Aparaty ortodontyczne cz. XV

[voice_of_silence]

Napisane przez Imraa

Umieszczam zdjęcia przed i po leczeniu.
Mam trochę starte zęby, więc w przyszłości pomyślę o jakimś wyrównaniu. Ortodonta trochę wszystko podpiłowała, ale nie mogła ingerować za bardzo (w końcu są jakieś granice ile można spiłować zęby). Mimo wszystko jestem bardzo zadowolona z efektu. Mam nadzieję, że nie czekają mnie nigdy żadne niespodzianki.

Imraa, efekt jest oszałamiający! Gratuluję pięknych zębów. Cieszę się tym bardziej, że mam podobną wadę - cofnięte dwójki, uwydatnione kły i nawet nie marzyłam o takim łuku.

Załączam też swoje zdjęcie, tak jak obiecałam. Mam wytarte szkliwo na jedynkach, przez co uformowały się w łuk, ale ortodontka powiedziała, że to nie problem. W zależności od tego, jaki będzie efekt, można je bądź spiłować, bądź dobudować, żeby były równe.

Muszę powiedzieć, że przed świętami miałam ogromyn kryzys. Aparat ranił mi śluzówkę, nie potrafiłam się obslużyć woskiem, jedzenie nie sprawiało mi żadnej przyjemności (chociaż to w dalszym ciągu), ale oddycham głęboko, liczę do dziesięciu i wyobrażam sobie jak to będzie już po wszystkim.

[roiro]

Napisane przez jo27anna

Haaalo wlasnie wrocilam od ortodonty mam juz zalozony aparacik + podniebienny nie jest najgorzej

Brawo! Jaki masz ten podniebienny?

[jo27anna]

Napisane przez roiro

Brawo! Jaki masz ten podniebienny?

Nie wiem jak sie nazywa ale wyglada tak: cieniutenki drucik wygiety zaraz pod podniebieniem i przykrecony do pierscieni przy szóstkach :p
Coś takiego jak na zdjeciu, nie ma tej petelki na srodku tylko jest prosty.luk.jpg

[roiro]

Napisane przez jo27anna

Nie wiem jak sie nazywa ale wyglada tak: cieniutenki drucik wygiety zaraz pod podniebieniem i przykrecony do pierscieni przy szóstkach :p
Coś takiego jak na zdjeciu, nie ma tej petelki na srodku tylko jest prosty.Załącznik 5872155

Czyli wersja light;-) Mnie czeka taki, jak na fotce 2: http://pediatria.mp.pl/pielegnacja/show.html?id=69332

[jo27anna]

Napisane przez roiro

Czyli wersja light;-) Mnie czeka taki, jak na fotce 2: http://pediatria.mp.pl/pielegnacja/show.html?id=69332

Noo to calkiem podobny czy jak bede szorowac zeby, to te zamki nie odpadna?;p mam to robic jakos delikatniej czy tak jak do tej pory bez aparatu ?

[roiro]

Nie wiem jak dotychczas szorowałaś, ale generalnie szorujemy "z wyczuciem";-)

[jo27anna]

Napisane przez roiro

Nie wiem jak dotychczas szorowałaś, ale generalnie szorujemy "z wyczuciem";-)

Ok postaram sie najdelikatniej jak tylko potrafie, mam nadzieje ze nie powyrywam tych zamkow a Ty ile juz nosisz aparat?

[Minai]

Napisane przez jo27anna

Haaalo wlasnie wrocilam od ortodonty mam juz zalozony aparacik + podniebienny nie jest najgorzej

Hej Fajnie, ja mam za niecały miesiąc <boi się>

Mam takie pytanie: czy aparat przeszkadza w spaniu? Bo ja spie na brzuchu/boku, domyslam sie ze moze sie wbijac, a ja na plecach nie usnę

[roiro]

Króciutko, za parę dni miną dwa miesiące. Minai - zanim założyłam aparat przedłużałam sobie rzęsy - i przyznam szczerze, że rzęsy w temacie spania były bardziej uciążliwe;-) Albo kolczyki, wkrętki. Ja śpię na boko-brzuchu i aparat mi w niczym nie przeszkadza

[kat123]

Zamek wyrwać też nie tak łatwo :-D Choć na początku bałam się cokolwiek ugryźć to okazuje się, że trzymają się całkiem mocno ;-)

[Kaaef]

Napisane przez jo27anna

Noo to calkiem podobny czy jak bede szorowac zeby, to te zamki nie odpadna?;p mam to robic jakos delikatniej czy tak jak do tej pory bez aparatu ?

