Mamy Marzec 2020

[karolina_zb]

Napisane przez Agnimay

Ja mam brzuszek sprzed ciąży, więc u mnie jeszcze nie prędko ale zauważyłam, że dolna część zaczyna się robić twardsza. I już od dawna jak się opieram np. o blat to czuję lekki ból/dyskomfort.

Oj, też czuję ten ucisk podbrzusza...

Napisane przez Agnimay

ja też się dziś stresuję :/ to chyba te huśtawki nastrojów bo raz wiem, że wszystko będzie dobrze, a czasem to w ogóle żegnam się z ciążą

Huśtawki nastrojów- jak ja to dobrze znam🤣 W niedzielę było apogeum i 2 godziny płaczu, bo ja nie dam rady

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Maalinkaaaa]

Napisane przez karolina_zb

Oj, też czuję ten ucisk podbrzusza...Huśtawki nastrojów- jak ja to dobrze znam🤣 W niedzielę było apogeum i 2 godziny płaczu, bo ja nie dam rady

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ooo taaak. Mnie też to dopada. Jak ja sobie poradzę z dwójką, że nie ogarnę, że w domu będzie syf, że obiadu nie zrobię, że synek będzie czuł się zaniedbany... A na drugi dzień dostaje siły, myślę bardzo pozytywnie, a potem znowu ta huśtawka o losie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Stella275]

Napisane przez Maalinkaaaa

Ooo taaak. Mnie też to dopada. Jak ja sobie poradzę z dwójką, że nie ogarnę, że w domu będzie syf, że obiadu nie zrobię, że synek będzie czuł się zaniedbany... A na drugi dzień dostaje siły, myślę bardzo pozytywnie, a potem znowu ta huśtawka o losie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mam tak samo jak Tyyy...

[fiolek_31]

Zazdroszczę wam rosnących brzuszków, u mnie dopiero 8 tydzień i tylko wzdęcia..
Też miewam taka huśtawkę nastrojów, jednego dnia wszystko jest super a potem wszystko jest źle i czuję się fatalnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Maalinkaaaa]

Napisane przez Stella275

Mam tak samo jak Tyyy...

Piąteczka ale jak widać nie jesteśmy jednak z tym same

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[anusia1990]

Ja mam takie wzdecia ze wygladam jak w pierwszej ciazy kolo 20tyg :/ o spodniach moich moge pomarzyc a ciazowe zaluzne.... jeju ;(

Z calej mojej figury boje sie jedynie o biust. Mam duzy z natury po 1 ciazy juz stracil na jedrnosci plus rozstepy a teraz to juz pewnie na plecy bede mogla go zarzucic ;(

Sexi mame tez uzywalam w 1 ciazy a potem palmersa ale rozstepy tam gdzie mialy sie pojawic i tak sie pojawily czyli biust. Teraz uzywam babydream olejek dla mam ale brak u mnie systematycznosci z uwagi na juz posiadanie jednego baby

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[karska]

Napisane przez Meamia

Agata super zdjęcie z usg Jaki już duży maluch.
U mnie też dopiero jakiś 7-8 tydzień, brzucha chyba nie widać, chodź TŻ mówi że widzi. To może być prawda. Dzisiaj miałam spodnie na nieregulowanej szerszej gumie w pracy, no i było mi tak ciasno, że musiałam tą gumę z góry przyciąć w dwóch miejscach, żeby się poluźniła. Dobrze, że długa bluzka to zakryła. Muszę chyba zamówić sobie jakieś ciążowe spodnie z Ali,bo zanim dojdą to będę kulką
Dziś kupiłam sobie dwa balsamy Palmersa bo była promocja 1+1 gratis. Wzięłam go tylko dlatego, bo ktoś tu pisał że się nim smaruje i jest fajny. Generalnie przydałoby się już zacząć coś używać, bo moje piersi to już są z pół rozmiaru do przodu, a brzuch j.w. Nie wiem czy czekać do początku 4 miesiąca, czy zacząć już teraz...
A Wy czym się smarujecie?

