Peeling migdałowy i inne peelingi kwasowe - wymiana doświadczeń

[Tynka123]

Juz jest wszystko w porządku Jutro pojde na poczte i bedzie git a mozecie mi odpowiedzieć na moje pytanie odnośnie kremów? I jeszcze jedno albo 2 Czy mogę mzrobić ten kwas w szklannym kieliszku? I czym moge go wymieszać?

[olkie]

mozesz w kieliszku ja niczym nie mieszam.wsadzam roztwor do lazni wodnej( do talerza leje swiezo zagotowana wode wstawiam kieliszek by sie roztwor dobrze rozpuscil,tylko woda ma byc w tym talerzy po wstawienu go ponizej polowy by nie wypchnela i nie przewrocila kieliszka z roztworem.nie mieszam niczym tylko macham kieliszkiem co jakis czas by roztwor w srodku sie przemieszal i rozpuscilc calkowicie i pozzniej czyscik do uszu zamaczam w nim i smaruje skore

[Tynka123]

Dziękuje za odp A jak z tymi kremami po zabiegu??

[olkie]

ja mam zel 80% z aloesu z oriflame i naprawde fantastycznie lagodzi trzymam go w lodowce i jeszcze lepiej jest.wiesz ja cos widzialam w rossmanie jakis zel z aloesu tez z gliceryna czy cus...... mysle ze moze byc b.dobry.zaraz znajde moze

[mila17]

hej Niebawem wybieram się na peeling kwasowy, który bedzie robiła mi moja pani dermatolog W koncu udało mi się pozbyć okropnego trądzika, teraz tzreba zająć się zwalczaniem "pamiątek" jakie mi po sobie pozostawił.

I w związku z tym mam pytanie, bo nigdy nie byłam na takim zabiegu: jak to będzie wyglądać? będzie bolało, szczypało? Będzie mi później schodziła skóra itd.?? Naprawdę nie mam pojęcia jak to będzie przebiegać. Na razie smaruję się lysanelem podajże 12%, aby przyzwyczaić twarz, a na peelingu mam mieć (z tego co zrozumialam) taki sam kwas, tyle, że 50%. Może któraś wizaznka wie cos o tym?

[olkie]

mam opis tego produktu

http://torebka.kafeteria.pl/katalog....e=view&id=9436


a tu o innnych zelach:

http://www.ichem.com.pl/kosmetyki.html

[anah]

Napisane przez Tynka123

Dziękuje za odp A jak z tymi kremami po zabiegu??

Według mnie najlepszy jest Alantan Plus maść i krem na popękane sutki Babydream z Rossmana Zwykła wazelina bez jakichkolwiek dodatków też sie nada, ale te dwa produkty oprócz solidnego natłuszczenia, świetnie regenerują i goją.

[majorka:)]

Czesc,nie sadze zebys duzo sie dowiedziala rozpoczynajac nowy watek,bo tak bylo tez ze mna.Jesli juz wogole ktos zajrzy to powiez zeby skorzystac z wyszukiwarki.Jakby trudno bylo napisac .
Moja dermatolog tez mi radzila abym sie u niej poddala takiemu zabiegowi kwasami owocowymi,koszt jednego 100zl.
Troche mi szkoda kasy a nie wiem czy beda rezultaty.Mam tradzik ten zaskornikowy przepisalaa mi Differin ale on bardzo wysusza mi twarz(((

[majorka:)]

Sory ale nie spojrzlama na date ,sadzilam ze napisalas ten watek powstal dzis i ze nikt nie odpisalAle ze mna tez tak bylo wiec napisalam .

[Hexxana]

Napisane przez mila17

hej Niebawem wybieram się na peeling kwasowy, który bedzie robiła mi moja pani dermatolog W koncu udało mi się pozbyć okropnego trądzika, teraz tzreba zająć się zwalczaniem "pamiątek" jakie mi po sobie pozostawił.

I w związku z tym mam pytanie, bo nigdy nie byłam na takim zabiegu: jak to będzie wyglądać? będzie bolało, szczypało? Będzie mi później schodziła skóra itd.?? Naprawdę nie mam pojęcia jak to będzie przebiegać. Na razie smaruję się lysanelem podajże 12%, aby przyzwyczaić twarz, a na peelingu mam mieć (z tego co zrozumialam) taki sam kwas, tyle, że 50%. Może któraś wizaznka wie cos o tym?

