Głośny sąsiad - co zrobić? - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-11-30, 14:46   #61
PaulinciaKWC
Zakorzenienie
 
Avatar PaulinciaKWC
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
Dot.: Głośny sąsiad - co zrobić?

Cytat:
Napisane przez solll Pokaż wiadomość
Zdziwiło mnie, że ludzie puszczają pralkę i odkurzacz o 6 rano i uważają, że to ok ;-)
Dla mnie to normalne. Nie wiem jak stara musialaby byc pralka, zeby narobic strasznego hałasu u sąsiadów, no bez przesady.
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną
Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych...
Tyranozaury
PaulinciaKWC jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-30, 14:52   #62
Chatul
ma zielone pojęcie
 
Avatar Chatul
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
Dot.: Głośny sąsiad - co zrobić?

Cytat:
Napisane przez Koci Pazur Pokaż wiadomość
Ja rozumiem, że różnica jest taka, że 14 latce wytłumaczysz, że nie wolno, a niemowlakowi nie. Ale płacz dziecka po nocach jest dużo bardziej nieprzyjemny i denerwujący dla mnie niż ładny śpiew młodej dziewczyny w środku dnia. N0 ale ok, rozumiem, że niemowlaka nie uspokoisz, a 14latkę z balkonu wywalisz. Cały czas jednak się pytam jak ta interwencja ma wygląda?
Ja bym zaczęła od rozmowy z 14-latką Gdyby to nie dało efektów, kolejnymi etapami mogłyby być: rozmowa z rodzicami 14-latki, telefon do spółdzielni, a w ostateczności telefon na policję.
__________________
Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”.
Spock („Star Trek”)
Chatul jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-30, 14:53   #63
Koci Pazur
Rozeznanie
 
Avatar Koci Pazur
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 823
Dot.: Głośny sąsiad - co zrobić?

Cytat:
Napisane przez WackelDackel Pokaż wiadomość
Ja niestety mam nieszczęście mieszkać wśród jakichś niemyślących indywiduów, którzy na dodatek nie są w stanie wyjrzeć poza czubek własnego nosa.
Kiedyś jakaś parka kłóciła się w środku nocy tak napieprzając drzwiami od swojego mieszkania (tak - wybiegali co rusz na klatkę z własnej chałupy, bo ona nie chciała mu dać telefonu czy coś), że blok literalnie drżał w posadach, nie przesadzam, naprawdę trzęsły mi się szklanki w domu Była jakoś druga w nocy czy coś, ona wrzeszczała na dodatek 'ratunku' i 'pomocy'. Wyszłam więc na klatkę - bo jakoś wszyscy inni sąsiedzi chyba nagle ogłuchli - żeby zobaczyć co się dzieje. Jak tylko mnie zobaczyła zakochana parka, że idę, to chodu do mieszkania, w przestrzeń rzucając do mnie słowo na 's'. Także tego.
I to jest coś odnośnie czego bym interweniowała, a nie śpiew nastolatki, gra na skrzypcach, czy dzieciaki pokrzykujące przy grze w kosza. Skrajności zawsze są moim zdaniem złe.

Chatul - serio? wezwałabyś policję, bo sobie dziewczyna śpiewa? Ja rozumiem interwencje w różnych przypadkach, ale to już moim zdaniem definicja przesady. Gdyby wszyscy się wzajemnie czepiali o każdą pierdołę i nikt by niczego nie odpuścił, to życie byłoby ciężkie.

Edytowane przez Koci Pazur
Czas edycji: 2014-11-30 o 14:56
Koci Pazur jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-30, 16:40   #64
solll
Zakorzenienie
 
Avatar solll
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: 3miasto
Wiadomości: 12 386
Dot.: Głośny sąsiad - co zrobić?

Cytat:
Napisane przez PaulinciaKWC Pokaż wiadomość
Dla mnie to normalne. Nie wiem jak stara musialaby byc pralka, zeby narobic strasznego hałasu u sąsiadów, no bez przesady.
No dobra, pralka i odkurzacz może aż takiego halasu nie robią, przesadzilam. Ale już muzyka o tej godzinie nie jest ok. Trzeba po prostu we wszystkim, co się robi, używać głowy i liczyć się z innymi, po prostu
__________________
„Przyjdzie czas spotkać się
potarmosić uszy
lub razem na spacer znowu gdzieś wyruszyć”





solll jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-30, 18:09   #65
loczek88
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 2 716
Dot.: Głośny sąsiad - co zrobić?