Wysłane z mojego MI 5 przy użyciu Tapatalka

Ja używałam palmersa w pieewszej ciąży i teraz też używamy. Dwa razy dziennie na zmianę z normalnym balsamem lub olejkiem liczę, że tak jak po pierwszej ciąży nie będę miała żadnych rozstępów.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lola2828]

Jak tu ciężko się wbić po urlopie pędzicie jak szalone Ja odpoczęłam i troszkę baterie naładowałam Teraz czekam na tz bedzie juz 23.08 jupiii . Moze wyciągnę go gdzies na początek wrzesnia Tylko nie wiem jak z córka bo zaczyna przedszkole Gratuluje udanych wizyt dobrze ze same dobre wiadomości !! Ja prywatne genetyczne mam 02.09 a na nfz urlopują się i mam dzwonić po 19 sierpnia także nie wiem jak to będzie . Ja z leków tez na tarczyce i pregna . Luteine bralam w ciąży z córka w uk ( siostra mi z polski załatwiła ) na własna rękę po pierwszym poronieniu bałam się i brałam do 15 tyg.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:51 ---------- Poprzedni post napisano o 08:12 ----------

A tak apropos balsamow w ciąży to ten palmers chyba nie ma najlepszego składu jak pamietam z blogu sroki . Pamietam ze do uk siostra wysyłała mi kosmetyki Rossmannowskie bo miały najlepsze składy jakoś ominęły mnie rozstępy , pod koniec ciąży zrobiły mi się dwa na boczkach . Ale czy to zasługa balsamow wątpliwa sprawa . Smarowalam się tez organicznym olejem kokosowym ale strasznie denerwował mnie zapach i do tej pory mnie irytuje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[karska]

Napisane przez Lola2828

A tak apropos balsamow w ciąży to ten palmers chyba nie ma najlepszego składu jak pamietam z blogu sroki . Pamietam ze do uk siostra wysyłała mi kosmetyki Rossmannowskie bo miały najlepsze składy jakoś ominęły mnie rozstępy , pod koniec ciąży zrobiły mi się dwa na boczkach . Ale czy to zasługa balsamow wątpliwa sprawa . Smarowalam się tez organicznym olejem kokosowym ale strasznie denerwował mnie zapach i do tej pory mnie irytuje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Sroka jest pół na pół, bo palmersy mają długi skład i substancje zapachowe, ale nic szkodliwego nie mają za to odradza balsamy i olejki zawierające olej sojowy bo są szkodliwe w ciąży (rossmanowe babydream zawiera olej sojowy na pierwszym miejscu bodajże)


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Meamia]

Napisane przez karska

Sroka jest pół na pół, bo palmersy mają długi skład i substancje zapachowe, ale nic szkodliwego nie mają za to odradza balsamy i olejki zawierające olej sojowy bo są szkodliwe w ciąży (rossmanowe babydream zawiera olej sojowy na pierwszym miejscu bodajże)


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Też mi się wydaje że nie może być tam nic szkodliwego, skoro na opakowaniu jest napisane, że można stosować od pierwszego trymestru ciąży. W każdym razie ja chyba odczekam jeszcze miesiąc zanim zacznę się smarować.
Tak czy siak muszę teraz tego używać, bo kupiłam dwa opakowania

Wysłane z mojego MI 5 przy użyciu Tapatalka

[shinypearl]

Ja zainwestowałam w bio oil ale napisali żeby używać od II trymestru, więc jeszcze 1.5 tygodnia mniej więcej zakładając że liczymy od 13 tygodnia choć niektóre poradniki mówią o 14.

Zaczęliśmy urlop i jutro wyjeżdżamy w góry super, bardzo chcę zmienić otoczenie choć zobaczę jak się będę czuła, czy będę w stanie zdobyć każdy zaplanowany szlak. Dobrze ze już zbliżam się do II trymestru bo dzięki temu mam czasem dobry dzień.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[karska]

Napisane przez Meamia

Też mi się wydaje że nie może być tam nic szkodliwego, skoro na opakowaniu jest napisane, że można stosować od pierwszego trymestru ciąży. W każdym razie ja chyba odczekam jeszcze miesiąc zanim zacznę się smarować.
Tak czy siak muszę teraz tego używać, bo kupiłam dwa opakowania

Wysłane z mojego MI 5 przy użyciu Tapatalka

Akurat tym co jest napisane nie sugeruję się, na słoiczkach dla dzieci też jest napisane, że po 4 miesiącu a dietę rozszerza się po 6 miesiącu, także ten

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agulaaaa]

Dzień dobry
Czekam na II trymestr.. ostatni tydzień to maskara, mam nadzieję,że to się szybko skończy,bo tak się nie da normalnie funkcjonować nie wymiotuje,ale cały czas mi niedobrze, brak sił i ogólnie humor do

[Lola2828]

Napisane przez shinypearl

Ja zainwestowałam w bio oil ale napisali żeby używać od II trymestru, więc jeszcze 1.5 tygodnia mniej więcej zakładając że liczymy od 13 tygodnia choć niektóre poradniki mówią o 14.

