Majowe Panny Młode - część II

[takaya]

Jezu człowiek do pracy usiądzie a wy galopuuujecieeee
Mystiquee bardzo źle się zachował Twój TŻ powinien się tobą zaopiekować, wiedział że to Twój pierwszy raz. Mój to pewnie obchodziłby się ze mną jak z jajkiem i on tez powinien jako doświadczony narciarz powinien pilnować aby nie nie stała Ci się żadna krzywda. Musicie BARDZO poważnie porozmawiać o tym co go dręczy i o tym jak się czujesz. Może to stres z całej tej sytuacji, być może boi się ślubu...

Może u mnie jest jakoś dziwnie ale my w sumie prawie nigdy się nie kłócimy. Czasem TŻ przychodzi zły z pracy, ale jeśli zdarzy mu się krzyknąć na mnie to od razu przeprasza i przytula

Kuleczka ja sama będe robiła księgę gości. To nie jest nic trudnego wystarczy kupić ładny papier wydrukować na każdej stronie np ramkę na której będą wasze imiona i data ślubu i dodatkowo pierwszą stronę z tekstem. Później lecisz do punktu Xero i prosisz o zbindowanie Okładkę możesz zrobić z tektury modelarskiej, zamówić jakaś okładkę A4 w sklepach scrapbookingowych (dodatkowo możesz zamówić wycięty napis z tektury do naklejenia na okładkę )
Oklejasz okładkę papierem (ostatnio kupiłam taki przepiękny vintagowy papier pakowy w empiku, który jest też na gotowych pudełkach i wygląda BOSKO)
i księga gotowa

Co do napisów w scrapińcu wytną Ci jaki tylko zechcesz wystarczy,że podasz wymiary i napiszesz wybrany tekst wybraną przez ciebie czcionką! Ja zamówiłam litery naszych imion bo sa przepiękne (jedna za 2,50zł)

[takinna]

przepraszam że przeszkadzam w planowaniu ale może wspomożecie mnie w konkursie rowenty?

jesli to nie jest problem, proszę o głos Kamila

[T'ai]

Napisane przez DELL

odstapiłam jednak od prezencików dla gości.
Kupię ładne pudełka na ciasto i kazdy z gości dostanie, plus do tego pół litra na parę w ramach podziękowań. Wydaje mi się, że to powinno wystarczyć.

ps. oczywiscie te pudełka uzupełnimy ciastem hehehee

u nas to oczywiste że każdy dostanie ciasto jeśli zostanie po poprawinach

ale jeszcze do tego pół litra to jak dla mnie za duży i zbędny wydatek

Napisane przez kuleczka777

A co myślicie o tym moim drugim pomyśle ?? Co bardziej byście wybrały tą księgę czy tak jak pisałam wyżej ten portret ??

księgę

[takaya]

[QUOTE=T'ai;23601296]u nas to oczywiste że każdy dostanie ciasto jeśli zostanie po poprawinach
ale jeszcze do tego pół litra to jak dla mnie za duży i zbędny wydatek
[QUOTE]

ojj i dla mnie kupowanie tyle wódki by starczyło na wesele a do tego tak by została butelka na parę to za duże koszta. My pewnie nie będziemy dawali nic poza tortem i ciastami (o ile zostanie)
Długo myślałam nad serduszkami z masy papierowej bo mam takie foremki na ciasta i piękne stemple by je udekorować, ale robię jeszcze zaproszenia i księgę no i z siostrą dekorujemy sale to już podziękowań nie zdążę zrobić

[ewka1368]

ło matko jescze wódke to bysmy zbankrutowali
raczej zostaniemy tylko przy ciescie a czkolwiek z tego co pamietam to dawniej sie dawalo tez wodke ale my nie bedziemy dawac
a zyczenia beda pod kosciolem chyba ze pogoda przeszkodzi to w lokalu bo tak jak dziewczyny pisaly ze moze ktos bedzie chcial przyjsc zlozyc zyczenia a nie jest proszony to przeciez nie bedzie jechal za nami 50 kilometrow zeby nam zyczenia zlozyc

[T'ai]

