Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XI - Strona 36 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Praca i biznes

Notka

Praca i biznes W tym miejscu rozmawiamy o pracy i biznesie. Jeśli szukasz pracy, planujesz ją zmienić lub prowadzisz własny biznes, to miejsce jest dla ciebie.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2016-06-19, 13:46   #1051
201606270916
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 5 832
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XI

Cytat:
Napisane przez Tolvaj Pokaż wiadomość
No, jeśli siedzi całe życie w Pcimiu Dolnym i nosa nie wyściubia, to rzeczywiście się nie przyda.


Jest tyle różnych zawodów i tyle różnych możliwości w obrębie jednego zawodu że można sobie dobrać coś pod siebie Niezależnie od tego czy ktoś się wyrwał z tego Pcimia czy nie.
201606270916 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-19, 13:58   #1052
Tolvaj
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 639
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XI

No przecież z tym doktoratem to już się tak trochę zaczyna dziać Teraz jak każdy ma studia, czasem i dwa kierunki, no to co robić, żeby się wyróżnić W niektórych branżach na zachodzie to już ponoć nieuniknione, żeby znaleźć pracę, np. po biotechnologii.
Mam koleżankę, która studiuje 3 kierunek, jeden skończony na licencjacie.

Takion94, jaka to korpo?

---------- Dopisano o 14:58 ---------- Poprzedni post napisano o 14:55 ----------

Cytat:
Napisane przez Krolowa Julianna Pokaż wiadomość


Jest tyle różnych zawodów i tyle różnych możliwości w obrębie jednego zawodu że można sobie dobrać coś pod siebie Niezależnie od tego czy ktoś się wyrwał z tego Pcimia czy nie.
A tu mi nie chodziło o zawody tylko o wyjazdy choćby turystyczne, znajomych z innych krajów itd.
Tolvaj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-19, 14:16   #1053
201606270916
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 5 832
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XI

Aż tyle za granicą nie potrzeba. Poza tym tu też nie zawsze sprawdza się uniwersalność jednego języka: nie tylko przytoczonej Francji na Euro; ale np. znajomi będący niedawno w Hiszpanii mogli się co prawda z grubsza po angielsku dogadać ale menu przetłumaczonego na angielski to już nie uświadczyli i zamawiali jedzenie w ciemno. Z Czechami, Słowakami i Ukraińcami można zaryzykować - szczególnie blisko granic z PL - rozmowę "każdy po swojemu". Całą resztę załatwia internet w telefonie żeby poczytać przewodniki po polsku

Zresztą...
http://metrocafe.pl/metrocafe/7,1455...-z-kazdym.html

A znajomych z zagranicy to też nie wyklucza - wystarczy że ci znajomi... chcą się uczyc polskiego


---------- Dopisano o 15:16 ---------- Poprzedni post napisano o 15:15 ----------

Masowe doktoraty obniżą jakość szkolnictwa wyższego jeszcze bardziej niż wielokierunkowość przeciętniaków.
201606270916 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-19, 14:45   #1054
Olushka
Zakorzenienie
 
Avatar Olushka
 
Zarejestrowany: 2014-12
Lokalizacja: Downtown
Wiadomości: 15 219
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XI

Cytat:
Napisane przez Tolvaj Pokaż wiadomość
A ja jedynie jako takie lekcje miałam w gimnazjum, w liceum szkoda gadać. Na studiach nie miałam w ogóle języka. Moi rodzice jakoś nie myśleli, żeby zainwestować w moją regularną naukę, chociaż pieniądze by się znalazły.
Na studiach ominęło mnie wiele szans, bo nie umiałam języka. I było mi żal, że inni tak nie mają, bo ich rodzice posyłali 10 lat na lekcje. No to się zawzięłam sama i zaczęłam coś robić.
Uczyłaś się z książek? Internetu? Polecasz konkretne pozycje? Mam w domu trochę podręczników ze szkoły średniej, no ale to za proste. Bardziej w ramach powtórzenia niż nauki czegoś nowego
__________________
12.2015

redukcja od 05.2023
68 - 67 - 66 - 65 - 64 - 63 - 62 - 61 - 60 - 59 - 58
Olushka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-19, 15:11   #1055
201703061347
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 476
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XI

