2011-01-19, 14:12 | #931 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 1 313
|
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)
Cytat:
Cytat:
Myślałam też,że może go za często karmię-bo jemu się odbija i cofie tzn ma jeszcze mleko w brzuszku (niestrawione bo cofie się płynem a nie serkiem). Ale on ciągle rodziawia buzię i jak dorwie choćby mojego palca to go zasysa a smoczkiem nie da sie oszukać |
||
2011-01-19, 14:28 | #932 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)
Cytat:
Marzę, żebym w nocy już nie musiał spać jednym okiem z miską w pogotowiu.... I tak było jej trudno trafić do niej... |
|
2011-01-19, 15:21 | #933 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 344
|
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)
Cytat:
Farahh dziękuję za informację o kropelkach jednak dobrze koduje informacje w swojej głowie
__________________
19.06.2010 Szczęśliwa żonka Wiktoria 3570, 58 cm http://www.suwaczek.pl/cache/9f62d41b5c.png Nie taki diabeł straszny jak go malują obrona zaliczona - Pani Magister |
|
2011-01-19, 15:41 | #934 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 1 251
|
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)
Cześć dziewczyny!
Nie zaglądałam tu jakiś czas, bo nie najlepiej się czuję, meczą mnie mdłości niemal cały dzień, a dziś widzę niezbyt dobre wieści... Kamilko bardzo mi przykro z powodu Twoich bliskich. Co do stawów Maji, to chyba rzeczywiście nie ma się co przejmować, bo teraz mnóstwo dzieci to ma na początku, a potem mija. U nas też coś wynaleźli i nawet nie stosowałam szerokiego pieluchowania, bo było lato = upały i jak założyłam małej pieluchę tetrową, miałam wrażenie, że się ugotuje, a poza tym miała wtedy pupę wyżej niż głowę i dałam sobie spokój. Na następnej wizycie wszystko było ok. więc i u Maji też będzie dobrze Koralik buziaki dla Natalki i obyście się wszyscy nie pozarażali! |
2011-01-20, 06:26 | #935 |
Rozeznanie
|
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)
Dziewczyny ratujcie1!!!
Coś podusiłam, pogrzebałam i zrobiły mi się literki malutkie jak maczek!!!!!! Prawie ich nie widać Jak mam to naprawić????? Natalka w nocy wymiotowała, ma temperaturę..... Jestem zmęczona i niewyspana... |
2011-01-20, 06:40 | #936 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 1 313
|
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)
Cytat:
Z kompem ci nie pomogę bo jestem laik. Spróbuj się trochę przespać jeśli natalka śpi-musisz nabrać sił A my wczoraj nie mieliśmy kolki. Kupiłam ten delicol i podawałam przez cały dzień-bo to się daje podczas każdego karmienia. Mam nadzieję,że się wtrafiłam z lekiem i pomoże małemu. Wybieram się dziś do pediatry-miałam w przyszłym tyg ale ma tak wodniste kupki,że mnie to niepokoi.Zobaczymy,czy nasz lekarz będzie |
|
2011-01-20, 09:30 | #937 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 344
|
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)
Koralik, Dzisiaj to już Natalce powinno być lepiej
Odpoczywajcie kochane
__________________
19.06.2010 Szczęśliwa żonka Wiktoria 3570, 58 cm http://www.suwaczek.pl/cache/9f62d41b5c.png Nie taki diabeł straszny jak go malują obrona zaliczona - Pani Magister |
2011-01-20, 11:45 | #938 |
Rozeznanie
|
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)
Trochę sobie pospałyśmy.