Napisane przez ewka1368

a zyczenia beda pod kosciolem chyba ze pogoda przeszkodzi to w lokalu bo tak jak dziewczyny pisaly ze moze ktos bedzie chcial przyjsc zlozyc zyczenia a nie jest proszony to przeciez nie bedzie jechal za nami 50 kilometrow zeby nam zyczenia zlozyc

u mojego kuzyna było na sali i niestety kelnerki zaczęły roznosić jedzenie jak zaczęto składać życzenia
zanim 100 osób skończyło, zanim szampan i "sto lat" to rosół był zimny
ale widać nikt tego nie przewidział

[renata858585]

Jak ktoś che wódkę weselną to neich bierze udzial w konkursach
za duże koszt amoim zdaniem, może rozdamy ciasto, zobaczymy ile zostanie. Albo nic nie będzie. U mnie rzadko kiedy się zdarza, żeby mlodzi coś dawali. No chyba że najbliższym
Księga gości bardziej mi sie podoba niz portret, lubię takie pamiątki. Chociaż nie myślałam o czymkolwiek.
Zaczynam sie poważnie zastanawiać nad samodzielnym dekorowaniem całej sali(stołów też)
Dziewczyny, będziecie miały jakąś dekorację za Wami, na ścianie?

[takaya]

Napisane przez renata858585

Zaczynam sie poważnie zastanawiać nad samodzielnym dekorowaniem całej sali(stołów też)
Dziewczyny, będziecie miały jakąś dekorację za Wami, na ścianie?

Ja właśnie z siostrą chcemy dekorować, ale to będzie tylko wiązanie kokard na pokrowcach i dekoracja stołu młodych. Będę o tym rozmawiała z właścicielem bo chcę dekorować w piątek. W sobotę tylko będą przywiezione kwiaty i kelnerzy pozapalają świece przed samym naszym przyjściem na salę

Co do stołu to pan Mirek mówił coś o tkaninie za nami. Myślę, że ją kupią (my chyba będziemy mieli tam jako pierwsi wesele ) i ja z siostra same sobie zawiesimy. Zostawię tez winietki i plan stołów by w sobotę przy ustawianiu talerzy rozstawione były i winietki.
Ja BARDZO bym chciała mieć podświetlany stół W domu mam takie piękne zdjęcia dekoracji to później wkleję. Aby światło było miękkie na obrus nałożyłabym tiul. swoja droga zakryje te obrzydliwe draperie, których nienawidzę Ponad to wymyśliłam sobie, że kupię świecące kostki lodu (świecą ok 20-26godzin) kelnerzy, albo siostra jak przywiezie kwiaty wrzuci je do wznów na stolikach i na stole z ciastami i będą świeciły !!!
Tż kupił mi kiedyś w klubie takiego drinka :
- Ja biorę piwo,co chcesz?
- takie świecące jak ma ta dziewczyna
Okazało się, że to właśnie świecąca kostka lodu dawała taki bombowy efekt!!!
Kurka nie mam zdjęć to bym wam pokazała świecące wazony i kostka będzie dawała taki sam efekt.

Znalazłam podobne zdjęcie, ale ja nie chcę już światła za nami. I jeszcze zdjęcie dlaczego potrzebny tiul ja chce kupić białe lampki ledowe i powiesić pod obrusem a na to tiul aby światło ładnie się rozchodziło.
Nie będzie idealnie bo na tych dwóch pierwszych zdjęciach widać,że zamontowane są duże lampy ale nie będzie tak bardzo widać lampek.