"znam się, to się wypowiem"

Każdy mieszkaniec bloku jest trochę inny i ma inne nawyki. Argument że "aha!skoro on może sobie ćwiczyć na fortepianie, to niech wszyscy włączą głośną muzykę!Ha-Ha, ci toksyczni sąsiedzi" jest trochę mało życiowy, bo rzadko kiedy zamieszkają w jednym miejscu ludzie, którzy - wszyscy - puszczają głośno metal, albo do bloku sprowadziła się połowa filharmonii. Zresztą - jak już pracujesz w zawodzie, możesz ćwiczyć w pracy, ale uczniowie i studenci? Sale na uczelniach zawsze są zajęte przez wykładowców, a ćwiczyć trzeba codziennie co najmniej 3-4 h. Oczywiście - sąsiedzi mogą przyjść i zwrócić uwagę, ale postawa "och,to mi przeszkadza, proszę zamilnkąć już na zawsze!" jest bardzo.....aspołeczna. Można się przecież próbwać dogadać, w jakich godzinach, kiedy, kiedy nie itp. Akurat czuje się wywołana z klasy, bo w domu ćwiczyłam na instrumencie przez 18lat i nikt się na szczęście nie skarżył. Potem 2x się przeprowadzałam i miałam za każdym razem wizyty sąsiadów, ale usiedliśmy, zrobiliśmy plan kiedy kogo nie ma + kto na ile się zgodzi (nie powiem, załatwianie wejściówek na koncerty pomagało w utrzymaniu przyjaznych relacji ) i od tego czasu problem nie istnieje. Fakt faktem, ćwiczenie to nie koncertowanie i zazwyczaj brzmi albo brzydko, albo monotonnie poprzez ciągłe powtarzanie.
loczek88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-30, 18:20   #66
Narrhien
Zakorzenienie
 
Avatar Narrhien
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 757
Dot.: Głośny sąsiad - co zrobić?

Cytat:
Napisane przez PaulinciaKWC Pokaż wiadomość
Dla mnie to normalne. Nie wiem jak stara musialaby byc pralka, zeby narobic strasznego hałasu u sąsiadów, no bez przesady.
Dla mnie to też normalne. Niektórzy zapominają, że nie każdy pracuje od poniedziałku do piątku, 8 - 16. Niektórzy pracują także w weekendy, w różnych godzinach i czasem nie ma innej pory do sprzątania.

Zdarza mi się odkurzyć lub puścić pralkę o takiej porze, ale tylko kiedy nie mam wyboru - bo jeśli mam, to osobiście o 6 rano wolę spać niż prać
__________________
"Nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu."


Narrhien jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-30, 19:32   #67
Karena 73
Kobieta z klasą
 
Avatar Karena 73
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 058
Dot.: Głośny sąsiad - co zrobić?

Cytat:
Napisane przez Narrhien Pokaż wiadomość
Dla mnie to też normalne. Niektórzy zapominają, że nie każdy pracuje od poniedziałku do piątku, 8 - 16. Niektórzy pracują także w weekendy, w różnych godzinach i czasem nie ma innej pory do sprzątania.
No właśnie, gdybym była taka jak autorka moi sąsiedzi wynieśliby mnie na noszach. Ja śpię w nocy i często nad ranem budzi mnie maszynka do chleba mojej sąsiadki. Mój mąż w nocy pracuje, więc śpi w dzień. Z kolei kiedy wracam z pracy lubię sobie zrobić małą drzemkę. Gdybym miała moich sąsiadów prosić, żeby byli cicho, bo u mnie przez 3/4 doby ktoś śpi, to puknęliby się w czoło. Sąsiad słucha muzyki, szczeka pies, sąsiadka odkurza klatkę schodową, jakiś remont. No kurde normalne życie. I wcale tej muzyki nie trzeba słuchać bardzo głośno, żeby było słychać w bloku. Wyzywać kogoś od chamów i jednocześnie twierdzić, że jest się kulturalną osobą ... no naprawdę. Po samych postach widać tę kulturę. Niektórzy się po prostu nie nadają do życia wśród ludzi.
__________________
Miłość to gra we dwoje, w której oboje muszą wygrywać.
Karena 73 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-11-30, 21:15   #68
2016050952
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 4 019
Dot.: Głośny sąsiad - co zrobić?

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;49147241]Zgadzam sie. Szkoda, ze wedlug niektorych blender=fortepian .




Pytanie dnia: jak zostalas ponoc notariuszem bez znajomosci Kodeksu Wykroczen? Pytanie naturalnie retoryczne. Odpowiedz jest jedna.

EOT[/QUOTE]

Po pierwsze grzeczniej proszę.
Po drugie kkw na mojej uczelni było w formie monografu w pionie karnym, ja byłam na profilu gosp-_handl.
Po trzecie: chyba masz słabą praktykę, bo tymi przepisami można sobie tyłek podetrzeć, policja nawet palcemnie kiwnie poza ciszą nocną, bo musieliby mieć ze sobą urządzenie pomiarowe, żeby sprawdzić, czy decybele faktycznie lecą ponad normę. A teraz weź telefon i zadzwoń na dowolny komisariat i zapytaj czy mają takie coś na stanie, do tego jeszcze SPRAWNE.
Serio, rozumiem, że studiujesz jeszcze albo robisz aplikację i głowę masz pełną ideałów, ale zderzenie ze stosowaniem przepisów w praktyce może być dla Ciebie rozczarowujące.

