|
Notka |
|
Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem. |
|
Narzędzia |
2013-10-21, 06:42 | #901 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: (prawie) Koszalin, ta wiocha obok Mielna
Wiadomości: 12 219
|
Dot.: Sikamy po kątach, psocimy że strach, a nasze mamy tylko "och" i "ach". 07-08.20
u nas wielgodzinna burza z piorunami o tej porze roku raczej to dziwne...
|
2013-10-21, 07:30 | #902 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 749
|
Dot.: Sikamy po kątach, psocimy że strach, a nasze mamy tylko "och" i "ach". 07-08.20
pieleszko
hejo ja dziś niewyspana, znowu w środku nocy się obudziłam i zasnąć z powrotem nie mogłam muszę torbę do szpitala skompletować bo chyba już bliżej niż dalej, wczoraj miałam dużo skurczy. Najpierw kawa a potem do dzieła |
2013-10-21, 07:44 | #903 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Sikamy po kątach, psocimy że strach, a nasze mamy tylko "och" i "ach". 07-08.20
monia jesien często deszczowa bywa, taki jej urok, u nas tez była burza
Moje chlopaki zakaszlane i usmarane, starszy w nocy miał taki kaszel że strach, suchy, nie mógł odkaszlnąć, wygląda mi to na krtań. Karol tez wczoraj po południu podgorączkowy miał. |
2013-10-21, 08:06 | #904 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 4 158
|
Dot.: Sikamy po kątach, psocimy że strach, a nasze mamy tylko "och" i "ach". 07-08.20
Isia- podaj przepis na te roladki, a ziemniaczki to jakie?
Crazy- moja niestety nie potrafi przeżyć nocy bez mleka i budzenia się Żaneta- moja nie wyobraża sobie niczego innego poza mlekiem w nocy ale ja nie podchodzę do tego tak- że już 2 latek nie potrzebuje mleka-widać potrzebuje, skoro chce, z resztą w dzień, to też jej wielka miłość Zdrówka dla Emilie. Pieleszka- świetne zdjęcia, Haniulka urocza i za dzisiejsze badanie. Aniu- fajnie, że się pojawiłaś To Adaś tak polubił basen-fajnie Bartuś też z Wami chodzi? U Was też w domku ciągle coś się dzieje-super, jeszcze trochę i też będziesz miała pierwszą noc w swoim domku jak Natka Monia- ciepły październik, może stąd te burze Ellika- pakuj się pakuj-nie znasz dnia, ani godziny a na kiedy masz termin? Brumek- świetnie, że już sie dobrze czujeszi że urodzinki udane. Strona dresowa fajniutka-pamiętam jak kiedyś pisałaś, że lubisz dresowe rzeczy,np. sukienki Gomra- zdrówka dla maluchów Dziękuję Wam wszystkim za odp. w sprawie bidonów itd. kupiłam Juli jeszcze ten kubek 360stopni, a Matiemu kubek niekapek też z lovi, ale ma też bidon ze słomką( po Julci) z aventu i też sobie z nim radzi Ale to już moje ostatnie kubki -więcej nie kupuję Wczoraj kupiliśmy maluchom buty zimowe- stanęło na Lasockim, w sumie nie było w czym wybierać, a to jednak solidna firma-buty Mateuszka uroczestrasznie mi się podobają Jusi te środkowe http://www.ccc.eu/public/upload/foto...s/big/1007.jpg A Macia te czarne, ale nażywo są naprawde urocze http://www.ccc.eu/public/upload/foto...s/big/1012.jpg Powiedzcie mi kiedy Jula przestanie się budzić w nocy-budzić wogóle, i na mleko?????????????????? Edytowane przez Oliweczka1985 Czas edycji: 2013-10-21 o 08:07 |
2013-10-21, 08:16 | #905 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Sikamy po kątach, psocimy że strach, a nasze mamy tylko "och" i "ach". 07-08.20
Hej,
