Zapachy Yves Rocher

[Iryska75]

Moim nr jest Voile d'ambre. Moja skóra lubi się z prawie wszystkimi zapachami damskimi i męskimi, wyjątkiem jest Come une Evidence Intense i Rose Oud.

[kaledonia]

Napisane przez debramonk

Ooo... To wszystkie trzy będą w formie wód toaletowych? U nas, w Polsce? Bo jeśli tak, to
W "swoim" YR widziałam tylko gruszkę z czekoladą - u mnie rozwija się odwrotnie , najpierw zapach jest gruszkowo-czekoladowy, a później wychodzi sama fajna czekolada.
Ale testowałam kremy do rąk i żurawina z migdałem mnie zachwyciła, jeśli chodzi o zapach. Chociaż mandarynka z cynamonem to też moje klimaty.

Polecam, mam świąteczną limitkę w norweskiego YR

[Sharlottka]

Z aktualnie dostępnych lubię tylko Neroli.
Mam taki problem z zapachami z YR, że nie podchodzi mi baza. Np. Moment de Bonheur jest całkiem przyjemny przez kilka godzin, a potem zaczyna podśmierdywać czymś pylistym i nieświeżym. Pewnie to wina syntetycznego cedru.

[agnieszka1970]

Napisane przez Figarro

no właśnie już są
Mąż mi właśnie kupił Clémentine & Épices ale musiał pytać o nie, bo nie są jeszcze wystawione, ale sklepy już mają tą serię świąteczną

A testowałas juz? Czuc przyprawy?

[Figarro]

Napisane przez agnieszka1970

A testowałas juz? Czuc przyprawy?

testowałam, zapach jest ładny, ale czuję głównie mandarynkę i to taką, sztuczną niestety z czekoladą (nie wiem dlaczego, skoro nie ma jej w składzie), na mnie wychodzi, coś w rodzaju ciastek "klasycznych delicji"
nie ma tam cynamonu, kolendry i imbiru, na które liczyłam
Zaznaczyłam, że zapach mandarynki jest sztuczny, ponieważ mam Mandarine de Noel i ta wersja jest bardzo realistyczna i świąteczna ....

[izycka]

Witam Chcę kupić kilka perfum, ale mam bardzo daleko do stacjonarki i niestety muszę to zrobić trochę w ciemno. Więc przychodzę do Was z pytaniem: gdybyście miały do wyboru 2-3 perfumy z Yves Rocher, co byście wybrały? Zastanawiam się nad Neroli, Accord Chic, QNdA i Naturelle Osmanthus. Będę wdzięczna za wszystkie opinie i podpowiedzi

[mmyszkaaa]

Wszystko zależy jakie nuty zapachowe lubisz. Z tych co podałaś ja wybrałabym AC i NO- pierwszy ma równie wielu przeciwników co zwolenników, ale mi osobiście bardzo pasuje, lubię zapachy kadzidlane, dymne, a ten dodatkowo ma nutkę pieprzu, co na mojej skórze fajnie się układa. NO jest bardzo bezpieczny, taki rześki, świeży, lekko słodki, kojarzy się z tchnieniem wiosny i pierwszego ciepła. Z Neroli musiałam się polubić- na początku pachnie gorzko, taki typowy kwiat pomarańczy, potem troszkę łagodnieje, "przegryza się" i wybrzmiewa dość elegancko. Niemniej jest dość nietuzinkowy i pasuje na wiele okazji. Z QNdA jakoś się nie mogę polubić. Wiem, że wiele osób się nim zachwyca, ostatnio dałam go w prezencie przyjaciółce i też jej się podobał- ja jednak nie umiem się do niego przekonać.

[Arsonist]

Napisane przez izycka

Witam Chcę kupić kilka perfum, ale mam bardzo daleko do stacjonarki i niestety muszę to zrobić trochę w ciemno. Więc przychodzę do Was z pytaniem: gdybyście miały do wyboru 2-3 perfumy z Yves Rocher, co byście wybrały? Zastanawiam się nad Neroli, Accord Chic, QNdA i Naturelle Osmanthus. Będę wdzięczna za wszystkie opinie i podpowiedzi

1. Coś rześkiego i optymistycznego na wiosnę i lato: Neroli lub Tendre Jasmin.
2. Coś otulającego na jesień i zimę: Voile d'Ambre lub Vanille Noire.
3. Jako trzeci, jeśli nie jesteś ryzykantką, to coś uniwersalnego, np. Moment de Bonheur. A jeśli masz ochotę zaryzykować z perfumami, które jedni kochają, a inni nienawidzą, to Rose Oud. Gdzieś po środku leży w tym układzie Accord Chic, też godny uwagi.