Cytat:
Napisane przez Tolvaj Pokaż wiadomość
Bo osoba 19+ już dzieckiem nie jest i może sama coś z tym zdziałać, tak że po 5 latach kończąc studia będzie język potrafiła. Ja też nie miałam prywatnych lekcji lub kursów przez 10-15 lat.
Zgadza się, ale najbardziej chłonne umysły mają dzieci i to właśnie w dzieciństwie nauka wcale nie jest mozolna tylko automatycznie przyswaja się ten drugi język. Obserwuję dzieci uczone od małego dwóch języków - akcent, wymowa, intuicja językowa jest nie do porównia z osobą, która weszła w temat dopiero w dorosłości. Owszem, po studiach można mówić i perfekcyjnie, ale zawsze ktoś cię zapyta: "Skąd jesteś?" . Dlatego choćby, że krtań nie jest przystosowana do danej wymowy i akcent zawsze będzie obecny.
Cytat:
Napisane przez SweetHusky Pokaż wiadomość
Zapominasz chyba, że nie każdy ma talent do języków i nawet starając się ledwo osiągnie B1.
Nie wierzę w talent do języków lub jego brak. Mówi dana osoba po polsku, pisze, czyta? No to ma talent do języków! Gdyby w dzieciństwie ta sama osoba "bez talentu" równolegle uczyła się np. angielskiego bo tata byłby Anglikiem, to umiałaby ten język płynnie. Więc nie ma czegoś takiego jak talent do języków, jest tylko nieodpowiednia forma nauczania/uczenia się. Mozolne wkuwanie słówek, gramatyki - to niestety daje marne efekty. Osoby, o których mówi się, że mają talent, po prostu uczą się inaczej - czytają, słuchają, rozmawiają, są obyte z językiem.

Edytowane przez 201703061347
Czas edycji: 2016-06-19 o 15:16
201703061347 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-19, 15:20   #1056
201704060907
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 1 244
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XI

Cytat:
Napisane przez Glosna_woda Pokaż wiadomość
Zgadza się, ale najbardziej chłonne umysły mają dzieci i to właśnie w dzieciństwie nauka wcalne nie jest mozolna tylko automatycznie przyswaja się ten drugi język. Obserwuję dzieci uczone od dziecka dwóch języków - akcent, wymowa, intuicja językowa jest nie do porównia z osobą, która weszła w temat dopiero w dorosłości. Owszem, po studiach można mówić i perfekcyjnie, ale zawsze ktoś cię zapyta: "Skąd jesteś?" . Dlatego choćby, że krtań nie jest przystosowana do danej wymowy i akcent zawsze będzie obecny.

Nie wierzę w talent do języków lub jego brak. Mówi dana osoba po polsku, pisze, czyta? No to ma talent do języków! Gdyby w dzieciństwie ta sama osoba "bez talentu" równolegle uczyła się np. angielskiego bo tata byłby Anglikiem, to umiałaby ten język płynnie. Więc nie ma czegoś takiego jak talent do języków, jest tylko nieodpowiednia forma nauczania/uczenia się. Mozolne wkuwanie słówek, gramatiki - to niestety daje marne efekty. Osoby, o których mówi się, że mają talent, po prostu uczą się inaczej - czytają, słuchają, rozmawiają, są obyci z językiem.
Tylko, że wiesz... większość Polaków to nawet do poziomu B1 w języku ojczystym nigdy nie dojdzie

Nie wiem, czy któraś z Was śledzi wątek o błędach językowych, ale jak czytam niektóre rzeczy... Ja polonistką nigdy nie będę, ale staram się pisać bez błędów. Czasem jak na ulicy słyszę rozmowy, to aż mi uszy puchną. Albo ktoś się perfumuje "perfumą"...
Cóż, może jesteśmy Polakami, ale jak ktoś się nauczy niepoprawnie mówić, pisać i czytać to za nic w świecie nie przestawi się na poprawną wymowę.
Bardzo jest mało osób, które dbają o język ojczysty i które go znają na poziomie zaawansowanym.

