Ponowne starania po T. cz. II - Strona 31 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2020-11-16, 14:00   #901
Sosnanieradosna
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 1 060
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II

Daj znac po !

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Sosnanieradosna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-16, 15:29   #902
Karolaaaa89
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 111
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II

Dziewczyny na USG nic nieprawidłowego nie znalazł! Trochę mi ulżyło, ale u mnie w ciąży terminowanej pierwsze USG też było ok, tylko krew wyszła fatalnie, także w pełni odetchnę jak będą wyniki krwi. Ja bym już tak chciała się cieszyć z tej ciąży, naprawdę bardzo to męczące. Dzisiaj jak widziałam na USG jak się wierci, wywija łapkami to ciężko było mi opanować emocje. Chce być dobrej myśli, że tym razem się uda. Dziękuję za trzymane kciuki i bardzo się cieszę, że dużo pozytywnych info na tym wątku.😘😘😘😘
Karolaaaa89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-16, 16:09   #903
poczwarkah
Rozeznanie
 
Avatar poczwarkah
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 936
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II

No to gratulacje i trzymamy kciuki tym razem za biochemię!
Ja niedługo jajko zniosę bo jutro minie dwa tygodnie od pobrania krwi na Nifty i bardzo bym chciała już znać wyniki... boję się że jak długo się czeka to znaczy że są złe :/

Wysłane z mojego SM-A600FN przy użyciu Tapatalka
__________________
20.10.2014 Witek

poczwarkah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-16, 16:29   #904
Unless
Rozeznanie
 
Avatar Unless
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 693
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II

Karola super, czekamy teraz na krew
Poczwarkah, może są dobre i dlatego nie spieszą się z wysłaniem... trzymamy kciuki też za Twoje wyniki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Unless jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-16, 16:30   #905
Karolaaaa89
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 111
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II

Poczwarkah ja słyszałam, że jak długo nie dają znać to znaczy , że wynik jest ok i się nie spieszą. Ja jak robiłam Sanco to mi wynik zły po 4dniach odesłali, także jak czytałam po forach w tamtej ciąży to lepiej, jak długo nie dają znać 😉 Oczywiście to były info z forum, ale naprawdę myślę, że będzie ok😘
Karolaaaa89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-16, 16:42   #906
MoszKa88
Wtajemniczenie
 
Avatar MoszKa88
 
Zarejestrowany: 2020-02
Wiadomości: 2 972
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II

Karola, bardzo dobre informacje Trzymamy w takim razie kciuki za dobra biochemię . I rozumiem Twój strach no u mnie było podobnie, usg super a wyniki popsuła biochemia. Na pewno tym razem się uda.

Poczwarkah, myślę że dziewczyny dobrze pisza. Im dłużej czekasz tym lepiej.

Ja mam wyniki dzisiejszych badan krwi i moczu. Morfologia ok, mocz też książkowy poza ph, które wynosi aż 9 (norma do 7). Zastanawiam się czy to nie wina metforminy, bo czytałam że może źle wpływać na prace nerek.

TSH też mi spadło z 1,3 na 0,3

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Edytowane przez MoszKa88
Czas edycji: 2020-11-16 o 16:54
MoszKa88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-16, 17:03   #907
Sosnanieradosna
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 1 060
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II

Karola dobre usg to juz bardzo duzo, a kiedy wynik z krwi?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Sosnanieradosna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2020-11-16, 17:36   #908
Karolaaaa89
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 111
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II

Sosnanieradosna tam gdzie ja byłam to mają dziwne zasady. Jak będzie wynik zły to zadzwonią, a jak dobry to nie. Sama teraz zgłupiałam, bo przecież i tak chce mieć ten wynik, to i tak powinni zadzwonić. W ciąży T po tygodniu zadzwonili, że wynik nie jest za dobry. Ja chyba i tak do nich będę dzwonić bo czekanie mnie rozniesie 😉

