Guzek na piersi - wątek zbiorczy! - Strona 30 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Ginekologia

Notka

Ginekologia Miejsce, w którym rozmawiamy o ginekologii. Tutaj znajdziesz pytania i odpowiedzi związane ze zdrowiem intymnym kobiety. Rozmawiamy np. o antykoncepcji.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2007-12-13, 09:03   #871
imdream
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 17
Dot.: Guzek na piersi

Cytat:
Napisane przez imdream Pokaż wiadomość
Jutro zaplanuję sobie zimowy wyjazd na narty albo napiszę projekt testamentu
Już po wszystkim.
Będą narty
imdream jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-13, 12:00   #872
MariZ
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 129
Dot.: Guzek na piersi

imdream gratuluje. Bardzo sie ciesze. Czytalam Twoje wczesniejsze posty, ale prawde mowiac nie bardzo wiedzialam co napisac i jak cie pocieszyc. Ale skoro jest juz po wszystkim to bardzo dobrze.
A jaki jest wynik jesli mozna wiedziec?
MariZ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-13, 13:48   #873
imdream
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 17
Dot.: Guzek na piersi

Cytat:
Napisane przez MariZ Pokaż wiadomość
Czytalam Twoje wczesniejsze posty, ale prawde mowiac nie bardzo wiedzialam co napisac i jak cie pocieszyc.
Ja jestem ciężkim przypadkiem autopsychozy, niepodatnym na pocieszanie. Ale trochę jednak mi ulżyło jak się tu wypisywałam.

Cytat:
Napisane przez MariZ Pokaż wiadomość
A jaki jest wynik jesli mozna wiedziec?
"Komórek podejrzanych nie znaleziono. Obraz cytologiczny zmiany łagodnej (...) gruczolakowłókniak"
Krótko mówiąc czeka mnie randka ze skalpelem - "tylko" tyle, ale jak dla mnie to bardzo pozytywna wiadomość.

Wielkie dzięki wszystkim za pozytywne myśli i dobre słowa.
imdream jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-13, 14:05   #874
miamiamia
Przyczajenie
 
Avatar miamiamia
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12
Dot.: Guzek na piersi

Cytat:
Napisane przez imdream Pokaż wiadomość
To jest trudna sprawa. Ktoś kiedyś wymyślił takie powiedzenie "jak trwoga to do Boga" i nie wiem czy to oznacza, że NALEŻY się w sytuacjach kryzysowych zwracać do Najwyższej Instancji, czy wręcz przeciwnie jest to rodzaj ironii, bo ludzie tylko "w trwodze" kierują się do Boga, a w dobrych dla siebie czasach nie bardzo o Nim pamiętają.
Ja nie jestem pewna czy mam prawo zawracać Bogu głowę moimi zmartwieniami...
To jest ironia i nie chodzi o to, by tylko wtedy, ale to daje bezpieczeństwo - ta świadomość, ze ktoś wie o co na tym świecie chodzi I potrafi pomóc w strachu, smutku, złagodzić je, sprawić, zebyśmy nie zagłębiali sie w czarnych myślach. Oczywiście radością też trzeba się dzielić i z Górą i z resztą. I tu przechodzimy do 2. tematu: Bardzo się cieszę, ze wszystko ok! Super! Pozdrawiam gorąco!
__________________
Motto życiowe do zastosowania: "Z uśmiechem i do przodu!" Czasem trudne w realizacji, ale warto.
miamiamia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-13, 14:45   #875
nariatka
Raczkowanie
 
Avatar nariatka
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 266
Dot.: Guzek na piersi

a ja juz po USG kontrolnym. Na szczescie nic sie nie zmienilo od ostatniego USG. Za tydzien wizyta u onkologa i jednak sie chyba zdecyduje na wyciecie tego guzka bo za duzo stresu kosztuje mnie to wszystko. a tak to wytne i bedzie spokoj. ale powiem wam ze jak tam siedzialam w poczekalni to stresora mialam wielkiego. Tzt pojechal ze mna wiec bylo mi troche razniej. Uff kamien z serca. NIby nic ale sie baardzo stresowalam
__________________
~~ Szczęśliwa że z Tobą ~~

nariatka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-13, 21:32   #876
*Niki*
Zakorzenienie
 
