważę, w restauracji niekoniecznie). Po prostu ciężko mi sobie wyobrazić, z kim i kiedy miałby chodzić. Ale jak znajdzie kompana, to czemu nie. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.

2019-11-25, 22:58	#89
Limonka2738 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2015-08 Lokalizacja: Undercity Wiadomości: 30 155	Dot.: Czy wasz facet też tak oszczędza? [1=9a6d0e95fbc4407ed947e2e f8cea0fb12942fdf4_5e19100 28c83c;87364906]O lol, no widzę, że muszę wszystko dosłownie mówić i łopatologicznie. W życiu nie kupowałabym CODZIENNIE kawy za 15zł Wszystkie moje posty odnoszą się do założenia, że Autorka raz na jakiś czas chce go gdzieś na kawę wyciągnąć, a on "nie, po co, za drogo", a w takiej sytuacji dla mnie taki ktoś jest dusigroszem. Bo tak też odebrałam jej posta, chociaż ona chyba nie określiła jak często. Jakby napisała, że chce często kawę pić na mieście, a on w tym sensu nie widzi, to bym jemu przyznała rację. I po to jest forum, żeby każdy wyraził swoje zdanie. Nie widzę sensu zakrzykiwania mnie bo i tak zdania nie zmienię, tak jak i Wy. Nie rozumiem tego przypieprzania się i udowadniania czegoś na siłę, ponoć wolność słowa jest.[/QUOTE]Ten post ma tylko pokazać, że na takie pierdoły idzie naprawdę dużo pieniędzy w skali roku. Skoro to raz na jakiś czas, to autorka nie powinna mieć problemu z postawieniem mu i już. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)