Ja na prenatalnych nie byłam u mojego gin bo on nie wykonuje takich badań. Jak weszłam do gabinetu(byłam u niego w poprzedniej ciąży T) to on do mnie: "dwa razy w ciąży w tym samym roku, urodziła pani? Bardzo był zdziwiony i chyba się zastanawiał czy mi się należą bezpłatne badania jak to drugi raz... Ehhh najważniejsze, że USG narazie oki.
Karolaaaa89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-16, 18:24   #909
Sosnanieradosna
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 1 060
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II

Ale przeciez i tak musisz dostac opis calego testu pappa ze wszystkimi wynikami, ryzykami itp. To co oni poprawnych nie daja? A to na nfz bylo?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Sosnanieradosna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-16, 18:32   #910
Karolaaaa89
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 111
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II

Ja byłam za bardzo zestresowana i kompletnie mi to nie dało do myślenia jak tam byłam. Tak, badanie na nfz. Ja do nich zadzwonię w czwartek i zapytam jak mogę dostać wynik, bo coś tu nie halo ewidentnie.
Karolaaaa89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-16, 18:35   #911
Sosnanieradosna
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 1 060
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II

Koniecznie zadzown. Ale najważniejsze ze usg w porządku, krew napewno tez bedzie dobra

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Sosnanieradosna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-11-16, 20:23   #912
Jelly8484
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 20
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II

Super dziewczyny że u Was takie dobre wieści. Trzymam za każdą z Was bardzo mocno kciuki. Mi się kończy okres i bije się z myślami czy jeszcze próbować czy odpuścić. Lat mi nie ubywa i wiem że jak odpuszczę to na dobre. Witaminy biorę bo wewnętrznie nie chce się poddać choć cały czas myślę czy może coś już nie tak z moimi komórkami czy to rzeczywiście był pech, jeden...
Jelly8484 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-16, 20:34   #913
Antenka1982
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2020-09
Wiadomości: 61
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II

Cytat:
Napisane przez Jelly8484 Pokaż wiadomość
Super dziewczyny że u Was takie dobre wieści. Trzymam za każdą z Was bardzo mocno kciuki. Mi się kończy okres i bije się z myślami czy jeszcze próbować czy odpuścić. Lat mi nie ubywa i wiem że jak odpuszczę to na dobre. Witaminy biorę bo wewnętrznie nie chce się poddać choć cały czas myślę czy może coś już nie tak z moimi komórkami czy to rzeczywiście był pech, jeden...

Jelly8484 mam podobnie wiem ze jak się poddam to już na dobre mam 38 lat , ale jednak gdzieś tam w środku nie chce się jeszcze poddawać, biorę witaminy, obliczam owulacje, stosuje testy owulacyjne itp ....ale sił i pozytywnej energii już brak

Z całych sił Gratuluje wszystkim nowym Mamusiom


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Antenka1982 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-16, 20:42   #914
Jelly8484
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 20
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II

Anetka mi podciela skrzydla ciąża biochemiczna która teraz miałam, 4 miesiące po T . Lekarz powiedział że ciąży biochemicznej się nie analizuje że wiele kobiet je ma i nawet nie wie. Ok, gdy ktoś wcześniej nie przeżył tego co my. Zazdroszczę kobietom tych beztroskich ciąż co nawet nie widzą sensu robienia badań prenatalnych. Mam trochę poczucie że przegapiłam moment na drugie dziecko i teraz jest za późno. Skupiłam sie na pracy w której z resztą mam szkodliwe warunki i może to wszystko przez to...
Jelly8484 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-16, 21:07   #915
Antenka1982
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2020-09
Wiadomości: 61
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II

Cytat:
Napisane przez Jelly8484 Pokaż wiadomość
Anetka mi podciela skrzydla ciąża biochemiczna która teraz miałam, 4 miesiące po T . Lekarz powiedział że ciąży biochemicznej się nie analizuje że wiele kobiet je ma i nawet nie wie. Ok, gdy ktoś wcześniej nie przeżył tego co my. Zazdroszczę kobietom tych beztroskich ciąż co nawet nie widzą sensu robienia badań prenatalnych. Mam trochę poczucie że przegapiłam moment na drugie dziecko i teraz jest za późno. Skupiłam sie na pracy w której z resztą mam szkodliwe warunki i może to wszystko przez to...

