Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II - Strona 31 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-01-26, 11:55   #901
~refleksyjna
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Biała Podlaska
Wiadomości: 1 299
GG do ~refleksyjna
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II

sorry ze zaśmiecam watek, ale niepotrzebnie wysłałam ostatniego posta bo zniknęła mi z paska opcja "edytuj", a na innym wątku przy moim poście jest ta opcja

c.d.
Julia strasznie mało je czasami cały dzień je tylko jabłka i chleb albo bułkę z masłem; schudła, a Tomek jak teraz był powiedział, że bardzo dobrze ze tak mało je, bo ma odstający brzuszek "a dziewczynka powinna mieć ładna figurę" no dosłownie kr%#2&*!!! on sam teraz ma dziewczynę rok młodsza ode mnie i ważącą chyba z 45 kilo

Asia, może i uczy się tak komunikacji ale ona tylko do mnie takim tonem mówi, wszyscy tutaj to zauważyli, ze do innych mówi tonem proszącym a do mnie rozkazującym, i cigle tylko "mama!mama" najbardziej to widac jak pojdziemy do Koscioła na mszę, wiadomo ze ma byc wtedy cisza, a ona non stop tym tonem do mnie "mama!" az mi glupio nbo ludzie sie dziwnie patrza

ciekawe czy jak teraz wysle to pojawi sie edycja
~refleksyjna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-26, 13:32   #902
gosik79
Zakorzenienie
 
Avatar gosik79
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 4 009
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II

Co do Tracy to mam takie samo zdanie. Pamiętam jak czytałam o tych rodzajach płaczu i usiłowałam bezowocnie "usłyszeć" o co chodzi niemowlęciu. Totalne bzdury, Majka ryczała tak samo czy chciała jeść i się sfajdała, ja za to myślałam, że jestem głupia i jedyna nie umiem rozróżnić o co jej chodziło.

Maja nie mówi do mnie (nas) tonem rozkazującym bo od początku obowiązywały ją reguły zachowania się. Jeżeli psoci to dostaje reprymendę, nieważne czy jest zmęczona, znudzona czy rozżalona. Nie pozwalamy jej nigdy na kilka tych samych rzeczy i nie ochrzaniamy za małe wpadki. Dlatego rzadko zdarzają się jej napady złości, w sumie to na razie nie ma ich prawie wcale. Mówię teraz, bo wcześniej odwalało jej często.

Anka ten Tomek to jest nienormalny.

Acha, ja też nie mam edycji.
gosik79 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-26, 15:26   #903
Aatena
Zadomowienie
 
Avatar Aatena
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 1 019
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II

A ja siedzę i zajadam czekoladki. Korzystam z tego, że jeszcze parę dni mogę

Anka, to może Julka naśladuje resztę rodzinki? Skoro oni głośno mówią, to dla niej jest to normalny ton głosu.
I nic więcej na ten temat nie napiszę, bo nie chcę się wymądrzać

Co do spania razem z dzieckiem, to z Tonką było mi (i chyba też jej) dobrze oddzielnie. Jak kiedyś u rodziców spałyśmy razem, to budził mnie każdy jej ruch i stwierdziłam, że nigdy więcej całej nocy razem. Co innego poprzytulać się nad ranem, jeśli Tosia miała taką potrzebę. Ale jak będzie z drugą, to się dopiero okaże.

Tonka rozkazująco do nas nie mówi. Chociaż ostatnio przyłapuję ją na tym, że chce nami manipulować. Np. na coś jej nie pozwalam, to "proponuje" mi, żebym wyszła, a ona wtedy zrobi to, co zaplanowała. Ma przy tym taką słodką minkę.
U nas też są rzeczy zakazane i wie, że tego nie można robić, chociaż czasami sprawdza, czy pamiętamy. Czasami też musimy pilnować ciocie, żeby nie pozwalały na zakazane. Np. Tonka chce pisać, a ciocia ma pod ręką akurat gazetę. To nic, że gazeta stara, ale my tłumaczymy, że pisze się na kartce, następnym razem może pod ręką byłaby akurat jakaś bardzo ważna. A skąd dziecko ma wiedzieć, czy to potrzebne, czy nie.

U nas też zwykle jest bałagan, ale największy jest wtedy, gdy Tosią zajmuje się tata albo jakaś ciocia. Wtedy nie da się wejść do pokoju, trzeba łopatą przegarniać drogę

Tonka zaczyna wchodzić w etap fantazjowania. W jej łóżeczku leży DZIK (sic!), szkoda, że nie go nie widzę A wiele rzeczy robi jakiś PAN.

