Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII - Strona 33 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Auto Marianna

Notka

Auto Marianna Lubisz auta i motocykle? Fascynuje cię motoryzacja? Dołącz do forum Auto Marianna, podziel się swoją pasją i wiedzą.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-10-01, 12:57   #961
effciaa16
Zakorzenienie
 
Avatar effciaa16
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 4 874
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII

dobraa mam termin, aaaa

Beata zapisz mnie na 26.10. (pierwszy raz)

godz.14:15.
__________________
Dzieciństwo kończy się wtedy, gdy bezpowrotnie przestajemy pytać dlaczego.


Edytowane przez effciaa16
Czas edycji: 2009-10-01 o 12:59
effciaa16 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-01, 13:15   #962
lukrecjowa
Przyczajenie
 
Avatar lukrecjowa
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 19
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII

Cytat:
Napisane przez pomarancza89 Pokaż wiadomość
w WORDach jest max 50 dodatkowych pytań do wylosowania (prócz znanej bazy)
jesteś pewna? ja teorię zdawałam w przekonaniu, że wszystkie pytania są jawne i nie przypominam sobie, żeby coś o ukrytych pytaniach padło kiedykolwiek na kursie, od znajomych, w ośrodku czy gdziekolwiek. a nie chce mi się wierzyć, że w różnych miastach jest inaczej... którąś z nas chyba oszukano
__________________
63-62,5-62-61-60-59-58
^lecę w dół!
lukrecjowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-01, 13:23   #963
benia1169
Zadomowienie
 
Avatar benia1169
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 1 162
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII

Cytat:
Napisane przez malenstwo5 Pokaż wiadomość
Oblałam, przez własną głupotę i stres
Ja też oblałam, też przez stres . Niby liczyłam się z tym, że jeszcze nie jste super, ale..........żal mi, że się nie udało. Tyle kasy już utopione w tym prawie jazdy. I jeszcze poczucie swojej niskiej wartości, że nie wychodzi.
Tarnowianki wiedzą, o czym mówię - trafiłam do kobiety - egzaminatorki. Już na wstępie wiedziałam, że będą problemy. Pocieszałam się jedynie tym, co mi kuzynka mówiła, że widziała kiedyś jak chłopak wychodził od niej z egzaminu i mówił, że zdał.
No, ale nie ja
Roztelepało mnie od razu. Jeszcze się głupio zapytałam co mam robić na mieście, gdy mi będą ustępować pierwszeństwa, czy mam korzystać. A ona tak odpowiedziała, że ostatecznie nie zrozumiałam, czy mówi tak, czy nie . Ona nie mówi, ona syczy
No ale jakoś udało mi się pokazać płyn hamulcowy i światła cofania (w sumie to jej kazałam, żeby sobie zobaczyła, czy się świecą ). Łuk jakoś się udał z drżeniem, bo szła cały czas za mną. Nawet mi się zdawało, że odpływam na lewo, ale chyba by mi nie zaliczyła, jakby tak było. Górka - z lekkim odchyłem w tył, ale chyba nie było 20cm, bo zaliczyła.
No i na miasto.
Przy wyjeździe długo czekałam, żeby nie wymusić pierwszeństwa, potem na rondzie też. Ale jechałam ogólnie bezbłędnie nie licząc zbyt ostrych hamowań i zbyt ostrego wejścia w zakręt w prawo. A, no i raz zamiast w prawo wybrałam się skręcać w lewo, ale powtórzyła, że w prawo i poprawiłam, tylko już w panice nie dałam kierunkowskazu. Parkowania i zawracania nie zdążyłam. No i mniej więcej po pół godzinie przepuszczałam auta na skrzyżowaniu, bo byłam na podporządkowanej i tu stało się coś dziwnego. Nie zauważyłam, że jest jeszcze jedno, a w sumie, to myślałam, że jest daleko. No i pani po hamulcach i "dziewczyno, co pani robi???!!!!". Sama w szoku byłam, jak do tego doszło. Zjechałam z tego skrzyżowania i była przesiadka. Pani mi powiedziała, że będę miała poważne problemy ze zdaniem tego egzaminu (tzn. tego na prawo jazdy, bo TEN akurat to już się zakończył), nie ze względów technicznych, bo tu wcale nie było wg. niej źle, tylko przez nerwy. Mówi: pani B..., jak pani nie opanuje nerwów, to będą problemy. No i stara śpiewka, którą słuchałam już trzeci raz, że egzamin rządzi się swoimi prawami, że ich też ktoś sprawdza. Ona wie, że ja wiedziałam, że mam przepuścić, bo się przecież zatrzymałam i przepuszczałam, ale dlaczego nie widziałam, że jeszcze jeden jedzie,
Jak sobie o tym pomyślę, to w sumie dobrze, że to się stało na egzaminie, a nie gdy już byłabym kierowcą. Na pewno samodzielna jazda też będzie mnie stresowała, może nawet tak jak z tą egzaminatorką.
Nie wiem, co dalej. Tzn. wiem, w poniedziałek dostanę zaświadczenie i zapiszę się na kolejny termin. Tylko czy uda mi się pokonać stres kolejnym razem. Tisane - widziałam tego Twojego blondynka, Boże dostać się do takiego - na pewno nie byłoby stresu, chyba, żebym chciała wypaść za dobrze . Oj, dobrze, że mój mąż nie wchodzi na to forum.
Acha, nie pocieszajcie mnie i nie mówcie, że jest Wam przykro, bo mnie to zawsze rozkleja. Żyję dalej i już
benia1169 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-01, 13:27   #964
zabcia84
Raczkowanie
 