Ehhh mam podobnie ... w domu 6 latek, zawsze praca najważniejsza, nawet z synem wróciłam po 3,5 miesiącu do pracy czego teraz żałuje Jak już podjęłam decyzje o drugim dziecku to czekaliśmy na ciąże 2 lata z czego skończyła się ona niestety w 16 tygodniu na początku miałam bardzo optymistyczne wizje ze się uda bo niby szybciej zachodzi się w ciąże po T itp. kupiłam dla siebie i dla męża witaminy na poprawę płodności.... i niestety nic , teraz wprawdzie będzie dopiero będzie 3 cs, ale po tak długim czasie starania, jestem już zmęczona , wiem wiem ze trzeba się odprężyć i dać ponieść się chwili itp. Ale to nie takie proste jak tak bardzo się chce a do tego widuje się z mężem tylko 2 godziny miedzy pracami lekarka mówiła ze wszystko jest ok i chciała wysłać męża na badania nasienia ale on nie chce o tym słyszeć, twierdzi ze dwa razy się udało to i teraz się uda, ze panikuje a ja poprostu wiem ze czas ucieka, do tego na około same młode mamy, za chwile termin porodu, a ciąży dalej brak


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Antenka1982 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-16, 21:28   #916
Jelly8484
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 20
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II

Antenka A testy Ci się sprawdzaja? U mnie jedne których używałam wychodziły dość słabo, nigdy nie była to mocna kreska, z kolei testy z Rossmanna bardzo czule I myślę że to już przez kilka dni 🙈

---------- Dopisano o 22:28 ---------- Poprzedni post napisano o 22:15 ----------

Antenka mój mąż się badal, ale przed pierwszą ciaza, bo też się długo staraliśmy. Jak byłam w tej ciąży którą straciłam to moja siostra też była w ciąży. Ona in vitro bo u szwagra plemniki zupełnie martwe, były ozywiane pradem. Komórki miała pobierane 10 lat temu przy pierwszym in vitro, ma już 2 córeczki. I ta 10 lat mrożona komórka wszystko ok. Urodziła niedawno zdrową córeczkę. Jak ma coś być to będzie.
Jelly8484 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-16, 22:14   #917
Ostatniedni
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 148
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II

cześć dziewczyny, dawno mnie tu nie było. Zaszłam w ciąże, 10tydzien. Wczoraj krwawienie, sor, od 3 tygodni zarodek sie nie rozwija. Czułam, że tak bedzie. Nawet mi nie zal. Po tej teminacji mam wrażenie, że jakieś niedobory uczuć w człowieku powstały. Czekam na poronienie. Przechodziła je ktoraś w domu? Ile trwało?
Ostatniedni jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-17, 05:58   #918
Platynowa91
Zakorzenienie
 
Avatar Platynowa91
 
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 9 281
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II

Ostatniedni bardzo mi przykro nie zatrzymali Cię na SOR żeby podać tabletki? Kazali czekać?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Platynowa91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-17, 07:45   #919
MoszKa88
Wtajemniczenie
 
Avatar MoszKa88
 
Zarejestrowany: 2020-02
Wiadomości: 2 972
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II

Cytat:
Napisane przez Ostatniedni Pokaż wiadomość
cześć dziewczyny, dawno mnie tu nie było. Zaszłam w ciąże, 10tydzien. Wczoraj krwawienie, sor, od 3 tygodni zarodek sie nie rozwija. Czułam, że tak bedzie. Nawet mi nie zal. Po tej teminacji mam wrażenie, że jakieś niedobory uczuć w człowieku powstały. Czekam na poronienie. Przechodziła je ktoraś w domu? Ile trwało?
Ostatniedni, myślałam ostatnio o Tobie przykro mi bardzo
rozumiem doskonale, że Ci nie żal, jesteśmy na podobnym etapie i myślę że miałabym podobne odczucia.
Nie zatrzymali Cię w szpitalu na Twoją prośbę, czy taka mają obecnie procedurę? Trzymam kciuki, żeby poszło szybko i bez problemów.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
MoszKa88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-11-17, 08:39   #920
iskierka95
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 672
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II