Polaczylam watki -tematyka podobna a przed zalozeniem nastepnego prosze o korzystanie z wyszukiwarki nie gryzie a tego typu tematy byly poruszane w roznych watkach.
Pozdrawiam

[anah]

Czy konieczne było połączenie tych wątków. Jednak wątek o peelingu migdałowym dotyczył tylko doświadczeń o tym i żadnym innym peelingu. Nie był ogólnym wątkiem o peelingach kwasowych.

[olkie]

nooo wiadomo o jakie peelingi chodzilo w nowym watku?? w tym to wiadomo ze tylko i wylacznie migdalowy

[Hexxana]

Moze faktycznie macie racje ale wydawalo mi sie,ze tematyka podobna i mozna to polaczyc.
Zajme sie tym pozniej chyba,ze L_V mnie ubiegnie bo szaleje mi komputer i nie wiem czy problemy z przegladarka jakie mam nie sa tez z tym powiazane.
Jezeli wprowadzilam zamieszanie to przepraszam ale nie bylo to zamierzone

[utrapienie]

Drogie współpeelingowiczki! Narazie przerywam doświadczenia z migdałkiem! Dostałam alergii na jakieś pylące paskudztwo i dermatolog, w ramach uszczęśliwiania mnie, przepisała mi doraźnie jakąś zapychającą wszystkie pory maść
Mam dwa tygodnie przerwy...

Ale w związku z tym mam do Was pytanie, czy któraś z Was używała nieco dłużej toniku z kwasem migdałowym 5%, zgodnie z przepisem z Mazideł? Bo z tego, co tutaj wyczytałam, to na ogół używamy go, jako testera przed właściwym peelingiem, ale mi chyba ten peeling niestety nie służy... więc szukam czegoś, też na bazie migdałka, łagodniejszego. I stąd moje pytanie.

No bo prawdą jest, że zaskórniki mam, ale swoją drogą, to przez parę lat zdążyłam już się do nich przyzwyczaić (nie przywiązać bynajmniej) i czy usunę je teraz, czy po pół roku używania toniku, to mi wszystko jedno.
Byleby ich tylko nie było....

[Ewuska_90]

Dziewzcyny pomyslałam zeby sporzadzic sobie ten tonik tylko bardzo ąłgody,ale nie wiem czy moge go stosowac jesli jednoczesnie(tzn na noc) uzywam antybiotyku-clindacne(fosforan klindamycyny) który bardzo dobrze działa na mnie,ale to co prawdopodobnie bedzie po jego odstawieniu-wole nie myslec.Dlatego chcialabym sobie sporzadzic cos na zaskórniki i łojotok,zorac odpada,brevoxyl juz tez,effaclar czasem stosuje,wiec moze własnie ten lekki tonik?I stosowałabym go po poludniu keidy juz nigdzie nei wychodze z domu.

[Agentka19]

Dziewczyny poratujcie moja koleżanka czytała ze mną ostatnio baaardzo dużo o tym peelingu.... zamówiła, zrobiła, ale nie wiem czy przeoczyła coś czy niedoczytała...ale zamiast zrobić pierwszy peeling z 1ml kwasu i 4 ml wody DESTYLOWANEJ to zrobiła z wodą ale zwykłą, przegotowaną... wprawdzie mówiła,ze się jej to rozpuścić troche niechciało...ale jakimś cudem się udało... narazie nie czuje nic po tym (zrobiła go w południe) czy to zrobi bardzo dużą różnice ? wogóle nie zadziała czy zaszkodzi? nie wiem co jej teraz poradzić z góry dziękuje!

[mila17]

no i przez połączenie wątków raczej nie uzyskam odpowiedzi na moje pytanie. Temat mojego a tego watku jednak trochę sie różni...

[Hexxana]

Napisane przez mila17

no i przez połączenie wątków raczej nie uzyskam odpowiedzi na moje pytanie. Temat mojego a tego watku jednak trochę sie różni...