Zaczęliśmy urlop i jutro wyjeżdżamy w góry super, bardzo chcę zmienić otoczenie choć zobaczę jak się będę czuła, czy będę w stanie zdobyć każdy zaplanowany szlak. Dobrze ze już zbliżam się do II trymestru bo dzięki temu mam czasem dobry dzień.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Udanego urlopu wypoczywaj ile się da

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:54 ---------- Poprzedni post napisano o 11:52 ----------

Ja smarowalam się 4 lata temu także mogło się pozmieniać A tego fajnego balasamu z BD juz nie ma

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Meamia]

Napisane przez shinypearl

Ja zainwestowałam w bio oil ale napisali żeby używać od II trymestru, więc jeszcze 1.5 tygodnia mniej więcej zakładając że liczymy od 13 tygodnia choć niektóre poradniki mówią o 14.

Zaczęliśmy urlop i jutro wyjeżdżamy w góry super, bardzo chcę zmienić otoczenie choć zobaczę jak się będę czuła, czy będę w stanie zdobyć każdy zaplanowany szlak. Dobrze ze już zbliżam się do II trymestru bo dzięki temu mam czasem dobry dzień.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oo przypomniałaś mi o Bio Oil... Chyba też sobie go sprawię na ostatnie 2-3 mies ciąży.

Napisane przez agulaaaa

Dzień dobry
Czekam na II trymestr.. ostatni tydzień to maskara, mam nadzieję,że to się szybko skończy,bo tak się nie da normalnie funkcjonować nie wymiotuje,ale cały czas mi niedobrze, brak sił i ogólnie humor do

U mnie za to objawy niezbyt widoczne. Od początku wymiotowałam tylko dwa razy, mdłości też miewam tylko czasami. Generalnie jak objawy są, to źle, jak ich nie ma to też się człowiek martwi czy wszystko aby w porządku...

Wysłane z mojego MI 5 przy użyciu Tapatalka

[karolina_zb]

Napisane przez Maalinkaaaa

Ooo taaak. Mnie też to dopada. Jak ja sobie poradzę z dwójką, że nie ogarnę, że w domu będzie syf, że obiadu nie zrobię, że synek będzie czuł się zaniedbany... A na drugi dzień dostaje siły, myślę bardzo pozytywnie, a potem znowu ta huśtawka o losie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ty z dwójką, a ja się o tego jednego rodzynka martwię I mam tak samo - zjazd, po czym mega pozytywne myślenie, że przecież mam tż, dziadków i nie może być tak źle🤣

Napisane przez shinypearl

Ja zainwestowałam w bio oil ale napisali żeby używać od II trymestru, więc jeszcze 1.5 tygodnia mniej więcej zakładając że liczymy od 13 tygodnia choć niektóre poradniki mówią o 14.

Zaczęliśmy urlop i jutro wyjeżdżamy w góry super, bardzo chcę zmienić otoczenie choć zobaczę jak się będę czuła, czy będę w stanie zdobyć każdy zaplanowany szlak. Dobrze ze już zbliżam się do II trymestru bo dzięki temu mam czasem dobry dzień.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ooo, muszę mój bio oil z koszyczka odkopać☺

Napisane przez Meamia

Oo przypomniałaś mi o Bio Oil... Chyba też sobie go sprawię na ostatnie 2-3 mies ciąży.



U mnie za to objawy niezbyt widoczne. Od początku wymiotowałam tylko dwa razy, mdłości też miewam tylko czasami. Generalnie jak objawy są, to źle, jak ich nie ma to też się człowiek martwi czy wszystko aby w porządku...

Wysłane z mojego MI 5 przy użyciu Tapatalka

Mnie nie mdli, zero wymiotów, więc też zaczynam panikować, że brak objawów Byle do środy, bo wtedy mam wizytę i liczę na to, że usłyszę same pozytywne wieści

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[shinypearl]

Dzięki Lola
Agula - ja tak samo, czekam jak na zbawienie. Tylko Mamarin sprawia, że jakoś funkcjonuję, aczkolwiek na zmęczenie i znużenie nie działa.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Karoloo]

Hejoooo

Trochę nadrobiłam ale nie będę cytować

Gratulacje za wszystkie udane wizyty

Jutro o 9:40 mam gin mdłości ciagle mnie męczą, dzień bez pawia to dzień stracony


Z leków to biore jedynie letrox, kwas foliowy i jodid


Sent from my iPhone using Tapatalk

[buli_szufla]

A ja mam takie pytanko. Skad wiecie ze lozysko jest dobrze przyklejone/zagniezdzone?? Albo ze sie odkleja? Widac to jakos na usg???

