Mamy luty 2022 :)

[orzeszkova]

Napisane przez krejzicatlady

Ooo pierwsze wspólne USG ?

My mega szczęście mieliśmy że od początku zawsze mąż mógł być ze mną nawet w trakcie transferu tego małego brzdąca.
Ale widzę na każdym USG że się on denerwuje i ręka mu się poci w razie jakby mieli powiedzieć że coś jest nie tak.

Szukam stroju dla Juniora na wyjście ze szpitala i napewno zamówię mu czapę z pomponem ale z resztą mam problem bo podczytując listopadowki dzieci potrafią się ogromnie różnić długościowo i niewiem jaki rozmiar zamówić.
Nie pomaga fakt że tutaj go ani nie mierzą ani nie ważą wiec mogę sobie jedynie z fusów powróżyć.

Jaki rozmiar kupujecie do szpitala?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie pierwsze, byliśmy razem na pierwszych prenatalnych, na polowkowych, a teraz idziemy na USG III trymestru. Mąż ma wolne dwa dni więc fajnie się złożyło.

Ja nie mam czapy z pomponem, mam takie zwykłe nie zimowe. Zastanawiam się czy dadzą radę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[karolina_zb]

Napisane przez orzeszkova

Dzięki dziewczyny za wasze polecenia co do wanienek, sprawdzam sobie wszystkie po kolei.
Niektóre to takie bardzo zaawansowane - z wbudowaną waga, termometrem. No ale cena jest adekwatna

My jutro 31+0 i idziemy z TZ-em na wspólne USG


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Fajnie Mój mąż ani poprzednio, ani teraz nie mógł być...

Napisane przez krejzicatlady

Ooo pierwsze wspólne USG ?

My mega szczęście mieliśmy że od początku zawsze mąż mógł być ze mną nawet w trakcie transferu tego małego brzdąca.
Ale widzę na każdym USG że się on denerwuje i ręka mu się poci w razie jakby mieli powiedzieć że coś jest nie tak.

Szukam stroju dla Juniora na wyjście ze szpitala i napewno zamówię mu czapę z pomponem ale z resztą mam problem bo podczytując listopadowki dzieci potrafią się ogromnie różnić długościowo i niewiem jaki rozmiar zamówić.
Nie pomaga fakt że tutaj go ani nie mierzą ani nie ważą wiec mogę sobie jedynie z fusów powróżyć.

Jaki rozmiar kupujecie do szpitala?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Biorę 56 na wyjście Mam taki fajny polarowy komplet, czyli spodnie ze skarpetkami i sweterek z kapturem. Do tego cienka czapka i body na długi rękaw

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[HellcatRedeye]

Karolina, oj to długa droga przed Wami.

Krejzi, zwróć uwagę, że my dwie ciąże z ivf i akurat my mamy taka ujową opiekę. Jak ma być trudno to od początku do końca. Ale jak przetrwałyśmy te zastrzyki, punkcje i transfery to może te nasze bobasy dadzą sobie jakoś radę. Twoja praktykanta to jest hit.

Co do stroju na wyjscie to ja mam ocieplanego pajaca ns 56, ktorego zaloze Jojo na zwykłego pajaca. Do tego będzie jeszcze w otulaczu do fotelika. Mam nadzieję, ze nie bedzie jej za cieplo, w razie co zrezygnuje z otulacza na rzecz kocyka.

Orzeszkova, powodzenia jutro! Ja to nawet nie wiedziałam, że takie bajerne wanienki są.

Tak się zastanawiam nad czapkami bo ja mam jedną ciepłą tylko, ale wszystkie te pajace i kombinezony mają kaptury przecież.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[karolina_zb]

Napisane przez HellcatRedeye

Karolina, oj to długa droga przed Wami.

Krejzi, zwróć uwagę, że my dwie ciąże z ivf i akurat my mamy taka ujową opiekę. Jak ma być trudno to od początku do końca. Ale jak przetrwałyśmy te zastrzyki, punkcje i transfery to może te nasze bobasy dadzą sobie jakoś radę. Twoja praktykanta to jest hit.

Co do stroju na wyjscie to ja mam ocieplanego pajaca ns 56, ktorego zaloze Jojo na zwykłego pajaca. Do tego będzie jeszcze w otulaczu do fotelika. Mam nadzieję, ze nie bedzie jej za cieplo, w razie co zrezygnuje z otulacza na rzecz kocyka.

Orzeszkova, powodzenia jutro! Ja to nawet nie wiedziałam, że takie bajerne wanienki są.

Tak się zastanawiam nad czapkami bo ja mam jedną ciepłą tylko, ale wszystkie te pajace i kombinezony mają kaptury przecież.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wiem... Strach się bać

Waszym bobasom to już nic nie będzie straszne Po takich przeżyciach może już być tylko pełnia sił i zdrowia🥰

Ja mojego też kocykiem przykryję. W aucie jest ciepło, więc cienka czapka powinna być ok.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[orzeszkova]

Napisane przez HellcatRedeye

Karolina, oj to długa droga przed Wami.