Gomra nic nie pisz o zasmarkaniu itp u dzieci. Ja juz do moich nie mam sil. Niby nic na razie wielkiego sie nie dzieje (katar, kaszel), ale do przedszkola sie nie nadaja, znaczy dziewczyny, Antek poszedl. Przyjechal moj tata, wiec wizja L4 poki co odeszla na dalszy plan, ale kurde, tak ladnie jest, a u nich ciagle cos! Mam dosc. Monia jak dla mnie to jesienna burza to rzadkosc jednak. Jak tam mamo trojki dzieci? Iwa a widzisz, tez sie zastanawialm co to za szkola, szkoda, ze nie jest zupelnie darmowa, bo bym pomyslala nad nia. Zawsze to jeden budynek Pieleszko sliczna Hania! Trzymam kciuki za kontrole. Ania, Myha powodzeniu w konczeniu prac! Natko alez sie szybko uwineliscie! To juz jestescie po pierwszej nocy? Brumku ciesze sie, ze zle samopoczucie minelo. My wczoraj tez porobilismy jesienne fotki, ale pewnie zanim je zgram, to juz snieg bedzie. I tak mam jeszcze zalegly tort do pokazania.... Antek nie spal w weekend w dzien i o ile w sobote bylo ok, to wczoraj jednak 2 dlugie spacery go wymeczyly i po poludniu bylo nie wesolo. Az juz myslalam, ze chory. W rezultacie poszedl spac o 18. Na szczescie to jednak bylo tylko zmeczenie. |
2013-10-21, 08:34 | #906 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Sosnowiec
Wiadomości: 2 839
|
Dot.: Sikamy po kątach, psocimy że strach, a nasze mamy tylko "och" i "ach". 07-08.20
PIELESZKO
OLIWKO ja zadaje to samo pytanie. Kiedy Martyna przestanie budzic sie w nocy i pic mleko. No i kiedy bedzie spała sama a nie ze mna GOMRA zdrówka dla chlopaków MONIA łasnie czytam o burzach nad Polska. tez nie pamietam kiedy były takie zjaiska o tej porze roku |
2013-10-21, 09:54 | #909 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Sikamy po kątach, psocimy że strach, a nasze mamy tylko "och" i "ach". 07-08.20
dzień doberek
Myha super, że praca praktycznie sakończona Vaniliova zdrówka! Gomra dla Twoich chłopaków również! Pieleszko kciuki zaciśnięte! Ellika współczuję ciężkiej nocy pakuj torbę pakuj Oliweczko super zakupy obuwnicze co do mleka w nocy ja uważam podobnie jak Żaneta 2-letnie dziecko jedzenia w nocy już nie potrzebuje żołądek nie ma kiedy "odpocząć" non stop trawi. takie pobudki to nie z głodu a z przyzwyczajenia bardziej pomijając kwestię zębów. u nas dziewczyny od dawna nauczone, że po umyciu zębów to jedynie kilka łyków wody jak im się chce pić czasami. ale wiadomo - każy robi jak uważa. Ala budziła mi się na jedzenie długo dłużej niż Hania, ale po roku takie pobudki to jednak już do rzadkości należały. Aga niech się dziewczyny trzymają! wiesz ja patrzyłam na tą szkołę bo po tym jak ostatnio Hania poszła do przodu to się zaczęłam zastanawiam czy by jej rzeczywiście do 1 klasy od września nie posłać, ale jak mam latać na 2 budynki to wiadomo, że lepiej jakby były w 1 no i Ala dodatkowe punkty wtedy ma. bo jestem ogólnie w szoku - nie wiem może to norma w sumie, nie mam porównania, ale Hania praktycznie sama nauczyła się dodawać do 10 pomaga sobie palcami, ale ja jej tylko 2 razy pokazałam jak jakieś zadanie w malowance miała a teraz sama jak ma jakieś cyfry to sobie dodaje litery w mig łapie, pisanie tak samo - czasami to mi szczęka opada
__________________
HANIA 29.10.2008r. ALUTKA 13.06.2011r. |
2013-10-21, 10:02 | #910 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 4 158
|
Dot.: Sikamy po kątach, psocimy że strach, a nasze mamy tylko "och" i "ach". 07-08.20
A mleko pije w nocy?