Rano wypiła dwa kubki herbatki i pare razy ugryzła bułkę mleczną. Teraz zjadła trochę kaszki. Jak na razie wszystko jest w brzuchu Dziś jadę do fryzjera!!!!!!!! Zrelaksuję się trochę |
2011-01-20, 12:03 | #939 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 562
|
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)
Hej!
koralik a co będziesz robić z włoskami? Może wstawisz jakąś fotę po powrocie od fryzjera? Dużo zdrówka dla Natalki! Dzisiaj już pewnie będzie lepiej A ja dostałam wczoraj wieczorem @ A dzisiaj brzuch mnie boli U mnie sypie śnieg, więc kolejny dzień spędzimy w domu Nic, idę uszykować jakiś obiad i będę sprzątać łaźnię Kamila jak samopoczucie? Marejta a Ty kiedy powinnaś mieć @? Coś się święci w tym miesiącu czy też raczej na nic nie liczysz? Karolina fajnie, że nie mieliście kolki, może akurat ten lek Wam pomoże! Madziunka gdzie się podziewasz? Co u Zuzi?
__________________
♥♥♥♥♥♥ |
2011-01-20, 12:41 | #940 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)
Cytat:
Ja nosze krótkie włosy, mam czadowego fryzjera Zawsze mnie jakoś fajnie, inaczej wystrzyże Latem miałam jeden bok wygolony maszynką a drugi dłuższy Ciekawa jestem co teraz mi wyczaruje. Fotka? Dobry pomysł |
|
2011-01-20, 19:08 | #941 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 1 313
|
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)
Cytat:
Byłam u pediatry. Już wiem czemu mały nie chce mleka w butelce-chyba moje mu starcza. Ze szpitala wyszedł z wagą 3060 a teraz ma 2,5 tygodnia i waży 3900. Słyszałam,że piersią nie da się przekarmić-mam nadzieję. Tak się umęczył u lekarza,że przespał prawie cały dzień- mam nadzieję,że w nocy będzie w miarę spał. Delicol daję i nie ma problemów ale lekarka ze względu na bardzo rzadkie kupy kazała mi jeszcze ograniczyć dietę-coś czuję ,że skończy się tak jak ostatnio. Córkę karmiłam tylko 3 m-ce bo wykończyłam się fizycznie rygorystyczną dietą. Nie można egzystować bez mleka,masła,serów,makaron u,słodyczy,czekolady,orze chów,kawy, herbaty i jajek Internet mi coś pada-mam problemy z połączeniem a fachowiec będzie dopiero w pon więc może mnie nie być przez parę dni. |
|
2011-01-20, 20:13 | #942 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)
W ciągu dnia niby lepiej.
Teraz już smacznie śpi ale mleczka po kąpieli nie chciała, a to do niej niepodobne Zobaczymy co noc nam przyniesie. Jak jutro nic się nie poprawi, to zadzwonię do lekarza. Cytat:
Aaaaaaa taka dieta!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!! Co pozostaje? Ryż i co jeszcze? Chciałam zrobić fotkę mojej fryzury..... a tu niespodzianka, baterie padły Szykuję się na kije |
|
2011-01-21, 07:56 | #943 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki
Wiadomości: 14
|
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)
koralik_1982 cieszę się że mała się już lepiej czuje
Farahh u nas zwariowane dni ostatnio... Zuzka wariuje bo już sama nie wie co chce, nie wiem czy nie zaczne jej juz czegos wprowadzac innego niz moje mleko bo chyba jej nie starcza... do tego każdą wolną chwilę poświęcam na czapeczki bo już mam tyle zamówień że zaraz nie będę się wyrabiać ze wszystkim |
2011-01-21, 08:57 | #944 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 344
|
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)
Cytat:
Powinna pojawić sie na dniach, wiesz daje jej kilka dni różnicy bo jestem po odstawieniu tabletek więc mogą być wahania Cytat:
Sama zastanawiam się nad wizytą u fryzjera
__________________
19.06.2010 Szczęśliwa żonka Wiktoria 3570, 58 cm http://www.suwaczek.pl/cache/9f62d41b5c.png Nie taki diabeł straszny jak go malują obrona zaliczona - Pani Magister |
||
2011-01-21, 09:19 | #945 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 1 313
|
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)
Cytat:
Przez jakiś czas muszę się jej trzymać ale nie tak długo jak ostatnio. Jeśli mały okaże się totalnym alergikiem to przejdziemy na butlę bo nie ma sensu się wykańczać,poza tym pokarm jest wtedy bardzo mało kaloryczny-i tak trzeba dokarmiać. |
|
2011-01-21, 11:26 | #946 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 344
|
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)
Cytat:
__________________
19.06.2010 Szczęśliwa żonka Wiktoria 3570, 58 cm http://www.suwaczek.pl/cache/9f62d41b5c.png Nie taki diabeł straszny jak go malują obrona zaliczona - Pani Magister |
|
2011-01-21, 11:46 | #947 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 1 251
|
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)
Cytat:
|
|
2011-01-21, 18:30 | #948 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 562
|
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)
Cześć!