[I_K]

no to dziewczyny jak macie jakieś fajne dekoracje za parę młodą to wrzucajcie bo też muszę coś wykombinować

[Amcizia]

ja z moim TZ kłóociłóam sie tylko przed zareczynami, bo juz mnie meczylo, ze mi mowi ze chciałby taka zone a tu sie nie oswiadcza a teraz to w sumie nic sie niekłocimy, bardziej sie droczymy, jakos mam taka nature ze jak kogos barrdzo lubie to lubie sie z nim przekomarzac i droczyc. jedynie to sie porzadnie klocilismy i pewnie jeszcze sienie raz pokłocimy na temat tego gdzie zamieszkamy po slubie.

jesli chodzi o sporzatanie, to moj TZ mi we wszystkim pomaga, a jak ja gotuje to bez zawachania i proszenia bierze sie za zmywanie naczyn. nie lubie jka mu sie w jego pokoju sprzata, lubi sam to zrobic zeby wiedziec gdzie co ma, wiec wystrczy tylko fo przypilnowac zeby laskaiwe zorbil sobie porzadek, bo on zaniegany i na to nigdy nie ma czasu. po slubie na pewno razem bedziemy sprzatac, ale pewne rzeczy to wole sobie sama zrobic, i najlepiej pod jego nieobecnosc, wogole nie lubie sprzatac xzy gotowwac jak ktos stoi nade mna, nawet moj kochany TZ

my slub mamy o 15 zyczenia na pewno beda pod kosciolem, bo beda tez goscie którzy sa tylko na slub zaproszeni, a weele jest pod tarnowem, ale obwodnica to jakies 20 min. nie dajemy gosciom prezentów, tylko ciasto.

my myslimy zeobic ksiegę gosci, widzielismy taka u naszego wodzireja i to na prawde fajna i ladna pamiatka, tak po latach poczytac sobie co tam wpisywali i kto byl na slubie, najlepiej jeszcze jak sie ja samemu zrobi.

my tez bedziemy same robic dekoracje, na razie czerpiemy inspiracje bo nasz lokal mial miec teraz remont wiec zobaczymy jak to bedzie wygladac po remncie

[takaya]

Dotarłam do domu, więc wrzucam
Dokładam tez pomysłu na mapę stołów. Wystarczy kupić tekturę modelarską (taki format to jakieś 10-20zł max) I Nakleić biały lub kolorowy brystol i na to podrukowane na ładnych papierach listy do odpowiednich stolików. Ja chcę zrobić je w kołach i ustawić dokładnie jak stoły na sali

[Mystiquee]

Napisane przez takaya

Mystiquee bardzo źle się zachował Twój TŻ powinien się tobą zaopiekować, wiedział że to Twój pierwszy raz. Mój to pewnie obchodziłby się ze mną jak z jajkiem i on tez powinien jako doświadczony narciarz powinien pilnować aby nie nie stała Ci się żadna krzywda. Musicie BARDZO poważnie porozmawiać o tym co go dręczy i o tym jak się czujesz. Może to stres z całej tej sytuacji, być może boi się ślubu.

Prawda, mógł trochę mnie zrozumieć. Tylko że TŻ też początkujący narciarz jak ja Ale on stwierdził, że sam się nauczy i ciągle porównywał moje wyczyny narciarskie z tymi małymi dzieciakami śmigającymi na nartach... Przecież wiadome jest to, że dzieci uczą się dużo szybciej niż dorośli i nie mają takiego poczucia, że coś się może stać. Trudno. Było minęło.

Kurcze zaczynam się stresować, bo Wy już macie plany i wiecie co zrobicie na weselu, a ja nawet nie mam piosenki na pierwszy taniec...

[takaya]

Ja tez piosenki na pierwszy taniec nie mam Jakoś jest to dla mnie najmniej ważne Skupiłam się aby wszystko ładnie wyglądało ( to taki mój plastyczny odchył lubię bawić się w dekoratorkę)no i na tych moich nieszczęsnych butach Dziś znalazłam zdjęcia butków z zeszłorocznej kolekcji Ryłko i jesli miałabym zrezygnowac z zielonych to tylko dla takich jak te
Maja idealny obcas, przepiękne noski i w ryłko zawsze moje stopy nie czuły na sobie butów

[T'ai]

Takaya ty mnie czasem przerażasz tym dopracowaniem wszystkich detali
ja jakoś w ogóle nie myślę, a o wystroju wcale

ale wmawiam sobie, podziwiając twoje kartki że taka z ciebie artystyczno-perfekcjonistyczna dusza po prostu

[takaya]