Jednak to rozważanie na oddzielny temat, to wątek o szukaniu pracy.
201704060907 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-19, 15:24   #1057
Tolvaj
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 639
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XI

Cytat:
Napisane przez Olushka Pokaż wiadomość
Uczyłaś się z książek? Internetu? Polecasz konkretne pozycje? Mam w domu trochę podręczników ze szkoły średniej, no ale to za proste. Bardziej w ramach powtórzenia niż nauki czegoś nowego
Z książek, polecam serię in Use.
Ale najbardziej pomogło mi czytanie i oglądanie w oryginale. No a później poznałam pewnego obcokrajowca, co pomogło w mówieniu

Glosna_woda, ja to wszystko wiem, poza tym jestem filologiem, ale:
1. Nie każdy uczył się od małego języka, bo na to mają wpływ tylko i wyłącznie rodzice. No to można teraz siąść i płakać albo wziąć się za siebie.
2. Moim celem nie jest udawanie native speakera, nie uważam mówienia z akcentem za jakąś straszną zbrodnię.
Tolvaj jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-06-19, 15:44   #1058
Takion94
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 1 814
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XI

Cytat:
Napisane przez Krolowa Julianna Pokaż wiadomość
U mnie na studiach było takie nieoficjalne zalecenie rektora i dziekana na specjalności angielskojęzycznej - mieli kilka osób z Erasmusa i że niby każdy miał rozumieć o czym mówią inni. Przy czym część prowadzących tego pilnowała a część widząc że Erasmusow nie ma prowadziła zajęcia po polsku Tak czy inaczej w jakiś sposób miało to sens i zwiększało komfort obcokrajowców - przecież zapisał się na studia po angielsku to czemu miałby się przejmować tym że koledzy z grupy po angielsku bardziej dukają niż mówią a po polsku mu pewnie obrabiają mu dupę.

Poza tym na studiach i w korpo to wielki zaszczyt i prestiż a jak market w Anglii zabroni mówić po polsku to prześladowanie i dyskryminacja A teoretycznie we wszystkich tych przypadkach człowiek wie że będzie się tam używać angielskiego.

Z tym doktoratem to niewykluczone
Ostatnio stał się modny. Siostry koleżanka skończyła ochronę środowiska. Nie udało jej się znaleźć pracy w zawodzie i robi doktorat.
P.S twój awatar zawsze poprawiam mi humor jest świetny

---------- Dopisano o 16:44 ---------- Poprzedni post napisano o 16:39 ----------

Cytat:
Napisane przez Tolvaj Pokaż wiadomość
No przecież z tym doktoratem to już się tak trochę zaczyna dziać Teraz jak każdy ma studia, czasem i dwa kierunki, no to co robić, żeby się wyróżnić W niektórych branżach na zachodzie to już ponoć nieuniknione, żeby znaleźć pracę, np. po biotechnologii.
Mam koleżankę, która studiuje 3 kierunek, jeden skończony na licencjacie.

Takion94, jaka to korpo?

---------- Dopisano o 14:58 ---------- Poprzedni post napisano o 14:55 ----------



A tu mi nie chodziło o zawody tylko o wyjazdy choćby turystyczne, znajomych z innych krajów itd.
shell business operations czy jako tak. Tam pracuje moja znajoma, która musi używać wyłącznie angielskiego również z Polakami musi komunikować się po angielsku.
Takion94 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-19, 15:52   #1059
kasia5266
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 951
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XI

A co sądzicie o tzw. fiszkach do nauki języków? Korzystał ktoś z tego?
Głośna_ woda zgadzam się, że dzieci najlepiej przyswajają języki obce. 8 letnia córeczka mojego kuzyna który mieszka w Hiszpanii w ciągu kilku lat bardzo dobrze opanowała język hiszpański, a on i jego żona dopiero po 10 latach pobytu tam mogą powiedzieć, że znają go na dobrym poziomie.
kasia5266 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-19, 16:31   #1060
syklamen
Zakorzenienie
 
Avatar syklamen
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Magiczna kraina Narnia, gdzieś na Latarnianym Pustkowiu...:)
Wiadomości: 6 518
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XI

Ja niestety mam blokadę, jeśli chodzi o porozumiewanie się po angielsku. Dużo rozumiem, gdy oglądam seriale i czytam książki, ale przed mówieniem mam opory - a to przecież jest najważniejsze i jeśli tego nie potrafię to tak jakbym nie umiała nic.
Zaczynam znowu wysyłać CV bo staże to nie na moje nerwy. Dużo by opowiadać, ale to, co się dzieje u mnie sprawia, że mam ochotę wszystkich przestrzec przed stazami z UP. Widzę że mam pecha w życiu zawodowym, dobrze że przynajmniej posiadam kochanego i bardzo ogarniętego TŻ, bo chyba bym się załamała. Trafiło się ślepej kurze ziarno. Powiedzcie mi, czy można znaleźć pracę, która będzie w miarę normalna i nie dająca powodów do ciągłego wkurzania się i narzekania? Mam za duże wymagania czy po prostu dużego pecha?
__________________
47/2017 48/2016 80/2015 95/2014

