Samotne łodzianki

[Ewas20]

Napisane przez shineE

że zniszczy mi życie, że się przekonam o pechu jak urodzę dzieci.. on jest alkoholikiem i sadystą, a moja siostra jest wygodnicka i to znosi, bo ma kasę. To tak w skrócie. Opadam z sił

to strasznie ciężka sytuacja, ale też sądze, że takie grożby sa karalne. może powinnaś z kims o tym porozmawiać?? a co na twój tż??

[shineE]

ja zawsze to ignoruje, bo to najlepsze wyjście...ale tym razem nie mam siły na to.
Uwierzcie mi, że na tego wieprza nie ma siły.

[Alexandraa]

Wierzymy. A co na to Twoja siostra? Nie przejmuje się tym, że on Cię tak traktuje?

[shineE]

raczej nic... moja siostra już wybrała jego... a olała rodzinę.
Ja przepraszam, że tak nawijam o swoich problemach..ale ciężko mi

[Ewas20]

Napisane przez shineE

raczej nic... moja siostra już wybrała jego... a olała rodzinę.
Ja przepraszam, że tak nawijam o swoich problemach..ale ciężko mi

nie masz za co przepraszać, po to tu jesteśmy każdy ma czasem takie dni, że sobie nie radzi z problemami i potrzebuje sie wyżalić. nie martw się więc i głowa do góry

[Alexandraa]

Napisane przez shineE

raczej nic... moja siostra już wybrała jego... a olała rodzinę.
Ja przepraszam, że tak nawijam o swoich problemach..ale ciężko mi

Daj spokój, przecież po to tu jesteśmy.
Bardzo mi przykro, że masz taką sytuację. Coś pisałaś o pieniądzach... Mam rozumieć, że gościu ma kasę i dlatego ona z nim jest?

[shineE]

tak.. niestety ma kasę, a ona jest leniem... i nie chce jej się pracować, chociaż ma 26 lat

[Alexandraa]

Napisane przez shineE

tak.. niestety ma kasę, a ona jest leniem... i nie chce jej się pracować, chociaż ma 26 lat

To dlaczego on pije? Wybacz, że tak wypytuję ale jestem ciekawa dlaczego ludzie uciekają w alkohol, skoro ma pieniądze TEORETYCZNIE powinno być okej.

A moim zdaniem to powinnaś mieć świadków na jego groźby i może Ci się uda go nagrać. Bo to nie są żarty.
I nie wyobrażam sobie takiej sytuacji, że mój TŻ tak się zachowuje w stosunku do moich bliskich. Skoro nie ma szacunku dla Ciebie to jak może mieć do niej...?

[shineE]

Do niej nie ma szacunku. On pije, bo chyba nie radzi sobie z najmniejszym problemem- bo zupa jest za słona... Uwierz mi kochana są razem od 6 lat i od początku prawie są takie problemy.. każdy błagał, płakał, żeby odpuściła, ale nie chciała...to ma co chciała. Ja zobojętniałam już na to, bo zbyt dużo się wydarzyło.. bo zawsze do niego wracała jak kończyły się jej pieniądze. Doceniam teraz TŻ, bo on mimo tego jaką krzywdę zrobiła mi siostra i jej facet jest mądrzejszy. Mam normalną rodzinę i nigdy wcześniej nie miałam problemów tego typu... A teraz uwierzcie, że święta są dla mnie zmorą... i zamiast się cieszyć to płaczę. Cieszą mnie jedynie święta w gronie rodziny mojego TŻ.

[Ewas20]

Napisane przez Alexandraa

To dlaczego on pije? Wybacz, że tak wypytuję ale jestem ciekawa dlaczego ludzie uciekają w alkohol, skoro ma pieniądze TEORETYCZNIE powinno być okej.

A moim zdaniem to powinnaś mieć świadków na jego groźby i może Ci się uda go nagrać. Bo to nie są żarty.
I nie wyobrażam sobie takiej sytuacji, że mój TŻ tak się zachowuje w stosunku do moich bliskich. Skoro nie ma szacunku dla Ciebie to jak może mieć do niej...?

to, że ma pieniądze wcale nie musi oznaczać, że jest ok. czasami właśnie kasa dużo problemów przysparza, mało to sław, pięknych i bogatych, w nałogi popada? a co do nagrania to się zgadzam, nie można tak tego zostawić. dobrze by było mieć jakiś dowód

[Alexandraa]