---------- Dopisano o 11:02 ---------- Poprzedni post napisano o 10:57 ---------- Może jej zacznę jakoś rozcieńczać to mleko w nocy z wodą aż w końcu dojdziemy do samej wody-zobaczymy. Iwa- moja Julka usypia przy mleku, w nocy to z butlą w buzi, więc trudno żeby po myciu zębów nie jadła- jeszcze nie teraz |
2013-10-21, 10:08 | #911 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Sikamy po kątach, psocimy że strach, a nasze mamy tylko "och" i "ach". 07-08.20
Cytat:
a Julcia ma/miała smoczka? z czego ona to mleko je? bo mi to bardziej wygląda na przyzwyczajenie do smoczka/ssania a nie sam fakt jedzenia
__________________
HANIA 29.10.2008r. ALUTKA 13.06.2011r. |
|
2013-10-21, 10:31 | #912 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 4 158
|
Dot.: Sikamy po kątach, psocimy że strach, a nasze mamy tylko "och" i "ach". 07-08.20
Julka miała smoka do 5 miesiąca życia, mleko pije z butelki ze smokiem. Tak-działa to na nią uspokajająco, też kiedyś podejrzewałam smoka- bardzo z reszta podoba się Jej smoczek Mateuszka więc może dlatego tak chętnie chce mleko?
Może dawać Jej w niekapku? Pewnie wcale by nie chciała...no i ssanie jest bardzo podobne. |
2013-10-21, 10:38 | #913 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Sikamy po kątach, psocimy że strach, a nasze mamy tylko "och" i "ach". 07-08.20
Iwa Powiem Ci, ze jezeli o umiejetnosci chodzi, to u nas w tym przoduje Wiki, ktora w tym o czym piszesz jest dobra od dawna, ale jednak nie rozwazalam nawet puszczenia jej szybciej do szkoly. Uwazalam, ze o ile z nauka sobie poradzi, to niestety emocjonalnie nawet w tej chwili wg mnie nie jest gotowa.
No i pomijam fakt, ze ja jestem tej calej reformie calkowicie na "nie", dlatego u nas takie decyzje, a nie inne. Zuza wiec tez pojdzie "normalnie", tym bardziej, ze ona z kolei do nauki poki co sie nie garnie. Tyle ze mnie to nie martwi, ma czas, jeszcze dosc sie w zyciu nauczy i napracuje. Oliweczka a bez mleka w lozku wogole nie usnie? Nie przejdzie mleko nie wiem, na przyklad na tapczanie, potem mycie zabkow i spanie? Pytam, bo u nas bylo podobnie. To znaczy Antek jadla normalna kolacje, potem kapanie i na dobranoc w lozku pil mleko. Ale nigdy nie usnal przy tym mleku, czasem sie troche wyciszal, ale to czasem. Ale kontynuowalam to, bo chyba mi bylo tak wygoddnie. Az w koncu kiedy zrezygnowalismy ze smoczka, pomyslalam, ze trzeba zrezygnowac tez ze smoczka przy butelce. Mleko proponowalam wiec z niekapkow, rurek, kubkow itp., ale jemu sie to nie widzialo i skonczylismy z mlekiem. Aczkolwiek nie mialo to zadnego wplywu na sam proces zasypiania. Z mlekiem, czy bez zasypia tak samo. Z tym, ze Antek nigdy (poza okresem bycia na piersi) nie jadl i nie pil w nocy. |
2013-10-21, 10:52 | #914 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 4 158
|
Dot.: Sikamy po kątach, psocimy że strach, a nasze mamy tylko "och" i "ach". 07-08.20
Tzn. w nocy zasypia przy mleku-często butelka w buzi, a dziecko śpi, a na noc to w sumie wypije mleko , oddaje butelkę i dopiero idzie spać. A mycie zębów po mleku mogłoby wejść jedynie w łóżku, bo usypiam ich razem, więc jak Julka wypije mleko, to wtedy moge jej podać szczoteczkę z pastą, wogóle to Ona często pije mleko w dwóch turach, więc wogóle utrudnienie
Radzicie picie z niekapka? Co by to miało zmienić? Może najpierw zacznę Jej rozcieńczać mleko z wodą- w nocy. |