Edytowane przez syklamen
Czas edycji: 2016-06-19 o 16:34
syklamen jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-19, 17:01   #1061
nelciak
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 989
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XI

Cytat:
Napisane przez kasia5266 Pokaż wiadomość
A co sądzicie o tzw. fiszkach do nauki języków? Korzystał ktoś z tego?
Głośna_ woda zgadzam się, że dzieci najlepiej przyswajają języki obce. 8 letnia córeczka mojego kuzyna który mieszka w Hiszpanii w ciągu kilku lat bardzo dobrze opanowała język hiszpański, a on i jego żona dopiero po 10 latach pobytu tam mogą powiedzieć, że znają go na dobrym poziomie.
Kiedyś wygrałam zestaw fiszek z niemieckiego. Przewałkowałam go wiele razy. Moim zdaniem bardzo fajne nawet w dobie Memrise i Duolingo, jesli komus lepiej sie uczy z 'namacalnego papieru'.
Nie trzeba tez kupowac fiszek, sa programy do ktorych mozna wgrac liste słówek i one na tej podstawie generują fiszki do wydrukowania i wycięcia.
Oczywiście polecam tylko jako uzupełnienie w nauce słownictwa, nie jako jedyną forme nauki.
nelciak jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-06-19, 19:32   #1062
weronika9999
Zadomowienie
 
Avatar weronika9999
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 1 083
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XI

Cytat:

shell business operations czy jako tak. Tam pracuje moja znajoma, która musi używać wyłącznie angielskiego również z Polakami musi komunikować się po angielsku.
Hmm, mam sporo znajomych w Shellu i nigdy nie słyszałam o takim wymogu W jakim dziale pracuje Twoja koleżanka?
U mnie w pracy teoretycznie jest wymóg, że nawet jeśli maila pisze się do Polaka, to powinno się używać angielskiego i generalnie pisać ładnie i składnie, ponieważ często potem się forwarduje te wiadomości dalej, do ludzi, którzy niekoniecznie mówią po polsku, a fajnie, żeby też rozumieli w czym rzecz . W tym wypadku uważam, że ma to sens. Inna kwestia, że nie wszyscy tego przestrzegają i już kilka razy wynikły dosyć śmieszne sytuacje z tego względu Ale jakby kazali mi się np. w kuchni porozumiewać z kolegami z pracy w języku angielskim (oczywiście jeżeli nie byłoby wśród nas żadnego obcokrajowca) , to chyba bym padła
A wracając do głównego tematu wątku - udało mi się znaleźć nową pracę, zaczynam od sierpnia i już nie mogę się doczekać chociaż o firmie krążą bardzo różne opinie i trochę się boję, ale mam dobre przeczucia, no i co najważniejsze udało mi się wynegocjować naprawdę dobre warunki.
weronika9999 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-19, 21:07   #1063
sideritis
Zakorzenienie
 
Avatar sideritis
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 3 016
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XI

Cytat:
Napisane przez weronika9999 Pokaż wiadomość
A wracając do głównego tematu wątku - udało mi się znaleźć nową pracę, zaczynam od sierpnia i już nie mogę się doczekać chociaż o firmie krążą bardzo różne opinie i trochę się boję, ale mam dobre przeczucia, no i co najważniejsze udało mi się wynegocjować naprawdę dobre warunki.
Pięknie dasz znać na PW, co to za firma ?

Co do shella - też nie słyszałam podobnych rewelacji, a dwie moje znajome tam pracują..
__________________
„Lepiej jednak skończyć nawet w pięknym szaleństwie niż w szarej, nudnej banalności i marazmie”.

sideritis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-19, 21:11   #1064
Koci Pazur
Rozeznanie
 
Avatar Koci Pazur
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 823
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XI

Cytat:
Napisane przez Takion94 Pokaż wiadomość
shell business operations czy jako tak. Tam pracuje moja znajoma, która musi używać wyłącznie angielskiego również z Polakami musi komunikować się po angielsku.
E tam, cała oficjalna komunikacja musi być po angielsku, bo się to archiwizuje, wysyła do niepolskich fili itd. Wszystkie szkolenia po angielsku. Spotkania większe też. Mniejsze zależy - jak jest ktoś kto nie zna polskiego to po angielsku, jak nie, to po polsku. W kuchni się gada w języku jaki się człowiekowi żywnie podoba. No i wszyscy przechodzą na angielski jak dołącza ktoś niepolskojęzyczny, bo jednak trudno nie. Wiem, bo konszachty w Shellu mam szerokie
__________________
"W ramach występów artystycznych planuję zaprosić jakiegoś człowieka, co uprawia sport i wtedy on będzie uprawiał sport, a my będziemy z niego szydzić, jak to nie jest świetna zabawa, to nie wiem, co nią jest."