Krejzi, zwróć uwagę, że my dwie ciąże z ivf i akurat my mamy taka ujową opiekę. Jak ma być trudno to od początku do końca. Ale jak przetrwałyśmy te zastrzyki, punkcje i transfery to może te nasze bobasy dadzą sobie jakoś radę. Twoja praktykanta to jest hit.

Co do stroju na wyjscie to ja mam ocieplanego pajaca ns 56, ktorego zaloze Jojo na zwykłego pajaca. Do tego będzie jeszcze w otulaczu do fotelika. Mam nadzieję, ze nie bedzie jej za cieplo, w razie co zrezygnuje z otulacza na rzecz kocyka.

Orzeszkova, powodzenia jutro! Ja to nawet nie wiedziałam, że takie bajerne wanienki są.

Tak się zastanawiam nad czapkami bo ja mam jedną ciepłą tylko, ale wszystkie te pajace i kombinezony mają kaptury przecież.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mój bobas też z ivf chyba nie pisałam wcześniej, ale po długich trudach staran, szybko i łatwo przeszłam do beztroskiego etapu cieszenia się ciąża, tak jakby ten ciężki wcześniejszy etap został wymazany.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[HellcatRedeye]

Karolina

Orzeszkova, ojej, a to nie wiedziałam! No to fajnie, że nas się aż trzy na taka mała grupkę uzbierało. Ja też się szybko cieszyłam, ale ciągle gdzieś tam w głębi duszy jest strach, że coś będzie nie ok. Tyle, że ja ten strach to bym miała tak czy siak jak się znam.

Kolejne pytanie ode mnie: jak się zapatrujecie na niedrapki?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[krejzicatlady]

Napisane przez orzeszkova

Mój bobas też z ivf chyba nie pisałam wcześniej, ale po długich trudach staran, szybko i łatwo przeszłam do beztroskiego etapu cieszenia się ciąża, tak jakby ten ciężki wcześniejszy etap został wymazany.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja też na codzień wcale nie myślę o fakcie jak z praktycznej strony doszło do zapłodnienia juniora.
Ciąża ogólnie bardzo łaskawa mi była bo ani żadnych wymiotów ani plamień/krwawień za co jestem bardzo wdzięczna.

Miałam dziś drugie onlajnowskie lekcje ze szkoły rodzenia i było o porodzie.
Z ciekawostek to jeśli odejdzie czop to warto zrobić foto lub zachować go żeby pokazać położnej to samo dotyczy odejścia wód - zrobić foto,założyć podpaskę i koniecznie tą podpaskę położnym dać żeby potwierdziły czy wody

Było też o znieczuleniu. Tutaj mają obsesję na temat hipnoporodu gdzie człowiek uczy się specjalnych technik oddechu żeby kontrolować ból i sama akcję porodową. Według tej metody wcale rodząca nie musi przeć a można mięśniami oddychając dziecko wypchać.

Szwagierka moja 2 x rodziła w basenie bez środków przeciwbólowych i właśnie stosowała się do tych metod hipnoporodu.

W każdym razie ja osobiście nie jestem chyba przekonana do tego sposobu 🤷🏻☠♀️

Jeśli będzie taka możliwość to chce rodzic w basenie przy pomocy gazu. A jeśli nie będzie takiej możliwości lub ból będzie na tyle nieznośny to poproszę o epidural.

Zaczęłam na YouTube oglądać filmiki "Birth Vlog" i fajnie zobaczyć jak różnie to u każdego przebiega.

A wy dziewczyny myślałyście o tym jakbyście chciały żeby to wyglądało?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[karolina_zb]

Napisane przez HellcatRedeye

Karolina

Orzeszkova, ojej, a to nie wiedziałam! No to fajnie, że nas się aż trzy na taka mała grupkę uzbierało. Ja też się szybko cieszyłam, ale ciągle gdzieś tam w głębi duszy jest strach, że coś będzie nie ok. Tyle, że ja ten strach to bym miała tak czy siak jak się znam.

Kolejne pytanie ode mnie: jak się zapatrujecie na niedrapki?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jestem na nie, ale są na liście do szpitala, więc poprzednio brałam i teraz też wezmę. Oczywiście młody ani razu nie miał ich założonych

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[fruczakk]

Napisane przez HellcatRedeye

Hej, wróciliśmy z usg z mieszanymi uczuciami. Badanie 5 minut i mało informacji. Dostaliśmy 2 zdjęcia, na których nie widać po prostu nic. Nie wiadomo czy to noga czy głowa. Więcej usg nie będzie, chyba że sobie zapłacę. Ale za tą jakość to nie opłaca się dawać 50 eur. Ale mała ma 1134 g i wszystko w normie. Na pytanie jak będą teraz sprawdzać czy dziecko rośnie odpowiedziano mi, że przez macanie. No średniowiecze.