2013-10-21, 11:08 | #915 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: (prawie) Koszalin, ta wiocha obok Mielna
Wiadomości: 12 219
|
Dot.: Sikamy po kątach, psocimy że strach, a nasze mamy tylko "och" i "ach". 07-08.20
Cytat:
Edytowane przez 83monia Czas edycji: 2013-10-21 o 11:09 |
|
2013-10-21, 11:24 | #916 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Sikamy po kątach, psocimy że strach, a nasze mamy tylko "och" i "ach". 07-08.20
moje też usypiają razem
kolacja, kąpiel z myciem zębów, siku i do łóżka jak odstawiliśmy smoczka to kupiłam do mleka niekapek i mleko było po kolacji, ale przed kąpielą teraz od dłuższego czasu mleka wieczorem już nie daję - czasami kakao do kolacji zamiast herbaty rano mleko w niekapku i to zazwyczaj w tygodniu jak trzeba do przedszkola wyjść a po powrocie normalne śniadanie ale u nas zasypiania przy butelce nigdy nie było jak jeszcze dawno temu Ala jadła mleko po kąpieli w swoim łóżeczku to później jeszcze jej te ząbki myłam i dopiero zasypiała no i picie ze smoczka a z niekapka jednak jest trochę inne - język inaczej się układa a samo ssanie jest taki jakby trochę "płytsze" bo niekapka nie wciąga się pod podniebienie jak smoczka Oliweczko nawet jak Julka nie będzie chciała z niekapka to przecież nic jej nie będzie podejrzewam, że ma na tyle zbilansowaną dietę, że można spokojnie to mleko czymś zastąpić - zwłaszcza, że pisałaś, że ona do 1 litra dziennie mleka pija... jak nie niekapek to może po prostu zwykły kubek? to tylko moje dywagacje oczywiście ja byłam zdania, że dziewczyny mają tyle posiłków w ciągu dnia, że jedzenie w nocy jest dla nich zbędne i przy Ali właśnie kombinowałam z tym niekapkiem, zagęszczaniem każdej porcji mleka w ciągu dnia (jak jeszcze mała była) po rozmowie z lekarką i u nas podziałało tylko tak jak mówię, Ala wtedy mała była - jadła w dzień sporo i jedzenia w nocy oduczyłyśmy się raz dwa....
__________________
HANIA 29.10.2008r. ALUTKA 13.06.2011r. |
2013-10-21, 11:27 | #917 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 4 158
|
Dot.: Sikamy po kątach, psocimy że strach, a nasze mamy tylko "och" i "ach". 07-08.20
Wlaśnie też się tego obawiałam z tym rozcieńczaniem mleka Może spróbuję ograniczyć...tyle że jak dam za mało to jak wypije to zaczyna wrzeszczeć!
|
2013-10-21, 11:28 | #918 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Sikamy po kątach, psocimy że strach, a nasze mamy tylko "och" i "ach". 07-08.20
Aga ja ogólnie też jestem na NIE tej reformie
owszem czasami coś mi tam daje do myślenia tak jak teraz z ostatnimi postępami Hania bo z jednej strony tak jak mówisz - jeszcze nauki będzie miała dosyć i nie ma się do czego śpieszyć (ona oczywiście sprawy sobie ze wszystkiego nie zdaje, ale do szkoły baaardzo chciałaby już chodzić ) a z drugiej nie chciałabym jej zatrzymywać bo mam takie obiekcje czasami, że skoro ona tak w mig łapie to czy w szkole jako 7 latka nie będzie się nudzić i w pewnym sensie jej to nie "zastopuje"
__________________
HANIA 29.10.2008r. ALUTKA 13.06.2011r. |
2013-10-21, 11:36 | #919 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 4 158
|
Dot.: Sikamy po kątach, psocimy że strach, a nasze mamy tylko "och" i "ach". 07-08.20
Kubek zwykły odpada-Ona pije mleko na leżąco przeważnie oglądając bajkę.