A tak na marginesie, proszę nie przyczepiać się do mojego zawodu chyba mi nie zazdrościsz?
Edit: doczytałam resztę Twojej hejterskiej odpowiedzi. Wybacz, ale ja mam naprawdę głęboko gdzieś, co o mnie myślisz, czy faktycznie jestem notariuszem,a jeśli tak to jak nim zostałam.
Nie będę Ci skanować dokumentów. Niech będzie, że nawet prawa nie skończyłam, bo się nie dostałam, jeśli dzięki temu poczujesz się lepiej. Haters gonna hate.

Edytowane przez 2016050952
Czas edycji: 2014-11-30 o 21:21
2016050952 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-30, 21:49   #69
paulinika
Zakorzenienie
 
Avatar paulinika
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: U.K.
Wiadomości: 7 128
Dot.: Głośny sąsiad - co zrobić?

Cytat:
A tak na marginesie, proszę nie przyczepiać się do mojego zawodu chyba mi nie zazdrościsz?
Raczej watpie by jamestown Ci zazdroscila, madra i dobrze zawodowo ustawiona kobita

A tak przy okazji, do spani po nocce badz w ciagu dnia polecam stopery. Naprawde jest wielka roznica.
paulinika jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-30, 21:56   #70
Krwawaopiekaczka
Raczkowanie
 
Avatar Krwawaopiekaczka
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 87
Dot.: Głośny sąsiad - co zrobić?

Nie, naprawdę szlag mnie trafia jak czytam takie z pupy problemy ludzi skupionych tylko na sobie - biedna, spać chce o 8 rano w niedzielę? To sobie stopery wsadź w uszy. O ile sąsiad nie napieprza muzyką między 22:00-6:00 to dziękuj niebiosom za miłego sąsiada.
Żeby nie było - ja swego czasu pracowałam na 3 zmiany, więc jak wracałam o 6 rano w tygodniu do domu spać, to nie biegałam po sąsiadach i nie nakazywałam im być cicho, bo JA chcę się wyspać.

Wiecie, jaki to jest upierdliwy sąsiad? Taki, który potrafi o 3 w nocy zacząć napier*alać - nie skakać, czy tupać właśnie - w podłogę wrzeszcząc, że to jego kawałek podłogi. Albo kłócić się z dziewczyną między 3 a 5 rano rzucając talerzami. TO JEST PROBLEM, a nie to, że normalni ludzie normalnie żyją w swoich mieszkaniach.
Krwawaopiekaczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-30, 21:59   #71
2016050952
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 4 019
Dot.: Głośny sąsiad - co zrobić?

Cytat:
Napisane przez paulinika Pokaż wiadomość
Raczej watpie by jamestown Ci zazdroscila, madra i dobrze zawodowo ustawiona kobita

A tak przy okazji, do spani po nocce badz w ciagu dnia polecam stopery. Naprawde jest wielka roznica.
Skąd wiesz, że dobrze ustawiona? To się akurat okaże za kilka lat co najmniej. Bez złośliwości oczywiście.

Dla niektórych stopery najwyraźniej są niewystarczające. I tacy ludzie niestety do budownictwa wielomieszkaniowego się nie nadają. Trzeba znać swoje ograniczenia i albo szybko się budować, albo zacisnąć zęby i nauczyć się żyć z ludźmi.

Edytowane przez 2016050952
Czas edycji: 2014-11-30 o 22:02
2016050952 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-11-30, 22:08   #72
paulinika
Zakorzenienie
 
Avatar paulinika
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: U.K.
Wiadomości: 7 128
Dot.: Głośny sąsiad - co zrobić?

Cytat:
Napisane przez GoyaLi Pokaż wiadomość
Skąd wiesz, że dobrze ustawiona? To się akurat okaże za kilka lat co najmniej. Bez złośliwości oczywiście.
Czytam jej posty, jest juz sporo lat na wizazu wiec wystarczy popatrzec i poczytac
paulinika jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-30, 22:20   #73
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Głośny sąsiad - co zrobić?