[Maalinkaaaa]

Napisane przez agulaaaa

Dzień dobry
Czekam na II trymestr.. ostatni tydzień to maskara, mam nadzieję,że to się szybko skończy,bo tak się nie da normalnie funkcjonować nie wymiotuje,ale cały czas mi niedobrze, brak sił i ogólnie humor do

Ja też. A już się cieszyłam że mdłości i brak energii mnie nie dotyczy. Powiedziałam to na głos i na drugi dzień bach! I tak już się kulam bez energii z mdlosciami.
Właśnie zaliczyłam drzemkę mąż zabrał synka na spacer a ja godzinkę w ciszy tego mi było trzeba.
Jednak z ciąża z dzieckiem to już całkowicie inna bajka 🤣

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 16:19 ---------- Poprzedni post napisano o 16:19 ----------

Napisane przez shinypearl

Ja zainwestowałam w bio oil ale napisali żeby używać od II trymestru, więc jeszcze 1.5 tygodnia mniej więcej zakładając że liczymy od 13 tygodnia choć niektóre poradniki mówią o 14.

Zaczęliśmy urlop i jutro wyjeżdżamy w góry super, bardzo chcę zmienić otoczenie choć zobaczę jak się będę czuła, czy będę w stanie zdobyć każdy zaplanowany szlak. Dobrze ze już zbliżam się do II trymestru bo dzięki temu mam czasem dobry dzień.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Udanego urlopu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chouette_]

Napisane przez Meamia

Agata super zdjęcie z usg Jaki już duży maluch.
U mnie też dopiero jakiś 7-8 tydzień, brzucha chyba nie widać, chodź TŻ mówi że widzi. To może być prawda. Dzisiaj miałam spodnie na nieregulowanej szerszej gumie w pracy, no i było mi tak ciasno, że musiałam tą gumę z góry przyciąć w dwóch miejscach, żeby się poluźniła. Dobrze, że długa bluzka to zakryła. Muszę chyba zamówić sobie jakieś ciążowe spodnie z Ali,bo zanim dojdą to będę kulką
Dziś kupiłam sobie dwa balsamy Palmersa bo była promocja 1+1 gratis. Wzięłam go tylko dlatego, bo ktoś tu pisał że się nim smaruje i jest fajny. Generalnie przydałoby się już zacząć coś używać, bo moje piersi to już są z pół rozmiaru do przodu, a brzuch j.w. Nie wiem czy czekać do początku 4 miesiąca, czy zacząć już teraz...
A Wy czym się smarujecie?

Wysłane z mojego MI 5 przy użyciu Tapatalka

Używam oleju migdałowego i zużywam zwykły balsam do ciała

Napisane przez shinypearl

Ja zainwestowałam w bio oil ale napisali żeby używać od II trymestru, więc jeszcze 1.5 tygodnia mniej więcej zakładając że liczymy od 13 tygodnia choć niektóre poradniki mówią o 14.

Zaczęliśmy urlop i jutro wyjeżdżamy w góry super, bardzo chcę zmienić otoczenie choć zobaczę jak się będę czuła, czy będę w stanie zdobyć każdy zaplanowany szlak. Dobrze ze już zbliżam się do II trymestru bo dzięki temu mam czasem dobry dzień.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Udanego wyjazdu

Ale sobie dzisiaj spacer zrobiliśmy, przez pola i lasy kilka ładnych kilometrów

[karska]

Napisane przez buli_szufla

A ja mam takie pytanko. Skad wiecie ze lozysko jest dobrze przyklejone/zagniezdzone?? Albo ze sie odkleja? Widac to jakos na usg???

