Mamy sierpniowe 2020 cz. 2 - Strona 37 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2020-07-02, 09:56   #1081
damgala
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 2 656
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Cytat:
Napisane przez *Catherrine* Pokaż wiadomość
Dzień dobry

Umówiłam się na USG do innego lekarza w przyszłym tygodniu, więc będę spokojniejsza

Jak Wy jesteście/planujecie być popakowane do szpitala? Ja się spakowałam w taka średnią walizkę (rzeczy moje i dziecka po porodzie) plus torba do porodu plus torba z pieluchami, podkładami itp. no i jeszcze osobno muszę poduszkę do karmienia wziąć... I teraz się zastanawiam czy nie wpakować jednak tych rzeczy ze średniej walizki razem z pieluchami itp. do takiej wielkiej walizki...



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:51 ---------- Poprzedni post napisano o 09:50 ----------

Dzień dobry

Umówiłam się na USG do innego lekarza w przyszłym tygodniu, więc będę spokojniejsza

Jak Wy jesteście/planujecie być popakowane do szpitala? Ja się spakowałam w taka średnią walizkę (rzeczy moje i dziecka po porodzie) plus torba do porodu plus torba z pieluchami, podkładami itp. no i jeszcze osobno muszę poduszkę do karmienia wziąć... I teraz się zastanawiam czy nie wpakować jednak tych rzeczy ze średniej walizki razem z pieluchami itp. do takiej wielkiej walizki... Czy to nie będzie przesada z taką dużą..



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja biorę taką ogromną walizkę, w którą pakuję się na 2 tygodnie urlopu Rożek, ręczniki, 4 koszule, pieluchy, podkłady, kocyki, to zajmuje dużo miejsca. Do tego zapas wody, prowiant suchy, a i ciuszki, kilka kompletów też robi swoje. Liczę, że jak nie ma odwiedzin, to mąż zobaczy synka dopiero jak będę ze szpitala wychodzić. W czasie porodu będzie pewnie ze starszym w domu, bo nie mamy co z Wiktorkiem zrobić. Teściowa nawet jakby na czas przyjechała jakimś cudem, to i tak się starszakiem nie potrafi na 100% zająć.
Pewnie będą się ze mnie śmiać w szpitalu, tzn. z mojej walizki, ale trudno. Wolę mieć wszystko ze sobą

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
damgala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-02, 10:01   #1082
sunshine16
Zakorzenienie
 
Avatar sunshine16
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 5 057
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Ja się zamierzam spakować w średnią walizkę (taka 60l). Już wiem, że w kabinowke nie dam rady. Teraz pojechałam do rodziców na miesiąc więc spakowałam sobie kabinowke z takimi rzeczami dla siebie do szpitala w razie jakiegoś niespodziewanego pobytu. No i już wiem, że wszytskie rzeczy dla dziecka mi się tam nie zmieszczą (muszę mieć wszystko swoje bo szpital oprócz podkładu na łóżko nic nie zapewnia). Wolę wziąć jedna torbę a nie dwie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:01 ---------- Poprzedni post napisano o 10:57 ----------

Cytat:
Napisane przez damgala Pokaż wiadomość
Ja biorę taką ogromną walizkę, w którą pakuję się na 2 tygodnie urlopu Rożek, ręczniki, 4 koszule, pieluchy, podkłady, kocyki, to zajmuje dużo miejsca. Do tego zapas wody, prowiant suchy, a i ciuszki, kilka kompletów też robi swoje. Liczę, że jak nie ma odwiedzin, to mąż zobaczy synka dopiero jak będę ze szpitala wychodzić. W czasie porodu będzie pewnie ze starszym w domu, bo nie mamy co z Wiktorkiem zrobić. Teściowa nawet jakby na czas przyjechała jakimś cudem, to i tak się starszakiem nie potrafi na 100% zająć.
Pewnie będą się ze mnie śmiać w szpitalu, tzn. z mojej walizki, ale trudno. Wolę mieć wszystko ze sobą

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
U mnie to samo. W trakcie porodu mąż będzie musiał się zająć córką, no a teściowa to nie wiem czy by chciała przyjechać nawet jakby miała taką możliwość

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
sunshine16 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-02, 10:21   #1083
Enilis
Rozeznanie
 
Avatar Enilis
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 734
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Cytat:
Napisane przez Roselyn Pokaż wiadomość
Ja sie chyba spakuje w duza walizka, ale zamkne tam wszystko. No i ona jest taka fajna bo dwie osobne komory, wiec jedna bedzie dla malej ,a druga dla mnie. No ale jeszcze zobacze jak to w praktyce wyjdzie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Też chciałam w taka duża dla świętego spokoju ale ostatnio jak siedziałam na izbie to przy mnie przyjęli chyba z 5 babeczek do porodu i wszystkie miały takie małe walizki plus torbę mniejsza. Stwierdziłam że może ja się z taką duża nie będę wygłupiać tyle plus że widziałam że zaraz wszystkimi rzeczami zajmują się położne, nawet lekarz wziął jedej walizkę czym się mega zdziwiłam.
Cytat:
Napisane przez baby blues Pokaż wiadomość
Mam na 6 sierpnia z usg, z om nie mam, bo nie wróciła mi z uwagi na kp

Po 16 lipca będzie już bezpiecznie niech jeszcze posiedzi te 2 tygodnie chociaż


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja mam na 7.08. A szyjka też już ledwo ledwo... 10mm. Także większość dnia leżę i też czekam do tej połowy lipca

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Enilis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-02, 10:53   #1084
baby blues
Zadomowienie
 
Avatar baby blues
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: tam, gdzie rosną poziomki
Wiadomości: 1 413
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Cytat:
Napisane przez Enilis Pokaż wiadomość
Też chciałam w taka duża dla świętego spokoju ale ostatnio jak siedziałam na izbie to przy mnie przyjęli chyba z 5 babeczek do porodu i wszystkie miały takie małe walizki plus torbę mniejsza. Stwierdziłam że może ja się z taką duża nie będę wygłupiać tyle plus że widziałam że zaraz wszystkimi rzeczami zajmują się położne, nawet lekarz wziął jedej walizkę czym się mega zdziwiłam. Ja mam na 7.08. A szyjka też już ledwo ledwo... 10mm. Także większość dnia leżę i też czekam do tej połowy lipca

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Właśnie dziś też pytałam lekarza o to i powiedział, że w szpitalu są specjalni kurierzy, którzy noszą rzeczy pacjentek do sal, więc mąż później może dowieźć bez problemu rzeczy dla dziecka czy do wyjścia.

To chyba donosimy te nasze ciąże, co?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
baby blues jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-02, 11:04   #1085
damgala
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 2 656
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Cytat:
Napisane przez baby blues Pokaż wiadomość
Właśnie dziś też pytałam lekarza o to i powiedział, że w szpitalu są specjalni kurierzy, którzy noszą rzeczy pacjentek do sal, więc mąż później może dowieźć bez problemu rzeczy dla dziecka czy do wyjścia.

To chyba donosimy te nasze ciąże, co?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
O, to ja zapytam położną na spotkaniu jak to wygląda u mnie w szpitalu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
damgala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-02, 11:05   #1086
Enilis
Rozeznanie
 
Avatar Enilis
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 734
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Cytat:
Napisane przez baby blues Pokaż wiadomość
Właśnie dziś też pytałam lekarza o to i powiedział, że w szpitalu są specjalni kurierzy, którzy noszą rzeczy pacjentek do sal, więc mąż później może dowieźć bez problemu rzeczy dla dziecka czy do wyjścia.

To chyba donosimy te nasze ciąże, co?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja innego rozwiązania nie widzę Moja Mała to już wgl kruszyna przy Twojej, u nas w poniedziałek było 2251g więc wolałabym żeby jeszcze została w brzuchu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Enilis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-02, 11:06   #1087
justysiaa89
Zakorzenienie
 
Avatar justysiaa89
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 6 775
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Ja w pierwszej ciąży miałam tylko walizkę, teraz planuję walizkę (taka średnia w kierunku dużej) plus na poród taką małą torbę sportową. U nas trzeba mieć absolutnie wszystko, łącznie z papierem toaletowym więc nie zmieściłabym rzeczy dla siebie i dziecka tylko w walizce, poza tym wygodniej będzie mi mieć te porodowe rzeczy osobno. Chyba że jednak miałaby być planowa cc to pewnie trochę inaczej ale na razie myślę że tak będzie dobrze Dziś jeszcze popiorę swoje koszule i chyba jutro się spakuję.


Zaraz się zbieram na paznokcie, moje pierwsze wyjście do kosmetyczki chyba od roku



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Edytowane przez justysiaa89
Czas edycji: 2020-07-02 o 11:35
justysiaa89 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2020-07-02, 11:45   #1088
dreaming_9004
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2019-11
Wiadomości: 735
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Cytat:
Napisane przez justysiaa89 Pokaż wiadomość
Ja w pierwszej ciąży miałam tylko walizkę, teraz planuję walizkę (taka średnia w kierunku dużej) plus na poród taką małą torbę sportową. U nas trzeba mieć absolutnie wszystko, łącznie z papierem toaletowym więc nie zmieściłabym rzeczy dla siebie i dziecka tylko w walizce, poza tym wygodniej będzie mi mieć te porodowe rzeczy osobno. Chyba że jednak miałaby być planowa cc to pewnie trochę inaczej ale na razie myślę że tak będzie dobrze Dziś jeszcze popiorę swoje koszule i chyba jutro się spakuję.


Zaraz się zbieram na paznokcie, moje pierwsze wyjście do kosmetyczki chyba od roku



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
To tak jak ja muszę mieć wszystko. Ale spakowalam się w jedną dużą walizkę plastikowa 90l na kółkach, podzielona na dwie części - w jednej rzeczy na poród i zaraz po, a w drugiej na resztę pobytu. Wcześniej miałam dwie torby - mała do porodu i duża na później, ale teraz postawiłam na jedna solidna i na kółkach, bo jak samej mi przyjdzie w tym szpitalu być to tak wolę. Wszystko mi weszło, jeszcze mam miejsce na rzeczy które dołoże w ostatniej chwili, typu suszarka do włosów i 1.5litra wody, bo mam dwie po 0.7 ale to będzie za malo na start ;-) no chyba że serio będzie planowana cc to trochę zdążę przeorganizowac walizkę.

Porównanalam sobie zdjęcie z 1.5tyg temu i dzisiejsze i stwierdzam, że brzuch mi opadl sama to czuje że luzniej pod biustem mam i bardziej miękki ale za to na dole mnie ciagnie... Chciałam dodać takie porównanie żebyście ocenily ale niestety za duży plik wysłałam do męża, mamy i jednej koleżanki i każdy zauważył, że bardziej zszedl do dołu. Mnie to już stres łapie... że akcja się zacznie, a ja sama będę w domu z 8letnia córka, bo mąż pracuje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
dreaming_9004 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-02, 12:16   #1089
gr8ania
Moderator
 
Avatar gr8ania
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Zasiedmiogórogród
Wiadomości: 14 695
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

dzień dobry
wstawiłam dziś pierwsze pranie z ubraniami

ja się pakuję w walizkę podobno średnią (80l), chociaż wg mnie jest spora. u nas też trzeba mieć wszystko swoje, odwiedzin nie ma...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie.
— Jan Paweł II
gr8ania jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-02, 12:34   #1090
baby blues
Zadomowienie
 
Avatar baby blues
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: tam, gdzie rosną poziomki
Wiadomości: 1 413
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Cytat:
Napisane przez gr8ania Pokaż wiadomość
dzień dobry
wstawiłam dziś pierwsze pranie z ubraniami

ja się pakuję w walizkę podobno średnią (80l), chociaż wg mnie jest spora. u nas też trzeba mieć wszystko swoje, odwiedzin nie ma...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
No właśnie u nas też nie ma odwiedzin no ale rzeczy dowieźć można, tylko zostawia się je na recepcji a ci kurierzy transportują wszystko na oddział.
Porody rodzinne niby są, ale ja mam taką samą sytuację, jak dziewczyny pisały, ze raczej będę sama rodzić, a tż zostanie z synkiem. No trudno, dam radę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:34 ---------- Poprzedni post napisano o 12:24 ----------

W ogóle to mam stresa strasznego, pamiętam przy poprzedniej ciąży, że byłam u gina 23 listopada i miałam skróconą szyjkę a 3 dni później byłam już rozpakowana z tego wszystkiego położyłam się z młodym na drzemkę i nie mogę zasnąć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
baby blues jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-02, 12:46   #1091
panna_felicjanna
Zakorzenienie
 
Avatar panna_felicjanna
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 16 565
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Baby blues, ja już na ostatniej wizycie 18.06. miałam skróconą i miękką szyjkę, a do tej pory chodzę w dwupaku.
To chyba nie ma reguły.


Dowiedziałam się, że w moim szpitalu wróciły już jako takie odwiedziny. Jak lekarz się zgodzi to jedna osoba z najbliższej rodziny może wejść na chwilę. Ucieszyłam się, bo w razie czegoś TŻ spokojnie mi wszystko doniesie. I przyszłej bratowej TŻ ciotka pracuje na ginekologii w tym samym szpitalu, to i z nią będzie można się dogadać. Uspokoiło mnie to trochę.
panna_felicjanna jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-07-02, 13:11   #1092
gr8ania
Moderator
 
Avatar gr8ania
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Zasiedmiogórogród
Wiadomości: 14 695
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

wznowili porody rodzinne u nas

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie.
— Jan Paweł II
gr8ania jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-02, 13:46   #1093
Silumin
Zadomowienie
 
Avatar Silumin
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 1 023
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Cytat:
Napisane przez gr8ania Pokaż wiadomość
wznowili porody rodzinne u nas

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Super u mnie już też są, mąż mówi że będzie ze mną chociaż wiem że się boi.
W weekend byliśmy u teściowej i powiem Wam że przykro mi się zrobiło jak zaczęła mojemu mężowi mówić po co on chce ze mną iść rodzić jak tam nie ma co oglądać i lepiej żebym sama poszła ja mu zostawilam decyzję do podjęcia ale jakoś mnie zabolały jej słowa jak go zaczęła przekonywać żeby nie szedł ze mną.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
31.05.2019
Silumin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-02, 13:54   #1094
*Catherrine*
Zakorzenienie
 
Avatar *Catherrine*
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 7 544
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Cytat:
Napisane przez gr8ania Pokaż wiadomość
wznowili porody rodzinne u nas

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Super wiadomość!

Gadałam dziś z kuzynka, która urodziła w maju 5-te dziecko w tym szpitalu, w którym ja planuję rodzić. Mówiła, że na wejściu robili testy na covid - i kobiecie ciężarnej i mężowi. I kilku odesłali, bo im wyszły pozytywne, mimo, że żony miały negatywny wynik...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:54 ---------- Poprzedni post napisano o 14:48 ----------

Szykuje właśnie zdjęcia do wywołania z naszych zeszłorocznych wakacji i tak jak wcześniej wydawało mi się, że źle wychodzę na zdjęciach, tak teraz patrzę na nie z zachwytem jaka byłam laska szczupła... To było ponad 20 kg temu Nie mogę się doczekać aż urodzę i dojdę do siebie..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
*Catherrine* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-02, 14:19   #1095
panna_felicjanna
Zakorzenienie
 
Avatar panna_felicjanna
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 16 565
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Cytat:
Napisane przez Silumin Pokaż wiadomość
Super u mnie już też są, mąż mówi że będzie ze mną chociaż wiem że się boi.
W weekend byliśmy u teściowej i powiem Wam że przykro mi się zrobiło jak zaczęła mojemu mężowi mówić po co on chce ze mną iść rodzić jak tam nie ma co oglądać i lepiej żebym sama poszła ja mu zostawilam decyzję do podjęcia ale jakoś mnie zabolały jej słowa jak go zaczęła przekonywać żeby nie szedł ze mną.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Nie przejmuj się, to inne pokolenie i zazwyczaj myślą inaczej niż my. Kiedyś nie było porodów rodzinnych, odwiedzin i dla nich to jest normalne, a te porody razem z mężem to dla nich coś niewyobrażalnego.



Ja z kolei chciałabym rodzić z mężem, ale wiem że on jest na to za słaby i zwyczajnie nie da rady, zemdleje mi tam. Przywykłam więc do myśli, że muszę sama dać radę, choć też mi trochę przykro.

---------- Dopisano o 15:19 ---------- Poprzedni post napisano o 15:16 ----------

Cytat:
Napisane przez *Catherrine* Pokaż wiadomość
Super wiadomość!

Gadałam dziś z kuzynka, która urodziła w maju 5-te dziecko w tym szpitalu, w którym ja planuję rodzić. Mówiła, że na wejściu robili testy na covid - i kobiecie ciężarnej i mężowi. I kilku odesłali, bo im wyszły pozytywne, mimo, że żony miały negatywny wynik...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:54 ---------- Poprzedni post napisano o 14:48 ----------

Szykuje właśnie zdjęcia do wywołania z naszych zeszłorocznych wakacji i tak jak wcześniej wydawało mi się, że źle wychodzę na zdjęciach, tak teraz patrzę na nie z zachwytem jaka byłam laska szczupła... To było ponad 20 kg temu Nie mogę się doczekać aż urodzę i dojdę do siebie..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja jak patrzę na stare zdjęcia i porównuję z tym jak teraz powychodziłam na zdjęciach z wesela i urlopu to .

Teraz wyglądam po prostu brzydko.
Wory pod oczami, jakoś twarz mi się w ogóle zmieniła. Na niekorzyść. Mam nadzieję, że po porodzie mi to nie zostanie i będę wyglądać jak dawniej.

A mówią, że to dziewczynka odbiera mamie urodę, a z chłopcem w ciąży wygląda się promiennie. Taaa.
panna_felicjanna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-02, 14:26   #1096
justysiaa89
Zakorzenienie
 
Avatar justysiaa89
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 6 775
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Cytat:
Napisane przez gr8ania Pokaż wiadomość
wznowili porody rodzinne u nas

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Super
Cytat:
Napisane przez Silumin Pokaż wiadomość
Super u mnie już też są, mąż mówi że będzie ze mną chociaż wiem że się boi.
W weekend byliśmy u teściowej i powiem Wam że przykro mi się zrobiło jak zaczęła mojemu mężowi mówić po co on chce ze mną iść rodzić jak tam nie ma co oglądać i lepiej żebym sama poszła ja mu zostawilam decyzję do podjęcia ale jakoś mnie zabolały jej słowa jak go zaczęła przekonywać żeby nie szedł ze mną.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Co za głupie gadanie. Ogólnie wkurza mnie gadanie i litowanie się nad facetami, że to nie dla nich, że nie na ich nerwy, że ich coś obrzydzi. Był przy poczęciu, niech będzie też przy narodzinach jak prawdziwy facet. Chyba że kobieta woli sama to inna sprawa ale tak to dla mnie nie ma usprawiedliwienia. Kiedyś były inne czasy, ale na szczęście minęły Ogólnie to mój tż powiedział że nie obrzydziło go nic (a przez większość porodu trzymał mi worek na wymioty...), jedyne co to po prostu nie mógł patrzeć że tak cierpię i mnie boli i bardzo chciał mi ulżyć. I teraz boi się drugi raz wiedząc jak to wygląda ale powiedział że jeśli chcę to on zawsze będzie przy mnie. Ale trochę się zastanawiam bo też nie wiem czy akurat w danym momencie damy radę zorganizować opiekę dla młodszej, jakby co będę musiała poradzić sobie sama

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
justysiaa89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-02, 14:27   #1097
*Catherrine*
Zakorzenienie
 
Avatar *Catherrine*
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 7 544
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Cytat:
Napisane przez panna_felicjanna Pokaż wiadomość
Nie przejmuj się, to inne pokolenie i zazwyczaj myślą inaczej niż my. Kiedyś nie było porodów rodzinnych, odwiedzin i dla nich to jest normalne, a te porody razem z mężem to dla nich coś niewyobrażalnego.



Ja z kolei chciałabym rodzić z mężem, ale wiem że on jest na to za słaby i zwyczajnie nie da rady, zemdleje mi tam. Przywykłam więc do myśli, że muszę sama dać radę, choć też mi trochę przykro.

---------- Dopisano o 15:19 ---------- Poprzedni post napisano o 15:16 ----------

Ja jak patrzę na stare zdjęcia i porównuję z tym jak teraz powychodziłam na zdjęciach z wesela i urlopu to .

Teraz wyglądam po prostu brzydko.
Wory pod oczami, jakoś twarz mi się w ogóle zmieniła. Na niekorzyść. Mam nadzieję, że po porodzie mi to nie zostanie i będę wyglądać jak dawniej.

A mówią, że to dziewczynka odbiera mamie urodę, a z chłopcem w ciąży wygląda się promiennie. Taaa.
Racja, nie ma się co przejmować takim gadaniem, grunt, że mąż chce z Tobą iść i wspierać.

Ja to mam po prostu grubą twarz, taka nalaną.. Ale to chyba normalne,jak oglądam na YouTube jakieś filmiki o ciąży, wyprawce, które nagrywają dziewczyny w ciąży, a później zerknę na jakiś ich filmik sprzed ciąży to też jest diametralna różnica. Wiec nie jesteśmy same. A z tym odbieraniem urody to bajka.. Moja siostra urodziła córeczkę, w ciąży wyglądała sto razy lepiej niż ja, która mam urodzić synka.. Także ten

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
*Catherrine* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-02, 14:49   #1098
dooorra
Zadomowienie
 
Avatar dooorra
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: często się zmienia :P
Wiadomości: 1 430
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Cytat:
Napisane przez Silumin Pokaż wiadomość
Super u mnie już też są, mąż mówi że będzie ze mną chociaż wiem że się boi.
W weekend byliśmy u teściowej i powiem Wam że przykro mi się zrobiło jak zaczęła mojemu mężowi mówić po co on chce ze mną iść rodzić jak tam nie ma co oglądać i lepiej żebym sama poszła ja mu zostawilam decyzję do podjęcia ale jakoś mnie zabolały jej słowa jak go zaczęła przekonywać żeby nie szedł ze mną.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Jakie głupie gadanie. Po pierwsze to nie nie jest jej decyzja a wasza. Po drugie nie wiem co to znaczy, że nie ma czego tam oglądać. Facet przy porodzie nie jest do oglądania, bo to nie jest kino a poród, on jest od wspierania. Mi obecność mojego męża bardzo pomogła. Nawet potem kangurowal przez jakiś czas małego. Sam mówił, że bardzo by żałował gdyby go tam nie było.


Ja dzisiaj nie mogłam spać w nocy. Muszę robić sobie drzemkę w ciągu dnia inaczej chodzę jak zombii. Termin nam dopiero pod koniec sierpnia, nie wiem jak to tego czasu wytrzymam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Tak jak liczba pi jestem nieobliczalna

Edytowane przez dooorra
Czas edycji: 2020-07-02 o 14:52
dooorra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-02, 15:01   #1099
gr8ania
Moderator
 
Avatar gr8ania
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Zasiedmiogórogród
Wiadomości: 14 695
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

ja nie wiem do końca czy chcę mojego przez cały czas, ale chciałabym żeby był ze mną przed, żeby podał wodę, pomasował plecy, kangurował Młodą jeśli faktycznie będzie cc

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie.
— Jan Paweł II
gr8ania jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-07-02, 15:14   #1100
Silumin
Zadomowienie
 
Avatar Silumin
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 1 023
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Dzięki dziewczyny mąż się nie przejął jej słowami, a we mnie to jakoś siedzi, że nas nie wspiera i w ogóle.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
31.05.2019
Silumin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-02, 15:34   #1101
damgala
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 2 656
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Mój mąż był przy pierwszym porodzie i teraz też by chciał, ale jest jak jest. Tak, jak Dorota wspomniała, poród to nie kino, nie ma czego oglądać (Mój mąż nie spojrzał w ogóle poniżej mojego brzucha), natomiast był w szoku, że poród tak wygląda, że pępowina jest jakby gumowa i ciężko ją przeciąć i że noworodek wcale często nie jest cały we krwi i obślizgły. Podawał wodę, gaz, wspierał, namawiał do poprawnego oddychania, pozwalał zgniatać swoje palce, gdy go trzymałam w szczytach skurczu (serio, raz tak ścisnęłam, że był pewien, że 2 palce mu złamałam i nie pisnął słowem). Poza tym, spakował mnie na patologii i pomógł wziąć prysznic już po porodzie, wycierając z podłogi co było trzeba. Działał bardzo instynktownie, taka adrenalina
Za czasów naszych mam czy teściowych były 3 na raz rodzące w jednej sali oddzielone kotarami a noworodki pokazywało się przez okno rodzinie, bo do szpitala wejść zabraniano. Na szczęście to już nie te czasy i poród rodzinny jest standardem. To Wasza decyzja czy i kto ma być przy porodzie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
damgala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-02, 16:10   #1102
Kate94mouse
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2019-05
Wiadomości: 242
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Czytam Was na bieżąco dziewczyny 🙂

Widzę że powoli będą się zaczynać porody 😲 a ja nawet nie jestem spakowana. Kupiłam na tę okazję i na przyszłe wyjazdy z synkiem walizkę 96 l i wydaje mi się ogromna że wstyd ją brać. Może się zapakuje do mniejszej j wezmę dodatkowo mała torbę sportowa lub plecak. Zobaczę jeszcze. ..

Pistacje już nie długo będziesz tulic drugiego maluszka 🥰

Wkurzaja mnie takie teściowe. Ach... Bo biedny synek będzie się narazal na takie widoki. Ni kurcze jeśli on sam chce to czemu ona mu miesza w głowie? To kwestia między Wami do dogadania i super z jego strony że chce być przy Tobie/ przy Was w jednym z ważniejszych momentów życia.
Kate94mouse jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-02, 16:38   #1103
dreaming_9004
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2019-11
Wiadomości: 735
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Cytat:
Napisane przez gr8ania Pokaż wiadomość
ja nie wiem do końca czy chcę mojego przez cały czas, ale chciałabym żeby był ze mną przed, żeby podał wodę, pomasował plecy, kangurował Młodą jeśli faktycznie będzie cc

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Wróciły rodzinne i kangurowanie po CC? Bo u nas rodzinne od 22maja przywrócili, mąż może być przy naturalnym porodzie i 2godz po musi opuścić szpital, ale o kangurowaniu nadal cisza jak dostanę skierowanie to będę dzwonić po okolicznych szpitalach czy któryś je dopuszcza jednak i to chyba będzie moje główne kryterium wyboru. Bardzo mi zależy żeby mąż zobaczył mała od razu po narodzinach i mógł choć trochę się nią nacieszyć, skoro później w ogóle go kilka dni nie wpuszcza...
Cytat:
Napisane przez Kate94mouse Pokaż wiadomość
Czytam Was na bieżąco dziewczyny

Widzę że powoli będą się zaczynać porody a ja nawet nie jestem spakowana. Kupiłam na tę okazję i na przyszłe wyjazdy z synkiem walizkę 96 l i wydaje mi się ogromna że wstyd ją brać. Może się zapakuje do mniejszej j wezmę dodatkowo mała torbę sportowa lub plecak. Zobaczę jeszcze. ..

Pistacje już nie długo będziesz tulic drugiego maluszka 🥰

Wkurzaja mnie takie teściowe. Ach... Bo biedny synek będzie się narazal na takie widoki. Ni kurcze jeśli on sam chce to czemu ona mu miesza w głowie? To kwestia między Wami do dogadania i super z jego strony że chce być przy Tobie/ przy Was w jednym z ważniejszych momentów życia.
Ja tam biorę taka wielka walize i się nie przejmuje. Dla mnie tak będzie wygodnie, a co kto sobie myśli to jego sprawa
Przy pierwszym porodzie mąż też mi towarzyszył, dla nas było to naturalne, że on będzie. Żadnej traumy nie ma, wręcz był dumny i opowiadał wszystkim jak było Teraz gdybym rodziła SN to na pewno też by był no ale...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
dreaming_9004 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-02, 18:24   #1104
*Catherrine*
Zakorzenienie
 
Avatar *Catherrine*
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 7 544
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Dziewczyny, ja nie wierzę, że jeszcze miesiąc mam tak wytrzymać.. Ledwo chodzę, tak mnie boli prawy bok w okolicy nerki. Nie jestem w stanie już sama zrobić zakupów w supermarkecie, właśnie wracam z mężem z Auchan, tak mi ciężko było. Chyba będę robić listę i wysyłać męża samego.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
*Catherrine* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-02, 18:26   #1105
Enilis
Rozeznanie
 
Avatar Enilis
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 734
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Cytat:
Napisane przez *Catherrine* Pokaż wiadomość
Dziewczyny, ja nie wierzę, że jeszcze miesiąc mam tak wytrzymać.. Ledwo chodzę, tak mnie boli prawy bok w okolicy nerki. Nie jestem w stanie już sama zrobić zakupów w supermarkecie, właśnie wracam z mężem z Auchan, tak mi ciężko było. Chyba będę robić listę i wysyłać męża samego.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
To jest najlepsze rozwiązanie ja swojego już tak wysyłam. Zresztą musiał się przyzwyczaić jak na początku musiałam leżeć a potem pandemia to ja też nigdzie nie chodziłam. Robię mu listy z kolejnością co w sklepie ma brać i zadowolony bo mu to szybko idzie, polecam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Enilis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-02, 19:06   #1106
*Catherrine*
Zakorzenienie
 
Avatar *Catherrine*
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 7 544
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Cytat:
Napisane przez Enilis Pokaż wiadomość
To jest najlepsze rozwiązanie ja swojego już tak wysyłam. Zresztą musiał się przyzwyczaić jak na początku musiałam leżeć a potem pandemia to ja też nigdzie nie chodziłam. Robię mu listy z kolejnością co w sklepie ma brać i zadowolony bo mu to szybko idzie, polecam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Akurat w kolejności nie jestem dobra, bo zawsze biegam po całym sklepie, chyba, że mąż dowodzi Dlatego wolę mniejsze sklepy typu Lidl, bo przejdę cały i pokupię co trzeba, a Auchan to wielkie i nie chce mi się łazić tam. Do tej pory mykałam sobie rano do piekarni, później Lidl, ewentualnie bazarek i było ok.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
*Catherrine* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-02, 19:15   #1107
akada
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 1 489
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Cytat:
Napisane przez Silumin Pokaż wiadomość
Super u mnie już też są, mąż mówi że będzie ze mną chociaż wiem że się boi.
W weekend byliśmy u teściowej i powiem Wam że przykro mi się zrobiło jak zaczęła mojemu mężowi mówić po co on chce ze mną iść rodzić jak tam nie ma co oglądać i lepiej żebym sama poszła ja mu zostawilam decyzję do podjęcia ale jakoś mnie zabolały jej słowa jak go zaczęła przekonywać żeby nie szedł ze mną.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Kocham takie teściowe ...ciekawe czy tak samo mówiłaby do zięcia żeby nie wspierał jej córki ....

Byłam u kosmetyczki na pazurach chciałbym pod koniec lipca na stopy pójść jeszcze raz i mogę rodzić ;-) ostatnio poszłam w piątek a urodziłam w poniedziałek
akada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-02, 19:35   #1108
panna_felicjanna
Zakorzenienie
 
Avatar panna_felicjanna
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 16 565
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Cytat:
Napisane przez akada Pokaż wiadomość
Kocham takie teściowe ...ciekawe czy tak samo mówiłaby do zięcia żeby nie wspierał jej córki ....



Byłam u kosmetyczki na pazurach chciałbym pod koniec lipca na stopy pójść jeszcze raz i mogę rodzić ;-) ostatnio poszłam w piątek a urodziłam w poniedziałek
Moja mama do mojego szwagra mówiła, żeby nie wchodził z siostrą na porodówkę, bo zemdleje.



Ja za to za jakieś 2 tygodnie planuję ściągnąć hybrydę z rąk i zostawić naturalne, w razie jakichś komplikacji przy porodzie.
panna_felicjanna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-02, 19:38   #1109
Vrenth
Zadomowienie
 
Avatar Vrenth
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 593
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

U mnie rodzinne są (pod warunkiem stroju ochronnego) ale niestety nie tam, gdzie chcę. Ostatnio jeszcze się zastanawialiśmy, ale przez wirusa nie ma co liczyć na poradnię laktacyjną czy położną środowiskową (z reguły przychodzi raz, jeśli w ogóle). Czyli albo mnie nauczą wszystkiego w szpitalu albo nie mam szans na pomoc. To już wolę iść tam, gdzie mam szanse na jakieś wsparcie. Zresztą przed tym całym wariactwem to chciałam, żeby mąż siedział na początku a potem sobie wyszedł jak już będzie bardzo źle, teraz nie ma takich opcji, bo jak wyjdzie to już nie wróci. Ale on by się stresował, że mnie boli, a ja, że on się stresuje - to już kompletnie nie ma sensu.

Zresztą, jak mówiłam: dwa najbardziej mi pasujące szpitale mają remontowane porodówki i nie ma szans żeby skończyli w lipcu, więc rodzinne tam nie wrócą. A jak przez zmianę szpitala nie uda się ruszyć z kp, to będzie dużo większy problem niż to, że mąż spotka się z synem po paru dniach dopiero. Do ruchów też ma pecha, bo jak syn kopie wszystko (mnie, książkę, głowicę USG), to jak mąż próbuje, to siedzi spokojnie.
Vrenth jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-02, 19:40   #1110
damgala
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 2 656
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Cytat:
Napisane przez *Catherrine* Pokaż wiadomość
Dziewczyny, ja nie wierzę, że jeszcze miesiąc mam tak wytrzymać.. Ledwo chodzę, tak mnie boli prawy bok w okolicy nerki. Nie jestem w stanie już sama zrobić zakupów w supermarkecie, właśnie wracam z mężem z Auchan, tak mi ciężko było. Chyba będę robić listę i wysyłać męża samego.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Mam to samo. Byłam kilka minut temu w Biedrze a mam po drugiej stronie ulicy. Zadyszka, do tego tempo żółwia. Do większych marketów sama nie jeżdżę. W ogóle dziś spina mi się dość mocno brzuch i ewidentnie boli w miejscu gdzie Neluś ma pupkę, jakby skóra mi miała pęknąć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
damgala jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2020-12-09 13:02:31


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:54.