Wrześniówki

[edyta n]

e-wcia będzie dobrze A gdzie masz wesele, jeśli mogę spytać, bo ja też jestem z Kołobrzegu Ślubujemy 04.09.2010

[justynaw1982]

Napisane przez czaszka_

wszystko bedzie dobrze napewno sie w jakąs suknie wcisniemy hehe

No mam taką nadzieję dziewczynki!!!!

[czaszka_]

ja zaczełam sie odchudzac od wczoraj zawsze sobie rozkladam to jakos na 3 etapy
I. Unikam fast foodów i czipsów i pije duzo wody (1 tydzien)
II.Powoli unikam innych tuczących rzeczy i ćwicze(nastepny tydzien)
III. Cwicze, jem co malo kaloryczne i pije duzo duzo( od 3go tyg. zaczynam;])

u mnie sie z dnia na dzien nie da, bo sie wtedy szybko skonczy bo szybko ulegam hehe
a moze wy macie jakaś fajna nie męcząca diete?

[e_wcia]

Napisane przez edyta n

e-wcia będzie dobrze A gdzie masz wesele, jeśli mogę spytać, bo ja też jestem z Kołobrzegu Ślubujemy 04.09.2010

Cześć My mamy wesele w ośrodku Omega w Grzybowie. A wy gdzie balujecie????

[justynaw1982]

Napisane przez czaszka_

ja zaczełam sie odchudzac od wczoraj zawsze sobie rozkladam to jakos na 3 etapy
I. Unikam fast foodów i czipsów i pije duzo wody (1 tydzien)
II.Powoli unikam innych tuczących rzeczy i ćwicze(nastepny tydzien)
III. Cwicze, jem co malo kaloryczne i pije duzo duzo( od 3go tyg. zaczynam;])

u mnie sie z dnia na dzien nie da, bo sie wtedy szybko skonczy bo szybko ulegam hehe
a moze wy macie jakaś fajna nie męcząca diete?

No to tak jak ja szybko ulegam a im bardziej sobie zakazuje tym barziej mi się cgce tych wszystkich paskudztw....co do diety to nie mam...ale robie podobnie jak ty unikam fast foodów ostatnio zaczełam chodzić na nordic walking powiem że jestem zadowolona takie chodzenie spala o 20 % kalorii niz bieganie więc jestem dobrej myśli no i jet to mega przyjemne i nie męczy tak jak bieganie

[czaszka_]

taki spacer spala wiecej niz bieganie? zawsze sie zastanawialam co daja te kijki i na czym to polega?? moja mama chciala sobie kupic takie

[arnama]

Witam kobitki!
Może też dołączę się do wątku- w końcu ktoś kto szaleje na punkcie wesela jak ja
MY ślubujemy 4.09.10 dokładnie w naszą 6 rocznicę... :P
Miało być w 2011 ale z upatrzoną salą nie wypaliło, więc jak już szukaliśmy innej to pytaliśmy o 2010 rok.
Mamy załatwione wiele rzeczy, ale ciągle masa pozostaje do załatwienia. Nawet nie chce mi się tu tego wypisywać.
Sukni jeszcze nie mam, bo o ile wszystkie pozostałe załatwienia sparwiały i sprawiają mi dużo radości to perspektywa kupna sukni jakoś mnie przeraża. Sama nie wiem czemu? może przez to że boję się że jak zacznę przymierzać to ciężko mi się będzie zdecydować? Ech paradoks jakiś- to powinna być najmilsza część załatwiania

---------- Dopisano o 00:19 ---------- Poprzedni post napisano o 00:14 ----------

Kijki dają tyle że lepiej pracują górne partie ciała
Też czasem chodzę, ale nie regularnie- bo wielki leniuch ze mnie, i z tego co zaobserwowałam na sobie mogę powiedzieć że rzeczywiście po takim "spacerku" odczuwa się mięśnie rąk, nóg ale też mięśnie grzbietu i brzucha. Człowiek się nie męczy za bardzo, a ciałko pracuje hehe.
Moja mama która ma problemy ze zrzuceniem wagi też bardzo sobie chwali, bo jedynie po tym (oczywiście po dłuższym czasie regularnego chodzenia- codziennie) wyszczuplała dość znacznie- tak ze już znajomi to zauważali.
Tak ze polecam wszystkim dla zdrowia, kondycji i zrzucenia co nieco.
Warto też poczytać więcej w necie np o technice chodzenia
Pozdrawiam

