Wątek lustrzankowo-plotkowy ;) - pytania, opinie, porównania -> wątek zbiorczy

[MoccaChocolata]

dobrze, nie rzucaj słów na wiatr. Proszę o konkretny model, amatorskiej bądź półprofesjonalnej lustrzanki w podobnej grupie cenowej. Oczywiście mówię o cyfrówkach.

[stiket]

Użyj google

Edit

Nie potrafisz...szkoda, choćby to KLIK

albo to KLIK

następny KLIK

[MoccaChocolata]

Tak jedyne co ratuje olympusa to dobry obiektyw i cena samego body. Chociaż ja bym nie zainwestowała.

[stiket]

No i ... przecież nikt nie pyta, w co Ty chcesz inwestować, mówimy o tym, że w tej półce cenowej jest sporo więcej, niż tylko dwie, wymienione przez Ciebie firmy - prawda??

[puchbeary]

Leice stawiasz na jednym poziomie cenowym z amatorskimi cyfrowymi Nikonami czy Canonami ? Dobry żart. Każdemu amatorowi po Noctiluxie za 35k złotych i po S2 za 70k zł . Ale mnie ubawiłeś W segmencie amatorskim Nikon i Canon faktycznie stanowią czołówkę. Pentax i Olympus w kwestii cyfrowych korpusów muszą jeszcze sporo nadgonić - szczególnie jeśli chodzi o szumy i działanie autofocusa. Pentax ma jeszcze szansę na swój kawałek tortu jeśli upowszechni tego swojego na poły mitycznego "średniego" cyfraka ale to i tak nie będzie półka amatorska. Sony najlepszy ma marketing . Za dwie średnie krajowe najlepsze korpusy i szkiełka oferują jedynie Nikon i Canon.

[MoccaChocolata]

Napisane przez puchbeary

Leice stawiasz na jednym poziomie cenowym z amatorskimi cyfrowymi Nikonami czy Canonami ? Dobry żart. Każdemu amatorowi po Noctiluxie za 35k złotych i po S2 za 70k zł . Ale mnie ubawiłeś W segmencie amatorskim Nikon i Canon faktycznie stanowią czołówkę. Pentax i Olympus w kwestii cyfrowych korpusów muszą jeszcze sporo nadgonić - szczególnie jeśli chodzi o szumy i działanie autofocusa. Pentax ma jeszcze szansę na swój kawałek tortu jeśli upowszechni tego swojego na poły mitycznego "średniego" cyfraka ale to i tak nie będzie półka amatorska. Sony najlepszy ma marketing . Za dwie średnie krajowe najlepsze korpusy i szkiełka oferują jedynie Nikon i Canon.

Tak i to jest chyba wszystko co miałam do powiedzenia...

[redeyes]

Co sądzicie o zakupie użwanego canona 400d + tamron 28-200 + kit z przebiegiem 2000 zdjęć? warto? kupowaliście na allegro takie sprzęty? bo szczerze to ja się trochę boję, żeby mnie nikt nie oszukał..

[puchbeary]

Na temat zakupu używanego sprzętu swoje zdanie zawarłem kilka postów wcześniej. Uważam, że jeśli sprzęt nie był eksploatowany zawodowo to można spokojnie go kupić. Najczęściej wygląd zewnętrzny da też informację czy poprzedni właściciel dbał o swoją zabawkę czy nie. Przebiegiem migawki nie ma właściwie co się przejmować - producenci zapewniają o żywotności sięgającej minimum 100k wyzwoleń ale reguły nie ma żadnej - czasem padnie po 300k czasem po 5k a czasem cały aparat idzie na przemiał a migawka dalej działa. Canon 400D to sprzęt amatorski - ani specjalnie lepszy ani gorszy od pozostałych aparatów z tej półki. Jeśli cena jest zachęcająca to myślę że będziesz zadowolona. Jedno jest pewne - różnica między zdjęciami z lustrzanki a tymi z kompaktów jest zauważalna na pierwszy rzut oka. Wątpliwości mogą budzić jedynie obiektywy które wymieniłaś. Pierwszy z nich sądząc po ogniskowych jest szkłem przeznaczonym dla analoga. Będzie brakować Ci szerokiego kąta. Poza tym szkła od analoga potrafiły czasem płatać figle na body cyfrowym. Obiektyw kitowy 18-55 jest produkcją ciemną co nie byłoby jeszcze taką tragedią gdyby nie jego osiągi optyczne - raczej mizerne. Szczerze mówiąc ani jeden ani drugi obiektyw mojego zachwytu nie budzi ale znów kluczowa jest tu cena zestawu a tej nie podałaś.