-16kg - 5/8kg to go
Koci Pazur jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-19, 21:18   #1065
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XI

Cytat:
Napisane przez Koci Pazur Pokaż wiadomość
E tam, cała oficjalna komunikacja musi być po angielsku, bo się to archiwizuje, wysyła do niepolskich fili itd. Wszystkie szkolenia po angielsku. Spotkania większe też. Mniejsze zależy - jak jest ktoś kto nie zna polskiego to po angielsku, jak nie, to po polsku. W kuchni się gada w języku jaki się człowiekowi żywnie podoba. No i wszyscy przechodzą na angielski jak dołącza ktoś niepolskojęzyczny, bo jednak trudno nie. Wiem, bo konszachty w Shellu mam szerokie
Tak jest raczej w praktycznie wszystkich korporacjach.
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-19, 22:26   #1066
Koci Pazur
Rozeznanie
 
Avatar Koci Pazur
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 823
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XI

Cytat:
Napisane przez invisible_01 Pokaż wiadomość
Tak jest raczej w praktycznie wszystkich korporacjach.
Też tak myślę. Ale zakazu mówienie po polsku nie ma i to chciałam podkreślić
__________________
"W ramach występów artystycznych planuję zaprosić jakiegoś człowieka, co uprawia sport i wtedy on będzie uprawiał sport, a my będziemy z niego szydzić, jak to nie jest świetna zabawa, to nie wiem, co nią jest."

-16kg - 5/8kg to go
Koci Pazur jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-20, 04:55   #1067
michal100
Zadomowienie
 
Avatar michal100
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Zamość
Wiadomości: 1 825
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XI

Cytat:
Napisane przez Tolvaj Pokaż wiadomość
Nie pamiętam, na odpowiedź było 10-30 sek, tak więc nawet nie zapamiętałam.



Nie do końca wiem, jaki to ma związek z moją wypowiedzią? Nie napisałam, że wszyscy znają, ale że nie znać to wstyd. Francuzi akurat słyną z braku znajomości języków, jak i Włosi i Hiszpanie zresztą, ale czy to oznacza, że mamy równać w dół a nie w górę?
Poza tym mówiłam o ludziach z wykształceniem wyższym, od których powinno się jednak więcej wymagać w tej kwestii. Jak w ogóle zgłębiać wiedzę bez znajomości j. obcego, najczęściej angielskiego?
Taki ma związek,że twierdzisz,że to wstyd nie znać języka obcego - jakoś Francuzom bardzo wstyd nie było. Za to bardzo dokładnie i praktycznie na pamięć nauczyłem się formułki: Je ne comprends pas Choć ten zwrot to rozumiałem jeszcze przed przyjazdem do Francji.
Chcemy być poliglotami jak Skandynawowie,ale nie wiem czy bardziej nie brakuje nam luzu prezentowanego przez większość Włochów, Hiszpanów czy tych nieszczęsnych Francuzów.
Niech poznaje język obcy ten kto chce lub komu jest to potrzebne do zawodu a nie każdy obligatoryjnie. Z niewolnika nie ma pracownika. Jeśli kiedykolwiek będzie mi potrzebna dobra znajomość np. francuskiego to się go nauczę,ale jeśli ktoś powiedziałby mi,że to wstyd nie znać języka na dobrym poziomie po studiach to bym go zapytał czy wie jaki ten poziom jest na tych uczelniach?
Jedna do dwóch godzin np. angielskiego tygodniowo + równanie wszystkich w grupie zaawansowanej do kompletnych laików to ma być przepis na dobrą znajomość języka? Przerabianie materiału z liceum na poziomie uniwersytetu,bo ktoś sobie wpisał poziom zaawansowany w dokumenty a nie umie się nawet przedstawić to przecież kuriozum. A juz szczytem był egzamin końcowy,którego poziom był niższy niż na egzaminie maturalnym... I mimo to nie wszyscyn go zdali .
Studia (przynajmniej niektóre) nie tylko nie powodują,że znajomość języka obcego jest na bardzo dobrym poziomie,ale wręcz czasem uwsteczniają ludzi...
__________________
Utrzymuję w domu bałagan aby w razie włamania złodziej potknął się o coś i umarł
michal100 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-20, 10:07   #1068
Takion94
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 1 814
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XI