[izycka]

Napisane przez mmyszkaaa

Wszystko zależy jakie nuty zapachowe lubisz. Z tych co podałaś ja wybrałabym AC i NO- pierwszy ma równie wielu przeciwników co zwolenników, ale mi osobiście bardzo pasuje, lubię zapachy kadzidlane, dymne, a ten dodatkowo ma nutkę pieprzu, co na mojej skórze fajnie się układa. NO jest bardzo bezpieczny, taki rześki, świeży, lekko słodki, kojarzy się z tchnieniem wiosny i pierwszego ciepła. Z Neroli musiałam się polubić- na początku pachnie gorzko, taki typowy kwiat pomarańczy, potem troszkę łagodnieje, "przegryza się" i wybrzmiewa dość elegancko. Niemniej jest dość nietuzinkowy i pasuje na wiele okazji. Z QNdA jakoś się nie mogę polubić. Wiem, że wiele osób się nim zachwyca, ostatnio dałam go w prezencie przyjaciółce i też jej się podobał- ja jednak nie umiem się do niego przekonać.

Szczerze mówiąc do tej pory specjalnie nie zwracałam uwagi na perfumy, miałam kilka typowo świeżych, letnich zapachów i nie używałam innych, więc można powiedzieć, że jeszcze nie mam wyrobionego gustu :P Nad Neroli zastanawiałam się głównie ze względu na gorzką pomarańczę, mam kilka kosmetyków z tą nutą zapachową i bardzo mi się podobają. Co do NO, mam chusteczkę zapachową, nawet mi się podoba, ale czytałam, że jest mało trwała. Byłabyś w stanie mi powiedzieć, czy to prawda?

---------- Dopisano o 12:52 ---------- Poprzedni post napisano o 12:41 ----------

Napisane przez Arsonist

1. Coś rześkiego i optymistycznego na wiosnę i lato: Neroli lub Tendre Jasmin.
2. Coś otulającego na jesień i zimę: Voile d'Ambre lub Vanille Noire.
3. Jako trzeci, jeśli nie jesteś ryzykantką, to coś uniwersalnego, np. Moment de Bonheur. A jeśli masz ochotę zaryzykować z perfumami, które jedni kochają, a inni nienawidzą, to Rose Oud. Gdzieś po środku leży w tym układzie Accord Chic, też godny uwagi.

Nad Neroli się bardzo intensywnie zastanawiam :P Tendre Jasmin i Voile d'Ambre niestety nie ma w katalogu, z którego chciałabym zamawiać, ale kiedyś rzucę okiem w stacjonnarce Co do Vanille Noir, z jednej strony pluję sobie w brodę, że nie wzięłam jej jako gratis w sklepie stacjonarnym w zeszłym miesiącu, a z drugiej zastanawiam się, czy ta wanilia nie byłaby zbyt dusząca. Lubię ciężkie zapachy (niestety nie potrafię podać nut), ale jeśli są równocześnie słodkie, robi mi się od nich niedobrze.
Moment de Bonheur miałam okazję wąchać i pachniał mi... proszkiem do prania. Ale wydaje mi się, że z testerami perfum w tym sklepie było coś nie tak, bo wąchałam sporo, a spodobały mi się tylko dwie, męskie...
Nad Rose Oud i (szczególnie) Accord Chic również intensywnie się zastanawiam, ale AC i Neroli nie ma w jednym katalogu (w sensie razem), gdyby były, chyba nie pisałabym tego posta :P

Pomęczę was jeszcze troszkę. Co sądzicie na temat męskiego Hoggar?