Ostatniedni bardzo mi przykro, ja przy poprzednim poronieniu w czerwcu byłam w domu, wiedziałam już też, że ciąża się nie rozwija, początkowo bez objawów, po kilku dniach pojawiło się plamienie więc wiedziałam że już blisko, reszta jak z miesiączką, nawet nie bolał brzuch tak bardzo, po prostu krwawienie, poleciał skrzep i było po wszystkim. USG potem wykazało, że oczyściłam się całkowicie. Rozumiem Twoje uczucia, ja przy tym drugim poronieniu też tego nie przeżywałam, od początku byłam na to przygotowana, wiedziałam że lepiej jeśli natura sama zrobi swoje. Zresztą pierwsze poronienie też przeszłam w domu, ten sam etap ale trochę bardziej bolało, kilka bolesnych skurczy napędziło mi stracha i pojechałam na ip, ale było już po wszystkim, też obeszło się bez czyszczenia, czego i Tobie życzę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
iskierka95 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-17, 10:26   #921
poczwarkah
Rozeznanie
 
Avatar poczwarkah
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 936
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II

Cytat:
Napisane przez Ostatniedni Pokaż wiadomość
cześć dziewczyny, dawno mnie tu nie było. Zaszłam w ciąże, 10tydzien. Wczoraj krwawienie, sor, od 3 tygodni zarodek sie nie rozwija. Czułam, że tak bedzie. Nawet mi nie zal. Po tej teminacji mam wrażenie, że jakieś niedobory uczuć w człowieku powstały. Czekam na poronienie. Przechodziła je ktoraś w domu? Ile trwało?
Ja pierwszą ciążę po aborcji też poroniłam, wcześniej bo koło 6-7 tyg. Ale u mnie to było gwałtowne - zaczął mnie bardzo poleć brzuch, skurcze, oczywiście krwawienie, jakieś skrzepy itd.. Więc pojechałam na SOR, ale tam tylko mnie zbadali, potwierdzili że to poronienie i tyle. Potem normalny okres. Po kilku dniach USG.
Też mnie to jakoś bardzo nie trafiło, poza tym, że byłam zła, że znowu tracę czas... A po tym poronieniu od razu zaszłam w kolejną ciążę (od razu, czyli w pierwszą owulację, po 16 dniach od poronienia) i jestem w niej - odpukać - do dziś, czyli już 16 tygodni.
__________________
20.10.2014 Witek

poczwarkah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-17, 10:40   #922
Ostatniedni
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 148
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II

Nie mam zielonego pojęcia jakie są teraz procedury ale szczerze to nawet nie chce iść do szpitala. Ja w maju trgo roku urodziłam i mam pół roczne dziecko, starszy 2,5 roku więc serio nie mam chęci kłaść się w te covidy i liczyć ubytki tynku w ścianie. No właśnie tak jest ze człowieka już po czymś takim nic nie rusza. Mało trgo, nawet mam przekonanie ze dobrze się stało bo pewnie znów jakieś wady czy coś że zarodek się nie rozwinął. Właśnie myślę że może czeka mnie ten łagodniejszy scenariusz i poprostu ból jak na okres. Czuję taki ucisk w dole kręgosłupa, skrzepy się odrywają i tyle. Naprawdę lekki ból. A może ja mam już inne pojęcie bólu po tym wszystkim... A naczytałam się o krwotokach przy poronieniu itp ale to może gdy nagle traci się ciąże a nie w przypadku gdy zarodek już zacząl się wchłaniac... Lekarz powiedział żeby poczekać parę dni i jak nic nie ruszy to do gina po skierowanie na łyżeczkowanie. Za każdym razem wiedziałam jaka będzie płeć i charakter dziecka. Mam przeczucie ze to byłby trzeci chłopiec, chory... I że kolejna, kiedyś będzie zdrowa dziewczynka. Pomarzyć można 😉
Ostatniedni jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-17, 10:52   #923
maciejka_5
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 526
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II

Ostatniedni jestes bardzo silna! Masz dwójkę szkrabów w domu, dobrze, że nie trafiłaś do szpitala. Jak taki przekrój wiekowy to podejrzewam, że Twoje myśli i czas są bardzo zajęte oby to poronienie przebiegło bezpiecznie dla Ciebie!