No i na koniec fochy ciężarnej
Żadna chyba nie zauważyła, co napisałam w poprzednim poście (prawie się obraziłam ). A napisałam tam, że całe moje rodzeństwo (cała piątka) będzie w tym roku po raz pierwszy lub kolejny rodzicem. Pięcioro dzieciaków! Ale będzie za parę lat towarzystwo do zabawy
Aatena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-26, 15:49   #904
karinaaa
Zadomowienie
 
Avatar karinaaa
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Augustów
Wiadomości: 1 260
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II

Amelce nawet jesli na cos nie pozwalam to i tak sie mnie nie słucha ,czy mówię do niej spokojnie ale stanowczo ,czy sie wkurze i powiem podniesionym tonem ona i tak zrobi to co zamierza.No i co ja mam w takiej sytuacji zrobic ,przeciez nie bede sie z nia kłócić ,nie wleje jej , jakiekolwiek próby tłumaczenia nie skutkuja
zazdroszczę Gosik ze Majka taka posłuszna , zreszta Atena tez nie ma na kogo narzekać
czasami aż cięzko mi uwierzyć że naprawdę wasze dzieci takie grzeczne

Amelka wie że są zakazane rzeczy i często np zdaża mi się zostawic srubokret ,to mała wie że jej go nie wolno i mi oddaje tak samo długopis lub krem ,ale np kubki z kawa często pomino ciągłych zakazów są brane kiedy na chwilke o nim zapomne

ale musze ja pochwalic bo nauczyła sie mówic kiedy mówie do niej aby mi cos przyniosła to przynosi i mowi -prosze a kiedy cos ja jej daje mówi dziekuje

Aneta to zrobi sie u was tloczno a tyle nowych dzieciaków w rodzinie to sama radość

A z tym dzikiem to dobre a do tego jeszcze pan ,jejku dzieci to maja wyobraznie .

Ja czasami przylapaywalam Amelke na gadaniu do ściany i przyglądałam sie jej co ona tam widzi i do czego rozmawia aż zrozumiełam ze do cienia .

Ania do mnie Amelka ciągle mówi mama a raczej właśnie nie mama tylko Kamija. Najcześiej kiedy sa u nas znajomi to nie da mi posiedziec tylko ciagle podchodzi ciągnie mnie za ręke i jeczy abym szła z nia -taka troche upierdliwa jest

O to Tomek szybko sie pocieszył skoro ma juz nowa dziewczynę .Ale to raczej temat na inne forum

mam super predkośc netu 37 kbs
karinaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-26, 16:46   #905
bebe97
Wtajemniczenie
 
Avatar bebe97
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 192
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II

Aneta, czy ja tego nie napisałam? bo zamierzałam a więc GRATULUJE całej waszej rodzinie powariowaliście czy jak, dziadkowie zbankrutują już w czasie pierwszej gwiazdki prawdę mówiąc, taki wysyp dzieci w jednym roku w jednej rodzinie i to w takiej ilości to jak cud
pofosz sie jeszcze trochę, bo niedużo czasu Ci zostało. Imię już wybrane??

Marcel do nas nie mówi tonem rozkazującym. Ale ma inna jakże miła zaletę: wymusza płaczem, na szczęście tylko w ważnych sytuacjach, w pozostałych albo odpuszcza, albo po jakimś czasie próbuje ponownie. Generalnie tak jak i Amelka nie przejmuje się reprymendą, czy zwrócę uwagę czy nieraz podniosę głos, to samo: nagle ma problemy ze słuchem.

Co do DZIKA, u nas zawsze jest LEW i HIPOTAMEK, tzn. wstaje ze spania i mówi: "śnił lew i hipotamek", potem dodaje "Hipotamka boję" i zaraz: "tatuś wygonił, idź sobie lewie i hipotamku"
wszędzie gdzie jest ciemno jest LEW, a ja jak wstaję ze spania i mam napuszone włosy to też wyglądam jak LEW. Samo slowo ewidentnie się dziecku podoba, a jedyne czego naprawde sie obawia to ryk lwa w zgadywankach Bebe Lily, no tam rzeczywiście przesadzili, sama bym się wystraszyła.
Do albumu wrzuciłam fotkę jak lew jest oswajany

Gosik, to i ty nie rozumiałaś płaczow Majki? no proszę, Tracy zrobiła z nas matki- wariatki