Spróbuję z tym niekapkiem, kurde i znowu trzeba kupić , a miał być ostatni to i chyba Mateuszka zacznę uczyć z niekapka, bo Julka będzie widziała Jego butlę i też będzie chciała, a jest na tyle duży, że już może z niekapka. A jak radzicie sobie z brakiem podziałki na kubku niekapku a mlekiem modyfikowanym? |
2013-10-21, 11:36 | #920 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Sikamy po kątach, psocimy że strach, a nasze mamy tylko "och" i "ach". 07-08.20
Cytat:
a ona je "normalną" kolację przed tym mlekiem? dojada tyle, że to mleko to jest naprawdę jako taki "dodatek" ? ja bym spróbowała nie wiem znaleźć jakaś książkę, opowiedzieć bajkę o tym jak to duże dzieci jedzą kolację wieczorem a w nocy np. mleczko leci do księżyca albo butelka musi gdzieś jechać żeby rano była pełna mleczka i tego typu bajery popłakać może - wiadomo, ale moim zdaniem kilka cięższych nocy może być i w końcu dziecko załapie, że w nocy mleka nie ma i już. to nie jest półroczne dziecko tylko 2-latek, który rozumie co się do niego mówi kwestia tylko (hm albo aż) "przestawienia" pewnych przyzwyczajeń. może jakiś wyjazd do tego by pomógł? do rodziny przy najbliższej okazji - zapomnieliśmy mleka, ciocia (babcia, wujek) mleczka nie mają, rano tata pojedzie i mleko kupi. zamiast mleka w butelce może jej mleko na gęsto zrobić? wtedy normalnie przy stole kaszka czy grysik. ja w niekapku raz miarką odmierzyłam i wiem, że zaraz nad napisem mam 180ml i dodaję 6 miarek mleka można szklanką czy zwykłą butelką z miarką wodę odmierzać a odnośnie bajki to też bym polemizowała czy to dobry pomysł bo też może się od tego w nocy budzić - oglądanie bajki w tv wbrew pozorom pobudza a nie wycisza Julcia też przy tej bajce zasypia? Oliweczko jak masz dość moich "dobrych rad" to wal jak w dym bo ja piszę oczywiście przez pryzmat siebie i tego jak jest "u mnie" nie bierz absolutnie czasami czegoś do siebie - staram się podpowiedzieć coś co może i u Was by się sprawdziło ( a wiadomo, że nie musi) bo nie chciałabym wyjść na "wszystko najlepiej wiedzącą" broń Boże
__________________
HANIA 29.10.2008r. ALUTKA 13.06.2011r. Edytowane przez Iwa_iw Czas edycji: 2013-10-21 o 11:42 |
|
2013-10-21, 12:03 | #921 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 4 158
|
Dot.: Sikamy po kątach, psocimy że strach, a nasze mamy tylko "och" i "ach". 07-08.20
Nie Iwa-spoko
Nie nie zasypia przy bajce sporo ogląda Tv w ciągu dnia, ale i tak ostatnio ograniczyłam. To z tą bajeczką o mleku to całkiem dobry pomysł, choć jest to taka mała buntowniczka, że jak w nocy nie byłoby mleka, to skończyłoby się dziką awanturą i obudzeniem wszystkich domowników. Spróbuję- narazie chyba ruszymy z mlekiem w kubku niekapku Trzymajcie kciuki, żeby załapała ---------- Dopisano o 13:03 ---------- Poprzedni post napisano o 12:55 ---------- U niej z jedzeniem to jest bardzo różnie- rano kaszke manną je, potem kanapka, warzywko do tego, obiad-co rzadko jest zjedzony w domu u babci szybciej zje niż w domu, jak nie zje obiadu to znowu kanapka, owoce, warzywa, no i to mleko jak bardzo chce to dostaje, jak wracamy ze spaceru ok.18, to dostaje kanapkę ,dojada