Dziewczyny które się starają - osobiście polecam wiesiołka. Łyka się tabletki od okresu do owulacji, można do 6 dziennie. Polepsza on jakość śluzu. W ostatnim cyklu przed ciąża zażywałam wiesiołka, nie robilam testów owu. Naprawdę podnosi to komfort bo wieksza ilość śluzu jest odczuwalna.
maciejka_5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-17, 11:19   #924
Antenka1982
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2020-09
Wiadomości: 61
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II

Cytat:
Napisane przez maciejka_5 Pokaż wiadomość
Ostatniedni jestes bardzo silna! Masz dwójkę szkrabów w domu, dobrze, że nie trafiłaś do szpitala. Jak taki przekrój wiekowy to podejrzewam, że Twoje myśli i czas są bardzo zajęte oby to poronienie przebiegło bezpiecznie dla Ciebie!



Dziewczyny które się starają - osobiście polecam wiesiołka. Łyka się tabletki od okresu do owulacji, można do 6 dziennie. Polepsza on jakość śluzu. W ostatnim cyklu przed ciąża zażywałam wiesiołka, nie robilam testów owu. Naprawdę podnosi to komfort bo wieksza ilość śluzu jest odczuwalna.

Maciejka z jakiej firmy polecasz ?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Antenka1982 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-17, 11:23   #925
MoszKa88
Wtajemniczenie
 
Avatar MoszKa88
 
Zarejestrowany: 2020-02
Wiadomości: 2 972
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II

Cytat:
Napisane przez Ostatniedni Pokaż wiadomość
Nie mam zielonego pojęcia jakie są teraz procedury ale szczerze to nawet nie chce iść do szpitala. Ja w maju trgo roku urodziłam i mam pół roczne dziecko, starszy 2,5 roku więc serio nie mam chęci kłaść się w te covidy i liczyć ubytki tynku w ścianie. No właśnie tak jest ze człowieka już po czymś takim nic nie rusza. Mało trgo, nawet mam przekonanie ze dobrze się stało bo pewnie znów jakieś wady czy coś że zarodek się nie rozwinął. Właśnie myślę że może czeka mnie ten łagodniejszy scenariusz i poprostu ból jak na okres. Czuję taki ucisk w dole kręgosłupa, skrzepy się odrywają i tyle. Naprawdę lekki ból. A może ja mam już inne pojęcie bólu po tym wszystkim... A naczytałam się o krwotokach przy poronieniu itp ale to może gdy nagle traci się ciąże a nie w przypadku gdy zarodek już zacząl się wchłaniac... Lekarz powiedział żeby poczekać parę dni i jak nic nie ruszy to do gina po skierowanie na łyżeczkowanie. Za każdym razem wiedziałam jaka będzie płeć i charakter dziecka. Mam przeczucie ze to byłby trzeci chłopiec, chory... I że kolejna, kiedyś będzie zdrowa dziewczynka. Pomarzyć można
Zważywszy na covid i czekająca w domu rodzinę, zwłaszcza półroczny brzdac (), najrozsądniej jest poronic w domu.
Uważam, że Twoje przekonanie jest słuszne, skoro płód przestał się rozwijać, to coś było nie tak i bardzo dobrze się stało, że zakończyło się to na tym etapie. Dobrze wiemy, jak wyglądałoby to później. Może to zabrzmi brutalnie, ale lepiej tak, niż później szarpać się że szpitalami lub wyjeżdżać za granicę.
Z całych sił trzymam kciuki, żeby wszystko poszło szybko, bezboleśnie, bezpiecznie dla Ciebie i bez konieczności lyzeczkowania .
Marzenia są po to, żeby je spełniać, więc po wszystkim bierzcie się do roboty. Przykład Poczwarkah pokazuje, że się da i nie można odpuszczać.
Ps. Naprawdę bardzo silna z Ciebie kobieta.
Cytat:
Napisane przez maciejka_5 Pokaż wiadomość
Ostatniedni jestes bardzo silna! Masz dwójkę szkrabów w domu, dobrze, że nie trafiłaś do szpitala. Jak taki przekrój wiekowy to podejrzewam, że Twoje myśli i czas są bardzo zajęte oby to poronienie przebiegło bezpiecznie dla Ciebie!