T'ai coś w tym jest, ja nawet na święta klecę stroiki i cały dom dekoruje by zrobić klimat Lubię się grzebać w takich rzeczach, a najlepiej zobaczę coś na zdjęciu i sama wymyślę jak otrzymać taki efekt

Na stronie Emmi Mariage jest juz nowa kolekcja to pokażę wam kiecę, która podobała się mojemu TŻtowi. Mierzyłam te trzy(wie pierwsze chciał TŻ), zastanawiałam się nad ostatnią (zrobili by mi bez tego ciężkiego sztywnego opadającego ramiączka) ale już mam swoja idealną Ta druga miala piękny dekolt, ale nie podobało mi sie że ten tiul układa się w róże i ma prześwity między nimi

[Haniula]

Napisane przez takaya

Ja tez piosenki na pierwszy taniec nie mam Jakoś jest to dla mnie najmniej ważne Skupiłam się aby wszystko ładnie wyglądało ( to taki mój plastyczny odchył lubię bawić się w dekoratorkę)no i na tych moich nieszczęsnych butach Dziś znalazłam zdjęcia butków z zeszłorocznej kolekcji Ryłko i jesli miałabym zrezygnowac z zielonych to tylko dla takich jak te
Maja idealny obcas, przepiękne noski i w ryłko zawsze moje stopy nie czuły na sobie butów

te buciki sa sliczne, mierzyłam je i faktycznie wygodne
Ale dla mnie za wysokie, ja musze mieć max 5 cm

[DELL]

Napisane przez takaya

Ja tez piosenki na pierwszy taniec nie mam Jakoś jest to dla mnie najmniej ważne Skupiłam się aby wszystko ładnie wyglądało ( to taki mój plastyczny odchył lubię bawić się w dekoratorkę)no i na tych moich nieszczęsnych butach Dziś znalazłam zdjęcia butków z zeszłorocznej kolekcji Ryłko i jesli miałabym zrezygnowac z zielonych to tylko dla takich jak te
Maja idealny obcas, przepiękne noski i w ryłko zawsze moje stopy nie czuły na sobie butów

Takaya, bardzo ładne! i nie mają białej podeszwy

[Joasiunia:)]

O matko co za buty

A ja sobie robię scrapy dla TŻta... Taki prezencik malutki pod choinkę Miał być albumik,ale będą scrapy Dorzucę coś jeszcze,ale i tak skromniutko będzie. Ja od TŻta nic nie dostanę. No... Buziaka Oj biedni my biedni w tym roku...

Oooooooooo Dark jest!!!!!!!!

[Mystiquee]

Mnie się podobają okrągłe stoły i ta sztaluga z rozkładem stołów.
Mam bardzo dużą sale i mogę sobie zrobić co chcę, więc chyba będziesz moja inspiracją takaya, tylko że u mnie są kwadratowe stoły
Bardzo podobają mi sie Twoje pomysły


---------- Dopisano o 21:41 ---------- Poprzedni post napisano o 21:37 ----------

Napisane przez Haniula

te buciki sa sliczne, mierzyłam je i faktycznie wygodne
Ale dla mnie za wysokie, ja muszę mieć max 5 cm

Ja też muszę znaleźć dla siebie coś w miarę niskiego i wygodnego, bo ja mam 171 cm, a TŻ 179 cm więc nie mogę być wyższa

[ewka1368]

Napisane przez takaya

Ja właśnie z siostrą chcemy dekorować, ale to będzie tylko wiązanie kokard na pokrowcach i dekoracja stołu młodych. Będę o tym rozmawiała z właścicielem bo chcę dekorować w piątek. W sobotę tylko będą przywiezione kwiaty i kelnerzy pozapalają świece przed samym naszym przyjściem na salę