Avatar *Niki*
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: KrK
Wiadomości: 4 767
Dot.: Guzek na piersi

imdream, nariatka bardzo się cieszę, że wszystko w porządku
__________________
Nie rzucaj słów na wiatr, jeśli nie wiesz, dokąd je zaniesie...
*Niki* jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-14, 17:38   #877
imdream
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 17
Dot.: Guzek na piersi

miamiamia, *Niki*
a jak ja się cieszę to sobie nawet trudno wyobrazić
zanim człowieka nie dopadnie tego typu atrakcja, to nie wie, jak bardzo można się bać i jak bardzo potem cieszyć...

nariatka
ja to chyba nie jestem najlepszym doradcą, ale na Twoim miejscu rozstałabym się z tym w najbliższej przyszłości, tak też zamierzam uczynić z moim "nieproszonym gościem", bo po co to hodować, nawet jak jest niegroźne (teoretycznie) to zawsze będzie źródłem lęku, i po co sobie nerwy szarpać i przed każdym badaniem kontrolnym przechodzić katusze od nowa.
Łagodność zmiany ma tę zaletę, że nie trzeba się z wycięciem spieszyć na zabój, tylko w spokoju to zaplanować, oswoić się z tą myślą, znaleźć dobrego chirurga i ciach, ale nie odwlekać w nieskończoność licząc, że samo się jakoś rozwiąże i żyć w ciągłym napięciu, nawet nie końca uświadomionym.

Pozdrawiam cieplutko.

PS. Zatrważające jest jak dużo osób boryka się z podobnym do naszego problemem. Zapisałam się dzisiaj do onkologa, specjalisty od biustów - prywatnie - kolejka taka, że na wizytę będę czekać słownie trzy tygodnie!!! z nfz czekałabym kilka miesięcy... a jak mają się leczyć ludzie ze zmianami złośliwymi, dla których każdy stracony dzień to kilka procent szansy mniej?... horror...

Edytowane przez imdream
Czas edycji: 2007-12-15 o 10:22
imdream jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2007-12-14, 17:49   #878
MariZ
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 129
Dot.: Guzek na piersi

ja sie ze swoim "nieproszonym gosciem" rozstane we wtorek. W poniedzialek ide do szpitala, no a jutro sie bede pakowac. Troche mam stracha ale moze nie bedzie tak zle.
Ja tez pozdrawiam
MariZ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-14, 21:26   #879
*Niki*
Zakorzenienie
 
Avatar *Niki*
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: KrK
Wiadomości: 4 767
Dot.: Guzek na piersi

imdream w takich sytuacjach doceniemy nasze życie i przekonujemy się jak bardzo jest ono cenne

Mariz będzie dobrze kochana, zobaczysz jak szybko minie i w święta już nie będziesz o niczym pamiętać . Bede trzymać kciuki
__________________
Nie rzucaj słów na wiatr, jeśli nie wiesz, dokąd je zaniesie...
*Niki* jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-15, 10:20   #880
imdream
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 17
Thumbs up Dot.: Guzek na piersi

Cytat:
Napisane przez MariZ Pokaż wiadomość
ja sie ze swoim "nieproszonym gosciem" rozstane we wtorek. W poniedzialek ide do szpitala, no a jutro sie bede pakowac. Troche mam stracha ale moze nie bedzie tak zle.
Ja tez pozdrawiam
Fakt, szpital to wątpliwa frajda, ale pomyśl, że już wkrótce wyeksmitujesz dzikiego lokatora, wywalisz gada na zbity pysk i będziesz wolna...
No prawie ci zazdroszczę...
Trzymaj się, będzie dobrze.
imdream jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-15, 10:38   #881
MariZ
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 129
Dot.: Guzek na piersi

imdream dzieki bardzo.
Ty tez sie swojego pozbedziesz.
Niki tez dziekuje za wsparcie.
Pozdrawiam
MariZ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-12-15, 13:15   #882
lewaloff
Rozeznanie
 
Avatar lewaloff
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 620
Send a message via Skype™ to lewaloff
Dot.: Guzek na piersi

imdream super, że wynik jest ok!