Cytat:
Napisane przez weronika9999 Pokaż wiadomość
Hmm, mam sporo znajomych w Shellu i nigdy nie słyszałam o takim wymogu W jakim dziale pracuje Twoja koleżanka?
U mnie w pracy teoretycznie jest wymóg, że nawet jeśli maila pisze się do Polaka, to powinno się używać angielskiego i generalnie pisać ładnie i składnie, ponieważ często potem się forwarduje te wiadomości dalej, do ludzi, którzy niekoniecznie mówią po polsku, a fajnie, żeby też rozumieli w czym rzecz . W tym wypadku uważam, że ma to sens. Inna kwestia, że nie wszyscy tego przestrzegają i już kilka razy wynikły dosyć śmieszne sytuacje z tego względu Ale jakby kazali mi się np. w kuchni porozumiewać z kolegami z pracy w języku angielskim (oczywiście jeżeli nie byłoby wśród nas żadnego obcokrajowca) , to chyba bym padła
A wracając do głównego tematu wątku - udało mi się znaleźć nową pracę, zaczynam od sierpnia i już nie mogę się doczekać chociaż o firmie krążą bardzo różne opinie i trochę się boję, ale mam dobre przeczucia, no i co najważniejsze udało mi się wynegocjować naprawdę dobre warunki.
Nie mam pojęcia. Spytam się jej. Wiem, że ma często wyjazdy za granicę. Dla mnie to śmieszne, żeby Polak z Polakiem musi w pracy komunikować się w języku angielskim. Tak jakby to był wstyd, że mówi się po polsku
Takion94 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-20, 12:01   #1069
201607111004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 4 923
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XI

Jestem oburzona, że kazali mi czekać do 2 tygodni na odpowiedź. Ja tutaj jak na spzilkach, rodziców rozsadza, że niby pracy nie szukam a tamci sobie na luzie przez 2 tygodnie podejmują decyzje.
Myślicie, że wypada zadzwonić i poprosić o szybszą odpowiedź?

---------- Dopisano o 13:01 ---------- Poprzedni post napisano o 12:59 ----------

Cytat:
Napisane przez Tolvaj Pokaż wiadomość


No, jak zwykle wizażowe wyolbrzymianie.
Też sobie kaleczę, bo jeszcze nie umiem używać języka naprawdę biegle i poprawnie, brakuje mi gramatyki i słownictwa, ale pracuję nad tym
Wstydź się, jesteś po studiach.
Miło?



Dobra, koniec z mojej strony.
201607111004 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-06-20, 12:16   #1070
patisia123
Zakorzenienie
 
Avatar patisia123
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 9 742
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XI

Cytat:
Napisane przez SweetHusky Pokaż wiadomość
Jestem oburzona, że kazali mi czekać do 2 tygodni na odpowiedź. Ja tutaj jak na spzilkach, rodziców rozsadza, że niby pracy nie szukam a tamci sobie na luzie przez 2 tygodnie podejmują decyzje.
Myślicie, że wypada zadzwonić i poprosić o szybszą odpowiedź?
Może po prostu odezwali się tylko do wybranych
patisia123 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-20, 12:19   #1071
201607111004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 4 923
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XI

Cytat:
Napisane przez patisia123 Pokaż wiadomość
Może po prostu odezwali się tylko do wybranych
Obiecali, że w razie negatywnej decyzji napiszą maila. Kazali czekać do 2 tygodni. Czekam już prawie tydzień i mnie trafia : (
Rozumiem, że może to musi przejść przez wyższe stanowiska ale aż tyle potrzebują na to czasu? Nie rozumieją, że ktoś tam czeka w stresie?
201607111004 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-20, 12:49   #1072
SofiaPrunikos
Rozeznanie
 
Avatar SofiaPrunikos
 
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 651
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XI

Cytat:
Napisane przez SweetHusky Pokaż wiadomość
Obiecali, że w razie negatywnej decyzji napiszą maila. Kazali czekać do 2 tygodni. Czekam już prawie tydzień i mnie trafia : (
Rozumiem, że może to musi przejść przez wyższe stanowiska ale aż tyle potrzebują na to czasu? Nie rozumieją, że ktoś tam czeka w stresie?
Czasami ktoś pójdzie na urlop (np. manager, który podejmie decyzje, HRowiec, który wysyła wiadomości) i wszystko się przedłuża. Cierpliwości
SofiaPrunikos jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-20, 13:21   #1073
Tolvaj
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 639
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XI

Cytat:
Napisane przez SweetHusky Pokaż wiadomość
Jestem oburzona, że kazali mi czekać do 2 tygodni na odpowiedź. Ja tutaj jak na spzilkach, rodziców rozsadza, że niby pracy nie szukam a tamci sobie na luzie przez 2 tygodnie podejmują decyzje.
Myślicie, że wypada zadzwonić i poprosić o szybszą odpowiedź?
Ups, przypadkiem edytowałam...