Co do stołu to pan Mirek mówił coś o tkaninie za nami. Myślę, że ją kupią (my chyba będziemy mieli tam jako pierwsi wesele ) i ja z siostra same sobie zawiesimy. Zostawię tez winietki i plan stołów by w sobotę przy ustawianiu talerzy rozstawione były i winietki.
Ja BARDZO bym chciała mieć podświetlany stół W domu mam takie piękne zdjęcia dekoracji to później wkleję. Aby światło było miękkie na obrus nałożyłabym tiul. swoja droga zakryje te obrzydliwe draperie, których nienawidzę Ponad to wymyśliłam sobie, że kupię świecące kostki lodu (świecą ok 20-26godzin) kelnerzy, albo siostra jak przywiezie kwiaty wrzuci je do wznów na stolikach i na stole z ciastami i będą świeciły !!!
Tż kupił mi kiedyś w klubie takiego drinka :
- Ja biorę piwo,co chcesz?
- takie świecące jak ma ta dziewczyna
Okazało się, że to właśnie świecąca kostka lodu dawała taki bombowy efekt!!!
Kurka nie mam zdjęć to bym wam pokazała świecące wazony i kostka będzie dawała taki sam efekt.

Znalazłam podobne zdjęcie, ale ja nie chcę już światła za nami. I jeszcze zdjęcie dlaczego potrzebny tiul ja chce kupić białe lampki ledowe i powiesić pod obrusem a na to tiul aby światło ładnie się rozchodziło.
Nie będzie idealnie bo na tych dwóch pierwszych zdjęciach widać,że zamontowane są duże lampy ale nie będzie tak bardzo widać lampek.

takaya ty bys sie naddawała na organizatorke slubna wszystko dopracowane kazdy szczegol super

a co do kostek to mam takie w domku dwie az
jak jutro znajd chwilke to wam zrobie zdjecie o co kaman zeby inne dziewczynki wiedzialy
te dekoraccje sa genjalne poprostu perfekcja w kazdym calu

a te stoły okrągłe to dla mnie jak z bajki

[oktawia26]

My ślub bedziemy mieć o 15 tak samo jak DELL mamy z kościoła 40 minut jazdy do domu weselnego. Zastanawialiśmy sie jeszce nad godz 16 ale ostatecznie została 15. Brr najbardziej martwie ze bede musiała sie zwlec z łóżka wcześnie rano zeby zdazyc z wszystkimi przygotowaniami a nienawidze wstawac rano. Jak sie nie wyspie to potrafie byc baardzo marudna i zła.
Tak wiec Dell i Kuleczka ślubujemy w tym samym dniu i o tej samej godzinie
Takaya świetne pomysły na księge i mapy stołów. Ja tez chciałabym miec cos takiego ale pewnie kupimy gotowce bo nie mamy zdolnosci plastycznych i wolnego czasu. Choc jescze musimy sie nad tym zastanowic.
Ach dziewczyny zazdroszcze wam ze jestescie juz macie tyle rzeczy przygotowanych. Ja mam duzo pomysłów ale jakos gorzej z realizacja. Moze dlatego ze wszytko organizujemy sami z TŻ pracujac po 10 godz i na dodatek mieszkajac bardzo daleko od miejsca gdzie bedzie ślub. Sukni dalej nie wybrałam Wstawie pozniej zdjecia sukni ktore przymierzalam to moze cos mi doradzicie.

[Mystiquee]

Napisane przez oktawia26

My ślub bedziemy mieć o 15 tak samo jak DELL mamy z kościoła 40 minut jazdy do domu weselnego. Zastanawialiśmy sie jeszce nad godz 16 ale ostatecznie została 15. Brr najbardziej martwie ze bede musiała sie zwlec z łóżka wcześnie rano zeby zdazyc z wszystkimi przygotowaniami a nienawidze wstawac rano. Jak sie nie wyspie to potrafie byc baardzo marudna i zła.
Tak wiec Dell i Kuleczka ślubujemy w tym samym dniu i o tej samej godzinie

My już o 15 będziemy jeść obiad
My mszę ślubną mamy o 13.00, chcieliśmy o 12 bo to taka pełna godzina, ale tak wcześnie się zwlekać z łóżka
A będziecie sobie paznokcie robiły? Czy swoje pomalujecie?