obiad, czy wogóle jakieś danie dostaje i to jest w ramach kolacji. Kolacja nie jest sztywno wyznaczona- z resztą sama nigdy nie jem. Ale Ona nie to, że zje tę kanapkę- zjedzona jest głównie wędlina i warzywko, a chlebek czy bułeczka nie więc za chwilę może być spowrotem głodna. Często jest tak, że w domu skubnie obiad, więcej zapiera się, że nie chce, wychodzimy na dwór i mówi ,mniammniammniam' wtedy albo idziemy do sklepu po bułeczkę, czy drożdżówkę. Tak wygląda jedzenie Julki-100 razy wolałabym żeby zjadła porządnie obiad, a nie tak byle jak i jeszcze to mleko, po którym i tak zaraz jest głodna-aby przeleci. |
2013-10-21, 12:14 | #922 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Sosnowiec
Wiadomości: 2 839
|
Dot.: Sikamy po kątach, psocimy że strach, a nasze mamy tylko "och" i "ach". 07-08.20
Tak na szybko przewertowałam co napisałyscie o tym piciu mleka w nocy.
Ja iem, ze Martyna juz nie powinna go pic w nocy ale co ja zrobie jak ona dostaje ataku histerii jak go nie dostanie. Juz jej tłumaczyłam, ze mleko sie skończylo itp. Ono ja w jakis sposób wycisza tak mi sie ydaje. najdziniejszy jest fakt, ze ona nigdyt nie uzyała smoczka. Zyczajnie nie chciała. po odstawieniu piersi bywały noce,z e bardzo ładnie przesypiała. potem zaczeła budzic sie na picie a od jakis 5 miesiecy domaga sie mleka. Czasami zamiast mleka dawałam jej picia bo myslałam,z e moze uda mi sie ja oszukac ale niestety nie. Moze spróbuje z tym rozcieńczaniem no i od paru dni nie pijemy juz w ciagu dnia z butelki tylko z niekapka. ciezko było na poczatku bo sie domagała butelki z misiem ale powiedziałam jej ze została u babci. Jak tylko babcia przyszła od razu pytała czy przyniosła butelke ale na drugi dzień nie było juz prósb o butle i piła z niekapka. Ciezko jej to idzie bo jak IWA napisała to supełnie inny sposób picia. No i ie leci tak łatwo jednak troche trzeba sie pomęczyc. Natalce od razu kupuje niekapek i nawet nie bedziemy próbowac butelek (a tyle ich nakupiłam ) Chociaz znalazłam niekapek z TT gdzie bede mogła ykorzystac chyba tez butelki bo dół jest identyczny |
2013-10-21, 12:14 | #923 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Sikamy po kątach, psocimy że strach, a nasze mamy tylko "och" i "ach". 07-08.20
u nas kolacja z reguły ok. 19 i tu różnie bo jak mi się nie chce nic robić to wtedy kanapka z szynką + kakao
a tak to naleśniki, makaron zasmażany z jabłkiem z cynamomen, jajko + kanapka tosty na ciepło z miodem sandwiche z szynką, serem i ketchupem ostatnio dziewczynom Bieluch posmakował więc czasami bułka z Bieluchem no i u nas jednak śniadanie, obiad i kolacja są zawsze i mniej więcej o tej samej porze i właśnie po takiej kolacji to jestem spokojna, że Ala najedzona a bywało i tak, że po takiej kolacji potrafiła właśnie flachę z zagęszczonym mlekiem wypić, ale doszłam do tego, że jej tylko żołądek w tym momencie rozpycham a i z drożdżówkami zaczęłam się pilnować bo dziewczyny codziennie by jadły a ani to nic wartościowego a tylko zapychacz i Ala ostatnio nawet zaparć dostała - odstawiłam, jedzą ok. 2xw tygodniu i się uspokoiło i jedzenia i picia na polu też już nie ma (bo wtedy to właśnie najłatwiej te drożdżówki kupić) no chyba, że naprawdę jakiś mega dłuuuugi spacer tak to już nawet nie noszę picia przy sobie - tłumaczę, że teraz już się za zimno robi i je się w domu - czasami pomarudzą, pojojcą, za chwilę zapominają a po powrocie do domu aż takie głodne nagle nie są