Ania, mam nadzieję, że uwaga Tomka co do wyglądu i apetytu Julki była jedynie żartem. Przecież to dorosły człowiek, co z tego, ze facet
Swoją droga, co się z dziewczynami porobiło, następny niejadek po Majce, Kajce i Zuzi. Pytanie do mam chłopaków, czy oni tez strajkują z jedzeniem, bo chyba żadna nie skarzyła się na Kubę, Szymka ani Oliviera? Może w słowach Tomka jednak cos jest? może dziewczyny naprawdę dbają o linię a naprawde wam nie zazdroszczę. Moja siostra wszytskie dzieci ma niejadki, i ja sama nieraz je karmiłam, yh, nie polecam...

na pewno chciałam cos jeszcze napisać, ale lata juz nie te i pamięc szwankuje
bebe97 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-26, 17:21   #906
bebe97
Wtajemniczenie
 
Avatar bebe97
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 192
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II

Wiedziałam, że o czymś ważnym miałam napisać, właśnie o jedzeniu Zuzi.
Mojej koleżanki Kubuś od 2 tygodni odwalał kompletnie z jedzeniem, nic tylko danonki no i mleko w nocy (bo ma 9 m-cy). W końcu zawlokła go do lekarza i ma początki anemii! Asika może weź od pediatry recepte na cos od apetytu? Eliza coś dostała dla Kubka i mówi, że jest lepiej. Nie jakies tam rewelacyjne zmiany, ale wreszcie coś normalnego je.

Aha, no i qrde mi głupio, bo zapomniałam o Maćku. Nie dość, że tych chłopów u nas na wątku jak na lekarstwo, to w dodatku podła wizażowa ciotka nie pamięta

aha po raz drugi
ja tez nie mam edycji. why??
bebe97 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-26, 17:45   #907
Aatena
Zadomowienie
 
Avatar Aatena
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 1 019
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II

Imię jeszcze nie wybrane. Postawiłam veto w sprawie Oli, a tu mi mąż wyjechał z tekstem, że nie mam nic do gadania, bo to on będzie rejestrował, no ... nic nie powiem, jak zareagowałam. Po tym tekście, to nawet na drugie nie będzie miała Olka. I zaczęłam myśleć, żeby razem się do urzędu wybrać, bo jeszcze jakiś numer gotów wywinąć.

Kamila, Amelka nie da Ci posiedzieć ze znajomymi, bo nie zwracasz prawie na nią uwagi. To chyba normalne.

Mąż chce komp, więc może coś wieczorem dopiszę
Aatena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-01-26, 19:02   #908
gosik79
Zakorzenienie
 
Avatar gosik79
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 4 009
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II

Aneta, wydaje mi się, że imię można zmienić w przeciągu 7 dni od rejestracji. Działaj kobieto, nie daj się męskiej szowinistycznej sile!

Majka naprawdę przegina z żarciem, szczuplutkie z niej dziewczę. Przecież do jasnej ciasnej musi spożywać odpowiednią ilość wapnia, żelaza i witamin. Jeżeli Ania ten twój mądry były tego nie rozumie (odnośnie Juli), to jest totalnym dupkiem. Możesz mu to pokazać i zaproponować dietę złożoną z jabłek. Przecież chłop też musi dbać o poziom cholesterolu, prawda?:P

Poczułam się dziś nawet dobrze, Adam za to pojechał. I tak minął nam tydzień "białego" niemałżeństwa przez choróbska. Tragedia.

Kamila Majka jest naprawdę grzeczna w porównaniu do dzieci znajomych, za to często zdarza się jej nas "nie słyszeć" kiedy ją wołamy żeby podeszła. Poza tym jest ok, o dziwo. Wcale nie kłamię.

Aneta, zapomniałam o tych popiątnych narodzinach, niezły sajgon. Z prezentami będzie naprawdę ciężko.

Zmykam, panna Maj ciągnie mnie do sypialni na wygłupy.
gosik79 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-26, 22:17   #909
Aatena
Zadomowienie
 
Avatar Aatena
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 1 019
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II

Gośka, zmienić można nawet w ciągu pół roku (potem też, ale więcej formalności). Ale zmianę musi potwierdzić oboje rodziców. Dzisiaj wieczorem rzucił propozycję, żebym podała 5 imion i z nich wybierze. Tylko, że ja nie wiem, jak ma mała się nazywać. Wiem tylko, jak nazywać się nie ma

Kaśka, aż poszłam zobaczyć swojego lwa (kiedyś, jeszcze w panieńskich czasach zażyczyłam sobie duży prezent ) Podobne są, ale mój ma inne uszy i chyba trochę przyjaźniejszą mordę. A na zdjęciu z przebierańcami Marcel wygląda na taaaakiego duuuużego i w dodatku bardzo z siebie dumnego (zadowolonego?)