co do wizyty u psychiatry - moje doświadczenia są następujące: poszłam, bo się zamęczałam psychicznie na maxa i pani mi powiedziała, że przede wszystkim taka reakcja jest normalna, w sensie strach, nienormalne byłoby gdybym się tym nie przejęła nic a nic. Poza tym powiedziała, żebym naprawdę zajęła się życiem a nie zamartwianiem. Ponieważ mam jeszcze inne różne lęki, zaleciła mi je racjonalizować, czyli podejść z matematyczną precyzją do tematu i określić jakie jest prawdopodobieństwo, że czarny scenariusz z mojej głowy się spełni. Wyszło mi, że regularnie boję się na zapas, totalnie irracjonalnie i gdybym połowę wizji spisała na papieze miałabym już zapewne na koncie hity kinowe z Hollywood...
__________________
płodek
lewaloff jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-15, 14:17   #883
nariatka
Raczkowanie
 
Avatar nariatka
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 266
Dot.: Guzek na piersi

Cytat:
Napisane przez imdream Pokaż wiadomość
miamiamia, *Niki*
a jak ja się cieszę to sobie nawet trudno wyobrazić
zanim człowieka nie dopadnie tego typu atrakcja, to nie wie, jak bardzo można się bać i jak bardzo potem cieszyć...

nariatka
ja to chyba nie jestem najlepszym doradcą, ale na Twoim miejscu rozstałabym się z tym w najbliższej przyszłości, tak też zamierzam uczynić z moim "nieproszonym gościem", bo po co to hodować, nawet jak jest niegroźne (teoretycznie) to zawsze będzie źródłem lęku, i po co sobie nerwy szarpać i przed każdym badaniem kontrolnym przechodzić katusze od nowa.
Łagodność zmiany ma tę zaletę, że nie trzeba się z wycięciem spieszyć na zabój, tylko w spokoju to zaplanować, oswoić się z tą myślą, znaleźć dobrego chirurga i ciach, ale nie odwlekać w nieskończoność licząc, że samo się jakoś rozwiąże i żyć w ciągłym napięciu, nawet nie końca uświadomionym.

Pozdrawiam cieplutko.

PS. Zatrważające jest jak dużo osób boryka się z podobnym do naszego problemem. Zapisałam się dzisiaj do onkologa, specjalisty od biustów - prywatnie - kolejka taka, że na wizytę będę czekać słownie trzy tygodnie!!! z nfz czekałabym kilka miesięcy... a jak mają się leczyć ludzie ze zmianami złośliwymi, dla których każdy stracony dzień to kilka procent szansy mniej?... horror...

No ja wlanise zmaierzam sie tego swojego 'goscia' pozbyc. Na prawde mnie to za duzo nerwow kosztuje. W srode mam wizyte u onkologa z wynikami z tego usg i zadecydujemy. Ja jednek bede chybga za wycieciem. Lekarz jest bardzo w porzadku i to pewnie tez on by przeprowadzal zabieg.

I co do tego ile jest osob to na prawde starsznie duzo. Jak mialam teraz USG w czwartek to wszystkie osoby ktore czekaly (kobiety) to wlasnie mialy miec USG sutka - akurat cos mila pani doktor o tym wspominala keidy robila mi USG. Ja gdybym odwolala to USG to nastepne moglabym miec dopioero jakos w lutym bo tu jeden lekarz urlop tu drugi lekarz urlop tu juz sa terminy zaklepane. Straszne to jest.
__________________
~~ Szczęśliwa że z Tobą ~~

nariatka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-16, 09:59   #884
tinucha17
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: torun
Wiadomości: 10
GG do tinucha17
Dot.: Guzek na piersi

tez tak mialam ale gdy poszlam do lekarza to stwierszl ze to zdarza sie u mlodych kobiet,moze rozwijaja Ci sie gruczoly. Ale lepiej bedzie jak pojdziesz do lekarza
tinucha17 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-16, 18:21   #885
*Niki*
Zakorzenienie
 