Zostal "zrobiony" watek zbiorczy-nie dopatrywalabym sie braku odpowiedzi poprzez polaczenie watkow,tymbardziej ze wiecej zaglada tutaj osob,ktore wogole mialy stycznosc z peelingiem migdalowym lub innymi kwasami.Masz wieksze szanse,ze ktos odpisze na Twoje pytanie-takie jest moje zdanie,choc moge sie mylic

Poza tym jaki to ma byc peeling kwasowy? bo samo pojecie "kwasowy" jest bardzo ogolne

[Patrycjusia]

Pytanko mam
Co ile powinno sie wykonywać peeling migdałowy z allegro? bo pogubiłam sie troszke hehe

[mila17]

Hexxana pisałam, ze ten peeling ma taki sam kwas jak lysanel (z tego co zrozumiałam) bo teraz biorę lysanel 12% a na peelingu mam mieć taki sam kwas ale 50%. Tak to zrozumiałam. Ale jaki kwas jest zawarty w lysanelu? nazwy nie zapamiętałam

[Tynka123]

Powiedzcie mi czy dobrze wypełniłam druczek na przelew wpisując w nazwę odbiorcy tylko MAZIDŁA. Teraz tak sie zastanawiam czy nie miałam wpisać jakiegoś nazwiska albo coś i boje sie ze zrobiłam coś źle

[Hexxana]

Lysanel to kombinacja alfa- i beta hydroksykwasów,kwasu azaleinowego oraz soli cynku.
Wydaje mi sie,ze w Twoim przypadku chodzi o peeling w opraciu o:
-kwasy owocowe czyli alfa-hydroksykwasy - AHA, np. kwas glikolowy,
-beta-hydroksykwasy, np. kwas salicylowy

a i doczytalam jeszcze,ze "2 tygodnie przed peelingiem wskazane jest przygotowanie skóry do zabiegu poprzez stosowanie jednego z kremów zawierających:
AHA w stężeniu 8-10% - obniżają pH skóry z 5,5 do 4,5 powodując, że właściwy zabieg jest bardziej efektywny i zostają „wyłapane” osoby z nadwrażliwością na kwas glikolowy" dlatego wydaje mi sie,ze stosowanie przez Ciebie Lysanelu jest calkowicie uzasadnione.

ale specem od tego nie jestem bo nigdy sie tym zbytnio nie interesowalam ze wzgledu na moja plytko unaczyniona cere

[mila17]

hmm no to przynajmniej wiem teraz mniej wiecej jaki to rodzaj.
Ale podstawowe pytanie? będzie bolało?

[Hexxana]

Hmmm a na to pytanie to juz nie odpowiem poniewaz bylam na tyle bezmyslna,ze zafundowalam sobie kuracje kwasem Glyco A -na cale szczescie omijalam miejca naczynkowe ale chcialam przyspieszyc efekty..... i nie bylo to przyjemne uczucie wiec kiedy pomysle o stezeniu 50% to wole nie myslec jak zachowalaby sie moja skora.Tylko tyle,ze duzo zalezy od cery i jej wlasciwosci.
Zabieg masz zlecony przez specjaliste wiec zakladam,ze wie co robiPewnie od razu po zabiegu mozesz poczuc dyskomfort,rumnien i utrzymujacy sie efekt sciagnietej skory.
3mam kciuki i powodzenia

[green.eyed]

Napisane przez Tynka123

Powiedzcie mi czy dobrze wypełniłam druczek na przelew wpisując w nazwę odbiorcy tylko MAZIDŁA. Teraz tak sie zastanawiam czy nie miałam wpisać jakiegoś nazwiska albo coś i boje sie ze zrobiłam coś źle

Nic złego się nie stanie, jeśli w tę rubrykę wpiszesz tylko „MAZIDŁA”, ważny jest nr konta i twoje dane, aby było wiadomo, od kogo jest ta wpłata/przelew

[mila17]

Hexxana dzięki To już jutro więc zdam relacje

[anah]

Napisane przez utrapienie

Drogie współpeelingowiczki! Narazie przerywam doświadczenia z migdałkiem! Dostałam alergii na jakieś pylące paskudztwo i dermatolog, w ramach uszczęśliwiania mnie, przepisała mi doraźnie jakąś zapychającą wszystkie pory maść
Mam dwa tygodnie przerwy...