Avatar zabcia84
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 242
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII

Cytat:
Napisane przez lukrecjowa Pokaż wiadomość
jesteś pewna? ja teorię zdawałam w przekonaniu, że wszystkie pytania są jawne i nie przypominam sobie, żeby coś o ukrytych pytaniach padło kiedykolwiek na kursie, od znajomych, w ośrodku czy gdziekolwiek. a nie chce mi się wierzyć, że w różnych miastach jest inaczej... którąś z nas chyba oszukano
eee myślę, że to plotka, że są jakieś dodatkowe pytania
a zresztą jakby były to nawet co z tego przecież mamy znać przepisy a nie potrafić wykuć na pamięć test
__________________
This the type of song that make the angels cry,
i look up in the sky and i wonder why?

zabcia84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-01, 13:33   #965
effciaa16
Zakorzenienie
 
Avatar effciaa16
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 4 874
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII

benia1169 ojj, nie przejmuj się Moja siostra np. przez cały egz. szło jej dobrze, pani egz. mówi "Niech Pani się tak nie stresuje, bo obleje Pani na jakimś skrzyżowaniu" No i gdzie siostra oblała na SKRZYŻOWANIU, perfidnie wymusiła no cóż i tak bywa. Głowa do góry i do przodu
__________________
Dzieciństwo kończy się wtedy, gdy bezpowrotnie przestajemy pytać dlaczego.

effciaa16 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-01, 13:48   #966
pomarancza89
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 857
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII

Cytat:
Napisane przez lukrecjowa Pokaż wiadomość
jesteś pewna? ja teorię zdawałam w przekonaniu, że wszystkie pytania są jawne i nie przypominam sobie, żeby coś o ukrytych pytaniach padło kiedykolwiek na kursie, od znajomych, w ośrodku czy gdziekolwiek. a nie chce mi się wierzyć, że w różnych miastach jest inaczej... którąś z nas chyba oszukano
hmmm znalazłam jedno forum kiedyś, na którym był artykuł z gazety o tym ... dziś już go znaleźć nie mogłam ;]

szukałam za to pod tytułem: czy wszystkie pytani są jawne i wyskoczyło mi, że jest baza ok. 500 pytań i wszystkie jawne -> sory za wprowadzenie w błąd
pomarancza89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-01, 14:06   #967
ninitoja
Rozeznanie
 
Avatar ninitoja
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 782
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII

malenstwo5 i benia1169 w takim razie już ćwiczę kciuki żeby trzymać na waszych następnych egzaminach (które na pewno będą szczęśliwe)
ninitoja jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-10-01, 14:19   #968
blue_apple
Zakorzenienie
 
Avatar blue_apple
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 883
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII

Cytat:
Napisane przez effciaa16 Pokaż wiadomość
dobraa mam termin, aaaa

Beata zapisz mnie na 26.10. (pierwszy raz)