[redeyes]

cena to 1500 zł, więc lepiej nie będę go ruszać.

[gobilek]

a ja zrezygnowałam z soniacza a500 i wybieram jednak kompakt. ; )
czekam bowiem na premierę Fujifilm HS10 bo podobno będzie jednym z najlepszych aparatów roku 2010... więc czemu nie skorzystać. jego cena też nie grzeszy - zaledwie 1700 zł. no zobaczymy jak będą wyglądać sample. jeśli pozytywnie to biorę aparacik w obroty. ;]

[jucha]

a doradzicie mi proszę?
wkrótce Rodzinka nam się powiększa i chcemy zmienić nasz wysłużony już aparacik cyfrowy, ale bez szaleństw - wydatków nam nie brakuje
nie mamy mega wymagań - fajne zdjęcia w ruchu, jak to przy Maleństwie i wieczorami - bo stary Olympus kompletnie sobie z tym nie radził

wyszukałam wstępnie:
NIKON L22: http://www.allegro.pl/item958902693_...dos_w_24h.html

Samsung ES17: http://www.allegro.pl/item955941717_..._lad_2aku.html

który lepszy? czy jakieś inne podpowiecie za te pieniążki?

[zetakpowiem]

To może mi coś podpowiecie. Szukam aparatu lustra w cenie najlepiej jak najniższej do 3 000, jeszcze nie wiem co mnie konkretnie wciągnie makro czy portrety czy krajobrazy itd. Co do marki to stawiam na Nikona lub Canona. Z tego co słyszałam to Canon słabo odwzorowuje kolory a Nikon potrafi zaszumić.
Wpadł mi w oko nikon d5000 następca d3000, zastanawiam się tylko czy jest on dość uniwersalny, żeby byl jednocześnie do imprez rodzinnych w domu jak i zdjęć w studiu i w plenerze.
Na allegro widziałam zestawy Nikona d5000 kilka obiektywów, torby, statyw itp za około 3 000 - trochę się tego boję bo to chyba te sprowadzane z zagranicy.
Może zaproponujecie mi jakiś inny model?? Jeszcze zaznaczę że ruchomy ekran nie jest mi niezbędny.

proszę o pomoc
Pozdrawiam

[gobilek]

Napisane przez zetakpowiem

To może mi coś podpowiecie. Szukam aparatu lustra w cenie najlepiej jak najniższej do 3 000, jeszcze nie wiem co mnie konkretnie wciągnie makro czy portrety czy krajobrazy itd. Co do marki to stawiam na Nikona lub Canona. Z tego co słyszałam to Canon słabo odwzorowuje kolory a Nikon potrafi zaszumić.
Wpadł mi w oko nikon d5000 następca d3000, zastanawiam się tylko czy jest on dość uniwersalny, żeby byl jednocześnie do imprez rodzinnych w domu jak i zdjęć w studiu i w plenerze.
Na allegro widziałam zestawy Nikona d5000 kilka obiektywów, torby, statyw itp za około 3 000 - trochę się tego boję bo to chyba te sprowadzane z zagranicy.
Może zaproponujecie mi jakiś inny model?? Jeszcze zaznaczę że ruchomy ekran nie jest mi niezbędny.

proszę o pomoc
Pozdrawiam

może jakiś nowy olympus np. e550? dobry a obiektywy do olympusów nie są aż takie drogie.

[redeyes]

Napisane przez gobilek

może jakiś nowy olympus np. e550? dobry a obiektywy do olympusów nie są aż takie drogie.

wybacz, ale lustrzanka olympus to najgorsze hawno zaraz po sony.

[zetakpowiem]

Napisane przez redeyes

wybacz, ale lustrzanka olympus to najgorsze hawno zaraz po sony.

no właśnie mam podobne zdanie.. Nikonem się trochę bawiłam na zajęciach, niedługo bedę miała mozliwość popstrykać D3000 jest podobny do D5000 i wtedy zobaczę jak mi się spodoba

[puchbeary]