Napisane przez shineE

Do niej nie ma szacunku. On pije, bo chyba nie radzi sobie z najmniejszym problemem- bo zupa jest za słona... Uwierz mi kochana są razem od 6 lat i od początku prawie są takie problemy.. każdy błagał, płakał, żeby odpuściła, ale nie chciała...to ma co chciała. Ja zobojętniałam już na to, bo zbyt dużo się wydarzyło.. bo zawsze do niego wracała jak kończyły się jej pieniądze. Doceniam teraz TŻ, bo on mimo tego jaką krzywdę zrobiła mi siostra i jej facet jest mądrzejszy. Mam normalną rodzinę i nigdy wcześniej nie miałam problemów tego typu... A teraz uwierzcie, że święta są dla mnie zmorą... i zamiast się cieszyć to płaczę. Cieszą mnie jedynie święta w gronie rodziny mojego TŻ.

Wiem coś na ten temat bo znam taką rodzinę gdzie jest na odwrót, kobieta wszystko niszczy, chociaż nie pije ale jest okropnym człowiekiem.
Dobrze, że masz TŻta i rodzinę. Siostra za przeproszeniem skoro jest glupia... tylko szkoda, że Ty musisz przez to cierpieć.

Napisane przez Ewas20

to, że ma pieniądze wcale nie musi oznaczać, że jest ok. czasami właśnie kasa dużo problemów przysparza, mało to sław, pięknych i bogatych, w nałogi popada? a co do nagrania to się zgadzam, nie można tak tego zostawić. dobrze by było mieć jakiś dowód

Wiem, ale ja teraz teoretyzuje. Mam kasę to znaczy, że mi się dobrze wiedzie. Skoro mi się dobrze wiedzie to znaczy, że wiem jak inwestować a to znaczy, że mam głowę na karku. Dlatego dziwi mnie to.
Taka tylko teoria, wiem, że można mieć odpowiedzialne zadanie i nie radzić sobie z napięciem.

[shineE]

patrzę na twój avatarek Alexandro i od razu mi lepiej

Nie ma co rozpaczać, dureń i tyle. Pewnie jest tak pijany, że jutro nie będzie pamiętał...

Mój TŻ mnie wspiera.... rodzice i teraz oczywiście Wy Dziękuję bardzo

[Ewas20]

Napisane przez Alexandraa

Wiem coś na ten temat bo znam taką rodzinę gdzie jest na odwrót, kobieta wszystko niszczy, chociaż nie pije ale jest okropnym człowiekiem.
Dobrze, że masz TŻta i rodzinę. Siostra za przeproszeniem skoro jest glupia... tylko szkoda, że Ty musisz przez to cierpieć.




Wiem, ale ja teraz teoretyzuje. Mam kasę to znaczy, że mi się dobrze wiedzie. Skoro mi się dobrze wiedzie to znaczy, że wiem jak inwestować a to znaczy, że mam głowę na karku. Dlatego dziwi mnie to.
Taka tylko teoria, wiem, że można mieć odpowiedzialne zadanie i nie radzić sobie z napięciem.

No tak to prawda. Ja też patrze na to z troche innej strony, bo znam ten problem i wiem,że czasem ludzie naprawde mimo tego, że maja fajne pozornie ustabilizowane życie sobie właśnie nie radzą, a alkohol to łatwa ucieczka.. i bardzo zmienia człowieka.

---------- Dopisano o 21:32 ---------- Poprzedni post napisano o 21:31 ----------

Napisane przez shineE

patrzę na twój avatarek Alexandro i od razu mi lepiej

Nie ma co rozpaczać, dureń i tyle. Pewnie jest tak pijany, że jutro nie będzie pamiętał...

Mój TŻ mnie wspiera.... rodzice i teraz oczywiście Wy Dziękuję bardzo

no pewnie, tak trzymaj, nie warto sie przejmowac durniem dobrze, że nie jestes z tym sama. a poza tym jak sie spotkamy w sobote to Ci na pewno poprawimy humor

[shineE]

Alkohol bardzo, ale to bardzo zmienia człowieka... Stają się kimś nie do poznania... mało w nich pozostaje człowieczeństwa...nie liczą się z tym, że ranią ludzi, na niczym im nie zależy

---------- Dopisano o 21:35 ---------- Poprzedni post napisano o 21:34 ----------

Jesteście kochane dziewczynki. W nagrodę nie dodam Wam nic do muffinek
( nie mogłam się powstrzymać przed głupim żartem)

[Alexandraa]

Napisane przez shineE

patrzę na twój avatarek Alexandro i od razu mi lepiej

Napisane przez shineE

Mój TŻ mnie wspiera.... rodzice i teraz oczywiście Wy Dziękuję bardzo

Napisane przez Ewas20

No tak to prawda. Ja też patrze na to z troche innej strony, bo znam ten problem i wiem,że czasem ludzie naprawde mimo tego, że maja fajne pozornie ustabilizowane życie sobie właśnie nie radzą, a alkohol to łatwa ucieczka.. i bardzo zmienia człowieka.