Dostałam zastrzyk na konflikt serologiczny i miałam pierwsze ktg. Nie podobało mi się. 🤭 20 minut w niewygodnej pozycji i do tego musiałam ten dings trzymać bo inaczej nie było nic słychać. Jojo się zdenerwowała, że ja obce ręce macają i zasadziła pielęgniarce kopasa.

Fruczakk, kiedy masz teraz wizytę żeby sprawdzić czy wszystko ok? Duży brzuch musi oznaczać wielowodzie czy niekoniecznie? W każdym razie kciuki żeby było wszystko dobrze.

Karolina, 6 na raz! No to nie ma się co dziwić, że macie wszyscy trudny czas. Oby nie trwało to za długo.

Orzeszkova, ja mam wanienkę Rotho z wkładką. Sobie używkę za pół darmo kupiłam.

Krejzi, dzięki kochana. To jak tak jak Ty nie mam rwy, bo też mi nic do stopy nie promieniuje. Popatrzę na te ćwiczenia. O piłce myślę, bo nie jest droga i nawet po ciąży mogłaby się przydać, tyle że to znowu "mebel", a my już naprawdę nie mamy miejsca. Jaka Ci się cudna piłeczka zrobiła! I jaka figura. Nooo laska, wyglądasz bosko!

Psycho, super brzuszek! Pięknie wyglądasz. 🥰 Tak patrzę na to zdjęcie i nie umiem nic rozpoznać. Nie dziwota że na własnych też nic nie rozpoznaje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ech... Niby w Polsce jak w lesie i opieka medyczna jest kiepska, ale jednak jakoś nad ciężarnymi ta opieka chyba lepiej wygląda niż na Zachodzie . Dobrze, że z malutką wszystko oki.

Mam wizytę teoretycznie 1.12, może pójdę wcześniej jak upoluje termin wydaje mi się że nie zawsze to jest powiązane, ale lekarz na każdej wizycie zwraca uwagę że wód jest sporo.

Napisane przez orzeszkova

Dzięki dziewczyny za wasze polecenia co do wanienek, sprawdzam sobie wszystkie po kolei.
Niektóre to takie bardzo zaawansowane - z wbudowaną waga, termometrem. No ale cena jest adekwatna

My jutro 31+0 i idziemy z TZ-em na wspólne USG


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Powodzenia na badaniu, fajnie że idziecie razem . Daj znać jak było.

Napisane przez HellcatRedeye

Karolina

Orzeszkova, ojej, a to nie wiedziałam! No to fajnie, że nas się aż trzy na taka mała grupkę uzbierało. Ja też się szybko cieszyłam, ale ciągle gdzieś tam w głębi duszy jest strach, że coś będzie nie ok. Tyle, że ja ten strach to bym miała tak czy siak jak się znam.

Kolejne pytanie ode mnie: jak się zapatrujecie na niedrapki?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie będę używała niedrapek

Napisane przez krejzicatlady

Ja też na codzień wcale nie myślę o fakcie jak z praktycznej strony doszło do zapłodnienia juniora.
Ciąża ogólnie bardzo łaskawa mi była bo ani żadnych wymiotów ani plamień/krwawień za co jestem bardzo wdzięczna.

Miałam dziś drugie onlajnowskie lekcje ze szkoły rodzenia i było o porodzie.
Z ciekawostek to jeśli odejdzie czop to warto zrobić foto lub zachować go żeby pokazać położnej to samo dotyczy odejścia wód - zrobić foto,założyć podpaskę i koniecznie tą podpaskę położnym dać żeby potwierdziły czy wody

Było też o znieczuleniu. Tutaj mają obsesję na temat hipnoporodu gdzie człowiek uczy się specjalnych technik oddechu żeby kontrolować ból i sama akcję porodową. Według tej metody wcale rodząca nie musi przeć a można mięśniami oddychając dziecko wypchać.

Szwagierka moja 2 x rodziła w basenie bez środków przeciwbólowych i właśnie stosowała się do tych metod hipnoporodu.

W każdym razie ja osobiście nie jestem chyba przekonana do tego sposobu 🤷🏻♀️

Jeśli będzie taka możliwość to chce rodzic w basenie przy pomocy gazu. A jeśli nie będzie takiej możliwości lub ból będzie na tyle nieznośny to poproszę o epidural.

Zaczęłam na YouTube oglądać filmiki "Birth Vlog" i fajnie zobaczyć jak różnie to u każdego przebiega.

A wy dziewczyny myślałyście o tym jakbyście chciały żeby to wyglądało?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O kurczę, z tym czopem i wodami to mnie zaskoczyłaś .