Nikon d3000 nie jest podobny do d5000 - ma inną matrycę a to właściwie serce układu. Chyba że oceniamy wygląd fizyczny to wtedy zgoda. D5000 będzie zdecydowanie lepszym wyborem bo ma matrycę CMOS która pozwala na stosowanie dużo wyższych czułości ISO. Jeśli chodzi o ergonomię i względy estetyczno materiałowe to niestety ta sama - najniższa - półka. Mając do wyboru kwotę do 3k złotych szukałbym zdecydowanie używanego nikona d90 - aparat może i większy ale o głowę przerastający możliwościami dwa wymienione powyżej korpusy. Wydając tyle pieniędzy po co się ograniczać do czegoś co za jakiś czas zamiast pomagać nam realizować swoją pasję stanie się przeszkodą. Zestawy z Allegro pod tytułem " body+srylion obiektywów+torba+plecak+t orba na zakupy+etc etc..." obszedłbym szerokim łukiem. Najczęściej są one importowane z krajów ościennych a to powoduje że ewentualny serwis może być niezwykle trudny. Już pomijam że te wszystkie dodane "akcesoria" są o kant budy potłuc i nadają się tylko do wyrzucenia bo na ozdobę są za brzydkie. D5000 i d3000 są nazywane kastratami i nie bez powodu bo pozbawione są sprzęgła autofocusa w body a to powoduje że można z nimi w pełni funkcji używać jedynie nowszych obiektywów z własnym napędem. Z tego co pamiętam okrojone są również z przydatnej funkcji bracketingu. Jeśli poważnie chcesz rady to brzmi ona - szukaj używki Nikona d90 - nie będziesz zawiedziona.

[zetakpowiem]

Napisane przez puchbeary

Nikon d3000 nie jest podobny do d5000 - ma inną matrycę a to właściwie serce układu. Chyba że oceniamy wygląd fizyczny to wtedy zgoda. D5000 będzie zdecydowanie lepszym wyborem bo ma matrycę CMOS która pozwala na stosowanie dużo wyższych czułości ISO. Jeśli chodzi o ergonomię i względy estetyczno materiałowe to niestety ta sama - najniższa - półka. Mając do wyboru kwotę do 3k złotych szukałbym zdecydowanie używanego nikona d90 - aparat może i większy ale o głowę przerastający możliwościami dwa wymienione powyżej korpusy. Wydając tyle pieniędzy po co się ograniczać do czegoś co za jakiś czas zamiast pomagać nam realizować swoją pasję stanie się przeszkodą. Zestawy z Allegro pod tytułem " body+srylion obiektywów+torba+plecak+t orba na zakupy+etc etc..." obszedłbym szerokim łukiem. Najczęściej są one importowane z krajów ościennych a to powoduje że ewentualny serwis może być niezwykle trudny. Już pomijam że te wszystkie dodane "akcesoria" są o kant budy potłuc i nadają się tylko do wyrzucenia bo na ozdobę są za brzydkie. D5000 i d3000 są nazywane kastratami i nie bez powodu bo pozbawione są sprzęgła autofocusa w body a to powoduje że można z nimi w pełni funkcji używać jedynie nowszych obiektywów z własnym napędem. Z tego co pamiętam okrojone są również z przydatnej funkcji bracketingu. Jeśli poważnie chcesz rady to brzmi ona - szukaj używki Nikona d90 - nie będziesz zawiedziona.

Nie mam jak za bardzo kupić używanego w okolicy, jedynie Alledrogo może mi pomóc jednak nawet te używane D90 tanie niestety nie są. Do 3000 zł chciałabym się od razu wyrobić z jakimś na początek uniwersalnym obiektywem i statywem.


A może Canon 450d?

[boondziek]

Napisane przez zetakpowiem

To może mi coś podpowiecie. Szukam aparatu lustra w cenie najlepiej jak najniższej do 3 000, jeszcze nie wiem co mnie konkretnie wciągnie makro czy portrety czy krajobrazy itd. Co do marki to stawiam na Nikona lub Canona. Z tego co słyszałam to Canon słabo odwzorowuje kolory a Nikon potrafi zaszumić.
Wpadł mi w oko nikon d5000 następca d3000, zastanawiam się tylko czy jest on dość uniwersalny, żeby byl jednocześnie do imprez rodzinnych w domu jak i zdjęć w studiu i w plenerze.
Na allegro widziałam zestawy Nikona d5000 kilka obiektywów, torby, statyw itp za około 3 000 - trochę się tego boję bo to chyba te sprowadzane z zagranicy.
Może zaproponujecie mi jakiś inny model?? Jeszcze zaznaczę że ruchomy ekran nie jest mi niezbędny.