U nas z jedzeniem różnie, ale na ogół nie narzekam. Czasem sama się o coś upomni, najczęściej o dżem albo owoce. Lubi zielone warzywa i gdybyż mi się chciało jej gotować tak jak Gośce dla Mai. Wczoraj nie mogła się doczekać na obiad i zjadła zamrożoną!! brukselkę i kawałek fasolki.

U nas ostatnio hitem jest zabawa w dom. Czyli rozwieszam gdzieś duży koc (na krzesłach, na łóżeczku) i mamy domek. Do domu zapraszane są ulubione zabawki. No i dom ma DACH. Jak się nam kiedyś uda zmienić mieszkanie, to kupię taki rozkładany domek-namiot.

A co do popiątnych narodzin, to gadaliśmy w rodzinie o nich, jak chyba jeszcze żadne z dzieciaków nie było w drodze. Bardziej się śmieliśmy z tego, że może tak się stać, chociaż nie bardzo w to wierzyliśmy. A teraz jeszcze, jak mój małżonek usłyszał o tym piątym, to zaczął się zastanawiać, czy nie dalibyśmy rady jeszcze szóstego w tym roku spłodzić. Popukałam go tylko w czoło.

A co do braku edycji, to teraz już nie będą musieli dawać ostżeżeń za usuwanie zdjęć czy "niszczenie treści"

No i dziewczyny strasznie mało piszą. Ciekawe, czy Mimi już wróciła z Polski?

O, przypomniałam sobie. W razie godziny "P" (jak poród) czy "N" (jak narodziny) dałabym którejś znak, że to już. Numery telefonów macie bez zmian?
Aatena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-26, 22:25   #910
~refleksyjna
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Biała Podlaska
Wiadomości: 1 299
GG do ~refleksyjna
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II

do mnie nie dociera ze Ty Atena masz rodzic juz życze POWODZENIA!

Marcel na lwie ma śmieszna skonsternowana mine, nie wie czy sie smiac czy plakac słodziak z niego

jak pozno juz a ja dopiero ide spac, nasmazylam faworkow rodzince, a Juleczce zrobilam kluskow slaskich bo wiem ze lubi i bedze to jadła. Dobrze ze mam dla niej krople witaminowe bo ona ostatnio z warzyw i owocow chyba tylko jabko i marchewke je

dobranoc
~refleksyjna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-26, 22:36   #911
Anndraa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 305
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II

Ten odstający brzuszek to norma, mój mały też ma i taka jest budowa niemowląt i małych dzieci,to matka natura tak urządziła. Coinnego duuużo starsze dzieci z dużymi brzuszkami i rękami i nogami jak serdelki.
A co do piatki maluchow, nie komentowałąm, bo myślałąm ze źle zrozumiałam, bo taki wysyp na raz. Ale świeta i uroczystości beda super. Taka duuzzza rodzinka.
Mój też grymasi przy jedzeniu, ale niewiem czy to jest niejadkiem czy kaprysi po prostu. Bo swoje ulubione jedzonka zawsze wcisnie. I mimo, że niemożna zmuszać to staramy sięjakoś goprzechytrzyc, by zjadł coś pożywnego, by nie miał anemii. Ale i tak mam wyrzuty sumienia, że je monotonnie.
__________________
KUBUŚ

ALBUM
Anndraa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-01-26, 22:41   #912
gosik79
Zakorzenienie
 
Avatar gosik79
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 4 009
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II

Aneta u mnie od lat bez zmian, nie wiem jak reszta. ja też nie wiem kiedy ta twoja ciąża minęła, w ogóle nic nie pisałaś. Mam nadzieję, że nie opuścisz nas wraz z narodzinami nowej Atenki. Napisz koniecznie gdyby miało się coś dziać, Apgar, wymiary, wagę, wszystko!

Jak zwykle proponuję krótkie imiona, takie podobają mi się najbardziej, Iga, Ida, Maja, Kaja, na szybko nic mi nie przychodzi więcej do głowy. Ja mam długie imię i nazwisko, podpisywanie się pod czymkolwiek jest nużące.