[czaszka_]

Napisane przez arnama

Witam kobitki!
Może też dołączę się do wątku- w końcu ktoś kto szaleje na punkcie wesela jak ja
MY ślubujemy 4.09.10 dokładnie w naszą 6 rocznicę... :P
Miało być w 2011 ale z upatrzoną salą nie wypaliło, więc jak już szukaliśmy innej to pytaliśmy o 2010 rok.
Mamy załatwione wiele rzeczy, ale ciągle masa pozostaje do załatwienia. Nawet nie chce mi się tu tego wypisywać.
Sukni jeszcze nie mam, bo o ile wszystkie pozostałe załatwienia sparwiały i sprawiają mi dużo radości to perspektywa kupna sukni jakoś mnie przeraża. Sama nie wiem czemu? może przez to że boję się że jak zacznę przymierzać to ciężko mi się będzie zdecydować? Ech paradoks jakiś- to powinna być najmilsza część załatwiania

---------- Dopisano o 00:19 ---------- Poprzedni post napisano o 00:14 ----------

Kijki dają tyle że lepiej pracują górne partie ciała
Też czasem chodzę, ale nie regularnie- bo wielki leniuch ze mnie, i z tego co zaobserwowałam na sobie mogę powiedzieć że rzeczywiście po takim "spacerku" odczuwa się mięśnie rąk, nóg ale też mięśnie grzbietu i brzucha. Człowiek się nie męczy za bardzo, a ciałko pracuje hehe.
Moja mama która ma problemy ze zrzuceniem wagi też bardzo sobie chwali, bo jedynie po tym (oczywiście po dłuższym czasie regularnego chodzenia- codziennie) wyszczuplała dość znacznie- tak ze już znajomi to zauważali.
Tak ze polecam wszystkim dla zdrowia, kondycji i zrzucenia co nieco.
Warto też poczytać więcej w necie np o technice chodzenia
Pozdrawiam

No to gratulacje witam następna Panne Młodą
a co do Nordic Walking jakos nigdy nie moglam sie do tego przekonać Rzeszów jest troche zacofany i ludzie dziwnie patrzą na takie wynalazki dlatego tez wybiłam mamie z głowy te kijki ale widze ze rzeczywiscie jesli to tyle daje to moze warto sobie zakupić takie coś dla zdrowia

[justynaw1982]

Ja tez witam kolejną wrześnióweczkę!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!
Czaszka a co do kijków to ja mieszkam w takiej dziurze koło szczecina i szczerze mam 27 lat i jestem najmłodszą osobą (tak podejrzewam) w Pyrzycach tylko że mam za domem 2,5 km ścieżki rowerowej i powiem wam jest super!!Na początku też się wstydziłam ale teraz mam to gdzieś a tak apropos to nawet mój mążu przyszły chodzi ze mna od czasu do czasu ale tylko jak wybieramy się nad jeziorko lub do lasu Ale fakt faktem trzeba pooglądać technikę chodzenia no i na początku bolą mięśnie szok!!!A co do tych kalorii to w zetce mówili więc raczej źródło wiarygodne )

Aco do ślubu to ja jestem na etapie szukania zaproszeń.....jakie dziewczynki macie wybrane ??

[czaszka_]

Justynaw1982 w takim razie dzieki za info...juz wiem co mamie kupie przy jakiejś okazji
a co do zaproszeń hm...ja bym chciala te na zdjeciu...ale moj tŻ chce te smieszne w formie wezwania co myslicie?

[arnama]

Zaproszenia? Ja chciała bym takie: http://www.allegro.pl/item876351181_...ebro_lisa.html
w wersji najjaśniejszej (nr LS04).
W ogóle na ślub to podobają mi się takie jasne kolory: biel, ecru, Jasne odcienie beżu itp.
Natomiast co do śmiesznych zaproszeń to ja akurat jestem przeciw bo ślub to poważne sprawa i ja wolała bym rzeczy eleganckie a nie zabawne
Ale to kwestia gustu w sumie też fajnie podejść do ślubu z jajem przynajmniej stres będzie mniejszy i luźniejsza atmosfera

Któraś dziewczynka w postach wcześniej pisała o sukniach San Patrick- rzeczywiście kolekcja 2010 jest boska
Ale czy orientuje się któraś z Was w cenach tejże kolekcji?
Bo coś czuję że kiecki będą kosztowały krocie....
Ale może jakaś dobra krawcowa by 'odszyła'

---------- Dopisano o 21:25 ---------- Poprzedni post napisano o 21:04 ----------

Przeglądałam jeszcze rożne fora i w wiadomościach z 2007- 2008 roku podawane są ceny około i ponad 1000... euro hmmm czyli stało się dokładnie to czego się obawiałam, spodobała mi się suknia nie na moją kieszeń
A trzeba było iść do małego wiejskiego saloniku....
To pozostaje chyba tylko szycie...