Co do porodu ja za bardzo nie planuję niczego, na pewno chciałabym móc być aktywna w trakcie porodu bo to bardzo pomaga, nie chciałabym rodzic leżąc na plecach
Ale no różnie bywa, np. poprzedni poród wyglądał inaczej niż bym chciała, więc teraz bardziej się nastawiam na słuchanie położnej i stosowanie się do jej rad .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[xPsychox]

Jeśli chodzi i niedrapki, to ja również jestem na nie. Przy pierwszym nie używałam i teraz też nie będę
Na wyjście ze szpitala póki co mam jedne bodziaki na 50 a reszta na 56. Będę ubierać body z długim, spioszki, polarowy kombinezon i zwykłą bawełnianą czapkę a do tego w foteliku mamy dosyć ciepły otulacz
Ja poród mam już zaplanowany - będzie cc choćbym miała się sama w domu ciąć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[HellcatRedeye]

Ja też jestem na nie jeśli chodzi o niedrapki, ale dostałam strasznie po głowie jak się do tego przyznałam. Dlatego chciałam poznać Wasze zdanie.

Krejzi, dobre info, nic nigdy o tym nie słyszałam. Dzięki. Choć przyznam, że fotografowanie albo, co gorsza, zabieranie ze sobą czopa to jest kosmos.

Co do porodu to byłam cały czas za porodem w wodzie bo woda nie raz mi już pomogła w bólu. Ale ostatnio obejrzałam filmik jak rodziła babeczka przy znieczuleniu i to była bajka. I się waham. Może by tak początek w wodzie a później znieczulenie? Ale najpierw to trzeba w ogóle trafić na wannę, szpital ma, ale z tego co kojarzę to jedną. Jedno co wiem na 100% to że nie chce na leżąco. Od zawsze przy bólach okresowych śpię nawet na siedzaco bo jak sie położę to ból wzrasta.

Psycho, Ty masz konkretne plany.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[karolina_zb]

Napisane przez fruczakk

Ech... Niby w Polsce jak w lesie i opieka medyczna jest kiepska, ale jednak jakoś nad ciężarnymi ta opieka chyba lepiej wygląda niż na Zachodzie . Dobrze, że z malutką wszystko oki.

Mam wizytę teoretycznie 1.12, może pójdę wcześniej jak upoluje termin wydaje mi się że nie zawsze to jest powiązane, ale lekarz na każdej wizycie zwraca uwagę że wód jest sporo.
Powodzenia na badaniu, fajnie że idziecie razem . Daj znać jak było.
Nie będę używała niedrapek
O kurczę, z tym czopem i wodami to mnie zaskoczyłaś .

Co do porodu ja za bardzo nie planuję niczego, na pewno chciałabym móc być aktywna w trakcie porodu bo to bardzo pomaga, nie chciałabym rodzic leżąc na plecach
Ale no różnie bywa, np. poprzedni poród wyglądał inaczej niż bym chciała, więc teraz bardziej się nastawiam na słuchanie położnej i stosowanie się do jej rad .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Też mam wizytę 1-ego

Napisane przez xPsychox

Jeśli chodzi i niedrapki, to ja również jestem na nie. Przy pierwszym nie używałam i teraz też nie będę
Na wyjście ze szpitala póki co mam jedne bodziaki na 50 a reszta na 56. Będę ubierać body z długim, spioszki, polarowy kombinezon i zwykłą bawełnianą czapkę a do tego w foteliku mamy dosyć ciepły otulacz
Ja poród mam już zaplanowany - będzie cc choćbym miała się sama w domu ciąć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Piąteczka To samo mówiłam ostatnio, i tak samo teraz Musi być cc, innej opcji nie ma Zresztą u mnie w lutym od cięcia minie 14 miesięcy, więc nie sądzę, że będą ryzykować, że coś się może stać. Chociaż jak wspomnę, jak mi ciężko było wstać po wszystkim, to aż mi źle...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[fruczakk]

Napisane przez HellcatRedeye

Ja też jestem na nie jeśli chodzi o niedrapki, ale dostałam strasznie po głowie jak się do tego przyznałam. Dlatego chciałam poznać Wasze zdanie.

Krejzi, dobre info, nic nigdy o tym nie słyszałam. Dzięki. Choć przyznam, że fotografowanie albo, co gorsza, zabieranie ze sobą czopa to jest kosmos.

Co do porodu to byłam cały czas za porodem w wodzie bo woda nie raz mi już pomogła w bólu. Ale ostatnio obejrzałam filmik jak rodziła babeczka przy znieczuleniu i to była bajka. I się waham. Może by tak początek w wodzie a później znieczulenie? Ale najpierw to trzeba w ogóle trafić na wannę, szpital ma, ale z tego co kojarzę to jedną. Jedno co wiem na 100% to że nie chce na leżąco. Od zawsze przy bólach okresowych śpię nawet na siedzaco bo jak sie położę to ból wzrasta.

Psycho, Ty masz konkretne plany.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Też znieczulenie wspominam bardzo pozytywnie . Myślę że najpierw woda a później zzo to całkiem fajny plan .