[Sharlottka]

Izycka, nie wiem czy wiesz, że zapachy YR można zamawiać także jako miniaturki 5 ml. Dla mnie to bardzo dobra ilość, po pozwala na porządne przetestowanie zapachu przed ewentualnym zakupem dużej butelki.
W tym wątku https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=929331 w poście 11 są kody. Te miniatury można zamawiać tylko w wersji wysyłkowej, w sklepach się pojawiają bardzo rzadko.

[izycka]

Napisane przez Sharlottka

Izycka, nie wiem czy wiesz, że zapachy YR można zamawiać także jako miniaturki 5 ml. Dla mnie to bardzo dobra ilość, po pozwala na porządne przetestowanie zapachu przed ewentualnym zakupem dużej butelki.
W tym wątku https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=929331 w poście 11 są kody. Te miniatury można zamawiać tylko w wersji wysyłkowej, w sklepach się pojawiają bardzo rzadko.

Kurcze, szkoda, że wcześniej nie wiedziałam, teraz już mam za mało czasu :/ Mimo wszystko dziękuję, na pewno się przyda na przyszłość

[mmyszkaaa]

Napisane przez izycka

Szczerze mówiąc do tej pory specjalnie nie zwracałam uwagi na perfumy, miałam kilka typowo świeżych, letnich zapachów i nie używałam innych, więc można powiedzieć, że jeszcze nie mam wyrobionego gustu :P Nad Neroli zastanawiałam się głównie ze względu na gorzką pomarańczę, mam kilka kosmetyków z tą nutą zapachową i bardzo mi się podobają. Co do NO, mam chusteczkę zapachową, nawet mi się podoba, ale czytałam, że jest mało trwała. Byłabyś w stanie mi powiedzieć, czy to prawda?[COLOR="Silver"]

Pomęczę was jeszcze troszkę. Co sądzicie na temat męskiego Hoggar?

No to po kolei. NO jest troszkę mało trwała, to prawda. Na mnie trzyma się około dwóch godzin, z tym, że mnie w ogóle zapachy się nie trzymają długo (albo przyzwyczajam się i przestaję je wyczuwać ) W każdym razie większość perfum, które miałam okazję testować/użytkować prędko robią się na mnie bliskoskórne, nawet typowo mocne, ciężkie zapachy. Generalnie jednak NO jest świeża, lekka i mało trwała, chociaż piękna.

Hoggar- fajny, "bezpieczny" zapach. Kupiłam bratu na Gwiazdkę w tamtym roku i nie narzekał, właściwie dałam mu do wyboru Ambre Noir lub Hoggar- bez wahania wybrał Hoggar. To perfumy z małą projekcją, bez żadnych drażniących nut, męskie, ale łagodne, klasyczne. Mężczyźni w mojej rodzinie testowali też inne zapachy YR, więc jak masz inne pytania to śmiało

[izycka]

Napisane przez mmyszkaaa

No to po kolei. NO jest troszkę mało trwała, to prawda. Na mnie trzyma się około dwóch godzin, z tym, że mnie w ogóle zapachy się nie trzymają długo (albo przyzwyczajam się i przestaję je wyczuwać ) W każdym razie większość perfum, które miałam okazję testować/użytkować prędko robią się na mnie bliskoskórne, nawet typowo mocne, ciężkie zapachy. Generalnie jednak NO jest świeża, lekka i mało trwała, chociaż piękna.

Hoggar- fajny, "bezpieczny" zapach. Kupiłam bratu na Gwiazdkę w tamtym roku i nie narzekał, właściwie dałam mu do wyboru Ambre Noir lub Hoggar- bez wahania wybrał Hoggar. To perfumy z małą projekcją, bez żadnych drażniących nut, męskie, ale łagodne, klasyczne. Mężczyźni w mojej rodzinie testowali też inne zapachy YR, więc jak masz inne pytania to śmiało

O, dziękuję W takim razie mam jeszcze jedno pytanie. Jaki zapach wybrałabyś dla "młodego mężczyzny"? :P Mam na myśli mniej więcej 20-latka, tak, żeby ten zapach go nie "postarzał". Nie wiem za bardzo jak inaczej to ująć, mam nadzieję, że rozumiesz o co mi chodzi

[mmyszkaaa]