godz.14:15.
i bardzo fajnie

Cytat:
Napisane przez benia1169 Pokaż wiadomość
Ja też oblałam, też przez stres . Niby liczyłam się z tym, że jeszcze nie jste super, ale..........żal mi, że się nie udało. Tyle kasy już utopione w tym prawie jazdy. I jeszcze poczucie swojej niskiej wartości, że nie wychodzi.
Tarnowianki wiedzą, o czym mówię - trafiłam do kobiety - egzaminatorki. Już na wstępie wiedziałam, że będą problemy. Pocieszałam się jedynie tym, co mi kuzynka mówiła, że widziała kiedyś jak chłopak wychodził od niej z egzaminu i mówił, że zdał.
No, ale nie ja
Roztelepało mnie od razu. Jeszcze się głupio zapytałam co mam robić na mieście, gdy mi będą ustępować pierwszeństwa, czy mam korzystać. A ona tak odpowiedziała, że ostatecznie nie zrozumiałam, czy mówi tak, czy nie . Ona nie mówi, ona syczy
No ale jakoś udało mi się pokazać płyn hamulcowy i światła cofania (w sumie to jej kazałam, żeby sobie zobaczyła, czy się świecą ). Łuk jakoś się udał z drżeniem, bo szła cały czas za mną. Nawet mi się zdawało, że odpływam na lewo, ale chyba by mi nie zaliczyła, jakby tak było. Górka - z lekkim odchyłem w tył, ale chyba nie było 20cm, bo zaliczyła.
No i na miasto.
Przy wyjeździe długo czekałam, żeby nie wymusić pierwszeństwa, potem na rondzie też. Ale jechałam ogólnie bezbłędnie nie licząc zbyt ostrych hamowań i zbyt ostrego wejścia w zakręt w prawo. A, no i raz zamiast w prawo wybrałam się skręcać w lewo, ale powtórzyła, że w prawo i poprawiłam, tylko już w panice nie dałam kierunkowskazu. Parkowania i zawracania nie zdążyłam. No i mniej więcej po pół godzinie przepuszczałam auta na skrzyżowaniu, bo byłam na podporządkowanej i tu stało się coś dziwnego. Nie zauważyłam, że jest jeszcze jedno, a w sumie, to myślałam, że jest daleko. No i pani po hamulcach i "dziewczyno, co pani robi???!!!!". Sama w szoku byłam, jak do tego doszło. Zjechałam z tego skrzyżowania i była przesiadka. Pani mi powiedziała, że będę miała poważne problemy ze zdaniem tego egzaminu (tzn. tego na prawo jazdy, bo TEN akurat to już się zakończył), nie ze względów technicznych, bo tu wcale nie było wg. niej źle, tylko przez nerwy. Mówi: pani B..., jak pani nie opanuje nerwów, to będą problemy. No i stara śpiewka, którą słuchałam już trzeci raz, że egzamin rządzi się swoimi prawami, że ich też ktoś sprawdza. Ona wie, że ja wiedziałam, że mam przepuścić, bo się przecież zatrzymałam i przepuszczałam, ale dlaczego nie widziałam, że jeszcze jeden jedzie,
Jak sobie o tym pomyślę, to w sumie dobrze, że to się stało na egzaminie, a nie gdy już byłabym kierowcą. Na pewno samodzielna jazda też będzie mnie stresowała, może nawet tak jak z tą egzaminatorką.
Nie wiem, co dalej. Tzn. wiem, w poniedziałek dostanę zaświadczenie i zapiszę się na kolejny termin. Tylko czy uda mi się pokonać stres kolejnym razem. Tisane - widziałam tego Twojego blondynka, Boże dostać się do takiego - na pewno nie byłoby stresu, chyba, żebym chciała wypaść za dobrze . Oj, dobrze, że mój mąż nie wchodzi na to forum.
Acha, nie pocieszajcie mnie i nie mówcie, że jest Wam przykro, bo mnie to zawsze rozkleja. Żyję dalej i już
Czyli coś podobnego do mnie, sama nawet nie umiem określić czemu ja tam wjechałam
i też mialam to samo do pokazania!
jakos to bedzie, kiedyś zdamy, a jakze


dziewczyny, maleństwo mówiła mi, że łuk wychodzi jej świetnie na jazdach
to jest dopiero wkurzające, gdy nie masz z czymś w ogóle problemu a tu nagle na egzaminie się okazuje... stres! i trzeba go opanowac. pomyslec czemu tak nas np. ten łuk stresuje
blue_apple jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-01, 14:33   #969
Papiszynka
Zakorzenienie
 
Avatar Papiszynka
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 11 785
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII

Cytat:
Napisane przez wsiowy_gupek Pokaż wiadomość
Acha to czyli za wcześnie sie cieszyłam

malenstwo5
Moim zdaniem nie ma prawa dac prostopadlego tylem, jasno sa okreslone zadania egzaminacyjne i prostopadle i skosne jest tylko przodem.
Papiszynka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-01, 14:42   #970
Karmenka
Zakorzenienie
 
Avatar Karmenka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 9 296
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII

Cytat:
Napisane przez malenstwo5 Pokaż wiadomość
Oblałam, przez własną głupotę i stres