Napisane przez karolina_zb

Też mam wizytę 1-egoPiąteczka To samo mówiłam ostatnio, i tak samo teraz Musi być cc, innej opcji nie ma Zresztą u mnie w lutym od cięcia minie 14 miesięcy, więc nie sądzę, że będą ryzykować, że coś się może stać. Chociaż jak wspomnę, jak mi ciężko było wstać po wszystkim, to aż mi źle...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U nas różnica wieku jest podobna i powiem szczerze że trochę boję się połogu, a jeśli skończy się cięciem to już w ogóle nie wiem jak zajmę się starszą .
U Was synek chodzi do żłobka albo planujecie go wysłać przed porodem?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[karolina_zb]

Napisane przez fruczakk

Też znieczulenie wspominam bardzo pozytywnie . Myślę że najpierw woda a później zzo to całkiem fajny plan . U nas różnica wieku jest podobna i powiem szczerze że trochę boję się połogu, a jeśli skończy się cięciem to już w ogóle nie wiem jak zajmę się starszą .
U Was synek chodzi do żłobka albo planujecie go wysłać przed porodem?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Właśnie zajmowanie się młodym mnie przeraża, bo muszę go wyjąć z łóżeczka, przebrać pieluchę, umieścić w krzesełku na czas jedzenia, a to wszystko wiąże się z noszeniem go... Bo przytulaski ogarnę jakoś na siedząco🥰

Nie, młody jest ze mną w domu i nie planujemy żłobka. Liczę na małą pomoc dziadka Chociaż w większości będę musiała sama ogarnąć dwójkę, dom i gotowanie Zakupy zrobi mąż, bo już powoli przejął to zadanie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[krejzicatlady]

A to fajnie że więcej z nas nie ma zamiaru cierpieć w bólach na poczet "all natural".

U mnie z tym porodem w wodzie to też znak zapytania bo przy indukcji jak podłącza oksy to będę zakablowana do maszyn do obserwacji.
Dla mnie priorytetem jest żeby Teoś był zdrowy a czy urodzę go na leżąco,stojąco czy wisząc z lampy mi nie robi różnicy

A z tymi niedrapkami to wyjdzie wpraniu. Niechcialabym żeby się podrapał przez sen ale u nas będzie spał w spiworkach albo zakaftaniony wiec nie powinno być problemu.




Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[karolina_zb]

Teraz mi się przypomniało, że miałam dla młodego śpioszki z takimi zakładanymi rękawkami. Nigdy mu ich nie zakładałam, ale może takie coś zamiast niedrapków można by rozważyć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[HellcatRedeye]

Pewnie że zdrowie bobasa to priorytet. Ale ja jestem cieniasem i na leżąco mogę umrzeć z bólu. Z tym że gdyby mi ktoś powiedział, że w każdej innej pozycji jest zagrożenie to leżałabym jak kłoda i niech się dzieje co chce.

Niedrapki na noc to chyba wcale nie jest taki zły pomysł, bo wtedy dziecko i tak śpi i nie odkrywa świata. A mnie o to chodziło, że jak ma rękawiczki cały czas w ciagu dnia na sobie to nie może sobie nic pomacać i się nauczyć.

Czy to prawda że przez 6 tygodni nie obcina się w ogóle paznokci? A co się robi jak urosną?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[karolina_zb]

Napisane przez HellcatRedeye

Pewnie że zdrowie bobasa to priorytet. Ale ja jestem cieniasem i na leżąco mogę umrzeć z bólu. Z tym że gdyby mi ktoś powiedział, że w każdej innej pozycji jest zagrożenie to leżałabym jak kłoda i niech się dzieje co chce.

Niedrapki na noc to chyba wcale nie jest taki zły pomysł, bo wtedy dziecko i tak śpi i nie odkrywa świata. A mnie o to chodziło, że jak ma rękawiczki cały czas w ciagu dnia na sobie to nie może sobie nic pomacać i się nauczyć.

Czy to prawda że przez 6 tygodni nie obcina się w ogóle paznokci? A co się robi jak urosną?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pierwsze słyszę. Ja obcięłam, jak uznałam, że już czas. Oczywiście, jak niezdara nie potrafiłam tego zrobić cążkami dla bobasów i przycięłam młodemu skórkę... Od tamtego czasu używam normalnych nożyczek i jest luzik

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[beatiska]

Cześć Dziewczyny, czy można dołączyć? Ja co prawda jestem styczniówka (TP koniec stycznia, obecnie jestem w połowie 32 tc.), ale u Was się więcej dzieje. Nie jestem dobra w aktywności na forum, ale lubię podczytywać. Podczytuję wątki przyszłych mam i Was też chyba od początku. Teraz stwierdziłam, ze może spróbuję aktywniej dołączyć - zobaczymy czy wyjdzie


W wyprawce jestem daleko, zamierzam teraz podczas BF ogarnąć większość. Nie wiem czemu, ale ten temat mnie jakoś nie jara i męczy. Dodatkowo, ja to jestem cebula i chce kupić "wymagane", niezbędne minimum, żeby nie wydawać niepotrzebnie pieniędzy. I to czytanie opinii o produktach (aby nie trafić w bubel i porównać cenę do jakości) już mi uszami wychodzi :P

Napisane przez orzeszkova

Dziewczyny a macie kupione juz wanienki dla bobaskow? Na jakie się zdecydowalyscie?