__________________
HANIA 29.10.2008r. ALUTKA 13.06.2011r. |
2013-10-21, 12:16 | #924 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: (prawie) Koszalin, ta wiocha obok Mielna
Wiadomości: 12 219
|
Dot.: Sikamy po kątach, psocimy że strach, a nasze mamy tylko "och" i "ach". 07-08.20
oliweczka - u nas tez tak sobie z kolacja. Najczesciej zjada wedline czy ser, zlizuje dzem, upije lyka mleka i juz nie chce. Czasem kaze wrocic do stolu zjesc i zje. Ale w nicy i tak nie je.
Ja tez przyzwyczqilam ze jemy i pijemy przy stole lub ew na siedzaco ale nie na łozku i nie chodzac z piciem. To tez duzo ułatwilo. Nigdy nie pila w lozeczku. Jak bylo z butli to na kolanach u mnie. |
2013-10-21, 12:29 | #925 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 4 158
|
Dot.: Sikamy po kątach, psocimy że strach, a nasze mamy tylko "och" i "ach". 07-08.20
A to ja też na dworze ostatnio mówię, że juz nie ma picia, nie ma jedzenia, bo jest za zimno, to w większości wypadków rozumie, ale nie zawsze
U nas z jedzeniem przy stole nie jest za dobrze woli oglądać bajkę i dopiero jeść. |
2013-10-21, 12:38 | #926 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Sikamy po kątach, psocimy że strach, a nasze mamy tylko "och" i "ach". 07-08.20
Cytat:
Oliweczko bo tak jest nauczona/przyzwyczajona u nas jedzenie przy bajce to rzaaadkość wtedy jedzenie idzie mozolnie i po 10 razy muszę przypominać, że jedzenie mają przed sobą najlepiej im idzie jedzenie w kuchni przy stole - wiedzą, że siedzą i jedzą - nic ich nie rozprasza i wtedy 10-15 minut i obiad jest zjedzony
__________________
HANIA 29.10.2008r. ALUTKA 13.06.2011r. |
|
2013-10-21, 12:42 | #927 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 4 158
|
Dot.: Sikamy po kątach, psocimy że strach, a nasze mamy tylko "och" i "ach". 07-08.20
Wiem wiem, że jest tak nauczona-niestety ale Ona czy przy stole, czy przed Tv to podobnie je...pomymle i żeby to było 10-15 minut jedzenia to byłabym zadowolona
Muszę coś z tym zrobić. |
2013-10-21, 13:41 | #929 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: (prawie) Koszalin, ta wiocha obok Mielna
Wiadomości: 12 219
|
Dot.: Sikamy po kątach, psocimy że strach, a nasze mamy tylko "och" i "ach". 07-08.20
u nas bajka tylko do kolacji. co nie oznacza ze obiad jedza szybko - wrecz przeciwnie. i obiad i kolacja to moze byc nawet godzina przy stole ale ja sama tak mialam wiec moge zrozumiec. co innego jak sie zamysli i nie je a co innego jak widze ze zuje. zwykle jak za wolno idzie to bajke przerywamy i w 5 minut wszystko znika tyle ze u nas w kuchni sie nie je bo miejsca nie ma, a stol jest w pokoju z tv wiec wiadomo...
|
2013-10-21, 14:04 | #930 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 787
|
Dot.: Sikamy po kątach, psocimy że strach, a nasze mamy tylko "och" i "ach". 07-08.20
Witam!