Tak mi przykro ,




A teraz wam coś pokażę (10/1/09) Prawo Jazdy:: Przyjęto wniosek - trwa postępowanie administracyjne.:ju pi:
__________________
bloguje
Karmenka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-01, 15:00   #971
kasiekasiek
Zadomowienie
 
Avatar kasiekasiek
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 431
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII

o niee! to już jutro. ja nie chcę !!
__________________
17
kasiekasiek jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-10-01, 15:12   #972
BeaS
Zakorzenienie
 
Avatar BeaS
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 4 855
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII

Cytat:
Napisane przez motylek1007 Pokaż wiadomość
czyli moze byc pytanie nie z ksiązki z testami?
Nie. Wszystkie pytania są jawne.

Cytat:
Napisane przez wsiowy_gupek Pokaż wiadomość
Czyli nie ma koperty na mieście?
Może być, ale nie musi.

Cytat:
Napisane przez malenstwo5 Pokaż wiadomość
Oblałam, przez własną głupotę i stres


Cytat:
Napisane przez benia1169 Pokaż wiadomość
Ja też oblałam, też przez stres . Niby liczyłam się z tym, że jeszcze nie jste super, ale..........żal mi, że się nie udało. Tyle kasy już utopione w tym prawie jazdy. I jeszcze poczucie swojej niskiej wartości, że nie wychodzi.
Tarnowianki wiedzą, o czym mówię - trafiłam do kobiety - egzaminatorki. Już na wstępie wiedziałam, że będą problemy. Pocieszałam się jedynie tym, co mi kuzynka mówiła, że widziała kiedyś jak chłopak wychodził od niej z egzaminu i mówił, że zdał.
No, ale nie ja
Roztelepało mnie od razu. Jeszcze się głupio zapytałam co mam robić na mieście, gdy mi będą ustępować pierwszeństwa, czy mam korzystać. A ona tak odpowiedziała, że ostatecznie nie zrozumiałam, czy mówi tak, czy nie . Ona nie mówi, ona syczy
No ale jakoś udało mi się pokazać płyn hamulcowy i światła cofania (w sumie to jej kazałam, żeby sobie zobaczyła, czy się świecą ). Łuk jakoś się udał z drżeniem, bo szła cały czas za mną. Nawet mi się zdawało, że odpływam na lewo, ale chyba by mi nie zaliczyła, jakby tak było. Górka - z lekkim odchyłem w tył, ale chyba nie było 20cm, bo zaliczyła.
No i na miasto.
Przy wyjeździe długo czekałam, żeby nie wymusić pierwszeństwa, potem na rondzie też. Ale jechałam ogólnie bezbłędnie nie licząc zbyt ostrych hamowań i zbyt ostrego wejścia w zakręt w prawo. A, no i raz zamiast w prawo wybrałam się skręcać w lewo, ale powtórzyła, że w prawo i poprawiłam, tylko już w panice nie dałam kierunkowskazu. Parkowania i zawracania nie zdążyłam. No i mniej więcej po pół godzinie przepuszczałam auta na skrzyżowaniu, bo byłam na podporządkowanej i tu stało się coś dziwnego. Nie zauważyłam, że jest jeszcze jedno, a w sumie, to myślałam, że jest daleko. No i pani po hamulcach i "dziewczyno, co pani robi???!!!!". Sama w szoku byłam, jak do tego doszło. Zjechałam z tego skrzyżowania i była przesiadka. Pani mi powiedziała, że będę miała poważne problemy ze zdaniem tego egzaminu (tzn. tego na prawo jazdy, bo TEN akurat to już się zakończył), nie ze względów technicznych, bo tu wcale nie było wg. niej źle, tylko przez nerwy. Mówi: pani B..., jak pani nie opanuje nerwów, to będą problemy. No i stara śpiewka, którą słuchałam już trzeci raz, że egzamin rządzi się swoimi prawami, że ich też ktoś sprawdza. Ona wie, że ja wiedziałam, że mam przepuścić, bo się przecież zatrzymałam i przepuszczałam, ale dlaczego nie widziałam, że jeszcze jeden jedzie,
Jak sobie o tym pomyślę, to w sumie dobrze, że to się stało na egzaminie, a nie gdy już byłabym kierowcą. Na pewno samodzielna jazda też będzie mnie stresowała, może nawet tak jak z tą egzaminatorką.
Nie wiem, co dalej. Tzn. wiem, w poniedziałek dostanę zaświadczenie i zapiszę się na kolejny termin. Tylko czy uda mi się pokonać stres kolejnym razem. Tisane - widziałam tego Twojego blondynka, Boże dostać się do takiego - na pewno nie byłoby stresu, chyba, żebym chciała wypaść za dobrze . Oj, dobrze, że mój mąż nie wchodzi na to forum.
Acha, nie pocieszajcie mnie i nie mówcie, że jest Wam przykro, bo mnie to zawsze rozkleja. Żyję dalej i już
To ja Cię nie pocieszam. Ale i tak Cię przytulę.
__________________
"Jeśli chcesz zerwać owoc, musisz się wspiąć na drzewo."