Ja będę kupować również tegę ze stelażem.

Napisane przez HellcatRedeye

Karolina
Kolejne pytanie ode mnie: jak się zapatrujecie na niedrapki?

Czytałam właśnie, że dziecko przez dotyk poznaje świat i siebie, wiec nie planuję. Na razie nie kupuję, jak będzie potrzeba, to wtedy kupię.

Napisane przez krejzicatlady

Tutaj mają obsesję na temat hipnoporodu gdzie człowiek uczy się specjalnych technik oddechu żeby kontrolować ból i sama akcję porodową. Według tej metody wcale rodząca nie musi przeć a można mięśniami oddychając dziecko wypchać.

Szwagierka moja 2 x rodziła w basenie bez środków przeciwbólowych i właśnie stosowała się do tych metod hipnoporodu.

W każdym razie ja osobiście nie jestem chyba przekonana do tego sposobu 🤷🏻☠♀️

A wy dziewczyny myślałyście o tym jakbyście chciały żeby to wyglądało?

Mnie hipnoporód bardzo zainteresował. Może nie na tyle, żeby słuchac teraz tych afirmacji, ale świadomie przygotowuję się do porodu. Ucze się ruchu, oddechu, skupienia itp. Chciałabym trafić na szpital, gdzie jest takie podejście

Napisane przez HellcatRedeye

Niedrapki na noc to chyba wcale nie jest taki zły pomysł, bo wtedy dziecko i tak śpi i nie odkrywa świata. A mnie o to chodziło, że jak ma rękawiczki cały czas w ciagu dnia na sobie to nie może sobie nic pomacać i się nauczyć.

Czy to prawda że przez 6 tygodni nie obcina się w ogóle paznokci? A co się robi jak urosną?

Pierwsze słyszę Myślałam właśnie nie używać niedrapek, bo jakby co to obetnę pazurki. Ciekawe...

[krejzicatlady]

Napisane przez HellcatRedeye

Pewnie że zdrowie bobasa to priorytet. Ale ja jestem cieniasem i na leżąco mogę umrzeć z bólu. Z tym że gdyby mi ktoś powiedział, że w każdej innej pozycji jest zagrożenie to leżałabym jak kłoda i niech się dzieje co chce.

Niedrapki na noc to chyba wcale nie jest taki zły pomysł, bo wtedy dziecko i tak śpi i nie odkrywa świata. A mnie o to chodziło, że jak ma rękawiczki cały czas w ciagu dnia na sobie to nie może sobie nic pomacać i się nauczyć.

Czy to prawda że przez 6 tygodni nie obcina się w ogóle paznokci? A co się robi jak urosną?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

6 tygodni ? Toż to zakręcone te pazury będą miały te dzieci. Z tego co wiem one się rodzą z takimi już dość długimi.
Moja szwagierka na początku chyba odwagi nie miała obcinać wiec młodemu obgryzała

Wszędzie inaczej doradzają. Tak samo z kąpielami. Jedni mówią że kąpać od razu a drudzy że czekać tydzień jak nie dłużej.

Człowiek chce dobrze ale do głowy można dostać jak wszędzie sprzeczne info.

Witam nową koleżankę
Mam nadzieję że na podglądaniu się nie skończy i zostaniesz z nami aktywnie. Jakoś od początku było nas bardzo mało w porównaniu do innych wątków a terminem się nie przejmuj bo napewno ktoś z nas będzie miał styczniowego bobasa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[xPsychox]

Te małe paznokcie na początku się same wykruszają nam pediatra powiedziała przy okazji którejś z wizyt, że spokojnie możemy już obcinać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[orzeszkova]

Witam się po badaniu. Dziecko ważyło już 1649g, więc coraz więcej ciałka do noszenia
Wszystkie parametry wyszły prawidłowe, więc kamień z serca
Dziecko nie jest jeszcze główka w dol, ułożenie jest miednicowe. Zastanawiam się czy wprowadzic już jakieś ćwiczenia które miałyby pomoc w zmianie pozycji. Lekarz już mi co prawda powiedział że te ćwiczenia są raczej dla pacjentek, żeby czuły że coś robią, a dziecko jeszcze ma czas do 36tc

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[HellcatRedeye]

Nosz kurka ja te wszystkie info od innych mam biorę i się dziwię i Was podpytuję. Właśnie jedna osoba mi powiedziała, że trzeba niedrapki zakładać bo przez 6 tygodni nie wolno paznokci obciąć. No i stwierdziłam, że to lekko dziwne. Myślę sobie zapytam dziewczyny.