Ale w związku z tym mam do Was pytanie, czy któraś z Was używała nieco dłużej toniku z kwasem migdałowym 5%, zgodnie z przepisem z Mazideł? Bo z tego, co tutaj wyczytałam, to na ogół używamy go, jako testera przed właściwym peelingiem, ale mi chyba ten peeling niestety nie służy... więc szukam czegoś, też na bazie migdałka, łagodniejszego. I stąd moje pytanie.

No bo prawdą jest, że zaskórniki mam, ale swoją drogą, to przez parę lat zdążyłam już się do nich przyzwyczaić (nie przywiązać bynajmniej) i czy usunę je teraz, czy po pół roku używania toniku, to mi wszystko jedno.
Byleby ich tylko nie było....

Chciałam kiedyś używać samego toniku przez dłuższy czas codziennie, ale mi nie wyszło. Skóra była non stop podrażniona, sucha, zaczerwieniona. Gdybym teraz uzywała na powrót tego toniku, to stosowałabym go co drugi albo nawet co trzeci dzień

Napisane przez Agentka19

Dziewczyny poratujcie moja koleżanka czytała ze mną ostatnio baaardzo dużo o tym peelingu.... zamówiła, zrobiła, ale nie wiem czy przeoczyła coś czy niedoczytała...ale zamiast zrobić pierwszy peeling z 1ml kwasu i 4 ml wody DESTYLOWANEJ to zrobiła z wodą ale zwykłą, przegotowaną... wprawdzie mówiła,ze się jej to rozpuścić troche niechciało...ale jakimś cudem się udało... narazie nie czuje nic po tym (zrobiła go w południe) czy to zrobi bardzo dużą różnice ? wogóle nie zadziała czy zaszkodzi? nie wiem co jej teraz poradzić z góry dziękuje!

Może być przegotowana. Do peelingu tak a do toniku (jakby kiedyś robiła) - destylowana.

Lepiej rozpuszcza sie w bardzo ciepłej kąpieli wodnej albo można mieszać z ciepłą wodą

[utrapienie]

[quote=anah;4222012]Chciałam kiedyś używać samego toniku przez dłuższy czas codziennie, ale mi nie wyszło. Skóra była non stop podrażniona, sucha, zaczerwieniona. Gdybym teraz uzywała na powrót tego toniku, to stosowałabym go co drugi albo nawet co trzeci dzień

Anah, dzięki! Na wszelki wypadek, tak żeby dostać profesjonalną odpowiedź, u źródła (bo w Wasz profesjonalizm to nie wątpię), to wysłałam zapytanie też do Mazideł. Jeśli tylko pani Lidia znajdzie czas i mi odpowie, to wkleję informację na Forum, tak żeby wszyscy mieli do niej dostęp!
A swoją drogą, to fascynujące, że bez żenady nakładamy na twarze peelinegi 30% stężenia, a 5% tonik nam wysusza

[iszsza]

Moje Drogie!
po pierwszym peelingu efekt był lepszy niż u dermatologa. skóra ładnie zeszła pozbawiając życia zaskórników na brodzie i nosie. moge napisac że teraz trzeba się czegos doszukiwać, a i tak nie widac nic. Niestety zostały mi jeszcze takie białe zaskórniki w okolicach policzków i przy linii włosów i będe je wyniszczać
ten wątek jest wspaniały

[olasia]

[quote=_margot_;4211968]Utrapienie, jeżeli ma się do usunięcia jakies oporniejsze przebarwienia czy blizny to najlepiej co tydzień, raz na 2 tygodnie już nie ma sensu, bo ten naskórek co go złuszczasz zdąza narosnąć na tyle, że całe pilingowanie zaczyna sie od początku

kurczatko to ja juz nie wiem... chcialam robic peeling co tydzien ale to chyba bez sensu gdy zluszczanie zaczyna sie wlasnie po tygodniu i trwa nawet ponad tydzien a potem jeszcze bonus z wylinki buuuu nie wiem juz sama co robic, bo mam naprwde problem z przebarwieniami i w sumie nie wiem czy mi to cos pomoze