~ Thomas Fuller ~
BeaS jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-01, 15:20   #973
Papiszynka
Zakorzenienie
 
Avatar Papiszynka
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 11 785
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII

Cytat:
Napisane przez Karmenka Pokaż wiadomość
A teraz wam coś pokażę (10/1/09) Prawo Jazdy:: Przyjęto wniosek - trwa postępowanie administracyjne.:ju pi:
Tez juz chce u mnie narazie nic

Dziewczynom ktore nie zdaly wspolczuje
Papiszynka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-01, 15:37   #974
keeendy
Zakorzenienie
 
Avatar keeendy
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: ciemna strona miasta .
Wiadomości: 6 410
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII

Cytat:
Napisane przez malenstwo5 Pokaż wiadomość
Oblałam, przez własną głupotę i stres
skarbie nic się nie stało


benia1169 -

Cytat:
Napisane przez Karmenka Pokaż wiadomość
A teraz wam coś pokażę (10/1/09) Prawo Jazdy:: Przyjęto wniosek - trwa postępowanie administracyjne.:ju pi:
u mnie taklie już w czwartek widniało

Cytat:
Napisane przez kasiekasiek Pokaż wiadomość
o niee! to już jutro. ja nie chcę !!
masz iść
dasz rade jak nie to
__________________
ale człowiek może odczuwać nieszczęście tylko do pewnego określonego stopnia, wszystko zaś, co przekracza jego wytrzymałość, może człowieka już tylko zniszczyć lub uczynić obojętnym.
keeendy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-01, 15:57   #975
benia1169
Zadomowienie
 
Avatar benia1169
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 1 162
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII

Cytat:
Napisane przez kasiekasiek Pokaż wiadomość
o niee! to już jutro. ja nie chcę !!
Jak to nie chcesz? Przecież chcesz prawo jazdy
Powodzenia , a stres zostaw na drzwiami samochodu .
Mnie wszystkie kości i mięśnie bolą po tym dzisiejszym egzaminie, taka spięta byłam.
benia1169 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-01, 16:19   #976
DontSaySorry
Zakorzenienie
 
Avatar DontSaySorry
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 688
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII

Agnes,nie wszystkie sa 6biegowe,jest kilka piatek napewno. Ale nie boj sie,egzaminator wyjasni ci jak to dziala,a dziala naprawde prosto,nie boj sie
__________________
Czasami trzeba usiąść obok i czyjąś dłoń zamknąć w swojej dłoni, wtedy nawet łzy będą smakować jak szczęście.
DontSaySorry jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-01, 16:21   #977
nellady
Zakorzenienie
 
Avatar nellady
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 9 090
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII

Cytat:
Napisane przez kasiekasiek Pokaż wiadomość
o niee! to już jutro. ja nie chcę !!
powodzenia
__________________


Czasem nie wolno odpuścić i stanąć z boku,
bo w życiu są sprawy dużo ważniejsze, niż spokój!
Na kolanach, po kamieniach, póki tylko jest sens.
nellady jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-01, 16:37   #978
iza_wiosenna
Zakorzenienie
 
Avatar iza_wiosenna
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 11 917
GG do iza_wiosenna
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII

dziewczyny, strasznie mi przykro, że nie zdałyście. główka do góry, nastepnym razem się uda.

mam malutko czasu, więc.

kasiekasiek
tyneczka
malenka146

dajcie czadu
__________________
uśmiech pięknie zagrany.



sometimes i feel like screaming
iza_wiosenna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-01, 16:39   #979
ania z wzgórza marzeń
Zakorzenienie
 
Avatar ania z wzgórza marzeń
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 3 392
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII

hej:

poproszę o dopisanie na 22.10 - po raz pierwszy zaczynamy odliczanie

dziś zdawałam testy, a na stanowisku obok mnie był mój uczen

wątek czytam namiętnie od jakiegos czasu i przyznam, ze mi to pomaga duchowo
boję się tylko, ze bedę zdawać jazdę z 20 razy albo i więcej, instruktor mnie nigdy nie chwali

gratuluję tym, które dzis zdały i tym, którym się nie udało
__________________
należy kochac rzeczywistość, a nie urojenia...

