Rozstanie z facetem XXXVII

[mayla]

Dokladnie Nyana! Na razie to bedzie troche na sile, az stanie sie naturalne


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lipnylogin]

Ja to dzisiaj tęsknię. Miałam przez ostatnie parę dni okazję porozmawiać z niektórymi ludźmi tak dłużej i.. nie wiem żadnej "chemii" jeśli chodzi o rozmowę. Czuję takie ograniczenia, bariery, których wiem, że nie przeskoczę i jeszcze bardziej znięcheciło mnie to do bliższych kontaktów ze światem zewnętrznym. Teraz to serio będzie 100% czas dla mnie.


(MARUDA MODE: ON)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mayla]

Lipna, mam podobnie po wczorajszej randce i innej rowniez nieudanej


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mankowa17]

Byłam dzisiaj w sądzie zapytać czy mój były mąż złożył pozew o rozwód.Jeszcze tego nie zrobił a miał to zrobić w lutym :/ do tej pory nic a chce już mieć to za sobą .Chce żeby ten koszmar już sie skończył;(

[Zalamana121]

Czemu nie zlozysz sama?

[mankowa17]

Napisane przez Zalamana121

Czemu nie zlozysz sama?

Bo jak na razie nie mam na to funduszy.A to jednak kosztuje a on pozbawil mnie jakichkolwiek funduszy .

[Zalamana121]

Mozna sie chyba wtedy starac o pokrycie kosztow przez sad czy tam panstwo, dowiedz sie w sadzie. Masz kontakt z mezem? Nie mozesz go spytac czemu nie zlozyl pozwu?

[mayla]

Ja dzisiaj dzien wolny i nic mi sie nie chce.. cos stracilam checi do zycia ;p


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Esia_90]

Napisane przez mayla

Lipna, mam podobnie po wczorajszej randce i innej rowniez nieudanej


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To Ci na pocieszenie dodam że kiedyś pisałam z chłopakiem. Wszystko ładnie pięknie. Umówiliśmy się, wyszykowałam się, a on nie przyszedł i więcej się nie odezwał, nie odpisał.
Mój ex na pierwszym spotkaniu zrobił na mnie bardzo średnie wrażenie i fizycznie itp. Ale dałam mu szanse. Potem uważałam, że jest przystojny. A na pierwszym spotkaniu tak się stresował, że zachowywał się dziwnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mayla]

Esia, pocieszylas mnie! a jak sie poznalas z eksem?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[beznamietna]

Po jakim czasie po rozstaniu zaczęłyście myśleć o innych faceta i spotykać się z nimi?

U mnie jest średnio, ale w sumie ani nie jest źle, ani dobrze.. Tęsknię, ale nie stoję w miejscu staram się coś robić ze sobą... Najgorsze są weekendy, które w większości spędzam w domu. Mam wtedy zjazd energii.

Odeszłam, bo głupio się zachował i miałam już dość chorych sytuacji. W sumie to nie kwapił się, aby przeprosić.. zrobił to dopiero kiedy JA zadzwoniłam, aby się rozejść.. Ale wiecie co.. Mimo to, ze to ja odeszłam to ciągle spoglądam w telefon i podświadomie czekam na jakąś wiadomość od niego... Nie wiem po co.. Minęło 20 dni i zostałam tylko "cisza, ja i czas".

[mayla]

Beznamietna, odpowiem: Ja poszlam na 1 randke z sasiadem tydzien po zerwaniu, ale zrobilam to celowo bo nie moglam wytrzymac sama w domu. Od poczatku traktowalam go tylko jak kumpla, nie bylam gotowa totalnie, zreszta nadal nie podoba mi sie.

Z krosantem po rownych 2 miesiacach, wczoraj. Tym razem jestem gotowa, ale nie jest w moim typie.