proszę o pomoc
Pozdrawiam

Weź pod uwagę ,że Nikon wypuścił kilka serii D5000 z wadą fabryczną i te które są na all za taką cenę mogą właśnie pochodzić z tej serii a ktoś aparat sprzedaje bo dowiedział się że jego lustro ma wadę a póki działa może jeszcze na niej zarobić zanim padnie i spędzi nie wiadomo ile czasu w serwisie. Oczywiście to można sprawdzić o ile znasz numer fabryczny aparatu - jeśli coś na pw mogę podać link. Poza tym D5000 jest lepszy niż 3000 gdyż ma matrycę CMOS Minusem jest brak AF w korpusie co powoduje wydatek kilku stówek więcej na obiektyw. Sama jestem zadowoloną posiadaczką ,początkowo miałam problemy z ostrzeniem ale już jest wszystko ok. Teraz tylko zbieram na obiektyw bo kitowy jest dobry tylko do chwili zetknięcia się z jakimś porządnym

[puchbeary]

Zarejestruj się na forum nikona - google cię zaprowadzi. Jest tam giełda gdzie użytkownicy sprzedają swój sprzęt - tydzień temu może ktoś sprzedawał D90 za 2200 złotych. To są ceny "do wzięcia", nie licytacja. Jeśłi rozważasz zakup d3000 to rozejrzyj się za używanym d80 - cena będzie sporo niższa a możliwości aparatu wyższe bo oprócz tego że matryca jest taka sama to d80 ma lepszy moduł autofocusa - używki circa 1300 złotych. Standardowy obiektyw dodawany do d90 czyli 18-105 VR jest takim właśnie uniwersalnym szkiełkiem które na czas jakiś powinno Ci wystarczyć. Optycznie nie ma tragedii, gorzej z wykonaniem bo to sam plastik ale jak nie masz zamiaru używać go do robót remontowych to powinno być wszystko ok. Piszesz że tylko allegro - nie prawda - http://www.fotobasia.pl/product/apar...wysy-ka-w-24h/ co prawda wykracza to ciut ponad 3k złotych ale niewiele a masz zupełnie nowy sprzęt z gwarancją i możliwością serwisowania poprzez sklep. kolejny przykład http://www.fotobasia.pl/product/apar...dx-18-55mm-vr/ co prawda to szkiełko jest krótsze ale cenowo jesteś w założonym zakresie a ten obiektyw jest bardzo przyzwoity mimo że ciemny i plastikowy (sam go używam jako spacerówki i na wyjazdach wakacyjnych). i na koniec jeszcze jedna opcja http://www.agito.pl/lustrzanki-cyfro...external=ceneo do tego http://www.allegro.pl/item962904588_...0_3_5_4_5.html i masz bardzo dobry zestaw w założonej przez Ciebie kwocie.
Statyw... chm... możesz mi wierzyć lub nie. Możesz mojej rady posłuchać lub nie ale jak masz kupić byle co za 100 czy 200 złotych to sobie odpuść. Szkoda pieniędzy. Lepiej poczekać i kupić coś przynajmniej klasy Goldphoto. Kupowanie taniego statywu jest jak zakup starego samochodu - po miesiącu i tak człowiek szuka następnego.
Nikona d90 bym za Canona 450d nie przehandlował i niech to będzie cały mój komentarz na ten temat

[zetakpowiem]

Chyba mnie przekonaliście..
Znalazłam takie coś:
http://allegro.pl/item953294285_niko...oto_f_vat.html

[libelle]

Hej dziewczyny!

Mam pytanie i może będziecie mogły mi pomóc

Do tej pory miałam aparat analogowy Minoltę 300si z 2 obiektywami. Jeden Tokine 28-210 był w zestawie do aparatu a drugi dokupiłam Minoltę 35-105. Robiłam zdjęcia na ślubach i weselach, plenery. Bardzo lubię portrety a ostatnio zdjęcia makro.
Chciałam zmienić aparat na lustrzankę cyfrową, bo niestety ta analogowa od prawie 2 lat leży nie używana.
Byłam w sklepie i spodobały mi się
Canon EOS 450D i Canon 40D.
Możecie mi poradzić który z nich byłby dla mnie lepszy ?