Karolinko, po pierwsze: jeśli dziecko ma kolkę, to ją ma i niezależnie od tego jak się będziesz odżywiać to ono będzie ją miało. Owszem, jeśli najesz się kapuchy to będzie bardziej bolało i męczyło... ale i będzie bolało, jeśli przez cały dzień zjesz łyżkę ryżu. Po drugie: jeśli podawałaś dziecku mleko modyfikowane dla zdrowych dzieci, czyli np. Bebiko, Nan, Bebilon itd i nic mu nie było, to dziecko nie ma alergii na białko.. Po trzecie: Cytat:
Gdyby dziecko miało skazę białkową od Twojego mleka, to musiałabyś jeść mniej nabiału i tyle.. Mój Adam miał straszne kolki i skazę białkową, 3 miesiące jadłam ryż z jabłkiem, piłam wodę i czasami sobie ugotowałam kurczaka z rosołkiem... no i łykałam witaminy dla karmiących piersią... i jakoś się nie wykończyłam, tylko sobie schudłam fajnie No i powiedz mi na jakiej podstawie twierdzisz, że Kacper jest alergikiem? Bo ma kolkę? No proszę Cię Oczywiście to jest Twoja sprawa, czy będziesz karmić butelką czy piersią. Poza tym skoro Twoje dziecko z 3060 skoczył na 3900 no to nie wiem, gdzie Ty widzisz problem.. jedz normalnie, podawaj ten lek na kolkę i poczekaj ze 3 miesiące to wszystko się unormuje! A jak córcia? Koralik no gdzie fota?????? Idę kąpać maluchy, do łóżka ich kładę i zasiadam przed kompem, bo mąż w pracy, więc będę się nudzić
__________________
♥♥♥♥♥♥ |
|
2011-01-21, 19:17 | #949 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 1 313
|
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)
Cytat:
Pozatym im wcześniej odstawiony alergen tym większe szanse na wyrośnięcie dziecka z alergii a córce ostawiłam alergeny dobę po pierwszych objawach a i tak do dziś mamy problemy. Mleka normalnego nie podawałam bo się boję, dawałam nutramigen ale on i tak go nie chciał (przecież był najedzony). Na diecie też fajnie schudłam ale nie miałam siły nawet podnieść małej bo mi się kręciło w głowie. |
|
2011-01-21, 20:25 | #950 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 562
|
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)
Cytat:
Wierz mi, że ta dieta naprawdę nie musi tak drastycznie wyglądać jak piszesz... wystarczy jeść zdrowo i łykać witaminki i wtedy nie powinnaś mieć problemów ze zdrowiem... no ale przecież, zrobisz jak uważasz. Teraz są takie mleczka, że można spokojnie karmić dzieci... zresztą sama mam już dzieci na butelce, więc absolutnie tego nie potępiam.
__________________
♥♥♥♥♥♥ |
|
2011-01-22, 09:22 | #951 |
Rozeznanie
|
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)
Mnie też dopadł wirus!!!!
Mam takie rozwolnienie, że chyba przeniosę się do łazienki na stałe Natalka Nadal słaba, trochę więcej je, ale ma jeszcze rozwolnienie. Tż też poczęstował się od nas wirusikiem. Tylko Nikodem na razie nie ma żadnych objawów...ciekawe jak długo???? |
2011-01-22, 11:08 | #952 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 1 313
|
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)
Cytat:
Podaję małemu kropelki ułatwiające trawiebie laktozy-przez 2 dni był spokój,trzeciego dnia był ból brzuszka ale bez drastycznej kolki. Zobaczymy. Butelki narazie mały nie weźmie do bużi(strasznie się wnerwia) smoczek też jest be. Cytat:
To się strasznie roznosi! Ja kiedyś w ciągu 12h zaraziłam 12 osób! Może nikoś się uchroni-moją małą to nie chwyta-dorośli chorzy a ona zdrowa. Kurujcie się |
||
2011-01-23, 18:33 | #953 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 1 313
|
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)
Nikt tu nic nie pisze!