No niestety.

Napisane przez Ewas20

no pewnie, tak trzymaj, nie warto sie przejmowac durniem dobrze, że nie jestes z tym sama. a poza tym jak sie spotkamy w sobote to Ci na pewno poprawimy humor

---------- Dopisano o 21:37 ---------- Poprzedni post napisano o 21:37 ----------

Napisane przez shineE

Jesteście kochane dziewczynki. W nagrodę nie dodam Wam nic do muffinek
( nie mogłam się powstrzymać przed głupim żartem)

Ale jak to...

[Ewas20]

Napisane przez shineE

Alkohol bardzo, ale to bardzo zmienia człowieka... Stają się kimś nie do poznania... mało w nich pozostaje człowieczeństwa...nie liczą się z tym, że ranią ludzi, na niczym im nie zależy

dokładnie, ale czasami potrzebują pomocy, bo nawet nie sa świadomi tego co robią.. wszystko zależy od człowieka czy da sobie pomóc i czy chce coś zmienić, czy pasuje mu taka sytuacja

[shineE]

a na którą się umówimy w sobotę?
Wiem, że Cytrynka dostała pracę i pracuję do 15 w sb. Ale to radosna wiadomość, pewnie walnie mnie w łeb, że zdaję za nią relację, ale chyba ma coś nie tak z internetem.

I gdzie się wybierzemy hm.........?

[Ewas20]

nie dodasz?? czyli jednak przeżyjemy to spotkanie;p

---------- Dopisano o 21:43 ---------- Poprzedni post napisano o 21:39 ----------

może sie umówimy w tej Dekadencji, a później najwyżej jak nas najdzie ochota to wbijemy gdzie indziej potańczyć czy cos

[shineE]

Nie dodam trucizny...a co chcecie poumierać z moich rąk? ale jak to<lol2>

[Alexandraa]

Napisane przez shineE

I gdzie się wybierzemy hm.........?

Może Sahara?

Napisane przez Ewas20

nie dodasz?? czyli jednak przeżyjemy to spotkanie;p

No nie wiem, jak ja będę to możecie nie przeżyć. Jak mi się coś nie spodoba to: skrócić o głowę!

[Ewas20]

Napisane przez Alexandraa

Może Sahara?



No nie wiem, jak ja będę to możecie nie przeżyć. Jak mi się coś nie spodoba to: skrócić o głowę!

w Saharze jest zawsze full ludzi i trzeba rezerwować żeby miejsce było, a swoja droga bardzo fajne miejsce

[shineE]

AAAAAAA ale mnie nie skracaj orajt?
Jaka Sahara? tak daleko? laczki mi sie zedrą.
A tak poważnie to jakiś lokal?

[Ewas20]

Napisane przez shineE

AAAAAAA ale mnie nie skracaj orajt?
Jaka Sahara? tak daleko? laczki mi sie zedrą.
A tak poważnie to jakiś lokal?

no to taki bardziej klubo pub czy coś;p ale fajny klimat, shisze i taka orientalna atmosferka^^

[Alexandraa]

Napisane przez Ewas20

w Saharze jest zawsze full ludzi i trzeba rezerwować żeby miejsce było, a swoja droga bardzo fajne miejsce

Oj tam, to się zarezerwuje. Ja generalnie uwielbiam to miejsce.

Napisane przez shineE

AAAAAAA ale mnie nie skracaj orajt?

Się zastanowię.

[shineE]

a na którą godzinę? i ile osób? hmmmmm?

[Ewas20]

no to musimy sie dowiedziec ile nas bedzie jak chcemy rezerwować. a na razie to widze 4 chętne;p

[aniuska_90]

Chetnie wybrałabym sie z Wami ;p ale siedze do 20:30 w szkole a w niedziele na 8 rano znowu.. ;(

[shineE]

Ja , Królowa , Ewa, Paulina- Cytrynka... kto jeszcze hmm...

[Ewas20]

może umówmy sie na konkretna godzine i jak inne dziewczyny poczytaja to po prostu sie dołacza, bo jak nie ustalimy konkretów to wiecie jak to sie skonczy...

[shineE]

wiemy, wiemy....to jak się umawiamy? propozycje?