Cytat:
Wy nie rozumiecie jak można uznawać fortepian za normalny element życia, ja nie mogę zrozumieć jak można nie widzieć różnicy między graniem/słuchaniem muzyki a "napierdzielaniem na cały regulator" i wystawianiem głośników do okna. Pomieszkiwałam w blokach i nikt się na mnie nie skarżył. Tak samo jak ja się nie skarżyłam, że pies szczeka, dzieci wyją, ktoś słucha muzyki i coś tam słyszę, a w ogóle to sąsiad robi remont trzeci miesiąc.
masakra to jest w Twoim wykonaniu.

a) muzyki to akurat powinno słuchać się na słuchawkach bo wybacz, jeśli ktos ma potrzebę wyłapywania najdrobniejszego akordziku to niech sobie kupi dobry sprzęt (dobre słuchawki, nawet i za 1500 zł a nie za 150, i to wciąż nie jest wydatek jak za dom na bezludziu czy rezydencję na hektarach) bo są takie, a nie katuje wszystkich wkoło swoim muzycznym hobby

b) fortepian za ścianą może być łatwiejszy do zniesienia, bo to jest 1 (słownie: 1) instrument, a nie cały zespół i orkiestra, poza tym można zrozumieć, że ktoś musi ćwiczyć by zrobić w przyszłości kariere, a słuchanie muzyki do kariery niezbędne nie jest (jeśli jest patrz pkt słuchawki).
Podobnie pralka musi prać, blender chodzi, ale i tak żaden odkurzacz, blender czy pralka nie będzie chodzić w mieszkaniu przez np. 4 godziny dzień w dzień.
Jak Ty sobie natomiast wyobrażasz, że np. do małego mieszkania przychodzi grupa nastolatków i cwiczy z uporem: 2 na gitarach, na perkusji i jeszcze czymś tam i jeszcze wokalista? Retoryczne.
Do takich akcji kotusiu to się wynajmuje różne sale.

c) jeśli chodzi o pląsiki wygibaski i cwiczonka na parkiecie rzadko zdarza się ktoś mocno i długo zmotywowany, ale nawiasem mówiąc, od czegoś są siłownie i karnety na siłownię.

d) okazjonalny grill na balkonie czy pogaduchy sąsiadów można pewnie wytrzymać, co innego jakby ktoś bez przerwy wydawał przyjęcia.

Zgadzam się z Szugar i James, nie ogarniam, że dla Ciebie nie ma jakiegoś myślenia pomiędzy, tylko wszyscy wkoło niech hałasują.

---------- Dopisano o 00:20 ---------- Poprzedni post napisano o 00:17 ----------

wg mnie autorko facet nie musi Ci robić na złość tylko może być bezmyślny, zapomina, że nie każdy ma ochotę słuchać jego fantastycznych kapeli i w tych godzinach co on.

Zamiast iść na udry wg mnie lepiej grzecznie iść za każdym razem powiedzieć.
Może po 50spacerku do niego dotrze na dłużej niż na 1 dzień.

Edytowane przez Hultaj
Czas edycji: 2014-11-30 o 22:18
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-30, 22:25   #74
2016050952
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 4 019
Dot.: Głośny sąsiad - co zrobić?

Cytat:
Napisane przez paulinika Pokaż wiadomość
Czytam jej posty, jest juz sporo lat na wizazu wiec wystarczy popatrzec i poczytac
Nie ma to jak zbudować sobie reputację na wizażu
Bezcenne, za wszystkie inne rzeczy zapłacisz kartą MasterCard

Nie będę już się wypowiadać w tym temacie, a tym bardziej dyskutować o moich kompetencjach, to mogę robić z ludźmi, których cenię. Dyskusja z pełnomocnikami tym bardziej jest żenująca.
Pozdrawiam.
2016050952 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-30, 22:31   #75
paulinika
Zakorzenienie
 
Avatar paulinika
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: U.K.
Wiadomości: 7 128
Dot.: Głośny sąsiad - co zrobić?

Wybacz ale zadnym pelnomocnikiem nie jestem poprostu napisalam co zauwazylam. Ot co!
paulinika jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-30, 22:53   #76
Koci Pazur
Rozeznanie
 
Avatar Koci Pazur
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 823
Dot.: Głośny sąsiad - co zrobić?

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
masakra to jest w Twoim wykonaniu.

a) muzyki to akurat powinno słuchać się na słuchawkach bo wybacz, jeśli ktos ma potrzebę wyłapywania najdrobniejszego akordziku to niech sobie kupi dobry sprzęt (dobre słuchawki, nawet i za 1500 zł a nie za 150, i to wciąż nie jest wydatek jak za dom na bezludziu czy rezydencję na hektarach) bo są takie, a nie katuje wszystkich wkoło swoim muzycznym hobby
Nie mam obowiązku kupowania sprzętu za 1500zł, wystarczy że słucham tak, żeby innym nie przeszkadzać. Nie wiem czemu czujesz potrzebę personalnego doczepienia się do mnie - ja puszczam autorce muzykę o 8:00 rano w niedziele? Zacytowany przez Ciebie fragment nijak w ogóle nie ma się do tego co piszesz, odpowiadałam w nim na historię dziewczyny, która mówiła, że ma sąsiada, który głośniki do okna wystawia i tak, jest różnica między takim zachowaniem i normalnym słuchaniem muzyki


Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
b) fortepian za ścianą może być łatwiejszy do zniesienia, bo to jest 1 (słownie: 1) instrument, a nie cały zespół i orkiestra, poza tym można zrozumieć, że ktoś musi ćwiczyć by zrobić w przyszłości kariere, a słuchanie muzyki do kariery niezbędne nie jest (jeśli jest patrz pkt słuchawki).
Podobnie pralka musi prać, blender chodzi, ale i tak żaden odkurzacz, blender czy pralka nie będzie chodzić w mieszkaniu przez np. 4 godziny dzień w dzień.
Jak Ty sobie natomiast wyobrażasz, że np. do małego mieszkania przychodzi grupa nastolatków i cwiczy z uporem: 2 na gitarach, na perkusji i jeszcze czymś tam i jeszcze wokalista? Retoryczne.
Do takich akcji kotusiu to się wynajmuje różne sale.
Nigdzie nie napisałam o próbach zespołu. Ciekawe gdzie sobie zespół łącznie z pełną perkusją w domu wymyśliłaś.

Co do pogrubionego: spuść z tonu i nie pozwalaj sobie zwracać się do innych w lekceważący sposób tylko dlatego, że się z nimi nie zgadzasz.

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
c) jeśli chodzi o pląsiki wygibaski i cwiczonka na parkiecie rzadko zdarza się ktoś mocno i długo zmotywowany, ale nawiasem mówiąc, od czegoś są siłownie i karnety na siłownię.
jeśli chodzi o gierkę na instrumencikach, ćwiczonka, akordziki i gamki to rzadko się zdarza ktoś mocno i długo zmotywowany, a nawiasem mówiąc nie wszyscy muszą robić wszystko poza domem, bo sąsiedzi im funkcjonować nie dają. Niech sąsiedzi spędzają czas poza domem od czego są hotele.

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
Zgadzam się z Szugar i James, nie ogarniam, że dla Ciebie nie ma jakiegoś myślenia pomiędzy, tylko wszyscy wkoło niech hałasują.
Cały czas z uporem maniaka piszę o potrzebie umiaru i szanowania siebie z obu stron, ale masz rację, nie ma dla mnie myślenia pomiędzy, niech orkiestra symfoniczna przyjeżdża i gra koncert w M3 o szóstej rano obok mieszkania młodego małżeństwa z czwórką małych dzieci - to właśnie cały czas pisałam [/QUOTE]
Koci Pazur jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-01, 08:17   #77
PaulinciaKWC
Zakorzenienie
 
Avatar PaulinciaKWC
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
Dot.: Głośny sąsiad - co zrobić?

GoyaLi, bez urazy ale jakbym czytała posty nastolatki z wątków 'bo ja jestem bardziej dojrzała niz moi rowiesnicy'
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną
Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych...
Tyranozaury
PaulinciaKWC jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-01, 08:20   #78
WackelDackel
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: chata za wsią Warszawa
Wiadomości: 600
Dot.: Głośny sąsiad - co zrobić?

Cytat:
Napisane przez paulinika Pokaż wiadomość
Wybacz ale zadnym pelnomocnikiem nie jestem poprostu napisalam co zauwazylam. Ot co!
Udana jesteś, nie ma co

Od czegoś są siłownie i fitness kluby, tak samo jak od czegoś są kluby nocne, puby i dyskoteki. Ciekawe kiedy się ludzie nauczą, że domóweczka choćby i 'tylko' na 10 osób, która się przeciąga na pół nocy, jest dla współlokatorów niesamowicie uciążliwa i blok to nie jest najlepsze miejsce na nocne Polaków spotkania. Ile to jeszcze musi wody upłynąć w Wiśle, żeby to się stało jasne dla pana Kowalskiego czy Malinowskiego.
WackelDackel jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-01, 08:54   #79
Miss Saeki
Zakorzenienie
 
Avatar Miss Saeki
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 7 209
Dot.: Głośny sąsiad - co zrobić?

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;49145858]Dzwon na policje. Nie ma czegos takiego jak cisza nocna. Policje mozesz wzywac nawet w poludnie.[/QUOTE]

Dokładnie.


Cytat:
Napisane przez GoyaLi Pokaż wiadomość
Ty tak na serio?

Wezwiesz Policje do głośnej muzyki u sąsiada i co? Nakażą mu wyłączyć? To niestety tak nie działa poza ciszą nocną.
Pani prawnik (jak dobrze kojarzę) i nie zna pojęcia immisji? Te od pewnego poziomu są zakazane a i chyba w żadnym z kodeksów nie znajdziesz pojęcia "cisza nocna".

Ja gdybym była początkującą skrzypaczką/pianistką itp to albo bym kupiła dom, albo przynajmniej zrobiła dobrą izolację dźwiękową swojego mieszkania.
__________________
Książki LC
Miss Saeki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-12-01, 09:01   #80
Koci Pazur
Rozeznanie
 
Avatar Koci Pazur
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 823
Dot.: Głośny sąsiad - co zrobić?

