Będzie mijał rok za rokiem, miłość rośnie z każdym krokiem - TŻtówki i exTŻtówki'14

[Arya90]

Napisane przez Flower23

Arya a jaki macie kolor wybrany? U mnie to na razie jakaś "epidemia" ciąż

mięta + pastelowy róż

[Flower23]

Napisane przez Arya90

mięta + pastelowy róż

Piękne kolory takie lekkie i świeże

[lusia032]

Flower u mnie wszystkie koleżanki mają już dzieci więc jak się spotykamy to temat dzieci przewija się bez przerwy. Nawet jak zaczniemy gadać o czym innym to i tak schodzi na dzieci. Wiem, że nie robią tego celowo ale ja w takich wypadkach czuje się jak piąte koło u wozu. Dlatego wolę jak spotykam się w danym momencie tylko z jedną.

Gotuje wywar z warzyw, zobaczymy jaki będzie w smaku

[Flower23]

Napisane przez lusia032

Flower u mnie wszystkie koleżanki mają już dzieci więc jak się spotykamy to temat dzieci przewija się bez przerwy. Nawet jak zaczniemy gadać o czym innym to i tak schodzi na dzieci. Wiem, że nie robią tego celowo ale ja w takich wypadkach czuje się jak piąte koło u wozu. Dlatego wolę jak spotykam się w danym momencie tylko z jedną.

Gotuje wywar z warzyw, zobaczymy jaki będzie w smaku

Ja po prostu nie umiem się wczuć w te tematy i tym ekscytować. To nie mój etap jeszcze a najbardziej nie lubię tego, że niestety wiele z nich uważa się za najmądrzejsze matki i tylko ich metody są słuszne :/

[lusia032]

Napisane przez Flower23

Ja po prostu nie umiem się wczuć w te tematy i tym ekscytować. To nie mój etap jeszcze a najbardziej nie lubię tego, że niestety wiele z nich uważa się za najmądrzejsze matki i tylko ich metody są słuszne :/

Moje nawet jeśli myślą, że są najlepszymi matkami to raczej tego nie okazują Radzą się jedna drugiej.
U mnie raczej nie o to że się wczuć nie mogę chodzi, tylko o to że ja nie mam takich doświadczeń więc o porodzie nie pogadam, o tym że rośnie pierwszy ząb, czy że ostatnio całą mąkę dziecko wysypało też nie.

[Flower23]

Napisane przez lusia032

Moje nawet jeśli myślą, że są najlepszymi matkami to raczej tego nie okazują Radzą się jedna drugiej.
U mnie raczej nie o to że się wczuć nie mogę chodzi, tylko o to że ja nie mam takich doświadczeń więc o porodzie nie pogadam, o tym że rośnie pierwszy ząb, czy że ostatnio całą mąkę dziecko wysypało też nie.

Ja o porodzie też nie pogadam chociaż z dziećmi od lat mam sporo do czynienia, bo zajmowałam się siostrzenicą, potem jej bratem od urodzenia, więc trochę tych pieluch przeszło mi przez ręce.

Hej

[natalkaa7522]

Według mnie jest coś takiego że kobieta z dzieckiem szuka sobie koleżanki z dzieckiem to doskonale widać właśnie w kawiarni bo rzadko się zdarza że przychodzi jedns z dzieckiem a druga bez. bo właśnie chyba macierzyństwo wyzwala w kobietach coś dziwnego że praktycznie jedyne o czym mówią to dziecko, jak je, jakie kupy robi, ile śpi i tak dalej.

Przed moja praca nie chcialam dzieci a ta praca mnie upewnila że są okropne

[Flower23]

Napisane przez natalkaa7522

Według mnie jest coś takiego że kobieta z dzieckiem szuka sobie koleżanki z dzieckiem to doskonale widać właśnie w kawiarni bo rzadko się zdarza że przychodzi jedns z dzieckiem a druga bez. bo właśnie chyba macierzyństwo wyzwala w kobietach coś dziwnego że praktycznie jedyne o czym mówią to dziecko, jak je, jakie kupy robi, ile śpi i tak dalej.