Przerzuć kartkę, zaryzykuj, bądź dziwakiem
Nie idź ścieżką, własną depcz, otwórz głowę
Zanim powiesz, zrozum, bądź
Nigdy nie burz, buduj, twórz
Smakuj, milcz, myśl i czuj
ania z wzgórza marzeń jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-10-01, 16:53   #980
BeaS
Zakorzenienie
 
Avatar BeaS
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 4 855
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII

Cytat:
Napisane przez iza_wiosenna Pokaż wiadomość
kasiekasiek
tyneczka
malenka146

dajcie czadu
Dołączam.

----------------

A ja się dziś pochwalę.
Odebrałam dziś plasticzek. Chciałam wczoraj, ale dowalili mi dodatkową matmę i już nie zdążyłam.
Jestem po pierwszej przejażdżce. Z mamą oczywiście. Pojechałam do biblioteki, potem do Biedronki (ale pięknie zaparkowałam Chodziłam i się podniecałam jak równo mi wyszło. Przypominam, że drugi egzamin oblałam na tym parkowaniu. Egzaminator się nie zna. ). Później pojechałam po koleżankę i tutaj mama zaczęła swoje gadki. xD Chyba chciała się popisać przed M. Zaczęła mnie stresować i ruszyłam z piskiem opon. Pierwszy raz w życiu. A potem było tylko "Uważaj, musisz go przepuścić". Wyjeżdżałam z podporządkowanej "Patrz na lewą stronę."

A potem - uwaga - wjechałam sama do garażu. A myślałam, że pozwoli mi dopiero po jakimś pół roku. xD
__________________
"Jeśli chcesz zerwać owoc, musisz się wspiąć na drzewo."

~ Thomas Fuller ~
BeaS jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-01, 17:23   #981
Karmenka
Zakorzenienie
 
Avatar Karmenka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 9 296
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII

Cytat:
Napisane przez keeendy Pokaż wiadomość
u mnie taklie już w czwartek widniało
Tydzień temu ?
Od razu wniosek przesłali i przyjęli ?

---------- Dopisano o 18:23 ---------- Poprzedni post napisano o 18:18 ----------

Cytat:
Napisane przez iza_wiosenna Pokaż wiadomość

kasiekasiek
tyneczka
malenka146

dajcie czadu
Czaaaadu !


Cytat:
Napisane przez BeaS Pokaż wiadomość

A ja się dziś pochwalę.
Odebrałam dziś plasticzek. Chciałam wczoraj, ale dowalili mi dodatkową matmę i już nie zdążyłam.
Jestem po pierwszej przejażdżce. Z mamą oczywiście. Pojechałam do biblioteki, potem do Biedronki (ale pięknie zaparkowałam Chodziłam i się podniecałam jak równo mi wyszło. Przypominam, że drugi egzamin oblałam na tym parkowaniu. Egzaminator się nie zna. ). Później pojechałam po koleżankę i tutaj mama zaczęła swoje gadki. xD Chyba chciała się popisać przed M. Zaczęła mnie stresować i ruszyłam z piskiem opon. Pierwszy raz w życiu. A potem było tylko "Uważaj, musisz go przepuścić". Wyjeżdżałam z podporządkowanej "Patrz na lewą stronę."

A potem - uwaga - wjechałam sama do garażu. A myślałam, że pozwoli mi dopiero po jakimś pół roku. xD
No to teraz się wozisz
Uuu, pewnie się wszyscy oglądali, a Beata z zacieszem
__________________
bloguje
Karmenka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-01, 17:28   #982
kasiekasiek
Zadomowienie
 
Avatar kasiekasiek
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 431
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII

benia1169, nellady, iza_wiosenna, BeaS, Karmenka

Och, Kobietki Kochane. Ucięłam sobie popołudniową drzemkę i jakoś udało mi się opanować histerię. Jestem świadoma tego, że jeszcze wielu rzeczy nie potrafię, ale postanowiłam, że naprawdę dam z siebie wszystko. Jeśli się uda, to będę chyba najszczęśliwszą osobą na świecie, a jeśli nie...hmm...to trudno. Powściekam się, będzie mi pewnie przykro, ale nie zrezygnuję. Tyle wizażanek kciuki trzyma, że nie wolno się poddawać bez walki
Tak więc w ramach odstresowania idę zrobić sobie jakąś pyszną i niezdrową kolację

No i oczywiście
tyneczka
malenka146


Powodzenia jutro!



i BeaS, gratuluję pierwszej jazdy i zazdroszczę straszliwie
__________________
17
kasiekasiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-01, 17:35   #983
wsiowy_gupek
Zakorzenienie
 
Avatar wsiowy_gupek
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Piekło
Wiadomości: 10 954
GG do wsiowy_gupek
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII

Dziewczyny a ten Persen z 1 postu cos daje?
Bo mój TŻ się denerwuje bardzo (ja za to średnio poprzez co nie umiem się skupić i czuje sie tak luźno:/) i chce mu załadować
__________________
I'll kill Raszpla!!!
I swear, I'll kill her...