Cytat:
Napisane przez Miss Saeki Pokaż wiadomość
Dokładnie.




Pani prawnik (jak dobrze kojarzę) i nie zna pojęcia immisji? Te od pewnego poziomu są zakazane a i chyba w żadnym z kodeksów nie znajdziesz pojęcia "cisza nocna".

Ja gdybym była początkującą skrzypaczką/pianistką itp to albo bym kupiła dom, albo przynajmniej zrobiła dobrą izolację dźwiękową swojego mieszkania.
Gdybyś miała akurat wolną bańkę na koncie Sama nie gram na niczym, ale tak się złożyło, że mam multum znajomych muzyków amatorów i zawodowców i większość mieszka w bloku. Podpytałam specjalnie kilka osób - większych problemów nigdy nie było, jeśli już to jakieś umowy, żeby nie grać kiedy dziecko sąsiada śpi, albo nie ćwiczyć w sobotę o 7:00 rano.

Jak ludzie są życzliwi (mówię o obu stronach) i zdają sobie sprawę, że nie mieszkają na odludziu to zawsze się dogadają. Ale jak jedna strona ma postawę "będę grać kiedy chcę i jak głośno chcę!", a druga "kup se dom, albo wywal saksofon na śmietnik" to nie wróżę przyjaznego sąsiedztwa żadnej z nich.
Koci Pazur jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-01, 09:11   #81
Miss Saeki
Zakorzenienie
 
Avatar Miss Saeki
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 7 209
Dot.: Głośny sąsiad - co zrobić?

Cytat:
Napisane przez Koci Pazur Pokaż wiadomość
Gdybyś miała akurat wolną bańkę na koncie Sama nie gram na niczym, ale tak się złożyło, że mam multum znajomych muzyków amatorów i zawodowców i większość mieszka w bloku. Podpytałam specjalnie kilka osób - większych problemów nigdy nie było, jeśli już to jakieś umowy, żeby nie grać kiedy dziecko sąsiada śpi, albo nie ćwiczyć w sobotę o 7:00 rano.

Jak ludzie są życzliwi (mówię o obu stronach) i zdają sobie sprawę, że nie mieszkają na odludziu to zawsze się dogadają. Ale jak jedna strona ma postawę "będę grać kiedy chcę i jak głośno chcę!", a druga "kup se dom, albo wywal saksofon na śmietnik" to nie wróżę przyjaznego sąsiedztwa żadnej z nich.
Zachęcam do przeczytania ze zrozumieniem mojej wypowiedzi. Tam jest albo albo czyli też rozwiązanie jeśli nie ma się bańki na koncie No ale... trzeba chcieć przeczytać.
__________________
Książki LC
Miss Saeki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-01, 09:17   #82
4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 33 559
Dot.: Głośny sąsiad - co zrobić?

Cytat:
Napisane przez Koci Pazur Pokaż wiadomość
Gdybyś miała akurat wolną bańkę na koncie Sama nie gram na niczym, ale tak się złożyło, że mam multum znajomych muzyków amatorów i zawodowców i większość mieszka w bloku. Podpytałam specjalnie kilka osób - większych problemów nigdy nie było, jeśli już to jakieś umowy, żeby nie grać kiedy dziecko sąsiada śpi, albo nie ćwiczyć w sobotę o 7:00 rano.

Jak ludzie są życzliwi (mówię o obu stronach) i zdają sobie sprawę, że nie mieszkają na odludziu to zawsze się dogadają. Ale jak jedna strona ma postawę "będę grać kiedy chcę i jak głośno chcę!", a druga "kup se dom, albo wywal saksofon na śmietnik" to nie wróżę przyjaznego sąsiedztwa żadnej z nich.
Ja uwazam sie za osobe zyczliwa. Wszelakie blendery, pralki,miksery mi nie przeszkadzaja. Glosna muzyka juz tak. Wielodniowe remonty bez uprzedzenia rowniez.
Mam wrazenie, ze zyczliwosc utozsamiasz z "graj se pan kiedy masz ochote". Sama w pierwszym poscie w tym watku, ktory skomentowalam napisalas cos w stylu "skoro sie za mieszkanie placi to sie gra". Tylko, ze jak sie chce grac to to niech sie wyglusza pokoj. Albo inwestuje w sluchawki. Smieszy mnie "muzyk" z gitara, piecem i oszczedzajacy na sluchawkach. Ja nie gram na niczym. Sluchawki mam bardzo dobre, bo lubie glosna muzyke o doskonalej jakosci. Owszem, to byl wydatek, ale uwazam, ze skoro ja chce sluchac muzyki to nie oznacza to, ze sasiedzi tez chca. Mialam wybor: albo sluchac muzyki cicho, albo kupic sluchawki. I dla mnie to logiczne. Sama zle bym sie czula wiedzac, ze moge komus przeszkadzac chocby w malowaniu paznokci badz czytaniu ksiazki. Kazdy jest u siebie, ale trzeba pamietac, ze za sciana sa ludzie. I skoro nie moga znalezc spokoju we wlasnym domu to gdzie maja go znalezc?
4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-01, 09:22   #83
WackelDackel
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: chata za wsią Warszawa
Wiadomości: 600
Dot.: Głośny sąsiad - co zrobić?