Tak, widać na USG. Nasz lekarz na każdej wizycie pokazuje gdzie co jest

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agulaaaa]

Dzień dobry

Wyszłam dzisiaj na rower,chociaż ruch na świeżym powietrzu dobrze mi robi.. niektórzy mówią,że rower nie jest wskazany..ale jak jeżdżę ostrożnie to chyba jest ok ? Bo chyba chodzi o ryzyko upadku

Jeszcze 2 tygodnie do wizyty,dla mnie to wieczność,strasznie mi się czas dłuży

[Lilith94]

Zazdroszczę wam, że możecie tak aktywnie żyć. Ja troszkę więcej się poruszam w ciągu dnia i od razu mnie brzuch boli. Dlatego staram się dużo leżeć

Wysłane z mojego ONEPLUS A5010 przy użyciu Tapatalka

[shinypearl]

Rower jest jak najbardziej ok. Niewskazane są jedynie sporty kontaktowe gdzie można się z kimś zderzyć. A rower to chyba tylko w wersji jazdy po faktycznych górach, ten ekstremalny sport

Dziękuję wszystkim za życzenia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lola2828]

Wiecie co czytam tak właśnie nasz stary wątek lutówek 2016 i łezka się kręci bardzo fajne dziewczyny i tematy z dwoma ciągle mam prywatny czat na Messenger i mówimy sobie wszystko Fajne te internetowe znajomości Ale doczytałam cos jeazcze ze robiłam badania tsh w Polsce na urlopie i mialam 4.3 Tsh !! Bez możliwości wizyty u endo i w uk tez nic z tym nie zrobili bo tam norma jest do 9.0 i dzięki Bogu dziecko mam zdrowe ! Także nie martwić się jak ktoś ma trochę za wysokie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[buli_szufla]

Lilith94 no mnie tez tak brzuch czesto pobolewa. Sa dni ze moge jezdzic na rowerze a sa takie, ze przy kazdym wstaniu boli, uciska, kłuje... Troche jak bole menstruacyje. Bardzo tego nie lubie... Nospa troche pomaga, ale i tak mam wtedy stracha.

[kiperka]

Napisane przez agacior89

Dobra dziewczyny, miałam szybkie USG u mojego gina, na załączonym obrazku widać rekację mojego dziecka: „matka co Ty panikujesz, aż mnie głowa rozbolała”
5,4cm szczęścia, są stópki, paluszki i słychać serce. Pojutrze genetyczne. Nie mogę się doczekać, mam niedosyt





Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Halo, halo! Jak poszlo genetyczne?

Jakieś ładne fotki?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agacior89]

Dobra dziewczyny, zrobione USG genetyczne, wszystko jest w porzadeczku
Przedwczoraj byłam u mojego gina i tez robił USG, ale było mniej dokładne. Sprawdził tylko wielkość płodu i serduszko.
Wytłumaczył mi tez kilka spraw związanych z genetycznym USG i Pappa, więc mogę Wam przekazać - może to rozwieje wątpliwości tych, które się denerwują


Genetyczne robiłam w oddzielnej klinice która ma do tego uprawnienia. Do tego badania musi być dokładniejszy sprzęt i lekarz też przechodzi specjalne szkolenie.

Na NFZ są refundowane od 35 roku życia bo... NFZ musiał wprowadzić jakieś ograniczenie :p. Inaczej musiałby refundować wszystkim kobietom, a tak refunduje tylko część. Pytałam o to
Lekarza, bo zastanawiałam sie, czy po 35 roku życia drastycznie wzrasta ryzyko, skoro są refundowane. Otóż nie, podobne jest także u kobiet przed 30 rokiem życia. To mnie utwierdziło, ze warto iść na to USG.

Pappa zwiększa dokładność, ale nie zdecydowałam się na nie. Obowiązkiem lekarza jest poinformować o takim badaniu.

Całe badanie trwa właśnie koło 20 minut. Inaczej niż na dotychczasowych USG lekarz oglądał płód niemalże milimetr po milimetrze. Na szczęście dziecko było ruchliwe (specjalnie zjadłam wcześniej coś słodkiego żeby je pobudzić glukozą XD) więc poszło szybko znalezienie tego, co najważniejsze i mogliśmy z partnerem jeszcze sobie popatrzeć jak się rusza .

To, co sprawdza lekarz - kość nosowa, przezierność karku (te rzeczy musi znaleźć i szuka do skutku), potem serce (tutaj podobno nie zawsze dobrze da się zobaczyć), pęcherz moczowy (tez było idealnie widać), w podczerwieni oglądał żyły i przepływ krwi, rączki, stopki, liczył paluszki. Wszystko jest w porządeczku.
Z takich rzeczy „ekstra” na które starczyło czasu: oglądaliśmy mózg, kręgosłup, ja z racji zawodu byłam ciekawa jak wyglada kręgosłup, miednica, dokładnie widać nawet kości - łokciową i promoeniową, piszczelową i strzałkową. Sprzęt był dużo dokładniejszy niż u mojego lekarza, poza tym były dwa ekrany, na jednym oglądał lekarz z partnerem, drugi był nad łóżkiem gdzie leżałam wiec widziałam dokładnie.