Tesknie jeszcze troche za eksem i myslenie o nim mnie rani, ale jestem juz gotowa Na nowe znajomosci.
Dodam, Ze moj zwiazek byl toksykiem, pelen goracej milosci, ale tez i bolu. Bylam calkowicie uzalezniona od eksa, nie wyobrazalam sobie zycia bez niego. Myslalam, ze jesli zerwiemy to bede wychodzic z tego latami.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[nyana89]

Napisane przez beznamietna

Po jakim czasie po rozstaniu zaczęłyście myśleć o innych faceta i spotykać się z nimi?

Za 5 dni minie u mnie 10 miesięcy od rozstania, a ja ani nie myślę o innych, ani się nie spotykam i nawet do tego nie dążę. Oczywiście nie przez exa, bo z nim się już 'uporałam' po niecałych dwóch miesiącach od rozstania, ale serio, w ogóle mnie nie ciągnie nawet do randkowania i sama się trochu nawet (chwilami) dziwię co tu się dzieje się

[mayla]

Nyana, Moze tak dal Ci w kosc, ze podswiadomie Ci sie odechcialo facetow.. Mysle, ze to sie zmieni jak poznasz odpowiedniego


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[qayqa]

Napisane przez mayla

Nyana, Moze tak dal Ci w kosc, ze podswiadomie Ci sie odechcialo facetow.. Mysle, ze to sie zmieni jak poznasz odpowiedniego


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Popieram Mayle, to chyba tez zalezy wlasnie od tego kogo sie poznalo. Ja bardzo obserwuje nowe znajomosci to jak traktuja mnie ale przede wszystkim innych ludzi wokol - przy mnie przeciez moze udawac slodzic byc milym ale slysze jak z kims rozmawia przez telefon jak sie odnosi, widze jaki jest uprzejmy wobec kelnera czy kelnerki, widze jak otwiera drzwi starszej pani za nami, widze jak sie szczerze i serdecznie usmiecha mimo ze dzieciaki obok nas krzycza i przeszkadzaja w zjedzeniu obiadu bo dostaly od rodzicow nowe zabawki i z nimi szaleja, i slysze jak mowi : zobacz ta pare 3 stoliki dalej , niby sa razen a siedza wpatrzeni osobno w swoje telefony - smutne. Lubie obserwowac zachowania innych ludzi bo duza o nich mowia. Poza tym uwazam ze czlowieka poznaje sie w ekstremalnych sytuacjach, a przede wszystkim wtedy gdy: pada deszcz i wieje zimny wiatr a my jestesmy na dworze, jak stoi w wielkich korkach w piatek z pracy i jak rozplatuje swiatelka choinkowe ))


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[beznamietna]

Napisane przez mayla

Beznamietna, odpowiem: Ja poszlam na 1 randke z sasiadem tydzien po zerwaniu, ale zrobilam to celowo bo nie moglam wytrzymac sama w domu. Od poczatku traktowalam go tylko jak kumpla, nie bylam gotowa totalnie, zreszta nadal nie podoba mi sie.

Z krosantem po rownych 2 miesiacach, wczoraj. Tym razem jestem gotowa, ale nie jest w moim typie.

Tesknie jeszcze troche za eksem i myslenie o nim mnie rani, ale jestem juz gotowa Na nowe znajomosci.
Dodam, Ze moj zwiazek byl toksykiem, pelen goracej milosci, ale tez i bolu. Bylam calkowicie uzalezniona od eksa, nie wyobrazalam sobie zycia bez niego. Myslalam, ze jesli zerwiemy to bede wychodzic z tego latami.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mój związek też był toksyczny... Tęsknie mimo wszystko, ale się nie odezwę nie ma szans... On się nie zmieni, ja jego zachowań nie zaakceptuje to bez sensu.. Czy to jeszcze za wcześnie , aby osiągnąć jakąś równowagę?
Też czekałyście podświadomie na kontakt, jakąś reakcję z jego strony?