Mi do tej pory nic nie odpadło, a powiedziałabym, że szoruję i to jeszcze mocniej niż kiedyś

[Beczka Soli]

Wiecie... Wy tak tu gadu o zamkach, a ja tak się zastanawiam...
Jak to jest ze zdejmowaniem stałego aparatu? Na siłę, podważamy mini-łomem i już, czy jakoś inaczej?
Głowię się nad tym, bo hyraxa z ortodontką odklejałyśmy dobre 80 minut, a tu będzie prawie 30 zamków.

[jo27anna]

Napisane przez Beczka Soli

Wiecie... Wy tak tu gadu o zamkach, a ja tak się zastanawiam...
Jak to jest ze zdejmowaniem stałego aparatu? Na siłę, podważamy mini-łomem i już, czy jakoś inaczej?
Głowię się nad tym, bo hyraxa z ortodontką odklejałyśmy dobre 80 minut, a tu będzie prawie 30 zamków.

mini-łomem wyobrazilam to sobie ;D a za ile masz miec sciagany?
na yt jest filmik :aparat retencyjny - usmiech na medal, obejrzyj

---------- Dopisano o 23:40 ---------- Poprzedni post napisano o 23:37 ----------

Napisane przez Kaaef

Mi do tej pory nic nie odpadło, a powiedziałabym, że szoruję i to jeszcze mocniej niż kiedyś

a ja sie tak panicznie boje ze cos uszkodze no nic mam nadzieje ze sie szybko przyzwyczaje 3 godziny temu mialam zalozony aparat i nic mnie nie boli tylko zeby tak jakby byly zdretwiale... czy to oznacza ze bol mnie ominie czy jednak mnie zaskoczy jutro?

[Beczka Soli]

Napisane przez jo27anna

mini-łomem wyobrazilam to sobie ;D a za ile masz miec sciagany?

---------- Dopisano o 23:40 ---------- Poprzedni post napisano o 23:37 ----------



a ja sie tak panicznie boje ze cos uszkodze no nic mam nadzieje ze sie szybko przyzwyczaje 3 godziny temu mialam zalozony aparat i nic mnie nie boli tylko zeby tak jakby byly zdretwiale... czy to oznacza ze bol mnie ominie czy jednak mnie zaskoczy jutro?

Ja to za długo, pytam się z ciekawości
Mój niepokój potęgują właśnie wspomnienia związane z odklejaniem hyraxa ;]

[jo27anna]

Napisane przez kat123

Zamek wyrwać też nie tak łatwo :-D Choć na początku bałam się cokolwiek ugryźć to okazuje się, że trzymają się całkiem mocno ;-)

Jak mialam zalozone pierscienie na poczatku to tez sie balam jesc a po tyg to jadlam wszystko co popadnie nawet orzechy teraz chyba jednak sie juz powstrzymam

---------- Dopisano o 23:53 ---------- Poprzedni post napisano o 23:50 ----------

Napisane przez Beczka Soli

Ja to za długo, pytam się z ciekawości
Mój niepokój potęgują właśnie wspomnienia związane z odklejaniem hyraxa ;]

Ja ogolnie sie boje jak cos mi robia przy zebach, mocniej dotkna itd boje sie ze mi wyleca hehe dlatego przy odklejaniu tez pewnie bede panikowac, ze razem z zamkiem ząb mi wyleci

[Katuszka89]

Napisane przez jo27anna

a ja sie tak panicznie boje ze cos uszkodze no nic mam nadzieje ze sie szybko przyzwyczaje 3 godziny temu mialam zalozony aparat i nic mnie nie boli tylko zeby tak jakby byly zdretwiale... czy to oznacza ze bol mnie ominie czy jednak mnie zaskoczy jutro?

po założeniu aparatu zęby bolały mnie przy jedzeniu a tak czułam takie ciągnięcie ale mało uciążliwe pamiętam jak chciałam ugryźć kromkę chleba i nie spodziewałam się, że to taki problem będzie

[jo27anna]

Napisane przez Katuszka89

po założeniu aparatu zęby bolały mnie przy jedzeniu a tak czułam takie ciągnięcie ale mało uciążliwe pamiętam jak chciałam ugryźć kromkę chleba i nie spodziewałam się, że to taki problem będzie

Ja poki co to tylko jogurt jadlam hehe wczoraj bylo ok, a dzisiaj czuje wlasnie ciagniecie ale nie jest to jakis wielki bol .... takze wytrzymam bez lykania tabletek

[Imraa]

Napisane przez Beczka Soli

Wiecie... Wy tak tu gadu o zamkach, a ja tak się zastanawiam...
Jak to jest ze zdejmowaniem stałego aparatu? Na siłę, podważamy mini-łomem i już, czy jakoś inaczej?
Głowię się nad tym, bo hyraxa z ortodontką odklejałyśmy dobre 80 minut, a tu będzie prawie 30 zamków.