Avatar *Niki*
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: KrK
Wiadomości: 4 767
Dot.: Guzek na piersi

dziewczyny a czy Was Wasze guzki bolały np. przy dotyku?? Mój mnie boli i lekarka stwierdziła, że to dobrze jak boli (bo np. rak nie boli)
__________________
Nie rzucaj słów na wiatr, jeśli nie wiesz, dokąd je zaniesie...
*Niki* jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-16, 22:07   #886
lewaloff
Rozeznanie
 
Avatar lewaloff
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 620
Send a message via Skype™ to lewaloff
Dot.: Guzek na piersi

Niki,
ja mam z tym moim guzkiem różnie bardzo, czasem wystarczy, że przejadę ręką i czuję go od razu prawie pod skórą, są też dni, że go nie wyczuwam wcale, choćbym nie wiem jak szukała. Czasem boli, czasem nie. I to by było na tyle
__________________
płodek
lewaloff jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-20, 19:53   #887
MariZ
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 129
Dot.: Guzek na piersi

Witam. Juz po wszystkim. Wczoraj wrocilam do domu. W poniedzialek poszlam do szpitala: zrobili badania krew, mocz, ekg, rtg pluc, potem internista, usg piersi, anestezjolog. Wieczorem smarowanie jodyna. Ogolnie stres. We wtorek od rana glodowka, o 7 rano drugie smarowanie jodyna i przebranie w szpitalna "kreacje". Ogolnie przygotowania jak do normalnej operacji - takie maja procedury. Rano juz mialam ogromnego stresa. O 9.10 wzieli mnie na blok operacyjny a o 10 bylam juz zpowrotem na swojej sali. Na bloku operacyjnym az sie poplakalam ze strachu. Ale sama "operacja" nie byla taka straszna, prawie nie bolalo. Tylko troche szczypalo, klulo. Operowal mnie lekarz do ktorego chodzilam na usg i ktory robil biopsje. Bardzo mily i przystojny. Troche pozartowal i probowal podnoesc na duchu. Wycinki od razu badaja histopatologicznie i krotko po operacji wiadomo jaki jest wynik. U mnie wyszlo ze dobry. Po operacji zalozyli dren ktory mialam do srody. Jakis czas po zabiegu zaczelo bolec i dostalam tabletki przeciwbolowe. A wczoraj usuniecie drenu, zmiana opatrunku i do domu. Wczoraj jeszcze bolalo ale dzisiaj juz jest lepiej. Jutro ide na zmiane opatrunku.

Edytowane przez MariZ
Czas edycji: 2008-01-10 o 06:58
MariZ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-20, 20:02   #888
*Niki*
Zakorzenienie
 
Avatar *Niki*
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: KrK
Wiadomości: 4 767
Dot.: Guzek na piersi

Mariz świetnie że już po wszystkim
pozbyłaś się paskudztwa i oby więcej nie wróciło
__________________
Nie rzucaj słów na wiatr, jeśli nie wiesz, dokąd je zaniesie...
*Niki* jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-20, 20:06   #889
*Niki*
Zakorzenienie
 
Avatar *Niki*
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: KrK
Wiadomości: 4 767
Dot.: Guzek na piersi

Mariz czekamy na Ciebie na wątku dzieciaczkowym
__________________
Nie rzucaj słów na wiatr, jeśli nie wiesz, dokąd je zaniesie...
*Niki* jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-12-20, 22:34   #890
miamiamia
Przyczajenie
 
Avatar miamiamia
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12
Dot.: Guzek na piersi

MariZ, bardzo sie cieszę!!!
__________________
Motto życiowe do zastosowania: "Z uśmiechem i do przodu!" Czasem trudne w realizacji, ale warto.
miamiamia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-23, 10:52   #891
MariZ
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 129
Dot.: Guzek na piersi