Edytowane przez Tolvaj
Czas edycji: 2016-06-20 o 13:58
Tolvaj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-20, 13:28   #1074
9bfc43f248fa3dd370e3b645ec22fc32ebbe1d0f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 2 893
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XI

Cytat:
Napisane przez SweetHusky Pokaż wiadomość
Nie rozumieją, że ktoś tam czeka w stresie?
serio? ej, ja rozumiem, ze z pracą ciężko, ale czekać w stresie? przecież rzadko kto odzywa się z negatywną odpowiedzią, nawet jeśli na rozmowie powie, że się odezwie. nie trzeba się stresować tylko szukać dalej, nie przywiązywać się do jednego ogłoszenia/jednej rozmowy jak do sprawy życia lub śmierci.
9bfc43f248fa3dd370e3b645ec22fc32ebbe1d0f jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-20, 13:31   #1075
Takion94
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 1 814
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XI

Do mnie niby mieli dzwonić z firmy u których chcę odbyć pracę interwencyjne. I jak można było się spodziewać nie zadzwonili choć z drugiej strony powiedzieli mi, że zadzwonią w następnym tygodniu to niekoniecznie w poniedziałek Mimo to zastanawiam się czy od jutra nie roznosić dalej cv czy czekać dalej na ich odpowiedź?
Takion94 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-20, 13:39   #1076
201607111004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 4 923
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XI

Cytat:
Napisane przez Tolvaj Pokaż wiadomość
Serio wstrzymałaś poszukiwania pracy z powodu oczekiwania na odpowiedź z jednej firmy?
Oh Tolvaj, Tolvaj. Jak nie ściana wstydu to jakieś słowa niby mojego autorstwa. Nigdzie nie napisałam, że wstrzymałam poszukiwania pracy. Napisałam, że czekam na odpowiedź z jednego miejsca tak długo.
Cytat:
Napisane przez Tolvaj Pokaż wiadomość

3. Typowe wizażowe przekręcanie wypowiedzi.

No widzisz, nie tylko ja przekręcam

[1=9bfc43f248fa3dd370e3b64 5ec22fc32ebbe1d0f;6198737 1]serio? ej, ja rozumiem, ze z pracą ciężko, ale czekać w stresie? przecież rzadko kto odzywa się z negatywną odpowiedzią, nawet jeśli na rozmowie powie, że się odezwie. nie trzeba się stresować tylko szukać dalej, nie przywiązywać się do jednego ogłoszenia/jednej rozmowy jak do sprawy życia lub śmierci.[/QUOTE]
Spokojnie, szukam dalej. A stres jest bo byłoby miło gdyby ktoś w końcu powiedział "tak".

Edytowane przez 201607111004
Czas edycji: 2016-06-20 o 13:40
201607111004 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-20, 13:48   #1077
201606270916
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 5 832
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XI

[1=9bfc43f248fa3dd370e3b64 5ec22fc32ebbe1d0f;6198737 1]przecież rzadko kto odzywa się z negatywną odpowiedzią, nawet jeśli na rozmowie powie, że się odezwie[/QUOTE]

Co jest żałosne.
201606270916 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-20, 13:55   #1078
9bfc43f248fa3dd370e3b645ec22fc32ebbe1d0f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 2 893
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XI

Cytat:
Napisane przez Krolowa Julianna Pokaż wiadomość
Co jest żałosne.
no jest, ale co zrobić? i na to nie ma reguły czy to korpo, czy większa firma czy jakiś prywaciarz. chcą to się odezwą, nie to nie, nie ma co się nimi stresować.
9bfc43f248fa3dd370e3b645ec22fc32ebbe1d0f jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-20, 14:00   #1079
Tolvaj
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 639
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XI

[1=9bfc43f248fa3dd370e3b64 5ec22fc32ebbe1d0f;6198883 6]no jest, ale co zrobić? i na to nie ma reguły czy to korpo, czy większa firma czy jakiś prywaciarz. chcą to się odezwą, nie to nie, nie ma co się nimi stresować.[/QUOTE]

Dokładnie, dlatego nie ma co przywiązywać wagi do słów rekrutera niestety.

Takion94, ja bym nie czekała, szkoda czasu.
Tolvaj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-20, 14:09   #1080
201704060907
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 1 244
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XI

Cytat:
Napisane przez syklamen Pokaż wiadomość
Ja niestety mam blokadę, jeśli chodzi o porozumiewanie się po angielsku. Dużo rozumiem, gdy oglądam seriale i czytam książki, ale przed mówieniem mam opory - a to przecież jest najważniejsze i jeśli tego nie potrafię to tak jakbym nie umiała nic.
Zaczynam znowu wysyłać CV bo staże to nie na moje nerwy. Dużo by opowiadać, ale to, co się dzieje u mnie sprawia, że mam ochotę wszystkich przestrzec przed stazami z UP. Widzę że mam pecha w życiu zawodowym, dobrze że przynajmniej posiadam kochanego i bardzo ogarniętego TŻ, bo chyba bym się załamała. Trafiło się ślepej kurze ziarno. Powiedzcie mi, czy można znaleźć pracę, która będzie w miarę normalna i nie dająca powodów do ciągłego wkurzania się i narzekania? Mam za duże wymagania czy po prostu dużego pecha?
Też zadaje sobie to pytanie od 2 lat A co do miłości, to mam dziwne przeświadczenie, że u mnie albo to, albo to. Jeśli mam miłość - nie mam pracy...

---------- Dopisano o 15:05 ---------- Poprzedni post napisano o 15:05 ----------

Cytat:
Napisane przez weronika9999 Pokaż wiadomość
Hmm, mam sporo znajomych w Shellu i nigdy nie słyszałam o takim wymogu W jakim dziale pracuje Twoja koleżanka?
U mnie w pracy teoretycznie jest wymóg, że nawet jeśli maila pisze się do Polaka, to powinno się używać angielskiego i generalnie pisać ładnie i składnie, ponieważ często potem się forwarduje te wiadomości dalej, do ludzi, którzy niekoniecznie mówią po polsku, a fajnie, żeby też rozumieli w czym rzecz . W tym wypadku uważam, że ma to sens. Inna kwestia, że nie wszyscy tego przestrzegają i już kilka razy wynikły dosyć śmieszne sytuacje z tego względu Ale jakby kazali mi się np. w kuchni porozumiewać z kolegami z pracy w języku angielskim (oczywiście jeżeli nie byłoby wśród nas żadnego obcokrajowca) , to chyba bym padła
A wracając do głównego tematu wątku - udało mi się znaleźć nową pracę, zaczynam od sierpnia i już nie mogę się doczekać chociaż o firmie krążą bardzo różne opinie i trochę się boję, ale mam dobre przeczucia, no i co najważniejsze udało mi się wynegocjować naprawdę dobre warunki.
Gratulacje!

---------- Dopisano o 15:08 ---------- Poprzedni post napisano o 15:05 ----------

Cytat:
Napisane przez SweetHusky Pokaż wiadomość
Obiecali, że w razie negatywnej decyzji napiszą maila. Kazali czekać do 2 tygodni. Czekam już prawie tydzień i mnie trafia : (
Rozumiem, że może to musi przejść przez wyższe stanowiska ale aż tyle potrzebują na to czasu? Nie rozumieją, że ktoś tam czeka w stresie?
Ja kiedyś pisałam - miałam dostać odpowiedź do 2 tygodni, dostałam negatywną po równym miesiącu. No cóż...a żyć na coś trzeba.

---------- Dopisano o 15:09 ---------- Poprzedni post napisano o 15:08 ----------

Cytat:
Napisane przez Takion94 Pokaż wiadomość
Do mnie niby mieli dzwonić z firmy u których chcę odbyć pracę interwencyjne. I jak można było się spodziewać nie zadzwonili choć z drugiej strony powiedzieli mi, że zadzwonią w następnym tygodniu to niekoniecznie w poniedziałek Mimo to zastanawiam się czy od jutra nie roznosić dalej cv czy czekać dalej na ich odpowiedź?
Sam znalazłeś firmę czy UP Ci znalazł?
201704060907 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Praca i biznes


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-03-07 17:04:19


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:43.