Zachowuje się normalnie, ale w mojej głowie jest tyle myśli jakbym była jakaś "zdesperowana" :P

[mayla]

A ile minelo?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lipnylogin]

Wiecie, mamy różne potrzeby i czasami w związek wchodzi się ot tak, niespodziewanie. Ja np nie szukałam związku i nawet jak się poznaliśmy, to lubiłam z nim spędzać czas, flirtowac, ale związek? To nie dla mnie. A tu nagle staje się całym światem dla mnie. Coś nieskladna ta moja wiadomość

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mayla]

Lipna, az sie zasmialam widac, ze masz maly balagan w glowie, zreszta Jak kazda z nas po rozstaniu! Bedzie lepiej


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[beznamietna]

Napisane przez mayla

A ile minelo?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dziś 20 dni.

[mayla]

To jeszcze za malo


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lipnylogin]

No, mam bałagan Az czasami nie wiem już co myśleć, wszystko mi się nakłada, krzyżuje, wyklucza i zgadza jednocześnie

20 dni to świeża sprawa, daj sobie czas

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[beznamietna]

Wiecie co mnie najbardziej boli? Kłamstwa i to, że nie wiem czy on nie spotykał się z nikim za moimi plecami i nie bajerował innych lasek. Uhhh ... Wcześniej mi było smutno a teraz staje się zła i coraz bardziej rozżalona.

[mayla]

Napisane przez lipnylogin

No, mam bałagan Az czasami nie wiem już co myśleć, wszystko mi się nakłada, krzyżuje, wyklucza i zgadza jednocześnie

20 dni to świeża sprawa, daj sobie czas

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mialam identycznie 100 sprzecznych opinii na minute nadal troche to mam, ale w duzo mniejszym natezeniu!


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:51 ---------- Poprzedni post napisano o 20:50 ----------

Beznamietna, jesli tak bylo to nie jest niczego wart!


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lipnylogin]

Wiesz beznamietna, ja też mam (mialam) mnóstwo pytań w głowie, ale one z czasem uciekają albo tracą na mocy i już nie ma tego uczucia "muszę wiedzieć", bo w sumie co to teraz zmieni?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[beznamietna]

Napisane przez mayla

Mialam identycznie 100 sprzecznych opinii na minute nadal troche to mam, ale w duzo mniejszym natezeniu!


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:51 ---------- Poprzedni post napisano o 20:50 ----------

Beznamietna, jesli tak bylo to nie jest niczego wart!


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tylko ja go za rękę nie złapałam, ale na koniec wydarzyła się dwuznaczna sytuacja. Zresztą wychodził bardzo często beze mnie i wracał w środku nocy.. Czasem nie odbierał jak wychodził a potem kłamał, że nie słyszał chociaż wiem, że wszędzie z telefonem w nosie. Mam ochotę napisać mu, że jest obrzydliwym kłamcą, ale nie zrobię tego.. Sama siebie bym skrzywdziła jakbym napisała... On i tak miałby to w poważaniu. Zresztą to rozstanie pokazało jak mu bardzo zależało.. Wszystko co mówił to tylko puste słowa. Nie mam o nim zbyt dobrego zdania patrząc na to wszystko z perspektywy czasu.

---------- Dopisano o 20:00 ---------- Poprzedni post napisano o 20:00 ----------

Napisane przez lipnylogin

Wiesz beznamietna, ja też mam (mialam) mnóstwo pytań w głowie, ale one z czasem uciekają albo tracą na mocy i już nie ma tego uczucia "muszę wiedzieć", bo w sumie co to teraz zmieni?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie zmieni nic, ale weź to przepędź Nie da się.

[mayla]

Mam takie mysli, ze skoncze sama i Nie poznam nikogo odpowiedniego. Super humor k:


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lipnylogin]

widzę, że humor dzisiaj wszystkim dopisuje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mayla]

Brak slow jaki krok do tylu..


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[beznamietna]

Napisane przez mayla

Mam takie mysli, ze skoncze sama i Nie poznam nikogo odpowiedniego. Super humor k:


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

hehe jednoczę się w bólu myślowym- jak wracałam z pracy myślałam dokładnie o tym samym