Moj brat ma 22 lata i Hoggar przypadł mu do gustu najbardziej. Ambre Noir zdawał mu się za ciężki i za słodki, Comme Une Evidence Homme określił jako "dla starszego pana" (z tego zapachu za to zadowolony jest mój tata). Mój mąż najbardziej lubi Nature pour Homme (zielone, butelka z wzorem liścia) i myślę, że te perfumy byłyby też fajne dla młodego chłopaka, jeśli lubi takie leśno- mchowe nuty No a mnie osobiście całkowicie oczarował Cuir Vetiver (tylko z chusteczki zapachowej).
Tak pomyślałam jeszcze, są wody toaletowe Nature np Cyprys i Grejpfrut, Cydr i Cytryna, czy Drzewo Gwajakowe i Jałowiec- może chłopak lubi np nuty cytrusów i to byłby jakiś pomysł? Niestety zapach trzeba trochę dopasować do danej osoby i jej gustu, ciężko tak na odległość doradzić

[mmyszkaaa]

[QUOTE =Napisane przez akisia
Dziewczyny, jak się plasuje Wasze TOP3 zapachów z YR?
Moje:
1. Rose Oud
2. SEBS
3. VN
Mamy bardzo podobny gust- tylko ja zamiast VN (którego nie znam, nie miałam) dałabym Tendre Jasmin lub AC, zależnie od pory roku. Ale RO zdecydowanie mój numer jeden.mmyszkaaa;67591861]Mamy bardzo podobny gust- tylko ja zamiast VN (którego nie znam, nie miałam) dałabym Tendre Jasmin lub AC, zależnie od pory roku. Ale RO zdecydowanie mój numer jeden.[/QUOTE]

Uaktualnienie- VN właśnie do mnie idzie, więc za parę dni sama się przekonam, czy wskoczy do mojej top 3

[izycka]

Napisane przez mmyszkaaa

Moj brat ma 22 lata i Hoggar przypadł mu do gustu najbardziej. Ambre Noir zdawał mu się za ciężki i za słodki, Comme Une Evidence Homme określił jako "dla starszego pana" (z tego zapachu za to zadowolony jest mój tata). Mój mąż najbardziej lubi Nature pour Homme (zielone, butelka z wzorem liścia) i myślę, że te perfumy byłyby też fajne dla młodego chłopaka, jeśli lubi takie leśno- mchowe nuty No a mnie osobiście całkowicie oczarował Cuir Vetiver (tylko z chusteczki zapachowej).
Tak pomyślałam jeszcze, są wody toaletowe Nature np Cyprys i Grejpfrut, Cydr i Cytryna, czy Drzewo Gwajakowe i Jałowiec- może chłopak lubi np nuty cytrusów i to byłby jakiś pomysł? Niestety zapach trzeba trochę dopasować do danej osoby i jej gustu, ciężko tak na odległość doradzić

Dzięki za pomoc Ostatecznie zdecydowałam się na Neroli i QNdA, ale już szykuję się na większe zamówienie: Rose Oud, Accord Chic i Naturelle Osmanthus, na dobry początek.

Poza tym, jeśli jeszcze ktoś nie wie, w sklepie internetowym za II próg są do wyboru trzy perfumy: CuE, AN i SE

[201801022057]

Napisane przez akisia

Dziewczyny, jak się plasuje Wasze TOP3 zapachów z YR?
Moje:
1. Rose Oud
2. SEBS
3. VN

1. Neroli - późno odkryłam, ale lepiej późno niż wcale - szlachetne, słoneczne kwiaty pomarańczy.
2. So Elixir - słodko-kwiatowy, zmysłowy syrop, bardzo go lubię.
3. To miejsce jest ruchome dla letnich wód toaletowych. Kiedyś konwalia z serii Un Matin au Jardin, a od zeszłego lata mandarynka, cytryna i cedr z serii Plaisirs Nature - tak, lubię cytrusy.

[bernikula]

Napisane przez debramonk

1. Neroli - późno odkryłam, ale lepiej późno niż wcale - szlachetne, słoneczne kwiaty pomarańczy.
2. So Elixir - słodko-kwiatowy, zmysłowy syrop, bardzo go lubię.
3. To miejsce jest ruchome dla letnich wód toaletowych. Kiedyś konwalia z serii Un Matin au Jardin, a od zeszłego lata mandarynka, cytryna i cedr z serii Plaisirs Nature - tak, lubię cytrusy.