Mały odstawił mi dzisiaj sajgon-wrzeszczał od 10 do 15,30 potem zasnął na godzinkę i od nowa. Nie wiem o co mu chodzi. Chciałby cały czas wisieć na cycku. Zasypiał przy cycu na góra 10min i budził się jakby wystraszony. Po kilku godzinach wysiadłam. Mam dość-mam nadzieję,że chociaż w nocy teraz będzie spał-no bo przecież prawie nie spał w dzień. Tz mnie pocieszał,że on ma po prostu zły dzień i jutro będzie lepiej. Dobrze,że on ma to l4 bo nie wiem jakbym bez niego sobie poradziła. Martynka dalej nieposłuszna-tak chyba okazuje zazdrość. Cóż musi to przetrwać i nauczyć się nowych zasad. A może ma bunt 3-latka? Nie wiem. |
2011-01-23, 19:11 | #954 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)
Cytat:
Wyobrażam sobie jaka musisz być zmęczona i troszkę zła. Łączę się z Tobą myślami!!! Swoją drogą ciekawe o co Kacperkowi chodzi Na pocieszenie powiem Ci, że Nikosia od tygodnia też coś opętało... sprzeciwia się, miauczy, kiepsko idzie mu słuchanie.....oj, oj dzieci. A mówią: " Kto ma pszczółki ten ma miód, kto ma dzieci ten ma smród" Dziś byliśmy z Tż-em po nowe telefony Ja swoją Nokie opanowałam, a Marcin ze swoim nadal walczy Szykuję się na kije, nadal mam rozwolnienie.... żebym tylko nie musiała szukać duuuuużych krzaków A gdzie reszta dziewczyn? Wracać pręciutko na Wizaż!!!!!! Mamz jak się ma Twoja Fasolka? Kamilka co nowego u Majeczki? Farahh a Ty gdzie uciekłaś? |
|
2011-01-24, 11:05 | #955 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 1 251
|
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)
Witam Was!
Ja jakoś ostatnio nie mam weny do pisani i ogólnie do niczego. Byłam u lekarza i okazało się, że mam na siebie uważać, nie wolno mi dźwigać, bo jakiś trofoblast mam za nisko i mogą się pojawić plamienia, a w najgorszym przypadku czeka mnie leżenie. Tylko jak mam nie dźwigać, jak siedze od rana do wieczora z zasuwającym po całym domu ponad 8 kg. brzdącem Cóż, powiedziałam sobie, że co ma być to będzie. I chociaż cieszę się, że drugie dziecko w drodze, to czasem nachodzą mnie czarne myśli, że ja sobie z nimi nie poradzę Karolina wiem, że to dla Ciebie żadne pocieszenie, ale pomyśl, że z biegiem czasu powinno się wszystko unormować i będzie lepiej. Tego Ci życzę z calego serca, bo doskonale rozumiem co to znaczy być niewyspanym i zniecierpliwionym tak na maxa własnym dzieckiem. Zresztą pewnie każda matka to rozumie. U mnie pewnie chormony teraz szaleją i Ewka czasem denerwuje mnie jak nigdy dotąd, a potem zżerają mnie wyrzuty sumienia i takie błędne koło. A jak tam z dietą u Ciebie? Długo jeszcze bedziesz na ryżu i gotowanej marchewce? Czy pomalutku czegoś innego próbujesz? Koralik tak sobie właśnie pomyślałam, jak to fajnie mieć już takie trochę odchowane dzieciaczki, jeszcze małe, ale już takie do pogadania. Co nie znaczy, że z takimi nie ma problemów ani nic do roboty |
2011-01-24, 12:04 | #956 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 1 313
|
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)
Cytat:
Wiem,że trudno się oszczędzać przy drugim dziecku bo to pierwsze nie daje za bardzo takiej możliwości Pierwszą ciążę mogłam odpoczywać a w drugiej już nie za bardzo Z dietą się załamałam. w akcie desperacji zjadłam smażonego kotleta z indyka z sałatką warzywną. I co?- i nic . kolki nie było, był tylko marudny ale nie jestem pewna czy z przyczyn brzuszkowych. Są dni,kiedy jestem w stanie się ograniczać a czasami mam dość i wypiję np. lecha bezalkoholowego (gazowanego!). Wszystko w zależności od mojego stanu psychicznego. Jak mi nerwy puszczają to potem mam straszne wyrzuty sumienia,że jestem złą matką,że krzywdzę psychicznie swoje dzieci moim brakiem okazywania miłości... |
|
2011-01-24, 14:17 | #957 | ||||
Rozeznanie
|
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)
Hej
U nas srania ciąg dalszy za przeproszeniem Rano Nikoś wstał do przedszkola.... i zamiast tam iść cały ranek spędził na kibelku Teraz już mu lepiej, nie wymiotował, koło południa zjadł duże śniadanko....zobaczymy... . Cytat:
Przecież trzeba przewinąć, zanieść po kąpieli do łóżeczka, wsadzić do wózka idąc na spacer..... Cytat:
Cytat:
Cytat:
Myślę, że jesteś wspaniałą mamą Nie znam takiej, która się nie denerwuje |
||||
2011-01-24, 15:59 | #958 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 562
|
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)
Helloł
Karolinko dobrze zrobiłaś, że zjadłaś tego kotleta! I absolutnie nie jesteś wyrodną matką! Dajesz sobie radę i będzie ok Początki są zawsze trudne, ale wszystko jest do opanowania Uszy do góry Koralik ja to jak czytam Twoje posty to się śmieję w głos! Zwłaszcza te o "sraniu" Co wcale nie znaczy, że życzę Wam źle! Żeby nie było Niech już Was opuści ten zasrany pech U nas nudy Siedzę z dzieciakami w domu, byliśmy na spacerze i teraz się kisimy... czekam aż tż wróci z pracy i idziemy na zakupy... skończyły mi się pomysły na obiad a jutro coś trzeba w końcu ugotować..
__________________
♥♥♥♥♥♥ |
2011-01-25, 08:29 | #959 | ||
Rozeznanie
|
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)
Cytat:
Cieszę się, że choć trochę mogę poprawić Tobie humorek Zasrany pech się u nas zadomowił do góry u mamy U mnie na dole teraz leci z innej dziury Wszyscy jesteśmy pociągającymi smarkaczami Ja się pytam, kiedy będzie lato? Mam dość różnych wydzielin Cytat:
No właśnie a dziś co? Farka podziel się pomysłem |
||
2011-01-25, 10:09 | #960 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 562
|
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)
Hej!
Koralik ja dzisiaj robię kurczaka w sosie słodko-kwaśnym z ryżem i ananasem Mój mąż zwariował, bo teraz chodzi na siłkę i ma zwiększony trening, no i jada sam nabiał, jakieś omlety z samego białka i otrębów masakra... no i prosi, żebym robiła więcej dań z ryżem i makaronem faceci... Ja dzisiaj się wzięłam za sprzątanie szafek w kuchni... chyba jeszcze okno umyję i będzie git! Pogoda u nas straaaaaszna... pada śnieg, wieje i mroźno.... ja chcę wiosnę!!!! Koralik Natalka załatwia się już na nocnik? Ile Ci zajęła nauka maluchów? Bo Nikoś już pewnie sam korzysta z toalety? Ja mojego Bartka nie mogę nauczyć... albo ja coś robię źle, albo on taki uparty... Niby woła i sam siada na nocnik, ale są dni, że leje na dywan, na podłogę i mówi, że chce pampersa, "bo on nić z tego nie joziumie"
__________________
♥♥♥♥♥♥ |
Nowe wątki na forum Być rodzicem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:43.