To i ja sie wypowiem Ewa nigdy nie miała smoczka, nie była na piersi, tylko mm. Od urodzenia budziła sie co godz albo nie spała wcale Bardzo długo dawałam jej mleko w butelce na noc-uspokajała sie przy nim i zasypiała...każda pobudka w nocy była na mleko i zawsze zasypiała ze smoczkiem w buzi... Gdy tylko zauważyłam, że nie zasypia po wieczornym mleku a Marzenka wróciła z Hania od dentysty postanowiłam coś z tym zrobić... -podawanie mleka w niekapku nic nie zmienia -rozcieńczanie mleka nic nie daje...(oprócz tego, ze pielucha z rana była pełna...) -zastępowanie mleka wodą tez nic nie daje... -dwuletnie dziecko nie jest głodne w nocy... jeżeli pije mleko w nocy to nie chce jeść sniadania, nie je obiadu i nie je kolacji-i w nocy budzi sie glodna na mleko! Jedyne rozwiązanie to zabranie butelki U nas były 3 dni histerii i rozpaczy...teraz Ewa przesypia całe noce Jemy kolacje, kąpiemy sie, zakładamy pizamke, mówi "bobanoc", "amen" i idzie spać Zjada pieknie sniadanie, obiad mamy zazwyczaj o stałe porze i tez je, kolacje podobnie I jestem zła na siebie, że sama nauczyłam ją zasypiania przy mleku, i że wczesniej nie zrezygnowałam z butelki...teraz pije mleko 2 razy dziennie po 80ml/100ml z butelki-i wiem, ze jest to tylko i wyłacznie moja wina i wyobrazam sobie jakie jestescie zmeczone(bo ja byłam 1,5roku chodzacym wściekłym zoombie)...i że z dwójka dzieci jest trudniej-ale spróbujcie!Gwarantuje sen Oliweczkaziemniaczki te http://bibliasmakow.pl/ziemniaki-hasselback/ A roladki z kurkami: 1 podwójna piersi z kurczaka kurki(ja kupowałam w lidlu-chyba 200g? troche tymianku 3 szalotki/albo jedna duza cebula cukrowa piersi rozbiłam-mi z jednej podwójnej piersi wychodzi 6 plastrów, sól pieprz i czerwona papryka kurki i cebula drobniutko posiekane, usmażyłam, sól, pieprz, tymianek.Wystudzony farsz na mieso, zwiniete usmażyc z ziołami tak samo tylko siekam mnostwo ziół, czasami daje czosnek albo fete.Jak same ziola to dodaje z dwie łyzki masła do farszu itd... Fajnie wygladaja tez z dodatkiem musztardy francuskiej robie farsz z pieczarek albo sera żóltego... smaruje musztarda, nakładam usmazone pieczarki i zwijam.Kóleczki gorczycy wygladaja czadowo po przekrojeniu Mój tż je głownie piersi więc czesto roluje ---------- Dopisano o 15:02 ---------- Poprzedni post napisano o 14:48 ---------- Eve, stronczek?????Cco tam u Was? MarzenaCzyżbyś juz zaczęla prace???????? PieleszkaTrzymam mocno kciuki OliweczkaBoskie buty!Kozaczki Julki prześliczne! U nas tez dzisiaj cieplutko pięknie!Chociaz zbieraja sie co jakiś czas dziwne chmury Ewka wczoraj schowała klucz do suszarni, nasz jedyny egzemplarz!No i na sznurkach 2 pełne pralki ciuchów... a jak szukała co chwile mówiła "znalazłam" a po chwili "o nie, pomniałam" Na szczescie sie znalazły-misiu pilnował ich w wózku ---------- Dopisano o 15:04 ---------- Poprzedni post napisano o 15:02 ---------- BrumekChwal sie co kupiłas!Ja tez straciłam na blogu troche czasu, na szczesie z pustym koszykiemale rzeczy piekne!!!!!!!! |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:50.