[Joasiunia:)]

Mystiquee oooo ja też o 13 A Ty 28 maj?
No a ja idę robić pazury,bo swoich nie mam. Masakra lepiej o nich nie gadać

[ewka1368]

Napisane przez Joasiunia:)

Mystiquee oooo ja też o 13 A Ty 28 maj?
No a ja idę robić pazury,bo swoich nie mam. Masakra lepiej o nich nie gadać

ja pewnie tez bede robic chociaz wolala bym zeby moje jakims cudem sobie uroslu dlugie i sie nie polamaly bo po sztucznych sie strasznie plytka psuje

[ewka1368]

a to zdjecia co prawda na drinkach

[T'ai]

Napisane przez ewka1368

ja pewnie tez bede robic chociaz wolala bym zeby moje jakims cudem sobie uroslu dlugie i sie nie polamaly bo po sztucznych sie strasznie plytka psuje

pewnie niszczy ale ja nigdy w życiu nie miałam więc sobie zrobię na wesele

[takaya]

Dziewczyny ciesze się, ze podobają wam się moje pomysły
Ja paznoksie swoje mam dośc mocne, więc chyba tylko pójdę na 'francza' bo zawsze jak sama sobie pomaluje to trzech godzin nie wytrzyma lakier, albo ja źle maluje albo wtykam wszędzie paluchy i przez to odpryskuje xD

Co do okrąglych stołów był to mój wymóg od sali. Wszędzie pytałam o okrągłe, jakoś nie lubię siedziec przy tych prostokątnych bo często lądowaliśmy przy jakichś babciach, a jak były winietki to ludzie miejsc nie mogli znaleźć i robiły się korki

załączam zdjęcia sali, która byla naszym nr 1 TŻ wciąż jest w niej zakochany, ale to właśnie przez nią mieliśmy tyle kłopotów z mamą (bo mówiła,ze to bar, że śmierdzi i że wejście jest do bani- jest od tyłu biurowca i wejście ma jak do przychodni albo do sklepu xD) i w końcu wzięliśmy tą z fioletowymi ścianami (wyszło oo 20zł/os mniej i lepszy dojazd )

[Mystiquee]

Napisane przez Joasiunia:)

Mystiquee oooo ja też o 13 A Ty 28 maj?
No a ja idę robić pazury,bo swoich nie mam. Masakra lepiej o nich nie gadać

Też 28 maj

Ooo ja też nie mam swoich, albo się łamią, albo nie chcą rosnąc, a przed sesją są całe zmaltretowane ze stresu...
Mam koleżankę, która robi fajne pazurki, zrobię sobie białe migdałki
Bo nie chcę takich kwadratowych tipsiorów

[takaya]

Mystiquee ja ogólnie nie przepadam za tipsami a te kwadratowe wyglądają okropnie ja sama swoje pazurki może nie na migdałki ale coś pomiędzy przycinam

Kurcze dziewczyny teraz ja wam trochę po marudzę. Patrzę teraz na tą suknie co mi sie podobała w salonie Emmi Marigae i ona mi się bardziej podoba niz ta moja, różnica w cenie żadna bo jest droższa o 100zł. Tyle,że przymierzałam ją na samym początku i jakoś szybko o niej zapomnialam. Mojej siostrze się bardzo podobała.
Wiem, że nie czułam się w niej tak rewelacyjnie jak w tej która kupiłam, ale jednak bardziej mi się podoba To jest tak,że w mojej wyglądałam lepiej (mam boską talię i dekolt w serduszko ładnie biust podkreśla)ale ta jest ładniejsza

[T'ai]

Napisane przez takaya

Kurcze dziewczyny teraz ja wam trochę po marudzę. Patrzę teraz na tą suknie co mi sie podobała w salonie Emmi Marigae i ona mi się bardziej podoba niz ta moja, różnica w cenie żadna bo jest droższa o 100zł. Tyle,że przymierzałam ją na samym początku i jakoś szybko o niej zapomnialam. Mojej siostrze się bardzo podobała.
Wiem, że nie czułam się w niej tak rewelacyjnie jak w tej która kupiłam, ale jednak bardziej mi się podoba To jest tak,że w mojej wyglądałam lepiej (mam boską talię i dekolt w serduszko ładnie biust podkreśla)ale ta jest ładniejsza

wybacz ale tak ze zdjęć to tamta jest ładniejsza moim zdaniem