Przed moja praca nie chcialam dzieci a ta praca mnie upewnila że są okropne

Ja bym nie powiedziała, że dzieci są okropne. Każde dziecko jest inne po prostu. Mam świetnych siostrzeńców, ale potrafią też dać w tyłek, jak to dzieci

[natalkaa7522]

Wiesz, moze zle napisalam. Dzieci tez sa straszne ale gorsi sa ich rodzice których wogole nie obchodzi co one robią. Wkoncu dziecko moze wszystko, przecież to dziecko.

[Flower23]

Napisane przez natalkaa7522

Wiesz, moze zle napisalam. Dzieci tez sa straszne ale gorsi sa ich rodzice których wogole nie obchodzi co one robią. Wkoncu dziecko moze wszystko, przecież to dziecko.

Tak, w dużej mierze zachowanie dziecka jest skutkiem tego na co pozwalają rodzice. Widzę jednak, że można fajnie wychować dziecko. Jeszcze mi się nie zdarzyło, żeby np. siostrzeniec robił mi awanturę w sklepie, bo mu czegoś nie kupiłam.

[Wanilka5]

Wszystko zależy od wychowania małego czloweczka niestety granice muszą być

[Arya90]

Napisane przez Wanilka5

Wszystko zależy od wychowania małego czloweczka niestety granice muszą być

Dokładnie Tu się nie da generalizować. To prawda, ze dziś rodzice mniej zwracają uwagę na dzieci, ale to dlatego, ze gonią za pieniądzem, żeby zapewnić tym dzieciom godne życie i niestety nie starcza im już czasu na poświęcenie odpowiedniej ilości czasu dziecku Ale też są naprawdę fajni rodzice i naprawdę fajne dzieci

[Flower23]

Napisane przez Arya90

Dokładnie Tu się nie da generalizować. To prawda, ze dziś rodzice mniej zwracają uwagę na dzieci, ale to dlatego, ze gonią za pieniądzem, żeby zapewnić tym dzieciom godne życie i niestety nie starcza im już czasu na poświęcenie odpowiedniej ilości czasu dziecku Ale też są naprawdę fajni rodzice i naprawdę fajne dzieci

Dokładnie. Moja siostra i szwagier dużo pracują, ale zawsze mają czas dla dzieci.

Jadę do TŻ. Pogoda jest paskudna.

[lusia032]

Hej

U nas zima na całego, na szczęście nie wieje.
Zamówiłam stolik pod tv ale tak mi się wieszał internet, że myślałam, że nic z tego.

Macie już prezenty Walentynkowe? Ja jutro jadę kupić dopiero, chociaż wiem co od dłuższego czasu

[Arya90]

My sobie nie robimy prezentów w tym roku, bo uznaliśmy, że lepiej będzie jak sobie tą kasę przeznaczymy na jakiś wspólny wypad i idziemy na kręgle i na coś dobrego do jedzonka

[Flower23]

Hej

Jest tak paskudnie na polu, że się nie da :/ chyba znowu nie pójdę biegać, bo zapomniałam do TŻ polaru wziąć, a w mieszkaniu nie chce mi się ćwiczyć, na polu o wiele lepiej.

Mnie TŻ zaskoczył kupił mi na walentynki misia jest świetny

[lusia032]

Arya bardzo fajny pomysł
Jeśli się wyrobimy do wieczora to też pewno pójdziemy coś zjeść. A raczej pojedziemy, bo niestety chcąc gdzieś wyjść musimy brać auto. Pomijam, że chcąc iść na kręgle to trzeba by wyprawę do większego miasta zrobić. Wkurzające to jest bo na przykład nie możemy sobie na drinka wyskoczyć czy na piwo


Cześć dziewczyny

Wczoraj śnieg, dziś się topi i deszcz ze śniegiem. Koszmarna ta pogoda jest. Już bym normalną zimę wolała.

---------- Dopisano o 07:26 ---------- Poprzedni post napisano o 07:25 ----------

Ale fajne wielkie płaty śniegu zaczęły z nieba lecieć. Jakby ktoś wielkiego białego ptaka oskubał, albo bił się poduszkami i z nich pierze leciało

[Flower23]

Lusia my znowu jak chcemy gdzieś jechać to albo miejską albo pociągiem a ta pogoda mnie dobija. Fakt, żeby biegać nie ma złej pogody, ale ja nie mam odpowiednich ubrań :/

[lusia032]

Ja już chcę słońca. Obojętnie czy będzie ciepło czy zimno (wiadomo wolałabym ciepło ). Zauważyłam, że długotrwały brak słońca wpędza mnie w zły nastrój


U nas jedynie własny transport I tak nawet w lecie na piwo nie możemy wyjść.