Zapuszczam:
włosy, paznokcie i biust.

Po prostu od urodzenia jestem chora na lenia
Wszystko co robię - robię tak od niechcenia...

Bo wolny czas to jest coś co lubie,
tych co pracują i się uczą nie rozumiem!
wsiowy_gupek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-01, 17:57   #984
keeendy
Zakorzenienie
 
Avatar keeendy
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: ciemna strona miasta .
Wiadomości: 6 410
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII

Cytat:
Napisane przez Karmenka Pokaż wiadomość
Tydzień temu ?
Od razu wniosek przesłali i przyjęli ?

o jaaaaaa głupiaaaaa

chciałam napisać w poniedziałek
wybacz kochana
__________________
ale człowiek może odczuwać nieszczęście tylko do pewnego określonego stopnia, wszystko zaś, co przekracza jego wytrzymałość, może człowieka już tylko zniszczyć lub uczynić obojętnym.
keeendy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-01, 18:03   #985
Karmenka
Zakorzenienie
 
Avatar Karmenka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 9 296
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII

Cytat:
Napisane przez keeendy Pokaż wiadomość
o jaaaaaa głupiaaaaa

chciałam napisać w poniedziałek
wybacz kochana
Myślałam że z Piotrkowa tak sprawnie wysyłają tylko o mnie zapomnieli
Jak tak to dobrze, niedługo odbierzemy plasticzki
__________________
bloguje
Karmenka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-01, 18:06   #986
keeendy
Zakorzenienie
 
Avatar keeendy
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: ciemna strona miasta .
Wiadomości: 6 410
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII

Cytat:
Napisane przez Karmenka Pokaż wiadomość
Myślałam że z Piotrkowa tak sprawnie wysyłają tylko o mnie zapomnieli
Jak tak to dobrze, niedługo odbierzemy plasticzki


koledzy z klasy mówią że jak w czwartek zdawałyśmy to już jutro może być do odebrania


ej chciałabym taaaaak
__________________
ale człowiek może odczuwać nieszczęście tylko do pewnego określonego stopnia, wszystko zaś, co przekracza jego wytrzymałość, może człowieka już tylko zniszczyć lub uczynić obojętnym.

Edytowane przez keeendy
Czas edycji: 2009-10-01 o 18:08
keeendy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-01, 18:14   #987
Karmenka
Zakorzenienie
 
Avatar Karmenka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 9 296
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII

Cytat:
Napisane przez keeendy Pokaż wiadomość
koledzy z klasy mówią że jak w czwartek zdawałyśmy to już jutro może być do odebrania


ej chciałabym taaaaak
Twój może tak, jak w poniedziałek przyjęli.
Ale jak mój dziś to raczej nie
Może w poniedziałek dopiero.
__________________
bloguje
Karmenka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-01, 18:26   #988
keeendy
Zakorzenienie
 
Avatar keeendy
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: ciemna strona miasta .
Wiadomości: 6 410
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII

Cytat:
Napisane przez Karmenka Pokaż wiadomość
Twój może tak, jak w poniedziałek przyjęli.
Ale jak mój dziś to raczej nie
Może w poniedziałek dopiero.

mój mógłby byc jutro bo w weekend kurs bym miała
haha
__________________
ale człowiek może odczuwać nieszczęście tylko do pewnego określonego stopnia, wszystko zaś, co przekracza jego wytrzymałość, może człowieka już tylko zniszczyć lub uczynić obojętnym.
keeendy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-01, 18:28   #989
malenka146
Zadomowienie
 
Avatar malenka146
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 578
GG do malenka146
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII

Cytat:
Napisane przez iza_wiosenna Pokaż wiadomość
mam malutko czasu, więc.

kasiekasiek
tyneczka
malenka146

dajcie czadu
Cytat:
Napisane przez BeaS Pokaż wiadomość
Dołączam.
Cytat:
Napisane przez Karmenka Pokaż wiadomość


Czaaaadu !