Poza tym dźwięki codziennego życia - mikser, odkurzacz, pralka czy nawet ruch na klatce schodowej zupełnie inaczej 'rozchodzą się' po budynku w dzień niż w nocy. W ciągu dnia wtapiają się w szmer dookoła, a w nocy stają się trudne do zignorowania.
WackelDackel jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-01, 09:29   #84
Miss Saeki
Zakorzenienie
 
Avatar Miss Saeki
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 7 209
Dot.: Głośny sąsiad - co zrobić?

Cytat:
Napisane przez WackelDackel Pokaż wiadomość
Poza tym dźwięki codziennego życia - mikser, odkurzacz, pralka czy nawet ruch na klatce schodowej zupełnie inaczej 'rozchodzą się' po budynku w dzień niż w nocy. W ciągu dnia wtapiają się w szmer dookoła, a w nocy stają się trudne do zignorowania.
Dokładnie.

Ja ledwie słyszę swoją pralkę w salonie który graniczy z łazienką, więc sąsiad nie powinien jej słyszeć tym bardziej.

Miksera czy odkurzacza też nie używa się długo, może max 10 minut. Muzyki zwykle meloman słucha godzinami.
__________________
Książki LC
Miss Saeki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-01, 09:34   #85
paulinika
Zakorzenienie
 
Avatar paulinika
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: U.K.
Wiadomości: 7 128
Dot.: Głośny sąsiad - co zrobić?

Cytat:
Napisane przez WackelDackel Pokaż wiadomość
Udana jesteś, nie ma co
Mama i tato sie postarali.
paulinika jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-01, 09:41   #86
Koci Pazur
Rozeznanie
 
Avatar Koci Pazur
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 823
Dot.: Głośny sąsiad - co zrobić?

Cytat:
Napisane przez Miss Saeki Pokaż wiadomość
Zachęcam do przeczytania ze zrozumieniem mojej wypowiedzi. Tam jest albo albo czyli też rozwiązanie jeśli nie ma się bańki na koncie No ale... trzeba chcieć przeczytać.
Ale jako pierwsze podałaś rozwiązanie, które w Polsce dla większości ludzi nie jest dostępne finansowo, co zaznaczyłam, nie zanegowałam drugiej części Twojej odpowiedzi. Wygłuszyć pokój można, ale nie zrobisz tego tak, żeby nie było słychać nic.

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;49158400]Ja uwazam sie za osobe zyczliwa. Wszelakie blendery, pralki,miksery mi nie przeszkadzaja. Glosna muzyka juz tak. Wielodniowe remonty bez uprzedzenia rowniez.
Mam wrazenie, ze zyczliwosc utozsamiasz z "graj se pan kiedy masz ochote". Sama w pierwszym poscie w tym watku, ktory skomentowalam napisalas cos w stylu "skoro sie za mieszkanie placi to sie gra". Tylko, ze jak sie chce grac to to niech sie wyglusza pokoj. Albo inwestuje w sluchawki. Smieszy mnie "muzyk" z gitara, piecem i oszczedzajacy na sluchawkach. Ja nie gram na niczym. Sluchawki mam bardzo dobre, bo lubie glosna muzyke o doskonalej jakosci. Owszem, to byl wydatek, ale uwazam, ze skoro ja chce sluchac muzyki to nie oznacza to, ze sasiedzi tez chca. Mialam wybor: albo sluchac muzyki cicho, albo kupic sluchawki. I dla mnie to logiczne. Sama zle bym sie czula wiedzac, ze moge komus przeszkadzac chocby w malowaniu paznokci badz czytaniu ksiazki. Kazdy jest u siebie, ale trzeba pamietac, ze za sciana sa ludzie. I skoro nie moga znalezc spokoju we wlasnym domu to gdzie maja go znalezc?[/QUOTE]

Nigdzie nie napisałam, że gra się kiedy się chce i jak głośno się chce, tylko że gra się w ogóle. Wyciągacie z moich postów tylko te części, które Wam leżą do skrytykowania Cały czas mówię o konieczności dogadywania się, nie grania o problematycznych porach, szanowania się WZAJEMNIE. Odpisałam też którejś wizażance, że ja muzyki głośno nie słucham, a jakby komuś przeszkadzało to tak, ubrałabym te słuchawki.