Dzieki dziewczyny. W piatek bylam na zmianie opatrunku, a teraz sama mam zmieniac codziennie. A we czwartek ide na sciagniecie szwow. Naciecie ma ok. 3 cm, ale jest na lini sutka wiec mysle ze nie bedzie bardzo widac. Piers juz prawie nie boli ale wczoraj to mnie bardzo ramie bolalo i bark. Oszczedzam ta reke zeby sie szew nie rozszedl. No i ciesze sie ze juz jest po wszystkim. W szpitalu bylam najmlodsza z guzkiem piersi i te starsze kobiety sie dziwily ze taka mloda i juz guzek. Jedna kobieta ktora miala wycinany guzek we srode, potem byl wynik i sie okazalo ze ma raka i ja wzieli drugi raz na sale operacyjna. Strasznie mnie to dobilo, tym bardziej ze duzo rozmawialysmy ze soba. Ona lezala na innej sali, jak ja wzieli drugi raz to ja akurat sie pakowalam i wychodzilam do domu. Wiecej jej nie widzialam ale jak wrocilam do domu to nie umialam przestac myslec o niej. Ona myslala ze w czwartek wyjdzie do domu a tu takie cos wyszlo na swieta. Dobra nie smuce juz.
A tak wogole to Wesolych Swiat i Szczesliwego Nowego Roku. I pamietajcie o badaniach.
MariZ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-23, 12:14   #892
imdream
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 17
Dot.: Guzek na piersi

Cytat:
Napisane przez MariZ Pokaż wiadomość
Witam. Juz po wszystkim. Wczoraj wrocilam do domu.
MariZ, gratuluję wygranej - z guzkiem (rany jak ja nie lubię tego słowa) i z własnym lękiem.
Przy okazji mam pytanie. Czy po szpitalu dostałaś zwolnienie lekarskie i na jak długo?
A może ktoś inny będzie mógł mi odpowiedzieć czy po zabiegu w trybie ambulatoryjnym (tj. bez leżenia w szpitalu) albo po 2-3 dniowym pobycie w szpitalu wysyłają człowieka na zwolnienie?
Z góry dziękuję za odpowiedź.

No i Marry Christmas Everyone
imdream jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-23, 18:00   #893
MariZ
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 129
Dot.: Guzek na piersi

imdream ja nie pracuje ale kobieta co lezala ze mna to wiem ze miala dostac 2 tygodnie zwolnienia.
MariZ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-24, 10:12   #894
*Niki*
Zakorzenienie
 
Avatar *Niki*
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: KrK
Wiadomości: 4 767
Dot.: Guzek na piersi

Niech Bóg Miłością nasze dusze napełnia
Niech Duch Święty swą rolę wypełnia.
A Jezusek maleńki dziś narodzony
Rozkołysze wszystkie szczęścia dzwony.
By też opłatek biały pan Jezus nam pobłogosławił,
By w ten dzień jedyny każdy dobrze się bawił.
By Mikołaj zmieścił się w kominie
Niech zła passa jak jest to minie.
Byście te święta rodzinnie spędzali
Jezusa maleńkiego godnie przywitali.
Byście za dużo gorzałki nie wychleli
I przy stole trochę też o nas wspomnieli.
Byście jedno wolne nakrycie też na stole mieli
I o wszystkich bliskich, a nieobecnych gorąco myśleli
__________________
Nie rzucaj słów na wiatr, jeśli nie wiesz, dokąd je zaniesie...
*Niki* jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-25, 12:25   #895
MariZ
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 129
Dot.: Guzek na piersi

Z okazji tego pieknego czasu chce Wam zyczyc samych radosnych chwil spedzonych w swiatecznej rodzinnej atmosferze, przemyslanych decyzji, ciepla w sercu i aby ostatnia kartka kalendarza zostawila za soba zle chwile a przyniosla spelnienie tych najbardziej ukrytych marzen.
MariZ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-27, 14:48   #896
ann_so
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 38
Dot.: Guzek na piersi

Dziewczynki ja mam do was pytanie odnośnie stosowania tabletek antykoncepcyjnych po usunięciu guzka. Któraś z was stosuje może tabletki albo wie czy można je stosować?
Ja miałam usuwany guzek rok temu. Przed zabiegiem brałam przez parę mięsiecy tabletki, potem kiedy dowiedziałam się że mam włókniaka przestałam bez konsultowania tego z ginekologiem...Sama stwierdziałam że chyba lepiej zrezygnować, bo przeciwskazaniem do stosowania hormonów są nowotwory.
Teraz się zastanawiam czy są może jakieś tabletki które można stoswać mimo wystąpienia włóknika (albo innej niezłośliwej formy guzka)..Wiecie coś na ten temat dziewczyny?
ann_so jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-27, 17:37   #897
*Niki*
Zakorzenienie
 