---------- Dopisano o 08:23 ---------- Poprzedni post napisano o 08:23 ----------

No chyba, że pod nasz miejscowy sklepik

[Flower23]

Napisane przez lusia032

Ja już chcę słońca. Obojętnie czy będzie ciepło czy zimno (wiadomo wolałabym ciepło ). Zauważyłam, że długotrwały brak słońca wpędza mnie w zły nastrój


U nas jedynie własny transport I tak nawet w lecie na piwo nie możemy wyjść.

---------- Dopisano o 08:23 ---------- Poprzedni post napisano o 08:23 ----------

No chyba, że pod nasz miejscowy sklepik

Chyba na każdego dłuższy brak słońca źle działa. Zawsze to lepiej jak na zewnątrz jest jasno i ciepło.

A to my lepiej mamy, bo nawet w naszej wsi jest gdzie wyjść. Głodna jestem.... chyba czas na śniadanie, a potem lecę na zakupy. Mam dziś zamiar zrobić wafle z czekoladą.

[Arya90]

U nas się w ogóle teraz rozgrywa kwestia, gdzie w końcu zamieszkamy po ślubie.

[lusia032]

Arya czyli jednak tak do końca to nie możecie się zdecydować, który wariant będzie najlepszy dla Was? Jakby nie było nie jest to prosta decyzja i trzeba się dobrze zastanowić. A rozważacie te dwie wcześniejsze opcje, czy jakaś nowa możliwość się pojawiła?

[mia00]

Hej
Pamiętajcie mnie jeszcze?
Ja już w SB kończę sesje, jak na razie wszystko do przodu i udało mi się zaliczyć okropny egz nawet. ang zaliczony, wszystko idzie powoli ku końcowi.

Co do dzieci to mnie jakoś razi ta opinia 'dzieci są okropne, bachory etc'
Teraz ludzie są mega wygodni i dzieci nie chcą bo to przecież tylko problem, pieluchy i tyle... Tylko na stare lata taka osoba zostaje sama i nie ma z kim nawet wigilii zjeść. A każde dziecko jest inne i jak się nim zajmiesz to tak je wychowasza, a to tylko dzieci i różnie bywa. Moja mama czwórkę wychowała i nigdy nie narzekała a przecież kiedys to inaczej wyglądało.

[Arya90]

lusia zdecydować się możemy. Ale decyzja akurat tutaj nie zalezy tylko od nas, a wymaga zgody osoby zzewnątrz, czyli sąsiada. Póki co czekamy na jego decyzję i tak naprawdę wszystko w jego rękach.

[Wanilka5]

Napisane przez lusia032

Hej

U nas zima na całego, na szczęście nie wieje.
Zamówiłam stolik pod tv ale tak mi się wieszał internet, że myślałam, że nic z tego.

Macie już prezenty Walentynkowe? Ja jutro jadę kupić dopiero, chociaż wiem co od dłuższego czasu

My juz z tż bo małym prezencie dalismy bo nie bd go w wekend ale za to za tydzien ma przyjechać
Najbardziej lubię do niego kartki dostawać z dedykacją pełna miłości

[lusia032]

Arya a mogę zapytać co ma do tego sąsiad?

mia no coś mi to mówi?
ha ha jasne, że pamiętamy tylko jak się już wyzwolisz to zerkaj tu do nas częściej

[Arya90]

lusia jeśli zabudowa jest bliżej niż 4 m od płotu sąsiada wymagana jest jego zgoda. Bez niej nie można nic postawić.

[Flower23]

Hej ja właśnie robię sobie śniadanie. Mam dziś okrutną niemoc, chyba będę leniuchwać do powrotu TŻ.

[lusia032]

Napisane przez Arya90

lusia jeśli zabudowa jest bliżej niż 4 m od płotu sąsiada wymagana jest jego zgoda. Bez niej nie można nic postawić.

Tak myślałam, że o coś podobnego chodzi. Od znajomej np. sąsiad jak chciał sobie okno od ich strony zrobić to też musiał mieć zgodę.



Dzień dobry
Wreszcie dziś słońce

[Wanilka5]

Ja to dziś jakaś zła jestem na wszytsko mam brak humoru ludzie w kolo mnie wkurzają niemiłosiernie