---------- Dopisano o 22:44 ---------- Poprzedni post napisano o 21:25 ----------

Patrzę jeszcze na kolekcję Demetrios i też niektóre modele warte są uwagi a ceny ok 3 tys. (tylę to mogę przeznaczyć :P ) np
http://www.lisaferrera.pl/img/upload/gowns/gown_23.jpg
http://www.lisaferrera.pl/img/upload/gowns/gown_34.jpg
http://www.lisaferrera.pl/img/upload/gowns/gown_28.jpg
Coś w podobnych klimatach by mi się podobało, ale oczywiście wszystko trzeba mierzyć wedle zasady "Mierz te rzeczy na które patrząc myślisz że nigdy bys ich nie kupiła..." czy jakoś tak ;P

---------- Dopisano o 22:44 ---------- Poprzedni post napisano o 22:44 ----------

Patrzę jeszcze na kolekcję Demetrios i też niektóre modele warte są uwagi a ceny ok 3 tys. (tylę to mogę przeznaczyć :P ) np
http://www.lisaferrera.pl/img/upload/gowns/gown_23.jpg
http://www.lisaferrera.pl/img/upload/gowns/gown_34.jpg
http://www.lisaferrera.pl/img/upload/gowns/gown_28.jpg
Coś w podobnych klimatach by mi się podobało, ale oczywiście wszystko trzeba mierzyć wedle zasady "Mierz te rzeczy na które patrząc myślisz że nigdy bys ich nie kupiła..." czy jakoś tak ;P

[mafda]

Napisane przez czaszka_

Justynaw1982 w takim razie dzieki za info...juz wiem co mamie kupie przy jakiejś okazji
a co do zaproszeń hm...ja bym chciala te na zdjeciu...ale moj tŻ chce te smieszne w formie wezwania co myslicie?

my wybieramy tradycyjne dla starszyzny :P a takie z jajem dla znajomych i kuzynostwa
ale jeszcze nie wybraliśmy chociaż mam kilka upatrzonych na allegro

[arnama]

Napisane przez mafda

my wybieramy tradycyjne dla starszyzny :P a takie z jajem dla znajomych i kuzynostwa
ale jeszcze nie wybraliśmy chociaż mam kilka upatrzonych na allegro

No w sumie dobry pomysł

[e_wcia]

My zamówiliśmy bardzo proste zaproszenia dla starszyzny, głównie chodziło nam o to żeby się zmieścić w budżecie. Bardzo podobały nam się wezwania, świetna sprawa, wybraliśmy je dla znajomych i młodszej części rodziny.

[justynaw1982]

Napisane przez czaszka_

Justynaw1982 w takim razie dzieki za info...juz wiem co mamie kupie przy jakiejś okazji
a co do zaproszeń hm...ja bym chciala te na zdjeciu...ale moj tŻ chce te smieszne w formie wezwania co myslicie?

No ja tak samo jak Ty wole bardziej eleganckie,a te Twoje są śliczne bardzo lubie połączenie czerni i bieli...za to mój tż też chce jakieś śmieszne i chyba zrobiy tak jak madfa i e_wcia eleganckie dla starszyzny i z jajem dla młodych ale dopiero zaczynam poszukiwania...jedne w sumie znalazłam ale jak przysłali próbkę to masakra papier taki miekki...fuj sama mogłam takie sobie zrobić hehe

ARNAMA co do San Patricka to nie mam pojęcie ile mogą kosztować mam nadzieję że zmieszcze się w 3 tys bo nie będzie mnie raczej stać na droższą niestety ale chyba nie zdecyduje się na szytą jednak bo jak byłam na targach to te szyte przez Panie krawcowe wyglądały jak niedokończone i ani mi ani TZ się nie podobały a też myślałam żeby sobie uszyć...:/ więc pozostaje szukanie po salonach...może jakieś ze starszej kolekcji mi w oko wpadnie

[czaszka_]

no to podpowiedziałyscie mi dziewczyny tez zrobie tak jak wy dla starszych te czarno-białe eleganckie a dla mlodszego pokolenia te wezwania i nawet taniej wyjdzie...