Tłumaczyłam czemu sąsiad zapewne woli słuchać muzyki na głośnikach niż słuchawkach (ja też wolę), ale nie napisałam, że fajnie, że autorce napieprza o 8 rano, albo że w ogóle fajnie, że słucha muzyki na tyle głośno, że komuś to bardzo przeszkadza. Sugerowałam, że może sobie nie zdawać sprawy, że słucha aż tak głośno, albo nie pomyśleć o porze i autorka może po ludzku porozmawiać.

Co do instrumentów, po raz kolejny: jak grasz na elektryku, albo gitarze basowej to jasne, że albo puszczasz piec bardzo cicho, albo ubierasz słuchawki i po problemie. Ale ludzie grają też na gitarach klasycznych, nieektrycznych akustykach, saksofonach, pianinach, skrzypcach, wiolonczelach, altówkach i kij wie na czym jeszcze. Nie do wszystkiego można ubrać słuchawki.

I wtedy trzeba się z sąsiadami dogadać, strać się wzajemnie szanować swój sen, odpoczynek, to że ktoś ma małe dziecko itd. Ale ta druga strona też powinna szanować, że ktoś też tu mieszka i tak samo jak moją częścią życia jest poranny sok ze świeżych warzyw, tak samo kogoś jest ćwiczenie na skrzypcach.

I rozumiem, że ludzie chcą spokoju we własnym domu, ale tak samo chcą grać na instrumencie, gotować, ćwiczyć we własnym domu. Trzeba się starać być jak najmniej uciążliwym dla swoich sąsiadów, ale też nie być sąsiadem, który się czepia na byle co, bo mu coś zapachnie czy coś usłyszy.

I cały czas piszę o wzajemnym szanowaniu swoich potrzeb, a Wy swoje, że mówię, że można hałasować gdzie, kiedy i ile się chce
Koci Pazur jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-01, 09:47   #87
4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 33 559
Dot.: Głośny sąsiad - co zrobić?

Cytat:
Napisane przez Koci Pazur Pokaż wiadomość
Ale ta druga strona też powinna szanować, że ktoś też tu mieszka i tak samo jak moją częścią życia jest poranny sok ze świeżych warzyw, tak samo kogoś jest ćwiczenie na skrzypcach.


Dyskusja z Toba nie ma zadnego sensu.
4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-01, 09:48   #88
Chatul
ma zielone pojęcie
 
Avatar Chatul
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
Dot.: Głośny sąsiad - co zrobić?

Cytat:
Napisane przez Koci Pazur Pokaż wiadomość
I wtedy trzeba się z sąsiadami dogadać, strać się wzajemnie szanować swój sen, odpoczynek, to że ktoś ma małe dziecko itd. Ale ta druga strona też powinna szanować, że ktoś też tu mieszka i tak samo jak moją częścią życia jest poranny sok ze świeżych warzyw, tak samo kogoś jest ćwiczenie na skrzypcach.
Czy mi się wydaje, czy jednak skrzypce są znacząco głośniejsze niż blender?
Jeśli się mylę i skrzypce nie są głośniejsze, to pewnie w większości przypadków problemu nie ma, bo chyba w rzadko którym bloku jest taka akustyka, że nawet blender sąsiada słychać.
__________________
Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”.
Spock („Star Trek”)
Chatul jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-01, 09:55   #89
Koci Pazur
Rozeznanie
 
Avatar Koci Pazur
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 823
Dot.: Głośny sąsiad - co zrobić?

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;49158864]

Dyskusja z Toba nie ma zadnego sensu.[/QUOTE]

No jeśli nie jesteś wstanie zrozumieć, że ktoś gra na instrumencie i musi ćwiczyć w domu, to masz racje - nie ma Pozostaje Ci, jeśli będziesz miała okazję koło kogoś takiego mieszkać, wzywać policję - powodzenia
Koci Pazur jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-01, 10:17   #90
2016050952
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 4 019
Dot.: Głośny sąsiad - co zrobić?

Cytat:
Napisane przez Miss Saeki Pokaż wiadomość
Dokładnie.

Idź do sądu i próbuj wygrać powództwo o immisje, które polegają na




Pani prawnik (jak dobrze kojarzę) i nie zna pojęcia immisji? Te od pewnego poziomu są zakazane a i chyba w żadnym z kodeksów nie znajdziesz pojęcia "cisza nocna".

Ja gdybym była początkującą skrzypaczką/pianistką itp to albo bym kupiła dom, albo przynajmniej zrobiła dobrą izolację dźwiękową swojego mieszkania.
Idź do sądu i próbuj wygrać powództwo o immisje, które polegają na słuchaniu muzyki o godzinie 8 rano
Przepisy przepisami, a praktyka praktyką
Pozdrawiam serdecznie.
2016050952 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-03-09 00:11:59


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:55.