Dziewczyny które się starają - osobiście polecam wiesiołka. Łyka się tabletki od okresu do owulacji, można do 6 dziennie. Polepsza on jakość śluzu. W ostatnim cyklu przed ciąża zażywałam wiesiołka, nie robilam testów owu. Naprawdę podnosi to komfort bo wieksza ilość śluzu jest odczuwalna.
Potwierdzam, wiesiolek to cudo!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
MoszKa88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-17, 14:15   #926
maciejka_5
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 526
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II

Antenka przyznam się że nie pamiętam 😉 Zapytaj w aptece, myślę, że skoro to jest roślina to każdy preparat będzie dobry.

Ważne jest, żeby przyjmować do dni płodnych, bo Wiesiołek powoduje skurcze macicy i przy implantacji może wywołać poronienie. Poczytaj, na internecie jest tego sporo. Właściwie brałam tylko kwas foliowy i wiesiołka przed ciąża.

Trzymam kciuki za Wasze starania! Dla mnie to był koszmar, zero spontaniczności tylko z kalendarzem w ręce, okropnie to wspominam...
maciejka_5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-17, 14:17   #927
Antenka1982
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2020-09
Wiadomości: 61
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II

Cytat:
Napisane przez maciejka_5 Pokaż wiadomość
Antenka przyznam się że nie pamiętam Zapytaj w aptece, myślę, że skoro to jest roślina to każdy preparat będzie dobry.

Ważne jest, żeby przyjmować do dni płodnych, bo Wiesiołek powoduje skurcze macicy i przy implantacji może wywołać poronienie. Poczytaj, na internecie jest tego sporo. Właściwie brałam tylko kwas foliowy i wiesiołka przed ciąża.

Trzymam kciuki za Wasze starania! Dla mnie to był koszmar, zero spontaniczności tylko z kalendarzem w ręce, okropnie to wspominam...

U nas jest podobnie a już powoli zaczynam tracić nadzieje ze się uda wiesiołka jeszcze nie stosowałam wiec może nie zaszkodzi


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Antenka1982 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-17, 14:34   #928
MoszKa88
Wtajemniczenie
 
Avatar MoszKa88
 
Zarejestrowany: 2020-02
Wiadomości: 2 972
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II

To ja podpowiem. Bralam ten wiesiolek, ale w sumie każdy inny pewnie będzie równie dobry IMG_20201117_153301.jpg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
MoszKa88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-17, 14:45   #929
Platynowa91
Zakorzenienie
 
Avatar Platynowa91
 
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 9 281
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II

Wiesiołek jest też w formie tradycyjnego oleju, który można dodać, np. do sałatki czy ja kromkę chleba. Dużo osób poleca też olej z czarnuszki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Platynowa91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-17, 14:48   #930
iskierka95
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 672
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II

Lekarz już wrzucił mój wynik w system i tak to wygląda ☺ zastanawiam się teraz tylko jak się to ma do mojej translokacji, czy jest sens robić jakieś badanie typu Nifty czy to też nie da mi odpowiedzi, czy jedyne co mi da odpowiedź na moje pytanie to amniopunkcja, tyle razy rozmawiałam z genetykiem, a teraz nie wiem co robić. Pojutrze mam wizytę u dr Roszkowskiego, podpytam jego co radzi w mojej sytuacji, potem ewentualnie skonsultuję to jeszcze z genetykiemUSER_SCOPED_TEMP_DATA_orca-image-1149774342.jpeg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
iskierka95 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2021-07-28 18:57:20


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:07.