[puchbeary]

EOS 450d i EOS 40d to dwie różne półki. Ten pierwszy jest kierowany do amatorów ten drugi do osób które o fotografii już coś wiedzą. Jeśli masz możliwości fundusze to bezwzględnie 40D lub jeśli stać Cię na dołożenie kilku groszy - 50D.

zetakpowiem
szarpnij się dziewczyno na to http://allegro.pl/item953794569_bea_...at22_raty.html

i będziesz mieć na start dłuższe szkiełko a cena niewiele wyższa. Torbę na początek kupisz za 20 złotych jakąkolwiek a karty kosztują grosze.

[libelle]

Napisane przez puchbeary

EOS 450d i EOS 40d to dwie różne półki. Ten pierwszy jest kierowany do amatorów ten drugi do osób które o fotografii już coś wiedzą. Jeśli masz możliwości fundusze to bezwzględnie 40D lub jeśli stać Cię na dołożenie kilku groszy - 50D.

zetakpowiem
szarpnij się dziewczyno na to http://allegro.pl/item953794569_bea_...at22_raty.html

i będziesz mieć na start dłuższe szkiełko a cena niewiele wyższa. Torbę na początek kupisz za 20 złotych jakąkolwiek a karty kosztują grosze.

Dzięki bardzo za pomoc a cena w porównaniu z 40D u nas taka sama, bo jak patrzyłam w sklepach to za 40D chcą 2999 więc nie ma co się zastanawiać a z tego co poczytałam w opisach rzeczywiście lepszy Tyle jestem w stanie dołożyć bo myślałam że będzie większa różnica cenowa .

[redeyes]

Napisane przez zetakpowiem

no właśnie mam podobne zdanie.. Nikonem się trochę bawiłam na zajęciach, niedługo bedę miała mozliwość popstrykać D3000 jest podobny do D5000 i wtedy zobaczę jak mi się spodoba

szczerze to nikonowi d3000 bliżej do d60, d40x niż do d5000.

[boondziek]

Napisane przez redeyes

szczerze to nikonowi d3000 bliżej do d60, d40x niż do d5000.

też tak sądze. D5000 mam a D3000 robiłam zdjęcia i całkiem inna bajka chociaż nie jest zły.

[zetakpowiem]

a ten:
http://allegro.pl/item969558223_zest...tyw_torba.html
niby używany ale przynajmniej tańszy od nowego;p

[puchbeary]

z tego co widzę to ktoś ci go już podkupił

[zetakpowiem]

o kurcze.. była okazja.
Oferta kilka obiektywów filtry, statywy itede itepe straaasznie kusi.. Ale jednocześnie boję się tego USA...

Poszukam czegos podobnego z małym przebiegiem - ewentualnie jeśli rodzice coś dołozą to kupię nowy. Dziękuję wszystkim za rady i pozdrawiam ;*

[redeyes]

Napisane przez boondziek

też tak sądze. D5000 mam a D3000 robiłam zdjęcia i całkiem inna bajka chociaż nie jest zły.

d3000 to zabaweczka

---------- Dopisano o 20:44 ---------- Poprzedni post napisano o 20:42 ----------

Napisane przez zetakpowiem

o kurcze.. była okazja.
Oferta kilka obiektywów filtry, statywy itede itepe straaasznie kusi.. Ale jednocześnie boję się tego USA...

Poszukam czegos podobnego z małym przebiegiem - ewentualnie jeśli rodzice coś dołozą to kupię nowy. Dziękuję wszystkim za rady i pozdrawiam ;*

lepiej dozbieraj te kilka stówek i kup coś nowego, bo jeżeli kupujesz używany (nie ważne jaki przebieg) to nigdy nie wiesz co siedzi w środku, czy są jakieś usterki czy nie.. nawet jeżeli sprzedawca zapewnia, że nie posiada żadnych technicznych wad. mimo wszystko lepiej nie ufać. ja kupuję niedługo nówkę canona 400d i za bardzo okazjonalną cenę udało mi się ją zatrzymać u sprzedawcy

[boondziek]

Napisane przez zetakpowiem

o kurcze.. była okazja.
Oferta kilka obiektywów filtry, statywy itede itepe straaasznie kusi.. Ale jednocześnie boję się tego USA...

Poszukam czegos podobnego z małym przebiegiem - ewentualnie jeśli rodzice coś dołozą to kupię nowy. Dziękuję wszystkim za rady i pozdrawiam ;*

nie wiem czemu ale zawsze trzymam się z daleka od takich aukcji , zawsze mogło komuś coś stuknąć puknąć a się nie przyzna. To jest za drogi i delikatny sprzęt więc może warto poczekać ja się wstrzymywałam 4 miesiące i nie żałuje