Avatar *Niki*
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: KrK
Wiadomości: 4 767
Dot.: Guzek na piersi

Cytat:
Napisane przez ann_so Pokaż wiadomość
Dziewczynki ja mam do was pytanie odnośnie stosowania tabletek antykoncepcyjnych po usunięciu guzka. Któraś z was stosuje może tabletki albo wie czy można je stosować?
Ja miałam usuwany guzek rok temu. Przed zabiegiem brałam przez parę mięsiecy tabletki, potem kiedy dowiedziałam się że mam włókniaka przestałam bez konsultowania tego z ginekologiem...Sama stwierdziałam że chyba lepiej zrezygnować, bo przeciwskazaniem do stosowania hormonów są nowotwory.
Teraz się zastanawiam czy są może jakieś tabletki które można stoswać mimo wystąpienia włóknika (albo innej niezłośliwej formy guzka)..Wiecie coś na ten temat dziewczyny?
ja właśnie też chciałabym stosować talbletki, a ze względu na guzka nie wiem czy mogę brać, bo zapomniałam zapytać . Ale w lutym idę do kontroli na usg więc zapytam.
__________________
Nie rzucaj słów na wiatr, jeśli nie wiesz, dokąd je zaniesie...
*Niki* jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-27, 18:19   #898
MariZ
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 129
Dot.: Guzek na piersi

Dzisiaj bylam sciagnac szew. jakos sie goi, mam nadzieje ze sie zagoi tak jak trzeba. Za tydzien mam do odebrania wynik histopatologiczny a za miesiac do kontroli do chirurga w poradni. Mam nadzieje ze bedzie dobrze i ze nie bede musiala za jakis czas znowu tego przerabiac. Za duzo nerwow mnie to kosztowalo. Pozdrawiam
MariZ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-27, 20:22   #899
sunny_me
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 449
Dot.: Guzek na piersi

Chyba będe musiała znowu sie wybrać do lekarza bo u mnie minęły już 2 miesiące od zabiegu i zamiast sie ładnie goić, mam niejasne wrażenie że tworzy sie keloid... no super i to pomimo cierpliwego wmasowywania kremu 3x dziennie. A miało nie być śladu Oby tylko to nie był ten keloid

Z racji studiów i zainteresowań trochę się orientuję w temacie:
Jeśli chodzi o stosowanie tabletek w przypadku skłonności/posiadania zmian to zdania specjalistów są podzielone. Niektórzy uważają że nie ingerują. Faktem jest jednak, iż zmiany takie powstawają pod wpływem nadmiernej dawki żeńskich hormonów - estrogenów (stąd też po burzy hormonalnej w okresie dojrzewania nie powinna dziwić liczba takich przypadków u nastolatek i młodych kobiet) Podczas brania tabletek anty organizm otrzymuje nadprogramową dawkę hormonów. Niewykluczone jest iż istniejące wówczas zmiany mogą pod wpływem uderzeniowej dawki hormonow powiększać się, wzrastać.
Dużo zależy od czynników indywidualnych i skłonności do tych zmian; u niektórych kobiet zmiany te mogą całkowicie zanikać podczas ciąży (która de facto też jest burzą hormonów) takze nie ma jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie. Inna sprawą jest to iż gruczolako-włokniaki mają tendencje do nawrotów.

Edytowane przez sunny_me
Czas edycji: 2007-12-27 o 20:38 Powód: post pod postem
sunny_me jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-29, 16:19   #900
*Niki*
Zakorzenienie
 
Avatar *Niki*
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: KrK
Wiadomości: 4 767
Dot.: Guzek na piersi

sunny_me a powiedz mi proszę, czy moje guzki (zmiany dysplastyczne) mogą być pozostałościami po porodzie?? (rodziłam niecałe 2 lata temu), lekarka wykluczyła że to pozostałości po laktacji, ale nie zapytałam ją czy to może być spowodowane przebytą ciążą i stąd się wzięły te zmiany dysplastyczne ??
__________________
Nie rzucaj słów na wiatr, jeśli nie wiesz, dokąd je zaniesie...
*Niki* jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Ginekologia


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2021-11-19 19:02:55


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:22.