Moja orto miała jakieś minikleszczyki, którymi zgniatała zamki jeden po drugim. Okropne wrażenie, jakby zęby się kruszyły. Natomiast trwa to może 3 minuty. Potem zęby czyści się z pozostałości kleju i to trwa najdłużej. Uczucie podobne do borowania, ale mnie akurat nic nie bolało. Na koniec jeszcze dentystka używa specjalnej pasty polerskiej oraz gumki i na tak przygotowane zęby klei się retainer.

Dodane:
zaznaczam, że nie wiem jak się zdejmuje pierścienie. Miałam aparat zamocowany na rurkach.

[wesola84]

Napisane przez kat123

I co się z tym robi? Tzn. Czy zwykły dentysta to wyczyści?

Jasne!

[Beczka Soli]

Napisane przez Imraa

Moja orto miała jakieś minikleszczyki, którymi zgniatała zamki jeden po drugim. Okropne wrażenie, jakby zęby się kruszyły. Natomiast trwa to może 3 minuty. Potem zęby czyści się z pozostałości kleju i to trwa najdłużej. Uczucie podobne do borowania, ale mnie akurat nic nie bolało. Na koniec jeszcze dentystka używa specjalnej pasty polerskiej oraz gumki i na tak przygotowane zęby klei się retainer.

Dodane:
zaznaczam, że nie wiem jak się zdejmuje pierścienie. Miałam aparat zamocowany na rurkach.

Na szczęście nie mam pierścieni.
3 minuty powiadasz... U mnie klej strasznie dobrze trzyma się zębów :/

Napisane przez kat123

I co się z tym robi? Tzn. Czy zwykły dentysta to wyczyści?

Jak wyżej.
Dodatkowo raz w roku kamień można usunąć na NFZ.

[kat123]

No to świetnie ☺ Pochoduję go jeszcze trochę i usunę 😉 Z jedynek orto mi wczoraj go starła przy szlifowaniu. Orto jest zadowolona z efektów - po dwóch miesiącach jedynki się cofnęły do łuku.
Szczęśliwego Nowego Roku dziewczyny! Spełnienia marzeń i wszelkiej pomyślności 😘🎉🎊🎆🎇

[Maxsti]

I ja w cierpieniu i bólu dołączam do Was! Ale czego się nie robi, żeby być piękna W poniedziałek pani doktor założyła mi aparat na dół. Chyba jednak to był zły pomysł bo jeszcze dzisiaj czuję się niekomfortowo, a tutaj za kilka chwil Sylwester. Robię to w prywatnej przychodzi xxx ale mimo to jednak ból na początku też trzeba znieść

[Maalini]

Napisane przez Beczka Soli

Wiecie... Wy tak tu gadu o zamkach, a ja tak się zastanawiam...
Jak to jest ze zdejmowaniem stałego aparatu? Na siłę, podważamy mini-łomem i już, czy jakoś inaczej?
Głowię się nad tym, bo hyraxa z ortodontką odklejałyśmy dobre 80 minut, a tu będzie prawie 30 zamków.

Mi w ciągu 3 lat leczenia ani razu nie odpadł zamek (czyli skubańce mocno się trzymały ) a ściąganie zameczków trwało max. 5 min. Moim zdaniem bardzo nieprzyjemne (ale nie bolesne) uczucie. Orto ma specjalne kleszczyki, zaciska zamek i on odskakuje Następnie bierze wiertełko i piłuje klej (brrr...), oczyszcza. U mnie trwało wszystko z godzinę. Ale jak zobaczyłam się w lustrze to o wszystkim zapomniałam!

[madziara_07]

Napisane przez Imraa

Moja orto miała jakieś minikleszczyki, którymi zgniatała zamki jeden po drugim. Okropne wrażenie, jakby zęby się kruszyły. Natomiast trwa to może 3 minuty. Potem zęby czyści się z pozostałości kleju i to trwa najdłużej. Uczucie podobne do borowania, ale mnie akurat nic nie bolało. Na koniec jeszcze dentystka używa specjalnej pasty polerskiej oraz gumki i na tak przygotowane zęby klei się retainer.

Dodane:
zaznaczam, że nie wiem jak się zdejmuje pierścienie. Miałam aparat zamocowany na rurkach.

faktycznie u mnie tez zamki zdejmowala w kilka minut, przed tym jednak najpierw przykleila retainer i to bardzo dlugo trwalo-kilkukrotne nakladanie kleju, utwardzanie go, klejenie drucika, utwardzanie itd, no i po oderwaniu zamkow faktycznie czyszczenie, bardzo bardzo bardzo dlugo, ja chyba siedzialam ponad godzine, plus jeszcze dodatkowo wyciski ale to juz kilka minut, z tym ze jak zwykle nieprzyjemnie bo u mnie byl jeszcze podwojny efekt wymiotny
ale warto bylo, chociaz moja pierwsza mysl po spojrzeniu w lustro-to nie moje zeby!

[Minai]

Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku! Oby nam wszystkim zęby się szybko i bezboleśnie prostowały, a tym co zdjęły już aparat żeby się nie przesuwały

[Nemme]

Czy wiecie może czy przed założeniem aparatu można sobie wybielić zęby? Ortodontka moja jest na urlopie prawie 2 tygodnie i nie mam się jak dowiedzieć... a w sobotę chciałabym sobie iść je wybielić, bo akurat stomatolog ma wolny termin... A zakładanie aparatu mam na początku lutego

[I_g_1]

Napisane przez Minai

Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku! Oby nam wszystkim zęby się szybko i bezboleśnie prostowały, a tym co zdjęły już aparat żeby się nie przesuwały

Dołączam się do życzeń.

[Imraa]

Napisane przez Nemme

Czy wiecie może czy przed założeniem aparatu można sobie wybielić zęby? Ortodontka moja jest na urlopie prawie 2 tygodnie i nie mam się jak dowiedzieć... a w sobotę chciałabym sobie iść je wybielić, bo akurat stomatolog ma wolny termin... A zakładanie aparatu mam na początku lutego

Moim zdaniem trochę nietrafiony pomysł. Wielu osobom odkłada się osad wokoło zamków po założeniu aparatu. Po co ci śnieżnobiałe zęby skoro efekt i tak może zostać popsuty? Jeżeli chcesz trochę poprawić ich wygląd zainwestuj na razie w piaskowanie, a o wybielaniu pomyśl kiedy już będziesz zdejmować aparat i chwalić się pięknym równym uśmiechem.

[april_20]

Napisane przez kat123

Polecam DentoSept - szybko goi rany też ostatnio przez to przechodziłam...

Pomógł ale bardzo przebarwił mi aparat kosmetyczny. Myślicie, że jeśli kupię pastę i płyn do płukania z białej perły to wybieli mi coś?

Napisane przez Katuszka89

Ja jestem przykładem, że język ma wpływ na wadę zgryzu bo trzymałam go miedzy zębami i zgryz otwarty mi się zrobil szkoda że nikt tego nie wyczaił jak byłam młodsza

Jaki to jest zgryz otwarty?

Napisane przez Imraa

Umieszczam zdjęcia przed i po leczeniu.
Mam trochę starte zęby, więc w przyszłości pomyślę o jakimś wyrównaniu. Ortodonta trochę wszystko podpiłowała, ale nie mogła ingerować za bardzo (w końcu są jakieś granice ile można spiłować zęby). Mimo wszystko jestem bardzo zadowolona z efektu. Mam nadzieję, że nie czekają mnie nigdy żadne niespodzianki.

Łaaaał zazdroszczę

Napisane przez BlackCherryLBN

Hej dziewczyny Mam pytanie: czy któraś z Was usuwała szóstki do aparatu?

Ja miałam! Miałam mieć czwórki usunięte ale szóstki były martwe a czwórki w dobrym stanie więc usunięto mi szóstki.

Napisane przez Imraa

Nic nie robiłam. Piaskowałam pół roku temu. Na początku leczenia zbierał mi się straszny osad wokoło zębów i chodziłam je piaskować co 3-4 miesiące. Pod koniec leczenia wszystko się uspokoiło. Nie wiem czy to była zasługa zmiany szczoteczki na elektryczną, czy nowej pasty, czy połączenia tych rzeczy.

Dzięki za wszystkie opinie. Taka jestem dumna z siebie

Jaka pasta? Piaskowanie robiła Ci ortodontka? Nie wiedziałam, że z aparatem można piaskować zęby.

10 grudnia założyłam aparat kosmetyczny i wczoraj po prawej stronie wyszedł mi górny i dolny drut, powinnam zadzwonić do ortodontki bo wizyte mam dopiero 21 stycznia.

Ogólnie polecacie szczoteczki elektryczne? Jest różnica jakaś ?

[Quadesha]

Napisane przez april_20

Ja miałam! Miałam mieć czwórki usunięte ale szóstki były martwe a czwórki w dobrym stanie więc usunięto mi szóstki.

I jak, szybko 7 przesunely się w miejsce 6? :p Też jestem ciekawa jak to u mnie będzie.