Też właśnie niedawno kupiłam Neroli po raz pierwszy i jestem bardzo zadowolona. Jest nieco gorzki, jednak ma w sobie to coś no i jest trwały. Jednakże no. 1 zostaje So Elixir.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Mariatta]

Napisane przez akisia

Dziewczyny, jak się plasuje Wasze TOP3 zapachów z YR?
Moje:
1. Rose Oud
2. SEBS
3. VN

1. Vanille Noire
2. Tendre Jasmin

Na trzecim miejscu był The Vert ale nowej wersji nie znam jeszcze.

[201801022057]

Napisane przez bernikula

Też właśnie niedawno kupiłam Neroli po raz pierwszy i jestem bardzo zadowolona. Jest nieco gorzki, jednak ma w sobie to coś no i jest trwały. Jednakże no. 1 zostaje So Elixir.

Niedawno miałam na sobie Neroli i pachniało na mnie podobnie do Alien Sunessence Edition or d'Ambre. Co dziwne, bo przecież nuty zapachowe się nie pokrywają, a kwiat pomarańczy i jaśmin to jednak różne bajki. Przez pół dnia zastanawiałam się, z czym kojarzy mi się zapach, zanim na to wpadłam.

[melkmeisje]

1. Nature Millenaire
2. Neonatura Cocoon
3. Accord Chic

[tylko czekać, aż i ten ostatni wspaniałomyślnie wycofają... ]

[Agnieszka_02]

Też lubiłam Neonaturę Cocoon, ale ostatni flakonik kupiłam jakieś 4 lata temu i zaraz potem wycofali ten zapach((

[anulkaaa89]

Witam
Dziewczyny czy któraś z was jest w posiadaniu starego zapachu Yves Rocher Magnolia, chętnie bym go przygarneła.

[ktrznn]

Czy któraś z Was orientuje się czy obecna kokosowa woda toaletowa różni się od tej sprzed 5-7 lat?

[201801022057]

Napisane przez debramonk

1. Neroli - późno odkryłam, ale lepiej późno niż wcale - szlachetne, słoneczne kwiaty pomarańczy.
2. So Elixir - słodko-kwiatowy, zmysłowy syrop, bardzo go lubię.
3. To miejsce jest ruchome dla letnich wód toaletowych. Kiedyś konwalia z serii Un Matin au Jardin, a od zeszłego lata mandarynka, cytryna i cedr z serii Plaisirs Nature - tak, lubię cytrusy.

Aaa, jeśli bierzemy pod uwagę także zapachy już niestety nieistniejące, no to u mnie jest tak:
1. Neroli
2. Neonatura Cocoon
3. So Elixir

Btw. Nabyłam limitkę świąteczną klementynka z przyprawami, z serii Les Plaisirs Nature, w promocji za 24,90 zł za 100 ml - chyba resztki wyprzedają.

[Bogusia_86]

Napisane przez ktrznn

Czy któraś z Was orientuje się czy obecna kokosowa woda toaletowa różni się od tej sprzed 5-7 lat?

Nie mam pojęcia, ale sama ją bardzo lubię.

[201801022057]

Przekonałam się do Accord Chic (jednak co globalnie, to nie test nadgarstkowy ) i moja lista teraz wygląda tak:
1. Neroli
2. Neonatura Cocoon
3. Accord Chic

I jeszcze pytanie - czy wycofano Flowerparty? Bo ani widu, ani słychu...

[Iryska75]

Napisane przez debramonk

I jeszcze pytanie - czy wycofano Flowerparty? Bo ani widu, ani słychu...

Wycofano, ale czasem pojawia się na targowisku i w wątku sprzedażowym

[201801022057]

Napisane przez Iryska75

Wycofano, ale czasem pojawia się na targowisku i w wątku sprzedażowym

Dzięki. Widziałam, ale byłam ciekawa czy jeszcze w YR będą do dostania. Szkoda, bo to jeden z ich fajniejszych letnich zapachów.

[KZag]

Dziewczny, czy w YR znajdę jakiś zapach, który nie jest słodki, owocowy, a raczej taki "świeży" - woda morska, świeże powietrze. Mam nadzieję, że wiecie o co chodzi