Planuje odcinać nożyczkami dla bobasów bo ja nawet na sobie nie umiem przyzwoicie użyć tych obcinakow więc ten. Lepiej nie ryzykować.

Czas beatiska, fajnie że dołączyłaś! Im nas więcej tym lepiej. Witamy serdecznie, rozgość się i pisz z nami. To Twój pierwszy bobas? Dziewczynka czy chłopiec? Macie już imię? Jako cebula super tu pasujesz, wiele z nas stara się nie przesadzać. Jest tyyyyle pięknych rzeczy dla maluchów, że można by kasę wydawać i wydawać.

Orzeszkova, Twoje dziecko jest o pół kilo cięższe niż moje. Super, że wszystko dobrze. 🥰 Masz jeszcze trochę czasu żeby dzidzia się odwróciła. Moja mała już główka w dół i podobno tak zostanie, tak z doświadczenia mówiła lekarka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[orzeszkova]

Napisane przez HellcatRedeye

Nosz kurka ja te wszystkie info od innych mam biorę i się dziwię i Was podpytuję. Właśnie jedna osoba mi powiedziała, że trzeba niedrapki zakładać bo przez 6 tygodni nie wolno paznokci obciąć. No i stwierdziłam, że to lekko dziwne. Myślę sobie zapytam dziewczyny.

Planuje odcinać nożyczkami dla bobasów bo ja nawet na sobie nie umiem przyzwoicie użyć tych obcinakow więc ten. Lepiej nie ryzykować.

Czas beatiska, fajnie że dołączyłaś! Im nas więcej tym lepiej. Witamy serdecznie, rozgość się i pisz z nami. To Twój pierwszy bobas? Dziewczynka czy chłopiec? Macie już imię? Jako cebula super tu pasujesz, wiele z nas stara się nie przesadzać. Jest tyyyyle pięknych rzeczy dla maluchów, że można by kasę wydawać i wydawać.

Orzeszkova, Twoje dziecko jest o pół kilo cięższe niż moje. Super, że wszystko dobrze. 🥰 Masz jeszcze trochę czasu żeby dzidzia się odwróciła. Moja mała już główka w dół i podobno tak zostanie, tak z doświadczenia mówiła lekarka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale termin mam na końcówkę stycznia, dlatego dziecko cięższe miałam miesiąc temu USG, dziecko było główka w dol, a tu widać jeszcze takie salta robi mam nadzieję że szybko się ogarnie i zmieni jednak to położenie

Dzisiaj kupiliśmy specjalny przyrząd do czyszczenia jamy ustnej noworodka (chociaż wczesniej myślałam że będziemy stosować wacik i wodę)

Cześć @Beatiska, fajnie że dołączyłas rzeczywiście dziewczyny ze stycznia nie są aktywne, pewnie przeniosły się na FB.. ja też mam termin na koniec stycznia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[karolina_zb]

Napisane przez HellcatRedeye

Nosz kurka ja te wszystkie info od innych mam biorę i się dziwię i Was podpytuję. Właśnie jedna osoba mi powiedziała, że trzeba niedrapki zakładać bo przez 6 tygodni nie wolno paznokci obciąć. No i stwierdziłam, że to lekko dziwne. Myślę sobie zapytam dziewczyny.

Planuje odcinać nożyczkami dla bobasów bo ja nawet na sobie nie umiem przyzwoicie użyć tych obcinakow więc ten. Lepiej nie ryzykować.

Czas beatiska, fajnie że dołączyłaś! Im nas więcej tym lepiej. Witamy serdecznie, rozgość się i pisz z nami. To Twój pierwszy bobas? Dziewczynka czy chłopiec? Macie już imię? Jako cebula super tu pasujesz, wiele z nas stara się nie przesadzać. Jest tyyyyle pięknych rzeczy dla maluchów, że można by kasę wydawać i wydawać.

Orzeszkova, Twoje dziecko jest o pół kilo cięższe niż moje. Super, że wszystko dobrze. 🥰 Masz jeszcze trochę czasu żeby dzidzia się odwróciła. Moja mała już główka w dół i podobno tak zostanie, tak z doświadczenia mówiła lekarka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja nie umiem nawet tymi dla bobasów obcinać Robię to normalnymi, małymi nożyczkami Ale ja nienawidzę nic robić przy pazurach. Sama mam żele u rąk i hybrydę u stóp

Mój też głową w dół

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[orzeszkova]

Napisane przez karolina_zb

Ja nie umiem nawet tymi dla bobasów obcinać Robię to normalnymi, małymi nożyczkami Ale ja nienawidzę nic robić przy pazurach. Sama mam żele u rąk i hybrydę u stóp

Mój też głową w dół

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A taki obrót to jest coś co dzieje się raz ciach w pół godziny czy raczej parę centymetrów dziennie? Orientuje się któraś?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[HellcatRedeye]

Ano racja Orzeszkova, Ty jesteś w kolejce przede mną Twoje dziecię się tak obraca, ja szczerze powiem, że mnie się zawsze wydawało że wiele obrotów jest możliwych. I ja nie zauważyłam żeby się mała przekręcała, w ogóle nic nie czułam. Ale tu dziewczyny pamiętam pisały, że czuły, na pewno któraś wie jak długo to trwa.