Cytat:
Napisane przez kasiekasiek Pokaż wiadomość
No i oczywiście
tyneczka
malenka146


Powodzenia jutro!
Dziękuję U mnie dziś cały dzień padało, ale teraz LEJE, dosłownie urwanie chmury. Ciekawe, jak będzie jutro... Na dodatek jutro mam na ósmą do szkoły i: sprawdzian z matematyki, sprawdzian z historii, kartkówka z geografii, kartkówka z angielskiego Więc dziś do późnej nocki Mój ukochany Instruktor po ostatnim oblanym egzaminie powiedział że w ramach pocieszenia mam jutro przyjść na gratisową godzinkę jazdy, jako przypomnienie. Nie mam nawet kiedy się stresować, tylko nie chciałabym być zbytnio zmęczona na egzaminie... Bo często po całym dniu w szkole boli mnie głowa

Tyneczka, kasiekkasiek, jutro OBOWIĄZKOWO wracamy z samymi dobrymi wiadomościami, jasne? Piątek, koniec tygodnia, trzeba mieć co oblewać przez cały weekend!

Malenstwo3, Benia,
__________________

malenka146 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-01, 18:54   #990
BeaS
Zakorzenienie
 
Avatar BeaS
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 4 855
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII

Cytat:
Napisane przez Karmenka Pokaż wiadomość
No to teraz się wozisz
Uuu, pewnie się wszyscy oglądali, a Beata z zacieszem
Z takim zacieszem to nie jeździłam. Po prostu przejechałam przez miasto w parę miejsc. Ale wiecie jakie to uczucie kiedy inni patrzą na Ciebie ze zdziwieniem, że wsiadasz za kierownicę? Bo ja nie wyglądam na 18 ( a prawie 19) lat. xD
A jak mi babka z wózkiem na przejście wskoczyła.
Mama mnie opierdzieliła, że niby zajechałam drogę rowerzyście przy wyprzedzaniu.

Ale fajnie było. Tylko nie podoba mi się mój matiz, który nie posiada wspomagania, a biegi ciężko się wrzucają. Raz ruszyłam z trójki, a myślałam, że jedynkę wrzuciłam. Jeszcze obrotomierza nie ma. Ale ważne, że już mogę jeździć.

Cytat:
Napisane przez kasiekasiek Pokaż wiadomość
Och, Kobietki Kochane. Ucięłam sobie popołudniową drzemkę i jakoś udało mi się opanować histerię. Jestem świadoma tego, że jeszcze wielu rzeczy nie potrafię, ale postanowiłam, że naprawdę dam z siebie wszystko. Jeśli się uda, to będę chyba najszczęśliwszą osobą na świecie, a jeśli nie...hmm...to trudno. Powściekam się, będzie mi pewnie przykro, ale nie zrezygnuję. Tyle wizażanek kciuki trzyma, że nie wolno się poddawać bez walki
Tak więc w ramach odstresowania idę zrobić sobie jakąś pyszną i niezdrową kolację
Nie żałuj dziś sobie.

Cytat:
Napisane przez wsiowy_gupek Pokaż wiadomość
Dziewczyny a ten Persen z 1 postu cos daje?
Bo mój TŻ się denerwuje bardzo (ja za to średnio poprzez co nie umiem się skupić i czuje sie tak luźno:/) i chce mu załadować
Ja nie wiem, nie próbowałam. Mnie wystarczyła melisa, więc polecam jak najbardziej właśnie ją.

Cytat:
Napisane przez malenka146 Pokaż wiadomość
Dziękuję U mnie dziś cały dzień padało, ale teraz LEJE, dosłownie urwanie chmury. Ciekawe, jak będzie jutro... Na dodatek jutro mam na ósmą do szkoły i: sprawdzian z matematyki, sprawdzian z historii, kartkówka z geografii, kartkówka z angielskiego Więc dziś do późnej nocki Mój ukochany Instruktor po ostatnim oblanym egzaminie powiedział że w ramach pocieszenia mam jutro przyjść na gratisową godzinkę jazdy, jako przypomnienie. Nie mam nawet kiedy się stresować, tylko nie chciałabym być zbytnio zmęczona na egzaminie... Bo często po całym dniu w szkole boli mnie głowa
Kurczę, po takim ciężkim dniu w szkole idziesz na egzamin? Nie wiem czy to taki dobry pomysł. Będziesz zmęczona, zdekoncentrowana. A będziesz miała chwilkę czasu na relaks?
__________________
"Jeśli chcesz zerwać owoc, musisz się wspiąć na drzewo."

~ Thomas Fuller ~
BeaS jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Auto Marianna


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:38.