[Leisla]

A my dzisiaj zdecydowalismy sie na fotografa ustalilismy ze bedzie to 18 wrzesien 2010 Sali jeszcze nie mamy zamowionej ale cos sie znajdzie ostatni termin wolny w tym roku i gratis dostalismy sesje narzeczenska , plener ile tylko godzin chcemy i gdzie chcemy i dwóch fotografów do dyspozycji
http://www.pozytywnafotografia.pl/index.html

alez sie ciesze

[arnama]

Napisane przez Leisla

A my dzisiaj zdecydowalismy sie na fotografa ustalilismy ze bedzie to 18 wrzesien 2010 Sali jeszcze nie mamy zamowionej ale cos sie znajdzie ostatni termin wolny w tym roku i gratis dostalismy sesje narzeczenska , plener ile tylko godzin chcemy i gdzie chcemy i dwóch fotografów do dyspozycji
http://www.pozytywnafotografia.pl/index.html

alez sie ciesze

Całkiem fajne fotografie zwłaszcza te nad morzem
Szkoda że nie mieszkam w takich okolicach- była by na prawdę ciekawa sesja
My mamy fotografa- mojego kolegę z pracy ale jak zobaczyłam jego prace to aż byłam w szoku- jedne z najlepszych jakie oglądałam i jedyny wolny termin we wrześniu miał na naszą datę (4.09.10) on ma też znajomego kamerzystę więc film też będzie.
A Wy dziewczynki też bawicie się w te chocki klocki z kamerą czy same zdjęcia będziecie mieć?
Ja nie chciałam kamerzysty- wydawało mi się to sztuczne, przesadzone i dodatkowo stresujące, ale pomyślałam że za 20 lat miło będzie popatrzyć na to jeszcze raz- pokazać dzieciom, zobaczyć bliskich których już pewnie wtedy zabraknie...
Będzie to przydatna pamiątka

[Leisla]

Napisane przez arnama

Całkiem fajne fotografie zwłaszcza te nad morzem
Szkoda że nie mieszkam w takich okolicach- była by na prawdę ciekawa sesja
My mamy fotografa- mojego kolegę z pracy ale jak zobaczyłam jego prace to aż byłam w szoku- jedne z najlepszych jakie oglądałam i jedyny wolny termin we wrześniu miał na naszą datę (4.09.10) on ma też znajomego kamerzystę więc film też będzie.
A Wy dziewczynki też bawicie się w te chocki klocki z kamerą czy same zdjęcia będziecie mieć?
Ja nie chciałam kamerzysty- wydawało mi się to sztuczne, przesadzone i dodatkowo stresujące, ale pomyślałam że za 20 lat miło będzie popatrzyć na to jeszcze raz- pokazać dzieciom, zobaczyć bliskich których już pewnie wtedy zabraknie...
Będzie to przydatna pamiątka

ja tez chce miec filmik ale jakos nie moge znalezc nic fajnego ;/

[e_wcia]

Szczerze to ja nie za bardzo przepadam za kamerą, od razu sztywnieje jak kij od miotły Za to największy przemiał zrobiłam wśród fotografów, sama amatorsko się tym interesuję, więc nie mieli lekko Mój się śmiał że jak bym mogła to bym sama te zdjęcia zrobiła, i ma racje bo wolę być z tej drugiej strony obiektywu

---------- Dopisano o 23:55 ---------- Poprzedni post napisano o 23:50 ----------

Napisane przez Leisla

A my dzisiaj zdecydowalismy sie na fotografa ustalilismy ze bedzie to 18 wrzesien 2010 Sali jeszcze nie mamy zamowionej ale cos sie znajdzie ostatni termin wolny w tym roku i gratis dostalismy sesje narzeczenska , plener ile tylko godzin chcemy i gdzie chcemy i dwóch fotografów do dyspozycji
http://www.pozytywnafotografia.pl/index.html

alez sie ciesze

Przejrzałam galerie, super zdjęcia, na 100% będziecie zadowoleni.