Co to za przyrząd kupiliście? Jak takie coś wygląda? Nawet o czymś takim nie słyszałam. Obawiam się, że wiele rewelacji mnie jeszcze ominęło.

Karolina, oj nosiło się żele, nosiło. Ale w pandemii to nie chce mi się dojeżdżać. Jest jakiś problem ze zrobionymi paznokciami w szpitalu?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[beatiska]

Dzięki za przyjęcie

My o bobasa długo się staraliśmy, w końcu się udało. Będziemy mieć chłopczyka. Tydzień temu byłam na ostatnich prenatalnych i mały ważyl niecałe 1,5 kg, troszkę poniżej średniej, jak na tamten tc., ale niewiele, więc mam się nie przejmować.

Co do położenia. U nas też problem. Od połowy lipca leży poprzecznie. Na chwilę przeszedł w dół, na ok. tydzień, a potem wrócił (akurat miałam badania prenatalne i u lekarza mojego, więc pełny obraz). Od tamtego momentu cały czas bokiem. Wiem, bo go czuję i główke, i pupkę po obu stronach brzuchach, zresztą się wypycha, to widac. Co do obrotu, to dziecko może obracac się co chwilę i od razu. Raz miałam wieczorem moment, że właśnie "trzymałam" go za główke i ona zaczęła schodzić w dół, od razu inaczej też czułam ruchy, natomiast po nocy wstałam i znowu czułam główke z boku. Nie wiem czemu sobie upatrzył te pozycje.

Ćwiczenia na obrót podobno warto zacząć od 32-34 tc. Wcześniej dziecko ma dużo miejsca, więc ciągle może zmieniać położenie. Nie wiem czy obserwujecie profil zaufaj_położnej, tam położnej dziecko obróciło się dzień przed planowana cesarka, więc dziecko może zrobić obrót od razu, niekonieniecznie po centymetrach. Ale im później tym mu jest ciaśniej do fikolkow.

Sent from my SM-G970F using Tapatalk

[karolina_zb]

Napisane przez orzeszkova

A taki obrót to jest coś co dzieje się raz ciach w pół godziny czy raczej parę centymetrów dziennie? Orientuje się któraś?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pojęcia nie mam Mój młody, jak się obronił, to już do końca ciąży tak siedział Ten też póki co się nie zmienia pozycji.

Napisane przez HellcatRedeye

Ano racja Orzeszkova, Ty jesteś w kolejce przede mną Twoje dziecię się tak obraca, ja szczerze powiem, że mnie się zawsze wydawało że wiele obrotów jest możliwych. I ja nie zauważyłam żeby się mała przekręcała, w ogóle nic nie czułam. Ale tu dziewczyny pamiętam pisały, że czuły, na pewno któraś wie jak długo to trwa.

Co to za przyrząd kupiliście? Jak takie coś wygląda? Nawet o czymś takim nie słyszałam. Obawiam się, że wiele rewelacji mnie jeszcze ominęło.

Karolina, oj nosiło się żele, nosiło. Ale w pandemii to nie chce mi się dojeżdżać. Jest jakiś problem ze zrobionymi paznokciami w szpitalu?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Niby ma nie być... Ja poprzednio trafiłam do szpitala z pomalowanymi (trafiłam tam z dnia na dzień, kilka tygodni przed porodem) i była propozycja pani anestezjolog, żebym choć jeden spiłowała, jeśli mam pilnik. Miałam. Ale potem stwierdziła, że dobra, nie, bo jeszcze sobie płytkę uszkodzę. Potem położne zastanawiały się czy dam radę z takimi długimi obsługiwać dziecko. Ale poradziłam sobie Teraz mam plan zrobić jakieś super jasne mleczne. Powinno przejść bez dyskusji.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[krejzicatlady]

Ja to totalnie nie potrafię jeszcze rozróżnić czy to co czuje pod ręką to pupa czy głowa 🤣
Tydzień temu na USG Teoś był głową do góry ale położna mi mówiła że od 32tc jak sie obróci to już raczej zostanie głową w dół. Pewnie chodzi wtedy o brak miejsca na dalsze wygibasy.

Jakieś dzieciowe black Friday okazje znalazłyście dziewczyny?

My wczoraj na amazonie tutejszym zamówiliśmy Tommy Tippee GroEgg 2 który służy za lampkę nocna ale też termometr do pomieszczenia i fajnie kolor zmienia. Do tego kosz na pieluchy Tommy, termometr do ucha braun i zamówiłam krem do sutków bo akurat była dobra okazja.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz