Ostatnio testowałam... - Strona 37 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Perfumy

Notka

Perfumy Fora, na których znajdziesz porady w zakresie perfum. Zapraszamy do dyskusji.
Zanim napiszesz post zapoznaj się z FAQ oraz Przewodnikiem po perfumach.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2007-04-03, 13:20   #1081
Kasiulka22
Zakorzenienie
 
Avatar Kasiulka22
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 816
Dot.: Ostatnio testowałam...

Cytat:
Napisane przez agaa13 Pokaż wiadomość
moło Cie widzieć Poissonivy ..
Bardzo miło, tęskniłyśmy za Tobą Jak zdróweczko?
Kasiulka22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-03, 13:33   #1082
Ally83
Zakorzenienie
 
Avatar Ally83
 
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Ldn
Wiadomości: 4 529
Dot.: Ostatnio testowałam...

Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
2. KenzoAmour - jestem prze szczęśliwa, bo znów mogę wąchać wanilię, co prawda z drżeniem serca i żołądka, ale jakoś mogę. Rzeczywiście taki budyń waniliowy i do tego z polewą też waniliową. Zimowy i otulający, aż chce się w niego wtulić i zapomnieć o świecie. Ale coś syntetycznego mi przez niego przebija, trzeba mocno się w niego wąchać, aby to poczuć. Coś jakby zapach waniliowy?
Też go testuję, już drugi dzień. I odczucia mam zgoła odmienne. Ja przede wszystkim czuję mydełko i kwiaty Wanilię jeśli już to ledwo ledwo. Ale to nawet dobrze, przynajmniej nie muszę go mieć
Ally83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-03, 16:02   #1083
tulipanka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2003-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 793
Dot.: Ostatnio testowałam...

Cytat:
Napisane przez Ally83 Pokaż wiadomość
Też go testuję, już drugi dzień. I odczucia mam zgoła odmienne. Ja przede wszystkim czuję mydełko i kwiaty Wanilię jeśli już to ledwo ledwo. Ale to nawet dobrze, przynajmniej nie muszę go mieć
a testowałaś tylko na nadgarstku czy globalnie? Bo ja zauważyłam, że na nadgarstku pachnie zupełnie inaczej, dużo gorzej powiedziałabym. Jak dostałam od Burn próbkę i wychlapałam na siebie, byłam zaskoczona, że jest taki ładny i mam 50 ml bardzo lubię tę otulającą wanilię
tulipanka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-03, 18:34   #1084
Nanomi
Zadomowienie
 
Avatar Nanomi
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 1 592
Dot.: Ostatnio testowałam...

Lanvin Oxygene - Kupilam w ciemno, kierując się wieloma przeczytanymi opiniami i wyciagając z nich średnią. Na poczatku bylam zdziwiona, zapach jest gorzki, ale bardzo delikatny, spodziewalam się ozonu i slodyczy. Po krotkim czasie przestaje go czuc wokol siebie, ale wiem ze nadal tam jest. Nawet mój TŻ stwierdził, że ślicznie pachnę. Powiedzial że nie potrafi pozytywnie określić tego zapachu ale jednocześnie chce go wdychać. I to chyba dobre podsumowanie Oxygene. Z czasem staje się słodko-pieprzny i trzyma sie blisko skóry. Bardzo czysty zapach, bez zbędnych ozdobników.
Lubię go.
__________________


Edytowane przez Nanomi
Czas edycji: 2007-04-03 o 23:05 Powód: jezyk polski sie klania :P
Nanomi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-03, 19:08   #1085
Kasiulka22
Zakorzenienie
 
Avatar Kasiulka22
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 816
Dot.: Ostatnio testowałam...

Dziś testuję zapach Wonderful Firmy American Beauty i wyglądam tak To jest najpiekniejszy, najcudowniejszy bez jaki kiedykolwiek wąchałam, równać się z nim może tylko ten naturalny prosto z drzewa. Pierwszy psik i czuję delikatną fioletową słodycz, przeplataną cierpkością zielonej, zerwanej gałęzi. Zapach budzi się pomału, pozwala rozkoszować się każdą minutą jego trwania. Ociepla się i staje się coraz bardziej słoneczny, intensywny, rozgrzany, ujawnia całe swoje piękno. Później bez lekko zamyka swoje kwiatuszki, czuć delikatną pieprzność, która nadaje zapachowi charakteru. Po prostu czysta aromateria, coś doskonałego. Jestem zachwycona, jeszcze nigdy nikomu nie udało się tak wiernie odtworzyć tego zapachu, nie czyniąc go duszącym, mdlącym, albo pudrowym. Cudo!!! W rzeczy samej Wonderful!
Kasiulka22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-03, 19:41   #1086
Ally83
Zakorzenienie
 
Avatar Ally83
 
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Ldn
Wiadomości: 4 529
Dot.: Ostatnio testowałam...

Cytat:
Napisane przez tulipanka Pokaż wiadomość
a testowałaś tylko na nadgarstku czy globalnie? Bo ja zauważyłam, że na nadgarstku pachnie zupełnie inaczej, dużo gorzej powiedziałabym. Jak dostałam od Burn próbkę i wychlapałam na siebie, byłam zaskoczona, że jest taki ładny i mam 50 ml bardzo lubię tę otulającą wanilię
I na nadgarstku i globalnie. Na dodatek bardzo słabo go na sobie czuję, mimo że spryskałam się nim... ekhm dość obficie Nie da rady - nie polubimy się A flakonik taaaki ciekawy
Ally83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-03, 20:02   #1087
E
Zakorzenienie
 
Avatar E
 
Zarejestrowany: 2003-06
Wiadomości: 8 227
Dot.: Ostatnio testowałam...

Właśnie testuję NR w wersji EDP.
Całe szczęście, że zaznaczyłam Dobrej Duszy, że ma być dosłownie kropelka, bo ja bym pożytku z niego nie miała, a On straciłaby trochę drogocennego pachnidła

Cóż mogę powiedzieć - tak, jak wersja EDT, chwyta mnie za gardło i dusi z całych sił Dla mnie to duszne mydło toaletowe (Wielbicielki uprasza się o nieobrażanie się ). Nie jestem w stanie pojąć zachwytów
__________________
Poglądy trzeba mieć tak ciasne,
By cenić zdanie tylko własne.
Na ciasne łby. Jan Sztaudynger
E jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2007-04-03, 20:03   #1088
tulipanka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2003-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 793
Dot.: Ostatnio testowałam...

Cytat:
Napisane przez Ally83 Pokaż wiadomość
I na nadgarstku i globalnie. Na dodatek bardzo słabo go na sobie czuję, mimo że spryskałam się nim... ekhm dość obficie Nie da rady - nie polubimy się A flakonik taaaki ciekawy
a to paskudnik jeden
flakon jest rzeczywiście śliczny
tulipanka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-03, 20:43   #1089
poissonivy
Zakorzenienie
 
Avatar poissonivy
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
Dot.: Ostatnio testowałam...

Cytat:
Napisane przez Kasiulka22 Pokaż wiadomość
Dziś testuję zapach Wonderful Firmy American Beauty i wyglądam tak To jest najpiekniejszy, najcudowniejszy bez jaki kiedykolwiek wąchałam, równać się z nim może tylko ten naturalny prosto z drzewa. Pierwszy psik i czuję delikatną fioletową słodycz, przeplataną cierpkością zielonej, zerwanej gałęzi. Zapach budzi się pomału, pozwala rozkoszować się każdą minutą jego trwania. Ociepla się i staje się coraz bardziej słoneczny, intensywny, rozgrzany, ujawnia całe swoje piękno. Później bez lekko zamyka swoje kwiatuszki, czuć delikatną pieprzność, która nadaje zapachowi charakteru. Po prostu czysta aromateria, coś doskonałego. Jestem zachwycona, jeszcze nigdy nikomu nie udało się tak wiernie odtworzyć tego zapachu, nie czyniąc go duszącym, mdlącym, albo pudrowym. Cudo!!! W rzeczy samej Wonderful!
Skojarzyło mi się z filmem American Beauty. Bardzo go lubię...

Aromateria - ciekawa nazwa Kasiulko . Skąd Ty takie nazwy bierzesz?

Czuję się całkiem (troszkę chora, ale to nic, jakoś damy radę ). Mogę już używać zapachów. Choć na Lolitkę dalej reaguję alergicznie.
poissonivy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-03, 22:32   #1090
Dallale
Rozeznanie
 
Avatar Dallale
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 718
Dot.: Ostatnio testowałam...

Cytat:
Napisane przez tulipanka Pokaż wiadomość
a testowałaś tylko na nadgarstku czy globalnie? Bo ja zauważyłam, że na nadgarstku pachnie zupełnie inaczej, dużo gorzej powiedziałabym. Jak dostałam od Burn próbkę i wychlapałam na siebie, byłam zaskoczona, że jest taki ładny i mam 50 ml bardzo lubię tę otulającą wanilię
a to mnie teraz zacheciłaś do dalszych testów .

sprawdzałam na nadgarstku i był za słodki (powiedziałabym nawet, że ulepny), za gęsty i troszkę mnie zemdlił .

ale skoro twierdzisz, że aplikowany globalnie pachnie lepiej
(zresztą na moich nadgarstkach większość perfum rozwija się dużo gorzej niż na szyi).

a ten biały flakonik 50 ml -
(pozostaje mi tylko przyłączyć się do zachwytów).
__________________

Dallale jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-03, 22:43   #1091
maja79
Wtajemniczenie
 
Avatar maja79
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 065
Dot.: Ostatnio testowałam...

Must EDT - psiknęłam na nadgarstek i czekałam aż mi sie przestanie podobać (bo nie przepadam za cynamonem w perfumach, który to składnik większość Wizażanek wyczuwa). Jakież było moje zdziwienie, gdy po pierwszych kolońskich ostrzejszych nutach - które całkiem mi sie podobały - zapach nagle zaczął mi coraz bardziej się... podobać . Jednocześnie nie mogłam sie oprzeć wrażeniu, że go doskonale znam, a co więcej miałam go na sobie, choć Musta testowałam po raz pierwszy. I po kilku godzinach, gdy już sie rozwinął cieplutko nagle do mnie dotarło, nagle mnie olśniło - to pachnie na mnie jak Addict!! Nosiłam ostatniej jesieni Addicta dość długo - poznałam go bardzo dobrze i wątpliwości nie mam... Te same waniliowe nuty z lekkim cytrusowym tłem! Pobiegłam czym prędzej sprawdzić nuty: wg Osmoz oba są z kategorii orientalno-waniliowych. Cynamonu w składzie Musta nie ma. Za to i Addict i Must mają wspólną bazę: tonka, sandał, wanilia. Oba w nucie serca mają różę i jaśmin, a nadto oba w nucie głowy wg niektórych danych mają mandarynkę!!! Mnóstwo wspólnych nut - i to tych bardzo charakterystycznych. W dodatku w tej samej kolejności. Słowo daję. Łudząco podobne! Wącham teraz nadgarstek z niedowierzaniem - bo czuję po prostu Addict Diora.
maja79 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-04-03, 22:46   #1092
2fc115705b804dd24ceafb6c62ae2b078a3b7407_5febc32a8749f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 788
Dot.: Ostatnio testowałam...

Cytat:
Napisane przez maja79 Pokaż wiadomość
Must EDT - psiknęłam na nadgarstek i czekałam aż mi sie przestanie podobać (bo nie przepadam za cynamonem w perfumach, który to składnik większość Wizażanek wyczuwa). Jakież było moje zdziwienie, gdy po pierwszych kolońskich ostrzejszych nutach - które całkiem mi sie podobały - zapach nagle zaczął mi coraz bardziej się... podobać . Jednocześnie nie mogłam sie oprzeć wrażeniu, że go doskonale znam, a co więcej miałam go na sobie, choć Musta testowałam po raz pierwszy. I po kilku godzinach, gdy już sie rozwinął cieplutko nagle do mnie dotarło, nagle mnie olśniło - to pachnie na mnie jak Addict!! Te same waniliowe nuty z lekkim cytrusowym tłem! Pobiegłam czym prędzej sprawdzić nuty: wg Osmoz oba są z kategorii orientalno-waniliowych. Cynamonu w składzie Musta ne ma. Za to i Addict i Must mają wspólną bazę: tonka, sandał, wanilia. Oba w nucie serca mają różę i jaśmin, a nadto oba w nucie głowy wg niektórych danych mają mandarynkę!!! Mnóstwo wspólnych nut - i to tych bardzo charakterystycznych. W dodatku w tej samej kolejności. Słowo daję. Wącham teraz nadgarstek z niedowierzaniem - bo czuję po prostu Addict Diora.
Coś takiego, a ja nie widzę żadnych podobieństw między Must a Addict.
2fc115705b804dd24ceafb6c62ae2b078a3b7407_5febc32a8749f jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-03, 22:51   #1093
E
Zakorzenienie
 
Avatar E
 
Zarejestrowany: 2003-06
Wiadomości: 8 227
Dot.: Ostatnio testowałam...

[1=2fc115705b804dd24ceafb6 c62ae2b078a3b7407_5febc32 a8749f;4062866]Coś takiego, a ja nie widzę żadnych podobieństw między Must a Addict.[/QUOTE]

Ja też
__________________
Poglądy trzeba mieć tak ciasne,
By cenić zdanie tylko własne.
Na ciasne łby. Jan Sztaudynger
E jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-03, 23:15   #1094
tulipanka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2003-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 793
Dot.: Ostatnio testowałam...

Cytat:
Napisane przez Dallale Pokaż wiadomość
a to mnie teraz zacheciłaś do dalszych testów .

sprawdzałam na nadgarstku i był za słodki (powiedziałabym nawet, że ulepny), za gęsty i troszkę mnie zemdlił .

ale skoro twierdzisz, że aplikowany globalnie pachnie lepiej
(zresztą na moich nadgarstkach większość perfum rozwija się dużo gorzej niż na szyi).

a ten biały flakonik 50 ml -
(pozostaje mi tylko przyłączyć się do zachwytów).
u mnie na nadgarstku pachnie jakoś tak mdło, z lekką nutką soli zmieszanej z wanilią i jakiegoś tłustego kremu, tak globalnie zmienia się z słodką wanilię, taką uspokajającą, delikatną, z lekką, świeższą nutką, jakby odrobinę cytrynową, dzięki czemu mnie nie mdli. Ale zauważyłam, że takie mocno słodkie zapachy najczęściej zmieniają się na mojej skórze w połączenie słodyczy ze świeżymi nutami, tak samo mam np. z Pink Sugar czy L LL
jakby coś, służę próbką

zgadzam się, że biały flakon jest najpiękniejszy, ja mam różowy, mimo że 50 ml no dobra, wściekła fuksja to, nie różowy
tulipanka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-04, 07:52   #1095
maja79
Wtajemniczenie
 
Avatar maja79
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 065
Dot.: Ostatnio testowałam...

[1=2fc115705b804dd24ceafb6 c62ae2b078a3b7407_5febc32 a8749f;4062866]Coś takiego, a ja nie widzę żadnych podobieństw między Must a Addict.[/quote]

Cytat:
Napisane przez E Pokaż wiadomość
Ja też
Sama nie mogę w to uwierzyć. Oczywiście początek mają inny, ale po rozwinięciu... Może to tylko w EDT tak jest? Jeszcze popróbuję.
maja79 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-04, 12:18   #1096
Kasiulka22
Zakorzenienie
 
Avatar Kasiulka22
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 816
Dot.: Ostatnio testowałam...

Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
Skojarzyło mi się z filmem American Beauty. Bardzo go lubię...

Aromateria - ciekawa nazwa Kasiulko . Skąd Ty takie nazwy bierzesz?

Czuję się całkiem (troszkę chora, ale to nic, jakoś damy radę ). Mogę już używać zapachów. Choć na Lolitkę dalej reaguję alergicznie.


Jestem nienormalna Piossonivy to dlatego, że za szybko pisałam. Oczywiście chodziło mi o aromaterapię.
Kasiulka22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-04, 12:18   #1097
Kasiulka22
Zakorzenienie
 
Avatar Kasiulka22
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 816
Dot.: Ostatnio testowałam...

Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
Skojarzyło mi się z filmem American Beauty. Bardzo go lubię...

Aromateria - ciekawa nazwa Kasiulko . Skąd Ty takie nazwy bierzesz?

Czuję się całkiem (troszkę chora, ale to nic, jakoś damy radę ). Mogę już używać zapachów. Choć na Lolitkę dalej reaguję alergicznie.
Przepraszam dubel.
Kasiulka22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-04, 12:28   #1098
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Ostatnio testowałam...

[1=2fc115705b804dd24ceafb6 c62ae2b078a3b7407_5febc32 a8749f;4062866]Coś takiego, a ja nie widzę żadnych podobieństw między Must a Addict.[/quote]
Sam pomysł mnie zastrzelił...
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-04, 15:39   #1099
agnyska81
Zakorzenienie
 
Avatar agnyska81
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 13 040
Dot.: Ostatnio testowałam...

Burberry London stara wersja - początek mnie zachwycił: delikatny, owocowy, wiosenny zapach. Potem niestety było już tylko gorzej, świdrował mi okropnie w nosie aż do bólu głowy. Wytrzymałam z nim godzinę, więcej nie mogłam. Nie doszłam też do tego co mnie chciało załatwić.
Naomagic - pierwsza myśl po otwarciu próbki "znam go". Rzeczywiście, kiedyś używała go moja dalsza kuzynka, więc chyba od niej musiałam wyczuć. Zapach jest dość charakterystyczny, pudrowy, słodkawy. Nie czuję w nim owoców (o dziwo! bo czuję je wszędzie), słodycz jest taka pudrowo-mleczno-waniliowa z jakby liliową (?) nutą. Zapach kobiecy, zmysłowy, ale nie wyzywający. Coś czuję, że może mi się spodobać bardziej Trwałości nie ocenię, bo jestem w trakcie testu.
Tempore - pierwszy niuch to słodkości i owoce. W pierwszej chwili wydało mi się, że jest to klon Mira-Bai. Ale po porównaniu podobieństwo zniknęło, widać tylko wrażenie sprawiają podobne. W Tempore czuję pomarańczę albo kandyzowaną skórkę pomarańczy i wanilię. Zapach jest ciepły, trzyma się blisko skóry, nie jest bardzo intensywny. Nie rzucił mnie na kolana, choć jest ładny.
agnyska81 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-04-04, 16:05   #1100
Dallale
Rozeznanie
 
Avatar Dallale
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 718
Dot.: Ostatnio testowałam...

Tulipanko, dziękuję za propozycję .

ja się raczej nie lubię z waniliami, więc najprawdopodobniej nic z mojej znajomości z Amour nie wyniknie (ale i tak przetestuję, choćby z czystej ciekawości ) i w związku nie chciałabym Cię pozbawiać nawet tych kilku testowych kropelek.

ale w razie czego będę pamiętać .

na razie uszczuplę zapasy Sephory i psiknę się nieśmiało w szyjkę, bombardowana podejrzliwo-oburzonymi spojrzeniami ekspedientek tudzież ochroniarzy .
__________________

Dallale jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-04, 16:30   #1101
Nanomi
Zadomowienie
 
Avatar Nanomi
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 1 592
Dot.: Ostatnio testowałam...

Cytat:
Napisane przez Dallale Pokaż wiadomość
na razie uszczuplę zapasy Sephory i psiknę się nieśmiało w szyjkę, bombardowana podejrzliwo-oburzonymi spojrzeniami ekspedientek tudzież ochroniarzy .
Ostatnio widzialam jak pani eskpedientka zakradla sie do polek i psiknela sie okolo 10 razy po spodniach i rekach (tylem do ochrony), wiec Twoje jedno psikniecie bedzie jak kropla w morzu.
__________________

Nanomi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-04, 20:19   #1102
tulipanka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2003-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 793
Dot.: Ostatnio testowałam...

Cytat:
Napisane przez Dallale Pokaż wiadomość
Tulipanko, dziękuję za propozycję .

ja się raczej nie lubię z waniliami, więc najprawdopodobniej nic z mojej znajomości z Amour nie wyniknie (ale i tak przetestuję, choćby z czystej ciekawości ) i w związku nie chciałabym Cię pozbawiać nawet tych kilku testowych kropelek.

ale w razie czego będę pamiętać .

na razie uszczuplę zapasy Sephory i psiknę się nieśmiało w szyjkę, bombardowana podejrzliwo-oburzonymi spojrzeniami ekspedientek tudzież ochroniarzy .
polecam się na przyszłość dla siostry zapachowej nie szkoda mi niczego
ja z wanilią różnie się lubię, ale często mi nie przeszkadza
panie w Sephorze już chyba przyzwyczajone są do kobiet wylewających na siebie połowę flakonów, że Twoje 1 - 2 psiki nie zrobią na nich wrażenia
tulipanka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-04, 21:09   #1103
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Ostatnio testowałam...

Ja ostatnio testuję Intuition... Nie umiem ich wyczaić. Na początku wydaje mi się, że czuję w nich Dune, a po godzinie coś się takiego dzieje, że zapach jest ledwie wyczuwalny...
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-04, 21:46   #1104
AniaWila
BAN stały
 
Avatar AniaWila
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 1 638
Dot.: Ostatnio testowałam...

testowalam perfumy z kategorii: dla mnie za ciezkie. Chcialam zobaczyc jak zapachy sie rozwina i jak beda mi sie podobac po jakims czasie a nie po psiknieciu i wdechu najostrzejszych nut. No i na tapete wzielam: Angela, AP i Samsare.

I albo moj nos przechodzi transformacje, albo dojrzewa mimo 26 lat albo to wplyw pewnej mlodej damy ale podobaja mi sie...
Juz nie wydaje o nich tak kategorycznych sadow jakie wydalabym kiedys.

Sa mocne, owszem, ale z charakterkiem....intryguj ace, ciekawe i rozwojowe.

Moze nadszedl czas kiedy potrzebuje czegos wyrazistego i minela era fresh-owcow
AniaWila jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-04, 21:47   #1105
poissonivy
Zakorzenienie
 
Avatar poissonivy
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
Dot.: Ostatnio testowałam...

Cytat:
Napisane przez Kasiulka22 Pokaż wiadomość


Jestem nienormalna Piossonivy to dlatego, że za szybko pisałam. Oczywiście chodziło mi o aromaterapię.
Ale dlaczego nienormalna ??? A mi tak bardzo spodobała się aromateria . Słownik podkreśla to słowo, nie zna go biedak, nie wie co traci ...
poissonivy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-04, 22:06   #1106
chamelieu
Zadomowienie
 
Avatar chamelieu
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 378
GG do chamelieu
Dot.: Ostatnio testowałam...

Dostałam dzisiaj wielka przesyłkę od Opolanki - 20 próbek. Orgia zapachowa sie szykuje

Na początek:

Hypnose - faktycznie ma w sobie coś z gumy Donald, przypomniały mi się lata sielskie anielskie, gdy zbierałam historyjki i składałam w pudełeczku po serkach topionych; luuudzie, ależ to dawno było; jednak przede wszystkim czuję tu plastik, zwłaszcza na początku; później pojawia się właśnie Donald a na stępnie wanilia przemieszana z drzewem sandałowym. Końcówka mi sie podoba, i tylko ona

La Perla Blue - okrrrropna, pachnie jak tania woda kolońska dla mężczyzn, ostra, świdrująca nos, nieprzyjemna, w tle plączą się białe kwiatki plus wyraźnie wybijający sie cedr. Brr

Lola Midnight - jak na mój nos to Lola edp wymieszana z edt; wyczuwam tu słodko-cierpkie nuty z edp, ale też trochę "wodnistości" wersji edt; początkowo jest nieco gęsta, zioła nie wybijają się zbytnio, później pojawiaja się kwiatki kwiatki kwiatki. :/

Delices de Cartier - owoce w karmelu; fajny, niezobowiązujący , mocno słodko-owocowy, bardzo melasowaty zapach; opakowanie - cacko

z zaległych testów:

Tresor - ma chyba wszystko, czego w zapachach nie znoszę: ciężki, kwiatowy, pudrowy, zakurzony, ciotkowaty zapach. Kojarzy mi sie z wyliniałym futrem, które za długo wisiało w szafie pełnej naftalinowych kulek. Żadnych róż nie czuję. Uplasował sie w tej samej kategorii co Agent P., Chanel 5, Safari czy Berlin - stara szafa

Infiniment Chopard - kwiatki morska bryza kwiatki morska bryza kwiatki morska bryza...
chamelieu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-05, 13:56   #1107
Kate30
Zakorzenienie
 
Avatar Kate30
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 314
Dot.: Ostatnio testowałam...

Witajcie

Moje ostatnie testy to Eau de Star TM - brr - dzięki Gosi i trzem nieudanym podejściom to nie to - mariaż klasyka z czymś dziwnym odrzucił mnie z siłą wodospadu - nareszcie zrozumiałam, że ludzi angel może naprawdę mdlić
Intensywne szorowanie nadgarstka niewiele pomogło - trwały jest diabelnie.

R&N JE - zapach miły, choć nierozwojowy - zdecydowanie zbyt przyskórny, zmęczył mnie po godzinie

Coco czarna edp vs edt - zdecydowanie na korzyść tej pierwszej - klasa sama w sobie i miłość od pierwszego niuchnięcia

Elegancka, kobieca, absolutnie wyjątkowa, niesamowicie trwała - niestety edt dużo tu brakuje, ogoniasta, baaaardzo w moim typie.

IM Drop on Petal - jak słusznie zauważyła Gosia - popłuczyny po klasycznej edt L'eau d'Issey - klasyk pół-na-pół z wodą
Ale przyznam, że tylko na blotterku testowałam - byłam go ogromnie ciekawa.

I jeszcze blotterkowe testy ogródków Hermesa - podziwiam wszystkie miłośniczki tychże - nie byłabym w stanie ich sobie zaaplikować .
Kate30 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-05, 22:21   #1108
iziz08
Zadomowienie
 
Avatar iziz08
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: Tucson,Arizona
Wiadomości: 1 007
GG do iziz08
Dot.: Ostatnio testowałam...

ja sie skusilam i testuje nowa propozycje elizabeth arden mediterranean poczatek byl silny bo uderzona zostalam brzoskwinia,potem przyszla kolej na mandarynke kyora szybko zmienila sie w sliwke,nastepnie zapach zaczal sie cuuuudnie rozwijac w kierunku kwiatowym i tam juz czuc wyraznie magnolie po godzinie uwolnil sie piekny aromat orychideii z lekka nutka drzewa sandalowego,nastepnie czuc bardzo delikatny akord skorzany,a to wszystko otula bursztyn.musze przyznac ze zamierzam sobie sprawic te perfumy sa oszolamiajace pomimo ze pierwsze nuty sa niesamowicie ostre,ale pozniej to sam czar i magia,ponadto sa bardzo trwale
__________________
Żyj z poczuciem spokojnej wyższości nad życiem, nie bój się biedy, nie żałuj straconego szczęścia, przecież nigdy nie jest tak, że ani goryczy do dna, ani słodyczy do pełna...

iziz08 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-06, 14:48   #1109
Kasiulka22
Zakorzenienie
 
Avatar Kasiulka22
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 816
Dot.: Ostatnio testowałam...

Cytat:
Napisane przez iziz08 Pokaż wiadomość
ja sie skusilam i testuje nowa propozycje elizabeth arden mediterranean poczatek byl silny bo uderzona zostalam brzoskwinia,potem przyszla kolej na mandarynke kyora szybko zmienila sie w sliwke,nastepnie zapach zaczal sie cuuuudnie rozwijac w kierunku kwiatowym i tam juz czuc wyraznie magnolie po godzinie uwolnil sie piekny aromat orychideii z lekka nutka drzewa sandalowego,nastepnie czuc bardzo delikatny akord skorzany,a to wszystko otula bursztyn.musze przyznac ze zamierzam sobie sprawic te perfumy sa oszolamiajace pomimo ze pierwsze nuty sa niesamowicie ostre,ale pozniej to sam czar i magia,ponadto sa bardzo trwale
Ja je wąchałam na stronie amerykańskiego Glamour, ale wiadomo że taki test z kartki jest niemiarodajny, ale wydały mi się po prostu śliczne
Kasiulka22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-06, 14:59   #1110
karinkaa
Wtajemniczenie
 
Avatar karinkaa
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: K.......
Wiadomości: 2 062
Dot.: Ostatnio testowałam...

no wlasnie dzisiaj ,jak juz w innym watku napisalam - testowalam Anne Sui - Dolly girl On the beach i zapach przypomina mi L&B dolce gabanna nie wiem moze mi sie tylko wydaje:P mimo tego zapach podoba mi sie i moze sie kiedys na niego skusze
karinkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Perfumy


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:57.