A jak czytam, że któreś dziecko nie może się doczekać na obiad to jakoś mi dziwnie. Majka przed posiłkami strategicznie ucieka, zwykle podchodzi dopiero przyniesiona lub zwabiona bajką.
gosik79 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-26, 23:47   #913
Aatena
Zadomowienie
 
Avatar Aatena
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 1 019
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II

Postaram się wszystko napisać. No i dla tego, żeby choć czasem móc udzielać na tym wątku nie wpisałam ani słowa na styczniowo-lutowych 2009. Nawet nie przeglądam (no, chyba, że straszna nuda mnie dopada, ale wtedy wolę pograć na http://www.conceptispuzzles.com/inde...ri=myconceptis

Tonka przed jedzeniem na szczęście nie ucieka. Sama wchodzi na krzesełko i czeka, aż założę tacę. Czasami przy kaszy odwraca głowę zanim spróbuje. No i czasami po prostu nie ma na coś ochoty, ale ogólnie jest nieźle. Tylko nie mogę jej zagadywać, jak to niektórzy życzliwi próbują: no zjedz, to dobre, za mamusię, tatusia, itp. bzdury, bo to jeszcze gorzej. Najlepiej dać jej łyżkę/widelec albo ew. jakąś małą zabawkę, żeby miała co w ręku trzymać i oczywiście poczekać z podawaniem następnej łyżki aż przełknie poprzednią porcję.

A jeszcze co do imienia, to moje nie jest aż tak długie, ale za to nazwisko mam jeszcze o 3 litery dłuższe niż twoje. I o ile można imię zapisać w postaci inicjału, to nazwiska już nie. Dlatego dla podpisów np. w dzienniku stosowałam parafkę.

A jeszcze mi przyszło do głowy, że gdybyś miała kiedyś drugą córkę tego samego ojca, to Iga niezbyt by pasowała, bo za bardzo zlewałaby się z nazwiskiem. Ale to tylko takie nocne "wymyślanki"
Aatena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-27, 09:31   #914
karinaaa
Zadomowienie
 
Avatar karinaaa
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Augustów
Wiadomości: 1 260
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II

Atena wiem ze Amelka chce ciaglego mojego zainteresowania ale ja z nią jestem cały dzień i sie zajmuję a znajomi zawsze przychodza z dziecmi ,więc nie ma co narzekać na brak towarzystwa.

I właśnie mamy taki namiot -domek to często dzieci go wyciagaja i sie bawia w dom i wszyskie zabawki naciagną do środka i mówią ze to ich dzieci

Aneta a nie podobaja ci sie imiona-Marysia,Zuzia ,Maja

Amelia tez ma odstający mocno brzuszek i wiem ze to normalne ,jednka bardziej niepokoi mnie to ze skrzywia nóżke jak chodzi ,tak zawija jakby do wewnatrz,

Z jedzeniem róznie ,wcale nie pije juz mleka ani nie chce kaszy,a mam takie zapasy puszek przywiezione.
karinaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-27, 11:59   #915
gosik79
Zakorzenienie
 
Avatar gosik79
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 4 009
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II

My wracamy od lekarza, Maja na szczęście w miarę zdrowa poza lekkim katarem a ja mam wirusowe zapalenie oskrzeli. Nie powiem, czuję się średnio, szczególnie po 20 minutowym spacerze do naszej rodzinnej lekarki. Powietrze jest dość zimne, myślałam że wypluję płuca.

Najbardziej ma przerąbane młoda, nikt z nią nie wyjdzie na spacery bo Adam pojechał do roboty, babcia nr 1 chora i na antyb., dziadek 1 w morzu, dziadek 2 po chemii i lepiej żeby nie łaził po zimnie, babcia 2 w pracy. Ja nie mogę wychodzić. Dziewczyna nudzi się jak mops. Wprawdzie dostała sporo nowych zabawek i fajne książeczki ale to nie zastąpi świrowania na dworze.

No spadam, Majka się bardzo nudzi.
gosik79 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-27, 13:27   #916
mimi764
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Holandia
Wiadomości: 414
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II

Witajcie, po dlugiej przerwie, odzyskalam haslo, zmienilam komputer, wrocilam z Polski, koncze remont domu (nieg go trafi!) koncze 33 lata! zaczynam sie przeprowadzac.

Stesknilam sie za wami, nie mialam jednak kiedy pisac. Przez najblizsze dni pewnie ni e bedzie lepiej ale juz w przyszlym tyg. sytuacja powinna zostac opanowana. wowczas sie odzewe.

buziaczki dla wszyskich dzieci, pozdrawiam.
mimi764 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-27, 16:01   #917
kasia8120
Raczkowanie
 
Avatar kasia8120
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 39
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II

poczytałam ale nie mam jak odpisać właśnie mały się obudził i jęczy

gosik79 wracaj szybko do zdrowia, dobrze że mała już ok

jejku spadam bo cały blok podniesie do góry
pozdrawiam pa
kasia8120 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-27, 19:28   #918
Anndraa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 305
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II

Kuba mleka nie pijeod bardzo dawna, kaszki sąfe, nieraz (raz w mcu) da sie namowic na pol kartonika mleka smakowego.
Zasnal po 1 minucie bo nie spał w dzień,nawet go dziś nie myłam tylko przetarłam chusteczkami, przytuliłam i zasnał.A ja sobie go naprzytulałąm i naryczałam się bo ogl "Uwage",i jak słysze o katowanych dzieciach to ryczę z bezsilności, bo to do mnie nie dociera, mam zakaz od małża czytania o takich rzeczach,bo za bardzo przeżywam,ale poszedł do kolegi na mecz,żeby Kuba mógł spać.
__________________
KUBUŚ

ALBUM
Anndraa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-27, 20:28   #919
gosik79
Zakorzenienie
 
Avatar gosik79
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 4 009
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II

Anndraa ja już od dawna nie oglądam nic złego o dzieciach. Parę lat temu z własnej głupoty obejrzałam na Polsacie chyba juz nie istniejący program "Nasze dzieci", a w nim wywiad z kobietą, której psychiczny mąż porwał i spalił dzieci wraz ze sobą w zamkniętym samochodzie. Tak się rozwyłam, że pamiętam że moja mama wpadła do mojego wówczas pokoju z pytaniem czy zerwałam z Adamem bo tak ryczę. Tragedia, więcej nie oglądałam już nawet programów o domach dziecka.

Majka jeszcze nie chce spać, właśnie jemy słodki popcorn z tygodnia amerykańskiego w Lidlu, pycha.

Mimi, dobrze że jesteś z powrotem.

Edit: o proszę, pojawiła się możliwość edycji. Łaskawcy na wizażu nam pozwalają.

Edytowane przez gosik79
Czas edycji: 2009-01-27 o 20:32
gosik79 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-01-27, 21:06   #920
Aatena
Zadomowienie
 
Avatar Aatena
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 1 019
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II

Kamila, Zuzanna to moja chrzestna, jakoś tak głupio by wyszło, że akurat ją "doceniłam", Maję mam w rodzinie, a Marysia, mimo że ładne, ale nie chcę łączyć imion córek w historyczny zestaw.

A ja jeszcze chciałam trochę ponarzekać na swoją siostrę Izę. Tak się dziś z Agatą zgadałyśmy i okazało się, że mamy takie samo zdanie. Otóż Iza to siostra, która jako ostatnia zaciążyła. Tuż po nowym roku jej syn Kacper zachorował na ospę, a parę dni temu okazało się, że i mąż chory na ospę. Więc siostra, żeby nie ryzykować od kilku dni jest u rodziców. Tylko, że jeżeli ona w międzyczasie też się zaraziła, to naraża m.in. naszą bratową (a przecież zaraża się już przed pojawieniem się objawów). No i ja też nie będę ryzykować wypadu do rodziców. Popsuła mi plany. No i widzicie, że jeszcze muszę się z porodem wstrzymać ze dwa-trzy tygodnie, żeby sprawa ewentualnego zarażenia reszty rodzinki się wyjaśniła.
No to sobie ponarzekałam

Anka, tak sobie pomyślałam o Tomku, że on może po prostu nie wie, że z Julką można się już świetnie bawić, albo nie chce "robić z siebie idioty" wygłupiając się z córką.

A programów o krzywdzonych dzieciach też już dawno staram się nie oglądać. Nawet zdjęć z wypadków albo thrillerów też nie oglądam.

Mimi, cieszę się że wróciłaś. Wszystkiego najlepszego w dniu urodzin (i w następne dni również )

Widziałam na pasku Pyciaczka i Nelly - odezwijcie się.
A Kasia 8120 znajdź chwilkę, żeby coś więcej napisać

Edytowane przez Aatena
Czas edycji: 2009-01-27 o 21:08
Aatena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-27, 21:23   #921
gosik79
Zakorzenienie
 
Avatar gosik79
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 4 009
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II

A no tak 33 to piękna liczba, wszystkiego najlepszego Mimi.

Kasi też chciałam powiedzieć, żeby więcej pisała o sobie i małym, posty ma raczej lakoniczne.
gosik79 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-27, 21:38   #922
Anndraa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 305
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II

Wszystkiego naj MImi.
Ja mam pomysł na córkę Nadia, takie inne imię, i nieraz nawet mówie w rozmowie ze np kupie łozko dla Nadii,albo ubranka trzymam dla Nadii. Ale dziecka na razie nie planuje
A codozabaw z dzieckiem, faceci sie nieraz wstydza wygłupiać,że beda smieszni, ale moj małz uwielbia zabawy z małym,zwłaszcza te szalone i głupkowate. Zreszta naszedzieci sa doskonałym kompanem do zabawy i naprawde wiele zabaw je obezwładniająco cieszy. U nas rewelką jest zabawa w chowanego, tata moze sie chowac w tych samych miejcach ale i tak Kuba wymieka z radosci jak go znajdzie.
__________________
KUBUŚ

ALBUM
Anndraa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-27, 21:46   #923
~refleksyjna
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Biała Podlaska
Wiadomości: 1 299
GG do ~refleksyjna
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II

Tomasz sie poprostu chyba nie umie bawic, z nim sie nie bawiono .

Za to ja sie wsciekam z Julka, ona to uwielbia; robie za pacynkowego misia ( zawsze śpiewa "biały miiiś, dla dziewczyny...(...)), konik rzy jak koń , i lale rozmawiaja z Juleczka.
Ostatnio doszłam do wniosku ze nie pamietam jak lecą znane bajki, siedze i opowiadam jej królewne śnieżkę, i tak staram sie zeby bylo plynnie i melodyjnie no ale kurcze, pod jakim pretekstem zła królowa przebrana za staruszkę z koszem jabłek zapukała do drzwi śnieżki i krasnoludków? ja nie wiedzialam, wiec "zapukala bo chciala skorzystac z toalety", a jak juz wychodzila to aby sie odwdzięczyć poczestowała ją jabłkiem (tym zatrutym), wszystko sie ładnie sklada prawda? ale potem było tylko gorzej, no bo jak zareagowały krasnoludki gdy wróciły do chaty a tam sniezka lezy na podłodze, no co by zrobił normalnie człowiek? no dostała w twarz kilka razy, to juz mówilam ciszej, jak cos wymyslam bo nie wiem jak ma byc to mowie to cichutko zeby moze nie doslyszała

Edytowane przez ~refleksyjna
Czas edycji: 2009-01-27 o 22:00
~refleksyjna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-27, 22:05   #924
Aatena
Zadomowienie
 
Avatar Aatena
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 1 019
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II

Tonka też lubi bawić się w chowanego (chociaż ostatnio jak się razem schowamy pod czymś, to mówi, że to dom ) a z tatą to właśnie jakieś wygłupy na podłodze, robią mostki, rowerki. Tosia lubi też być nietoperzem (czyli zwisać głową w dół), ganiają się, a ze mną takie numery nie przejdą (nie dam rady )
Aatena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-27, 22:26   #925
bebe97
Wtajemniczenie
 
Avatar bebe97
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 192
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II

Jestem porąbana bo czytam właśnie książkę Kavy niby thriller psychologiczny i tam jakiś psychol morduje kilkuletnich chłopców! Dwie noce spać nie mogłam...
dziś przed snem znieczulam sie winem (znowu odwyk od piwa) ale coś nie idzie, może zasne normalnie choc wątpie... z tym piwem dziwna sprawa, bo przez weekend mieliśmy "gościowe" dni i ani jakieś drinki ani wódka ani wino, wszystko fuj, nie smakuje, nie chcę. Natomiast piwo super, moge wypić i 3 i potem paznokcie malować i inne precyzyjne rzeczy robić, a w głowie ani zaszumi...

Marcel jest papugą nie z tej ziemi, powtarza wszystko, rozumie czy nie. Np. Artur teraz nie chcąc używac brzydkich słow przy Małym, potrafi zakląc cyt. "fakin blakin" pod nosem, czasem się wyrwie same wiecie. A ta pleciuga to teraz mówi, gdy np.nie może ułożyc puzzli lub cos mu upadnie

Dobra idę spać, oby nie śniły mi sie związane dzieci i inne durnoty z tej ksiązkiSwoją drogą, myslałam, że Koontz ma nieźle powalone wymyślając takie rzeczy, ale ten kava go bije na głowę
bebe97 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-27, 22:27   #926
~refleksyjna
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Biała Podlaska
Wiadomości: 1 299
GG do ~refleksyjna
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II

przeczytalam wlasny post (poprzedni) i llluuuuuuudziee, normalnie jakbym z kryminału była, co za teksty rzucam memu dziecku, na szczescie urzylam wtedy sformuowania "z liścia" ze dostala z liścia, ehh musze sie pilnowac. Zdolowalam sie nieco i teraz ide grzecznie spac.
~refleksyjna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-27, 23:17   #927
gosik79
Zakorzenienie
 
Avatar gosik79
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 4 009
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II

Maja to raczej nie przepada za chowanym, nawet do wc nie mogę bez niej pójść. Lubi za to zabawy siłowe, karuzelę, "gryzienie", berka, kółko graniaste, rzucanie się po łóżku, małe z niej chłopaczysko. Jeździ po domu samochodem z plastiku i maluje kaloryfery kredkami, włazi na stolik, krzesła i ściąga ciekawe rzeczy nie dla dzieci.

Namiętnie rysuje kreski i prawie-kółka na bloku, gazetach a ostatnio nawet książkach, Tubisiach, mnie na głowie, podłodze, znalezionych kawałkach notatek, o dziwo nigdy na ścianach. Lubi pić z dorosłych kubków i dopajać nimi rodziców, wkładać mamie do buzi różne rzeczy (dziś z 30 razy kazała mi mierzyć temperaturę), mierzyć kapelusze i ciuchy, zakładać sobie swoje kapcie, oglądać książki.

Ciągle układa wieże z klocków z Puchatkiem i wywala wszystkie możliwe rzeczy na środek pokoju. Kąpać się z milionem zabawek, chodzić na spacery. Tak spędzamy całe dnie, głownie we dwie. Adam się z nią bawi w ciągu dnia ale mniej niż ja, Majka za to wieczorem zwykle ucieka do niego na zasypianie. Leżą na kanapie i się miziają a młoda każe gryźć się po stopach.

No i tata w zeszłym tygodniu gdy była chora naciskał na to, żeby jadła i do jego wyjazdu olewała żarcie. Teraz jakoś je normalnie, widać dziecię nie lubi presji.
gosik79 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-28, 10:26   #928
karinaaa
Zadomowienie
 
Avatar karinaaa
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Augustów
Wiadomości: 1 260
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II

MiMi wszystkiego naj najlepszego!!!!

O Bebe to my mamy podobnie z tym piwem,uwielbiam piwo i moge 3 spoko wypic tylko ze miesien piwny mi urósł i co trzeba odwyk zrobić a jakoś tak sie nie da

Bebe jaki tytuł ma ta książka ,pamietam ze czytalam jakies 3 Kavy i były super ale dokladnie nie pamietam ,tez o morderstwach i policjancce przesladowanej przez morderce.

Ania ja zauważyłam że dzieci szybka łapią co sie mówi ,patrz bo stworzysz nowa wersje bajki hehe

Za dwa tygodnie mój P ma urodziny i nie mam pojęcia co mu wymyslic na prezent

Zabawy ze mna to sa raczej w układanie puzzli,klocków a z tatem to jest dopiero szaleństwo że on po 15 minutach czuje sie zmęczony a mała dopiero sie rozchasała
Sama ładnie sie bawi róznymi domkami np Kubusiowym z klockami, Fifi zreszta to jej ulubienica ,nawet pizamki mi nie pozwala zdjąć

I nonstop wyrzuca wszystko z koszyków a jak pochowam to znosi zabawki z pokoju do salonu.U nas panuje zasada - musi wszysto walać sie po podłodze

U nas jest dość ciepło ,całą zime przechodziłam w cieniutkiej bluzie ale wnerwia mnie ten deszcz .
karinaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-28, 17:43   #929
gosik79
Zakorzenienie
 
Avatar gosik79
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 4 009
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II

A mi Majka zasnęła, cały dzień nie spała, musiała w końcu paść. W sumie to dobrze, skoro jestem chora to należy mi się trochę wolnego czasu na cholerny, nieustający kaszel.

Coś tam sobie obejrzę i może przed 23 pójdę spać.
gosik79 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-28, 20:59   #930
bebe97
Wtajemniczenie
 
Avatar bebe97
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 192
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II

ewa widzę cię! pisz!!!
bebe97 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-04-24 14:27:56


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:51.