Na koniec jeszcze zrobił USG 3D (widać jak ssie palec ) i dostaliśmy płytę CD z zapisem całego badania więc mogę sobie w domu odtworzyć film z tym co było na ekranie. Fajny gadżet, zwłaszcza ze nie wszystko widziałam bo mi się oczy zaszkliły

Cieszę się bardzo ze wszystko jest ok. A no i na 80% będzie dziewczynka, na moją prośbę lekarz podejrzał krocze (nie była zbyt wstydliwa ) ale na tym etapie to jeszcze może costam „wyrosnąć”, dlatego 80%.

Mam spamować zdjęciami?



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Agnimay]

Napisane przez agacior89

Dobra dziewczyny, zrobione USG genetyczne, wszystko jest w porzadeczku
Przedwczoraj byłam u mojego gina i tez robił USG, ale było mniej dokładne. Sprawdził tylko wielkość płodu i serduszko.
Wytłumaczył mi tez kilka spraw związanych z genetycznym USG i Pappa, więc mogę Wam przekazać - może to rozwieje wątpliwości tych, które się denerwują


Genetyczne robiłam w oddzielnej klinice która ma do tego uprawnienia. Do tego badania musi być dokładniejszy sprzęt i lekarz też przechodzi specjalne szkolenie.

Na NFZ są refundowane od 35 roku życia bo... NFZ musiał wprowadzić jakieś ograniczenie :p. Inaczej musiałby refundować wszystkim kobietom, a tak refunduje tylko część. Pytałam o to
Lekarza, bo zastanawiałam sie, czy po 35 roku życia drastycznie wzrasta ryzyko, skoro są refundowane. Otóż nie, podobne jest także u kobiet przed 30 rokiem życia. To mnie utwierdziło, ze warto iść na to USG.

Pappa zwiększa dokładność, ale nie zdecydowałam się na nie. Obowiązkiem lekarza jest poinformować o takim badaniu.

Całe badanie trwa właśnie koło 20 minut. Inaczej niż na dotychczasowych USG lekarz oglądał płód niemalże milimetr po milimetrze. Na szczęście dziecko było ruchliwe (specjalnie zjadłam wcześniej coś słodkiego żeby je pobudzić glukozą XD) więc poszło szybko znalezienie tego, co najważniejsze i mogliśmy z partnerem jeszcze sobie popatrzeć jak się rusza .

To, co sprawdza lekarz - kość nosowa, przezierność karku (te rzeczy musi znaleźć i szuka do skutku), potem serce (tutaj podobno nie zawsze dobrze da się zobaczyć), pęcherz moczowy (tez było idealnie widać), w podczerwieni oglądał żyły i przepływ krwi, rączki, stopki, liczył paluszki. Wszystko jest w porządeczku.
Z takich rzeczy „ekstra” na które starczyło czasu: oglądaliśmy mózg, kręgosłup, ja z racji zawodu byłam ciekawa jak wyglada kręgosłup, miednica, dokładnie widać nawet kości - łokciową i promoeniową, piszczelową i strzałkową. Sprzęt był dużo dokładniejszy niż u mojego lekarza, poza tym były dwa ekrany, na jednym oglądał lekarz z partnerem, drugi był nad łóżkiem gdzie leżałam wiec widziałam dokładnie.

Na koniec jeszcze zrobił USG 3D (widać jak ssie palec ) i dostaliśmy płytę CD z zapisem całego badania więc mogę sobie w domu odtworzyć film z tym co było na ekranie. Fajny gadżet, zwłaszcza ze nie wszystko widziałam bo mi się oczy zaszkliły

Cieszę się bardzo ze wszystko jest ok. A no i na 80% będzie dziewczynka, na moją prośbę lekarz podejrzał krocze (nie była zbyt wstydliwa ) ale na tym etapie to jeszcze może costam „wyrosnąć”, dlatego 80%.

Mam spamować zdjęciami?



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Agacior, ale świetne wiadomości, super że wszystko w porządku i dzidziuś zdrowy!!! chyba każda z nas marzy o takiej wizycie teraz I dzięki za przydatne informacje! Teraz już naprawdę nie mogę się doczekać naszej wizyty, za 2 tygodnie i oczywiście, spamuj zdjęciami ile wlezie