[czaszka_]

Dziewczyny mowilyscie ze robicie dla mlodszego pokolenia zaproszenia "z jajem" macie jakies fajne teksty zaproszeń, albo pomysły? moze cos podpowiecie?

[mafda]

Napisane przez czaszka_

Dziewczyny mowilyscie ze robicie dla mlodszego pokolenia zaproszenia "z jajem" macie jakies fajne teksty zaproszeń, albo pomysły? moze cos podpowiecie?

mozna poszperać na allegro tam jest dużo przykładowych tekstów, można tez cos samemu pozmieniać

[edyta n]

Napisane przez e_wcia

Cześć My mamy wesele w ośrodku Omega w Grzybowie. A wy gdzie balujecie????

Hej! A my mamy w OSW "MEGA". Coraz bliżej Czas szybciutko leci

[e_wcia]

Cześć mam parę tekstów- na zaproszenia, podziękowania, na zawieszki itd. jak któraś z was chce mogę przesłać

[e_wcia]

a to są te wezwania które zamówiliśmy dla młodszej części gości

[arnama]

Nie mam żadnych ciekawych tekstów. Ja polecę jakimś banałem. Tradycyjne wesele, tradycyjne zaproszenia, tradycyjne teksty na zaproszeniach

[justynaw1982]

Napisane przez Leisla

ja tez chce miec filmik ale jakos nie moge znalezc nic fajnego ;/

Hejka my fotografa też już mamy www.rafaloglaza.pl co do kamerzysty i filmików to długo się zastanawialiśmy co do filmiku przed to mieliśmy się zdecydować na zdjęcia ale chyba zdecydujemy się na coś śmiesznego mamy parę pomysłów bo nie chcemy zwykłego spacerku po parku... a właśnie może mi podpowiecie bo myślimy nad tym żeby ubrani w fartuchy i czapki do gotowania coś tam sobie robimy z mąką, trochę się przy tym powygłupiamy (oczywiście wszystko z podkładm muzycznym) wkładamy coś do piekarnika i na koniec wyjmujemy taką dużą pizze w kształcie serca A drugi to taki związany trochę z wojskiem i będzie potrzebne do niego trochę więcej osób. Myślelimy żeby zrobić dwie grupy kobitki na facetów no i generalnie na sam koniec zostaje tylko z TŻ i zakuwam go w kajdanki i ciągnę do ołtarza tak dodając to mamy całe oporządzenie wojskowe od karabinów do gogli bo mój piękny jest w grupie ASG ganiają się w mundurach z pistoletami
I co o tym sądzicie dziewczyny??A może zostać przy zdjęciach??Już sama nie wiem :/

[arnama]

MY damy kilka zdjęć. Ale nie dużo, żeby nie było zbyt nudno: może z 2-3 moje, 2-3 jego i kilka naszych wspólnych. z jakimś ładnym podkładem. Myślę o jakiejś nastrojowej muzyce filmowej- żeby nie było słów tylko piękna melodia.
Ja specjalnie nie umiała bym 'grać'. Nie przepadam za kamerą i w dniu ślubu chciała bym nie skupiać się na niej w ogóle, czuć się jak by jej nie było. Albo druga ewentualność, jak już kamerzysta podejdzie do mnie ( w trakcie zabawy np) to robić jakieś śmieszne miny. Bo zdaję sobie sprawę że jak będę unikać kamery to nie fajnie wyjdzie.
Widziałam taki film gdzie pani młoda była totalnie na luzie, wygłupiała się do kamery i robiła takie miny jak by.... nie wiem jak to dokładnie określić, ale coś w stylu jak by miała ubaw z tego całego zamieszania wokół ślubu i wesela- przynam że był to najciekawszy film jaki widziałam. To też zapewne kwestia charakteru- a ja raczej wstydliwa jestem ale muszę spiąć poślady i dać z siebie wszystko w pozytywnym sensie nie myśleć co jak będzie wyglądało itp tylko po prostu się bawić, nad niczym nie zastanawiając się- wiem że tak potrafię, tylko oby na weselu moim własnym mi się udało :P
Najwyżej walnę parę głębszych przed rozpoczęciem tego całego "cyrku"

[mafda]

Napisane przez arnama

Najwyżej walnę parę głębszych przed rozpoczęciem tego całego "cyrku"

o tak

[czaszka_]

ja tez napewno sobie walne bo na trzezwo bez płaczu sie nie bedzie dało hehe